|
Autor
|
Wiadomość |
Tomkiewicz
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:51, 28 Gru '08
Temat postu: Ile procent mózgu wykorzystujemy |
|
|
Właśnie. Aqualinespirit przypomniał mi o tym fascynującym zagadnieniu. Niewiele wiemy mózgu, o jego możliwościach. Możemy z pewnością stwierdzić występowanie obszaru treści świadomych i nieświadomych, ale gdzie się on znajduje, to już ni chu chu.
Znamy obszary odpowiedzialne za mowę , motorykę, słuch, emocje, logiczne myślenie itd., ale czyż nie są to ogólne zapisy i tak bardzo ograniczające ? Co jeszcze wiemy ? O neuroprzekaźnikach, nieco o biochemii mózgu (teraz wychodzi - a raczej dawno to wyszło - na światło dzienne, że mózg to 60% tłuszczu, a więc co tak naprawdę spala mózg ??????) I skąd się wzięło powiedzenie o oleju w głowie lub jego braku raczej)
Twierdzi się, że mózg wykorzystuje tylko niewielką część swych możliwości.
To mnie od dawna intryguje. Umieszczajcie tu jakieś linki, to co wiecie na ten temat lub jakiekolwiek przemyślenia. To jeden z niewielu aspektów, wydawałoby się, paranormalnych, które wydają się być tak bardzo godne rzetelnych badań i analizy. Tylko jak to ugryźć ?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Komzar
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:11, 28 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Dla mnie twierdzenie, że mózg jest wykorzystywany w niewielkim procencie jest bzdurą.
Sposób w jaki pracują sieci neuronowe determinuje to, że każde ze zgrupowań neuronów (części mózgu) pełni swoją funkcję. Można by rzec że nie ma w tej sieci ani jednego bezczynnego neurona.
Jakość tej struktur zależy od dwóch głównych czynników.l Ilości neuronów ale przede wszystkim liczby połączeń między nimi (są neurony które mają ich dziesiątki tysięcy).
Wiemy jeszcze, że ta struktura potrafi się samo organizować. Czyli jeżeli stracimy wzrok to ta część neuronów zacznie pomału specjalizować się w rozpoznawaniu dźwięków i innych funkcji. Nie zostanie niewykorzystana, po prostu zacznie zmieniać specjalizację.
Tego typu informacje można znaleźć nie tylko w literaturze medycznej ale między innymi tej dotyczącej sztucznych sieci neuronowych które w jakiejś części wzorują się na tym wynalazku natury. Niestety technicznie nie potrafimy przekroczyć tych magicznych liczb jak liczba neuronów czy liczba powiązań między nimi.
Nie ma jednak pewności co do tego gdzie znajduje się nasza świadomość.
Jeden z ostatnio przeprowadzonych eksperymentów dał znów do myślenia. Przed oczami człowieka umieszczone zostały okulary z ekranami na których wyświetlany był obraz z za jego głowy. z czasem jego świadomość ulokowana została w miejscu gdzie fizycznie były kamery. A mózg przetwarzał jedynie obrazy i takie tam.
Nie pamiętam dokładnie założeń i przebiegu eksperymentu ale daje on do myślenia.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Filjan
Dołączył: 29 Maj 2008 Posty: 198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:29, 28 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Wykorzystujemy prawdopodobnie większość mózgu, po prostu naukowcy nie rozszyfrowali roli niektórych części i nie wiedzą po co one są więc mówią że są po nic. Tak samo ze zjawiskami paranormalnymi.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
q8ic
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:13, 28 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Czytam ja sobie "Dialogi" Lema (nie mogę zmęczyć ). Koło str. setnej podaje On dane, iż ponoć raptem 1/1000'000 informacji (pamięci) jest nam dostępna w sposób świadomy. Pisze o eksperymencie z hipnotyzowaniem jakiegoś budowlańca, który był w stanie opisać jak wygląda cegła położona 8 lat wcześniej, w szóstym rzędzie, czwarta od lewej, na trzecim pietrze danego budynku (albo coś w tym stylu). Po czym opisaną cegłę odnajduje badacz i się zgadza - czerwona plamka, lekko ukruszony róg.
