Żałoba narodowa po Tadeuszu Mazowieckim

luzak1977 · Dołączył: 08 Mar 2013 Posty: 40 Post zebrał **0.000** mBTC Podarowałeś BTC

Dopóki nie wyzbędziemy się programów "zainstalowanych" nam przez szkołę, telewizję, rodziców, itp. - dopóty tak będzie i nic się nie da zrobić. Świat nie składa się tylko i wyłącznie z czegoś namacalnego, materialnego. ONI o tym wiedzą i kropka.
_________________
Ten, kto nadstawia drugi policzek, jest tchórzliwym psem.Odpłać ciosem za cios, pogardą za pogardę, przekleństwem za przekleństwo.

King Crimson

W nawiązaniu i uzupełnieniu post`a Ordela

http://www.youtube.com/watch?v=8JfVmZGHmPY
Od 4:24 bardzo elegancko pozamiatali Smile

P.S. Dzięki za odzew w temacie Smile

chójaduch

chójaduch napisał:

Nie zapomnimy także o udziale tego nikczemnika w przygotowaniach prowokacji dla usprawiedliwienia barbarzyńskich zbrodni na Serbach

Cytat:

W lipcu 1995 roku Tadeusz Mazowiecki zdecydował się na spektakularny gest: w proteście przeciw bezczynność Zachodu wobec masakry w Srebrenicy zrezygnował z funkcji przedstawiciela ONZ ds. byłej Jugosławii. To coś zmieniło?

Gest był bardzo mocny, poruszył sumienia, zmusił polityków do działania. Bardzo trudno jest teraz pisać na nowo historię, ale z całą pewnością zasadniczo przyczynił się do interwencji Stanów Zjednoczonych i konferencji w Dayton, która położyła fundamenty pod pokój w byłej Jugosławii.

http://www.rp.pl/artykul/1060637.html

Cytat:

Trybunał w Hadze wznowił rozprawę przeciwko serbskiemu generałowi Ratko Mladiciowi, oskarżanemu o ludobójstwo muzułmanów w mieście Srebrenica na terytorium Bośni-Hercegowiny w lipcu 1995 roku.

Szefowa Centrum do spraw badań kryzysu bałkańskiego doby obecnej Instytutu Słowianoznawstwa Rosyjskiej Akademii Nauk Jelena Guśkowa po raz kolejny przypomina, że nie było tam żadnego ludobójstwa:

„Teraz problem Srebrenicy stał się przedmiotem spekulacji politycznych, w których angażuje się także samych Serbów, chociaż jest coraz więcej danych o tym, że Srebrenica jest zaplanowaną i dobrze wykonaną operacją muzułmańskich służb specjalnych. Kłamstwa na temat Srebrenicy rozpowszechniają się po świecie w zawrotnym wręcz tempie, walka z nimi jest coraz bardziej trudna. Srebrenica stała się symbolem ludobójstwa ludności muzułmańskiej, popełnionego jakoby przez serbskich wojskowych w lipcu 1995 roku. Manipulowanie liczbą ofiar zaczęło się jeszcze wówczas n, natomiast w 2009 roku parlament europejski uznał dzień 11 lipca „dniem pamięci ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie siły bośniackich Serbów w 1995 roku wymordowały 8 tysięcy cywili”. Żadne fakty nie potwierdzają tej liczby ofiar”.

Zaczęły pojawiać się dokumenty i materiały, ujawniające inną wersję wydarzeń w Srebrenicy i wprowadzające poprawki do liczby domniemanych ofiar. Zaczęli mówić uczestnicy wydarzeń, publikowane są dokumenty służb specjalnych niektórych krajów, prowadzone są poważne badania analityczne, w tym także robią to zachodni dziennikarze i uczeni.

