Sekciarski terroryzm kontratakuje?

connard

Cytat:

Szwajcaria: krzyż znakiem europejskiej kultury

tusiek czw, 4 lis 2010, 06:54:17 Odsłon 42

Chrześcijańsko-Demokratyczna Partia Ludowa (CVP) Szwajcarii chce ustanowienia konstytucyjnej ochrony zachodniochrześcijańskich symboli. To reakcja na coraz radykalniejsze działania wrogów krzyża w przetrzeni publicznej.

W Szwajcarii wybuchł spór o obecności krzyży w budynkach publicznych. Przedstawiciele Chrześcijańsko-Demokratycznej Partii Ludowej (CVP) zapowiedzieli, że będą dążyć do ustanowienia konstytucyjnej ochrony zachodniochrześcijańskich symboli.

„Kwestia krzyża powinna być sprawą narodową” – uważają politycy.

Christophe Darbellay, szef CVP obawia się także o obecność Biblii i bożonarodzeniowej choinki. „Wolnomyśliciele pewnego razu wystąpią z wnioskiem o wymazanie krzyża z narodowej flagi” – powiedział. Dlatego – aby uprzedzić podobne inicjatywy – „konstytucja jest właściwą drogą, aby chronić symbole naszej chrześcijańskozachodniej kultury”.

Inicjatywą obywatelską pod hasłem „Krzyż pozostaje” kierują politycy i młodzieżówka CVP, a także członkowie prawicowo-konserwatywnej Szwajcarskiej Partii Ludowej (SVP). Odegrała ona wiodącą rolę w referendum, które zdecydowało o zakazie budowy minaretów w tym kraju. W petycji żąda się od urzędników, aby nadal w urzędach i budynkach publicznych były obecne krzyże, a w tych, w których ich jeszcze nie ma, zostały zawieszone. „Krzyż jest istotnym symbolem naszej historii, tożsamości i kultury” – argumentują inicjatorzy akcji „Krzyż pozostaje”.

W minionym tygodniu Szwajcarski Związek Wolnomyślicieli wystąpił z inicjatywą zakazu obecności krzyży na szczytach górskich szwajcarskich Alp. „Wszędzie tam, gdzie jest reprezentowane państwo, symbole religijne muszą być daleko” – żąda związek. Dotyczy to także obecności krzyży w szpitalach i szkołach.

W ostatnich tygodniach sprawa krzyży w salach szkolnych nie schodzi z pierwszych stron szwajcarskich gazet. W Stalden z pracy został zwolniony jeden z nauczycieli po tym, jak zdjął krzyż w klasie. Niedawno w Tringen ojciec trojga dzieci zdjął krucyfiksy wiszące w klasach swoich dzieci powołując się na wyrok Sądu Federalnego z 1990 roku, który zdecydował, że symbole religijne w szkołach są sprzeczne z wolnością sumienia.

http://www.kosciol.pl/article.php/20101104065417309

Cytat:

Zapatero odstępuje od projektu laicyzacji?
Łukasz Godzwoń nie, 7 lis 2010, 12:51:54 Odsłon 14

Madrycki dziennik El Pais twierdzi, że hiszpański premier Jose Louis Zapatero zrezygnował z radykalizacji programu świecczenia państwa. Dalsza konfrontacja z Kościołem kosztowałaby go 2 mln głosów.

Parafrazując określenie "miesiąc miodowy", gazeta przypomina w komentarzu zatytułowanym "Miesiąc lodowy" zapowiedź premiera Jose Luisa Rodrigueza Zapatero po wygranych wyborach, gdy obiecał "zdecydowanie kroczyć ku państwu laickiemu".

Wskutek bardzo zdecydowanych protestów hierarchii katolickiej z kardynałem Rouco na czele - pisze dziennik - "po tych projektach pozostało tylko wspomnienie".

"Zapatero polecił wykreślić swe laicyzacyjne plany i dziś Episkopat nie ma szczególnych powodów do zmartwienia, nie licząc wynikających z dechrystianizacji Europy" - dodaje "El Pais".

Według dziennika, rząd, mimo przeforsowania sprawy na drodze sądowej, wycofał się również z konfliktu w sprawie symboli religijnych w miejscach publicznych, "a nowi ministrowie powołani ostatnio do rządu Zapatero składali przysięgę na krucyfiks".

Rząd socjalistów - czytamy w artykule - "wycofał się także z projektu ustawy, na podstawie której miało dojść do samofinansowania się Kościoła, i wypłaca nadal pensje biskupom i księżom".

"El Pais" jako przyczynę wycofania się Zapatero z projektów sekularyzacji państwa wskazuje motywy wyborcze: "Stratedzy partii socjalistycznej uważają, że ostra konfrontacja z Kościołem kosztuje dwa miliony głosów".

"Papież porównał laicyzm Zapatero z antyklerykalizmem Republiki" - ten tytuł relacji z wizyty papieża na łamach madryckiego "El Pais" powtarzał się w różnych wariantach na czołówkach głównych hiszpańskich dzienników.

http://www.kosciol.pl/article.php/20101107125154169

Cytat:

Watykan zapowiada wojnę ze swoimi przeciwnikami.

Benedykt XVI w czasie podróży do Hiszpanii, wypowiedział się na temat postępującego w tym kraju racjonalizmu.
„Hiszpania jest krajem, który narodził się z wiary, a w jego historii jest wielu świętych.” – powiedział papież. Według niego w Hiszpanii rozwija się „laickość, antyklerykalizm, sekularyzm silny i agresywny” i uważa, że już znalazł na to receptę. „Powołałem specjalne biuro, które ma walczyć z tego typu antyklerykalizmem na całym świecie. Szczególnie zależy mi jednak na Hiszpanii, która przez wiele wieków odgrywała znaczącą rolę w rozwoju chrześcijaństwa.”. Nikt nie wie na czym ma polegać praca nowopowstałego biura. Jednak jesteśmy zdania, że tego typu działania mogą tylko poprawić sytuacje antyklerykałów na całym świecie. I dobrze!

http://www.faktyimity.pl/News/ObjectId/2809/Default.aspx

Erwin

He he! Sam sobie Watykan podkręca atmosferę swoimi żydo-mediami i stwarza problemy zastępcze dla gawiedzi, żeby się miała gryźć i skłócać o bzdury i rekwizyty, a oni sobie ukręcą swoje lody i zrealizują swój cel, zapanowania lucjańskiego namiestnika na salomonowym tronie.
Wziął się Watykan za ekskluzywne tereny życiowe dla ekstra elit i prowokuje gawiedź.

Czarny generał watykański robi swoje zza kulis i realizuje scenariusz Alberta Pike. He, he!

85r

Czy ludzkość ma szansę uwolnić się od religijnych gwałcicieli umysłów?

Tak ale w polsce to na pewno nie za naszego życia za dużo tu łatwowiernych ludzi. Znam paru katolików którzy tak się boja śmierci i co dalej po niej że sama wiara w boga im nie wystarcza szukają też innych alternatyw w czasopismach "czwarty wymiar" itp Smile

więc są otwarci na nowe głupie wierzenia i zabobony Smile

Ogólnie w polsce na strachu ludzi przed śmiercią i co po niej idzie nieźle zarobić. To tylko pokazuje jak ludzie w tym kraju są słabo wyedukowani szczególnie ci starsi co maja zwykle wykształcenie zawodowe. No ale co się dziwić to dopiero komuna zaczęła chłopów do szkoły zaganiać a wcześniej tylko panowi i plebanowi służyli jak niewolnicy a nauka tylko dla bogatych panów była zarezerwowana.
A teraz znowu trwa ogłupianie społeczeństwa by łatwiej władzy było nimi rządzić nie mówię że za komuny było inaczej ale to jednak komuna wprowadziła kształcenie powszechne w polsce.
Zauważcie też że władzę w naszym kraju zwykle sprawują potomkowie jakiś hrabiów panów itp burżuazji jak np komorowski. Tak jakby Pańszczyzna się odradzała pod nazwą kapitalizm. A tacy panowie zawsze z klerem trzymają.

Cytat:

Komorowski na kanonizacji polskiego księdza w Watykanie

Na Placu świętego Piotra w Rzymie odbyła się msza kanonizacyjna, podczas której papież Benedykt XVI ogłosi świętymi krakowskiego księdza Stanisława Kazimierczyka, a także pięcioro innych błogosławionych - z Australii, Kanady, Hiszpanii i Włoch. We mszy uczestniczy prezydent Bronisław Komorowski z małżonką.

Na placu przed bazyliką watykańską zgromadziły się dziesiątki tysięcy wiernych, m.in. grupy z Polski i wielu pielgrzymów z Australii.

W homilii podczas mszy kanonizacyjnej na Placu świętego Piotra w niedzielę papież Benedykt XVI powiedział po polsku, że nowy polski święty, ks. Stanisław Kazimierczyk i dzisiaj może być wzorem dla wiernych. - Święty Stanisław Kazimierczyk, zakonnik z XV wieku, i dla nas może być przykładem i orędownikiem - mówił Benedykt XVI. Dodał następnie: "Całe jego życie było związane z Eucharystią. Najpierw przez kościół Bożego Ciała na Kazimierzu w dzisiejszym Krakowie, gdzie u boku matki i ojca uczył się wiary i pobożności; gdzie złożył śluby zakonne u Kanoników Regularnych; gdzie pracował jako kapłan, wychowawca, opiekun potrzebujących".

Papież kanonizuje również australijską zakonnicę Mary Helen MacKillop, znaną jako Maria od Krzyża (1842-1909), kanadyjskiego zakonnika Andrzeja (Alfreda) Bessette (1845-1937), zakonnicę Kandydę Marię od Jezusa (Juana Josefa Cipitria y Barriola), żyjącą w latach 1845-1912 Hiszpankę z Kraju Basków oraz dwie włoskie zakonnice: Giulię Salzano (1846-1929) i Battistę Camillę da Varano (1458-1524).

Papież pozdrowił Polaków

Przed modlitwą Anioł Pański na zakończenie mszy kanonizacyjnej na Placu świętego Piotra Benedykt XVI powiedział: "Serdecznie pozdrawiam wszystkich Polaków przybyłych na kanonizację. Szczególnie witam przedstawicieli episkopatu oraz pana prezydenta Polski. Wraz z wami cieszę się chwałą świętości waszego rodaka Stanisława Kazimierczyka"

Polski prezydent kończy w niedzielę trzydniową wizytę w Rzymie i Watykanie. Komorowski jest jedyną głową państwa uczestniczącą we mszy kanonizacyjnej. Australię i Kanadę reprezentują ministrowie spraw zagranicznych, Hiszpanię - wiceminister sprawiedliwości, a Włochy - szef Urzędu Rady Ministrów.

Źródło: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1371,title,K.....;_ticrsn=3

connard

Cytat:

Stanowisko Konferencji Episkopatu Polski
w sprawie obecności symboli religijnych w przestrzeni publicznej
(w kontekście decyzji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie Lautsi vs. Włochy)

30 czerwca odbędzie się posiedzenie w pełnym składzie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, dotyczące odwołania się Włoch od wyroku tegoż Trybunału zakazującego umieszczania krzyża w szkołach publicznych. Biskupi zwracają uwagę w tym kontekście, że analizowana przez Trybunał sprawa ma znaczenie nie tylko w odniesieniu do obecności krzyża w szkole, ale w opinii Konferencji Episkopatu Polski dotyczy ona obecności także innych symboli religijnych w przestrzeni publicznej w ogóle.

Krzyż jest podstawowym symbolem chrześcijaństwa, znakiem odkupienia i zbawienia, ofiary ponoszonej dla innych, symbolem miłości i miłosierdzia, a także cierpienia i zwycięstwa nad śmiercią. Dla wszystkich chrześcijan jest bezcennym znakiem i dlatego umieszczany jest nie tylko w domach i mieszkaniach, ale także w miejscach pracy, nauki i kultury. Korzenie europejskie są chrześcijańskie. Krzyż widnieje na wielu flagach państwowych, jest także symbolem organizacji charytatywnych i społecznych (np. Czerwony Krzyż, krzyż harcerski itp.).

Chrześcijanie są za dialogiem międzyreligijnym i międzykulturowym. Obecność krzyża podkreśla potrzebę prowadzenia tego dialogu. Krzyż przez wieki uczył szacunku do drugiego człowieka, przebaczenia i miłości, nawet do nieprzyjaciół, nie jest zagrożeniem dla nikogo.

Społeczeństwa o chrześcijańskiej tradycji nie powinny obawiać się umieszczania krzyża w miejscach publicznych, także tam, gdzie uczą się dzieci i młodzież. Krzyż przypomina nam o godności człowieka, o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy. Mówi o miłości Boga do człowieka, która znalazła w nim swój najgłębszy wyraz. Niech krzyż pozostanie w szkołach, szpitalach i innych instytucjach.

Autonomia tego, co religijne i tego, co świeckie winna być również zachowana w relacji między państwami a instytucjami europejskimi. Dialog między religiami i osobami o różnych światopoglądach może się rozwijać tam, gdzie jest respektowana wolność religijna i szacunek dla ludzi i narodów.

Kościół nie może odstąpić od prawa do obecności krzyża w sumieniach ludzi i w przestrzeni publicznej. Mamy nadzieję, że to wewnętrzne przekonanie będzie powszechnie uszanowane. Instytucje europejskie powinny zagwarantować również autonomię poszczególnych krajów członkowskich w organizacji przestrzeni publicznej w duchu wolności religijnej.

Pasterze Kościoła katolickiego w Polsce

Olsztyn, dnia 18 czerwca 2010 r.

http://www.episkopat.pl/?a=dokumentyKEP&doc=2010618_0

connard

Cytat:

Bezpieczny antyklerykalizm
Autor tekstu: Przemysław Prekiel

Publicysta „Rzeczpospolitej" Piotr Semka, komentując na swoim blogu pielgrzymkę papieża Benedykta XVI do Hiszpanii stwierdził, iż reakcje części hiszpańskich mediów były zbyt agresywne wobec gościa. Co więcej, że jest to od lat stała tendencja „obozu liberalno-lewicowego". W swoim komentarzu Semka pisze:

„W latach 30., w czasie wojny domowej w Hiszpanii, ofiary były po wszystkich stronach. Ale nie wolno zapominać, że wśród 200 tys. poległych było 7 tys. bestialsko zamordowanych kapłanów, zakonników i zakonnic. A także wielu zwykłych wiernych, którzy zginęli tylko dlatego, że byli katolikami"

Pytanie podstawowe brzmi- czy tych kapłanów mordowano rzeczywiście- jak od lat postuluje kler- za wiarę? Przypomnę redaktorowi Semce kilka przykrych dla niego faktów, o których nie chciał lub bał się wspomnieć.

Po pierwsze hiszpańscy faszyści korzystali z ogromnego wsparcia jakiego udzielił im Kościół katolicki — „Panuje całkowita zgodność pomiędzy nami a rządem narodowym, który nie podejmuje żadnego kroku bez mojej rady i zawsze się do niej stosuje"- pisał kardynał Toledo Isidoro Goma. Inny hierarcha poszedł dalej: „ Błogosławione niech będą armaty, jeśli w lejach, które otwierają zakwitną słowa ewangelii" — to słowa biskupa Kartaginy Diaza Gomara.

Sprawa, która spędza dziś sen z powiek prawicowym publicystom to wspomniana już liczba ofiar katolickich księży, którzy rzekomo zginęli za wiarę. Nie znajdziemy ani słowa w wywodach tego znanego publicysty o tym, że Kościół Katolicki nie tylko słowem , ale także i czynem wsparł gen. Franco i jego faszystowski obóz. Co więc spowodowało, że śmierć poniosła tak duża liczba księży? Przecież przed wojną domową nie zginął ani jeden duchowny?

Odpowiedź jest bardzo prosta. To zaangażowanie się w tej wojnie po stronie frankistów spowodowało radykalizację napięć. Zginęli głównie jako faszyści, biorący czynny udział z bronią w ręku w walce przeciw legalnie wybranej władzy. Katolicki autor Jose Bergamin doskonale to podsumował:

„Ani jeden z nich nie umierał za Chrystusa. Umierali za gen. Franco. Można robić z nich bohaterów nacjonalistycznych, ofiary polityczne, ale w żadnym razie męczenników".

Być może budujący jest dla dziennikarza „Rzeczpospolitej" fakt, iż każdy członek Hiszpańskiej Falangi musiał chodzić na mszę i się spowiadać oraz to, że w jej szeregach znajdowali się czołowi członkowie Akcji Katolickiej (np. jej sekretarz Serano Surez, prywatnie zięć Franco). Jednak twierdzenie, że katolicka wiara niosła miłość i pokój, niektórym Hiszpanom źle się kojarzy.

W prawdziwe osłupienie wprawia następujący fragment wynurzeń Semki:

„Europejska opinia publiczna jest niezwykle mocno wyczulona na polityczne skręty w prawo. To dlatego dyskutowano o wprowadzeniu unijnych sankcji wobec Austrii, gdy władzę zdobyła tam partia Jörga Haidera. Ale gdy socjaliści Zapatero realizują plan radykalnej laicyzacji ograniczającej prawa katolików, nie budzi to zaniepokojenia nawet europejskich partii chadeckich — wywodzących wszak swoje korzenie z chrześcijaństwa. A skoro politycy milczą, trudno się dziwić, że głos musiała zabrać głowa Kościoła katolickiego."

Czy rzeczywiście Piotr Semka nie widzi różnicy pomiędzy Haiderem, który nie krył swoich antysemickich i ksenofobicznych poglądów, a premierem Jose Zapatero? Cóż, rozdział Kościoła od państwa zawsze wywołuje poczucie zagrożenia w katolickiej opinii publicznej, pod każdą szerokością geograficzną, ale występować w obronie polityka, który publicznie chwalił zdobycze III Rzeszy, weteranów SS uznawał za porządnych ludzi i atakował Żydów domagających się rekompensaty za skonfiskowane im za czasów Hitlera majątki naprawdę nie wypada. Ileż to razy słyszeliśmy z ust redaktora Semki słowa o zagrożeniu ze strony Niemiec z powodu wystąpień Eriki Steinbach? Szkoda, że takiego zagrożenia nie wyczuwał ze strony Jörga Haidera, który w populizmie przywódczynię niemieckich wypędzonych bił na głowę.

Odwiedzający Hiszpanię Benedykt XVI ostro zaatakował rząd socjalistyczny premiera Zapatero. Według papieża na nowo rodzi się „laickość, antyklerykalizm i sekularyzm, jakie obserwowano w latach trzydziestych, w czasach II Republiki w przededniu wojny domowej" i dodał, że Hiszpania wymaga reewangelizacji. Czyżby Benedykt XVI kwestionował demokrację i szykował się na krucjatę przeciw zbłąkanym owieczkom idąc śladami swojego poprzednika Piusa XII, który jednoznacznie stanął po stronie reżimu faszystowskiego?

Przypomnę list Piusa XII do gen. Franco po zakończeniu hiszpańskiej wojny domowej:

„Radujemy się wraz z Waszą Ekscelencją z uprawnionego zwycięstwa Hiszpanii Katolickiej". Dwa tygodnie później w orędziu radiowym mówił: „Z wielką radością zwracamy się do Was najdrożsi synowie katolickiej Hiszpanii, by wyrazić nasze ojcowskie gratulacje za dar pokoju i zwycięstwo, którym Bóg uhonorował chrześcijański heroizm naszej wiary i miłości… tak wam nasi drodzy synowie katolickiej Hiszpanii, jak i głowie Państwa i jego sławnemu rządowi, heroicznym kombatantom… przesyłamy nasze apostolskie błogosławieństwo…".

Może więc zamiast pouczać Hiszpanów, którzy sami i bez żadnego przymusu powierzyli stery państwa już drugo raz z rzędu socjalistom, papież przeprosi za zaangażowanie Watykanu po stronie faszystów? Nie tylko zresztą hiszpańskich, gdyż polityka papiestwa znana jest z szeregu innych wstydliwych przypadków bliskiego współżycia — Chorwacja, Włochy, Węgry i wiele innych państw też doświadczy „dobrodziejstw" sojuszu faszystowsko- katolickiego.

Na koniec Piotr Semka zauważa:

„polityczny antyklerykalizm przestaje być czymś egzotycznym także w Polsce (...) na demonstracjach polskiej lewicy niebezpiecznie pobrzmiewają okrzyki o "drugiej Hiszpanii", którą antyklerykałowie chcieliby zgotować polskiemu Kościołowi."

Zapewne publicysta „Rzeczpospolitej" zapomniał o słowach swojego politycznego idola Jarosława Kaczyńskiego z kampanii prezydenckiej, który określił swoją partię jako „ po trosze lewicową". Lewica i antyklerykalizm szanowny panie nie są takie straszne!

http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,728

connard

aż miło poczytać jak przedstawiciele sekciarstwa i ich lachociągi wkurwiają się na gościa, który potraktował B16 jak należy - czyli najzwyczajniej go zlał Smile

Cytat:

Prasa krytykuje Zapatero

dodane 2010-11-08 19:48

KAI |

„Jeszcze raz Zjednoczone Królestwo, w którym religią oficjalną jest nadal Kościół Anglii, utworzony i narzucony przez Henryka VIII, dało nam lekcję. I tym razem, poza tym, że jest to lekcja wysokiej polityki, jest to także lekcja wychowania, i to nawet nie dobrego wychowania, ale po prostu wychowania” - pisze komentator "ABC".

Krótkie spotkanie papieża z premierem Hiszpanii

Z ostrą krytyką ze strony niektórych gazet hiszpańskich spotkała się postawa premiera José Luisa Rodrigueza Zapatero wobec Benedykta XVI w czasie jego wizyty w Hiszpanii. Prawicowy dziennik „ABC” wręcz zarzuca szefowi rządu, że całkowicie zlekceważył to ważne wydarzenie społeczno-polityczne, jakim był dwudniowy pobyt papieża w tym kraju i rozmawiał z nim tylko 10 minut w hangarze lotniska w Barcelonie.

Gazeta porównuje obecne zachowanie premiera z przyjęciem zgotowanym Ojcu Świętemu przez rząd Wielkiej Brytanii podczas jego wrześniowej wizyty w tym kraju. Benedykta XVI przyjęła tam ze wszystkimi honorami królowa, będącą głową Kościoła anglikańskiego; później papież spotkał się z premierem Davidem Cameronem, również anglikaninem, wicepremierem Nickiem Cleggiem – agnostykiem, z całym rządem, z byłymi premierami: Brownem, Thatcher, Majorem i Blairem, z których tylko ten ostatni był katolikiem.

Tymczasem „szef rządu hiszpańskiego nie znalazł lepszego dnia w ciągu ostatnich 6,5 lat [pełnienia urzędu], aby udać się do Afganistanu”, chociaż już od pół roku znany był termin przyjazdu papieża. W tym kontekście dziennik przypomina podobną sytuację w maju 1985, gdy do Hiszpanii przybył prezydent USA Ronald Reagan, a ówczesny szef rządu, również socjalista – Alfonso Guerra odwiedził w tym czasie „komunistyczny reżym węgierski”. I rzeczywiście, trzeba było się spieszyć, bo tenże Reagan doprowadził dość szybko do upadku komunizmu w Europie – przypomina nie bez ironii komentator „ABC”.

Na zakończenie stwierdza, że „jeszcze raz Zjednoczone Królestwo, w którym religią oficjalną jest nadal Kościół Anglii, utworzony i narzucony przez Henryka VIII, dało nam lekcję. I tym razem, poza tym, że jest to lekcja wysokiej polityki, jest to także lekcja wychowania, i to nawet nie dobrego wychowania, ale po prostu wychowania”.

W innym komentarzu czytamy, że premier, uważający się za pacyfistę, wolał założyć kuloodporną kamizelkę „antypapieską” niż „przyjąć powszechnego orędownika pokoju”, gdyż obaj mężowie stanu mają odmienne rozumienie pokoju. A papieża w imieniu rządu hiszpańskiego witał wicepremier Alfredo Pérez Rubalcaba, który jest „żywą kamizelką szefa rządu” – przypomniał „ABC”.

Osoba premiera jest również „bohaterem” innego artykułu w tym samym dzienniku, zatytułowanego bardzo wymownie: „Zapatero, módl się z nami! – wołają wierni”. Z tekstu wynika, że był to okrzyk dwóch tysięcy ludzi zgromadzonych na barcelońskim lotnisku El Prat, gdy szef rządu wychodził razem z papieżem po krótkim i jedynym spotkaniu między nimi. Pismo podkreśla, że papież opuścił stolicę Katalonii, „otulony ciepłem wiernych”. W czasie tej krótkiej rozmowy, w której uczestniczył również sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Tarcisio Bertone, Benedykt XVI podziękował premierowi za przyjęcie okazane mu w Hiszpanii i za wysiłek rządu, aby wizyta ta zakończyła się sukcesem. Wyraził przy tym nadzieję, że podobnie będzie w czasie następnej podróży do Hiszpanii w przyszłym roku z okazji Światowego Dnia Młodzieży.

Według gazety Zapatero wykorzystał krótkie spotkanie z Ojcem Świętym do wyjaśnienia, że Hiszpania jest państwem awyznaniowym, które uznaje znaczenie Kościoła, ale zapewnia jednocześnie wolność wszystkim.

http://info.wiara.pl/doc/666215.Prasa-krytykuje-Zapatero

connard

Cytat:

Benedykt XVI: internet może prowadzić do alienacji

Benedykt XVI przestrzegł, że internet może powiększyć poczucie samotności i wyobcowania. O tych zagrożeniach dla młodych ludzi papież mówił w sobotę w przemówieniu do członków Papieskiej Rady Kultury.

"Dzisiaj niemało młodych ludzi, oszołomionych nieskończonymi możliwościami, jakie dają sieci informatyczne czy inne technologie, nawiązuje formy komunikacji, które nie przyczyniają się do wzrostu w człowieczeństwie, lecz przeciwnie - grożą powiększeniem się poczucia samotności i odosobnienia" - powiedział Benedykt XVI.

Zauważył następnie: "Niezdolność do znalezienia języka, by przekazać głęboki sens i piękno wiary, przyczynić się może do obojętności wielu ludzi, przede wszystkim młodych; może stać się motywem ich oddalenia".

"Kościół chce prowadzić dialog ze wszystkimi w poszukiwaniu prawdy; ale do tego, by dialog i komunikacja były skuteczne i owocne, konieczna jest synchronizacja częstotliwości" - stwierdził papież.

http://www.kosciol.pl/article.php/20101114005537211
Oszołomienie trzeba tępić! Zakazać internet!

B16, jeśli chcesz prowadzić dialog ze wszystkimi w poszukiwaniu prawdy to nie zapomnij zapisać się na forum prawda2.info.

"(...)ale do tego, by dialog i komunikacja były skuteczne i owocne, konieczna jest synchronizacja częstotliwości" - stwierdził papież może ktoś mnie oświeci - o co mu kurwa chodzi? częstotliwość czego papka chce synchronizować i z czym? częstotliwość dialogu z częstotliwością komunikacji? to mu kurwa życzę powodzenia...

wiraz · Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 477 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

pomimo, że nie jestem katolikiem, pomimo, że mam spore wątpliwości dot. kościoła, jego struktur, czy samego urzędu papierza, to z tymi słowami co tu wkleiłeś zgadzam się. ratzinger zaledwie nakreślił problem... musiałbym bardzo chcieć tego nie dostrzegać, żeby nie przyznać mu racji.

"synchronizacja częstotliwości" to metafora.
oznacza ni mniej ni więcej tyle, że dialog może wystąpić tylko i wyłącznie w sytuacji gdy wszyscy jego uczestnicy chcą rozmawiać tzn - przedstawiają swoje racje nie jednocześnie i słuchają racji innych uczestników nie komentując ich.

naprawdę chciałbyś ee.. 'zakazać internet'? ;]

connard

ten internet to chyba nowe wcielenie Pana Szatana...

Cytat:

Facebook powoduje zdradę...

Nie cudzołóżcie i nie korzystajcie z Facebook’a – zaapelował do swoich wiernych pastor Cedric Miller z ewangelikalnej wspólnoty Living Word Christian Fellowship Church. Duchowny powiedział, że w jego zborze aż 20 par małżeńskich miało w przeciągu pół roku kłopoty małżeńskie, do czego przyczynił się portal społecznościowy Facebook.

50 pracownikom swojego Kościoła, którzy zawarli związek małżeński Miller postawił ultimatum: albo zlikwidujecie swoje konto na Facebook’u albo zrezygnujecie z posługi w Kościele. Wcześniej Miller apelował do małżonków, aby udostępnili sobie nawzajem login i hasło do Facebooka, jednak teraz postanowił zaostrzyć dyscyplinę.

Pastor Miller również posiada konto na Facebooku’u, jednak obiecał, że w ten weekend skasuje swój profil.

http://www.ekumenizm.pl/content/article/20101117215908104.htm

... a skoro jest Pan Szatan ... to i story o oszołomionym Żydku nie może zabraknąć...

Cytat:

Biblia na Facebooku
Jacek2 śro, 17 lis 2010, 22:34:38 Odsłon 29

Na Facebooku powstała, stworzona przez studentów teologi i informatyki, aplikacja umożliwiająca otrzymywanie fragmentów Pisma Świętego na każdy dzień.

Na Facebooku powstała, stworzona przez studentów teologi i informatyki, aplikacja umożliwiająca otrzymywanie fragmentów Pisma Świętego na każdy dzień.

W dzisiejszym świecie coraz więcej korzystamy z różnych form komunikacji. Codziennym elementem naszego życia stał się Facebook. Dzisiaj kiedy na portalach społecznościowych jest prawie 500 milionów ludzi a z Polski prawie 13 milionów potrzeba docierać z Pismem Świętym także przez te kanały komunikacyjne. Dlatego autorzy aplikacji umożliwiają także na Facebooku spotkanie ze Słowem Bożym. Dzięki "Biblii na każdy dzień" można codziennie otrzymywać Słowo Boże na swoją Tablicę i nie tylko.

Aplikacja jest w ciągłym rozwoju, a jej autorzy są otwarci na wszelkie sugestie - można je pisać na stronie aplikacji w zakładce Dyskusje.

Link do aplikacji:
apps.facebook.com/biblianakazdydzien/

Link do strony aplikacji:
www.facebook.com/apps/application.php?id=110485125673132&v=wall

http://www.kosciol.pl/article.php/20101117223438187

connard

Strzeżcie się sługi Szatana!!! Sekciarstwo poszczuło Was rycerzami niepokalanej!

Cytat:

Szaleńczo i wściekle, świadom, że "mało ma czasu" szatan działa w świecie, najbardziej zaś przez ludzi, który odcięli się od łaski. Stara się niszczyć życie we wszelkich jego przejawach, od poczęcia, po wiek sędziwy, a najbardziej to życie duchowe, chcąc je od siebie uzależnić, a nawet nim zawładnąć.

Tę zażartą nienawiść złego można zwyciężyć najefektowniej miłością, gdyż - jak mówił św. Maksymilian - "tylko miłość jest twórcza". A wezwanie Kościoła, by być świadkami miłości, wyznacza kierunek wielkopostnej pracy nad sobą.

To właśnie dzięki tym sługom i niewolnikom złego, nieprzyjaciołom Kościoła, ateistom, agnostykom, materialistom, liberałom i im podobnym duchowym biedakom, nikt z uczniów Chrystusa i rycerzy Niepokalanej nie może stać bezczynnie i nic nie robić dla budowania królestwa nadziei i miłości. Wręcz przeciwnie, równie gorliwie, wytrwale każdy z nas co dnia musi się "brać do roboty", gdyż nie ma ani chwili do stracenia, a z każdej minuty naszego życia rozliczy nas Pan, Właściciel Winnicy.

Mam nadzieję, że w tej pracy pomocny będzie nasz miesięcznik - dar Niepokalanej. Proszę, piszcie, co i na ile udało się Wam wykorzystać w służbie Bożej.
Do szczególnej współpracy w budowaniu królestwa miłości pragnę zaprosić wszystkich cierpiących, poprzez włączenie się do wspólnoty rycerzy u stóp Krzyża. Jakże cenne jest Wasze ofiarne cierpienie, które "dopełnia braków cierpień Chrystusa"! Połączmy więc nasze różnorakie apostolstwo z apostolstwem cierpienia szczególnie w czasie Światowego Dnia Chorych, we wspomnienie NMP z Lourdes. Niech uzdrawiająca moc łaski przenika nas samych i każdego człowieka na całym świecie.

http://www.rycerz.franciszkanie.pl/news.php?readmore=131

Goska

connard, z Ciebie jest niezly sekciarz ! Tylko oni zajmuja sie tak gleboko sprawami religii.

connard

Cytat:

Dark Planet - siedziba satanistów
gosc czw, 16 gru 2010, 19:45:13 Odsłon 35
Listy od czytelników

Chciałabym poruszyc tutaj wazny problem, a mianowicie portal spolecznosciowy o nazwie wwww.darkplanet.pl, gdzie satanizm i anty klerykalizm szerzy sie pelnymi garsciami.

Portal ten w zamierzeniu mial byc portalem gdzie grupa ludzi wywodzaca sie z tej samej subkultury(tzw. gothci) miala rozmawiac o rzeczach zwiazany z wymieniona tutaj subkultura, jednak tak nie jest. Portal ten jest bardzo niebezbieczny, propaguje satanizm w najczystszych postaciach, wystarczy kliknac na forum strony by przeczytac szereg artykulow w ktorych to urzytkownicy nasmiewaja sie z katolikow i symbolow religijnych, a do tego wychwalaja imie Szatana.

W galerii zdjec widac mase perfersyjnej golizny, nagie dziewczyny fotografuja sie na cmentarzach albo trzymajac w rekach krzyze, nikt na to nie reaguje, a nawet rpzeciwnie namawiaja sie wazajemnie do złego. Portal ten jest w szczegolnosci niebezbieczny gdyz moze sie na nim zalogowac kazdy nawet dzieci w wieku 12-16 lat ktorych tam nie brakuje swoja droga, nie musze mowic ze takie dzieci maja skutecznie prany mozg przez starszych doswiadczonych w manipulacji satanistow. Chcialabym aby Pan Ryszard Nowak z Ogolnopolskiego Komitetu przed Sektami cos z tym zrobil bo portal jest naprawde szczegolnie niebezpieczny.

http://www.kosciol.pl/article.php/20101216194513359

nicram

connard napisał:

Cytat:

Dark Planet - siedziba satanistów
gosc czw, 16 gru 2010, 19:45:13 Odsłon 35
Listy od czytelników

Chciałabym poruszyc tutaj wazny problem, a mianowicie portal spolecznosciowy o nazwie wwww.darkplanet.pl, gdzie satanizm i anty klerykalizm szerzy sie pelnymi garsciami.

Portal ten w zamierzeniu mial byc portalem gdzie grupa ludzi wywodzaca sie z tej samej subkultury(tzw. gothci) miala rozmawiac o rzeczach zwiazany z wymieniona tutaj subkultura, jednak tak nie jest. Portal ten jest bardzo niebezbieczny, propaguje satanizm w najczystszych postaciach, wystarczy kliknac na forum strony by przeczytac szereg artykulow w ktorych to urzytkownicy nasmiewaja sie z katolikow i symbolow religijnych, a do tego wychwalaja imie Szatana.

W galerii zdjec widac mase perfersyjnej golizny, nagie dziewczyny fotografuja sie na cmentarzach albo trzymajac w rekach krzyze, nikt na to nie reaguje, a nawet rpzeciwnie namawiaja sie wazajemnie do złego. Portal ten jest w szczegolnosci niebezbieczny gdyz moze sie na nim zalogowac kazdy nawet dzieci w wieku 12-16 lat ktorych tam nie brakuje swoja droga, nie musze mowic ze takie dzieci maja skutecznie prany mozg przez starszych doswiadczonych w manipulacji satanistow. Chcialabym aby Pan Ryszard Nowak z Ogolnopolskiego Komitetu przed Sektami cos z tym zrobil bo portal jest naprawde szczegolnie niebezpieczny.

http://www.kosciol.pl/article.php/20101216194513359

"Kościół Rzymskokatolicki przelał więcej niewinnej krwi, niż jakakolwiek inna instytucja". W. E. H. Lecky

Wiecej: http://www.eioba.pl/a69902/o_czym_90_katolik_w_nie_wie#ixzz18P8dBCCp

wiraz · Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 477 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

bzuuuudra..
przecie piekło internetu to 4chan ;]

Hans Olo

Znam adminkę dp.pl, poryta z niej laska, ale satanistka z niej żadna - nie to co ja Very Happy

. Znam też około 20 osób aktywnie biorących udział w spotkaniach dp i nikt tam nie robi żadnych nienormalnych rzeczy. Palimy ogniska, pieczemy kiełbaski i pijemy pilsa. A potem idziemy do Bazyla na więcej pilsa (swoją drogą dawno mnie nie było na żadnym spotkaniu, trzeba to nadrobić). Co by było jasne, chciałbym być w wieku, który podaje kosciol.pl Very Happy

, moze by mi tak stawy nie napierdalały.

connard

Cytat:

Biskupi błogosławią aplikację "spowiedziową" ale i ostrzegają

Katoliccy biskupi zarówno USA jak i Zjednoczonego Królestwa dali swoje błogosławieństwo nowej aplikacji iPhone, która ma pomagać przy spowiedzi lecz jednocześnie ostrzegli - jak ojciec Brian Lucac z Konferencji Katolickich Biskupów Australii - że jej funkcja jest ograniczona, gdyż oczywiście aplikacja nie jest formą elektronicznej spowiedzi.

Według biskupów może ona posłużyć jako narzędzie katechetyczne bądź w celu religijnej instrukcji. Aplikacja "spowiedziowa" nie może zastąpić spowiedzi, ponieważ to ksiądz - a nie elektroniczny gadżet - udziela rozgrzeszenia.
W podobny sposób wypowiedział się rzecznik prasowy Watykany ojciec Federico Lombardi.

http://www.ekumenizm.pl/content/article/20110210143543374.htm

connard

Cytat:

Sztuczny papa

Obrazili uczucia religijne śmiejąc się z papieża?

Kilku licealistów z Jastrzębia-Zdroju w trosce o bogobojność sąsiadów zorganizowało fikcyjną pielgrzymkę papieską w swojej miejscowości. Całe wydarzenie utrwalili na filmie i – niestety – to był ich największy błąd. Na nagraniu uwiecznili swojego kolegę – „papieża” – który pozdrawia wiernych, siedząc w papamobilu. Na nieszczęście uczniów film obejrzeli „prawdziwi Polacy”, przez co chłopcy mogą teraz zostać wyrzuceni ze szkoły (3 miesiące przed maturą). Bardzo możliwe, że licealiści będą musieli także udowodnić w sądzie, że nie obrazili niczyich uczuć religijnych.

http://www.faktyimity.pl/News/ObjectId/2869/Default.aspx

CiN

Już to komentowałem i powiem napisz jeszcze raz, wszystko fajnie tylko nie potrzebna ta scena ostatnia: papież jako pijak. Tu nie chodzi czy to papież czy Kowalski czy prezydent, ale nie fajnie by było jakby ktoś z takim wielkim zaangażowaniem przedstawił cię jako menela jeszcze jakby powiedzieli coś w stylu tej zapowiedzi. Oczywiście jako że sprawa jest głośna kuratorium zadziałało, bo chcą pokazać że coś robią, a smerfom to chyba bardziej chodziło o zagrożenie ruchu drogowego a nie o zniewagę itp.
_________________
Brak człowieczeństwa jest dzisiaj człowieczeństwem.

jedenras

http://pl.wikipedia.org/wiki/Przywileje_.....h_w_Polsce

i tyle to jest kasa więc walcza i otumaniają zwykłego człowieczka by tej kasy było więcej

a jest tego sporo

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kościoły_i_związki_wyznaniowe_w_Polsce

Kiedys widziałem jakiś reportaż o kolesiu co taki związek założył nie wiem dokładnie ale coś koło 10 osób wystarczy i masz wszystkie zniżki i przywileje państwa i Bohater opowiadal ze na początku chciał tylko auto bez cła sprowadzic a po jakimś czasie kwaśniewski go w pierścień całował .

to dowód na to ze nie robia tego dla i wiary tylko dla kasy .

The Mike

No chance. Komorwski i reszta styropianu napogrzebie Życińskiego. Zaklepywanie przez tych pedałow Stadionu Narodowego wybudowanego za podatki, których te kurwy nie płacą, na "pokanonizacyjne" egzorcyzmy. Kanonizacja czlowieka, ktory bronił pedofilów, na podstawie "udowodnionego" cudu Laughing

Ogólnie należ z boku spojrzeć na strukture kościoła. trzeba być debilem by nie widzeić profesjonalnej manipulacji! Coż tysiące lat praktyki!

Jak zaczynałem pracę w handlu, na specjalnych szkoleniach instruktorzy jako wzór stawiali... księży. Ksiundze są zajebiście wytresowani, by swoim głosem "sprzedawać" "wiare". Dalej, presja społeczna, szczególnie w takich krajach jak Polska. Tu się kurwa musisz ochrzcić i musisz pójść do komunii! Nie ma bata, zjedza cię.

Ta organizacja ma swoje macki wszedzie. Ludzie pierdolą o Żydowskich spikskach? A kto ma agenta w kazdej gminie, wojsku, policji, najwyższych urzędach? Jaki kraj, jaka orgainizacja?

Trzeba siać, jak mawia manipulator z Torunia. Trzeba siać wiedzę. Oczywiście nie w takim tonie jak ja, bo to są emocje, totalne poczucie osaczenia tym kurestwem.

connard

CiN napisał:

Już to komentowałem i powiem napisz jeszcze raz, wszystko fajnie tylko nie potrzebna ta scena ostatnia: papież jako pijak.

Wrzuciłbyś linka do tego filmu.
Ja tam wolę aby człowiek, w tym przypadku zwany papką, był pijakiem, niż hipokrytą - w mojej ocenie bardziej wartościową osobą jest szczery pijak, niż zakłamana kurwa...

connard

Cytat:

2011-02-22
Brat PIT
Oto kolejny przykład pazerności prawdziwych Polaków katolików.

Tygodnik „Gość Niedzielny” dołączył ostatnio do swojego wydania płytkę CD z programem do wypełnienia PIT-ów. Niby nic w tym nadzwyczajnego, ale po uzupełnieniu wszystkich danych natrafiliśmy na mały problem. Otóż program nie tyle sugeruje, co sam wpisuje do naszego rozliczenia fundację, na którą trzeba oddać 1 proc. podatku. Nie można tego zmienić w żaden sposób, więc bez przekazania pieniędzy na „Fundację Służby Rodzinie. Nadzieja” dokumentu nie wydrukujemy. Fundacja zajmuję się m.in. promocją naprotechnologii i budową żywej szopki przy łódzkiej archikatedrze. Widocznie według „GN” te cele są ważniejsze niż chore dzieci…

http://www.faktyimity.pl/News/ObjectId/2873/Default.aspx

connard

Na Okęciu ciemnogród wita przybyszów komunikatem nadawanym przez megafony po polsku i po angielsku:
"Uwaga, uwaga! O godz .... odbędzie się msza święta, zapraszamy!"

Czary mary hokus pokus - opłatku zmień się w boga!

Cytat:

Msze św. umieszczone w grafiku odprawiane są w nowej kaplicy usytuowanej w części ogólnodostępnej hali odlotów, obok kas biletowych LOT i linii Star Alliance, strefa odpraw C.

Msze św. w lutym A.D. 2011:

1

4:30*, 16:15*

2

8:30*, 11:00

3

4:00*, 5:00*

4

8:30*

5

12:00, 17:30*

6
6:30*, 8:00, 10:00, 11:00
7

5:00*

8

4:45*

9

---

10

4:30*

11

6:20*, 11:30*

12

---

13

6:30*, 8:00, 10:00, 11:00

14

8:30*, 15:45*

15

---

16

8:30*

17
---

18

6:45*, 8:30*, 12:00, 15:30*

19

19:45*

20

6:30*, 8:00, 10:00, 11:00

21

5:00*, 8:30*

22
---

23

----

24

---

25

12:00

26

17:30*

27

6:30*, 8:00, 10:00, 11:00

28

8:30*, 21:00*

* Msza święta grupy pielgrzymkowej (mogą w niej uczestniczyć również osoby spoza grupy)

Kaplica jest otwarta od 5.00 do 23.00 .

Kapłani, którzy chcieliby odprawić Mszę Świętą, znajdą w zakrystii wszystko, co potrzebne do celebracji liturgii.

Kontakt z kapelanem: +48607892163

http://kapelania-okecie.pl/index.php?opt.....p;Itemid=5

connard

Cytat:

Tak nie wolno!
Dzieci z pierwszej klasy na lekcji religii miały wykład o 19-leciu Radia Maryja.
Potem dostały… przekazy pocztowe na wpłaty dla rozgłośni księdza Rydzyka

utworzono: 2011-03-03 09:47
ostatnia modyfikacja: 2011-03-03 12:52
autor: Kwieciński Marcin

Rzecz miała miejsce w Szkole Podstawowej nr 17 przy ulicy Warszawskiej.
- Na lekcji religii dzieci, zamiast uczyć się paciorka, musiały słuchać siostry rozwodzącej się na temat tegorocznego jubileuszu Radia Maryja. Na koniec otrzymały ulotki, w których znajdowały się trzy przekazy pocztowe na wpłaty na poczet działalności Tadeusza Rydzyka - relacjonuje rodzic, który ze względu na dobro swojej córki pragnął zostać anonimowy. - Mieszać w takie sprawy dzieci od najmłodszych lat, to skandal.
Całą sprawę w trochę innym świetle przedstawia dyrektor szkoły, Ewa Bosiak.
- Owszem, dzieci otrzymały ulotki, ale działo się to podczas wizyty w kościele. Na lekcji religii broszurki otrzymali tylko ci uczniowie, których zabrakło w kościele – wyjaśnia.
Dyrektor jednocześnie przyznaje, że zaistniała sytuacja nie powinna wydarzyć się w szkole. Pouczyła na przyszłość siostrę, aby podobnych ulotek dzieciom nie rozdawać.
- Nie rozumiem dlaczego, rodzic, zamiast zgłosić sprawę do mnie, postanawia udać się do prasy i rozdmuchiwać problem na całe miasto - dodaje Ewa Bosiak.
O rzeczonym incydencie został poinformował prezydent Zbigniew Dychto, który natychmiast zadzwonił do dyrektorki “siedemnastki” i kategorycznie zakazał rozpowszechniania ulotek powiązanych z toruńską rozgłośnią.

http://www.zyciepabianic.pl/wydarzenia/miasto/nasze-sprawy/tak-nie-wolno.html

Cytat:

Dzieci mają płacić na Radio Maryja! Na religii katechetka rozdawała uczniom przekazy pocztowe

To już szczyt wszystkiego, żeby wyciągać pieniądze od kilkulatków i to na lekcji religii! Katechetka ze Szkoły Podstawowej nr 17 w Pabianicach (woj. łódzkie) rozdawała pierwszakom przekazy pocztowe na wpłaty dla Radia Maryja. Siostra zakonna dostała już upomnienie od dyrektorki szkoły, która broni się, że ulotki dostawały tylko te dzieci, których nie było w kościele.

O kontrowersyjnej zbiórce pieniądzy na rzecz rozgłośni ojca Tadeusza Rydzyka zaalarmował „Życie Pabianic” rodzic jednej z dziewczynek. Był oburzony skandalicznych zachowaniem zakonnicy, która zamiast uczuć dzieci pacierza wygłosiła wykład o 19-leciu Radia Maryja, a przy okazji chciała zarobić na rozgłośnię kosztem pierwszaków.

Dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 17 przy ul. Warszawskiej wyjaśnia, że katechetka otrzymała upomnienie, by to się więcej nie powtórzyło. Ewa Bosiak tłumaczu jednak, że ulotki z przekazem wpłaty dzieci dostawały w kościele. Na lekcji religii otrzymali je tylko ci uczniowie, którzy nie byli na mszy świętej.

Jak informuje „Życie Pabianic” interweniował też sam prezydent miasta. Zbigniew Dychto zakazł dyrekcji rozdawania podobnych broszur promujących Radio Maryja.

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/dzieci-.....74235.html

Goska

Co za roznica, co kto kaze zrobic czy placic. Rzad tez kaze wiele rzeczy [lacznie z placeniem za telewizje i radio] i nikogo to juz nie interesuje. Rzadowi wolno ograbic i zniszczyc caly narod i nikt na to nie reaguje [mam na mysli urzednikow panstwowych]. Samo obnizenie poziomu nauczania jest juz strasznym unicestwianiem narodu. Mlodzi z niczego nie zdaja sobie sprawy i dlatego maja bardzo wysoka samoocene, a renty nie bedzie !!!