W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Forum prawda2.info jako medium ery informacji  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
11 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Publicystyka Odsłon: 5516
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
umabauman




Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 39
Post zebrał 160000 sat

PostWysłany: 11:22, 31 Sty '14   Temat postu: Forum prawda2.info jako medium ery informacji Odpowiedz z cytatem

Po takim tytule i to do tego w wątku umieszczonym na samym forum prawda2 można się spodziewać jedynie tanich pochlebstw, a nie merytoryki, ale już we wniosku o przyjęcie mnie na forum wspomniałem, że samo forum uważam za nowe medium świata ponowoczesnego, medium, do którego ten świat należy. Przyszedł czas na uzasadnienie. Wpis pochodzi z bloga filozofilia.blogspot.com




Świat typowej prasy, więcej nawet - dotychczasowych mediów, ulega erozji. Prasa, szczególnie papierowa – nie trzeba niczego dodawać, to już jest przeżytek, nawet nie ze względu na materiały jakie pochłania jej proces produkcji, nawet nie ze względu na wypieranie jej przez środki on-line, ale z tego prostego powodu, że nie spełnia swojej funkcji dostarczyciela rzetelnych informacji. Nie czytam tej prasy na codzień, ale bywa, że mam z nią styczność i informacje, jakie przekazuje mogą co najwyżej służyć taniej rozrywce (nawet te szumnie nazywane „politycznymi” i „socjologicznymi”) a nie użyciu w praktyce bądź poszerzeniu świadomości o tym co się wokół dzieje (co w wielu przypadkach jest jednym i tym samym). Telewizor staje się reliktem., to, że produkowane są jeszcze jakieś nowoczesne plazmowe modele to zasługa zacofania niektórych członków społeczeństwa, którzy mają na nie pieniądze. Radio, kto słucha jeszcze radia? Radio to był przełom w czasach Marshalla McLuhana, wtedy to ukuł on słynne zdanie „medium jest przekazem”, ale teraz na nikim nie robi wrażenia. Internet, internet to słowo klucz, mieści w sobie wszystkie trzy wzmiankowane media, jest potężnym źródłem informacji, czego nie trzeba nikomu udowadniać.

Skupmy się jednak na prasie, bo to z nią rzeczone w tytule forum może konkurować/korespondować. Media są filarem władzy, dotyczy to również prasy. Prasa dzieli się na poszczególne kolumny wspierające tej władzy monument, tak jak mamy podział na partie w parlamencie. Właściwie funkcja posła i funkcja pismaka konserwatywnego bądź liberalnego rozmywa się, oboje tworzą tandem, robią tylko w innych branżach. Taki wstępny podział prasy wedle kryteriów regionalnych, ideologicznych itp. bardzo mocno zacieśnia dyskurs, zubaża go. Piszesz dla dziennika lewicowego, no to koniec – jesteś lewicowcem. Nawet jak byś czasami chciał wyrazić inny pogląd niż wypada, to tego nie robisz, bo możesz stracić posadę to raz, bo przecież już tak zaangażowałeś się w swoją „lewicowość” że teraz za późno... Itp, itd, doprowadza to do skostnienia nie tylko dyskusji, ale także członków biorących w niej udział. W debacie publicznej mamy szereg takich rozpoznawalnych postaci – publicystów, felietonistów – które są niemalże „skazane” na kojarzenie ich z poszczególnymi opcjami politycznymi. W czasach ponowoczesnych monolit jakiejś opcji politycznej, jej nienaruszalność i „czystość” (prawicowy-lewicowiec, co ty pi.....sz?!) nie jest taka oczywista. Tu wkracza anonimowość jaką zapewnia forum (wiem, wiem że istnieją IP i systemy śledzące, chodzi o anonimowość w sensie bardziej potocznym). Nie znaczy to, że możemy od razu wypisywać co nam ślina na język przyniesie, w końcu nawet jako użytkownik forum dbamy o reputację, ale dzięki pseudonimowi jaki obraliśmy jesteśmy wolni od „tworzenia marki” ze swojej własnej osoby. Wszystko jest rozgraniczone – nasze życie osobiste i nasze poglądy ideologiczno-polityczne, które przecież nie muszą z nim być związane (przykład: jeżeli, cytując słowa piosenki, „anarchia mnie rozpala i podnieca”, to od razu znaczy, że muszę się wszędzie pokazywać z irokezem?) . Rozgraniczone w dobrym pojęciu tego słowa, nie chodzi o hipokryzję, ale sytuację, w której nie staramy się ideologii i związanej z nią własnej osoby zdyskontować, a to często ma miejsce wśród typowych autorów prasy. Skoro o finansach mowa...

