|
Autor
|
Wiadomość |
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:43, 16 Paź '09
Temat postu: Kara śmierci za "kwalifikowany" homoseksualizm |
|
|
niby offtop, ale co tam.
wiem że spora część forumowiczów podziela murzyńskie poglądy w sprawie podejścia do homoseksualizmu.. to wam wkleję wzór do naśladowania.
w ten oso sposób kolejny raz potwierdza się teoria że jesteśmy 50 lat za murzynami Cytat: | Jeden z ugandyjskich posłów chce, by w jego kraju wprowadzono przestępstwo "kwalifikowanego homoseksualizmu" i karano je śmiercią - poinformowało BBC.
Deputowany partii rządzącej David Bahati chce, by śmiercią karać homoseksualny seks z niepełnosprawnymi, osobami poniżej 18 roku życia oraz kiedy oskarżony jest zarażony wirusem HIV.
W Ugandzie homoseksualizm już teraz jest nielegalny. Jednak propozycje Bahati znacznie zaostrzają kary oraz rozszerzają katalog zakazanych czynów. Karane ma być między innymi promowanie zachowań homoseksualnych.
Reporter BBC w Kampali Joshua Mmali mówi, że projekt nowej ustawy ma bardzo duże szanse stać się obowiązującym prawem. Jego zdanie potwierdzają także niezależni deputowani zasiadający w ugandyjskim parlamencie.
W tym afrykańskim kraju żyje najprawdopodobniej ok. 500 tys. homoseksualistów. Obecnie za seks z partnerem tej samej płci grożą im wysokie grzywny, a za niektóre czynności seksualne nawet na kary dożywocia. |
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aya Sophia
Dołączył: 23 Gru 2008 Posty: 1227
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:49, 16 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Faszyzm w każdym calu. Sparta dzisiaj. Socjalizm. Zamordyzm. Jedna słuszna linia władzy. Jakiekolwiek odstępstwo - stryczek.
_________________ "W pozornie beznadziejnej walce, rozwiązanie tych problemów jest proste. Jedyną broń jaką mają przeciwko nam jest ukrywanie przed nami wiedzy. Musicie dużo czytać, by
poznać prawdę i dostrzec korzenie zła"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
shinobi
Dołączył: 23 Lis 2008 Posty: 450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:29, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Pedały mi nie przeszkadzają o ile nie obnoszą sie z tym w miejscach publicznych. moga sie walic w dupke w domu, a nie trąbić o tym na prawo i lewo.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Glopez
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 367
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 06:39, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Ej - można być pedziem, dopóki się z tym nie afiszujesz, bo nikt normalny nie będzie Ci zaglądał pod ogon. Ale jak się zaczyna to manifestować publicznie, zwłaszcza jeśli ma to wpływ na dzieci, to chyba przegięcie? Powinno się wyciąć nie geji, tylko typów którzy to reklamują.
_________________ "Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wld
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 1104
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 06:45, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Podoba mi sie rozwiazywanie kwestii pedlaskiej w Iranie. Jest tam specjalna komorka w policji, ktora tropi pedalow. Jak wytropi, to lapie, kilka dni torturuje, odpierdala i zakopuje gdzies w terenie. Dzieki temu M.A. moze sie pochwalic, ze u nich problem nie istnieje. Metoda bardzo drastyczna, lecz tam ludzie maja troche inne spojrzenie na moralnosc itp. sprawy. Chocby kamienowanie za ruchanie na boku. Takie podjescie gwarantuje, ze jak wlaczy tv, to nie widzi jak pederasta wali piescia w stol i domaga sie czegos z tytulu, ze jest wlasnie pederasta. Za tym idzie takze gwarancja, ze pedaly nie wejda na glowe normalnym, co juz sie stalo w jewropie, a w PL bardzo szybko postepuje. Np. czytanie w przdszkolu o trzech pingwinkach pedalach. Oczywiscie teraz dobrowolne i za zgoda rodzicow, a jutro juz wszystkie dzieci musza chodzic. Metoda malych kroczkow.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sewhoe
Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 103
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:40, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Skrajności zawsze są chore. Chorzy są ci którzy karzą za homoseksualizm i chorzy są ci którzy walczą o zrównanie zwziązków homoseksualnych z instytucją małżeństwa czy o prawo o adopcję dzieci dla par gejowskich. Hough !
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
agharto
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 229
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:30, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Sewhoe napisał: | Skrajności zawsze są chore. Chorzy są ci którzy karzą za homoseksualizm i chorzy są ci którzy walczą o zrównanie zwziązków homoseksualnych z instytucją małżeństwa czy o prawo o adopcję dzieci dla par gejowskich. Hough ! |
Czemu uważasz prawo do wychowywania dziecka przez pary homoseksualne za skrajność? Czy uważasz, że lepsze jest życie w przytułku - bo przecież wiadomo, że pary homoseksualne najczęściej starają się zaadoptować dzieci, które są skazane na życie w takich miejscach. Czy uważasz, że w trosce o własne fobie lepiej odebrać im taką możliwość?
A zupełnie już nie rozumiem twoich obiekcji co do równych praw małżeństw hetero i homo - seksualnych... Co za różnica pomiędzy czule kochającymi się dwoma mężczyznami/kobietami a parą heteroseksualną ?
Proszę, jeśli to możliwe odłóż chwilowo na bok swoje uprzedzenia i spróbuj zanalizować źródło tych fobii. Myślę, że tkwią one w nas głęboko, zakorzenione z jakiś powodów - według mnie to jedno z narzędzi pozwalających dzielić ludzi i efektywniej nimi manipulować i rządzić.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
filipoza
Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 180
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:38, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
agharto napisał: |
Czemu uważasz prawo do wychowywania dziecka przez pary homoseksualne za skrajność?
|
Na wstępie podkreślę, że nie mam absolutnie nic przeciwko homoseksualistom jako ludziom.
Ich prywatne sprawy - w tym kwestie preferencji seksualnych powinny być ich wolnym wyborem i nie powinni z tego powodu być w jakikolwiek sposób szykanowani.
Natomiast, moim zdaniem, czymś zupełnie innym jest wejście z preferencjami seksualnymi do sfery publicznej.
Dawniej o seksie po prostu się nie debatowało tym bardziej o homoseksualizmie - tematy te były tzw. tabu.
Określenie "przestrzeń publiczna" - wskazuje na to, że istnieje jakaś grupa ludzi - społeczność, powiedzmy społeczeństwo w szerszym wymiarze. I ta grupa ludzi ma jakąś konstrukcję (np. kobiety, mężczyźni, dzieci), problemy, cele i wiele innych kryteriów, którymi można taką grupę opisywać.
Tak się złożyło, można by powiedzieć - ewolucyjnie, że aby taka grupa mogła istnieć (zdaje się być to podstawowym celem każdej społeczności) musi się rozmnażać. Na boku pozostawiam te jednostki w grupie, których celem jest np. dezintegracja społeczności, którzy np. twierdzą, że gatunek ludzki jest wirusem na ziemi i jako taki powinien wyginąć - dla nich moja rada jest prosta - niech pierwsi zaczną dawać przykład i popełniają samobójstwa, że tak powiem "za wiarę".
Wracając do rozmnażania - gdyby w trakcie ewolucji ludzki gatunek przedłużałby swoje istnienie za pomocą związków tej samej płci to dyskusja byłaby dokładnie taka sama tylko "odwrotna".
Skracając wątek: Jeżeli podstawowym celem społeczności ludzkiej jest trwanie - w takich lub innych warunkach - to promocja homoseksualizmu w przestrzeni publicznej jest typowym zagrożeniem dla tegoż celu. Stąd dopiero wypływają kolejne wątki do dyskusji co jest a co nie jest normalne, co jest lub nie zakazane przez prawo i tak dalej...
_________________ Pozdrawiam, Filipoza
--------------------------------------------------
"Wśród ślepców i jednooki zaniewidzi." - Stanisław Jerzy Lec
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
agharto
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 229
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:30, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Myślę, że rozmnażanie to jedno a uprawianie seksu to drugie.
Nie wydaje mi się, żebyśmy mieli doczynienie z promocją homoseksualizmu - ja myślę, że jest to bardziej wychodzenie z ukrycia przed homofobiczną tłuszczą. Trudno nie rozumieć takiej formy odreagowania - wszak jeszcze niedawno za homoseksualizm karano nawet w Europie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sewhoe
Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 103
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:52, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
agharto napisał: | Czemu uważasz prawo do wychowywania dziecka przez pary homoseksualne za skrajność? Czy uważasz, że lepsze jest życie w przytułku - bo przecież wiadomo, że pary homoseksualne najczęściej starają się zaadoptować dzieci, które są skazane na życie w takich miejscach. Czy uważasz, że w trosce o własne fobie lepiej odebrać im taką możliwość?
A zupełnie już nie rozumiem twoich obiekcji co do równych praw małżeństw hetero i homo - seksualnych... Co za różnica pomiędzy czule kochającymi się dwoma mężczyznami/kobietami a parą heteroseksualną ?
Proszę, jeśli to możliwe odłóż chwilowo na bok swoje uprzedzenia i spróbuj zanalizować źródło tych fobii. Myślę, że tkwią one w nas głęboko, zakorzenione z jakiś powodów - według mnie to jedno z narzędzi pozwalających dzielić ludzi i efektywniej nimi manipulować i rządzić. |
Agharto: wyłożę Ci wszystko kawa na ławę, bo widzę że mój poprzedni post był dla Ciebie za trudny byś go zrozumiał. Po pierwsze nie wiem czemu wmawiasz mi jakąś fobię czy uprzedzenia. Ani się homoseksualistów nie lękam, ani mnie nie brzydzą. Podejrzewam że wiąże się to z modnym terminem "homofob" - cokolwiek ktoś powie co nie jest choc trochę po myśli propagatorów homoseksualizmu dostaje taką łątką prosto w pysk.
Po drugie czyli kwestia adopcji. Najbardziej optymalnym miejscem dla rozwoju dziecka jest własna rodzina. Pozostaje kwestia dzieci z przytułków. Państwo jako instytucja przejmuje opiekę nad porzuconym dzieckiem i wychowuje je w modelu heteroseksualnym, w nadziei że ten mały człowiek założy kiedyś normalną rodzinę i będzie się dalej rozmnażał, gdyż jest to w interesie społeczeństwa. Model wychowania dziecka w związku homoseksualnym nie daje takiej gwarancji i dlatego powinien być prawnie zabroniony. Dodatkowo uważam że całe nasze życie polega na ciągłym wyborze. W przypadku homoseksualisty wybór jest prosty, jestem gejem, nie mam dzieci. Proste. Niektórzy zaś chcieliby zjeść ciastko i mieć ciastko...
Po trzecie w naszym modelu społecznym prorozwojową komórką jest normalna rodzina heteroseksualna płodząca dzieci, oraz je wychowująca. Dlatego stworzono pewne przywileje (np. fiskalne, spadkowe itp.) związane z funkcją małżeństwa, które mają za zadanie pomagać rodzinom heteroseksualnym. Dlatego nie widzę powodu aby państwo, z np. moich podatków wspierało instytucjonalnie tak nieprzyszłościowe związki jakimi są pary homoseksualistów.
Mam nadzieję że jasno włożyłem Ci moje zapatrywania w tej kwesti. Uważam je za normalne i rozsądne. Tak już jest ten świat ułożony że heteroseksualiści się bzykają, a niejako naturalną tego konsekwencją są dzieci:) U homoseksualistów jest to związek nienaturalny, nienormalny, ergo chory. Ale nie chcę aby moje ostatnie zdanie zabrzmiało zbyt pejoratywnie. Ja szanuję homoseksualistów, nie mam absolutnie nic przeciwko ich modelowi życia, ale mam prawo uważać że jest to nienormalne i nie chcę aby ich zachowania były propagowane jako zdrowe, a tym bardziej sponsorowane za publiczne pieniądze.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
filipoza
Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 180
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:53, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
agharto napisał: |
Myślę, że rozmnażanie to jedno a uprawianie seksu to drugie.
|
Tak, masz rację ale ja podałem przykład rozmnażania jako funkcji celu - w tym przypadku przedłużenie gatunku.
Uprawianie seksu z punktu widzenia tego celu jest drugorzędne bo seks można uprawiać z własną ręką na przykład.
Czy w związku z tym powinniśmy propagować onanizm jako przynoszący jakieś szczególne benefity społeczeństwu?
Wydaje mi się, że nikt tego nie twierdzi.
Z drugiej strony uważam, że poniżanie kogoś za stosunki analne z osobą tej samej płci jest niestosowne szczególnie jeżeli ktoś uprawia seks analny z własną np. żoną. Klasyczna postawa Kalego.
Generalnie w ujęciu funkcji celu - homoseksualizm jest nienaturalny tak jak onanizm czy też zoofilia. Ale od wiek wieków robimy wiele nienaturalnych rzeczy korzystając z naszego zmysłu wynalazcy. Jedne nam wychodzą lepiej (np. latanie) z innych się wycofujemy (chemia w żywności).
Tak czy siak z punktu widzenia funkcji celu - propagowania homoseksualizmu nie da się obronić bez naruszania demokracji czy bez podważania podstawowych celów społeczeństwa ludzi.
_________________ Pozdrawiam, Filipoza
--------------------------------------------------
"Wśród ślepców i jednooki zaniewidzi." - Stanisław Jerzy Lec
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Wld
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 1104
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:05, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem dlaczego mamy do pedlastwa stosowac zasady zelaznej logiki. Nic nie musimy uznawac, ani tolerowac. Referendum w tej sprawie rozstrzygnie wszystkie watpliwosci, a rzadzacy beda mieli czyste rece. W kwestiach obyczajowych stosujemy kryterium moralne, a nie logiczne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
filipoza
Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 180
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:13, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Sewhoe napisał: |
wyłożę Ci wszystko kawa na ławę, bo widzę że mój poprzedni post był dla Ciebie za trudny byś go zrozumiał.
|
Sewhoe - dyskusję można prowadzić na różnym poziomie.
Może to kwestia gustu ale Twój poziom oceniłbym jako relatywnie niski dlatego, że starasz się obrazić swoich odbiorców.
Cytat: |
Ani się homoseksualistów nie lękam, ani mnie nie brzydzą.
|
Stąd w tym przypadku będę uparcie twierdził, że ich się jednak lękasz.
Myślę też że często homoseksualiści dają powody do tego aby się ich bać. Np. gdy żyjąc zaszczutymi w społeczeństwie przejmując cudze poglądy nagle odkrywają jutrzenkę nadziei - nagle mają o co WALCZYĆ, przywódcy obiecują im nawet, że jak pójdą w bój do końca to będą może nawet mogli adoptować NIESZCZĘŚLIWE porzucone przez głupich tego świata dzieci. Cóż za piękna idea.
Tak, masz rację można się tego przestraszyć. Ale nie można się bać bo:
Cytat: | Gdy rozum śpi, budzą się demony |
A o to właśnie chodzi oświeconej "Rodzinie" aby szczuć nas bez przerwy - jednych przeciw drugim:
_________________ Pozdrawiam, Filipoza
--------------------------------------------------
"Wśród ślepców i jednooki zaniewidzi." - Stanisław Jerzy Lec
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:21, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
ja tam uważam że zakazanie wszelkich adopcji dzieci przez homoseksualistów, na zasadzie "nie bo nie" to zwykły ciemnogród. i homofobia
każda sprawa związana ze znalezieniem dziecku najlepszej rodziny jest indywidualna i idiotyzmem jest ograniczać ją ogólnokrajowymi zakazami.
nie rozumiem też tego problemu "obnoszenia się z homoseksualizmem".
no to co z tego że się ktoś obnosi? to gorsze niż obszczany żul pod płotem?
każdy jest jaki jest - nie rozumiem dlaczego jednym pozwala się np. obnosić ze swoją ideologią (bo np. są księżmi), a innym chce się tego zabraniać.
przecież nie ma w tym nic złego.
jeśli myślicie, ze od tego że pedały całowałyby się po ulicach jak normalne pary zawaliłby się świat to lepiej zluzujcie poślady
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
filipoza
Dołączył: 09 Sie 2009 Posty: 180
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:47, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: |
ja tam uważam że zakazanie wszelkich adopcji dzieci przez homoseksualistów, na zasadzie "nie bo nie" to zwykły ciemnogród. i homofobia
|
Bimi, ty prowokatorku
OK, nie , że nie bo nie tylko nie bo:
Skoro naturalnie homofan nie może mieć dzieci musi się "posiłkować".
Wyobraź sobie (może nieco abstrakcyjną sytuację), że wyeliminowaliśmy na Ziemi problem porzucanych dzieci oraz handlu dziećmi - rodzenie za pieniądze na życzenie. Przyznasz, że szczytny cel...?
I co wtedy z marzeniami homofanów o "własnych" dzieciach?
Czy należałoby prawnie umożliwić im jednak jakoś może, hmmm?
Np. wykorzystując fakt, że dzieci w rodzinach hetero bywają mniej lub bardziej szczęśliwe.
Pytanie, tylko PO CO?
Aby homoseksualiści mogli poczuć się pełnowartościowymi RODZICAMI?
Przecież w tym tkwi "jakaś" wewnętrzna sprzeczność.
To jest cały czas posiłkowanie się ludzkim nieszczęściem - o to naprawdę chodzi?
Chcesz mieć dziecko - zakładaj normalną rodzinę, bądź kim chcesz być jak żona to demokratycznie zaakceptuje.
Bez kruczków prawnych bez wyważania otwartych drzwi.
Dyskusja ta przypomina mi dyskusję z małym dzieckiem, które jeszcze nie rozumie pewnych rzeczy, denerwuje się i tupie nóżką.
Rodzice bywają różni: są tacy, którzy krzyczą - "Stul pysk jak ze mną rozmawiasz!" - czasem biją.
Ale są tacy (mniej liczni), którzy za pomocą własnej cierpliwości, dobroci i doświadczeniu powoli wyjaśnią dziecku, że jest w błędzie tudzież umożliwią mu samodzielne dojście do wniosków (wyższa szkoła jazdy).
Ale są i tacy, których to kompletnie nie interesuje - tacy są najgorsi i jest ich niestety większość.
_________________ Pozdrawiam, Filipoza
--------------------------------------------------
"Wśród ślepców i jednooki zaniewidzi." - Stanisław Jerzy Lec
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sewhoe
Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 103
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:07, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
filipoza napisał: |
Sewhoe - dyskusję można prowadzić na różnym poziomie.
Może to kwestia gustu ale Twój poziom oceniłbym jako relatywnie niski dlatego, że starasz się obrazić swoich odbiorców. |
Dobre sobie. Faktycznie moja odpowiedz jest nacechowana emocjami, ale najpierw ktoś mi imputuje fobie i uprzedzenia. Dla mnie zaś zazwyczaj akcja wiąże się z reakcją. Jednak dla Ciebie to mój poziom jest relatywnie niski. Dobrze przynajmniej że użyłeś takich słów jak "gust" i relatywnie". Widzę też że lubujesz się w cytatach więc napiszę jaką dewizą się kieruję "... jak Kuba bogu, tak bóg Kubie "
Cytat: |
Stąd w tym przypadku będę uparcie twierdził, że ich [tzn. homoseksualistów] się jednak lękasz
|
Szybkość Twojej analizy, oraz jej podstawa mnie przeraża (i poraża ). Skąd Ci to przyszło do głowy? Pytam poważnie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
wiraz
Dołączył: 02 Mar 2009 Posty: 477
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:51, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
qrde, ciekawy wątek. w sumie sam mam jeszcze nie wyrobioną opinię nt.
z jednej strony - prywatna sprawa kto z kim sypia. spoko.
homoseksualizm występuje naturalnie, był, jest i będzie. tyle że to zawsze był niewielki odsetek
społeczeństwa. homoseksualizm jest warunkowany genetycznie. jest zaburzeniem genetycznym.
i występuje nie tylko u ludzi. tylko tutaj mi zgrzyta - homoseksualizm jako nieprawidłowość genetyczna
nie jest chorobą, ale zespół downa, który też jest zburzeniem genetycznym chorobą jest.
i tu nie wiem. btw, w sumie mało mnie to interesuje.
martwi mnie bardziej kwestia adopcji dzieci przez pary homoseksualne.
przecież obojętnie jaką troską i jaką miłością taka para nie obdarzyłaby dziecka,
to dziecko będzie miało wpojony niewłaściwy obraz rodziny. z całym szacunkiem,
niech będę staroświecki i niemodny-jebie mnie to. to jest parodia rodziny.
dzieciak z dwojgiem tatusiów czy dwoma mamusiami będzie starało się powielić
schemat niezależnie od biologicznej orientacji!
inna sprawa - ilu zadeklarowanych homoseksualistów faktycznie nimi jest?
z punktu widzenia uwarunkowania genetycznego? ilu z nich STAŁO się homoseksualistami
pod wpływem przeróżnych mód, trendów, sytuacji życiowych (np gościu se nie radzi z laskami,
a go swędzi faja- i cyk, znalazł se niszę; laska jest brzydka, że 'łoboże' i znalazła sobie koleżankę
równie brzydką...) - doprawdy, kończy mi się wyobraźnia
btw - spójrzcie na to co się dzieje w modzie - oszpecone z kobiecości dziewczyny noszą jakieś łachy -
często bez biustu, tali, bioderek. tym biznesem kręci jakieś lobby gejowskie.
też społecznie qrde robi się nieciekawie...powiedz coś 'niepoprawnego', niepopularnego - zostaniesz wytknięty z łatą homofob.
zaczyna się kręcić jak z narodem przebranym, czy innymi patologiami rasowo-religijno-jakimiś tam.
to jest kolejny sztucznie tworzony podział...
może kolejny ukłon w stronę depopulacji?
i jeszcze na koniec dorzucę (nie ważne czy homo, czy hetero) - pupa działa w jedną, kurwać stronę.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:13, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
za dużo się nad tym zastanawiacie.
skoro sprawa (niektórych z) was nie dotyczy i bezpośrednio nie dotyka to dlaczego chcecie aby rząd się nią zajął? przecież nie każdy detal naszego życia musi byc uregulowany ustawami - wystarczy przyjąć ustawę, że jakiś (np. małżeństwo) nie jest
przypadki są różne - czasem np. ojciec jest pedałem, pomaga wychowywać dziecko, matka umrze albo ucieknie to przecież jak można oddawać dziecko byle obcym zamiast ojcu i temu z kim mieszka.
to nie są takie proste decyzje - państwo nie może o tym decydować NIE w ustawie, abstrahując od konkretnych przypadków. bądźmy ludźmi, nie urzędnikami.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Glopez
Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 367
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:19, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
agharto napisał: | Skrajności zawsze są chore. Chorzy są ci którzy karzą za homoseksualizm i chorzy są ci którzy walczą o zrównanie zwziązków homoseksualnych z instytucją małżeństwa czy o prawo o adopcję dzieci dla par gejowskich. Hough !
Czemu uważasz prawo do wychowywania dziecka przez pary homoseksualne za skrajność? Czy uważasz, że lepsze jest życie w przytułku - bo przecież wiadomo, że pary homoseksualne najczęściej starają się zaadoptować dzieci, które są skazane na życie w takich miejscach. Czy uważasz, że w trosce o własne fobie lepiej odebrać im taką możliwość?
|
Idźmy dalej. Załóżmy że jesteś rodzicem. Co wtedy powiesz?
_________________ "Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:22, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
agharto
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 229
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:22, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
filipoza napisał: | agharto napisał: |
Myślę, że rozmnażanie to jedno a uprawianie seksu to drugie.
|
Tak, masz rację ale ja podałem przykład rozmnażania jako funkcji celu - w tym przypadku przedłużenie gatunku.
Uprawianie seksu z punktu widzenia tego celu jest drugorzędne bo seks można uprawiać z własną ręką na przykład.
Czy w związku z tym powinniśmy propagować onanizm jako przynoszący jakieś szczególne benefity społeczeństwu?
Wydaje mi się, że nikt tego nie twierdzi.
(...)
Tak czy siak z punktu widzenia funkcji celu - propagowania homoseksualizmu nie da się obronić bez naruszania demokracji czy bez podważania podstawowych celów społeczeństwa ludzi. |
Filipoza, dzięki za zwrócenie uwagi koledze Sewhoe.
Odnoszę wrażenie, że niewłaściwie interpretujesz zjawisko pozytywnej afirmacji ruchu gejowskiego. To co obserwujemy obecnie jest moim zdaniem, próbą powstania z kolan i głośnego wykrzyczenia, że dłużej nie będziecie nas poniewierać. To nie jest propagowanie homoseksualizmu.
Proszę, zrozum że homoseksualista, "pedał" był traktowany do niedawna jak podkategoria człowieka. (i ciągle jest tak traktowany przez niemałą cześć społeczeństwa, która nie miałaby problemu podpisać się pod postem niejakiego Wld i kilku innych)
W ostatnim akapicie zapytałem jakie są przyczyny tego stanu rzeczy - czy nie jest to narzędzie służące dzieleniu ludzi. Uważam, że aby ta dyskusja miała sens powinniśmy pójść w tym kierunku rozważań.
Lektura "Mass Psychology of Fascism " Wilhelma Reicha może być bardzo pomocna w tej materii , zresztą nie tylko ta pozycja ale wiele innych tegoż autora.
pozdrawiam
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
pswierq
Dołączył: 07 Sty 2009 Posty: 397
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:30, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
Ja proponuje, bysmy na 200 lat wszyscy zostali homoseksualni. Dla dobra Ludzkosci .
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sewhoe
Dołączył: 08 Wrz 2009 Posty: 103
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:08, 17 Paź '09
Temat postu: |
|
|
agharto napisał: |
To co obserwujemy obecnie jest moim zdaniem, próbą powstania z kolan i głośnego wykrzyczenia, że dłużej nie będziecie nas poniewierać. To nie jest propagowanie homoseksualizmu.
Proszę, zrozum że homoseksualista, "pedał" był traktowany do niedawna jak podkategoria człowieka. (i ciągle jest tak traktowany przez niemałą cześć społeczeństwa, która nie miałaby problemu podpisać się pod postem niejakiego Wld i kilku innych) |
Tylko o to chodzi aby ta walka nie zaszła za daleko. Podam dwa przykłady. Żydzi - holokaust i co teraz mamy? Cokolwiek się złego powie na osobę o korzeniach żydowskich, od razu słyszymy ripostę - antysemita.
Murzyni - segregacja rasowa w USA i co teraz mamy? Cokolwiek się powie osobie o pewnym kolorze skóry od razu usłyszymy że jesteśmy rasistą. W obu wymienionych przypadkach można obecnie obserwować ciągłe dojenie kasy przez wymienione grupy i to mi się nie podoba. To samo powoli dzieje się ze środowiskami homoseksualnymi.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
agharto
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 229
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|