W raporcie sekretarza generalnego ONZ w sprawie Srebrnicy w 1999 roku podkreślono, że niektórzy Bośniacy ze Srebrenicy sugerowali, jakoby „prezydent Izetbegowić powiedział im, że, jak on dowiedział się, ingerencja w Bośni-Hercegowinie jest możliwa, lecz jedynie w tym przypadku, jeśli Serbowie wedrą się na teren Srebrenicy i wymordują co najmniej 5 tysięcy jej mieszkańców. Potwierdza to eks szef policji Srebrenicy Hakije Mecholić. W wywiadzie dla czasopisma „Dani” zacytował on wypowiedź Izetbegowicia, skierowaną do delegacji Srebrenicy: „Musicie wiedzieć, że Clinton zaproponował mi w kwietniu 1993 roku: trzeba, aby siły czetników weszły do Srebrenicy i stały się sprawcami masakry pięciu tysięcy muzułmanów, wówczas dojdzie do interwencji zbrojnej”.

Czy jednak były jakiekolwiek ofiary?

Z 2442 osób, których zwłoki znaleziono we wspólnych grobach w latach 2002-2006, jakoby rozstrzelanych w lipcu 1995 roku, 914 wzięło udział w wyborach we wrześniu 1996 roku. Analiza wniosków sądowej ekspertyzy lekarskiej, sformułowanych przez ekspertów trybunału w Hadze, na podstawie badań zwłok ze wspólnych grobów, wykazała, że w 92,4 % wypadków przyczyna zgonu oficjalnie nie został ustalona. Staranna analiza demograficzna ludności Srebrenicy sprzed lipca 1995 roku i po nim wykazuje skrajnie ciekawe wyniki.

Udział mężczyzn, zdolnych do udziału w działaniach zbrojnych, zarejestrowanych jako żywi po upływie miesiąca po wydarzeniach lipcowych, w sumarycznej liczbie zarejestrowanych uchodźców i wojskowych 28 dywizji armii Bośni-Hercegowiny jest nieco większa, niż w lipcu 1995 roku. Wówczas, w lipcu 1995 roku w składzie sił pokojowych ONZ na terytorium Bośni-Hercegowiny wśród licznych dziennikarzy nie było ani jednego świadka, który widziałby na własne oczy „ludobójstwo” w Srebrenicy.

Pod presją ze strony UE Serbowie pośpiesznie przyznali się do swej winy i w marcu 2010 roku serbski parlament złożył przeprosiny za popełnione zbrodnie. Ale nie należało tego robić, dopóki wszystkie okoliczności wydarzeń w Srebrenicy nie zostaną ustalone i nie dotrą do wiadomości publicznej. Inaczej będzie to ciężkim oskarżeniem przeciwko całemu narodowi serbskiemu, stanie się potwierdzeniem sugestii NATO co do odpowiedzialności Serbów za wszystko, co miało miejsce na Bałkanach w latach 1990-tych i usprawiedliwieniem bombardowań w 1999 roku.

http://polish.ruvr.ru/2012_07_10/81002701/

Kruczowłosa

Trzeba być z deka kretynem by pisać o Serbach w kontekście pokrzywdzonych w latach 90-tych, to tak jakby napisać że biedny ten Hitler, że go przepędzono z Rosji no biedny w chój

ElComendante

Mala warto, jednak sobie doczytać, że Serbom rozpierdalanie Jugosławii to pasowało mniej, więcej tak jak Austriakom rozpierdalanie AustroWęgier Wink

Znacznie bardziej do napierdalania się cisnęli Chorwaci ze wsparciem swoich dawnych koleżków Niemiaszków oraz ekipy JP2.
Niech, że wspomnę jeszcze takich wesołych Romków, jak Sachs i kaska, która płynęła do przekupnych dziwek chorwackich i słoweńskich oraz obietnice wielkich kredytów od zachodnich banków będących w wiadomo czyich rękach.
Rozumię, że według Ciebie, jeśli międzynarodowa finansjera zacznie wspierać wraz z ekipą nowego JP2 oraz Niemiaszków odłączenie się Śląska od Polski to rozumiem, że za pokrzywdzonych w ewentualnych wydarzeniach po ogłoszeniu secesji uznasz mieszkańców Śląska.
Przygłupie Chorwaty i Słoweńce, jak to wiemy dziś dały się nieźle przebrandzlować, bo żadne wielki kredyty, a tym bardziej pieniądze nie popłynęły { co jest standardem powtarzanym w wielu krajach, jak Libia}, a
gdyby Jugosławia nie upadła to dziś byłaby najbogatszym krajem Europy południowo-wschodniej, jeśli nie jednym z najbogatszych krajów całej Europy {dzierżących, co najmniej miano lidera turystyki, którą to palmę zajebaliby spokojnie hiszpańskim, włoskim i greckim przydupasom międzynarodowej finansjery},
a na pewno owa Jugosławia byłaby mistrzem świata w piłce nożnej, koszykówce, piłce ręcznej oraz siatkówce niepodzielnie od co najmniej ostatniej dekady Wink

Kruczowłosa

Bo wam się na łeb rzuciło, że wszystko co z USA to złe, ale to Serbowie zaczęli wyrzynając całe miasteczka i wsie Chorwatów i rozpoczynając bratobójczą wojnę domową.
Szkoda gadać ....nieuki

King Crimson

Mała nie rób zamieszania, to nie jest wątek o byłej Jugosławii tylko o Tadziu. Fakt jest niezaprzeczalny o czym Duchachój Smile

napisał, że Tadziu był jednym z prowodyrów całej imprezy na Bałkanach i zapisuje się to negatywnie w jego dokonaniach.

ElComendante

Co Ty Mala opowiadasz?
Najpierw secesję ogłosiły poszczególne republiki, a potem zaczęła się jatka. Dokładnie taka sam jatka jaką Brytole gotowali kolesiom z IRA, czy Hiszpanie koleżkom z ETA, a Ruscy wesołym Romkom w Czeczeni, którzy to jednak nie mieli takiego poparcia ze strony milusińskich w stylu imć Sachsa , JP2, Niemiaszków, Brytoli, Francuzów i NaziUSA. W związku z czym nie mieli okazji uzyskać tego, co uzyskali Chorwaci, czy Słoweńcy.
Jak widzę Mała zakładasz czarno-białe okulary i dajesz prawo do secesji Chorwatom, którzy to dla Ciebie w tym względzie nie są separatystycznymi terrorystami niszczącymi kraj, ale już Irlandczycy z IRA, czy Katalończycy to już wredni terroryści, którzy separacji nie mogą ogłosić mordując przy okazji legalne władze i walcząc z legalnym, regularnym wojskiem na rzecz uzyskania niepodległości własnego kraju. Nadajesz się, jak widzę na wysokie stanowiska, gdzie zasady są nie te i z przyjemnością można na własną modłę rozpierdalać planetę.
Wojna natomiast rozpoczęła się, dlatego iż władze Jugosławii {w większość oczywiście serbskie} nie uznały secesji tych krajów i zaczęła się regularna jatka wszystkich stron - równie brutalna ze strony każdej z nacji.
Władzom Jugosławii zupełnie się nie dziwię, jakie one by nie były, bo gdyby separację ogłosiły powiedzmy Kaszuby to wiadomo, jak by to się dla Kaszubów skończyło prędzej, czy później, co jest standardem działania wszystkich państw.

aximia

Mala napisał:

Bo wam się na łeb rzuciło, że wszystko co z USA to złe, ale to Serbowie zaczęli wyrzynając całe miasteczka i wsie Chorwatów i rozpoczynając bratobójczą wojnę domową.
Szkoda gadać ....nieuki

mała wpisuję cię na listę ignorów i zastanawiam się jak z tobą właściwe jest piszesz takie bzdury i głupoty jakby ci kto za to płacił, błyskotliwa i "douczona" to ty może jesteś w środowisku jakiś posterunkowych i kaprali ale na pewno tutaj

przy okazji po kontepluj sobie obrazy dla słowa serbosjek сербосек (chorwacki noż do zabijania serbów) to może troche ochłoniesz

https://www.google.pl/search?q=%D1%81%D0.....mp;bih=602
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=a6EnyQ0Dy50

Kruczowłosa

Prawda zawsze boli wiem, ale jak propagujecie prorosyjską politykę to nie zaciemniajcie faktów. Serbowie nie chcieli się zgodzić bo nie mieli dobrej gospodarki tylko zaplecze wojskowe i militarne w byłej Jugosławii dlatego myśleli, że z resztą państw sobie pograją. Ogólnie pisząc i porównując do rejonów Polski jesteście dla mnie śmieszni to nie jak rejon Kaszub chcących się oddzielić czy Śląska ale Czech, Ukrainy i Rosji od Polski.

AXIMIA WBIJ SOBIE DO GŁÓWKI, ŻE POLSKA JEST ODRĘBNYM KRAJEM, TO DLA MNIE ZASZCZYT BYĆ W IGNORZE.

PS: A GÓWNIANA PRAWDA I JEDYNA JEST TAKA, ŻE GDYBY SERBOWIE NIE BYLI PRAWOSŁAWNI TOBYŚCIE ICH NIE POPARLI, I ODWORTNIE GDYBY POLSKA BYŁA PRAWOSŁAWNA TOBY MIAŁA WASZE WIECZNE POPARCIE...

chójaduch

Dajcie spokój małej ustaszofilce. Dziewczę wyraźnie jest emocjonalnie powiązane z tamtą państwowiną lub jakimś przedstawicielem lub przedstawicielką stada ludzkiego tamże koczującego. Kiedyś gdzieś nawet twierdziła, powtarzając za psychozjebanymi językoznawcami, że język, którym posługują się Chorwaci jest innym językiem od tego, którym posługują się Serbowie czy Bośniacy. Jej infantylność jest urocza...

ElComendante

Mala napisał:

Serbowie nie chcieli się zgodzić bo nie mieli dobrej gospodarki tylko zaplecze wojskowe i militarne w byłej Jugosławii dlatego myśleli, że z resztą państw sobie pograją. Ogólnie pisząc i porównując do rejonów Polski jesteście dla mnie śmieszni to nie jak rejon Kaszub chcących się oddzielić czy Śląska ale Czech, Ukrainy i Rosji od Polski.[/b]

Dokładnie tak samo jak rejon Śląska to primo. W ten sam sposób, jak powiedzmy z Kosowem można udowodnić brak polskości Śląska, gdyby finansjera chciała.

Jakich kurwa krajów Mala Shocked

Oni nie musieli sobie grać z żadnymi krajami, bo zgodnie z prawem międzynarodowym krajem była Jugosławia, a nie były nimi, ani Chorwacja, ani Słowenia, ani Macedonia, chyba że w mniemaniu takich sukinkotów jak Sachs.
Raczej Niemiaszki, Brytole, NaziUSA i międzynarodowa finansjera postanowiła sobie pograć z Jugosławią.

Do boju, do boju Jugoplastiko Exclamation

A, ponieważ King się wkurwia to zrobię zwrot wykorzystując mały, poruszony wątek i zapytam, czy Tadzio był w kieszeni Sachsa, czy tylko musiał go słuchać, jako człowieka oddelegowanego do pewnych działań, choćby poprzez wykonywania bez szemrania działań Leszka?
Czy Tadzia mogli zwerbować jak wyjebał z Polski w latach 80.?
Czy może wcześniej?
Czy Tadzio był tylko wynikiem miejscowego porozumienia, który gówno znaczył i miał tylko czynić, co należy?

goral_

mala
Kto ci spapra tak we łbie?
Pojechałaś na wczasy do Chorwacji z rodzicami i poznałaś tam chłopaka, który pewnie tez wie tyle co ty... Zgadłem? Wink

Rozpad Jugosławii zaczął się na długo przed twoim urodzeniem, w zasadzie tuż po śmierci Tity (Tito - jest uznany najlepszym przywódcą okresu powojennego na świecie).
Dokładnie podobną procedurę zastosowano wobec Polski w 1989 a w zasadzie to już w 1988.
Jugosławia - to był zespół republik federalnych, gdzie każda republika miała swoje władzę hymn, flagę i łączyło ich to, że mieli wspólne interesy, dzięki czemu Jugosławia była autentyczną potęga gospodarczą europy lat 70 siątch i wczesnych 80-siątych.
Jugosławia była jedynym krajem który był za razem socjalistyczny jak i "kapitalistyczny".
Jugosławia mimo, że była krajem socjalistycznym i należała gospodarczo do bloku wschodniego to nie była satelitą Moskwy (nie należała do Układu Warszawskiego jak i do NATO).
Więc mala naprawdę nie wysilaj się na "eksperta" od spraw bałkańskich. Znajomość chłopaka z Chorwacji to jeszcze nie oznacza posiadanie wiedzy.

Komzar

Wątek odbiegł troszkę od tematu głównego ale pozwolę sobie wrócić do mojego poprzedniego pytania o to czego ten naród mógł by się nauczyć. Wasze sugestie wydają się być trafne i logiczne ale mnie z nich wyłania się jedna jakby ponad tym nie mogąca je podsumować.
Nauczyliśmy się głosować na partie, nazwiska i potem ewentualnie uczymy się nie ufać, ale jakoś nigdy nikt w naszym narodzie nie wpadł na to co inne robią odruchowo. Mają wywalone na nazwisko czy do jakiej partii się ktoś zapisał. Jak głosują na kogoś to potem wymagają od niego tego co naobiecywał. To jest lekcja której jakoś nie umiemy wyciągnąć. Jak Tusk coś schrzani to czekamy do następnych wyborów by zagłosować na nową "nadzieję" a wystarczy tylko zmusić Tuska do zrobienia tego co obiecał i to od razu.
My przecież nie wybieramy super mądrego wodza który powie nam w jakim kierunku iść ale najemnika który ma w praktyce zrealizować co wybraliśmy i za co płacimy - tego chyba większość jednak nie pojmuje.

manhattanman

luzak1977 napisał:

Dopóki nie wyzbędziemy się programów "zainstalowanych" nam przez szkołę, telewizję, rodziców, itp. - dopóty tak będzie i nic się nie da zrobić. Świat nie składa się tylko i wyłącznie z czegoś namacalnego, materialnego. ONI o tym wiedzą i kropka.

to jest całkowita prawda o nas samych, chodzi raczej o relacje międzyludzkie. tak jak grzanek pisze o tym, że wszystkiemu automatycznie są winni żydzi, no to jeżeli cały świat tak zacznie myśleć okaże się, że polacy są winni. Smile

goral_

Komzar napisał:

Wątek odbiegł troszkę od tematu głównego ale pozwolę sobie wrócić do mojego poprzedniego pytania o to czego ten naród mógł by się nauczyć. Wasze sugestie wydają się być trafne i logiczne ale mnie z nich wyłania się jedna jakby ponad tym nie mogąca je podsumować.
Nauczyliśmy się głosować na partie, nazwiska i potem ewentualnie uczymy się nie ufać, ale jakoś nigdy nikt w naszym narodzie nie wpadł na to co inne robią odruchowo. Mają wywalone na nazwisko czy do jakiej partii się ktoś zapisał. Jak głosują na kogoś to potem wymagają od niego tego co naobiecywał. To jest lekcja której jakoś nie umiemy wyciągnąć. Jak Tusk coś schrzani to czekamy do następnych wyborów by zagłosować na nową "nadzieję" a wystarczy tylko zmusić Tuska do zrobienia tego co obiecał i to od razu.
My przecież nie wybieramy super mądrego wodza który powie nam w jakim kierunku iść ale najemnika który ma w praktyce zrealizować co wybraliśmy i za co płacimy - tego chyba większość jednak nie pojmuje.

W Polsce rządzi TV.
TV mówi co ludzie mają jeść w co się ubrać jak wyglądać i na kogo głosować.
TV wypromowała model negatywnego wyborcy, czyli takiego,który głosuje "przeciw" nie "za".
Dzięki temu nikt nikogo nie rozlicza nikt się nie interesuję pomysłami na Polskę, programami gospodarczymi, planami. Liczy się jedynie by zagłosować przeciw Tuskowi czy przeciw Kaczyńskiemu, bez względu kim oni są i co reprezentują, a, że reprezentują miernotę, amatorkę i prywatę... cóż, takie władze jacy wyborcy.
Od 24 lat(sic!) na Polskiej scenie politycznej Kaczor i Donald ze spółką. Widać Polacy ich doceniają, i dobrze im. Wszak, chyba Polacy to nie głupki i nie głosowali by na te same osoby od 24 lat jak by im źle robili - nie?

Komzar

Nic dodać nic ująć! Smile

To przypomina mi troszkę sytuację kobiet bitych przez partnerów. Jak ktoś patrzy z zewnątrz to dziwi się dlaczego ona coś z tym nie zrobi, to nie czasy kiedy trzeba się na to godzić. Mało kto rozumie, że właśnie tego ona chce choć za nic się do tego nie przyzna.