W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Chciałbym się z Wami czymś podzielić   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
20 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Odsłon: 65831
Strona:  «   1, 2, 3, 4 ... 27, 28, 29   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:20, 23 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wunderwaffel napisał:
The Mike napisał:
manhattanman napisał:
myslalem, ze istnienie ufo jest udokumentowane chociażby w wojskowych odtajnionych aktach kilku państw na świecie. a tak poza tym nie wiem jaki jest cel zbaczania na taki dziwny kierunek co jest sztachetą, co baranem, co bogiem. slowa etykiety.
Ufo nie równa się kosmici.


Twoja wiedza nie jest równa inteligencji...

Ależ jest.
Ot małe zagapienie w dostrzeżeniu tego, że ziemia jest częścią kosmosu Laughing

Prawda jest taka, że jesteśmy tu bo czegoś szukamy lub czegoś chcemy się dowiedzieć.
Nie wiemy czym to jest, nie potrafimy tego wyjaśnić ale to wyczuwamy.

A może warto choćby na moment założyć, że w "świecie" w którym wszystko jest równowagą może zdarzyć się i tak, że im silniej będziemy tego szukać tym silniej to będzie szukać nas Laughing

Gdyby tak zapytać ryb czy widziały kiedyś wodę, która oblewa je dookoła i pozwala im ruszać się i żyć zapewne powiedziałyby, wodę? Jaką wodę? Co ty bredzisz?
Z nami i naszym otoczeniem może być podobnie.
_________________
...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:35, 23 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Patin napisał:

Gdyby tak zapytać ryb czy widziały kiedyś wodę, która oblewa je dookoła i pozwala im ruszać się i żyć zapewne powiedziałyby, wodę? Jaką wodę? Co ty bredzisz?
Z nami i naszym otoczeniem może być podobnie.


Nawet jeżeli ryba nie wie, ze pływa w wodzie, a pływa, rozmnaża się, żyje. Jak myślisz, co zmieni się w życiu ryby gdy się dowie, że pływa w wodzie? Zamerda ogonem, pluśnie" Ok dude" -bo to ryba z Californi- i popłynie do swoich rybich spraw, bo jak zacznie z Tobą filozofować, to zaraz jej małe rozpłyną się po oceanie, albo jakaś inna ryba będzie próbowała ją wpierdolić, chyba, że będziesz gadał z drapieżnikiem, np. rekinem. Ale wtedy istnieje ryzyko, ze on będzie próbował wpierdolić Ciebie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kapitan_Nemo




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:10, 23 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tylko, że u człowieka świadomość świadomości ma konsekwencje.

Jest duża różnica między stanem depresyjnym podczas, którego wytwarza się kortyzol, który chamuje rozwój nowych powiązań neuronowych i degeneruje istniejące a, -
- stanem radości, kiedy mózg produkuje duże dawki hormonów szczęścia jak np. serotonina powodująca znacznie szybszy rozwój mózgu, zwiększa aktywność człowieka, jest się lepiej odbieranym przez społeczeństwo.

W ostateczności można mówić o róznicy IQ 80 i 130, małpa i geniusz a tylko dlatego, że wiedział czym jest i gdzie.

We wszystkich sytuacjach, które opisałeś, po za tym prawie we wszystkich sytuacjach, które można sobie wyborazić większa mądrość/inteligencja dają większe spektrum potencjalnych rozwiązań. A tam gdzie się to nie opłaca istnieje mechanizm instyktowny wyłączający zbędne myślenie, tam gdzie chodzi o prędkość.

Cytat:
Jak myślisz, co zmieni się w życiu ryby gdy się dowie, że pływa w wodzie?

Jeżeli ryba zrozumie, że woda w której pływa jest celowo zanieczyszczana substancjami mającymi zniszczyć jej rybskość, to zbuduje sobie skafander, albo akwarium w zbiorniku, w którym pływa z filtrami chroniącymi przed tymi substancjami.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Al Kohol




Dołączył: 17 Sie 2008
Posty: 1198
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:39, 23 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jako ex wielbiciel new age i niedoszly absolwent studium psychotronicznego mam najwyzsze kwalifikacje aby wypowiadac sie o duchowosci etc. Laughing

zawsze jak slysze pierdolenie o rozwoju duchowym, religii itp. to przypomina mi sie ten numer:


Cytat:
And the angel of the lord came unto me
snatching me up from my place of slumber.
And took me on high and higher still
until we moved to the spaces betwixt the air itself.
And he brought me into a vast farmlands of our own midwest.
And as we descended cries of impending doom rose from the soil.
One thousand nay a million voices full of fear.
And terror possessed me then.
And I begged "Angel of the Lord what are these tortured screams?"
And the angel said unto me,
"These are the cries of the carrots, the cries of the carrots!
You see, Reverend Maynard,
tomorrow is harvest day and to them it is the holocaust."
And I sprang from my slumber drenched in sweat
like the tears of one million terrified brothers and roared,
"Hear me now, I have seen the light!
They have a consciousness, they have a life, they have a soul!
Damn you! Let the rabbits wear glasses! Save our brothers!"
Can I get an amen? Can I get a hallelujah? Thank you Jesus.
Life feeds on life feeds on life feeds on life feeds on........

This is necessary.
It was daylight when you woke up in your ditch.
You looked up at your sky then.
That made blue be your color. You had your knife there with you too.
When you stood up there was goo all over your clothes.
Your hands were sticky.
You wiped them on your grass, so now your color was green.
Oh Lord, why did everything always have to keep changing like this.
You were already getting nervous again.
Your head hurt and it rang when you stood up.
Your head was almost empty.
It always hurt you when you woke up like this.
You crawled up out of your ditch onto your gravel road and began to walk,
waiting for the rest of your mind to come back to you.
You can see the car parked far down the road and you walked toward it.
"If God is our Father," you thought, "then Satan must be our cousin."
Why didn't anyone else understand these important things?
You got to your car and tried all the doors.
They were locked. It was a red car and it was new.
There was an expensive leather camera case laying on the seat.
Out across your field, you could see two tiny people walking by your woods.
You began to walk towards them.
Now red was your color and, of course,
those little people out there were yours too.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:41, 23 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kapitan_Nemo napisał:


Jest duża różnica między stanem depresyjnym podczas, którego wytwarza się kortyzol, który chamuje rozwój nowych powiązań neuronowych i degeneruje istniejące a, -
- stanem radości, kiedy mózg produkuje duże dawki hormonów szczęścia jak np. serotonina powodująca znacznie szybszy rozwój mózgu, zwiększa aktywność człowieka, jest się lepiej odbieranym przez społeczeństwo.

W ostateczności można mówić o róznicy IQ 80 i 130, małpa i geniusz a tylko dlatego, że wiedział czym jest i gdzie.


Sam to sobie wydumałeś, czy potrafisz to podeprzeć wiarygodnymi badaniami?

Kapitan_Nemo napisał:


We wszystkich sytuacjach, które opisałeś, po za tym prawie we wszystkich sytuacjach, które można sobie wyborazić większa mądrość/inteligencja dają większe spektrum potencjalnych rozwiązań. A tam gdzie się to nie opłaca istnieje mechanizm instyktowny wyłączający zbędne myślenie, tam gdzie chodzi o prędkość.


Oczywiście, ale musi to iść w parze z możliwościami, a tego nie przeskoczysz, przynajmniej w jednym pokoleniu.

Kapitan_Nemo napisał:



Cytat:
Jak myślisz, co zmieni się w życiu ryby gdy się dowie, że pływa w wodzie?


Jeżeli ryba zrozumie, że woda w której pływa jest celowo zanieczyszczana substancjami mającymi zniszczyć jej rybskość, to zbuduje sobie skafander, albo akwarium w zbiorniku, w którym pływa z filtrami chroniącymi przed tymi substancjami.


Nie zbuduje sobie, bo nie ma ani zdolności intelektualnych, ani mechanicznych, więc rybie świadomość, ze żyje w wodzie nie da nic. Możemy jedynie PRZYPUSZCZAĆ, że w wyniku ewolucji, któreś pokolenie ryb będzie w stanie zbudować owe filtry.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Anty_kredytowiec




Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 61
Post zebrał 1.000 mBTC

PostWysłany: 13:03, 23 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:


de99ial napisał:
Problem polega na tym, że niepewne teorie prezentuje się jako te "słuszne", a o innych punktach widzenia się w ogóle nie mówi. A kiedy jakiś naukowiec spróbuje nagłośnić inną perspektywę, pokazać coś, co wskazuje, że "słuszna" teoria nie jest taka dobra, to zamiast budować wspólny punkt widzenia, spotyka się z ostracyzmem a jego kariera jest łamana. I to jest powszechne zjawisko obecnie.


Co Ty opowiadasz? Podaj jakiś konkretny przykład, na czym opierasz swoje tezy. Właśnie nauka to nieustanna dyskusja.


Myślę, że jednak "de99ial" ma rację. Tak zwani profesorowie to często przypadkowe osoby przestraszone utratą swojej pozycji. O tym, że otrzymali tytuły naukowe decyduje nie ich wiedza, tylko różne mechanizmy, na których opiera się system, takie jak układy polityczne, znajomości, rodzinne koneksje, wpływy obcych agentur, itp.

Przedstawię tutaj jeden mechanizm, który ma duże znaczenie na uzyskiwanie stopni naukowych w krajach zachodnich, a także od jakiegoś czasu w Polsce. Tytuły samodzielnego pracownika naukowego oraz pieniądze na badania są przyznawane za dorobek naukowy. Najważniejszy dorobek i bezwzględnie wymagany (!), to publikacje w czasopismach znajdujących się na liście tworzonej przez amerykański (!) koncern wydawniczy Thomson Reuters. Na liście tej wyżej stoją czasopisma, które mają większy indeks cytowań (IF - impact factor), czyli takie, które publikują artykuły, na które powołują się autorzy artykułów w innych czasopismach z tej listy. Oczywiście czasopisma zabiegają o to, aby znaleźć się na liście cytowań IF, gdyż wiąże się z tym prestiż oraz wysokość różnych dotacji.