Reszta siedzi sobie w podświadomości oddzielona "barierą dynamiczną".
Robiono podobne badania ? Książka z lat 50-tych.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
zderzak
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 498
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:25, 28 Gru '08
Temat postu: |
|
|
dla mnie ciekawym przypadkiem uposledzenia jest sewantyzm jak kto ogladal rain man to wie o co kaman, ci "genialni glupcy" to doprawdy zadziwiajace przypadki pokazujace do czego jest zdolny nasz mozg
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
larkow
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 130
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:50, 28 Gru '08
Temat postu: |
|
|
zderzak napisał: | dla mnie ciekawym przypadkiem uposledzenia jest sewantyzm jak kto ogladal rain man to wie o co kaman, ci "genialni glupcy" to doprawdy zadziwiajace przypadki pokazujace do czego jest zdolny nasz mozg |
Faktycznie daje to do myślenia. Pewnie jakiś zablokowany gen, aczkolwiek na wiki piszą, że jest to skutkiem "uszkodzenia lewej półkuli mózgu i dominujących w niej procesów pobudzające prawą do zwiększenia aktywności w celu kompensacji utraconych funkcji". Z drugiej strony skoro mózg zużywa ~20% energii wytwarzanej przez nas organizm, nie sądze aby natura pozwoliła aby pracował on na pół gwizdka, takie marnotrawstwo
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Kowal
Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 188
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:01, 29 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Narząd nieużywany zanika.
Używany- rozrasta się (vide: bicepsy na siłowni)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:07, 29 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Ja, podobnie jak większość osób, korzystamy oczywiście z całego mózgu.
Nieliczni jednak twierdzą, że używają tylko 5 %.
Nie ma w tym, żadnego problemu.
Ale niech mówią tylko za siebie, a nie za wszystkich!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Aqua
Dołączył: 30 Lip 2008 Posty: 1450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:18, 29 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Co innego używać mózg, a co innego używać mózg świadomie. To, że cała sieć neuronowa pracuje na pełnych obrotach nie znaczy, że dysponujemy interfejsem do jej pełnego użytkowania.
Szereg prac z zakresu modnego ostatnio NLP (Neuro Linguistic Programming) ukazuje mechanizmy działania naszej tak zwanej logiki. Jedne traktują o podrywaniu osobników płci przeciwnej w oparciu o wykorzystanie technik, którymi kobiety/mężczyżni posługują się na co dzień - nieświadomie oczywiście. Inne podchodzą do tematu, chciałoby się rzec, poważniej i traktują wprost jak zwiększyć swoją pamięć czy percepcję. Te drugie skierowane są głównie do studentów lub pracowników umysłowych. Ja uważam, że każdy powinien od tego zacząć przygodę z "prawdą" - choćby po to, żeby zwiększyć efektywność przyswajania informacji.
Trywialne ćwiczenia poszerzające świadomy zakres widzenia ostatecznie mogą każdego (KAŻDEGO - to jest tylko kwestia treningu) doprowadzić do pamięci fotograficznej w niecały rok. Wyobraźcie sobie przeczytać Winnetou w dziesięć minut z zapamiętaniem treści na poziomie 95%. Ciężko, no nie? A jednak każdy tak może. Trzeba tylko poszukać kilka książek - są też kursy, ale nie mam zielonego pojęcia jak rzetelnie są one realizowane (tak czy siak - książki są tańsze i można do nich wrócić kiedy się ma na nie ochotę ).
Ah - zapomniałbym. Chyba najlepiej zacząć od książek Tonego Buzana.
Miłej zabawy
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko mało prawdopodobne.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JA
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 1549
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:34, 29 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Aqualinespirit to co piszesz o tych książkach i kursach jest prawdą - każdy z nas może doprowadzić do tego, że będzie miał na prawdę niesamowitą pamięć. Jednym z dość popularnych technik zapamiętywania jest mnemotechnika - efektywna. Wszystkie techniki zapamiętywania można mieszać ze sobą wedle własnego uznania, po prostu indywidualnie, aby uzyskać najlepszy efekt.
