Kim najłatwiej manipulować?

Bimi

Wainmore napisał:

Jak domyślanie Ci idzie tak jak wyciąganie wniosków to słabo Wink

Już to nie raz z resztą udowodniłeś.

no to może mnie oświeć?

bo tobie z kolei słabo idzie pisanie do mnie tak, żebym skumał o co ci chodzi.
na razie skłaniał bym się ku wyciągnięciu wniosku, że wnioskujesz o mniejszy limit Smile

de93ial

Bimi napisał:

Największa liczbę odsłon mają filmy porno, a nie wydaje mi się, żeby scenariusze tychże jakoś specjalnie kształtowały opinię publiczną.

Serio? Wyczyny gimbazy, różne "słoneczka", 12 latki rodzące dzieci to Twoim zdaniem efekt końcowy czego tak właściwie? Bo z moich informacji wynika, że łatwo dostępne porno w przypadku tych zjawisk - i kilku innych - odgrywa rolę istotną, żeby nie powiedzieć kluczową.

Bimi napisał:

Sama heca z płaską ziemią została wymyślona dokładnie po to by ośmieszać "teorie spiskowe", czyli np. twierdzenie że wieże WTC zostały wysadzone. Jest to zresztą nic innego jak tylko nowa wersja pierdolenia o chemtrailsach i kosmitach, których sam jesteś fanem.
I jakoś im tam ta propaganda ośmieszania prawdy działa... z tym że tylko na takich debili jak ty, bo na mnie bynajmniej nie.

A z tym się zgadzam. Kolejne narzędzie "dziel i rządź", kolejny strumień dezinformacji.

Ja zaznaczyłem telewidzami bo telewidz ograniczony jest do oferty kanałowej, a tymi cieknie tylko ściek.
Internauta to sobie sam szuka i jeśli jest taki co to lubi być oszukiwany to będzie, ale generalnie trudniej internautą manipulować.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL

Bimi

de93ial napisał:

Serio? Wyczyny gimbazy, różne "słoneczka", 12 latki rodzące dzieci to Twoim zdaniem efekt końcowy czego tak właściwie? Bo z moich informacji wynika, że łatwo dostępne porno w przypadku tych zjawisk - i kilku innych - odgrywa rolę istotną, żeby nie powiedzieć kluczową.

jasne kurwa.
12 latki rodzące dzieci to skutek pornografii, bo kiedyś jak nie było pornografii to kobiety rodziły dzieci dopiero po osiągnięciu pełnoletności i wyjściu za mąż. Laughing

ty @de93ial naprawdę jesteś taki głupi, czy tylko udajesz umysłowego niedorozwoja, bo podnieca cię perspektywa bycia indywidualistą?
bo wiesz, umysłowy ekshibicjonizm przez większość ludzi rozumnych uważany jest za większe zboczenie niż ta cała złowroga pornografia, co to ją oglądają te twoje gimbazy.

de93ial

Nie moje ale oglądają. 12 latki rodzące dzieci mają wiele przyczyn, pornografia jest jedną z nich, ale nie w oderwaniu od innych. Dzieci powinny być WYCHOWYWANE, a wychowywanie to uczenie ich jak filtrować bzdury od Prawdy. Jak dziecko przychodzi do rodzica i pyta o seks, to rodzic najczęściej je zbywa ("dowiesz się jak dorośniesz). A dziecko co? Internet i "sex" i co znajduje? Nieprawdę. Ale dla dziecka to jest prawda, bo nie umie filtrować, a osoby odpowiedzialne za to zaniedbały kwestię.

Kiedyś też rodziły ale nie tyle. Popatrz na statystyki, % nastoletnich matek wzrósł w ciągu ostatnich 50 lat i to ostro. Ale twoim zdaniem jest wszystko tak samo jak było? No spoko, bardzo skostniała wizja rzeczywistości.

Ja w swoich postach nie uprawiam ekshibicjonizmu umysłowego, bo moje myśli są moje. Czasami dzielę się spostrzeżeniami i tyle. To że ty nie umiesz filtrować bzdur od Prawdy to wina rodziców Wink

_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL

manhattanman

niedorozwojowi zwiększasz posty?

Cytat:

bo tobie z kolei słabo idzie pisanie do mnie tak, żebym skumał o co ci chodzi.

to akurat nic nowego. poza tym stworzyc normalną rodzine to nie lada wyczyn, najczesciej to wlasnie debile tego nie czynią, albo propagują jakies dewiacje. bimi ty w ogole stworzyles zbudowales za zycia cokolwiek poza tym super forum, czy tylko sobie żżerujesz na czym popadnie? [nie mylic z inwestowaniem].

shanyo

Nie kumam tej dyskusji

Najprościej jest manipulować ludźmi mało inteligentnymi .............. bez znaczenia czy korzystają z netu czy tv.

Co do porno to kształtują społeczeństwo w kwestiach seksualności. Nie mam na myśli małolatów to zagadnienie na osobny referat.
Moda na ogolone cipki i fiuty przyszła z pornoli

Wainmore

Bimi napisał:

bo tobie z kolei słabo idzie pisanie do mnie tak, żebym skumał o co ci chodzi.
na razie skłaniał bym się ku wyciągnięciu wniosku, że wnioskujesz o mniejszy limit Smile

Nie mam zamiaru Cie oświecać. Jesteś zgaszony co udowodniłeś w rozmowie z Komendatem. Możesz uwalić limit do 0 nie dbam o to. W końcu zostaniesz na tym forum z wyznawcami Twoich ideologii.

Każdy może poczytać o procesach zachodzących w mózgu w trakcie masturbacji i jaki może mieć to wpływ na młodego człowieka, który uzależni się od przyjemności. Nie bez powodu porno jest dla dorosłych, niestety w Internecie wystarczy kliknąć przycisk i nagle masz 18 lat.

Korzystając z okazji polecam kanał:
[youtube]https://www.youtube.com/user/HISTORIASZTUKI2011[/youtube]

Jeśli chodzi o manipulacje to ktoś kto nie chce być manipulowany to nie ogląda telewizji (chyba, że uważa się za twardziela, któremu manipulacja nie grozi, ale raczej się myli), a do źródeł internetowych podchodzi bardzo ostrożnie. Telewizja jest medium zamkniętym, Internet jeszcze nie.

Bimi

de93ial napisał:

Kiedyś też rodziły ale nie tyle. Popatrz na statystyki, % nastoletnich matek wzrósł w ciągu ostatnich 50 lat i to ostro.

Pokaż mi skąd wziąłeś te statystyki.

Bimi

manhattanman napisał:

niedorozwojowi zwiększasz posty?

Cytat:

bo tobie z kolei słabo idzie pisanie do mnie tak, żebym skumał o co ci chodzi.

to akurat nic nowego. poza tym stworzyc normalną rodzine to nie lada wyczyn, najczesciej to wlasnie debile tego nie czynią, albo propagują jakies dewiacje. bimi ty w ogole stworzyles zbudowales za zycia cokolwiek poza tym super forum, czy tylko sobie żżerujesz na czym popadnie? [nie mylic z inwestowaniem].

jeśli próbujesz mi przez to powiedzieć, że ja w życiu niczego nie stworzyłem, a ty przynajmniej normalną rodzinę, to wiedz, że nieźle mnie rozbawiłeś Smile

wbrew temu co piszesz, statystycznie rzecz biorąc, "nie stworzyć rodziny" to o wiele większa sztuka niż "stworzyć rodzinę".
żeby "stworzyć rodzinę" wystarczy być zwykłą małpą. albo świnią - jak tam wolisz.
tymczasem żeby nie stworzyć rodziny, trzeba być małpą świadomą swoich czynów i ich konsekwencji, oraz obeznaną z technikami antykoncepcji - zapewniam cię, że to o wiele wyższa szkoła jazdy.

natomiast "normalną" to pojecie względne.
jakby tak do tego podejść, to dla mnie np. nie ma takiej możliwości żeby taki łoś jak ty mógł mieć cokolwiek wspólnego z "normalną rodziną". najwyraźniej jesteś produktem jakiejś srogiej patologii.
no ale jak już mówiłem "normalna rodzina" to pojęcie względne, bo w naturze właściwie wszystko jest normalne, włącznie z patologiami z których się wywodzisz.

Bimi

Wainmore napisał:

Bimi napisał:

bo tobie z kolei słabo idzie pisanie do mnie tak, żebym skumał o co ci chodzi.
na razie skłaniał bym się ku wyciągnięciu wniosku, że wnioskujesz o mniejszy limit Smile

Nie mam zamiaru Cie oświecać. Jesteś zgaszony co udowodniłeś w rozmowie z Komendatem. Możesz uwalić limit do 0 nie dbam o to. W końcu zostaniesz na tym forum z wyznawcami Twoich ideologii.

Każdy może poczytać o procesach zachodzących w mózgu w trakcie masturbacji i jaki może mieć to wpływ na młodego człowieka, który uzależni się od przyjemności.

No stary, nie wątpię, że ElKomendane by się z tobą w pełni zgodził, w kwestii zgubnego wpływu masturbacji na mózg młodego człowieka.
Umówmy się: gorsze od masturbacji są już tylko marihuana oraz brak modlitwy.

Ale nie martw się, tak się składa, ze ja wiem dokładnie co Komendant myśli, wiec mogę sprawić, że nie będzie ci brakowało jego mądrości. Co więcej, ja potrafię się streszczać. To na co Komendant potrzebuje pięciu stron motania i owijania w bawełnę, ja potrafię ująć w paru zdaniach:

Problem szerzącej się w naszym społeczeństwie epidemii masturbacji, to nic innego jak skutek wielokulturowości, siłą narzucanej naszej judeochrześcijańskiej cywilizacji, przez wszelkiej maci arabów, czyli m.in. transwestytów, azjatów, lesbijki oraz ateistów. Głównie ze Szwecji i Kanady, aczkolwiek z pewnością nie odbywa się to poza wiedzą i przyzwoleniem służb.

Masturbacja generalnie nigdy nie była częścią naszej kultury a jej obecna popularyzacja, o ile szybko czegoś na to nie poradzimy, musi zakończyć się niechybną katastrofą społeczną, a w konsekwencji również ekonomiczną.

Prawdziwy Polak (a już tym bardziej Polka) masturbacji musi powiedzieć stanowcze NIE, bo tak został wychowany.
Jeśli dziś pozwolimy masturbacji zawładnąć naszymi dziećmi, to jutro będzie za późno aby powstrzymać tą zarazę.

Azyren

Ktoś powie że w Internecie sam wybierasz co czytasz/oglądasz a w TV masz gotowy program... Tylko że w XXI wieku każdy ma w TV po 300 kanałów i sam wybiera sobie co go interesuje, tak jak w Internecie. To kim łatwiej manipulować zależy od odbiorcy a nie od medium z jakiego korzysta, bo dojrzały widz potrafi oglądać tv nie biorąc na poważnie wszystkiego co tam usłyszy a dojrzały internauta potrafi serfować po necie nie wierząc w każdego newsa i każdy film na yt (a widziałem już na yt nie tylko filmy płaskoziemskie ale i takie dowodzące istnienia gnomów czy elfów z komentarzami użytkowników przekonanych do ich autentyczności Shocked

)

Ja często oglądam TV ale nigdy żadnych serwisów informacyjnych, programów politycznych czy filmów propagandowych. Lubie filmy, ale patrzę na nie z dystansem i zachwycam się raczej ich warstwą artystyczną (jak dialogi z dr Housa,) niż promowanymi przez nie ideami (to że uwielbiam G. Housa nie sprawi nagle że zostanę cynicznym, sarkastycznym egoistą). Wszystko dla ludzi, ale z głową. I mimo to uważam że w necie więcej jest zindoktrynowanych zjebów jak przed tv, czego przykładem mogą być nasze płaskozjeby, wszak jeden z nich (nie pamiętam już czy @kombiak czy @god vs devil) chwalił się kiedyś nawet na forum że nie ogląda tv tylko cały czas siedzi na necie (zwłaszcza na yt) i udowadnia że ziemia jest płaska... Tak że ja też w ankiecie wybrałem internet.

PS: Lubię HBO i mam w dupie czy należy ono do masonów, iluminatów czy innej zgraji... Kocham twórczość J.R.R. Tolkiena a nie jestem katolikiem. Ciekawe jaki niszczycielski przekaz podprogowy serwuje nam Bearl Gryls którego jestem fanem. A i tak na pewno zdrowsze to jak yt z waszymi płaszczakami Laughing

Ordel

Manipulacja masturbacja , taki powinien być tytuł tego tematu Wink

Było sobie takie miasto Pompeje , w starożytności . W wyniku erupcji wulkanu Pompeje zajebiście się"zachowały" . Przyroda uchwyciła moment kiedy dokonała zniszczenia , niczym trójwymiarowa inscenizacja .
Ano okazało się że w kilku tysięcznym mieście było ponad 30 burdeli . Specjalizacja lokalu była "narysowana" przed drzwiami .
Ludzie w tamtych czasach ponad 2000 tysiące lat temu ozdabiali domy malunkami penisów i takie tam .
Ogólnie dużo się pierdoliło . Ba z braku laku , wszystko się pierdoliło , więc biseksualizm był dość powszedni ( oczywiście mam na myśli basen morza Śródziemnego ) .
Masturbacja jest czymś naturalnym , jak ssanie przez dziecko piersi matki Smile

.
Inne zwierzęta też się masturbują, szympansy , a wiewiórki to ponoć łykają swoje nasienie Smile

, delfiny , nietoperze .

Natomiast wszędzie znajdą się impotenci , tudzież ludzie skrzywdzeni w dzieciństwie nienawidzący seksu . Ci drudzy nie przerażają , najgorsi są impotenci tacy co poruchać nie mogą . Więc udzielają się w innych tematach . Wymyślają religie , by przejąć władzę i narzucić społeczeństwom swoją wolę : nie trzep się bo oślepniesz . A ty klecho skąd wiesz że ciśnienie w gałkach ocznych się zmienia Wink

. Razi ich swoboda seksualna . Piętnują ją narzucając swoją wolę o czystości do ślubu i ruchaniu się z jednym całe życie i takie tam pierdolenie impotentów zazdrosnych .
A wiecie po czym poznać zatwardziałych impotentów . To tacy co nie widzą swego penisa nawet w wzwodzie , bo taki mają wielki bebech . Nie mogą poruchać to wpierdalają na umór . I to nawet nie jest tłuszcz , to jama brzuszna jest tak rozciągnięta , tłuszcz przychodzi później i fiut służący do lania zanika w fałdach skóry . Więc jak szcza to musi sobie podcierać jak dupę . Pieluchy noszą .
A ubierają się w czerń i w purpurę .
A mordy ich czerwone , ale nie od byle jakich trunków , wina kilkunastoletnie , a czym wyżej to lepsze trunki . A kto spróbował ten wie że taka stara ruda wóda czy tym podobne to dobra rzecz .
Dlatego czerń i czerwień jak i purpura świetnie dobrali by zamaskować swój kolor ryja .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Ordel

Po za tym uważam , że za rozwojem choć niekoniecznie powstaniem internetu jako nośnika komunikacji międzyspołecznej stała branża "Porno" . Zobaczcie , kina porno to na dłuższą metę był ślepy zaułek ewolucji "branży" . Kasety wideo , wciąż kombinowano nad polepszeniem , a celem jest dotarcie do jak największej rzeszy odbiorców .
Internet to idealny środek do celu . Branża Porno generuje zysk wyższe od całej branży zbrojeniowej .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Goska

Najlatwiej manipulowac czlowiekiem niedorozwinietym. Wbrew pozorom takich ludzi zostala dzisiaj wiekszosc i to w kazdej narodowosci. Niektore cale narody sa niedorozwiniete jak np. Niemcy czy Zydzi [i tu nic z drogi, tak jest naprawde]. W kazdym panstwie powinna byc ogloszona tabela panstw przydatnych - tak to nazwe. W zwiazku z niedorozwojem czlowieka wiaze sie duzo niebezpieczenstw. Dzisiaj kazde panstwo ma rozne narodowosci !!!

manhattanman

Cytat:

wbrew temu co piszesz, statystycznie rzecz biorąc, "nie stworzyć rodziny" to o wiele większa sztuka niż "stworzyć rodzinę".
żeby "stworzyć rodzinę" wystarczy być zwykłą małpą. albo świnią - jak tam wolisz.
tymczasem żeby nie stworzyć rodziny, trzeba być małpą świadomą swoich czynów i ich konsekwencji, oraz obeznaną z technikami antykoncepcji - zapewniam cię, że to o wiele wyższa szkoła jazdy.

wychodzisz z zalozenia, ze dzieci sa chujowe, majątek rodzinny i jego budowanie tez sensu nie ma, za to czynem arcytrudnym jest bycie samotnikiem, abstrachując juz od tego, ze tez prowadzic moze do patologii. zresztą o czym my tu mowimy. srogiej patologii to doznaje/doznawalem od ludzi najczesciej pozbawionych jakichs wyzszych idei, bez wiezi rodzinnych, osiągnięć. w ogole nigdy nie pojmiesz tego jak to jest byc odpowiedzialnym w tej sferze, to jest zupelnie inna okolicznosc stwrzyc cos co ma rece i nogi, a stworzyc cos co sensu nie ma i miec nie bedzie.

zreszta ostatecznie twoj majatek rzekomo wypracowany i tak wroci do panstwa, albo pojdzie do jakichs przypadkowych osob, z ktoryumi ciebie i tak nic nie łączy. to nie ta skala.

Bimi

Nie wychodzę z założenia tylko mówię, że z punktu widzenia małpy trudniej nie mieć dzieci niż je mieć.

Statystycznie rzecz biorąc większość dzieci, zwłaszcza w Polsce, jest poczynania metodą na mapę. Czyli przez przypadek.
Potem dziecko się rodzi, dorasta, przypadkiem jest jeszcze drugie, trzecie, czwarte, piąte, czasem i szóste... i wtedy rodzice uświadamiają sobie, że są bardzo dumni że 'stworzyli rodzinę'.
Gdy w praktyce wyglądało to tak że się jebali jak małpy, a rodzina niechcący stworzyła im się sama.

I ja wcale nie jestem samotny.
Skąd ci to w ogóle przyszło do głowy, że człowiek co się nie jebie jak mała musi być samotny?

Natomiast mój majątek wcale nie wróci do państwa bo zanim umrę, nie dość że wszystko wydam to jeszcze spróbuję pozaciągnąć w chuj kredytów. Coby twoje biedne mapie dzieci musiały jeszcze dopłacić do mojej śmierci.

Tak że sorry ale sam rozumiesz, że bycie człowiekiem zobowiązuje do tego żeby nie odejść jak ostatni frajer, tylko ojebrać system na cacy aż miło Smile

Aspelta

W temacie...
Najłatwiej manipulować ciemnym ludem, ludzmi którzy wierzą że faceci w sukienkach zapewnią im życie wieczne.
Pozdrawiam
Aspelta

Ordel

Bimi napisał:

Statystycznie rzecz biorąc większość dzieci, zwłaszcza w Polsce, jest poczynania metodą na mapę. Czyli przez przypadek.

No to zapodaj źródło twoich statystyk . Ja wiem że na tzw "zachodzie" dzieci się nie robi przez "przypadek" bo napierdala się je dla kasy ( socjalu) , czyli to o czym mów nasza administracja , napierdalamy dzieci by ruchać państwo na kasę , a kto za to płaci , pan pani . Poniekąd można rzec że ci którzy mają w chuj dzieci ruchają na kasę tych którzy dzieci nie mają .

No na szczęście Smile

i do Polski ta moda zawitała wraz z programem 500+ .

Cytat:

Potem dziecko się rodzi, dorasta, przypadkiem jest jeszcze drugie, trzecie, czwarte, piąte, czasem i szóste... i wtedy rodzice uświadamiają sobie, że są bardzo dumni że 'stworzyli rodzinę'.

Ale czemu przypadkiem , na wsiach napierdalało się dzieci by mieć tanią siłę roboczą . Po za tym skąd takie spekulacje , czyżbyś jakieś doświadczenia miał w tym temacie ?

Cytat:

Gdy w praktyce wyglądało to tak że się jebali jak małpy, a rodzina niechcący stworzyła im się sama.

Ja rozumiem że ostatnio powiększyło się grono "dzieciarni" na forum , ale darowałby sobie administracja zwrot "niechcący" .

Ludzie lubią seks i dlatego się dużo pierdolą ( kiedyś więcej , dziś mamy TV która zaraża impotencją ) . Zapewne słyszeliście z historii o polowaniach na czarownice . To wam powiem co to były za stwory . Owe czarownice to nic innego jak samodzielnie myślące kobiety były . W dodatku potrafiły robić naturalne mikstury które usuwały ciąże . Aborcja , nikt nie znał tego słowa , i nie budziło to wstrętu na jakie pozują dziś środowiska "religijne" . Nie dość że robiły mikstury , to potrafiły sobie same uwodzić facetów. Normalnie diabeł je opętał .

Cytat:

Natomiast mój majątek wcale nie wróci do państwa bo zanim umrę, nie dość że wszystko wydam to jeszcze spróbuję pozaciągnąć w chuj kredytów.

Takie "ambitne" opowiastki to ty dzieciom wciskaj . No chyba że ci wróżka przepowiedziała , jak umrzesz i kiedy Smile

.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

Bimi

Ordel napisał:

No to zapodaj źródło twoich statystyk . Ja wiem że na tzw "zachodzie" dzieci się nie robi przez "przypadek" bo napierdala się je dla kasy ( socjalu) , czyli to o czym mów nasza administracja , napierdalamy dzieci by ruchać państwo na kasę , a kto za to płaci , pan pani . Poniekąd można rzec że ci którzy mają w chuj dzieci ruchają na kasę tych którzy dzieci nie mają .

Po pierwsze ja nie mówię o tym co na zachodzie, tylko o tym co w Polsce.

Po drugie, nigdy nie mówiłem że w Polsce dzieci rodzi się dla kasy.
Napisałem tylko w jednym temacie, że jak rząd płaci 4 tysiące złotych za ciężko chore dziecko, to z pewnością znajdą się i tacy co zaczną płody specjalnie uszkadzać. W 40 milionowym narodzie paru się znajdzie z pewnością - gwarantuję ci to! Oczywiście p urodzeniu oddadzą, bo za 500zł miesięcznie nie opłaca się męczyć z mutantem. Zwłaszcza, że już za 9 miesięcy można mieć kolejnego...
Z tym że oni nie będą akurat w gronie tych co się mnożą jak małpy. Oni będą w gronie tych co się mnożą jak przedsiębiorcy.

Po trzecie, źródłem moich statystyk jest mój własny, obiektywny wywiad środowiskowy.
I dziwię się że żyjąc całe życie w Polsce sam wydajesz się mieć zgoła odmienne spostrzeżenia. Gdzieś ty się kurwa chował?
Jakbyś znał życie jak ja, to byś wiedział, że praktycznie każde jedno dziecko rodziców cięgle się uczących jest niezaplanowane.

I nie mów mi tylko, że nie słyszałeś o przypadku że ktoś się ożenił, czyli "założył rodzinę", bo wpadł.
Swego czasu, jak jeszcze byłem w okolicach 20-ki, była to najczęstsza przyczyna małżeństw wśród moich znajomych.
I dam sobie rękę uciąć, że teraz też jest to najczęstsza przyczyna małżeństw wśród młodzieży.
Może nawet i bardziej, po późniejszej nagonce polityków na aborcje.

Tak więc bajki o tym jak to Polska nie jest krajem w którym prawie każde pierwsze dziecko rodzi się zaplanowane przez rodziców, to możesz sobie dzieciom w przedszkolu opowiadać. Może one ci uwierzą.

Goska

Kto sie spieszy, to slepych narobi !!!

oko

Bimi napisał:

wbrew temu co piszesz, statystycznie rzecz biorąc, "nie stworzyć rodziny" to o wiele większa sztuka niż "stworzyć rodzinę".
- jak tam wolisz.
tymczasem żeby nie stworzyć rodziny, trzeba być małpą świadomą swoich czynów i ich konsekwencji, oraz obeznaną z technikami antykoncepcji - zapewniam cię, że to o wiele wyższa szkoła * jazdy.

natomiast "normalną" to pojecie względne.
jakby tak do tego podejść, to dla mnie np. nie ma takiej możliwości żeby taki łoś jak ty mógł mieć cokolwiek wspólnego z "normalną rodziną". najwyraźniej jesteś produktem jakiejś srogiej patologii.
no ale jak już mówiłem "normalna rodzina" to pojęcie względne, bo w naturze właściwie wszystko jest normalne, włącznie z patologiami z których się wywodzisz.

Bimi napisał:

Nie wychodzę z założenia tylko mówię, że z punktu widzenia małpy trudniej nie mieć dzieci niż je mieć.

Statystycznie rzecz biorąc większość dzieci, zwłaszcza w Polsce, jest poczynania metodą na mapę. Czyli przez przypadek.
Potem dziecko się rodzi, dorasta, przypadkiem jest jeszcze drugie, trzecie, czwarte, piąte, czasem i szóste... i wtedy rodzice uświadamiają sobie, że są bardzo dumni że 'stworzyli rodzinę'.
Gdy w praktyce wyglądało to tak że się jebali jak małpy, a rodzina niechcący stworzyła im się sama.

I ja wcale nie jestem samotny.
Skąd ci to w ogóle przyszło do głowy, że człowiek co się nie jebie jak mała musi być samotny?

Natomiast mój majątek wcale nie wróci do państwa bo zanim umrę, nie dość że wszystko wydam to jeszcze spróbuję pozaciągnąć w chuj kredytów.** Coby twoje biedne mapie dzieci musiały jeszcze dopłacić do mojej śmierci.

Tak że sorry ale sam rozumiesz, że bycie człowiekiem zobowiązuje do tego żeby nie odejść jak ostatni frajer, tylko ojebrać system na cacy aż miło Smile

* Chwalić za postawę zapobiegania rozmnażania i genetycznego powielania.
** Człowiek majętny nie myśli w taki sposób i nie kozaczy o tym publicznie.

Wniosek z całości: niezałożenie rodziny, jest czymś lepszym od jej założenia.
Czyli, że, rodzinę pojmujesz jako związek ludzi, którzy dorośli do tego, by się:

Bimi napisał:

jebali jak małpy

w konsekwencji czego, rodzinnym zajęciem takich rodzin, jest wychów potomstwa, wynikłego z braku pojęcia o antykoncepcji. Wniosek: patologia.

Fakt, że asekurujesz się terminem "względności", niemniej, nie piszesz ani słowa o tym, jaka wg. twojej filozofii, rodzina miałaby być, by była normalna.

To, że :

Bimi napisał:

w naturze właściwie wszystko jest normalne

nie wiele tłumaczy, skoro twoje pojmowanie rodziny jakie tu przedstawiłeś, jest jak zwykle, o czym pisałem wcześniej, specyficzne.
By dać tematowi spokój, powinieneś przedstawić obraz rodziny...swojej, w której się wylęgłeś.
Czy rodzice, którzy poczęli dziecko, tego dziecka pragnęli ? Bo, być może, o takiej wyidealizowanej rodzinie, nie pisząc tego wprost, myślisz.

manhattanman

Cytat:

Natomiast mój majątek wcale nie wróci do państwa bo zanim umrę, nie dość że wszystko wydam to jeszcze spróbuję pozaciągnąć w chuj kredytów. Coby twoje biedne mapie dzieci musiały jeszcze dopłacić do mojej śmierci.

eckhm, długi się umarza, pieniądz się niszczy, a ruchomości, nieruchomości przejmuje państwo lub rodzina. socjal prorodzinny zabiera bezdzi etnym, a każda @ to % dla korpo-państwa.

ty nienawidzisz systemu i ogółem głupszych od systemu, ok popieram - to może weź kredyt na 5 baniek wymień na monero i skasuj se wallet z seedem, niczym prawdziwy anarchista w imię idei.

a tak serio to kusi mnie by stąd wypierdolic jak zwykle, tylko ze patrząąc na reszte swiata i ludzi to kurwa dokąd, do czech?// tak sobie zawsze mysle jacy ci polscy bezdomni są kosmicznie głupi... mrożą sie w tym syfie zamiast żreć odpady w jakims cieplym kraju typu grecja.

Bimi

ja nie wiem co was tak boli w tezie, że z praktycznego punktu widzenia małpia rodzina niczym nie różni się od ludzkiej.
czy wam się to podoba czy nie, taka jest prawda.

jeśli myślicie, że małpa zakłada rodzinę bo nie ma wyjścia, gdy wy tymczasem zakładacie rodzinę z wyższych pobudek, to niestety ale muszę was rozczarować.
bo zakładacie rodzinę dokładnie z tego samego powodu co małpy: instynkt wam każe. ten sam instynkt który ma małpa.

i choć byście nie wiem jakie psy na mnie wieszali i jak mi do gardła nie skakali, nawet i mnie zarżnęli za to, że porównuje największe osiągnięcie waszego życia do tego samego co byle małpa robi przy okazji jebania się... choć byście nie wiem co, to prawdy owej, która was tak boli i tak nie zmienicie.
więc czy nie lepiej się po prostu z nią pogodzić?

założenie rodziny to nie jest żaden nadludzki wyczyn. nie potrzeba do tego, ani wiedzy ani umiejętności.
jedyne natomiast co do tego z pewnością potrzeba to jebać się jak małpa.
no chyba, że ktoś z was chwali się złożeniem rodziny adoptowanej albo z próbówki? wtedy sorry - nie o nim była mowa.
aczkolwiek w świecie zwierząt adopcja też bywa dość powszechna... więc sorry, ale tylko jak z próbówki... Smile

swoją drogą co myślicie o projekcie ustawy delegalizującej in vitro?
czy nie uważacie że jest to właściwy krok w stronę całkowitego zrównania pojęcia rodziny ludzkiej z rodziną małpią?
bo w końcu wyeliminuje to problem ludzi rodzących się inaczej niż małpy. Smile

Aspelta

Cytat:

swoją drogą co myślicie o projekcie ustawy delegalizującej in vitro?
czy nie uważacie że jest to właściwy krok w stronę całkowitego zrównania pojęcia rodziny ludzkiej z rodziną małpią?
bo w końcu wyeliminuje to problem ludzi rodzących się inaczej niż małpy. Smile

Chyba coś w tym jest.....

Myślę, że ambitnie możemy pójść krok naprzód w stronę..... (urwiska)?
Czy małpy używają transfuzji?, antybiotyków (tu mogę się mylić)?, o wszczepianiu zastawek mitralnych nie wspominając.
Pozdrawiam
Aspelta

Ordel

Bimi napisał:

Ordel napisał:

No to zapodaj źródło twoich statystyk . Ja wiem że na tzw "zachodzie" dzieci się nie robi przez "przypadek" bo napierdala się je dla kasy ( socjalu) , czyli to o czym mów nasza administracja , napierdalamy dzieci by ruchać państwo na kasę , a kto za to płaci , pan pani . Poniekąd można rzec że ci którzy mają w chuj dzieci ruchają na kasę tych którzy dzieci nie mają .

Po pierwsze ja nie mówię o tym co na zachodzie, tylko o tym co w Polsce.

Oczywiście że nie , ja mówię i nawiązuje .

Cytat:

Napisałem tylko w jednym temacie, że jak rząd płaci 4 tysiące złotych za ciężko chore dziecko, to z pewnością znajdą się i tacy co zaczną płody specjalnie uszkadzać. W 40 milionowym narodzie paru się znajdzie z pewnością - gwarantuję ci to! Oczywiście p urodzeniu oddadzą, bo za 500zł miesięcznie nie opłaca się męczyć z mutantem. Zwłaszcza, że już za 9 miesięcy można mieć kolejnego...

Konkluzja twojej wcześniejsze wypowiedzi robi z tego poważny problem . Zawsze znajdą się "tacy" , ale ilu ich będzie zależy od poziomu świadomości i moralności danego społeczeństwa .
Dziś w Polsce dzieci w beczkach znajdują , niczym w ciemnych wiekach chrześcijaństwa Smile

. Nawet jest taka kapela punkowa Dzieci z beczek Wink

Paru to nie problem , zawsze się "paru" znajdzie .

Cytat:

I dziwię się że żyjąc całe życie w Polsce sam wydajesz się mieć zgoła odmienne spostrzeżenia. Gdzieś ty się kurwa chował?
Jakbyś znał życie jak ja, to byś wiedział, że praktycznie każde jedno dziecko rodziców cięgle się uczących jest niezaplanowane.

No właśnie , gdzieś ty się chował . Rodziców uczących się , czyli studentów , czy jeszcze w średniej szkole ? Zresztą te zjawiska nie są mi znane . Natomiast znane są mi takie zjawiska kiedy ludzie nie biorą ślubu mają kilkuletnie nieochrzczone dzieci i mają po kilkadziesiąt lat Wink

.

Cytat:

I nie mów mi tylko, że nie słyszałeś o przypadku że ktoś się ożenił, czyli "założył rodzinę", bo wpadł.

No właśnie mam takiego kumpla co wpadł z laską , ale się nie ożenił , a nawet z tą laską nie jest . Płaci alimenty , ma kontakt z dzieckiem . Znam też jeszcze jednego który też wpadł , miał być ślub , ale coś się rodzina nie mogła dogadać . A teraz nawet nie są ze sobą . Ba gość to chyba nawet dzieciaka się "wyparł" . I jeszcze jeden przypadek kiedy jest dziecko , a rodzice nawet razem nie są . Tylko że ja mówię o tym milenium . A nasza administracja pisze o tamtym .
Szczerze to środowisko w którym się obracałem/obracam , dostarczało pewnego "zaskoczenia" , ale ludzie tu nie popadali aż w takie skrajności Smile

.

Cytat:

Swego czasu, jak jeszcze byłem w okolicach 20-ki, była to najczęstsza przyczyna małżeństw wśród moich znajomych.
I dam sobie rękę uciąć, że teraz też jest to najczęstsza przyczyna małżeństw wśród młodzieży.
Może nawet i bardziej, po późniejszej nagonce polityków na aborcje.

To już historia , ale wśród moich znajomych nikt nie "wpadał" , ale to może dlatego że miałem/mam ich mniej niż administracja Smile

.
I na jaką protezę mamy administracji zbierać z tytanu , czy z drukarki 3D z granulatu .

Dziś ludzie mają większą świadomość . Po czym to wiemy , po skali emigracji z tego kraju . Dziś niewielu się żeni jak wpada . Ale można zauważyć zjawisko taki . Para ma dziecko . On wyjeżdża za robotą do Anglii , ona zostaje na miejscu . On znajduje sobie babę na miejscu , oni się rozstają , alimenty itd. Dziś jest w chuj samotnych matek . A następnie w chuj rozwiedzionych .
I całym tym piskiem dupy polityków o aborcji nie przykryją "tego" problemu .

Cytat:

Tak więc bajki o tym jak to Polska nie jest krajem w którym prawie każde pierwsze dziecko rodzi się zaplanowane przez rodziców, to możesz sobie dzieciom w przedszkolu opowiadać. Może one ci uwierzą.

Masz jakiś z tym problem , nie wnikam nie będę się bawił w psychologa . Ale mogę się zapewnić że znam przypadek gdzie na czworo dzieci , jedno było zaplanowane ale byli już hajtnięci. Młodzi wierzący ale bez przesady , tzw "mili" ludzie Smile

.
Po za tym zacząłeś od tego że niezaplanowane dzieci są przyczyną małżeństw . A tu widzimy że już "posiałeś" , małżeństw .

Problemem jest świadomość seksualna Polaków i wynikające z niej konsekwencje .
Jak ktoś myśli jak małpa to i żyje jak małpa Wink

.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M