Równość, równość uber ales?

ElComendante

Cała Anglia śpiewa z nim. Z kim? Z Januzajem.

"Randka w dresie, za 18 funtów. Tak podrywa "Czerwony Diabeł"

- Nigdy nie widziałam kogoś tak skąpego - mówi niejaka Melissa McKenzie. Jej kuriozalną randką z pomocnikiem Manchesteru United, Adnanem Januzajem, żyje cała Wielka Brytania.

18-letni Januzaj zarabia 30 tysięcy funtów tygodniowo. W niedzielę postawił na życie towarzyskie i zaprosił Melissę McKenzie na randkę.

Przyszedł w dresach. Dziewczynę zabrał do sieciowego lokalu "Nando's", gdzie podaje się drób w sosie z papryczek piri-piri. Za cały posiłek zapłacił całe 18 funtów. Nie miał już na parking, więc McKenzie musiała sięgnąć do portfela i wyłożyć kolejne pięć.

Potem był deser. Para udała się do hotelu i oglądała w telewizji X-Factor. Gdy wybiła dziewiąta wieczorem, wrócił do domu.
Fiestą do domu

- Nigdy nie spotkałam kogoś tak skąpego. Dużo sobie obiecywałam. Poznaliśmy się w internecie. Sam makijaż na randkę kosztował mnie 30 funtów - żaliła się dziewczyna. - Spodziewałam się luksusowej limuzyny, a musiałam go odwieźć moją Fiestą do domu. Gdy powiedział, że idziemy do "Nando's", to zgłupiałam - dodała.

Wielka Brytania kibicuje dziewczynie, niektórzy biorą stronę piłkarza. - I tak miał za dużo klasy. Ja bym jej kupił mrożonkę i bilet na metro - napisał Andros Townsend z Tottenhamu. Na niezwykłą randkę zareagowała też sama restauracja - chwali się, że podarowała Januzajowi kupon na kwotę 50 funtów."

Wielka Brytania kibicuje równościowemu prawu poprzez wspieranie sytuacji, w której to Januzaj powinien wydać na randkę z "laską" pewnie tak samo górnych lotów jak ON przynajmniej z kilkaset funtów. Pomijając, że zapłacił 18 a ona 5 funtów Smile

Nowe formuły wychowania wspierające niezależność, równość jak widać działają jak ta lala, zwłaszcza w głowach samych Brytyjczyków.
Gdy przychodzi, co do czego to wiadomo jak ma być.
Ze smutkiem i nie po raz pierwszy konstatuję, że równość kończy się na nieprzekraczalnych barierach, jak wniesienie 100-kilowej szafy na 3 piętro, tudzież opłacenie rachunku za randkę Wink

Tak to już jest jak się myli równość wobec prawa z równością. Kopanie się z koniem w postaci rzeczywistości może skończyć się jedynie w jeden sposób.
Z drugiej strony taka sytuacja jakżeż staje się wygodna dla pewnych, z dupy uprawnionych do uprzywilejowania grup.
Melissa McKenzie wchodzi na piedestał Very Happy

marcinm

Laska jest niezła, liczyła na sponsora i jeszcze żali się w mediach, że poleciała na kasę i nic nie dostała.
Najwyraźniej chłopak nie jest debilem i zorientował się, że przyczepiają się do niego same pijawki i blachary, więc zrobił sobie test/jaja (jak kto woli).

ElComendante napisał:

Wielka Brytania kibicuje dziewczynie, niektórzy biorą stronę piłkarza.

Najwyraźniej model idealnego związku w Wlk. Brytanii, to pijawka przyczepiona do zaradnego/bogatego faceta.

Sikorski

Kolesie co podrywają na hajs to cioty. Very Happy

King Crimson

No kurwa nie róbcie z forum jakiegoś pierdolonego pudelka.