Niestety mechanizm taki powoduje, że czasopisma naukowe, które są przedsięwzięciami komercyjnymi, starają się za wszelką cenę utrzymywać wzrostową tendencję swojego IF. Z tego punktu widzenia opłaca im się publikować rzeczy, które dobrze wpisują się w aktualne trendy i nie publikować rzeczy, które podejmują aktualnie niepopularne lub całkowicie nowe – dotąd nieznane zagadnienia, gdyż jest duże ryzyko, że nie będą one dostrzeżone i cytowane w najbliższym czasie. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Impact_factor). W praktyce nie ma znaczenia czy publikowane artykuły są na wysokim poziome, tylko przekonanie wydawnictwa o tym, że artykuł będzie cytowany. Oceniają więc one inne rzeczy niż merytoryczny poziom zgłaszanych prac. Powstają także grupy naukowców, którzy się nawzajem sztucznie cytują podnosząc sztucznie swoją pozycję w naukowym środowisku.
Według mojej wiedzy grubo ponad 90% publikacji naukowych to zwykłe śmieci, na które szkoda papieru. I nikt tego później nie czyta!

Dodatkowo na uczelniach w Polsce, na stanowiskach naukowych zatrudniani są, nierokujący nadziei na rozwój naukowy, ludzie po znajomościach i z rodzinnych układów. Sami się na niczym nie znają, ale uczą studentów! Podejrzewam, że podobnie jest w innych zachodnich państwach.

Na koniec chciałbym przytoczyć przykład wybitnego polskiego fizyka i podać jego książkę: Michał Gryziński "Sprawa Atomu". Ten nieżyjący już uczony opracował, już ponad 40 lat temu, nowatorski model atomu. Przeczytałem tą jego książkę i nie mam teraz wątpliwości, że Gryziński ma rację. Problem polega na tym, że jego teoria jest sprzeczna z powszechnie uznaną fizyką kwantową. Gryziński wręcz wskazał liczne przykłady kłamstw, których się dopuszczono w fizyce kwantowej. Podaje przykłady ukrywania informacji (także przez laureatów nagrody Nobla) o niezgodności pomiędzy eksperymentami oraz przewidywaniami fizyki kwantowej. Gryziński przez wiele lat swojego życia próbował bezskutecznie przebić się z tym zagadnieniem w tak zwanych "naukowych środowiskach", ale bezskutecznie. W swojej książce opisuje sytuacje, gdy po tym jak jedno z czasopism opublikowało jego artykuł na ten temat, władze Polskiej Akademii Nauk wystosowały do czasopisma list z reprymendą oraz pogróżkami, nie podejmując oczywiście merytorycznej dyskusji.
Dodam tylko, że opracowanie dobrego modelu atomu może doprowadzić do przełomu w chemii oraz materiałoznawstwie, pozwalając w przyszłości na niewyobrażalny dzisiaj, technologiczny postęp.

Jeden z moich znajomych powiedział kiedyś, że być może odkrycia Gryzińskiego nie są blokowane dlatego, że że środowisko naukowe jet zachowawcze, ale świadomie przez lobby wojskowe. Ja jednak myślę, że wina leży po stronie niewłaściwych ludzi w nauce.

Zresztą co tu tłumaczyć Smile Wszyscy na tym forum, ale także coraz więcej ludzi spoza, wie jak działa największe giga oszustwo, czyli lichwa! Widać więc jak nic niewarte są te pseudo naukowe środowiska ekonomistów, którzy zamiast rozpracować ten temat, w rzeczywistości go zaciemniają, pisząc zakłamane książki oraz okłamując studentów ekonomicznych kierunków. Stopnie naukowe (czyli doktorskie i profesorskie) z zakresu ekonomii powinno się unieważnić!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:49, 23 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale Ty jesteś może fizykiem? To powiedz mi, jak ma się teoria prof. Gryzińskiego do teorii super strun i kwarków? Z resztą do dzisiaj fizycy dyskutują na temat teorii Gryzińskiego, więc w czym masz problem? Że nie przyjęto tej teorii z automatu? Jeżeli masz wyobraźnię, to wiesz, że to teoria jest kontrowersyjna, tak jak by planety nie poruszały się po orbicie w około Słońca, tylko po hiperboli i spadały na nie (Słońce) , by siłą oddziaływań znowu się odbić, do określonego punktu, gdzie wytracą prędkość i znowu spadną, by znowu się odbijać. Tak w uproszczeniu to wygląda. Jak dla mnie współczesna fizyka lepiej tłumaczy te oddziaływania, lepiej udowadnia oddziaływania atomowe. Ale tematu alternatywnych teorii ni należy zamykać! Jeżeli ktoś w nie wierzy, to je udowodni, prędzej czy później.

Gryziński może być co najwyżej przykładem ciągłej dyskusji, a nie przyjmowania dogmatów. Teoria ma wiele niedociągnięć i jako taka nie będzie pożyteczna, ale jest w jakimś sensie perspektywiczna, choćby po to by wykluczyć hiperboliczny ruch elektronów.

Einsteina także wyśmiewano Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:58, 23 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wunderwaffel napisał:
The Mike napisał:
manhattanman napisał:
myslalem, ze istnienie ufo jest udokumentowane chociażby w wojskowych odtajnionych aktach kilku państw na świecie. a tak poza tym nie wiem jaki jest cel zbaczania na taki dziwny kierunek co jest sztachetą, co baranem, co bogiem. slowa etykiety.
Ufo nie równa się kosmici.


Twoja wiedza nie jest równa inteligencji...

Przesiadując na tym forum od lat mam dowody na istnienie kosmitów - bo kurwa nie wierze, by normalni ludzie wierzyli w spisek hasbary, która jest tak mityczną organizacją, ze chuj strzelił autora, który ją wymyślił. W sumie autor tego tematu może (zapewne jest z hasbary).

WSZYSCY JESTEŚCIE Z HASBARY!!!


Mam kartę członkowską z numerkiem 9 Wink

@Anty_kredytowiec

Dzięki za fajnego posta. I dodam od siebie - niedawno zagłębiłem się w teorię kwantową i okazało się, że to kolejny "ślepy zaułek" współczesnej fizyki. Co ciekawe mówią o tym sami specjaliści od tej teorii Smile Nie są odosobnieni, bo m.in. Nassim Harmain jest tego samego zdania (mówił o tym głośno od dawna, dlatego nie był poważany w "środowisku naukowców", ale to zaczyna się - na szczęście - zmieniać; na nieszczęście ponieważ dość powoli).

IMHO to "wina" systemu, który zastąpił nam cywilizację. W cywilizacji chodzi o rozwój, w systemie wszędzie, na każdym poziomie liczy się kasa, kasa, kasa, kasa, kasa... Mamon rządzi i jest obecnie najpopularniejszym "bogiem".

Na szczęście to się zmieni Smile Trochę to zajmie, będzie ciężko, będzie dużo syfu, ale się zmieni Smile

@The Mike
Ale planety nie poruszają się wokół Słońca. Słońce "leci" przez przestrzeń kosmiczną, a planety wirują tworząc spirale, nie elipsy. Czy tworzą ten sam wzorzec, jaki można zaobserwować na każdym poziomie istnienia, od komórek, przez fale wszelkiej maści (dźwiękowe i inne), ruchy atmosferyczne, ruch planet wokół gwiazd, ruch gwiazd wokół centrów galaktyk, ruch ramion galaktyk, ruch w mgławicach, itd.

Naprawdę polecam Ci "Przekroczyć Horyzont Zdarzeń". A jeśli już widziałeś, to obejrzyj raz jeszcze tylko tym razem z otwartym umysłem a nie odruchową negacją Smile

I dzięki wszystkim za naprawdę ciekawą wymianę zdań Smile

Pozdrawiam serdecznie Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:49, 23 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de99ial napisał:


@The Mike
Ale planety nie poruszają się wokół Słońca. Słońce "leci" przez przestrzeń kosmiczną, a planety wirują tworząc spirale, nie elipsy. Czy tworzą ten sam wzorzec, jaki można zaobserwować na każdym poziomie istnienia, od komórek, przez fale wszelkiej maści (dźwiękowe i inne), ruchy atmosferyczne, ruch planet wokół gwiazd, ruch gwiazd wokół centrów galaktyk, ruch ramion galaktyk, ruch w mgławicach, itd.

Naprawdę polecam Ci "Przekroczyć Horyzont Zdarzeń". A jeśli już widziałeś, to obejrzyj raz jeszcze tylko tym razem z otwartym umysłem a nie odruchową negacją Smile

I dzięki wszystkim za naprawdę ciekawą wymianę zdań Smile

Pozdrawiam serdecznie Smile


Widzę, że wystarczy Ci by ktoś pomędrzył "mądrymi słówkami", a już staje się Twoim guru. Od dawna wiadomo, że treść to tylko paręnaście procent przekazu, sposób przekazania jest bardzo istotny Smile a Nassim to showman!

Weryfikowałeś w jakiś sposób informacje z tego filmiku? Tak szczerze, z otwartym umysłem Smile Widziałeś gdzieś WYLICZENIA? Smile Konfrontacje jego obliczeń z obecnie uznawanymi teoriami? Choćby teorię o czarnej dziurze w jądrze atomu, która okazała się totalną bzdurą?

Puść bańkę mydlaną, jak wyjdzie w kształcie sześcianu, oddam Ci honor. Albo jak odnajdziesz sześcienny atom, lub sześcienną planetę.
Przepraszam Cię, ale zbyt wiele doświadczeń nauczyło mnie by weryfikować tylko treść. Parafrazując Wielkiego Szu, by "widzieć RZECZ, nie przedstawienie" Wink



Anyway, o planetach pisałem by zobrazować ruch elektronów w teorii prof. Gryzińskiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Patin




Dołączył: 28 Cze 2011
Posty: 466
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:38, 24 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

i wszystko byłoby w porzo gdyby nie:

http://www.youtube.com/watch?v=sOGh7kTDU2o

"Wielkomiejski szum, natłok wrażeń,
szukam znaku, który się okaże drogowskazem,
tym razem nie sięgam do książek, gazet,
mam przeczucie, muszę uciec w uczucie,
uciec światu, w którym wszystko jest jasne,
a ludzie cierpią przez swoje aspiracje,
jedyne takie święte miejsce,
gdzie rozum przegrywa z duszą i sercem,
a cały ten tercet wypowiada twoje imię,
poddałem się temu, jestem sam sobie winien
to mi nie minie tak szybko, tak łatwo,
bo jesteś mą wiarą, nadzieją, zagadką,
której nie umiem objąć rozumem,
dlatego mam do niej taki szacunek,
może zwyczajnie brak mi taktu ale
wierze w ciebie, moje sacrum."

Laughing
_________________
...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kapitan_Nemo




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:32, 24 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Sam to sobie wydumałeś, czy potrafisz to podeprzeć wiarygodnymi badaniami?

Badania są prowadzone zarówno przez psychiatrie jak i farmakologie. Rozmowę z psychiatrą zalecałbym w Twoim przypadku, żeby potwierdzić wiarygodnymi badania istnienie własnego mózgu, bo śmiem wątpić Smile

Cytat:
Oczywiście, ale musi to iść w parze z możliwościami, a tego nie przeskoczysz, przynajmniej w jednym pokoleniu.

Przykłady różnych ludzi pokazują, że wystarczy kilka lat, żeby wprowadzić poważne zmiany we własnej mentalności.
Nawet 50-60 lat nie jest za późno, żeby zrewolucjonizować własne życie w dobrym kierunku.

Cytat:
Nie zbuduje sobie, bo nie ma ani zdolności intelektualnych, ani mechanicznych, więc rybie świadomość, ze żyje w wodzie nie da nic. Możemy jedynie PRZYPUSZCZAĆ, że w wyniku ewolucji, któreś pokolenie ryb będzie w stanie zbudować owe filtry.

Wystarczy je dać temu komuś. Zazwyczaj potrzebuje około 3-4 miesiące pracy z jednym człowiekiem, żeby nigdy już nie zaliczył doła i umiał trudności w swoim życiu postrzegać jako czynniki kształtujące charakter.

Ale to jest oczywiście dopiero level 0, na wyższych poziomach nie tylko człowiek jest wstanie parować ataki ze strony rzeczywistości, ale przekręcać je na swoją korzyść. Wykorzystywanie siły przeciwnika jak w sztukach walki, wystarczy się odpowiednio ustawić a przeciwnik(rzeczywistość) sam siebie pokona odwalając za nas całą robote Smile tym samym stając się nieświadomym tego sojusznikiem.

Zakładając, że narracja z hasbarą jest adekwatna - dziękuje placki, że jesteście Razz.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:09, 24 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:

Widzę, że wystarczy Ci by ktoś pomędrzył "mądrymi słówkami", a już staje się Twoim guru. Od dawna wiadomo, że treść to tylko paręnaście procent przekazu, sposób przekazania jest bardzo istotny Smile a Nassim to showman!

Weryfikowałeś w jakiś sposób informacje z tego filmiku? Tak szczerze, z otwartym umysłem Smile Widziałeś gdzieś WYLICZENIA? Smile Konfrontacje jego obliczeń z obecnie uznawanymi teoriami? Choćby teorię o czarnej dziurze w jądrze atomu, która okazała się totalną bzdurą?

Puść bańkę mydlaną, jak wyjdzie w kształcie sześcianu, oddam Ci honor. Albo jak odnajdziesz sześcienny atom, lub sześcienną planetę.
Przepraszam Cię, ale zbyt wiele doświadczeń nauczyło mnie by weryfikować tylko treść. Parafrazując Wielkiego Szu, by "widzieć RZECZ, nie przedstawienie" Wink



Anyway, o planetach pisałem by zobrazować ruch elektronów w teorii prof. Gryzińskiego.


Widzisz, to nie jest tak, że ja "znajduję sobie guru". Ja doświadczam czegoś, intuicja mnie kieruje gdzieś i wtedy trafiam na materiał, który ubiera moje "odczucia" i doświadczenia w słowa. Nie buduję swoich doświadczeń na czyichś teoriach, nie szukam teorii. Doświadczam, otwieram się na to, a potem "trafiam" na coś, co opisuje to "trafniej".

Naturalnie nie musisz mi wierzyć. Nie powinieneś. Spróbuj zamiast tego doświadczać po swojemu. O to tylko mi chodzi - aby każdy z Was, czytających te wszystkie słowa, podjął wysiłek "otwarcia się na siebie" i na doświadczenie, które czeka. Odpowiedzi na wszystkie pytania każdy z Was nosi w sobie. I tylko w sobie. Nie w innych. Zwłaszcza nie w tych co oferują odpowiedzi.

Pozdrawiam serdecznie Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:56, 25 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de99ial napisał:
Widzisz, to nie jest tak, że ja "znajduję sobie guru". Ja doświadczam czegoś, intuicja mnie kieruje gdzieś i wtedy trafiam na materiał, który ubiera moje "odczucia" i doświadczenia w słowa. Nie buduję swoich doświadczeń na czyichś teoriach, nie szukam teorii. Doświadczam, otwieram się na to, a potem "trafiam" na coś, co opisuje to "trafniej".

Naturalnie nie musisz mi wierzyć. Nie powinieneś. Spróbuj zamiast tego doświadczać po swojemu. O to tylko mi chodzi - aby każdy z Was, czytających te wszystkie słowa, podjął wysiłek "otwarcia się na siebie" i na doświadczenie, które czeka. Odpowiedzi na wszystkie pytania każdy z Was nosi w sobie. I tylko w sobie. Nie w innych. Zwłaszcza nie w tych co oferują odpowiedzi.

Pozdrawiam serdecznie Smile


Widzisz, cały system manipulacji skierowany jest na odczucia. Od handlu, przez politykę, po religię ludzie kierujący się odczuciami dają się wkręcić w spiralę manipulacji. Tak wygląda sprzedaż, gdzie 5 procent faktów pozłocone jest 95 procentami psychomanipulacji , bazującej na "odczuciach", w polityce zostaje jakiś procent faktów, a w religii jest to ułamek promila w morzu psychomanipulacji werbalnej, niewerbalnej, węchowej, dlatego np ksiądz mówi tak, jak mówi, tembr, intonacja, modulacja, dlatego też bardzo dużo ludzi instynktownie reaguje na specyficzny zapach starych kościołów, czy zapach kadzidła, zapach to bardzo silne narzędzie, ponieważ zapachy pamiętamy zdecydowanie lepiej niż inne bodźce i jest to, wg. badań specjalistów od manipulacji, jeden z najsilniejszych zmysłów, w handlu też jest niezwykle ważne by sprzedawać emocje, by czarować, dlatego jak wchodzisz do sklepy to czujesz przyjemny zapach, światło i odpowiednia muzykę, to wszystko odpowiednio podane bodźce, byś miał swe odczucia. Ludzie po prostu są ogłupiani, bo kto wie jak działa mechanizm "odczuć", ten ma władzę nad baranami, ja już to przerabiałem, postanowiłem kierować się prawdą, bo takie oszukiwanie samego siebie, życie w mikroświecie odczuć i kierowanie zmanipulowanymi przez innych i podanymi na tacy jak Twoje odczuciami nie prowadzi do niczego dobrego.

Dlatego pytam, czy weryfikowałeś bzdury Nassima Hermeina? Bo ja tak i wiem, że gość mija się z prawdą. Wiem też, ze jest zajebistym sprzedawcą, ale moje słowa ludzie zauroczeni Nassimem, czy innymi showmanami, odbierają jak ględzenie matki, która mówi zakochanej córce: "Córuś, ale on cię przecież bije", a córuś: "To nic mamuś, ja go kocham, jest taki uroczy i tak pięknie opowiada bajki" Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:31, 25 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jest różnica między budowaniem w człowieku odruchu kupowania na poziomie mózgu gada, a budowaniem świadomości uczuć.

Z kim weryfikować? Z naukowcami głównego nurtu? Fajnie by było, gdyby naukowcy zamiast podważać wzajemnie swoje teorie usiedli i razem popracowali nad nimi.

Pozdrawiam serdecznie Smile
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:31, 25 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de99ial napisał:
Jest różnica między budowaniem w człowieku odruchu kupowania na poziomie mózgu gada, a budowaniem świadomości uczuć.

Z kim weryfikować? Z naukowcami głównego nurtu? Fajnie by było, gdyby naukowcy zamiast podważać wzajemnie swoje teorie usiedli i razem popracowali nad nimi.

Pozdrawiam serdecznie Smile


Trywializujesz marketing. Gay kupują coś? Pierwsze słyszę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:10, 25 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znam marketing całkiem nieźle od podszewki. Pracuję obecnie dla firmy współpracującej z korpo spod znaku "grzechu pierworodnego". Neuromarketing się kłania.

Gay nie mają świadomości uczuć, jeśli o to Ci chodziło. Jeśli nie, to wyjaśnij proszę bo nie chwytam.

Pozdrawiam serdecznie Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
manhattanman




Dołączył: 28 Paź 2011
Posty: 1721
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:28, 26 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

co robi mężczyzna po udanym seksie? wraca do żony.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:51, 27 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de99ial napisał:

Gay nie mają świadomości uczuć, jeśli o to Ci chodziło. Jeśli nie, to wyjaśnij proszę bo nie chwytam.

Pozdrawiam serdecznie Smile


Nie rżnij Greka Smile Doskonale wiesz, że Twoimi odczuciami łatwo sterować. Techniki w religii handlu i polityce są takie same, wszędzie chodzi o sprzedanie swojego produktu, nie bacząc na pierdoły typu moralność, w zasadzie moralność stała się zajebistą cechą w marketingu, a jak z niej wyciągnąć korzyść? Skoro robisz w marketingu, to wiesz.

Dlatego Nassim showmeńsko steruje Twoimi odczuciami i mówi Ci co chcesz usłyszeć Smile , bo zdaje się, że fakt, że mija się z prawdą nie robi na Tobie wrażenia, liczą się odczucia Smile .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:25, 28 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:

Nie rżnij Greka Smile Doskonale wiesz, że Twoimi odczuciami łatwo sterować. Techniki w religii handlu i polityce są takie same, wszędzie chodzi o sprzedanie swojego produktu, nie bacząc na pierdoły typu moralność, w zasadzie moralność stała się zajebistą cechą w marketingu, a jak z niej wyciągnąć korzyść? Skoro robisz w marketingu, to wiesz.

Dlatego Nassim showmeńsko steruje Twoimi odczuciami i mówi Ci co chcesz usłyszeć Smile , bo zdaje się, że fakt, że mija się z prawdą nie robi na Tobie wrażenia, liczą się odczucia Smile .


Właśnie po to buduje się świadomość aby poznać te mechanizmy, jakimi różni ludzie i różne instytucje się posługują aby sterować Twoimi odruchami.

Nassim prezentuje inną niż nauka głównego nurtu perspektywę, posługując się dowodami, których ta nauka dostarczyła. I to w nim lubię, właśnie inne spojrzenie. Czy ma rację? Czy się myli? Nie wiem, ale czekam na moment (coraz bliższy), w których tacy "odszczepieńcy" i "naukowcy" siądą przy jednym stole i zamiast się kłócić popracują wspólnie.

I popełniasz pewien błąd, myśląc, że jeśli poruszam jakiś temat, wspominam o jakimś człowieku to od razu znaczy, że jest on dla mnie "wykładnią prawdy". Nie. Kiedy wspominam o kimś lub odsyłam do jakiegoś materiału to nie oznacza to, że "to prawda, całkowita i absolutna". To po prostu wskazanie na pewną interesująca perspektywę, która w swym czasie dała mi do myślenia i pomogła w taki czy inny sposób na mojej Drodze. Być może pomoże też komuś innemu, dlatego to robię, dlatego wspominam o tym i owym. Ciekawe w tych wszystkich materiałach, do których np. odsyłam w drugim temacie założonym przeze mnie, jest to, że najpierw czegoś doświadczałem, potem intuicyjnie pewne sprawy rozumiałem, a potem trafiałem na coś, co potwierdzało te intuicje (nie zawsze idealnie, nie zawsze w pełni tak jak przedstawia się pewne zagadnienia w tych czy innych materiałach, ale zaskakujące jest - zaskakujące dla mnie - podobieństwo). Bo nie zależy mi na tym aby ktokolwiek "mi wierzył", ale na tym, aby każdy zaczął szukać odpowiedzi w sobie. Nie u innych, bo u innych niczego się nie znajdzie. Wszystkie odpowiedzi nosimy w sobie, ale to czy do nich sięgniemy czy nie zależy wyłącznie od nas.

I pracuję w handlu, nie marketingu, ale siłą rzeczy muszę wiedzieć o tym i owym. I uprzedzając - nie nabijam ludzi w butelkę (o co mają do mnie pretensje moi zwierzchnicy) tylko zawsze uczciwie doradzam. Bo wierzę, że klient wracający i zadowolony to klient pewny. Ale to offtop.

Pozdrawiam serdecznie Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tańcząca




Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:34, 28 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
tylko zawsze uczciwie doradzam.

99 a czym Ty handlujesz?
Osobiście to ja nie znam uczciwego przedmiotu sprzedaży na którym można uczciwie zarobić godną pensję?

chyba nie jesteś doradcą kredytowym , ubezpieczeniowym, albo doradcą telefonicznym ?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:59, 28 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de99ial napisał:
Nassim prezentuje inną niż nauka głównego nurtu perspektywę, posługując się dowodami, których ta nauka dostarczyła. I to w nim lubię, właśnie inne spojrzenie. Czy ma rację? Czy się myli? Nie wiem, ale czekam na moment (coraz bliższy), w których tacy "odszczepieńcy" i "naukowcy" siądą przy jednym stole i zamiast się kłócić popracują wspólnie.


Tylko problem w tym, że Nassim się myli, a Ty nie zadałeś sobie trudu by przestudiować jego "naukę", i piszesz do mnie:

Cytat:
Naprawdę polecam Ci "Przekroczyć Horyzont Zdarzeń". A jeśli już widziałeś, to obejrzyj raz jeszcze tylko tym razem z otwartym umysłem a nie odruchową negacją Smile


Kiedy ja oglądałem to i zadałem sobie trud, by oszukać więcej informacji, z których wynika, że prezentowanie "innej niż nauka głównego nurtu perspektywy" to wciskanie ciemniakom kitu, przy użyciu showmanskich sztuczek nlp, co wywołało w Tobie "odczucia", które, obiektywnie rzecz biorąc opierają się na fikcji stworzonej przez Nassima. Gdybyś zaś oparł się na faktach, znałbyś prawdę, obiektywną.

de99ial napisał:
Właśnie po to buduje się świadomość aby poznać te mechanizmy, jakimi różni ludzie i różne instytucje się posługują aby sterować Twoimi odruchami.


Więc, skoro wiesz, że mechanizmy odczuć, brak obiektywnej analizy to prosta droga do nabicia siebie i innych w butelkę, to dlaczego wciskasz to jako "prawidłowy" sposób rozumowania?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:53, 28 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tańcząca napisał:
Cytat:
tylko zawsze uczciwie doradzam.

99 a czym Ty handlujesz?
Osobiście to ja nie znam uczciwego przedmiotu sprzedaży na którym można uczciwie zarobić godną pensję?

chyba nie jesteś doradcą kredytowym , ubezpieczeniowym, albo doradcą telefonicznym ?


Nie. Nigdy bym się nie zdecydował aby być takowym doradcą, bo sumienie kazałoby mi odradzać Smile

Branża IT.

@Mike
Polecałem bo prezentuje inną niż popularna perspektywa. Może się mylić, ale zadaje dobre pytania, niekoniecznie jego odpowiedzi muszą być trafionymi, ale sam sposób pytania jest bardzo ciekawy. IMHO obecnie nikt nie ma "właściwych" odpowiedzi i dlatego właśnie tak ważne są pytania, bo dobrze postawione pytanie pokazuje zakres problematyki. A, że stara się udzielać odpowiedzi to tylko fajnie, bo podejmuje naprawdę trudne zagadnienia. Dlatego napisałem, że czekam na moment, w którym siądą wszyscy razem i zamiast podważać swoje stanowiska wzajemnie i upierać się przy swoich, przeanalizują wszystkie możliwości, nawet te najbardziej absurdalne i odpowiedzi poszukają razem.

Nie ma "obiektywnej prawdy". Skazani jesteśmy na subiektywną percepcję. Każdemu z nas świat i otoczenie jawi się w inny sposób i nie ma metody przekazania "mojej" perspektywy dokładnie w taki sposób w jaki ją mam na kogokolwiek innego. Mogę tylko opisywać "jak widzę, jak postrzegam, jak rozumiem", ale inni nigdy nie będą mieli tego samego stopnia postrzegania, rozumienia i patrzenia. I w druga stronę - ja nie mam możliwości spojrzenia na wszystko "oczami innych". Mogę próbować "zrozumieć" co mi przekazuje drugi człowiek, ale to "zrozumienie" nie jest tym samym czym jest "jego percepcja".

Mówię jedynie to: nikogo nie słuchaj, nie przyjmuj niczego za pewnik, sam szukaj odpowiedzi i szukaj ich w sobie. To jedyne pewne i sprawdzone źródło Twojego poznania. Mechanizmy da się wyeliminować, ale pierwszy krok do tego to uświadomienie sobie, że są - a żeby to sobie uświadomić trzeba je poznać.

Pozdrawiam serdecznie Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:49, 28 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de99ial napisał:

Nie ma "obiektywnej prawdy". Skazani jesteśmy na subiektywną percepcję. Każdemu z nas świat i otoczenie jawi się w inny sposób i nie ma metody przekazania "mojej" perspektywy dokładnie w taki sposób w jaki ją mam na kogokolwiek innego. Mogę tylko opisywać "jak widzę, jak postrzegam, jak rozumiem", ale inni nigdy nie będą mieli tego samego stopnia postrzegania, rozumienia i patrzenia. I w druga stronę - ja nie mam możliwości spojrzenia na wszystko "oczami innych". Mogę próbować "zrozumieć" co mi przekazuje drugi człowiek, ale to "zrozumienie" nie jest tym samym czym jest "jego percepcja".

Mówię jedynie to: nikogo nie słuchaj, nie przyjmuj niczego za pewnik, sam szukaj odpowiedzi i szukaj ich w sobie. To jedyne pewne i sprawdzone źródło Twojego poznania. Mechanizmy da się wyeliminować, ale pierwszy krok do tego to uświadomienie sobie, że są - a żeby to sobie uświadomić trzeba je poznać.

Pozdrawiam serdecznie Smile


? Smile

Jak weźmiesz suwmiarkę, zmierzysz patyczek, wyjdzie Ci, że ma 2 cm, mi też wyjdzie 2 cm.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:54, 28 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

The Mike napisał:


? Smile

Jak weźmiesz suwmiarkę, zmierzysz patyczek, wyjdzie Ci, że ma 2 cm, mi też wyjdzie 2 cm.


No materia jest mierzalna, tylko czy materia to wszystko? Kto/co kształtuje materię? Od czego zależy, że jest ona tym czym jest? I jak to jest, że coś co w 99,9999% (mniej więcej i mam na myśli miejsca po przecinku) składa się z energii tworzy materię? No i wiesz dlaczego 1cm to akurat tyle?

"Materializm przegrywa na każdym poziomie." Smile

Pozdrawiam serdecznie Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
The Mike




Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 2171
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:36, 28 Paź '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de99ial napisał:
The Mike napisał:


? Smile

Jak weźmiesz suwmiarkę, zmierzysz patyczek, wyjdzie Ci, że ma 2 cm, mi też wyjdzie 2 cm.


No materia jest mierzalna, tylko czy materia to wszystko? Kto/co kształtuje materię? Od czego zależy, że jest ona tym czym jest? I jak to jest, że coś co w 99,9999% (mniej więcej i mam na myśli miejsca po przecinku) składa się z energii tworzy materię? No i wiesz dlaczego 1cm to akurat tyle?

"Materializm przegrywa na każdym poziomie." Smile

Pozdrawiam serdecznie Smile


Kto Ciebie uczył fizyki, Kermit Żaba? Prawda jest z definicji obiektywna, musi odpowiadać faktom, obiektywnym faktom. Jeżeli nie odpowiada, nie jest prawdą. Jesteś w stanie to zrozumieć? A fakty trzeba udowodnić.

Jeżeli ty widzisz barwy inaczej niż ja, to nie zmienia faktu, ze barwa odpowiada jej długości fali, obiektywnie. Tak, a nie inaczej, niezależnie jak my to widzimy.

Nie wiesz dlaczego 1 cm to akurat 1 cm? Smile Serio? A wiesz np. dlaczego 1 cal to 1 cal? Kurwaaaa. Serio trzeba ci to tłumaczyć? Smile

http://pl.wikipedia.org/wiki/Metr

Już wiem dlaczego Nassim cię oczarował Smile

Zaraz pewnie powiesz, ze w Wikipedii jest o metrze, nie o centymetrze Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3, 4 ... 27, 28, 29   » 
Strona 3 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Chciałbym się z Wami czymś podzielić
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile