W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
to jest nauka   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
4 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Człowiek i medycyna Odsłon: 3902
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 3096
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 22:57, 01 Gru '16   Temat postu: TO jest NAUKA Odpowiedz z cytatem



To tylko początek. Polecam kopać dalej.





No Very Happy
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:34, 01 Gru '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszystko pięknie i w ogóle ale co za dużo to nie zdrowo. Co z tego że LSD uaktywnia wiele obszarów mózgu? Silnik samochodu jak jest cały czas na pełnych obrotach to może i frajda jest, ale co jak się przegrzeje? Koniec zabawy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kyoumass




Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 409
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 08:06, 02 Gru '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

narkotyki zaburzają(a nawet zubazają) naturalna gospodarkę immunologiczną organizmu, i mózgu też. podobnie zresztą działa alkohol, przy większych ilosciach powoduje straty w ilorazie inteligencji, pamięci, etc. sa oczywiscie wyjatki gdzie w kulturze uznane jest iz coś sprzyja rozwojowi acz w rzeczywistości tak nie jest, stad polecałbym zapoznawać się na bieżąco z wynikami badań naukowych. tak na przykład alkohol przegrywa z marihuaną, 20 lat temu były jeszcze jakies wątpliweosci, dzisiaj już nie. ale podobnie negatywnie działa np. cukier, tłuszcze zwierzęca i masa innych przygów. lsd w dłuższej perspektywie jest śmiercią mózgu w mojej opinii. ogarnij się debial. no co ty tu nam reklamujesz. imbecylizm jakiś.

(nie przedstawiałbym własnego zdania gdybym nie miał zielonego pojęcia).
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 3096
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:14, 02 Gru '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

@Azyren
Silnik w mercedesie Hitlera przejechał bez oleju ok 100km i nie udało się go zatrzeć (pamiętniki żołnierzy Kompanii E, którzy byli w Orlim Gnieździe). W Bugatti Veyronie czy Mercedesie SLR silniki to dzieła sztuki stworzone do pracy pod ogromnymi przeciążeniami. Mój mózg jest ja te silniki. A twój?

@kyoumass
Dyletant jesteś. Bazujesz na propagandzie. Jakbyś chociaż trochę czasu poświęcił to wiedział byś, że w myśl definicji narkotyku (medycznej, bo prawna to bzdura) psychedeliki - czyli także LSD - się nie kwalifikują. Do tego jakbyś odrobił pracę domową lepiej niż twoi uczniowie to wiedziałbyś, że lsd nie może z punktu fizjologicznego uszkodzić mózgu.

Opinia twoja, jak zwykle zresztą, okazuje się być tylko twoją opinią, nie podpartą jakimikolwiek danymi.

Innymi słowy zachowaj je dla siebie, bo nie masz pojęcia o czym mówisz.

Zacznij od wikipedii. Hasła: uzależnienie, narkotyk, substancja psychedeliczna, lsd. Potem przykładowo książki Hofmanna. Jak przerobisz te materiały to może wrócimy do tematu, póki co...
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zxcvbnm2004




Dołączył: 27 Sie 2016
Posty: 41
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 17:47, 02 Gru '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de93ial napisał:
@Azyren
Silnik w mercedesie Hitlera przejechał bez oleju ok 100km i nie udało się go zatrzeć (pamiętniki żołnierzy Kompanii E, którzy byli w Orlim Gnieździe). W Bugatti Veyronie czy Mercedesie SLR silniki to dzieła sztuki stworzone do pracy pod ogromnymi przeciążeniami. Mój mózg jest ja te silniki. A twój?

@kyoumass
Dyletant jesteś. Bazujesz na propagandzie. Jakbyś chociaż trochę czasu poświęcił to wiedział byś, że w myśl definicji narkotyku (medycznej, bo prawna to bzdura) psychedeliki - czyli także LSD - się nie kwalifikują. Do tego jakbyś odrobił pracę domową lepiej niż twoi uczniowie to wiedziałbyś, że lsd nie może z punktu fizjologicznego uszkodzić mózgu.

Opinia twoja, jak zwykle zresztą, okazuje się być tylko twoją opinią, nie podpartą jakimikolwiek danymi.

Innymi słowy zachowaj je dla siebie, bo nie masz pojęcia o czym mówisz.

Zacznij od wikipedii. Hasła: uzależnienie, narkotyk, substancja psychedeliczna, lsd. Potem przykładowo książki Hofmanna. Jak przerobisz te materiały to może wrócimy do tematu, póki co...


Żaden opioid nie jest lekiem. Żaden opioid nie leczy bólu, a jedynie go tłumi. Opioidy podawane przez lekarzy służą uśmierzeniu bólu do czasu nie wyizolowania powodu dla którego się pojawia.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kyoumass




Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 409
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 18:17, 02 Gru '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
lsd nie może z punktu fizjologicznego uszkodzić mózgu.
akurat troche sie znam o czym juz wczesniej wspominalem. zreszta jest wiele przykladow ludzi ktorzy po psychodelikach zwyczajnie sie zawiesili. lsd jest bardzo dobrym przykladem. ponadto, z racji tego ze narkotyki są nielegalne i nie ma nad nimi jakiegos szczegolnego nadzoru, czesto są podrobami z dodatkiem roznorakiej chemii, co tym bardziej bywa destrukcyjne dla organizmu i ludzkiego mozgu. w ogole reklamowanie zbawiennego wplywu narkotykow na czlowieka jest co najmniej zalosne. znam dosc szeroka game dragow i nie uwazam aby nie byly szkodliwe, dlatego tez ich nie biore, chyba proste, prawda? a ty nie reklamuj trucizny, szkoda tych ludzi ktorzy sie wjebali w dragi. jak nie wierzysz to zacznij od zapoznania sie z ludzmi ktorzy przez narkotyki maja skrzywione cale zycie az do smierci. wowczas mozemy gadac o dragach na powaznie.

i gwoli sprostowania marihuana bo dluzszym zazywaniu tez jest szkodliwa, dereguluje receptory w bani. takze sorry, mocno sie mylisz. jak nie wierzysz zapraszam do pierwszej lepszej placowki nawet monaru, tam szybko rozwieją twoje złudne nadzieje, iz narkotyk to samo dobro i niby zwiększona perspektywa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 3096
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 21:15, 04 Gru '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zxcvbnm2004 napisał:


Żaden opioid nie jest lekiem. Żaden opioid nie leczy bólu, a jedynie go tłumi. Opioidy podawane przez lekarzy służą uśmierzeniu bólu do czasu nie wyizolowania powodu dla którego się pojawia.


Opiaty akurat są narkotykami z medycznego punktu widzenia. Nie myl ich z psychedelikami.

@kyo
Najpierw uporządkuj aparaturę pojęciową, bo mieszasz wiele kwestii. Potem uzupełnij wiedzę, bo póki co pierdolisz jak potłuczony. Po trzecie - masz rację jeśli idzie o czystość substancji oraz pewność, że masz to co faktycznie masz, dlatego trzeba uzupełnić wiedzę i nauczyć się testować substancje ZANIM wejdzie się z nimi w kontakt. To nie jest takie trudne. Po czwarte - jest wielu takich co nie są gotowi na kontakt z psychedelikami bo zwyczajnie za dużo śmieci mają w swej podświadomości i doświadczenie może być dla nich co najmniej szorstkie, ale nie zmienia to faktu, że lsd jest jedną z najbezpieczniejszych substancji jakie istnieją.

Co do cannabis - nie wywołuje trwałych zmian. Wystarczy odstawić i organizm wraca do stanu początkowego. Nie można tego powiedzieć o alkoholu. No i jesteś idiotą jeśli myślisz, że przesada w czymkolwiek nie jest szkodliwa.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kyoumass




Dołączył: 29 Lip 2013
Posty: 409
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 23:52, 04 Gru '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ple ple ple bla bla bla a prawda jest taka ze nie odczulem nigdy zbawiennego wplywu po narkotykach na swoj organizm raczej same klopoty natomiast w ujeciu statystycznym raczej nie spotkalem sie nigdy z tym by ktos odpowiedzialnie stosowal narkotyki to raczej mit dla naiwniakow podobnie jak twoja pokretna logika.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zxcvbnm2004




Dołączył: 27 Sie 2016
Posty: 41
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 01:12, 05 Gru '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de93ial napisał:
zxcvbnm2004 napisał:


Żaden opioid nie jest lekiem. Żaden opioid nie leczy bólu, a jedynie go tłumi. Opioidy podawane przez lekarzy służą uśmierzeniu bólu do czasu nie wyizolowania powodu dla którego się pojawia.


Opiaty akurat są narkotykami z medycznego punktu widzenia. Nie myl ich z psychedelikami.


Niektóre anestetyki także dają "odlot". Żaden narkotyk podawany przez lekarza, czy ćpuna nie jest lekiem, ani tym bardziej nie polepsza stanu zdrowia. Dla przykładu, Ekstazy, MDMA, XTC (w sumie to wszystko jedno jak to nazwiesz) doprowadza do wyjałowienia serotoniny, co przy dłuższym stosowaniu prowadzi do zgonu do którego przykłada się sam ćpun, który wyprany z "hormonu szczęścia" popada w głęboką depresje i "strzela samobója".

Chcesz pogadać o kokainie? Chłopaki z Monaru ci wyjaśnią jakie to szczęście ich spotkało, gdy zaczęli ją zażywać.

Żadna ćpunie używka nie leczy organizmu. Nawet herbata jest szkodliwa w dużych ilościach, a ty się chcesz przekomarzać czy narkotyki naturalne czy otrzymywane sztucznie wzbogacają organizm o cokolwiek.

Wszystko jest dla ludzi - także narkotyki. Tylko nie pierdol o jakiś pozytywnych skutkach przypalania trawy, bo miałem styczność z "zielarzami" i są to najbardziej wkurwiające osobniki. Mało chwytają, mają zjebaną pamięć krótkotrwałą i wszyscy doznają tego spowolnienia w mowie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 3096
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 14:43, 05 Gru '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kyoumass napisał:
Ple ple ple bla bla bla a prawda jest taka ze nie odczulem nigdy zbawiennego wplywu po narkotykach na swoj organizm raczej same klopoty natomiast w ujeciu statystycznym raczej nie spotkalem sie nigdy z tym by ktos odpowiedzialnie stosowal narkotyki to raczej mit dla naiwniakow podobnie jak twoja pokretna logika.


Nie wiem z jakimi substancjami wchodziłeś w kontakt, ale znowu - możesz mówić TYLKO za siebie. Albo powiedz czego próbowałeś, albo przestań stosować takie uproszczenia bo tylko dezinformację siejesz.

I znowu - MASZ BAŁAGAN w aparaturze pojęciowej.

Obejrzyj sobie materiał, który jest w pierwszym poście. Tam jest info o "zawiechach" po lsd.

Statystyka jest dobrym narzędziem pomagającym w postrzeganiu rzeczywistości, ale patrzenie na rzeczywistość przez statystykę fałszuje percepcję.



zxcvbnm2004 napisał:

Niektóre anestetyki także dają "odlot". Żaden narkotyk podawany przez lekarza, czy ćpuna nie jest lekiem, ani tym bardziej nie polepsza stanu zdrowia. Dla przykładu, Ekstazy, MDMA, XTC (w sumie to wszystko jedno jak to nazwiesz) doprowadza do wyjałowienia serotoniny, co przy dłuższym stosowaniu prowadzi do zgonu do którego przykłada się sam ćpun, który wyprany z "hormonu szczęścia" popada w głęboką depresje i "strzela samobója".


Aneststyki to najczęściej narkotyki z medycznego punktu widzenia - to masz w definicji słowa.

To akurat są ekstatyki o lekkim działaniu psychedelicznym. XTC to akurat mieszanka MDMA z amfetaminą, czyli stymulantem. Stymulanty mnie nie interesują i ja ich nie tykam (kokaina też jest stymulantem). Do grupy ekstatyków/euforyków należą także mefedrony, bufedrony, pentedrony i inne RC, ale proponuję trzymać się z dala od tego gówna. Z tej grupy najbezpieczniejsze jest MDMA - substancja odkryta przez psychoanalityka i wykorzystywana w terapiach par, z sukcesami. Ja postanowiłem tego spróbować, raz, jak już pojawi się właściwa osoba w moim życiu, a póki co mnie to nie interesuje.

zxcvbnm2004 napisał:

Chcesz pogadać o kokainie? Chłopaki z Monaru ci wyjaśnią jakie to szczęście ich spotkało, gdy zaczęli ją zażywać.


Kokaina mnie nie interesuje. Zwłaszcza od czasu jak dowiedziałem się o dokładnym działaniu. Kokaina stymuluje te same obszary mózgu, które są aktywne w chwilach ryzykownych zakładów o duże ilości pieniędzy - dlatego to substancja bankowców.

zxcvbnm2004 napisał:

Żadna ćpunie używka nie leczy organizmu.


Jeśli ja jestem ćpunem, to ty jesteś alkoholikiem.

zxcvbnm2004 napisał:

Nawet herbata jest szkodliwa w dużych ilościach, a ty się chcesz przekomarzać czy narkotyki naturalne czy otrzymywane sztucznie wzbogacają organizm o cokolwiek.


Powiem ci to samo co kyo - jeśli uważasz, że przesada w czymkolwiek jest zdrowa to jesteś idiotą.

Przekomarzasz to się ty - najpierw poznaj znaczenie słów, którymi się posługujesz, uporządkuj terminologię, z jakiej korzystasz a potem pogadamy. Bo póki co wykazujesz się ignorancją.

zxcvbnm2004 napisał:

Wszystko jest dla ludzi - także narkotyki. Tylko nie pierdol o jakiś pozytywnych skutkach przypalania trawy, bo miałem styczność z "zielarzami" i są to najbardziej wkurwiające osobniki. Mało chwytają, mają zjebaną pamięć krótkotrwałą i wszyscy doznają tego spowolnienia w mowie.


Przesada nie jest zdrowa. Za dużo powietrza szkodzi, za dużo wody szkodzi. Za dużo wszystkiego szkodzi, więc nie pierdol, że coś takiego mówiłem. To czy ktoś ma umiar czy nie zależy od tego kogoś, nie od substancji.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Azyren




Dołączył: 07 Wrz 2015
Posty: 4105
Post zebrał 0 sat

PostWysłany: 00:15, 06 Gru '16   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kyoumass napisał:
Ple ple ple bla bla bla


I to jest poziom dyskusji nauczyciela... Chyba przedszkolnego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Człowiek i medycyna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


to jest nauka
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile