W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Chciałbym się z Wami czymś podzielić   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
20 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Odsłon: 65979
Strona:  «   1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 27, 28, 29   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Goniec Króla




Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 1301
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:34, 20 Lut '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wkradł się poważny, groźny error, grożący wywaleniem całego systemu. otóż



.................................................................................................................
......................................i tu pojawia się zupełny (czytaj: kompletny) OFF TOP
......................................
No i wiecie, wchodzę na tę estradę - tłumy i ten tego, nie. Wiwat i wrzawa. Podc
hodzę do mikrofonu i ...cisza. Wszyscy zamarli. Szmer niepewności i ciekawości. I mówię: a teraz wystąpi zes
pół "Obrzygane Sieroty". No i
z uniesioną w pozdrowieńczym geście jedną dłonią
kierujĘ się do wyjś-cia , za scenę , a z drugiej stro-
-ny wchodzi ta c.a.ł.a. e.k.i.p.a... ........................
remontowa,
wiecie, nie.
I zaczynają rozbierać tą całą estradę. Wynoszą w pięciu te wszystkie dechy, sprzęt, głośniki. Do ciężarówek ładują
i odjeżdżają.
Ludzie podchodzą do mnie i pytają się: co jest grane?
..........uwaga...........................................................................chyba...........
......................................ktoś zakłóca przekaz.............................................
.................czy zdarzyło się wam, że zapisywaliście niegdyś, w starym brulionie, słyszane właśnie dialogi, rozmowy, ...
wygłaszane monologi? o czymkolwiek by nie były, im dziwniejsze tym lepsze. im prostsze tym lepsze. czasem trzeba się spieszyć, bo słowa wypluwane są z prędkością starej, zapomnianego już dziecięcego zaklęcia-zamawianki "raz, dwa, trzy - wychodzę z głupiej gry." , zabawne, ale macie chociaż jakiś pomysł skąd gretkowska czerpie swoje inspiracje/paranoie/swoje-nieuczesane?



- Ostatnio wielką furorę robi słowo "dlaczego".
- Dlaczego?
- No właśnie!

- jak tam?
- a, biometr trochę niekorzystny, ale nie będę narzekał.

- Słuchaj, mówię do niego -Masa spoczynkowa fotonu wynosi zero. Jak to? - zastanawiałem się. Jak masa może wynosić zero?!
A poza tym wiadomo przecież że fotonów w spoczynku nie ma. Po prostu takie nie istnieją. I później ktoś mi wyjaśnił: właśnie dlatego ich masa wynosi wówczas zero...


- Jego dowcip był niesmaczny jak końcówka papierosa. (...) potem mówił mi, że wstąpił po drodze do antykwariatu, wybrał z półki pierwszą lepszą książkę i przeczytał napis na okładce: Dzieła zebrane idiotów.


- A ty gdzie idziesz?
- Wychodzę!!

- Nowe buty? (udając zainteresowanie, prześmiewczo, z lekką drwiną w głosie, przyglądamy się pozorując zadrość...)

- Widziałeś Marka?
- Właśnie walczy z przebłyskami swojej inteligencji. Prosił, żeby mu nie przeszkadzać.
(w myślach: "...Potem/Po Tym -cholera wie- zawsze 'po tem' dostaje amnezji....)
- no tak, wziął na poważnie wasze słowa!: "Wyluzuj! stary, nic sie nie stało! , nie bierz niczego na serio...."






- Słuchaj, dlaczego ty wszystko negujesz?
- Ależ skąd! -ja nigdy i niczego n.i.e. n.e.g.u.j.ę.!


- trzecia w nocy, a ten do mnie, chyba z czwartku na piątek, mówi: "Dzień dobry". Albo śpiewa głośno na ulicy, a wiesz -w nocy to niesie.. : "wstaje nowy dzień, jeszcze jeden dzień".


- ale znasz prawo Kellyego? - nie jakie? - Fajni faceci niefajnie kończą. .....niiiiie, ja znam tylko, jeszcze chyba z wieczorówki, Prawo Optima: Było i Ni Ma. .......Było i ni ma - prawo optima...

- goście byli zszokowani kiedy wszedł na stół; pośród rozbawionej ciżby rozniósł się szmer dezaprobaty, mieszanki zażenowania, rozbawienia i ciekawości: niezgrabnie wgramolił się rozstrącając sztućce, galaretkę i rozlewając barszcz czerwony.. twarz też miał czerwoną kiedy zaczął splątanym językiem rzęzić: "... W tym miejscu... eep.... chciałbym eep ... zauważyć, że .. JEST Tu c.a.ł.k.o.w.i.ci.e... n.i.e... n.a... m.i.e.j.sc.u... proponować.... weeep .(!).." -i zwalił się ja długi. łamiąc sobie - co on sobie wtedy złamał? ah żebro.. tak.. ale jakim cudem??


- podobno największym lękiem jest lęk spoglądania w umysł.
- .
- gdybym spytał cię: czy trudno jest zajrzeć w siebie?
- ...prościej
- a co czuje twoje serce?
- trzeba być dobrym, miłym...
- ...
-bez pierwiastka zła w naturze (a w człowieku w szczególności) nie byłoby grzechu pierworodnego, a potem "rozdarcia", które jest złudzeniem polegającym na wyobrażaniu sobie rozdarcia (śpi śniąc, że śni). Wniknięcie do umysłów; podwójna kosmologia. ("..zaraz ,. ..Czy jest mi na coś potrzebna? Przecież jej cząstkę mam w sobie, a samotność to złudzenie.") -nie wiem, słuchaj - podwójna- rozumiesz, co mówię? PODWÓJNA - następuje wniknięcie do umysłu -przez oko- wprost do przenikających je elektronów.... Wyobrax sobie, Zły pojmuje wszechświat jako grę, w istocie nie ma żadnej gry, więc on przegrywa.
- no, wreszcie zaczynam cię rozumieć.
- tak? a ja ciebie wręcz przeciwnie.
- ...
- ...z czego się tak śmiejesz?
- z ciebie.
- dlaczego?
- Właśnie! - bo zadajesz interesujące pytania.



- No, ale do?sy..ć tych dysk.......ur.s.ywn.....ych farma.....zonów, w któryc.....h..o? sam trac....ę wątek.

.........................ha..........................................l...a....ha..........ola...hola.h..hellou.?????.
............no...chyba wrócił przekaz..............................................................................co?......dobra...........
........................................dobra...nie.topotempuścimy.........................nie..teraz....................tak.....
.....................dobra.........wytnij.to.................uciekaj.już. .n.ie .mamy czasu.. przey ...a j scze................................


.....................trrr.........
.................,.,.,..............
- Wyszedł wcześniej niż zwykle..............................
- On codziennie wychodzi wcześniej niż zwykle...................
................,.,,.,.,,....................,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
.....trrrr. nie...znowu..?,,,,,.....wyłączcie to.........................
...........dobra.......mamy...............










.......byli przyjaciółmi dawno temu. Ich przyjaźń była tak specyficzna, a przez to tak wyjątkowa. Wszyscy wiedzieli, że zapamiętają te chwile jeszcze długo. Do końca dni swoich. I owszem, zapamiętali. Czasy spędzone razem były tak piękne, że nie trzeba było już żadnego czasu, aby to sobie uświadomić. Były takie godziny, które zanim jeszcze dobiegły końca, stawały się epokowe, pamiętne. Ślepy by to zauważył. "To jeszcze nie historia, to wciąż się dzieje, a mimo to już postrzegam to niby jak..... ....niczym drugie dzieciństwo" - myślał każdy z nich. Były takie sekundy pewności, że TO dzieje się tu, teraz właśnie, że to są moje wspomnienia, które ktoś pozwolił mi jeszcze raz przeżyć na żywo. Uczestniczyć w tym co było esencją mego życia. Wziąć jeszcze raz udział w tym co łączy. W czasy przyjaźni i wolności. Lecz nikt tego nie wypowiadał na głos w obawie, aby nie zapeszać, aby za lat (...)dzieści nadal mieć przed oczyma obraz młodości nie skażony, niezmącony przez żadne efekty przekory. Może właśnie dlatego efekty te doskonale zadziałały i ów widok się nico zamazał, zamglił. Zmącił...
Łączyły ich wspólne wypady do klubów i poznawanie nowych ludzi, muzyka i wiersze, narkotyki i wyznanie strachu. Towarzyszyło temu wrażenie jakby brało się udział w Wielkiej SADZE, której rozdziały właśnie są spisywane.
Później wychodził z domu i szedł pustą ulicą do siebie jakieś piętnaście minut, a wiatr grał mu w uszach melodię różowej pantery. "To wspaniałe" - znów miał to odczucie cudownego wyobcowania, samotności ostatecznej, a przez to tak ostatecznie pięknej, w której nawet wiatr może służyć za przyjaciela - jedynego przyjaciela. "Skoro zna tę melodię musi mieć choćby namiastkę duszy. Zbyt wiele to na człowieka" - rozumował po drodze. "W takim razie możesz być moim najbliższym kochankiem. Wystarczasz mi aż nadto. Zagraj tylko proszę jeszcze raz dla mnie". "Czy to nie aby moje wspomnienia z przyszłości?"-rozmyślał dalej- "Oczywiście, lecz przecież właśnie pamieć jest najwierniejsza..."






















otóżarcyważnyfilmikzostałpodmieniony,najpewniejprzezjakiegośnamolnegokambiona,naconiecozabawniejszy,alezatodużomniejhipnotyczny.

Bóg nie jest rązwiązaniem - jest problemem!


to też jest niezłe:


fajna maha (powinno być w zasadzie jako jako pierwsze ale tyle sie działo że już nie chce się przekładać... to był chyba najgorszy odcinek...mam nazieje że kierownik dedal sie nie wkurwi jak ostatnio...):

_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
JimmyB




Dołączył: 09 Lis 2009
Posty: 175
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:24, 23 Lut '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de93ial napisał:
Widzisz, ja nauczyłem się jednego - nie ma czegoś takiego jak szkodliwa czy zła wiedza. Tyle, że trzeba odróżnić informację od wiedzy.


Łatwo jest kategorycznie sądzić, trudniej prawdę w tym sądzie udowodnić. Oczywiście, że wiedza może być zła i/lub szkodliwa - warunkiem jednak tego, by uznać coś za szkodliwe, jest relatywizm tej szkody i brak odarcia wiedzy jako takiej przy ocenie jej pożyteczności/prawdziwości/fałszywości etc. z osobistych emocji które ta wiedza w kimś wywołuje. Punkt widzenia niestety zależy bardzo często od "punktu siedzenia", "stanu świadomości". Dlatego tak trudno jest się przebić z pewnymi informacjami, czego prostym przykładem są słowa, a słów takich i zwrotów są setki - Smoleńsk i Kaczyński, Tusk, PO, PiS, Okultyzm, Hitler, Holokaust, Żydzi, Putin, Kościół Katolicki - na przykład. Użyj jednego z tych słów w przypadkowej dyskusji z przypadkową osobą i obserwuj twarz rozmówcy. Przeraża mnie czasem stopień wytresowania przeciętnego człowieka... jak psy Pawłowa.

Prawda, niezależnie od stopnia jej wygody dla odbiorcy, jest zawsze jedna. Natomiast metod dochodzenia do niej jest kilka, łatwo w ich trakcie zbłądzić. Najłatwiejsza metoda którą wybiera zdecydowana większość ludzkości czyli "prawda jest jak dupa, każdy ma swoją", co dobitnie widać na tym i innych forach nie przynosi od stuleci żadnych pozytywnych rezultatów Wink

Największych pozytywnych odkryć i zachwytów na mojej drodze dokonywałem właśnie wtedy, gdy przełamywałem własne "punkty widzenia" i egoistyczne "własno-dupo-prawdy", opinie, sądy, etykietki i mimo emocjonalnej niechęci brnąłem w dany temat. To bardzo oczyszcza, a prawda wyzwala. Stanąć w prawdzie o sobie samym lub szukać samej prawdy odstawiając na bok całą resztę w danym temacie potrafią tylko nieliczni. Często z godzinnego wykładu na YouTube, który był dla mnie średnio wartościowy, ale wytrwałem, wynosiłem np. jedno nazwisko, które po zbadaniu osobnika za nim stojącego i jego pracy/osiągnięć otwierało kolejne - dobre bądź nie - drzwi.

Jeśli raz ruszysz, a za cel obierzesz prawdę, czeka Cię trudna droga. Będziesz lżony, wyśmiewany, poniżany, nie znajdziesz zrozumienia nawet wśród najbliższych. Zabraknie Ci odwagi, będziesz się potykał i upadał, wstydził własnych poglądów i ukrywał zawartość własnego serca, o istnieniu którego po drodze nie raz zapomnisz. Ale jeśli się nie poddasz, sowita czeka Cię nagroda.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:27, 25 Lut '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

25 metod na dezinformację.

1. Hear no evil, see no evil, speak no evil (brak dosłownego tłumaczenia na polski). Można to rozumieć jako: „Nie widzisz zła, nie słyszysz zła, nie rozmawiasz o złym więc Cię zło ominie” lub jako popularne w Polsce: „Nie wywołuj wilka z lasu”. Niezależnie co wiesz, nigdy nie dyskutuj na ten temat – szczególnie jeśli jesteś kimś na stanowisku, dziennikarzem itp. Jeśli temat nie jest nigdy poruszony to sprawa nie istnieje i nigdy nie będziesz miał problemu z danym zagadnieniem.

2. Bądź nie do przekonania i łatwo się oburzający. Unikaj dyskusji na tematy zasadnicze i w zamian koncentruj się na tematach peryferyjnych twierdząc, że są one kluczowe dla jakiejś tam uznanej za świętą i nietykalną grupy czy problemu. Ten chwyt jest znany też jako: „Jak macie czelność!!!” typ ataku.

3. Używaj posądzenia o plotkarstwo. Unikaj dyskutowania na temat oskarżeń, nie ważne jak poważnych i nie ważne ile dowodów na to istnieje, przedstawiając je jako plotki i zwariowane posądzenia. Wszelkie obraźliwe zwroty nawet najdalsze od prawdy też możesz użyć w tej sytuacji. Ta metoda pracuje szczególnie dobrze gdy masz do dyspozycji prasę, która nie zadaje pytań tylko publikuje co powiedziałeś – w ten sposób opinia publiczna może się dowiedzieć o zaistniałych faktach tylko i wyłącznie jako o czymś „wyglądającym na plotkę”. Jeśli możesz znaleźć konekcję niewygodnego materiału z Internetem, użyj ten fakt jako dowód, że to wszystko jest tylko plotką rozsiewaną przez „bandę smarkaczy z Internetu” i nie ma pokrycia w prawdzie.

4. Atakowanie Chochola. Znajdź lub stwórz pozorny element w wywodzie Twego oponenta, który możesz łatwo podważyć co postawi Cie w dobrym świetle a oponenta w złym. Stwórz zagadnienie, które według Twojej interpretacji wywodu oponenta istnieje lub wybierz najsłabsze zagadnienie w najtrudniejszym do udowodnienia oskarżeniu. Uczyń to zagadnienie bardzo ważnym (jeśli nie kluczowym) i zniszcz sugerując, że wszystkie inne oskarżenia są zniszczone razem z nim, oczywiście unikając dyskusji na istotne tematy.

Dodaję (dla lepszego zrozumienia) definicję tego chwytu opublikowaną w Wikipedii

Sofizmat rozszerzenia, (sofizmat – błąd logiczno-językowy), w wersji podstawowej polegający na atakowaniu przesadzonej wersji argumentu czy twierdzenia drugiej strony dyskusji („atakowanie chochoła”), czyli odpowiedź na stwierdzenie, które w rzeczywistości nie zostało przez drugą stronę wypowiedziane. Inne odmiany tego sofizmatu to:

cytowanie słów przeciwnika wyjętych z kontekstu – wybór takich słów, które wyjęte z kontekstu wypaczają poglądy danej osoby;
atak na osobę, która nie potrafi zręcznie prowadzić dyskusji na dany temat i po „zwycięstwie” w takiej dyskusji twierdzenie, że udowodniony został przeciwny punkt widzenia;
wymyślenie fikcyjnej osoby rzekomo posiadającej poglądy, które są krytykowane, i używanie jej w dyskusji.

5. Wykolejenie akcji oponentów przez wyzwiska i wyśmianie. Znane też jako „zabij tego co przynosi złą nowinę”, chociaż są też inne metody. „Przyklej etykietę” oponentowi na przykład „nienormalny”, „prawicowiec”, „liberał”, „lewicowiec”, „terrorysta”, „konspiracyjny teoretyk”, „radykał”, „rasista”, „fanatyk religijny”, „dewiat seksualny” itp. To oddali ludzi go popierających z obawy, że i oni dostaną taką samą „etykietę”.

6. Hit and Run. „Hit and Run” znaczy „uderz i uciekaj” (lub może „cios i unik” po polsku?) ale nie wiem czy to właściwy tytuł. Powinno być chyba po prostu „Oczernianie” lub „Obrzucanie….ehmm….Stolcem”. Na forum publicznym szybko zaatakuj oponenta i wycofaj się nie czekając na odpowiedz, lub po prostu zignoruj odpowiedz. To działa świetnie na Internecie lub jako „Listy do Redakcji” gdzie niekończący się strumień nowych osobowości nie musi tłumaczyć się z podawanych oskarżeń – po prostu atak bez żadnej dyskusji i dawania szansy drugiej stronie.

7. Oskarż oponenta o ukryte motywy jego akcji. Przekręć i przewartościowuj każdy fakt, który może sugerować ukryte osobiste motywy oponenta. W ten sposób unikasz dyskutowania na temat kluczowy i zmuszasz oponenta do przejścia do obrony.

8. Powołaj się na swój autorytet. Powołaj się na swój stopień naukowy czy zajmowane stanowisko („To ja jestem prawnikiem/ lekarzem/ naukowcem/ prezydentem/ sołtysem wiec tylko ja wiem co mówię!”). Okraś swoje wystąpienie dużą ilością zawodowego żargonu aby podkreślić swoja wyższość. W ten sposób możesz odrzucić wszelkie oskarżenia bez dawania jakichkolwiek logicznych wyjaśnień i dowodów.

9. Udaj głupka. Niezależnie ile dowodów i logicznych wywodów jest prezentowanych unikaj dyskutowania i tylko zaprzeczaj mówiąc, że oskarżenia nie mają sensu, nie mają dowodów, nie są logiczne itd. itp. Dobieraj epitety dla największego efektu.

Jest stare polskie powiedzenie, które dobrze ilustruje ten chwyt: „Napluj świni w oczy a ona powie, ze deszcz pada”.

10. Zrób atak oponenta sprawą „nic w tym nowego”. (Osobiście nazwałbym to „Akcja uprzedzająca”) Właściwie jest to użycie podstawionej osoby (jak w punkcie 4) ale na dużo większą skalę. Aby się obronić w dużej, bardzo poważnej i trudnej do zatuszowania (wcześniej czy później nabierze ona rozgłosu) sprawie należy stworzyć swojego własnego oskarżyciela, który wcześniej od innych (prawdziwych oponentów) zaatakuje. Zaatakuje na tyle nieudolnie, że będzie łatwo pokonany i ośmieszony. Wszyscy prawdziwi oponenci nie mają później żadnych szans bo niezależnie od posiadanych dowodów są zawsze wiązani z pierwszym oponentem i ignorowani. Jest wskazane aby podstawiona osoba miała jakieś formalne lub nieformalne związki z przyszłymi oponentami w tej sprawie.

Ten chwyt ma swoją wersję prawną używaną w sądownictwie. W wielu krajach (z pewnością w USA) nie wolno sądzić osoby dwa razy za to samo przestępstwo. Wielu bogatych czy wpływowych (czytaj: nietykalnych) ludzi uniknęło surowych kar za, na przykład, morderstwo, które (wszyscy wiedzą na 100%) popełnili. Trzeba było tylko „posmarować” aby prokurator oskarżył bardzo nieudolnie (lub za wcześnie, zanim wszystkie dowody były w ręku) i „nietykalny” morderca wychodzi na wolność – nie wolno go oskarżyć o to samo jeszcze raz nawet gdyby po pijaku się chwalił jak sprytnie zabił zonę.

11. „Łapki do góry”- pozycja poddającego się pieska. Użyj drobny, niegroźny element z faktów oskarżenia; przyznaj się do niego grając rolę złamanego, pełnego winy grzesznika. Zwróć uwagę publiczności, że był to tylko jeden drobny, niewinny błąd a nie żadne planowane wielkie przestępstwo jak oponent chce to przedstawić aby Cię zniszczyć. Twoi pomocnicy powinni Cię po tym wesprzeć i nawoływać publicznie do zakończenia tego nonsensu ponieważ Ty zrobiłeś wszystko jak na prawdziwie uczciwego człowieka przystało. Jeśli ten trick jest dobrze przeprowadzony to zdobędziesz sympatię opinii publicznej za swoja „uczciwość” i nie będziesz więcej pytany o resztę sprawy.

12. Enigma nie ma rozwiązania. Używając wszystkich, nawet (a może szczególnie?) nieważnych detali sytuacji gdy przestępstwo było dokonane wykreuj tak skomplikowany obraz sytuacji, że jedyna konkluzja może być brak czy też niemożliwość wskazania winnego. To spowoduje, że zainteresowani w danej sprawie zaczną się zniechęcać i nie będziesz zmuszony odpowiadać na pytania kluczowe.

13. Logika ze świata bajek. Unikaj dyskusji poprzez własną dedukcję opierającą się na peryferyjnych lub całkowicie fałszywych przesłankach a unikającą wszelkich ważnych dla sprawy faktów. W ten sposób będziesz wyglądał jak logicznie myślący (poprawnie dedukujący) człowiek szukający prawdy.

Ten punkt jest dość trudny. Spróbuje w miarę moich możliwości wytłumaczyć na przykładzie. Logika dedukcyjna jest pewnie jedną z najstarszych i najlepszych form rozumowania. Znamy ją doskonale z matematyki: „Jeśli X jest większy od Y a Y jest większy od Z to X jest większy od Z”. Proste i logiczne rozumowanie, nieprawdaż? Czasami jednak można wpaść w pułapkę. Oto przykład: „Pszczoła jest zwierzęciem; pszczoła ma sześc nóg; skoro koń jest zwierzęciem więc też ma sześc nóg”. Widzimy, że opierając się na prawdziwych przesłankach możemy dojść do błędnej konkluzji – wystarczy tylko „zapomnieć” aby zadać pytanie: „Czy wszystkie zwierzęta maja sześc nóg?”. To samo dotyczy osoby pragnącej nas manipulować – może ona poprawnie dedukować ale będzie używała wyselekcjonowane fakty tak aby dojść do zaplanowanej (i korzystnej dla niej) konkluzji.

14. Żądaj kompletnej odpowiedzi na wszystkie pytania. Unikaj tematu przez żądanie od oponenta aby kompletnie rozszyfrował przestępstwo i dał natychmiast poprawne odpowiedzi na wszystkie nasuwające się pytania. Chwyt ten dobrze pracuje jeśli mamy do czynienia ze sprawami kwalifikującymi się do Zasady Numer 10.

15. Użyj tylko wybiorczo fakty prezentowane przez oponenta po to aby dojść do innej niż jego konkluzji. To wymaga szybkiego kreatywnego myślenia, chyba, że przestępstwo było dobrze zaplanowane i jest już gotowy scenariusz na tę okazję.

16. Spraw aby dowody rzeczowe i świadkowie zniknęli. Jeśli coś nie istnieje to nie ma sprawy – koniec problemów!

17. Zmień temat. Zwykle wraz z użyciem innych chwytów z tej listy – znajdź sposób aby wykoleić („sprowadzić na manowce”) całą dyskusję przez brutalne i kontrowersyjne komentarze w nadziei zwrócenia uwagi dyskutujących na inny, łatwiejszy do kontroli temat. Pracuje szczególnie dobrze jeśli masz wspólników obecnych w tej dyskusji, którzy zaczną się z tobą „kłócić” co do zagadnień w nowym temacie. W ten sposób inni obecni wcześniej czy później dołączą do jednej ze stron i oryginalny temat dyskusji będzie zapomniany.

18. Zdenerwuj, sprowokuj i uczyń oponentów agresywnymi. Jeśli żaden inny chwyt nie wychodzi – zbesztaj oponentów z błotem, wyśmiej i wykpij po to aby się zdenerwowali i stali agresywni wobec Ciebie. Wtedy będą oni wyglądać źle i jakby mieli coś osobiście przeciwko Tobie. W ten sposób unikniesz mówienia o kluczowych tematach a nawet jeśli oni będą kontynuować logiczną dyskusję na kluczowy temat – skup się nad „problemem” jak czuli są oni na Twój krytycyzm.

19. Zignoruj przedstawione dowody, żądaj dowodów niemożliwych do przedstawienia. To jest prawdopodobnie wariant „udaj głupka” zasady (numer 9). Niezależnie jakie dowody oponent prezentuje, upieraj się, ze jest to wszystko bezwartościowe i żądaj od oponenta dowodu, który nie jest możliwy (dowód może istnieć ale jest nie do uzyskania przez oponenta lub dowód jest przez Ciebie już zniszczony – na przykład broń użyta w morderstwie). Aby uniknąć dyskutowania – kategorycznie odrzucaj i krytykuj wszelkie publikacje czy książki jako akceptowalne źródło informacji, zaprzeczaj wartości zeznań świadków a nawet odrzucaj rządowe (czy urzędów ścigania) oświadczenia jako bezwartościowe i bez znaczenia w tej sprawie.

20. Sfabrykowane dowody. Kiedykolwiek jest to możliwe, zaprezentuj nowe fakty i rozwiązania zaprojektowane i stworzone aby zaprzeczać wersji wydarzeń prezentowanej przez oponenta. Są to pożyteczne narzędzia do zneutralizowania czy utrudnienia wyciągnięcia właściwych wniosków z dochodzenia. To najlepiej pracuje w sytuacji gdy przestępstwo było wcześniej dobrze przygotowane włącznie z powyższą opcją – wtedy będzie bardzo trudno oddzielić rzeczywiste fakty od tych zawczasu sfabrykowanych.

21. Zwołaj specjalną komisje śledczą, powołaj nadzwyczajnego prokuratora czy inny organ dochodzeniowy. Wykolej cały proces dochodzeniowy i całkowicie zneutralizuj wszystkie „wrażliwe” tematy bez wchodzenia w dyskusję. Gdy ten specjalny organ dochodzeniowy jest już zwołany – wszystkie materiały dowodowe mogą legalnie stać się tajemnicą. Na przykład, gdy prokurator jest jednym z Twoich ludzi, może on sprawić, ze specjalna komisja będzie miała dostęp tylko do bezwartościowej części dokumentów a kompletna dokumentacja dowodowa będzie zapieczętowana i nigdy niedostępna w przyszłości. Gdy komisja wyda oficjalny (sprzyjający Tobie) werdykt – można uznać, ze sprawa jest zamknięta. Ta technika jest używana aby uczynić winnego niewinnym oraz aby uczynić niewinnego winnym (po angielsku: „framing the victim” a po polsku chyba najbliżej jest: „wrobienie kogoś”).

22. Kreacja nowej prawdy. Stwórz swoich własnych ekspertów, grupy (organizacje), autorów (dziennikarze i pisarze) i liderów albo weź pod kontrolę tych już istniejących. Mają oni, przez swoje badania naukowe, dochodzenia, badania socjologiczne czy własne zeznania, za zadanie stworzyć nową rzeczywistość korzystną dla Ciebie. W tym przypadku, jeśli musisz ustosunkować się do tematów kluczowych wniesionych przez oponenta – to możesz, i to z autorytetem!

23. Odwróć uwagę „większymi” sprawami. Jeśli powyższe chwyty nie działają i trzeba uniknąć rozgłosu kiedy, nieodwracalnie, rozprawy sądowe (lub coś w tym rodzaju) nadchodzą – stwórz (lub rozdmuchaj istniejące) afery aby odwrócić uwagę mediów i większości społeczeństwa od Twoich problemów.

24. Ucisz krytyków. Jeśli nic innego nie skutkuje, pomyśl o wyeliminowaniu oponentów przez użycie drastycznych środków – to rozwiąże Twoje problemy kompletnie. Może to być śmierć, areszt lub zatrzymanie, szantaż czy zniszczenie reputacji przez publikacje obciążającego materiału albo zwyczajne zniszczenie źródeł dochodu, uszkodzenie emocjonalne czy zdrowotne.

25. Przepadnij. Jeśli jesteś osobą, która trzyma klucze do całej tajemnicy (lub za dużo uwagi jest już poświęcone Twojej osobie) i myślisz, ze robi się „za gorąco” – zniknij!

8 symptomów zachowania się osoby winnej dezinformowania innych

1) Unikanie. Nigdy nie „bierze byka za rogi” w dyskusji czy nawet wnosi coś nowego do sprawy; na ogół unika dawania cytatów, źródeł informacji czy jakichkolwiek dowodów ich prawdziwości. Praktycznie wszystko w jego prezentacji sugeruje autorytet i ekspertyzę bez jakichkolwiek dowodów na to dawanych.

2) Selektywność. Ma tendencje uważnego doboru swoich oponentów w dyskusji przez używanie „hit-and-run” taktyki (Sposób numer 6 wspomniany powyżej) przeciwko ludziom wspierającym oponenta w swych komentarzach albo przez kierowanie silnych ataków przeciwko oponentom znanym ze swej bezpośredniości w dyskusji (czytaj: niebezpiecznym). Jeśli osoba komentująca wdaje się w dyskusję i staje się zagrożeniem – wejdzie ona także w cel ataku.

3) Przypadkowość. Ma tendencję pojawiania się „przypadkowo” wnosząc nowy kontrowersyjny temat do już trwającej ważnej dyskusji na arenie publicznej. Nikt go nie zna, nie było go wcześniej w tej dyskusji. Tak samo szybko zniknie gdy temat, który poruszył nie będzie już nikogo interesował. Ci ludzie są wybrani lub dostali polecenie aby się pojawić w pewnym celu i zniknąć.

Nazwałbym to: „Prowokator”.

4) Praca w grupie. Często operują oni w grupie gdzie popierają się nawzajem. Oczywiście takie grupy zdarzają się w normalnym życiu publicznym ale te specjalne grupy, o których mówimy mają tendencję pojawiać się gdzie pracują specjaliści w jakiejś dziedzinie. Czasami jeden z nich infiltruje przeciwna stronę i czeka dobrego momentu aby osłabić lub wykoleić akcję oponentów.

5) Anty-konspiracyjnosc. Te typy prawie zawsze mają odrazę do „teoretyków konspiracji”, zwykle do tych co wierzą, że to nie Lee Harvey Oswald zabił Prezydenta Kennedy’ego. Spytajmy się samych siebie dlaczego oni to robią i dlaczego tak bardzo się skupiają na temacie zabójstwa Kennedy’ego. Myślałbyś, że oni powinni w ten sam sposób (jednakowo) uznawać za wariatów wszystkich ludzi podejrzewających jakiekolwiek konspiracje czy po prostu wszystkich ich, jednakowo zignorować. Skoro tak nie robią, dają nam powód do podejrzenia, że jest jakis ukryty motyw selektywności ich ataków.

Wyraźnie było to napisane przed wydarzeniami „911” i całym „cyrkiem” z terroryzmem. Sprawa Kennedy’ego przybladła w porównaniu z obecnymi konspiracjami. Od 2001 roku ten typ artysty dezinformacji NUMER 5 pracuje już non-stop!!!

6) Sztuczne emocje. Mieszanka podejrzanej emocjonalności i jednocześnie nadzwyczajnej „gruboskórności” – potrafi przezwyciężyć i przetrwać nawet przygniatający atak krytyki i odtrącenia. Najprawdopodobniej źródłem tego jest trening w organizacji wywiadowczej – ta osoba, niezależnie jak oczywiste są dowody winy, zaprzeczy wszystkiemu i nigdy nie podda sie emocjom. Z tegoż powodu jego emocje wydają się (i są!) sztuczne. Większość z nas będąc zdenerwowana atakiem oponenta nie potrafi ukryć tego i nasze odpowiedzi będą miały specyficzny, trochę agresywny charakter. Artyści dezinformacji mają tutaj trudności – ponieważ są poprzez długi trening pozbawieni wszelkich emocji , nie wyczuwają kiedy dokładnie normalna osoba byłaby zdenerwowana, na ile, na jak długo itd. To powoduje, że ich zachowanie „nie pasuje” do sytuacji – często są oni zbytnio dramatyczni w swoim zachowaniu przeskakując z jednej pozy emocjonalnej w druga. Wracając do „gruboskórności”. Nic nie może zniechęcić tej osoby i niezależnie z jaką ilością krytyki się spotyka będzie kontynuowała swoja rutynę bez brania poprawki na uwagi i krytykę słuchających podczas gdy każda normalna osoba by takie poprawki wniosła albo kompletnie zrezygnowała z dyskusji.

Co do treningu w organizacji wywiadowczej. Wspomniany trening mógł mieć miejsce w kręgu rodzinnym.

Proszę przeczytać „Prelekcję o Greenbaumie” (http://radtrap.wordpress.com/2013/01/09/prelekcja-o-greenbaumie-program-kontroli-umyslu/#more-10830) dla zrozumienia roli żydowskiej Kabały w treningu takich ludzi.

7) Zaprzeczają sami sobie – łapią się na własnych kłamstwach. Gdy uważnie słuchać to co oni mówią to wcześniej czy później sami się wydadzą. Czasami to wypływa z ich słabego przygotowania do roli jaką grają, czasami jest to mimowolne (Zygmunt Freud się kłania!) gdyż prawdę ciężko omijać non-stop. Zauważyłem, ze często zaprzeczają temu co wcześniej powiedzieli. Na przykład jeden z nich mówił, ze jest pilotem w Navy (latanie z lotniskowców – szczyt wykształcenia w pilotażu; wszyscy piloci skończyli wyższą szkolę oficerską a wielu przedtem politechnikę) ale później tłumaczył się, ze jego prymitywny sposób wysławiania wynika z braku wyższego wykształcenia. Nie znam pilotów z Navy bez wyższego wykształcenia. Inny delikwent znowu twierdził, ze nie ma doświadczenia co do pewnego zagadnienia ale potem twierdził odwrotnie.

Cool DODATEK: Faktor czasu. Ostatnio odkryto, ze szybkość reakcji mediów jest jednym z chwytów w dezinformacji. Istnieją trzy sposoby:

A) Każda publikacja oponenta otrzymuje natychmiastową odpowiedz. Rząd i wszyscy wszechmocni gracze mogą sobie pozwolić na grupę ludzi tylko siedzących i czekających na okazje zadania ciosu. Skoro dezinformacja działa tylko gdy naiwny członek opinii publicznej to widzi – szybka reakcja jest kluczowa – zanim ten naiwny „oglądacz TV” zacznie logicznie analizować to co właśnie przeczytał.

B) Gdy masz do czynienia z artystą dezinformacji w sposób bezpośredni (na przykład wysyłasz mu pytanie przez Internet) – oczekuj długiego okresu reakcji (48 – 72 godzin). Jest to konieczne dla niego aby dobrze się zastanowić nad odpowiedzią czy nawet dostać pozwolenie od zwierzchników.

C) Tak jak w punkcie A) powyżej, po 48-72 godzinach może nastąpić grupowy atak na Ciebie. Szczególnie gdy Twoje pytanie wskazywało na poważne zagrożenie dla przestępców. Oczekuj ataku z wielu stron.

Chciałbym dołożyć moje „3 grosze” czy raczej jeszcze jedna sztuczkę artyści dezinformacji używają coraz częściej na nas – to jest moje własne znalezisko. Nazwałbym to „ODCHYLANIEM OD PRAWDY„. Prawdy nie można odchylić czy zmienić – jest jedna i koniec dyskusji. Co jest tak naprawdę odchylane to tok naszego rozumowania w poszukiwaniu prawdy. Jest to trochę jak znana technika używana w zapasach, judo i innych sportach walki: „nigdy nie stawiaj oporu silniejszemu przeciwnikowi – zamiast tego użyj jego własny ruch przeciwko niemu a swoja sile tylko aby lekko zmienić kierunek jego ataku”. Tak to więc gdy jakiś kryminalny przekręt jest stopniowo (ale nieodwracalnie) odkrywany przez oponenta, zaprzeczanie oczywistym faktom byłoby jak próba stawiania oporu w walce wręcz z dużo silniejszym przeciwnikiem. Zamiast tego niech Twój człowiek pojawi się wśród grupy oponentów i postara się być jednym z najbardziej wokalnych i dominujących. Tak jak wszyscy wkoło będzie on dociekał prawdy i efektywnie wspierał ruch oponentów aby dochodzenie nabrało rozpędu. Podekscytowani ludzie szybko zbliżający się do pełnego obrazu prawdy (znamy to uczucie: „wszystkie elementy sprawy pasują i maja sens, tak niewiele już brakuje do pełnego rozwiązania…”) nie zauważą, że błędne detale są im podsunięte i te detale wykoleją cale dochodzenie. Przypomina to wykolejenie pociągu: nie ważne czy zjedzie z toru pod katem 90 stopni czy tylko 1 stopnia – będzie leżał w polu! . Podam przykład z życia.

Ludzie dociekający prawdy co się stało 11 września 2001 (słynne „911”) marnują teraz czas i siły dyskutując na temat tego czy były to rzeczywiście samoloty czy może pociski rakietowe czy jeszcze coś innego. Grzebią się w jeszcze kilku innych głupich, peryferyjnych detalach, których nawet nie przytoczę. Kogo to wszystko obchodzi?!?!?! Fakty, fizyczne dowody i książka od Fizyki z klasy 6-tej szkoły podstawowej udowadniają w 100%, że wszystkie budynki kompleksu World Trade Center były profesjonalnie zburzone przy pomocy kontrolowanych detonacji ładunków wybuchowych. Jakieś tam samoloty czy cokolwiek to było służyły tylko do odwrócenia uwagi. Wspomniany ruch ludzi dociekających prawdy o „911” nie zrobił żadnego zauważalnego postępu od około 10 lat – to jest od momentu gdy „nowi liderzy” tego ruchu pojawili się na scenie i wnieśli „nowe detale godne uwagi”.

Gdy się głębiej zastanowić to zauważymy, że tak zwana „kontrolowana opozycja” (ci niby-niezależni dziennikarze, strony internetowe, gazety itp) są dostarczycielami „ODCHYLENIA OD PRAWDY” : w 95% dają dobre, wartościowe i prawdziwe informacje. Problem jest tylko z tymi pozostałymi 5%……….

H. Michael Sweeney

Tłum. Anonim
Źródło: http://www.whale.to/m/disin.html

@Jimmy
Musisz trochę uporządkować to co już wiesz, bo mieszasz poziomy, a przez to sam sobie robisz śmietnik w narzędziach pojęciowych.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:01, 11 Mar '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Warto obejrzeć do końca. Nie trzeba się ze wszystkim zgadzać, ale pewne idee zawarte w tym materiale zdecydowanie warte są rozważenia.



Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:18, 13 Mar '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Prawdziwe znaczenie i pochodzenie "twerkingu".



Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:29, 15 Mar '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de93ial napisał:
UFO szczerość czy prowokacja?
http://ligaswiatowa.hvs.pl/ufo-szczerosc-czy-prowokacja/

Piłsudski człowiek syjonistycznej masonerii
http://ligaswiatowa.hvs.pl/pilsudski-czlowiek-syjonistycznej-masonerii/

Mit Trzeciej Wojny Światowej (to zwłaszcza warto przeczytać bo rzuca nowe światło na wszędzie powtarzane zapowiedzi 3 WW przez Pike'a)
https://plus.google.com/+Liga%C5%9Awiata/posts/KDNz3T6fhtH

Cała strona wydaje się być bardzo ciekawa, myślę, że warto poznać treść i się nad nią zastanowić.

I dodatkowo coś na temat naszej biologii:
http://ayahuasca.net.pl/o-ayi/szyszynka.html

Aloha!


de93ial napisał:
Cytat:
Delikatnie mówiąc, zarówno Carr i Rodriguez byli mało przyjaźni w stosunku do Żydów, a kościół jest źródłem nagonki na Żydów, którzy mieli paść łupem : masonów, syjonistów, faszystów, a teraz i wy nie rozróżniacie poprzez kościelną propagandę Żydów od syjonistów. Ponieważ lubicie manipulacje i słuchać tego co chcecie usłyszeć...


http://ligaswiatowa.hvs.pl/prawda-w-oczy-kole-syjonisci-to-nie-zydzi/

http://ligaswiatowa.hvs.pl/roznice-miedzy-zydami-syjonistami-a-chazarami/

Naprawdę warto.


de93ial napisał:
Cytat:
O ciągłości polityki elity świadczy fakt, że Brzeziński zaczyna od tezy Mackindera po raz pierwszy ogłoszonej w 1904 roku: „Kto rządzi Europą wschodnią, panuje nad Heartlandem: Kto rządzi Heartlandem dowodzi World-Island: kto dowodzi World-Island dowodzi światem”.


http://newspaper.hvs.pl/wielka-kabala-i-kontrola-umyslow/


Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:34, 16 Mar '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:09, 19 Mar '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem




_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:02, 23 Mar '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

http://www.ektoplazm.com/free-music/ancestral-lullabies

Bo warto Smile
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:26, 02 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pierwsze 40 minut jest naprawdę wysokiej jakości i zawiera w sobie bardzo wiele cennych spostrzeżeń. Można obejrzeć całość, ale na tym fragmencie warto się wysilić i skoncentrować.



Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:36, 03 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Znajduję ten wykład bardzo interesującym.


Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:27, 07 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Najnowsza prezentacja Marka.







Warto.

Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:15, 09 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Taka ciekawostka, mogąca wiele wyjaśnić.

[img]http://i.imgur.com/opAodUa.jpg?1[/img]

Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:37, 10 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Warto zobaczyć.



Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:59, 13 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W pigułce - o co temu Passio chodzi.



Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:18, 14 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

5 faktów na temat przebiegunowania Ziemi



Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:53, 16 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Polecam wszystkim ewolucjonistom, z Bimim na czele.

http://chomikuj.pl/aszug/Dokumenty/Relig.....631866.pdf

O autorze:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Antony_Flew

Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:29, 18 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trochę materiałów





I coś o psychotropach

Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:44, 20 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo ciekawy wykład rzucający światło na wiele niezrozumianych kwestii i zagadnień.



Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:32, 22 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dość długi wykład W. Coopera, ale warto. Mówi m.in. o tym, że nie jest przeciwko NWO, ale przeciwko konkretnemu NWO (konkretnej wersji), także o tym, że "spełnianie się biblijnych przepowiedni" jest zamierzonym działaniem mającym "uwalić" opór wyznawców, o bazach na Księżycu, zastanawiających zdjęciach powierzchni Marsa i Wenus oraz o wielu innych kwestiach.

Każdy "przeciwnik" Passio powinien obejrzeć ten wykład, zwłaszcza jeśli przywoływał Coopera jako "dowód przeciwko" Passio. Bo treść ze sobą koresponduje (chociażby w wyżej wspomnianych kwestiach).



Aloha!
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
one1




Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 682
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:52, 22 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de93ial napisał:
Bardzo ciekawy wykład rzucający światło na wiele niezrozumianych kwestii i zagadnień.

Tak właśnie Passio rzuca światło (Lucyfera Smile ) na kwestie i zagadnienia których nie rozumie, czyli są niezrozumiane Doubt . Raz, dwa, trzy,... oddychaj głęboko, uspokój się, cztery, pięć,... wydech. Spokojnie, wyobraź sobie, że jest tak możliwość, że Mentor Mark może się mylić i mimo najszczerszych chęci wykonywania great work zwyczajnie pierdoli (jaki jest cenzuralny odpowiednik użytego słowa? - żeby ująć znaczenie że opowiada głupoty i psuje jednocześnie?)

Nie jestem “przeciwnikiem” Mentora Marka, tylko uważam, że zwyczajnie... brak słów.
Ten wykład Coopera ogladałem lata temu, więc raczej postoję. Rzuć zatem tylko swiatło na to, w której minucie to mówi, że nie jest przeciwko NWO? Ja też nie jestem przeciw NWO, nawet jestem za. Jestem za moją wersją NWO, która to raczej nigdy się nie uwydatni, choć kto wie? Niektórzy twierdzą, że człowiek się bezwiednie uwydatnił z kamienia, więc chyba wszystko jest możliwe. Odnośnie tych baz, itd., itp., to pozwól ze zwrócę Twoją uwagę na fakt, że materiał ten stary jest i później Cooper zmienił nieco swoje stanowisko w pewnych sprawach alien , przemyślał kilka kwestii i zagadnień, i zauważył, że na wiele tez zwyczajnie nie ma dowodów, a to co zdawało się być dowodem, było tzw. wypuchą.

Passio a Cooper to niebo a ziemia, woda a ogień, Mirkas a ojciec Rydzyk. To, że Passio przesłuchał wykłady Coopera, nie oznacza jeszcze, że im specjalnie po drodze, więc może się jeszcze nad tym zastanów.

Co by zastanawianie poszło Ci lepiej, odpuść trochę komputerowi, przestań, przynajmniej na jakiś czas, siedzieć po nocach przed monitorem, pójdź na spacer do lasu, posłuchaj ptaszków, a jak spać nie możesz to pooglądaj gwiazdy i nie musisz sobie koniecznie wkręcać, że są tam jakieś bazy, ani że mieszka tam Twój ojciec, który Cię przed milionami lat porzucił. Jak tydzień kuracji odwykowej nie pomoże, tzn. nie będzie widać nawet minimalnych zmian, to rozważ tą propozycję rzyganka w Holandii Wink - poważnie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:38, 23 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ech... To Passio wyjaśnia szerzej kwestie poruszane przez Coopera. Bill był bardzo oszczędny w słowach.

Jak na kogoś kto o sobie myśli "......" (wstaw sobie co chcesz: oświecony, obdarzony łaską, etc.) strasznie łatwo przychodzi Ci drwić z innych i strasznie trudno znosisz krytykę.

Kilka razy już próbowałeś wykazać, że "Passio to dezinformator" i Ci nie wyszło. Kilka razy także zapowiadałeś, że wyjaśnisz "swój punkt widzenia" tudzież jak sam mówiłeś "pokażesz jak naprawdę jest" i... podobnie Ci nie wyszło.

Właśnie z tych powodów nie będę nawet próbował na nowo zaczynać tego tematu. Ty już masz "swój ogląd" i pokazałeś nie raz, że nie zamierzasz tego zmieniać, więc tym bardziej szkoda naszego czasu.

A skoro wykład oglądałeś kiedyś to odśwież sobie. Warto tak sobie weryfikować zwłaszcza materiały poznawane "kiedyś".

Co do "rzygania" - jakbyś temat znał lepiej niż powierzchownie to wiedziałbyś, że rzyganie nie jest obligatoryjne. No ale... przecież i tak wiesz lepiej, nie? Wink
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
one1




Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 682
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:22, 23 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

de93ial napisał:
Ech... To Passio wyjaśnia szerzej kwestie poruszane przez Coopera. Bill był bardzo oszczędny w słowach.
To na początek zadrwię Laughing Laughing Laughing
Co to znaczy, ze Bill był oszczędny w słowach? Przez 3 godziny wykładu nic nie mówił i dopiero na końcu powiedział dwa słowa, czy może jakoś to rozłożył w czasie i raczej słuchał, a od czasu do czasu oszczędnie coś dodał od siebie? Może wiesz coś o nim więcej, bo z tego co widać na wykładach to nawija jak katarynka?

de93ial napisał:
Jak na kogoś kto o sobie myśli "......" (wstaw sobie co chcesz: oświecony, obdarzony łaską, etc.) strasznie łatwo przychodzi Ci drwić z innych i strasznie trudno znosisz krytykę.
Jakbym tak myślał to nie mógłbym być oświecony. Oświecony nie myśli o sobie jak o sobie Very Happy , a z siebie drwi Laughing .
Jaką krytykę? Nie zuważyłem żebyś mnie tu krytykował. Co ja mam z czymkolwiek wspólnego? Ja mówię o Cooperze, albo o Passio, a Ty na mnie napadasz i wiesz co myślę, wiesz co mi nie wyszło...Very Happy To jeszcze nic. Jakbyś wiedział ile rzeczy na prawdę mi nie wyszło, jakie porażki zaliczałem, jakim nieudacznikiem byłem, jestem i będę, to miałbyś prawdziwy powód do poszydzenia Laughing, a nie jakieś smuty zapodajesz zupełnie nie na temat.
Tak więc o co Ci denial chodzi? Masz małego peniska? Ja mam mniejszego. Wrzuciłbym fotkę, ale boję się, że umarłbyś ze śmiechu Very Happy.

de93ial napisał:
Co do "rzygania" - jakbyś temat znał lepiej niż powierzchownie to wiedziałbyś, że rzyganie nie jest obligatoryjne. No ale... przecież i tak wiesz lepiej, nie? Wink
Nie rzygania, a rzyganka, jest różnica Wink. Kto powiedział, że jest obligatoryjne? WTF?
Złapałeś mnie. Jesteś lepszy. Znasz temat dogłębnie, a ja tylko powierzchownie. Kurcze głupio mi trochę, a nie powinno, jestem przecież oświecony Very Happy

Errata:
O! Jeszcze zapomniałem o moim oglądzie.
de93ial napisał:
Właśnie z tych powodów nie będę nawet próbował na nowo zaczynać tego tematu. Ty już masz "swój ogląd" i pokazałeś nie raz, że nie zamierzasz tego zmieniać, więc tym bardziej szkoda naszego czasu.
Nie poddawaj się też tak łatwo. Co z tego, że nie mam zamiaru zmienić swoich poglądów, czy oglądów? Nie jestem krowa, a Ty bądź jak Tommy Lee Jones w Ściganym Very Happy.

A tak poza tym, to co się tutaj dzieje i kim jesteś? Smile Chcesz mnie zindoktrynować, dokonać prania na moim małym mózgu, czy zwerbować do swojej sekty Byłych Satanistów?

I czyjego czasu? Ilu Was jest? Jest Was więcej,? Bo mnie nie ma ani jednego Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2991
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:32, 24 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

"Naszego" bo twojego i mojego, ale skoro Ciebie nie ma to wygląda na to, że liczba mnoga jest zbyteczna. Skoro więc mam cokolwiek wyjaśniać komuś, kogo nie ma, to szkoda mi mojego czasu na to (wolę poczytać książkę, przykładowo), więc... Trzym się.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
one1




Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 682
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:49, 25 Kwi '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie jest to najgorszy pomysł, tylko czy potrafisz czytać? Jest różnica w poczytaniu i czytaniu. Jest taka bardzo dobra książka, dzięki której można wyraźnie poprawić jakość swojego czytania.
Tutaj można poczytać recenzje, tu jest sama książka, tutaj wersja dla bardzo leniwych do posłuchania, a poniżej ciekawy wykład, który może do przeczytania książki zachęcić:

Pozdrawiam serdecznie Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 27, 28, 29   » 
Strona 9 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Chciałbym się z Wami czymś podzielić
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile