Kościół Latającego Potwora Spaghetti

Lestar

chójaduch napisał:

@Lestar
gratuluję wyznania - od lektury ustawy należało zacząć - ale lepiej późno niż wcale (swoją drogą to jedna z krótszych ustaw i napisana prostym językiem zrozumiałym dla niemal każdego)

jeśli zainteresowałeś się kazusem, to wszystkie dokumenty, z którymi chciałbyś się zapoznać, są opublikowane na stronie Kościoła Potwora Spaghetti

polecam zacząć lekturę od końca - tj. od skargi, jaką skierowano do WSA
http://www.kosciol-spaghetti.pl/pliki/skarga.pdf

TU znajdziesz pozostałe interesujące Cię dokumenty, m.in. kuriozalną decyzję Boniego

O kurwa, grubo. Już sama ekspertyza to kilka ładnych stron w konwencji pracy naukowej (z resztą niezbyt na temat napisanej), sporządzona przez dwóch biegłych w stopniu doktora i profesora na uniwerku. Za czyje pieniądze się takie bzdurne postępowanie prowadzi! Dalsze pisma, działanie urzędników, no masakra. Wszystko to za państwowe pieniądze. Jak w wątku o biurokratyzacji życia publicznego w PL, to jest jakiś absurd dla mnie. Jest to absurd, jak "poważne" się przeprowadza postępowanie w tak błahej kwestii, zupełnie abstrahując już od tego, co można sądzić o zagadnieniu kościoła potwora spaghetti.

Bimi

Lestar napisał:

Już sama ekspertyza to kilka ładnych stron w konwencji pracy naukowej (z resztą niezbyt na temat napisanej), sporządzona przez dwóch biegłych w stopniu doktora i profesora na uniwerku. Za czyje pieniądze się takie bzdurne postępowanie prowadzi!

Nie napisali za czyje pieniądze (bo to akurat oczywiste), ale pochwalili się tym, iż było to na umowę o dzieło.. Smile

Jak mówię; Boni niech oddaje forsę, złodziej pierdolony!
Ja rozumiem, że gość nie ma jaj aby wykonywać swoją robotę, bo jest tylko marnym politykiem, a nie rzetelnym urzędnikiem, ale niech przynajmniej nie marnuje forsy podatników na sponsorowanie sobie kampanii wyborczej.
Ekspertyzę sobie zlecił jebany, żeby mu stwierdzili, że coś nie jest religią, coby mógł nią uzasadnić "niespełnienie wymagań formalnych" wniosku o zarejestrowanie kościoła... To już poleciał po bandzie na całego. Laughing

Lestar

Tak w ogóle to po co komu ta cała rejestracja kościołów - dla zapewnienia wolności wyznania zupełnie nie jest to potrzebne. Tak naprawdę jedyne, do czego to jest potrzebne to do obliczania jakichś ulg podatkowych dla kościołów. Jak zwykle - skomplikowane procedury podatkowe wpływają na całe gałęzie życia społecznego. Ofkz dla celów statystycznych nikt np. wydania ekspertyzy w sprawie rejestracji kośioła spaghetti nie uwzględni jako jednego z kosztów poboru jakiegośtam podatku. Co by się tak naprawdę złego stało, jakby nie było żadnej urzędowej listy kościołów? Jak dla mnie - nic.

Gdybyśmy mieli jakiś sensowny, prosty system podatkowy, gdzie jest jeden podatek a nie sto podatków od wszystkiego, to nie trzeba by rejestrować kościołów, działalności gospodarczych itd. Można by z miejsca połowę urzędników wypieprzyć - to by była prawdziwa oszczędność.

ElComendante

Ja się pytam po chuj jest coś takiego, jak rejestracja związków wyznaniowych, czy kościołów. Ano jest dlatego, by można było stwierdzić, czy coś ma pewne prawa czy nie {nie chodzi tu wcale tylko o podatki}. Dla przykładu prawo do tego, by mówić, że się łamie czyjeś uczucia religijne.
Moim zdaniem tego się boi taki chujek Boni {i jego poplecznicy katole}, że nagle zarejestrowany kościół, czy związek wyznaniowy Latającego ... ośmieszy dzisiejsze prawo, jak oskarży kogoś o to, że obraził jego uczucia religijne atakując spaghetti w swojej wypowiedzi Laughing

Wszelkie te ekspertyzy mogą powstawać tylko w naszym bambustanie. Ktoś stworzył prawo, ktoś chce z niego skorzystać, bo inni korzystali, a ten mu wyjeżdża z duchem prawa. Co to jest kurwa duch prawa? Nie ma czegoś takiego. Jest litera prawa i kropka. Czytałem z 20 razy przepisy o rejestracji związku wyznaniowego i nawet włączając całą moją wiedzę z logiki ni chuja nie mogę się dopatrzeć tam jakiś możliwość takiej interpretacji, jak to wykonał chujek Boni.
To jest różnica kultury helleńskiej od kultury pastuchów, w której mam pecha egzystować. W kulturze helleńskiej urzędas zacisnąłby zęby i wykonał przepis prawa. Potem, zaś zmieniłby prawo.
W kulturze pastuchów duch prawa sprawi, że z dupy przepis zostanie, a jednocześnie ujebie się chcących skorzystać z owego prawa. Jak, więc pisali już Wolter, Diderot, Nietzsche, itd. kultura pastuchów nie nadaje się z założenia do funkcjonowania w systemie demokratycznym, systemie równości wobec prawa, itd.
Być może po latach walki Latający ... zostanie zarejestrowany, a za przebrandzlowanie go oczywiście nikt nie odpowie.
W kulturze pastuchów winny jest zawsze ktoś inny - szatan, jodi foster, pies, święty mikołaj, ale nigdy winny nie jest skurwysyn, który dokonał czynu.
Ten przypadek jest kolejnym na to dowodem.

jarondo

Rejestracja, to znaczy, że zarejestrowani mogą wyrwać kasę od państwa.
A konkurencja w tym wypadku jest niewskazana.
Moje marzenie- pastor w druszlaku na głowie, razem z generałem głódziem(czy jakimś tam z kościoła krzyżyka) odbierają defiladę wojska z prezdętę waldziem.
HiHi

Bimi

ElComendante napisał:

Ktoś stworzył prawo, ktoś chce z niego skorzystać, bo inni korzystali, a ten mu wyjeżdża z duchem prawa. Co to jest kurwa duch prawa? Nie ma czegoś takiego.

No, duch prawa to podstawa! Jedni wierzą w duchy, inni nie wierzą; ale że każdy ma prawo wierzyć w to co chce, to i Boni najwyraźniej wyszedł z założenia, że ma prawo wierzyć w duchy prawa... no i co mu zrobisz? Smile

Tylko czekać aż znajdzie 99 pozostałych i sobie zarejestruje Kościół Ducha Prawa.
A wtedy już chuj, mamy pozamiatane, bo zarejestrowanemu duchowi prawa nikt nie ośmieli się podskoczyć Smile

chójaduch

Niejawność finansów sekty, jej przywileje podatkowe, czy strumienie kasy wtłaczane przez państwo w te organizacje to mały chój, w porównaniu z uprawnieniami przewidzianymi dla sekt i ich funkcjonariuszy w ustawie o powszechnym obowiązku obrony RP

do rezerwy z automatu przenoszeni zostają funkcjonariusze tylko tych sekt, które Boni, czy inny chój, raczył dopisać do rejestru…

Cytat:

Art. 47.
1. Osoby podlegające obowiązkowi odbycia zasadniczej służby wojskowej, które zostały duchownymi lub członkami zakonów (po profesji wieczystej), przenosi się do rezerwy.
2. Przepisu ust. 1 oraz innych przepisów ustawy dotyczących duchownych lub członków zakonów nie stosuje się do:
1) duchownych wybieranych na określoną kadencję;
2) duchownych lub członków zakonów kościołów i innych związków wyznaniowych nieposiadających osobowości prawnej.

