Dołączył: 04 Gru 2006 Posty: 1428
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:12, 11 Mar '08
Temat postu: Złoty wywiad z Ronem Paulem polskie napisy
Są 4 części;
Tu pierwsza.
_________________ ...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył
Nie ze wszystkim się oczywiście zgadzam, ale to po prostu takie spojrzenie na Obamę od kuchni. Pokazanie, że nie jest wcale taki jakim go media malują. Natomiast jeżeli mam powiedzieć dlaczego USrAńce go popierają to odp. jest jasna: bo jest nigga. Yeah everything's gotta be nigga! YO YO!
.........żałosne. Uważam, że Obama to dupek i tyle.
Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 88
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:47, 17 Mar '08
Temat postu:
Skoro Ron Paul cieszy się na forum taką popularnością, może zainteresują kogoś samokształceniowe Kluby Austriackiej Szkoły Ekonomii http://www.austriacy.pl/. Ron Paul jak sam mówi w wywiadzie swoje poglądy wyrobił sobie na podstawie tej właśnie szkoły.
pozdrawiam
Dołączył: 06 Mar 2008 Posty: 34
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:04, 17 Mar '08
Temat postu:
nominacji republikanów nie dostanie ........... to oczywiste ................ jest za uczciwy ............ ale będzie grał do końca jako (prawdopodobnie) kandydat niezależny .............. ważne jest to żeby amerykanom otworzyć oczy !!! a on ma za sobą narastającą lawinowo liczbę zwolenników ........ mimo całkowitej ignorancji mediów i kilkunastu oszustw w prawyborach ............
Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 88
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:09, 18 Mar '08
Temat postu:
drake napisał:
nominacji republikanów nie dostanie ........... to oczywiste ................ jest za uczciwy ............ ale będzie grał do końca jako (prawdopodobnie) kandydat niezależny .............. ważne jest to żeby amerykanom otworzyć oczy !!! a on ma za sobą narastającą lawinowo liczbę zwolenników ........ mimo całkowitej ignorancji mediów i kilkunastu oszustw w prawyborach ............
W Stanach nie da się chyba startować jako niezależny. RP może startować w wyborach z ramienia partii Libertariańskiej - trzeciej siły politycznej tego kraju. Tak zrobił w `88, ale w tym roku (wnioskując z wywiadów) raczej się nie zdecyduje. Nawet jeżeli by się zdecydował, nie ma najmniejszej szansy powodzenia. W Usa liczą się tylko Demokraci i Republikanie.
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 189
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:17, 18 Mar '08
Temat postu:
@drake Ja mam RonPaul.pl i już biore się do pracy
P.S Zresztą już tam coś jest, teraz trzeba do treści się przyłożyć, na szczęście święta idą i dla thetruth.pl i dla ronpaul.pl bede miał wkońcu czas...
_________________ "Sekretarz generalny ONZ, Kofi Annan mówi, że nie widzi żadnych powodów dla, których należałoby zaatakować Irak. A ja widzę ich aż pięć: Shell, Exxon, Mobil, Texaco i BP." - Jay Leno
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:09, 21 Mar '08
Temat postu:
Cytat:
Obama a Tool of Bilderberg?
Senator suggests UN taxes on taxpayers in America not really such a bad idea
By Victor Thorn
As AFP has reported for years, Bilderberg has been trying since 1992 to “establish a UN tax” which would be used to finance their globalist-oriented programs. Of course, the brunt of this tax would fall on American workers, and it appears this is being spearheaded by Democratic presidential candidate Barack Obama.
On Feb. 14, 2008, an Obama-sponsored bill called the “Global Poverty Act” (S 2433) was referred to the Senate Foreign Relations Committee after passing the House. What this bill would do, in effect, is levy a global tax on the United States where an additional 0.7% of the gross national product would be earmarked to foreign aid (on top of what we already give).
If passed this year, by 2021 the U.S. would be committed to an extra $845 billion in foreign aid. Not only would the United States be under the UN’s thumb in regard to taxation, but this bill (part of the globalists’ Millennium Development Goal) would also seek to ban certain weapons, establish an international criminal court, push global warming legislation, and promote “biological diversity.”
Anyone familiar with Bilderberg sees that all of the above “buzzwords” have been part of their agenda for decades. Assisting Obama in his endeavors are two longtime Council on Foreign Relations members: Sen. Richard Lugar (R-Ind.), who has been called Obama’s mentor, and Sen. Joseph Biden (D-Del.). Both have attended secret Bilderberg meetings and have been influential in trying to ratify the UN’s Law of the Sea Treaty
(LOST).
One political commentator has stated that this bill “would effectively turn control of seven-tenths of the Earth’s surface over to the UN,” not to mention surrendering the sovereignty of our seas to them.
Obama’s popularity can be attributed to one concept: he stands for “change.” But is this the type of change that American citizens really want—to become enslaved by a UN global tax on top of the local, state and federal taxes they already pay? Obama is another political tool whose loyalties lie with those shadowy figures who sit atop the world’s control pyramid.
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:25, 22 Mar '08
Temat postu:
Oczywiście. I dlatego Ron Paul został już prześwietlony bardzo dokładnie. Dokładniej niż każdy inny kandydat. I w przeciwieństwie do całej reszty rozpustników i sługusów masońskich lóż znalazł się na niego tylko jeden hak. I tym właśnie hakiem cały czas operują jego przeciwnicy, bo innego już nie ma. Tak, tak moi drodzy, jeżeli myśleliście, że Ron Paul jest czysty to Was zmartwię. Czytajcie:
Oczywiście równie dobrze może to być prowokacją, ale nie oszukujmy się nie można być idealnym i pilnować się przez całe życie w polityce. Jednak bardzo słuszny komentarz do artykułu dodał Mateusz. Wychodzi na to, że cała sprawa rzeczywiście może być prowokacją, albo po prostu grzeszkiem młodości Rona. Z drugiej strony popatrzmy na Polskę. Prowokacje polityczne można wymieniać i wymieniać. Załóżmy, że to jednak Ron napisał o murzynach "...oni zadbają o siebie sami..." i spójrzmy jaki dziś jest wizerunek czarnych w USA: obwieszony złotem, jadący wypasioną furą z pięcioma dziwkami raper. Może jednak coś w tym było. Oprócz tego niektórzy posądzają Paula o antysemityzm, dlatego że nie zgadza się z finansowaniem USrAela przez USrA i pomocy w brudnej wojnie na Bliskim Wschodzie. Skoro tak to ja też jestem antysemitą
W porównaniu do Paula o grzeszkach innych kandydatów można pisać książki (oczywiście o ile nie jest to prowokacja). Na pewno środowiska żydowskie nie lubią Rona, bo jest on przeciwny zakłamanemu systemowi bankierskiemu, który Żydzi prowadzą. Jednakże uważam, że gdyby Ron został prezydentem nie wróżyłoby to za dobrze dla światowej gospodarki. Dlaczego? Bo Paul chce zmian za szybko. Zmiany, które chce wprowadzić są absolutnie konieczne, ale nie można od tak zlikwidować FEDu, czy wyjść z Iraku w jeden dzień. To muszą być zmiany stabilne, ale ciągłe. Rola Rona Paula jest raczej inna. Ma on otworzyć oczy Amerykanom. Wszyscy wiemy, że nie ma szans więc nie ma co się obawiać, że wprowadzi swe radykalne zmiany od razu. Jego kampania rewolucyjna spełnia jednak swoje zadanie, bo coraz więcej Amerykanów przejrzewa na oczy. To jest właśnie jego rola i tu trzymam za niego kciuki bardzo mocno.
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:57, 22 Mar '08
Temat postu:
Hipoteza: "elity nie boją się Paula nawet jeśliby wygrał".
Jak wszyscy wiemy (no może poza Tiesto) światowe elity (chodzi o te w sensie negatywnym ) dążą do kryzysu, chcą kryzysu, krachu ekonomicznego, któryto ułatwiłby utworzenie rządu światowego i takiej prison-planety. Jak wszyscy wiemy wiele jest już jego zwiastunów. Skoro kryzys jest już bardzo prawdopodobny to co można by tu zrobić, aby winą za ów kryzys światowa opinia publiczna nie obarczyła owych elit? Zaraz, jest przecież Ron Paul! Pozwólmy mu dojść do władzy, a jak tylko rozpocznie proces wprowadzania swoich zmian my rozpoczniemy kryzys jakimś czarnym piątkiem II. W mediach aż huczeć będzie, że przyczynami krachu są radykalne zmiany, których wprowadzenie rozpoczął Paul. Oczywiście będzie on jedyną osobą odpowiedzialną za ów krach. Wszyscy zwrócą się przeciw niemu. Nagonka medialna będzie potężna, a ludzie pójdą za nią w ślady. Miejmy więc nadzieję, że Ron Paul nie dojdzie do władzy, bo za nadchodzący krach winą obarczy się nie tego kogo trzeba. Paul stanie się paradoksalnie zbawieniem dla elit.
Wymyśliłem to podczas krojenia sałatki
A tak na serio to myślę, że rzeczywiście nie było by za ciekawie gdyby Ron chciał przeprowadzić swe zmiany "w jeden dzień". Wydaje mi się, że Ron Paul's Revolution ma inny cel, tym celem jest otwarcie ludziom oczu i zmiana ich mentalności. Życzmy tej rewolucji jak najlepiej i wspierajmy Rona. Rejestrujmy się na http://www.ronpaul2008.com/ i poprawiajmy statystyki pokazując, że jest nas wielu
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
):
) dążą do kryzysu, chcą kryzysu, krachu ekonomicznego, któryto ułatwiłby utworzenie rządu światowego i takiej prison-planety. Jak wszyscy wiemy wiele jest już jego zwiastunów. Skoro kryzys jest już bardzo prawdopodobny to co można by tu zrobić, aby winą za ów kryzys światowa opinia publiczna nie obarczyła owych elit? Zaraz, jest przecież Ron Paul! Pozwólmy mu dojść do władzy, a jak tylko rozpocznie proces wprowadzania swoich zmian my rozpoczniemy kryzys jakimś czarnym piątkiem II. W mediach aż huczeć będzie, że przyczynami krachu są radykalne zmiany, których wprowadzenie rozpoczął Paul. Oczywiście będzie on jedyną osobą odpowiedzialną za ów krach. Wszyscy zwrócą się przeciw niemu. Nagonka medialna będzie potężna, a ludzie pójdą za nią w ślady. Miejmy więc nadzieję, że Ron Paul nie dojdzie do władzy, bo za nadchodzący krach winą obarczy się nie tego kogo trzeba. Paul stanie się paradoksalnie zbawieniem dla elit.