The Mike

Testował pizdeczkę Smile

ElComendante

@King

What so serious?
Jednak tak precyzyjniej nie wrzuciłem tego info w celu robienia sobie jaj {choć właściwie też}, czy też robienia sensacji z zachowania jakiegoś piłkarza, co jest poziomem pudelka.
Zainteresowała mnie w tym temacie głównie kwestia tego, jak zachowuje się równościowe społeczeństwo brytyjskie wobec takiej a nie innej sytuacji. Specjalnie sprawdziłem brytyjskie portale, w tym sportowe i tam jest konkretny "pojazd" po Januzaju w kwestii, iż jak on mógł mając tyle kasy nie tylko, że nie pojechać do najdroższej restauracji w mieście, ale wręcz nie kupić jakiegoś prezentu biednej dziewczynie. Jest to "pojazd" nie tylko ze strony jakiś użytkowników, ale również dziennikarzy czy ichniejszych celebrytów, którzy to są piewcami równościowych praw, zasad i norm.
Jeszcze raz podkreślam w ogarniętej równościowym szaleństwem Europie mamy taką a nie inną reakcję, co jak na mój gust jest niezwykłe z punktu widzenia socjologicznego.

Tańcząca

El

Cytat:

co jak na mój gust jest niezwykłe z punktu widzenia socjologicznego.

nie ma w tym nic niezwykłego Very Happy

Po prostu równość to sztucznie wymyślone i "narzucone" zjawisko. Z perspektywy psychologii ewolucji wszystko jest poprawnie.
To samica jest zależna od samca i nie mam tu wcale na myśli kapuchy ale predyspozycje psychologiczne. Tak samo żaden samiec nie wejdzie w zależność psychologiczną od samicy np. szefowa w pracy. Prawdziwy samiec Very Happy

psychologiczne uzna tylko przewodnictwo innego samca.
Także w społeczeństwie brytyjskim po prostu uruchomiły się pierwotne instynkty Very Happy

Komzar

Koleś ma naprawdę fajne poczucie humoru Smile

ale żeby z tego sensacje robić?
Poza tym komuś się pomyliła równość społeczna z obyczajami.

ElComendante

@Tańcząca
Mnie nie dziwi to, że reakcja brytoli w tym przypadku jest taka a nie inna. Mnie dziwi to, że jest to reakcja niezgodna z równościowymi koncepcjami panującymi w Europie, ale właśnie, jakoś w tej akurat sprawie nikt nie gra larum.
Wręcz przeciwnie jest to okazja do atakowania kogoś kto wypełnił owe równościowe normy. Innymi słowy jest to pewnego rodzaju schizofrenia społeczna, bo z drugiej strony znam historie brytyjskich piłkarzy atakowanych za przedmiotowe traktowanie kobiet, z którymi się spotykają dokładnie ze strony tych samych brytoli, czyli właśnie kupowanie im drogich prezentów, kiecek, itd.
To dla mnie jest ciekawe z punktu widzenia socjologicznego.

@Komzar
Nie mylą mi się obyczaje z tak zwanymi równościowymi normami promowanymi obecnie w całej Europie na poziomie edukacyjnym i wychowawczym. Równość wobec prawa dające tzw. równe szanse społeczne to zupełnie inna sprawa Wink

Skoro mają to być normy zachowań to obyczaje powinny być z nimi zgodne a w przeciwnym przypadku funkcjonujemy w rozkroku zwanym również rozdwojeniem jaźni.
Albo rybka, albo akwarium {znane też pod w innej wersji}

Tańcząca

EL

Cytat:

Innymi słowy jest to pewnego rodzaju schizofrenia społeczna, bo z drugiej strony znam historie brytyjskich piłkarzy atakowanych za przedmiotowe traktowanie kobiet, z którymi się spotykają dokładnie ze strony tych samych brytoli, czyli właśnie kupowanie im drogich prezentów, kiecek, itd.

A bo przedmiotowe traktowanie kobiet to już inna sprawa. Prawdziwy samiec alfa nie traktuje przedmiotowo kobiet tylko się nimi opiekuje Very Happy

albo jeszcze inaczej dba o nie tzn. daje im wsparcie psychologiczne , a nie odbiera im tego wsparcia. Przedmiotowe traktowanie drugiego człowieka nie ma w sobie działania wspierającego.

ElComendante

Widzisz, ale opinia o owym przedmiotowym traktowaniu jest subiektywna, czyli wychodzi od piewców koncepcji równościowych.
Owo przedmiotowe traktowanie z tego punktu widzenia wynika właśnie wręcz z chęci zapewniania kobiecie czegokolwiek, co oczywiście w ramach norm równościowych ogranicza swobodną kreację rozwoju owych kobiet {kolesie owi wpadają w tak zwany stereotyp mężczyzny nazywany różnie "patriarchalnego", "tradycyjnego" tylko, dlatego że mają kasę, więc mogą zapewniać nie tylko wsparcie psychiczne, ale również "inne"}
Pragmatycznie patrząc Ci kolesie realizują właśnie to o czym piszesz, ale ich problemem jest to, że są takimi Januzajami, którzy jednak nie wydają 18 funtów ale 18 tysięcy funtów Wink

Z tego względu piszę o rozdwojonej jaźni społecznej, co postem tym chciałem ukazać Very Happy

Tańcząca

Cytat:

swobodną kreację rozwoju owych kobiet .

Kobieta przede wszystkim chce poczucia bezpieczeństwa, a nie tam rozwoju Very Happy

dlatego patrzy świadomie czy podświadomie czy mężczyzna jest np.zaradny i odpowiedzialny bo jeśli tak to będzie on w stanie utrzymać całą rodzinę i tym samym przetrwa ich potomstwo.
A ,że żyjemy w czasach żarłocznej konsumpcji to wszystkim się w głowach poprzewracało Very Happy

ElComendante

Nie musisz mi tłumaczyć Tańcząca. Moja wiedza antropologiczna sięga głębiej niż gender-study, które zupełnie pomija antropologię fizyczną lub ją przeinterpretowuje Wink

Poruszając temat swobodnej kreacji rozwoju stosuję wyłącznie terminologię jedynie obowiązującą. Nie zgadzam się z nią, acz z tym, że ona istnieje polemizować nie zdołam Very Happy

, stąd moja opinia o bardzo dziwnym rozdwojeniu jaźni społeczeństwa, co funkcjonowaniu owego nie sprzyja.

Bimi

Ale nie rozumiem o co chodzi.
Że niby w czym ten przypadek gościa co idzie z laską na miasto aby wydać 18, gdy ona 5, różni się od wszystkich pozostałych?

Bimi

Aaaa! Już czaje, nie podoba ci się elcomerndante ta nasza kultura mesko damska.
Cóż, jeśli to cie pocieszy, to podobno mężczyźni ją wymyślili. Gdy kobiety robiły pranie - wtedy jeszcze za darmo Smile

The Mike

ElComendante napisał:

Nie musisz mi tłumaczyć Tańcząca. Moja wiedza antropologiczna sięga głębiej niż gender-study, które zupełnie pomija antropologię fizyczną lub ją przeinterpretowuje Wink

Poruszając temat swobodnej kreacji rozwoju stosuję wyłącznie terminologię jedynie obowiązującą. Nie zgadzam się z nią, acz z tym, że ona istnieje polemizować nie zdołam Very Happy

, stąd moja opinia o bardzo dziwnym rozdwojeniu jaźni społeczeństwa, co funkcjonowaniu owego nie sprzyja.

Moim zdaniem i tak gość sprawdzał pazerność pizdeńki, bo dziwek może sobie wynająć pęczki, i to nie pączków, ale rasowych first class whores, po co mu następna, do tego amatorka? Wink

Tańcząca

Cytat:

Moim zdaniem i tak gość sprawdzał pazerność pizdeńki, bo dziwek może sobie wynająć pęczki, i to nie pączków, ale rasowych first class whores, po co mu następna, do tego amatorka? Wink

Jeśli tak no to ta jego taktyka nie była jakaś górnolotna powiedziałabym nawet taka jakaś prostacka hehe
Dobrze ,że była przezorna i miała te 5 funtów na parking i nie wydała wszystkich swoich oszczędności na kieckę i makijaż Very Happy

Bimi

Umowny sie: i on i ona mieli nieźle najebane w bankach Smile

The Mike

Tańcząca napisał:

Cytat:

Moim zdaniem i tak gość sprawdzał pazerność pizdeńki, bo dziwek może sobie wynająć pęczki, i to nie pączków, ale rasowych first class whores, po co mu następna, do tego amatorka? Wink

Jeśli tak no to ta jego taktyka nie była jakaś górnolotna powiedziałabym nawet taka jakaś prostacka hehe
Dobrze ,że była przezorna i miała te 5 funtów na parking i nie wydała wszystkich swoich oszczędności na kieckę i makijaż Very Happy

Od taktyki to jest strateg Wink

. Ten to tylko prosty chłopak, prostak z milionami Wink

który miał chęć się spotkać z dziewczyną, a nie sponsorować kolejną kurwę. Tak to widzę.

ElComendante

Bimi napisał:

Aaaa! Już czaje, nie podoba ci się elcomerndante ta nasza kultura mesko damska.
Cóż, jeśli to cie pocieszy, to podobno mężczyźni ją wymyślili. Gdy kobiety robiły pranie - wtedy jeszcze za darmo Smile

Bimi bez przesady, żeby aż kultura męsko damska Very Happy

Ja nie lubię się kopać z koniem.
Mnie zaskoczyło, zdziwiło, rozbawiło - jak zwał, tak zwał.

To.

"Wielka Brytania kibicuje dziewczynie"

Po prostu spodziewałem się albo pochwał zaradności tej dziewuchy, że miała te 5 funtów {tak zwana niezależna laska}. Ataku na nią, że on miał 18 a ona tylko 5 {tak zwana nie niezależna laska, która chce być uzależniona}.
Natomiast tu, równościowa WB, w równościowej EU atakuje gościa, który zapłacił rachunek i nawet nie spytał czy ona dokłada połowę Laughing

Normalnie w szoku jestem.
Takie wsparcie dla zmiany postawy gościa, by stał się szowinistyczną, patriarchalną, męską świnią.
Wprost nie do wyobrażenia, choć wiem, że to tylko wypadek przy pracy równościowców z WB.
Przy najbliższej, nadarzającej się okazji zjebią następnego gościa, który zapłaci 100 funtów za rachunek, 500 za limuzynę i 200 za hotel, iż jest szowinistyczną, patriarchalną, męską świnią, która wykorzystuje kasę, by ciemiężyć niezależność innych
Meliss McKenzie i nie rozumiejąc ich prawa do bycia równymi, niezależnymi oraz nawet nie dając im ku temu szans poprzez swoje bydlackie poglądy manifestujące się w zachowaniu Wink

P.S. Taka dwuznaczność podchodząca pod rozdwojenie jaźni to mi już podchodzi pod koncepcje żydostwa gdzie nie ważne co zrobisz, powiesz, czy jak się zachowasz i tak jesteś antysemita {jak nie stary to nowy} Very Happy

Z drugiej strony dla określonych grup - podejście "spłytne", bo sprytne to słowo na wyrost.

Bimi

Myślę że z deka przesadzassz.
Po co się w ogóle przejmujesz takimi debilami i ich marnym show?
Przecież to nic nie znaczy - to tylko telenowele dla debili. Nie że nigdy nie ogladalem Smile

wiraz

The Mike napisał:

Od taktyki to jest strateg Wink

od taktyki to jest taktyk, a strateg jest od strategii Shame on you

strategia jest planowaniem celu, taktyka drogą do celu.

a wyżej omawiana rzecz to ani jedno ani drugie.
to jest operacja
objaśnię drunken

operacja to działanie, element taktyki. widoczne działanie może przybliżyć nam zastosowaną taktykę, natomiast znajomość taktyki
oraz kontekstu pozwala nam domyślać się obranej strategii.
przykładowo:
operacja "przełamanie stereotypu samca-sponsora" nakazuje nam domyślać się
stosowania taktyki "aktywnej eliminacji chciwych samic" z kręgu zainteresowania samca.
taka taktyka mogłaby być elementem strategii "znaleźć prawdziwą miłość".
znany kontekst nie potwierdza jednak takiego założenia.
również nie mamy informacji o osiągnięciu, bądź nieosiągnięciu celu strategicznego.

przyjmując, że operacja "przełamanie stereotypu samca-sponsora" jest
elementem taktyki "szerzenia rozgłosu", to taka taktyka dowodzi stosowania
strategii "gruntowanie statusu idola-postaci opiniotwórczej".
znany kontekst zdaje się potwierdzać owe założenie -
kolo jest celebrytolem, cel taktyczny osiągnięty - pierdolimy tu o tym, a na wyspach to już całkiem; cel strategiczny coraz bliżej.

abo se synek chciał poruchać a nie rozpierdalać wy biegany hajs