Eksperymenty na zwierzętach

Azizami

Czy zadawanie zwierzętom cierpień jest moralne? Jaka korzyść równoważy to cierpienie? I czy nie można jej osiągnąć inaczej? Jeden z profesorów przypomniał, że gdyby nie doświadczenia na zwierzętach, nie wynaleziono by insuliny - "zużyto" do nich 75 psów.

O doświadczenia na zwierzętach mieli się spierać naukowcy w czasie debaty zorganizowanej w zeszłym tygodniu przez Wydział Nauk Medycznych, Komitet Neurobiologii i Radę Upowszechniania Nauki PAN. Ale była to gra. do jednej bramki: bo wszyscy z wyjątkiem zoologa i
bioetyka prof. Andrzeja Elżanowskiego uznali, że wystarczającym usprawiedliwieniem dla doświadczeń na zwierzętach jest to, że może z nich wyniknąć korzyść dla człowieka. Przyznawano jednocześnie, że "należy dążyć do minimalizacji zadawanego cierpienia".

Prof. Elżanowski przekonywał, że wiele z badań można przy dzisiejszych technologiach wykonywać na hodowlach komórek i tkanek. I że zadawanie cierpienia zwierzętom dla wyłącznej korzyści człowieka nie jest dziś z etycznego punktu widzenia dopuszczalne.

całość: http://wyborcza.pl/1,76842,12727297,Czy_.....z2ipfwyEgS

Azizami

Chciałem poznać zdanie użytkowników prawdy2 na temat.

Wiadomo, każdy człowiek ma swoje poglądy, system wartości itd. ja np. sądzę, że eksperymenty są potrzebne. Z jednej strony są złe bo zwierzęta cierpią, ale na kim jak nie na zwierzętach przetestować leki które w przyszłości będą mogły posłużyć do leczenia ludzi.
Pomimo kontrargumentów natury etycznej, niczego innego lepszego niż testy nie wymyślono.
Inna sprawa, gdyby zgodzić się na zakaz testowania i zabiajania zwierząt - zatrzymalibyśmy rozwój medycyny w miejscu.

The Mike

Jak trzymasz chomika w klatce, to w sumie też nie humanitarne. Am I right?

Komzar

Eksperymenty na zwierzętach - te które sprawiają im cierpienie - są niemoralne i nie powinno się ich przeprowadzać. Cierpienie jednej istoty (człowieka) nie jest argumentem do zadawania bólu innej. Tym bardziej, że te pierwsze wywołane jest nie z przyczyny zwierząt ale z powodu głupoty później cierpiących.
Poza tym zawsze można wykonywać takie eksperymenty na ludziach chcących pomóc innym czyli na ochotnikach. Wtedy jest to w pełni moralne.

Bimi

Czy zadawanie roślinom cierpień jest moralne?

Pumcia

Bimi napisał:

Czy zadawanie roślinom cierpień jest moralne?

Przecież one też czują Smile

A każdy z nas chociaż raz je zerwał lub zdeptał Smile

Venom

jeśli ktoś wyjąłby brzytwę i zaczął ciachać psa lub kota dla rozrywki to niewątpliwie ma coś z głową. Eksperymenty w laboratoriach przeboleję o ile nie służą wymyślaniu chorób, lub broni biologicznej, ale i tak podejrzewam, że "pomoc humanitarna" do Afryki w postaci leków może być zwyczajnym pozyskiwaniem ludzkich testerów, więc wasze biedne króliki i szczury nie muszą już tak często cierpieć wy jebani hipokryci Cool

_________________
Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.

Komzar

Bimi napisał:

Czy zadawanie roślinom cierpień jest moralne?

Nie znamy wymiaru "cierpienia" roślin więc trudno cokolwiek tu powiedzieć. Rozumiemy cierpienie zwierząt bo jest takie jak nasze co nie trudno wykazać i zostało to już zrobione z roślinami jest większy problem. Wiemy jedynie, że odbierają i przekazują informacje ale jak i co czują nie wiemy.

Nasz instynkt mówi jednak, że na pewno niemoralne jest po prostu niszczenie roślin bez sensu tak tylko by zabić. Mimo, że nie wiemy co dokładnie one czują to wiemy, że takie postępowanie jest niewłaściwe.

MC_NEO

Mam inną propozycję.

Proponuję przywrócić karę śmierci i odrazu zmienić prawo tak aby w kodeksie karnym był zapis:
"Skazany na testy - kara ewentualnej śmierci"

Są ku temu co najmniej dwa powody:
1. Oszczędzimy nic nie winne zwierzęta, które także chcą żyć.
2. Zaoszczędzimy z naszych podatków zarówno utrzymywanie zwyrodnialców w więzieniach, jak i koszty tradycyjne jkary śmierci (prąd, medykamenty i inne).

Pozdro...
MC_NEO
_________________
PRAWO LEMA:
"Nikt nic nie czyta; jeśli czyta nie rozumie; jeśli rozumie natychmiast zapomina...".

http://ashervah.republika.pl/menu.htm

Komzar

To nie jest najlepszy pomysł i powody znajdziesz w setkach książek historycznych i nie tylko.
Naprawdę nie trzeba na nikim eksperymentować by naukę pchać do przodu.