gdyby zbrodnicza organizacja prowadząca wojnę napastniczą w Iraku lub okupująca Afganistan zechciała wezwać funkcjonariuszy sekty do odbycia ćwiczeń wojskowych, to trepy mogą ich szkolić tylko na czarowników i to pod warunkiem, że guru danej sekty, lub jego pełnomocnik, udzieli trepom odpowiedniej zgody:

Cytat:

Art. 107.
Duchowni, z wyjątkiem wybieranych na określoną kadencję, oraz członkowie zakonów mogą być powoływani do odbywania ćwiczeń wojskowych tylko w celu przeszkolenia do pełnienia funkcji kapelana wojskowego, za zgodą właściwego przełożonego kościelnego.

a gdy już uda się czarnoksiężnika powołać do czynnej służby, to nie można chójowi rozkazać nawet, aby obierał kartofle, tylko ma się zajmować czarami:

Cytat:

Art. 112.
1. Duchowni, z wyjątkiem wybieranych na określoną kadencję, mogą być powołani do czynnej służby wojskowej wyłącznie do pełnienia funkcji kapelanów wojskowych.
2. Słuchacze seminariów i szkół duchownych oraz członkowie zakonów mogą być powołani do czynnej służby wojskowej wyłącznie do służby sanitarnej lub służ-by w obronie cywilnej.

a jeśli chodzi o sprawy majątkowe, to państwo wzywa dowolną osobę do wydania dowolnej rzeczy ruchomej lub nieruchomej, za wyjątkiem rzeczy sekciarstwa

no i oczywiście nie tylko w czasie mobilizacji lub wojny, czy klęski żywiołowej, ale także w czasie pokoju, co nasza państwowina czyni systematycznie

Cytat:

Art. 208.
1. Na urzędy i instytucje państwowe oraz przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne, a także osoby fizyczne może być nałożony obowiązek świadczeń rzeczowych, polegających na oddaniu do używania posiadanych nieruchomości i rzeczy ruchomych na cele przygotowania obrony Państwa.
2. Świadczenia rzeczowe mogą być wykonywane na rzecz Sił Zbrojnych, jednostek organizacyjnych stanowiących bazy formowania specjalnie tworzonych jednostek zmilitaryzowanych, jednostek organizacyjnych obrony cywilnej oraz jednostek organizacyjnych wykonujących zadania na potrzeby obrony państwa albo zwalczania klęsk żywiołowych i likwidacji ich skutków.
(…)
3. Przedmiotem świadczeń rzeczowych nie mogą być:
(…)
4) świątynie, domy modlitwy oraz pomieszczenia kościołów i innych związków wyznaniowych mających osobowość prawną, wraz ze znajdującymi się w nich przedmiotami przeznaczonymi do wykonywania kultu religijnego

Sekciarstwo jest nietykalne, a zwykli ludzie zostaną ograbieni zgodnie z prawem i skazani na śmierć w imię interesów politycznych grupy skurwysynów. którzy zdążą spierdolić za granicę…

chójaduch

Cytat:

"Ateizacja jest realnym zagrożeniem dla wszystkich Polaków. Dlatego walka z nią powinna być wspólnym celem. Dziś Rząd utrudnia działanie nam, jutro - innym Kościołom!" - piszą do członków Parlamentarnego Zespołu ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski wyznawcy Kościoła Latającego Potwora Spaghetti. Posłowie jednak sprawą raczej się nie zajmą, bo w petycji doszukują się prowokacji i hucpy publicystyczno-politycznej.

http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105402,1.....=maintopic

Bimi

Bimi

Hehe - wygrali w sądzie.

Cytat:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1.....igia_.html
Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji ma ponownie rozpatrzyć wniosek "Polskiego Kościoła Latającego Potwora Spaghetti" o wpis do rejestru wyznań - orzekł dzisiaj sąd administracyjny. Pastafarianie, jak nazywają się wyznawcy "potwora", od lipca 2012 roku walczą o to, by państwo uznało ich wierzenia za legalną religię.

Jednak sądy w Polsce nie są jeszcze aż tak przejebane jak urzędy - przynajmniej oni rozumieją ustawy.
Spełnili przesłanki formalne - i wszystko na ten temat!
W świetle prawa, nic więcej się nie liczy.

Urzędnik ani sędzia nie jest od tego aby subiektywnie oceniać czy coś jeszcze jest religią, czy już pośmiewiskiem - inaczej przynajmniej z połowa z nich już dawno musiała by zdelegalizować Kościół Jezusa Chrystusa Smile

Umówmy się: z punktu widzenia zdrowego rozsądku, jakiś tam Jezus co se gdzieś tam kiedyś zmartwychwstał - to przecież jeszcze większe brednie i kupa śmiechu, niż przelatujące gdziekolwiek spaghetti.

ElComendante

Bimi nie mogli przegrać. Mieli za sobą najpotężniejszego z potężnych bogów Latającego Potwora Spaghetti Laughing

Bimi

nie mogli przegrać - bo jakikolwiek sędzia nie przychylił by się do tego pozwu co kolesie wyjebali (a jest gdzieś wyżej w tym wątku), to zrobił by z siebie pośmiewisko dla kolejnych nastu pokoleń, wymyślonych już przez rzymian, przedstawicieli władzy sądowniczej.
więc nie wyobrażam sobie sędziego który miałby motywację pozostawić po sobie w aktach tego typu nagrobek z "osiągnięciami".
musieli by mu chyba katole przystawić lufę do głowy... Smile

freshman

Czyżby jakiś objaw normalności? Surprised

W końcu w gadającego węża można wierzyć, więc czemu i nie w latające spaghetti Very Happy

I tak już na poważnie, zobaczcie, ile to trwało. A werdykt w tej sprawie był oczywisty od samego początku, tu naprawdę nie było co interpretować. Urzędnik może się krzywić, ale nie miał prawa podejmować innej decyzji. Należałoby się zastanowić nad kwalifikacjami takiego urzędnika, już nie wspominając, że takie absurdalne decyzje powinny wiązać się z pociągnięciem do odpowiedzialności.

Ale o jakiej odpowiedzialności ja mówię, skoro wiadomo, iż sprawa ta dotyczyła 'samej góry'. Można jedynie popukać się w czoło na myśl o tym, kto naszym pięknym krajem rządzi...

Bimi

Oczywiście że urzędnik nie miał prawa podejmować innej decyzji.
Ale urzędnik miał prawo powołać się na opinię wybranego przez siebie "eksperta", który mu wydał papier, że w świetle współcześnie znanej "nauki", kościół latającego potwora spagetti nie kwalifikuje się jako religia, więc nie czuje się kompetentny wpisać tego formularza do swojego komputera, i jakby co odsyła do sądu. nie żeby chodziło tu o jakąś politykę i słupki w sondażach - nie mamy podstaw tak sądzić, to byłoby pomówienie urzednika Smile

w każdym razie to co dostał od tego profesora, doktora, chuj wie kogo, dało urzędnikowi papier na odmówienie zarejestrowania.
Ale najgorsze jest to, kto za to płaci.
Nosz kurwa - co za debil w ogóle wymyślił coś takiego jak rejestrowanie religii, przywileje związane z religią i ulgi kościelne?
Kto mu za to dał w łapę? Czyżby sam pan Bóg? Smile

jarondo

Tylko patrzeć jak w wojsku pojawi się kapelan z druszlakiem (świętym oczywiście) na głowie...
I będzie przyjmować wraz z czarownikami z innych religii defilady.
To będzie fajne, że tak powiem.

freshman

Ciekawe tylko, czy ew. wyznawcy Potwora w wojsku będą nosić durszlak jako hełm, czy jednak jeszcze hełm na ten durszlak. Ten problem może spędzać sen z powiek, co jest ważniejsze - wierność religijnemu nakryciu głowy, a może bezpieczeństwo własnej mózgownicy?

Mój post jest równie absurdalny, co pastafariańska 'religia'. Ale nie oszukujmy się, jak każda inna religia też Very Happy

Bimi

W jakim wojsku?
Chyba nie myślisz, że goście zadają sobie tyle trudu, zakładają religie aby po wszystkim pójść do wojska. Albo płacić normalne podatki...
Jedyny powód istnienia czegoś takiego jak rejestrowanie religii to materializm.
Chyba nikt nie myśli że taki np kościół katolicki zadały sobie trud złożenia pisma o rejestracje do urzędu z powodów ideowych?
Umowny się: to najpewniej on sobie sam napisał ta ustawę która mu daje status prawny czegoś takiego jak religia - i bynajmniej nie zrobił tego z powodów ideowych, a wyłącznie dla kasy. Wszyscy to wiemy- nawet ci najbardziej wierzący Smile

freshman

Ej no, Bimi, ja se jaja robię... Inaczej pierdoliłbym jak potłuczony... durszlak Very Happy

Krzyzak

http://finanse.wp.pl/kat,1033759,title,T.....omosc.html

Cytat:

Premier był też pytany o wniosek kościoła latającego potwora spaghetti o wpis do rejestru wyznań. Jego ponowne rozpatrzenie ze względów formalnych w mijającym tygodniu sąd nakazał resortowi administracji. Wyrok jest nieprawomocny.

- Moim zdaniem to nie jest Kościół i nie powinien korzystać z możliwości rejestracji jako Kościół - ocenił Tusk. - Można robić happeningi, można zakładać stowarzyszenia, jest pełna swoboda. Pamiętajmy też o tym, że rejestracja Kościoła wiąże się z pewnymi przywilejami, które mają być typowe dla wspólnoty ludzi, którzy wyznają jakąś wiarę, a nie dla happenerów - dodał.

Kościół latającego potwora spaghetti powstał w Stanach Zjednoczonych w 2005 r. m.in. jako reakcja na promowanie w niektórych tamtejszych szkołach kreacjonizmu i negowanie teorii ewolucji. Zdaniem wielu religioznawców - także tych, którzy przygotowali opinię dla MAC - kościół ten de facto jest parodią religii.

kolejny "interpreter" prawa się znalazł Smile

Ordel

[quote="Tusku"][

Cytat:

Premier był też pytany o wniosek kościoła latającego potwora spaghetti o wpis do rejestru wyznań. Jego ponowne rozpatrzenie ze względów formalnych w mijającym tygodniu sąd nakazał resortowi administracji. Wyrok jest nieprawomocny.

- Moim zdaniem to nie jest Kościół i nie powinien korzystać z możliwości rejestracji jako Kościół - ocenił Tusk. - Można robić happeningi, można zakładać stowarzyszenia, jest pełna swoboda. Pamiętajmy też o tym, że rejestracja Kościoła wiąże się z pewnymi przywilejami, które mają być typowe dla wspólnoty ludzi, którzy wyznają jakąś wiarę, a nie dla happenerów - dodał.

Po pierwsze jak wysoki rangą polityk nie powinien wyrażać się publicznie jako prywatna osoba w kwestiach religijnych .
Natomiast w całym tym Kościele chodzi o przywileje . Państwo nie chce rozdawać przywilejów nowym grupom . Z Czarnymi to było tak , że dogadywali się w chuj czasu w przeszłość . A teraz jak ma się monopol na wiarę i Kościół , to się rządzi bo i myśl władzy świeckiej podrzucić można .
Na wszystko patrzy się z punktu siedzenia . Natomiast wyobraźmy sobie , że to KK jest w sytuacji KLPS . I państwo nowej młodej sekcie zabrania rejestracji . Co by zrobiła ta sekta . By się wybić , zaczęliby organizować zamachy bombowe , porywać urzędników i ich krzyżować. Popełnialiby zbiorowe samobójstwo w międzyczasie podrzucając "dowód" , że to nie samobójstwo , tylko mord religijny , itp

Cytat:

... kościół ten de facto jest parodią religii.

czyż religia nie jest parodią
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M

chójaduch

http://www.klps.pl/pliki/WSA-Warszawa-8_04_2014.pdf

Gorąco zachęcam do lektury uzasadnienia wyroku. Kto mniej więcej wie o co chodzi w sprawie może zacząć czytać od 15 strony od słów: "sąd zważył co następuje".

A jeśli, nawet zaczynając od tego miejsca, lektura okazałaby zbyt ciężkostrawna, to chociaż poczytajcie jak cudownie sąd jebie kanalię, która decyzję wydała - czytać od 4 akapitu strony nr 17,

jarondo

To kolejny policzek dla M. Boni, w krótkim czasie, chyba się SBkapuś nie pozbiera?

Forged

chójaduch napisał:

http://www.klps.pl/pliki/WSA-Warszawa-8_04_2014.pdf

Gorąco zachęcam do lektury uzasadnienia wyroku. Kto mniej więcej wie o co chodzi w sprawie może zacząć czytać od 15 strony od słów: "sąd zważył co następuje".

A jeśli, nawet zaczynając od tego miejsca, lektura okazałaby zbyt ciężkostrawna, to chociaż poczytajcie jak cudownie sąd jebie kanalię, która decyzję wydała - czytać od 4 akapitu strony nr 17,

Jebać to.
Słowiańska Polska i tak zdechła i tak. Wraz z upadkiem PRLu.
Jasnym jest, że tzw organa "sprawiedliwości" nie wydadzą wyroku zgodnego z Konstytucja RP, jeśli będzie to stało w sprzeczności z interesami Krk, któremu to wszystkie najważniejsze organa państwowe podlegają z mocy konkordatu, i psiego poddaństwa.

Gdyby chcieć zaszkodzić czarnym skurwielom i ich poplecznikom z palestry, należałoby założyć "kościół", który z samej definicji powinien ich trafić w pysk i wytrącić większość kart, sankcjonowanych "tradycją", z brudnych łap.

Np. "Kościół pod wezwaniem Najświętszej Apostoł, Marii Magdaleny, Najwierniejszej Uczennicy i Świętej Żony i Matki Jego Dzieci Jezusa Chrystusa, Pana Naszego Jedynego" - tak nam dopomóż papież i lennik jego, bóg żydowski jehowa." Laughing

_________________
"Demokracja niesie wyłącznie piękne słowa ale ani pracy ani chleba." - Labadine

Bimi

chójaduch napisał:

http://www.klps.pl/pliki/WSA-Warszawa-8_04_2014.pdf

Gorąco zachęcam do lektury uzasadnienia wyroku. Kto mniej więcej wie o co chodzi w sprawie może zacząć czytać od 15 strony od słów: "sąd zważył co następuje".

Swoją droga najlepszy w tym uzasadnieniu jest tekst:

Cytat:

Na tle przedstawionych wyżej rozważań można też wskazać, że dopuszczanie ekspertyzy co do spełnienia przez wnioskodawcę wymogów formalnych składanego wniosku poważa istotę funkcjonowania organu rejestrowego.

Zajebiście ujęte.
Zresztą od razu narzuca się analogia, która jest przypadkiem na czasie.
Idzie facet do lekarza i mówi że jest chory.
Lekarz na to: dobrze że pan tu przyszedł, bo ja akurat od tego jestem - taki jest mój zawód.
Po czym dodaje: jednakże uznaję wyższość Prawa Bożego, wiec najpierw muszę skonsultować pana przypadek z proboszczem; omówię z nim pana symptomy, ustalimy razem co to może być, jak to leczyć i ewentualnie na koniec ja wypiszę panu receptę (bo on nie może). Tak że proszę wrócić za trzy dni, a do tego czasu zalecam modlitwę, bo a nuż to coś groźnego Smile

Kruczowłosa

Pewnie, pewnie

Ale najlepiej jak wjadą wam z islamem, jeszcze za starości możecie doczekać się jego praw wjeżdżających do waszych miejsc zamieszkania, wtedy cieniutkim głosikiem zapiszczycie- katolicyzmie wróć...