Wracając do meritum tematu, o ilości używanego mózgu w procentach... Jest to jakieś nieporozumienie, które trzeba sprostować. Po pierwsze nie chodzi o to, że używamy przez całe życie tylko 5% komórek mózgowych, a reszta jest nawet nie użyta... Nie.. to jest błędne myślenie.
5% komórek to używamy średnio w danym momencie i większość ludzi nie potrafi w danym momencie używać więcej jak 7%. Np w momencie pisania tego postu używam 2% komórek mózgowych z obszaru odpowiedzialnego za myślenie, 1% z obszaru mowy, 1,5% z obszaru koordynacji ruchowej i 1% z obszaru odpowiedzialnego za widzenie (to takie przykładowe wartości). I prawdą jest w tym nieporozumieniu, że zdolność do używania większej ilość komórek mózgowych w danym momencie pozwala na powiększenie naszych zdolności motoryczno-intelektualnych.
Przykładowo (nie wiem, czy komuś taki sposób odpowiada) ja lubie się uczyć chodząc po mieszkaniu, dzięki temu łatwiej mi się uczy. Dlaczego? Bo do rozwiązywania problemów, czy zapamiętywania angażuję większą ilości komórek mózgowych (nieistotne jest to do czego pewną część komórek używam). I takie porady możecie znaleźć w książkach zajmujących się problematyką pamięci.
Natomiast zahaczając w tej chwili o parapsychologię polecę Wam film na faktach autentycznych "fenomen" z travoltą w roli głównej. Jest to historia mechanika samochodowego, który dostał specyficznego i bardzo rzadkiego raka mózgu. Ten rak pozwolił temu człowiekowi używać 25% komórek mózgowych na daną chwilę (o ile dobrze wartość pamiętam). Dało to mu nietylko genialny umysł i pamięć, ale obudziły się w nim zdolności parapsychologiczne takie jak telekineza. Nauczył się np biegle hiszpańskiego w 15 minut, wynalazł wiele nawozów, które do dzisiaj są używane, itd.
Zatem zdolność uzywania większej ilości komórek mózgowych w danej chwili umożliwia nam zdobywanie niesamowitych zdolności.
A dodając jako ciekawostkę i to jest moje prywatne zdanie - uważam, że mózg jest tylko sterownikiem ciała i nie ma w nim, ani pamięci, ani świadomości. Świadomość i pamięć to nasza dusza, na dowód tego jest wiele przypadków, gdy ktoś żyje i jest normalny nie posiadając mózgu (w ogóle!), albo posiadając tylko jego szczątki, bądź po wypadkach tracą większą jego część i żyją, czasami normalnie funkcjonując.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Upierz
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 68
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:03, 29 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Ja wiem jedno ...
3/4 ludności polski używa 0,000001% procenta mózgu.
Patrzą tylko :
- Wódka
- "Znowu do roboty"
- "Co by tu zapierdolić?"
- Pośmiać się z "seksu" i "głupoty"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:12, 29 Gru '08
Temat postu: |
|
|
JA, a to ci ciekawostka, znasz kogoś kto nie ma mózgu i normalnie funkcjonuje?
Po pierwsze - mózg odpowiada nie tylko za procesy świadome ale również nieświadome, zarządzanie całym organizmem i jego funkcjami bez udziału naszej woli
Świadomość jest formą systemu operacyjnego, a jak wiadomo mogą być różne systemy na tym samym sprzęcie, inaczej mówiąc nie każdy jest świadomy MOŻLIWOŚCI jakie jest w stanie osiągnąć
pierwszy przykład z brzegu: głęboka medytacja, techniki superpamięci, świadome śnienie...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
larkow
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 130
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:22, 29 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Czyli wychodzi na, że tak samo jak uczymy się mówić i pisać tak samo możemy nauczyć się telepatii, telekinezy i innych pierdół – potrzebny jest tylko odpowiedni nauczyciel.
Nawet te technik NLP, zamiast 20 lat edukacji, wystarczyłby 3-4 letni rozwój z ich użyciem i potem 4 fakultety w 2 lata .