Rozważania na temat ideologii historii, filozofii, polityki nie muszą być próżne. To, że nie są i mają aż zbyt realny wpływ na bieg wydarzeń dowiódł w praktyce Marks, ale nie tylko on. Problem z nimi jest taki, że nie stanowią artykułów „pierwszej potrzeby”, a także wymagają refleksyjno-kreacyjnego podejścia, którego z pewnością nie wznieci System Uniwersytecki. Uniwersytet istotnie wypluwa, jak to się teraz mówi, „rzesze bezrobotnych humanistów” i nie dziwota, bo człowiek, który przepuszcza przez siebie sterty makulatury i kitra ją po kieszeniach w formie ściąg na egzaminach nie jest humanistą, tylko człowiekiem-naczyniem, w którego można wlewać i przelewać jak z pustego w próżne. Do you know what I mean? Prawdziwy humanista, który doszedł swoim wysiłkiem i przy wsparciu odpowiednich mentorów do wiedzy o ludzkiej naturze (źródłosłów „humanizmu” z grubsza), wie, że większość rzeczy jest wobec tej natury – włączając w to poznawaną dziedzinę rzeczywistości „nauki ścisłe” – podrzędna. Ktoś taki może wiele, ale nie może zostać „wyuczony” w jakichś sztywnych formułach akademickich w rodzaju „a teraz 15 minut na polemikę”. Tutaj wkracza do akcji forum, skupiające ludzi o różnym pochodzeniu, różnych statusach – jednym słowem, zbiór najprzeróżniejszych indywiduuw świadczący o tego forum różnorodności. Ta róznorodność oddaje dobrze tą, jaka ma miejsce w samej rzeczywistości i to właśnie dlatego forum jest doskonałym miejscem dla poszerzania swoich umiejętności humanistycznych. Jest to nie do przecenienia, starożytni Grecy płacili nawet po 100 srebrnych min, by posyłać swoje dzieci do uznanych krasomówców na korepetycje z retoryki. Jeżeli oni doszli do wniosku, że sztuka wysławiania się jest im potrzebna w czasach, kiedy zewsząd w swoich małych polis byli otoczeni przez barbarzyńców, to co dopiero my, kiedy zewsząd jesteśmy otoczeni przez informację?

Ale miało być o finansach i wartościach nimi mierzonych. Poniekąd było, ale warto ten wątek poszerzyć. Otóż można być prostym wyrobnikiem na usługach jakiejś gazety o wyznaczonym z góry profilu, a można też pisać na forum. Forum często uczęszczanym, ale jednocześnie przy swojej popularności chronionym przed spamem. Forum, gdzie nie musimy się obawiać, że kiedy napiszemy coś, to sąsiad nam zakrzyknie „Kowalski, ty ch..u, co ty piszesz o Smoleńsku!”, a jednocześnie dbamy o przestrzeganie zasad własnej wiarygodności, weryfikowanej na bieżąco przez forumową społeczność. Dzięki temu informacja, jaka się na nie przedostaje, ulega wstępnej selekcji, użytkownicy zresztą też – istnieje przecież system podań. To jednak nie wszystko – forum posiada system płatności, najlepszy autorzy dostają honoraria i jest on odzwierciedleniem zasady demokratyzmu. Jeżeli coś się użytkownikom podoba, jakiś tekst, to sami, pisząc pod nim posty i go „dotując”, doprowadzają do tego, że nie odejdzie do „archiwum” (inaczej „lamusa”). Oczywiście ktoś może pisać nie łamiąc zasad forowych, ale jednocześnie nikomu nie imponując i to też jest w porządku, bo robi to jakby z jakiejś wewnętrznej potrzeby, imperatywu podzielenia się rewelacją z innymi, a nie by coś uzyskać. Ale przecież sam Dostojewski pisał często powieści naglony przez wierzycieli, dlatego nie widzę w tym nic złego, że jeżeli ktoś pisze jakościowe i dobre teksty, dostaje za to kapuchę. To też jest praca i wysiłek w coś włożony, do tego – używając terminologii maklerskiej – obarczony dużym stopniem ryzyka braku zwrotu, bo to nie praca na etacie w jakiejś korporacji prasowej, a bardziej wolna amerykanka. Raz uda ci się napisać coś dobrego, spoko, raz słabego, no to gorzej. Podobne kategorie „słaby/dobry” tekst często przestają obowiązywać w czasopismach, gdzie liczy się twarz względnie rozpoznawalne imię i nazwisko autora.

O czym już wspomnieliśmy? To, że medium forowe jest wolne od koterii (przynajmniej w o wiele większym stopniu niż zwykła gazeta), że liczy się w nim jakość, a nie marka, acha... Jest jeszcze jedna rzecz - interaktywność. Interaktywność próbowało zaadaptować czasopismo CD-Action, na swoich łamach publikując wycinki z czatowych i forowych dyskusji redakcji i nie tylko. Efekt był nawet ciekawy, ale dla nie to karkołomne. Forum nie zamyka publicystów w jakiejś wieży, z której grzmią do biernego zgromadzenia czytelników, ale pozwala „wyjść do ludu”. Zaciera się pojęcie autora i odbiorcy, bo na kreację zaczyna wpływać także sam odbiorca. To stwarza zupełnie nową jakość w dziedzinie mediów, dotąd niespotykaną, no chyba że w formie „listów od czytelników”....

Ta przestrzeń obiegu informacji dopiero wyradza się, nie ma jeszcze form, które mogłyby służyć za doskonały jej przykład, ale forum prawda2 jest mu chyba najbliższe. Może lepiej – to prototyp. Inicjatywa pod szyldem „3obieg.pl” rozbiła się o partykularyzmy, były też inne, prawda2.info wydaje się mieć przed partykularyzmami zabezpieczenia natury samego jej działania. Samo forum skupia się na wyszukiwaniu zakłamania w otaczającej rzeczywistości i dostarczaniu informacji powszechnie nie-znanych bądź nie-uznanych, jednak jego istnienie dowodzi, że wyrastający na naszych oczach „Nowy Wspaniały Świat” wcale nie musi być taki zły.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
alan




Dołączył: 16 Gru 2013
Posty: 47
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 15:14, 31 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cóż , papka TV znieczulająco ogłupiająca jest już od dawna codziennością .
Radio , praktycznie słucham tylko trójki , choć i tam bywa wciskany kit .
Fora internetowe i portale stały się kontrolowanym ujściem frustracji społecznej .
Bieda skutecznie cementuje marazm i poddaństwo .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
umabauman




Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 39
Post zebrał 80000 sat

PostWysłany: 17:40, 31 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie zgadzam się z dwoma ostatnimi:
alan napisał:
Fora internetowe i portale stały się kontrolowanym ujściem frustracji społecznej .
Bieda skutecznie cementuje marazm i poddaństwo .


Fora internetowe, szczególnie prawda2, posiadają mechanizmy obronne przed narzuceniem tego typu kontroli. To, że ktoś może je obserwować poza Nowakiem, Malinowskim, Kowalskim itp... to oczywiste, ale wedrzeć się i narzucić własny ton - nie bardzo. Ponieważ postępuje decentralizacja, nie możesz się spodziewać, że ktoś społeczeństwo "złapie za mordę" i poprowadzi jak trzeba. Rola "Prowodyra" należy do przeszłości, w bezliku informacji prowodyrem jest Autentyczna Informacja, prawdziwa, a rolą jednostki to, by być na tyle świadomym by ją odszukać, rozpoznać, wykorzystać i ewentualnie przekazać dalej komuś, komu posłuży. Do tego dobrze nadaje się forum. Jest to jakiś wariant anarchii, bo nie posiada ścisłej hierarchii, jej też nie zauważyłem do tej pory tutaj ("fame" tak ale nie jakieś awanse i stanowiska). Czy bieda cementuje marazm i poddaństwo? Zależy jak na to spojrzeć, ale niestety obawiam się, że możesz mieć trochę racji. Na początku XX wieku runął mit wszystkowiedzącej klasy panującej i to było potężnym bodźcem dla "wykluczonych", by na swoją rękę walczyć o swoje. Teraz większość, świadomie bądź nie, podąża za utartymi schematami, wykreowanymi autorytetami i ikonami kultury, co sprzyja bardziej, jak zauważyłeś, marazmowi niż skutecznemu oporowi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:32, 31 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ciekawe spostrzeżenia umabauman. Nie bez kozery czarny "barak" {w pewnych kręgach zwany afroamerykaninem Laughing} stwierdził, że zagrożeniem są BLOGERZY Very Happy
Każde media, tak patrząc historycznie, traci na znaczeniu, gdy pojawiają się media, które dają szybszy i bardziej rozbudowany dostęp do informacji.
Jak na razie różne rodzaje mediów tracą na znaczeniu, ale znajdują swoje nisze, co widać na przykładzie radia.
Internet daje szybszy dostęp do informacji. Z tego względu wygrywa z telewizją czy gazetami.
Drugim zauważalnym faktem jest to, że niestety gazety i telewizja stały się tak znaczącymi elementami rzeczywistości, że ich rozwój poszedł w błędnym kierunku i dlatego tak szybko przegrywają z Internetem. Ów fakt to całkowita rezygnacja z przedstawiania informacji na rzecz kreowania opinii. Od czasu powstania i zdobycia odpowiednio dużego kręgu odbiorców zarówno prasa jak też telewizja w coraz większym stopniu zaczęły kreować opinie na rzecz przedstawiania informacji.
Aktualnie telewizja jest praktycznie wyłącznie kreatorem opinii, czyli podawane informacje są już przetworzone, ale oprócz tego pojawia się przy nich konkretna opinia tzw. "eksperta" tudzież samego redaktora.
W Internecie po pierwsze istnieje możliwość zdobycia nazwijmy to "czystej informacji" a po drugie istnieje bardzo duża możliwość zapoznania się z różnymi opiniami na temat owej informacji, co telewizja niemal w ogóle nie zapewnia.
Oczywiście każde media mają swoje plusy i minusy.
Wadą Internetu jest ogrom informacji, jak też opinii które trzeba selekcjonować. Takie fora jak prawda.info są z jednej strony miejscem wymiany informacji i przemyśleń z nimi związanych, czyli opinii a z drugiej strony miejscem, które w pewnym zakresie selekcjonuje informacje.
Wracając od wypowiedzi "oba ma" dla pewnych grup społecznych a również dla władzy sytuacja w jakiej wykreowały się media, które kreowały opinie a nie podawały niemal "czystej informacji" jest/było bardzo wygodne. Z tego względu taka wypowiedź oraz wszelkiego rodzaju opinie o zagrożeniach związanych z Internetem.
Informacja to podstawa a "czysta informacja" to podstawa wykreowania własnej opinii a różnorodność opinii {np: forum prawda.info} to szansa na lepsze zrozumienie informacji oraz określenie czy własna opinia jest właściwa czy opiera się na pewnych błędach. Taka sytuacja pozwala szybciej poznawać rzeczywistość oraz lepiej rozumieć rzeczywistość.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20448
Post zebrał 40000 sat

PostWysłany: 19:58, 31 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niewątpliwie medium jakim jest globalna sieć (internet) stworzyło niespotykane wcześniej możliwości dzielenia się informacją.

Pierwsza rzecz jaka powstała, to że każdy mógł już zacząć być swoim własnym wydawcą - nie potrzebował więcej drukarni, bo wystarczyła mu darmowa strona WWW

Druga rzecz - że publicystyka stała się interaktywna, umożliwiając bezpośrednią krytykę publikowanych treści, jak również dyskusję nad nimi.

Trzecia kwestia (to co najbardziej rozwija się ostatnio) - to naturalnie formujące się społeczności internetowe, gdzie ludzie już nie tylko mogą się wymieniać poglądami, ale wręcz wspólnie tworzyć projekty, których jeden człowiek nigdy nie mógłby dokonać. Owszem forum prawda2 jest jednym z takich projektów, ale z pewnością nie jedynym, nie największym ani nie najważniejszym - inaczej byłoby to dla prawdy bardzo niebezpieczne, bo największą siłą nowego typu mediów jest ich decentralizacja; gdy jedna taka strona zniknie, to inne muszą szybko zapełnić niszę jaką pozostawiła. I nie wątpię, że by szybko zastąpiły, co akurat zapewnia mi ciut bardziej spokojny sen Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
jarondo




Dołączył: 30 Wrz 2006
Posty: 1666
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 20:11, 31 Sty '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@umabauman
Głosowałem na Ciebie, i za każdym razem potwierdzasz, że warto było.
Świetny z Ciebie poszukiwacz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
memorandum




Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 121
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:28, 01 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ElComendante napisał:
Ciekawe spostrzeżenia umabauman. Nie bez kozery czarny "barak" {w pewnych kręgach zwany afroamerykaninem Laughing} stwierdził, że zagrożeniem są BLOGERZY Very Happy


Zagrozeniem jest przede wszystkim jakakolwiek krytyka wladzy z czym rzadzacy sie nawet nie kryja, a jedynym medium ktorego jak na razie nie sa w stanie kontrolowac jest siec. Obama jak i inni politycy w USA skutecznie graja na specyficznym poczuciu jednosci amerykanow. Ciezko spotkac tak naprawde konstruktywna krytyke ze strony zwyklych ludzi ktorzy nie spedzaja w internecie zbyt duzo czasu badz nie uzywaja go wogole - osoby starsze. Na dzien dzisiejszy bezrobocie spada, paliwo trzyma sie ceny od 3$ w gore, a mieszkania znowu znacznie podrozaly. Wiekszosc spoleczenstwa nie zwraca uwagi na to, ze ciagle wszyscy zyja na kredyt, dlug sie powieksza, a inflacja pozera oszczednosci.

Internet to na dzien dzisiejszy najlepszy sposob pozyskiwania informacji i dzieki temu coraz wieksza szczegolnie mlodsza czesc spoleczenstwa jest swiadoma tego, ze w ich kraju nie dzieje sie tak pieknie jak opisuje to kasta rzadzaca. Tv czyli glownie ABC, NBC, CBS, FOX to w tej chwili tutaj dno dna wlasciwie wiekszosc wiadomosci o kompletnie znikomej tresci poszerzajacej swiatopoglad no chyba ze na Fox jak chcesz sie czasem posmiac. Ilez to mozna ogladac prognozy pogody nadawanej co pol godziny, przerywanej informacjami kogo i gdzie zastrzelili co dobrego robi Mayor badz o sprawnej akcji policji itp itd, a jakiekolwiek informacje ze swiata to wyjatek. Liczy sie tylko Football, Reality shows, durne seriale i talk showy to tak w skrocie, wiec co bardziej inteligentna czesc juz dawno traktuje telewizor tylko jako ozdobe. Ja coprawda jestem posiadaczem takowego ale uzywam tylko do ogladania filmow badz programow z sieci.
Mozna stwierdzic juz dzisiaj ze ta forma sprzedawania informacji to juz przezytek.

Moim zdaniem zreszta jest to naturalny trend i wynik znacznego postepu techniki w ostatnim stuleciu mozna gdybac co bedzie nastepne ale to juz futurystyka. Uwazam ze siec sama w sobie niesie rowniez wiele zagrozen w przyszlosci ktore mozemy niedostrzegac dzisiaj. Stopien inwigilacji wzrosnie wraz ze wzrostem wydajnosci polaczen, nieograniczonego dostepu do sieci bezprzewodowej w kazdym miejscu idac dalej byc moze wszczepieniu microchipu, chipu urzadzen zespolonych z naszym cialem innymi slowy ten sposob oraz chec zwiekszenia szybkosci pozyskiwania informacji w przyszlosci bedzie niosla ze soba wiele zagrozen dla wolnosci jednostki.

Co do forum to przede wszystkim wzgledna anonimowosc, mozliwosc konfrontowania pogladow i poszerzania wiedzy.

Tak nawiasem mowiac bardzo ciekawe spostrzezenia umabauman.
_________________
"Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją.
Są niebezpieczni"
G. J. Cezar
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
manhattanman




Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 1725
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 11:46, 02 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Druga rzecz - że publicystyka stała się interaktywna, umożliwiając bezpośrednią krytykę publikowanych treści, jak również dyskusję nad nimi.
... czego konsekwencją jest cała rzesza obłudników, mąciwód, dupowłazów oraz bezczelnych tępaków odwracających celowo rzeczywistość o 180 stopni byleby ktoś więcej się zainteresował. a że ludzie nadal są coraz większymi debilami zamiast odwrotnie to dla nich każda forma propagandy albo zmieniająca się moda z tv do yt staje się nie lada wyzwaniem. nawet tutaj łatwo się widzi infiltracje wiadomości i trzymanie się wyłącznie jednego kierunku, który co każdy średnio bystry człowiek wie - jest tak naprawdę szkodliwy dla reszty. wy samozwańczy bogowie medium - dziani, szkodzący swemu regionowi, nie cenzurowani, bez limitów, ignora w ocenach, cyferek, blokady skrzynki - wy jesteście najwiekszą szkodą dzisiejszej poprawności politycznej i to takich jak wy cameron chce wypierdolić w kakao, bo psujecie opinie ziemi, z której was wyjebano i ziemi, która was przyjęła. słuszy szatana, lucyferianie pierdoleni. wy co niby walczycie z kryzysem sami pośrednio go kreując, co tak zaciekle bronicie swoich godności, choć z wejścia mieliście ich trzy razy więcej niż zwykły człowiek, wy co jesteście tacy biedni i poszkodowani, że nie musicie pracować, za to stać was na lichwę względem bardziej ubogich - to wy jesteście hańbą dzisiejszych czasów i powinniście wszyscy zamknąć te obłudne mordy wraz z kółkiem wzajemnej adoracji.


jak myślisz że znajdziesz tutaj wiedzę to znaczy że jesteś pierdolnięty w beret. tutaj przychodzi się powyżywać na innych tępych chujach, a nie siać informacje. tutaj masz tylko rozrywkę, wiedzę to ty możesz mieć jak zaczniesz czytać książki o odpowiedniej tematyce. zejdź ty gościu na ziemie albo lepiej od razu pod.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
memorandum




Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 121
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:57, 03 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znaczy sie moja prawda jest najmojsza i najprawdziwsza. Wszyscy inni sa w UK jako niepracujacy sludzy szatana no i pewnie jako ksiazkach o odpowiedzniej tematyce masz na mysli biblie i wszystkie inne wywodzace sie z tego nurtu, a zapomnialbym zyczysz im smierci to tak nie po chrzescijansku. Wink
_________________
"Uważajcie na ludzi, którzy się nie śmieją.
Są niebezpieczni"
G. J. Cezar
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 474
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:53, 03 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo ciekawy temat.
Myślę, że tradycyjny nurt odchodzącej rzeczywistości telewizyjnej już nawet nie stara się zaciekle bronić bo nawet demonizowaniem postępu niczego nie powstrzymają.
Telewizja ulega erozji, co z nią będzie - tego nie wie nikt. Jej wymyk w postaci kanałów tematycznych niewiele w tym pomoże.
Moim zdaniem jest to jeszcze kwestia szybkości internetu tzn. możliwości oglądania obrazu i dźwięku na dużym ekranie z netu i będzie po zawodach. Nasze pokolenie przyzwyczajone do dźwięków pudła w domu być może masowo go jeszcze nie wyłączy ale dla naszych dzieci to zagadnienie nie będzie nigdy istnieć. One nie będą bać się ciszy i ta nie będzie ich drażnić.

O radio nawet szkoda wspominać.

Co warto nadmienić to, fakt jaką siłę mają opinie internautów. Owsiak, który ostatnio nie wytrzymał, nawet jeżeli było to zasłoną dymną dla niskiej zbiórki to faktem jest, że zaczynają padać ikony, że nawet złote cielce nie wytrzymują, dostaną rys i jeżeli się nie dostosują to upadną.

Ale najciekawsza sprawa to jest połączenie wszystkich możliwości teleinformatycznych z wynagradzaniem. Chciałem to poruszyć w temacie o bitcoinach ale zrobię to tu.
Na samej walucie nie będę się skupiał wg mnie to jeszcze nie to ale zwróćcie uwagę jaką popularność w ostatnich latach zdobyły serwisy społecznościowe. Zresztą nie tylko bo lokalne i tematyczne fora także. Przecież to właśnie tam przeniosła się nasza rzeczywistość w postaci kontaktów międzyludzkich. Nawet jak na to nie wygląda bo większość ludzi to tchórze i tylko z ukrycia czytają mając blokadę przed ujawnieniem własnego zdania to czy myślicie, że tam nie odbywają się przelewy wartości i wynagrodzeń? Ale odbywają się tylko, że wynagrodzenie w postaci lajka nie ma kontynuacji i zatrzymane jest w intelektualnej sferze ale długo tak nie będzie.
Parę lat temu, kiedy na fachowym forum foto-video podczas zakupu kamery chcąc uaktualnić swoją wiedzę na ich temat zostałem zrugany za to że napisałem, że wszystko dąży także w kierunku miniaturyzacji i wszechobecności a nie tylko jakości i komfortu (uogólniając).
A już dziś widać, że to tylko kwestia dostępności urządzeń, taniego internetu i prędkości przesyłu a całe dobrodziejstwo teleinformatyczne zastępujące dotychczasowy przekaz będzie na wyciągnięcie ręki w ciągu minut lub sekund także to finansowo - gospodarcze.

Dajmy na to, że zamiast lajka puszczam jednostki walutowe. Mam problem, generuję komentarz, ktoś z moich kilkuset znajomych jest w pobliżu, zajeżdża, pomaga, udostępnia czy tam wspiera a ja puszczam przelew i on może sobie za to coś tam kupić, doładować bity lub wynagrodzić z kolei kogoś innego. Mnie takie coś zwyczajnie pasi a póki co to nie działa a szkoda.
Być może serwisy wypuszczą najpierw własne waluty by potem połączyć je w jedną wspólną... nie wiem ale wg mnie wiele wskazuje na to, że wszystko pójdzie w tym kierunku tzn. sfera gospodarczo - finansowa podobnie jak telewizja, radio i prasa zostanie wchłonięta jak Szurkowski przez goniący go peleton.
_________________
...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
umabauman




Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 39
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:29, 06 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

manhattanman napisał:

jak myślisz że znajdziesz tutaj wiedzę to znaczy że jesteś pierdolnięty w beret. tutaj przychodzi się powyżywać na innych tępych chujach, a nie siać informacje. tutaj masz tylko rozrywkę, wiedzę to ty możesz mieć jak zaczniesz czytać książki o odpowiedniej tematyce. zejdź ty gościu na ziemie albo lepiej od razu pod.


Nie no, jak się przyjdzie na kimś powyżywać jakiś tępy chuj, to ten mu może odpowiedzieć "ty chuju" albo kulturalnie nawiązać rozmowę. Spróbuję tego drugiego.

Jeżeli mam tutaj rozrywkę z "wyżywania się", to przynajmniej jest to rozrywka bardziej wysublimowana niż wyżywanie się przed telewizorem na meczu.

Jeżeli chodzi o to, żebym se poczytał książkę, też pudło. Prześledź proces jaki zaczyna się od napisania tekstu, po jego korektę, dalej znalezienie wydawcy, zorganizowanie marketingu itd. A to co po takich rynkowych zabiegach dociera do czytelnika to i tak gówno. Książki są już nie tylko passe, są nieaktualne, nieprzystające do czasów gdzie informacja śmiga z kąta w kąt i transmutuje na każdym kroku. Jeżeli chodzi o wiedzę "solidną", o podstawy, to jeszcze książka gdzieś się do czegoś nadaje, ale jeżli wciąż i wciąż będą jak grzyby po deszczu rosnąć blogi tematyczne, na których przy odpowiednim podejściu można tę informację uzyskać i to bez ruszania się z domu, zakładania konta w bibliotece czy płacenia, to o książkach następne pokolenie będzie mówiło w kontekście "świadectw kultury materialnej" na lekcjach historii.

manhattanman napisał:
... czego konsekwencją jest cała rzesza obłudników, mąciwód, dupowłazów oraz bezczelnych tępaków odwracających celowo rzeczywistość o 180 stopni byleby ktoś więcej się zainteresował. a że ludzie nadal są coraz większymi debilami zamiast odwrotnie to dla nich każda forma propagandy albo zmieniająca się moda z tv do yt staje się nie lada wyzwaniem.


Nie lada wyzwaniem było zrozumienie tej części wypowiedzi (Twojej, bo nie wiem jak Ty moją), ale chyba coś niecoś pojąłem. Jeżeli patrzysz w ten sposób na rzeczywistość, że wszystko jest nieautentyczne od środków masowego przekazu aż po zdecentralizowane media blogowo-forowe, to skąd pobierasz informacje? Od kolegów z osiedla? Nie mam nic do osiedla, ani do ludzi, którzy tam mieszkają, bo sam wiem, że bywają łebscy, ale w podobne stereotypy ty pakujesz autorów blogów i użytkowników forów pisząc to, co powyżej. Jeżeli mam do wyboru - informacje zapodane od blogera, a informacje przeczytane w dzienniku albo usłyszane w radio, to wybieram to pierwsze i dla mnie ten wybór jest oczywisty.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
umabauman




Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 39
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 13:45, 06 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chciałbym teraz odpowiedzieć na bardziej merytoryczny komentarz, bo o ile proste "wyżywanie się" daje tą upragnioną przez @manhattanman rozrywkę, to na dłuższą metę jest jałowe.

Patin napisał:

Ale najciekawsza sprawa to jest połączenie wszystkich możliwości teleinformatycznych z wynagradzaniem. Chciałem to poruszyć w temacie o bitcoinach ale zrobię to tu.
Na samej walucie nie będę się skupiał wg mnie to jeszcze nie to ale zwróćcie uwagę jaką popularność w ostatnich latach zdobyły serwisy społecznościowe. Zresztą nie tylko bo lokalne i tematyczne fora także. Przecież to właśnie tam przeniosła się nasza rzeczywistość w postaci kontaktów międzyludzkich. Nawet jak na to nie wygląda bo większość ludzi to tchórze i tylko z ukrycia czytają mając blokadę przed ujawnieniem własnego zdania to czy myślicie, że tam nie odbywają się przelewy wartości i wynagrodzeń? Ale odbywają się tylko, że wynagrodzenie w postaci lajka nie ma kontynuacji i zatrzymane jest w intelektualnej sferze ale długo tak nie będzie.
.


To co zauważyłeś właśnie jest na tym forum, @Bimi wspomniał, że to nie najważniejszy projekt, ale ja innego nie znam, więc pozostaję przy tym przykładzie. A więc "lajki" zostały tu zamienione na walutę, ale ma to inny wymiar - jednak ktoś pisze teksty nieosobiste i jak się da dążące nie do przekłamania, a do prawdy, przynajmniej na tym się opiera publicystyka starej szkoły, która jak widać w mediach XXI wieku ożywa. Komentarze w stylu "uhhaha, ale się pobrudziłaś na tym zdjęciu kakaem.." albo "Wielki szacun dla tego gościa" to мелочь, zaczepliwe teksty, ironiczne tekściki, komentarze, proste, bardzo proste opinie i nic więcej. One też budują atmosferę swojskości, że ludziom się wydaje, jakby naprawdę byli znajomymi, a nie tylko na profilu w fb. Jeżeli takie drobne komentarze się skomercjalizuje to:

po pierwsze, ile by można z nich wyciągnąć? 2 grosze za "ale urwał!"?
po drugie, prysła by wspomniana atmosfera swojskości, ludzie nagle zaczęliby się podliczać i dorabiać na boku komentując czyjś ubiór na fotce. Wtedy naprawdę wynikłaby jakaś szajba na punkcie mamony (zakładając, że post byłby opłacany więcej niż 2 grosze...) i prysłaby atmosfera swojskości i tego, że "człowiek człowiekowi znajomym".

Wnioski wyciągnijcie sami, ja nie sądzę, by to o czym mówisz prędko nastąpiło.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
umabauman




Dołączył: 18 Lis 2013
Posty: 39
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:46, 06 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ElComendante napisał:

Każde media, tak patrząc historycznie, traci na znaczeniu, gdy pojawiają się media, które dają szybszy i bardziej rozbudowany dostęp do informacji.
Jak na razie różne rodzaje mediów tracą na znaczeniu, ale znajdują swoje nisze, co widać na przykładzie radia.
Internet daje szybszy dostęp do informacji. Z tego względu wygrywa z telewizją czy gazetami.
Drugim zauważalnym faktem jest to, że niestety gazety i telewizja stały się tak znaczącymi elementami rzeczywistości, że ich rozwój poszedł w błędnym kierunku i dlatego tak szybko przegrywają z Internetem. Ów fakt to całkowita rezygnacja z przedstawiania informacji na rzecz kreowania opinii. Od czasu powstania i zdobycia odpowiednio dużego kręgu odbiorców zarówno prasa jak też telewizja w coraz większym stopniu zaczęły kreować opinie na rzecz przedstawiania informacji.
Aktualnie telewizja jest praktycznie wyłącznie kreatorem opinii, czyli podawane informacje są już przetworzone, ale oprócz tego pojawia się przy nich konkretna opinia tzw. "eksperta" tudzież samego redaktora.
W Internecie po pierwsze istnieje możliwość zdobycia nazwijmy to "czystej informacji" a po drugie istnieje bardzo duża możliwość zapoznania się z różnymi opiniami na temat owej informacji, co telewizja niemal w ogóle nie zapewnia.
Oczywiście każde media mają swoje plusy i minusy.
Wadą Internetu jest ogrom informacji, jak też opinii które trzeba selekcjonować. Takie fora jak prawda.info są z jednej strony miejscem wymiany informacji i przemyśleń z nimi związanych, czyli opinii a z drugiej strony miejscem, które w pewnym zakresie selekcjonuje informacje.


Właściwie @ElComendante Twój post byłby doskonałym(nie, to nie kokieteria) appendixem dla tekstu, dla którego stowrzyłem ten wątek. Porządkuje on pewne kwestie, nazwałbym je roboczo "najciemniej jest pod latarnią", ale bardzo często przeoczane. Zaburzenie równowagi kreowanie opinii-dostarczanie rzetelnej informacji na rzecz pierwszej szali to raz, to ważne (szczegóły w cytacie powyżej), dwa , Internet poszerza dostęp do informacji niedostępnych w głównym nurcie; niby proste, ale np @manhattaman tego nie dostrzega, trzy - trawestując słynne powiedzenie Sherlocka Holmesa "Londyn to kloaka zbrodni!", internet bywa "kloaką informacji". Forum dostarcza jednak odpowiednich narzędzi dla w miarę sprawnego odnalezienia tego, co nam potrzebne. O tym też napisałeś.

ElComendante napisał:
Nie bez kozery czarny "barak" {w pewnych kręgach zwany afroamerykaninem} stwierdził, że zagrożeniem są BLOGERZY


Internet jako siła politycznego wpłwu - przytoczyłeś zdanie Obamy o blogach - to też już się dzieje. Media głównego nurtu same starają się do tego koryta przyłączyć, zapraszając do studia autorów i założycieli blogów (politykiera.pl do tvn24 - to nie product placement, to przykład). Właściwie takie wchodzenie w wątpliwą symbiozę im pozostało, bo rywalizować już nie mają jak.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 474
Post zebrał 40000 sat

PostWysłany: 23:14, 06 Lut '14   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

umabauman napisał:

po pierwsze, ile by można z nich wyciągnąć? 2 grosze za "ale urwał!"?
po drugie, prysła by wspomniana atmosfera swojskości, ludzie nagle zaczęliby się podliczać i dorabiać na boku komentując czyjś ubiór na fotce. Wtedy naprawdę wynikłaby jakaś szajba na punkcie mamony (zakładając, że post byłby opłacany więcej niż 2 grosze...) i prysłaby atmosfera swojskości i tego, że "człowiek człowiekowi znajomym".

Wnioski wyciągnijcie sami, ja nie sądzę, by to o czym mówisz prędko nastąpiło.


Właśnie tego typu podejścia do sprawy chciałbym uniknąć to raz. Dwa nikt nie może być pewnym w ocenie ludzkiej kreatywności i możliwości ewolucji (tak to nazwę) - to wróżenie z fusów. Myślę, że nie doceniasz ludzi ale nie chcę się nad tym skupiać.
Ja bym się wcale nie martwił tym, że punktem wyjścia będą zachowania prymitywne czy jak to nazwać. Wszystko jest nietrwałe, przejściowe i się zmienia. Wygłupy też się w końcu nudzą i muszą stać się bardziej wysublimowane by zachować atrakcyjność.

Tak samo z niedocenianiem portali społecznościowych. Ich siłą jest właśnie powszechność a nie wartość samych treści, na które miejsce oczywiście się też jest. Ja np. nie mam żadnych wymagań, nie stosuję segregacji ani treści ani jej producentów może poza zautomatyzowaną komercją. Intuicyjnie wyczuwam, że np. taki fejs była to w założeniu baza danych z rozwojem w kierunku platformy zakupowej ale popatrzmy w jakim kierunku idzie to dzisiaj. Oprócz jeszcze głównie autoprezentacji rozwija się tam zupełnie coś innego ale to chyba każdy wie. I tam póki co idą dziesiątki, setki i tysiące lajków.
OK jak wspominasz blogi mają sporą siłę, jeżeli twórca naprawdę dociera do odbiorców, takie wartości są ok ale inne także i nie powinno się ich marginalizować. Przewaga treści zdefiniowanej jako "prawda" oraz to, że za tym idzie możliwość przelewu jest tak naprawdę iluzoryczna bo nie jest powszechna i ma marginalną siłę i wpływ. Jest wartościowa technicznie, jako wzór ale nic poza tym z wyjątkiem własnej niszy.

A w dobie masowej informacji najbardziej powszechne są proste sprawy i proste odpowiedzi i tym wartościowsze im są szybsze jak tempo dzisiejszego życia. Dajmy na to mam przepis na placek ale jest nieszczegółowy, nie wychodzi, puszczam newsa i za moment mam odpowiedź i puszczam przelew, nie muszę wydzwaniać i myśleć kto to wie i czy zdążę z reakcją zanim produkty pójdą w kosz i tak samo w każdej dziedzinie czy to na `fanpejdżach` miłośników swoich czterech kółek, audiofilów czy innych. Oczywiście nie mam pojęcia czy to pójdzie w tą stronę ale wiem jedno, teleinformatyczna rzeczywistość wciąga wszystko, nawet sferę duchową i za późno by temu zaprzeczyć, poza tym nie widzę tam żadnych poważnych zagrożeń a jeżeli są negatywy to przejściowe.
I wcale nie skłaniam się ku temu by to co robi Bimi stało się powszechne bo rzeczy niszowe takie nie będą tylko staram się opisać proces i wyczuć nurt w jakim to pójdzie. A forum prawdy często zamiast narzędzi daje informację o objętości tomowej. Nikt poza fanatykami na to nie poświęci czasu ani nie znajdzie ochoty. Zresztą to bez problemu mogą zweryfikować statystyki popularności.

Wiem jedno, jak zbudowano maszynę parową (lokomotywę) mówiono, że to diabeł czy smok buchający parą, jak zbudowano samolot też nikt nie chciał tym latać oczywiście ze strachu a dziś śmiejemy się z takiego podejścia. Myślę, że czasem zachowujemy się podobnie. Jeżeli wchłonięcie przez świat wirtualny jest naszą przyszłością to nikt tego nie powstrzyma, no może tylko planetoida odpowiedniej wielkości.
_________________
...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Publicystyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Forum prawda2.info jako medium ery informacji
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile