Wysłany: 21:37, 18 Paź '09
Temat postu: Coś na wesoło
Ostatnimi czasy zagłębiłem sie w twórczośc genialnego komika Gorgea Carlina.
Odszedł od nas w zeszłym roku i nie zobaczymy go już na scenie HBO ,ale pozostawił po sobie genialną kolekcje występów.
Genialnie śmieszne ,niekiedy obraźliwe ale zawsze mające w sobie dużo prawdy.
Gorąco polecam do ściągania , ubaw po pachy grarantowany
Wiem że dużo ludzi z tego forum go lubi i dodawało jego występy z YT ,dlatego ja postanowiłem wrzucic wszytko w jednej paczce
Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 2586
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 01:18, 30 Maj '10
Temat postu:
AQuatro napisał:
Chyba tak.
Ale to nie patologia, to świadome działania, z pełną premedytacją, z konkretnym zamierzonym celem. Po prostu chcę żyć w lepszym świecie.
Ja też świadomie zapytałem- z premedytacją.
Jestem przekonany,że nasze myśli mają siłę i tworzą rzeczywistość w której żyjemy . Reklamując taki shit jak zapodałeś zasiliłeś go swoją ( i moją, bo to gówno włączyłem i poczułem sie źle ) energią.
dalej pojechałem z Jezusem bo widzę ,że często cytujesz testamenty. Ja uważam,że póki będziemy zasilać te chore opowieści o pewnym masochiście , który na własne życzenie dał się torturować póty będziemy się babrać w gównie .Sam mówił -cytując zresztą mądrości Starowierców od których się uczył-:" po owocach ich poznacie " .Skoro zatem najpierw katorga a potem coraz gorzej bo stosy płonące i milionowe rzezie w jego imieniu ( przyznać mu trzeba ,że przynajmniej był konsekwentny http://www.cytatybiblijne.pl/tag/pok%C3%B3j/ ) to ja odrzucam takie wzorce.
Nie chce mi się zatem patrzeć na jakieś patologie jak w załączonym filmie.
Chcesz zyć w lepszym świecie to oglądaj takie filmy http://rapidshare.com/files/392667546/__.....k.flv.html ( gdyby link nie działał to wgram na nowo- on ma chyba ograniczenie do 10 pobrań darmowych a znajomi już coś ssali stąd, przetłumacze to i powieszę na youtube)
Powyższy obrazek zamieściłem jakby przy okazji. Po prostu wydał mi się śmieszny i lekko mnie zaskoczył. Ale to, jak wiadomo zależy od nastawienia, sytuacji i okoliczności w jakich się znajdujemy.
A poza tym,
Chyba muszę ci przyznać trochę racji. Owszem, dosyć ostro krytykuję religię i kościół. Robię to świadomie, z myślą, żeby ten chory system sprowadzić w końcu do poziomu, gdzie jego miejsce.
Może i racja, że z jednej strony zasilamy te bzdury swoją energią, ale z drugiej, jedynie ostra krytyka religii i uświadomienie społeczeństwa, mogą położyć temu kres.
Z mojej strony jest to traceniem energii, które faktycznie może ocierać się o patologię, i że tak powiem zboczenie zawodowe. Ale tylko dzięki temu, inni fanatycy religijni, będą się o to potykać i w końcu zaczną myśleć albo zmądrzeją. Jeżeli, ktoś nie stworzy im warunków do bycia normalnymi, to nigdy normalnymi nie będą.
Moim zdaniem w pierwszej kolejności musi iść na margines religia, a dopiero potem będziemy mogli mówić o możliwości uzyskania całkowitej swobody obywateli i prawa do decydowania o sobie.
Nie wyobrażam sobie, że w kraju do tego stopnia religijnym jak Polska, możemy liczyć na jakieś pozytywne zmiany, w nieco szybszym tempie, bo oczywiście, z roku na rok, małymi kroczkami jest coraz lepiej.
Co do filmu, który proponujesz, o jaki tytuł chodzi, bo w tym momencie nie mogę go pobrać?
Moim zdaniem w pierwszej kolejności musi iść na margines religia, a dopiero potem będziemy mogli mówić o możliwości uzyskania całkowitej swobody obywateli i prawa do decydowania o sobie.
Nie wyobrażam sobie, że w kraju do tego stopnia religijnym jak Polska, możemy liczyć na jakieś pozytywne zmiany, w nieco szybszym tempie, bo oczywiście, z roku na rok, małymi kroczkami jest coraz lepiej.
Co do filmu, który proponujesz, o jaki tytuł chodzi, bo w tym momencie nie mogę go pobrać?
Wszystko fajnie , ale trzeba wiedzieć coś więcej . Samo rozwalenie to jedno a wskazanie na właściwe konstrukcje to drugie by ludzie nie wpadli w jeszcze gorsze tarapaty niż obecnie. Tego już każdy powinien szukać sam jednak ta "nieswiadomość" z jaką się rodzimy dotąd na Ziemi jest również w jakimś stopniu błogosławieństwem- rodzajem kokonu. Rozwalenie go przed czasem jest tak samo zabójcze jak rezygnacje z oswobodzenia w ogóle.
W grałem na nowo- to takie opowiadanko , które się podobało synkowi mojej znajomej.
Tytuł "sześcioręki i promyczek światła" -chyba tak to należy tłumaczyć ,Ten sześcioręki to chyba taki "złota rączka "- zaradny ludzik, sprawdzę to jeszcze a może ktos podpowie .
Z grubsza chodzi o to,że ludzik żył i wydawało mi się,że jest dobrze . Nagle dosiegnął go promyczek światła i ludzik zaczął sobie zadawać pytania -"po co żyję" , "czemu świat jest taki a nie inny"- Zdał sobie sprawę,że "z tym życiem jest coś nie tak " ( że zacytuję zdanie Morfeusza do Neo). Zaczął walczyć by coś zmienić, inni robili to samo ale bez rezultatu gdyz kazdy robił swoje osobno. Nagle ludzik zrozumiał ,że w tej pułapki wyrwa się tylko jednocząc się . Najpierw sie zjednoczyli i stało się coś co rozwaliło więzienie .
http://rapidshare.com/files/393166647/__.....k.flv.html
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