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
davidoski
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 889
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:58, 29 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Tak prawdę mówiąc mości panowie to o działaniu ludzkiego mózgu niewiele wiadomo, dlatego niniejsza dyskusja przypomina rozważania mrówki o konstrukcji wieżowca.
_________________ The Truth Hurts
http://bankowaokupacja.blogspot.com
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JA
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 1549
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:17, 29 Gru '08
Temat postu: |
|
|
Voltar,
http://www.eioba.pl/a77571/czlowiek_bez_mozgu_zyje_we_francji
Kiedyś na Discovery zanim się jeszcze nie zepsuło leciała seria takich programów o mózgu i właśnie jeden z nich był poświęcony przypadkom nieposiadania mózgu, lub przez wypadek utraty większej części z niego. Między innymi był przypadek murzyna, który jadąc na motorze miał wypadek i urwało mu całą połówkę mózgu. Po wypadku skończył studia i jest w jakieś firmie teraz cenionym bardzo pracownikiem . Takich przypadków jest od groma.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:52, 29 Gru '08
Temat postu: |
|
|
nie przeinaczaj faktów
co innego mieć szczątkowy mózg a co innego nie mieć go wcale...
Cytat: | Najbardziej zdumiewa mnie to, jak tak niewielki mózg poradził sobie z czynnościami życiowymi. |
pokaż mi człowieka BEZ mózgu...
swoją drogą, znam relacje o ludziach, którzy po wypadkach widzieli tylko prawe części rzeczy, tracili ostatnei 20 lat pamięci i wydawało im się że mają 20 lat etc...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Fanalityk
Dołączył: 04 Paź 2008 Posty: 517
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:04, 05 Sty '09
Temat postu: |
|
|
proponuje poogladac videa Dr Ramachandran
jest jeden z najlepszych lekarzy-naukowcow od mozgoo
_________________ www.DavidIcke.pl
"Nasze poglady sa wyuczone, co nie znaczy ze sa prawdziwe.." Bill Hicks
Wiara to Ja, a Wiedza to moj Miecz.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JA
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 1549
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:46, 05 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Voltar, ale mając tej wilkości mózg można powiedzieć, że się go nie ma:P, wiem, że to troszkę naciągane. Co nie znaczy, że nie ma się centralnego układu nerwowego - udowodnione jest, że rdzeń kręgowy może przejmować funkcje mózgu, oraz przy zerwaniu rdzenia można wywołać to, że nogi same będą chodzić bez Twojej świadomości.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
sonic3
Dołączył: 20 Paź 2008 Posty: 682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:57, 12 Sty '09
Temat postu: |
|
|
Nawiązując do pytania, jeżeli weźmie się pod uwagę, że na współczesnego człowieka działają takie czynniki jak:
toksyny i trucizny, obecne stale w organizmie uzupełniane, przy oddychaniu, jedzniu i dotykaniu czegokolwiek.
Wszelkiego rodzaju promieniowanie elektromagnetyczne, emitowane z wszystkich stron po przez telefonie komórkową, TV, Wojsko, harp etc..
Nie wysypianie się i życie w ciągłym stresie
Ogłupianie przez telewizje, reklamy i edukację
promowania głupoty i szydzenia z wiedzy.
Wstrzykiwanie trucizn i wykonywanie plomb z rtęciom już za małolata
Przyjmowanie różnych medykamentów na byle kaszel i katar
Przyjmowanie substancji spidujących jak cukier
wpajanie w systemie polegania tylko na lewej logicznej półkuli mózgu ( co już daje nam -50% wyniku )
wpajania nam ignorancji do wiedzy alternatywnej i nie popularnej
wpajania nam zachowań niskiego szczebla ewolucji jak sex, żarełko i zabawa.
codziennego fluorownia zębów i picia chlorowanej kranówy
błędów w kodzie DNA występujących z powodu toskyn, dioksyn i promieniowania, które oddziaływało na naszych rodziców.
i tak dalej.... itd.......
to nie da się tego określić procentowo ale MIZERNIE NIEWIELE w porównaniu z nieskończonymi możliwościami jakie on oferuje nam .
_________________ http://zakazaneowoce.pl/imgs/banery/baner-zakazaneowoce-350x20.jpg
Zdolność do dziwienia się jest początkiem do mądrości
Prawa jednego człowieka kończą się tam, gdzie zaczynają się prawa drugiej osoby.
W jedności siła nie w budowanych murach!!!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
outlaw87
Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 880
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:31, 02 Maj '14
Temat postu: |
|
|
Scientists have built an 'off switch' for the brain
Cytat: | The new techniques rely on changing 10 of the amino acids in the optogenetic protein.
“It creates a powerful tool that allows neuroscientists to apply a brake in any specific circuit with millisecond precision, beyond the power of any existing technology,” |
Reszta - http://www.independent.co.uk/news/scienc.....91690.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
owlik
Dołączył: 21 Cze 2012 Posty: 174
Post zebrał 40000 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:12, 02 Maj '14
Temat postu: |
|
|
Spotkałem się z jedną opinią zaprzeczającej temu, jakoby czyjkolwiek (zdrowy) mózg nie był wykorzystywany w 100%. Miałoby to być jedynie mitem, biorącym się z powierzchownego zinterpretowania aktywności mózgu. Nigdy nie funkcjonuje w 100%, tak jak nigdy nie następują skurcze wszystkich mięśni jednocześnie. Teraz leżę, wykorzystuję mięśnie palców do pisania na klawiaturze - to ile procent moich mięśni wykorzystuję?
Zupełnie inną kwestią jest możliwość rozwinięcia się, czyli polepszenie funkcjonowania - zaopatrzenie się w lepszy mózg. Istnieje. Tak jak jest ze wszystkim. Brak ewentualnych zdolności to nie brak wykorzystania obecnego w 100%, a jedynie nie posiadanie odpowiednio rozwiniętego mózgu. Jeśli zaś bierzemy pod uwagę potencjalnośc rozwoju to chyba kazdy zgodzi się z nieograniczonymi możliwościami, czy to zdobywania wiedzy, czy to doskonalenia umiejętności. W takim wypadku wykorzystujemy nieskończenie mały ułamek naszego mózgu.
Wszystko to co znajduje się w naszych głowach obecnie, służy dokładnie jakiemuś celowi, w jakiejś sytuacji. Stąd mamy dostęp do 100% mózgu, jak i 100% mięśni. Gdy mięśnie zanikają, gdy w skutek uszkodzenia nie możemy czymś poruszyć, wtedy nasze 100% stanowi to co pozostało. Trodno uwierzyć w to, żeby z natury stwarzane były jakieś ułomne organizmy.
Należy jeszcze zwrócić uwagę, że nie chodzi przecież o rozchwianie aktywności za wszelką cenę, a o skuteczność. Czasem lepiej nie korzystać z mózgu, niż robić to niepotrzebnie, bo w złym kierunku. https://www.youtube.com/watch?v=u8pkfRi6XHo
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
owlik
Dołączył: 21 Cze 2012 Posty: 174
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:27, 03 Maj '14
Temat postu: |
|
|
JA napisał: | I prawdą jest w tym nieporozumieniu, że zdolność do używania większej ilość komórek mózgowych w danym momencie pozwala na powiększenie naszych zdolności motoryczno-intelektualnych.
|
Każda nowa czynność, której się uczymy, wymaga od nas większego wysiłku. Możliwe jest więc, że w miarę przyswajania nowych rzeczy, mózg zwalnia swoje obroty. Jednocześnie więcej spostrzeżeń możemy dokonać po nabraniu wprawy, robiąc to z większą łatwością. Możliwe jest, że w początkowych trudach uczenia się, uwaga - w tym i praca mózgu, kierowana jest na aspekty niepotrzebne, czy też mniej istotne, bo podlegające dalej rutynie.
Z takiego punktu widzenia, może powinniśmy pożądać co raz mniejszej aktywności mózgu przy tych samych czynnościach. Powstające nowe połączenia neuronowe "ekonmicznie" zastępują masy użyte "prototypowo" do wykonania danej czynności. Analogicznie do rozwoju w elektronice. Podobnie też do do tętna sportowca, które szybko unormowuje się po zaprzestaniu wysiłku (czyli bez efektu walenia serca, zadyszki itd).
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|