Ktoś tu się za dużo telewizji naoglądał, chęć niweczenia (dla ciebie' rzekomych ') prawdziwych faktów, które są na tym forum tak cię zaślepiła, że już nie myślisz trzeźwo stary.
Otwórz oczy, sam widzisz jaka teraz jest sytuacja między USA i Koreą, jakie prowo, więc po hooi Korea miała by nagle coś wysadzać? żeby zniknęli z mapy?
'logiczne' niczym WTC by to było.
po co takie coś wrzucasz , przecież takie rzeczy są zabronione , wyłącz myślenie i słuchaj co Kraśko na tvp mówi a nie jakieś zdjęcia których nie powinno juz na necie być wykopujesz ...
Zamach w Bostonie to jedna wielka manipulacje, do której wykorzystali aktorów.
Nie było tam żadnych ofiar śmiertetlnych ani rannych.
Został tam zdetonowany ładunek hukowo-błyskowo-dymny. Dym dał im trochę czasu do przygotowania sceny z rannymi, którzy byli aktorami.
Na tym zdjęciu widzimy człowieka, który ma rozszarpane ubranie, ale nie ma śladów krwi czy ran. Gdyby rzeczywiście jego obranie zostało rozszarpane w wyniku eksplozji, chłopak byłby zalany krwią.
Na tym zdjęciu widzimy sztuczną krew. Jest ona zbyt czerwona. Normalna krew ma kolor bordowy. Możemy zobaczyć człowieka bez nogi. Został zatrudniony kaleka. Dobrze widać część od jego protezy. Na pewno nie jest to jego kość.
Tutaj widzimy na zewnątrz budynku szkło pochodzące z okna. Oznacza to, że w momencie wybuchu ktoś musiał rozwalić tę szybę od wewnątrz. Zauważcie, że pozostałe szyby obok są nienaruszone.
Tutaj widzimy domniemanego rannego, który stracił nogę. Gdyby naprawdę ją stracił miałby na twarzy oznaki cierpienia, a wygląda jakby nie stało się nic. Niektórzy sugerują, że jest on weteranem wojennym. Choć jest to informacja niepotwierdzona i pewnie szybko taka nie zostanie.
Kolena aktorka.
Celem tego zamachu było przeprowadzenie ćwiczeń związanych z wprowadzeniem stanu wojennego jak i oskarżenie o to ruchu patriotycznego, który odradza się w Ameryce. Z niewiadomych jeszcze powodów oskarżono o to niewinnych Czeczenów, a nie tak jak większość się spodziewała patriotów.
Jak pewnie wiecie FEMA wybudowała ponad 200 obozów koncentracyjnych na terenie USA. Plan zbrodniarzy syjonistycznych zakłada przeprowadzenie krachu amerykańskie gospodarki, a następnie wprowadzenie przeklętego komunizmu w USA. Wiedzcie, że USA znajduje się od 1913 roku pod okupacją syjonistyczną - tak jak większość krajów tej planety. USA jest ważniejsze niż wszystkie kraje razem wzięte, ponieważ jeżeli ścierwa syjonistyczne zdołają obalić Amerykę z pozostałymi krajami pójdzie im znaczne łatwiej. Chwała ojcom założycielom USA, którzy dali Amerykanom dostęp do broni. Głównym powodem dla którego to zrobili była chęć dania Amerykanom możliwości obalenia rządu, który stałby się tyranem. Jak dziś możemy zauważyć ojcowie założyciele wyprzedzilii swoją epokę o ponad 200 lat. Gdyby nie posiadana przez Amerykańów broń, w USA mielibyśmy już dawno najgorszy system ze wszystkich, czyli syjonistyczny komunizm. Syjoniści będą się starali zrobić teraz wszystko, aby odebrać Amerykanom broń.
@god vs devil
widzę że w końcu ktoś zaczyna łączyć pewne rzeczy w solidną całość,
przejrzyj też sobie sandy hook
co do bostonu to tu masz video właśnie o tym co wrzuciłeś.
Gdyby nie posiadana przez Amerykańów broń, w USA mielibyśmy już dawno najgorszy system ze wszystkich, czyli syjonistyczny komunizm.
Posiadanie broni, podobnie jak posiadanie konta w banku, nie jest żadnym zabezpieczeniem przed "najgorszym ze wszystkich systemów", jaki w USA istnieje już od 240 lat (czyli od upozorowanego na napaść indiańską, zdewastowania przez amerykańskich osadników statków z tania herbatą w bostońskim porcie - Boston Tea Party, 1773). W końcu Jankesi to jedyny naród na świecie (Anglicy działający w Australii pozostaja tutaj nieco w tyle), który prawie zupełnie wymordował ludność rodzimą na terenie tego Kontynentu.
Komunizm to przecież wspólnota posiadania, w tym i broni (jak w KRLD) i pieniedzy i nawet żon (jak to było dość popularne u Indian, którzy nie rozumieli co to jest własność prywatna).
Według K. Marksa najgorszy ustrój - można go nazwać "syjonistycznym" ale lepiej BIBLIJNYM, STAROTESTAMENTOWYM - jest to ten, w ktorym wszystko ma swą "liczbę i miarę", oczywiście liczoną w dolarach, euro itd. Taki ustrój z definicji zabija możliwość realizacji jakichkolwiek wyższych potrzeb człowieka - jak chociażby to sławne, dobrze zdefiniowane przez Greków dążenia do Piękna, Prawdy a zatem i Dobra. (Złem jest Ignorancja, którą "god vs Devil" reprezentuje, piszac, że eliminujacy DOMINACJĘ PIENIĄDZA komunizm to najgorszy z możliwych ustrojów.)
A w USA mamy to co mamy, WSZYSTKO JEST TAM JUZ SZTUCZNE, czyli po prostu Amerykanie masowo wytwarzają, oczywiście za godziwą opłatą, imitację PRAWDY (jak ten pozorowany "czeczeński zamach" w Bostonie), dominację BRZYDOTY - wystarczy popatrzeć na zdjęcia z tego zamachu, jak Amerykanie stali sie brzydcy i otyli - a zatem i TOTALNĄ DOMINACJĘ ZŁA, króre z tego "kraju pod sztucznym bogiem zwanym Mamon" na cały świat się rozlewa.
A tutaj kilka BRZYDKICH zdjęć aktorów z urawnymi sztucznymi nogami (i sztuczną krwią na chodniku), o których "god vs Devil" pisał, ale które na mym kompie się nie otwierają:
ops, zdjęcia uszkodzonych sztucznch nóg się otworzyły, dodaję wskazówkę, kto jest "amerykańskim bohaterem" tego zdjęcia.
Brzydota Narodu Amerykańskiego jest w istocie NIESKOŃCZONA. Bo oczywiście zamachu w Bostonie anno 2013 dokonali Amerykańscy Patrioci z FBI, US Special Forces, pozorując, że był to zamach "czczeński" - dokładnie tak, jak 240 lat temu w tymże Bostonie Patioci Amerykańscy pozorowali, że na statki z herbatą napadli Indianie...
Został tam zdetonowany ładunek hukowo-błyskowo-dymny. Dym dał im trochę czasu do przygotowania sceny z rannymi, którzy byli aktorami.
Jest to prawdopodobne kiedy kilka razy przyglądałem się eksplozji . Bomba typu Nailbomb , jest - m.in.- złożona z setek gwoździ, śrub, nakrętek , kulek z łożysk itp. , jak pierdolnie to fruwa to we wszystkie strony , zabijając , ale przede wszystkim raniąc , miażdżąc kości itp . Sieczka jednym słowem . Więc i dowodów powinno być mnóstwo . Szyby w pobliskich budynkach nie byłyby oszczędzone , a i na murach powinny być odpryski po stalowych kulkach , czy tam gwoździach
jakieś dwa fragmenty lecą w powietrze , ale to nie nailbomb . Scena od 5 do 6 sekundy prześledźcie ją kilka razy ( przynajmniej ) .
Cytat:
Na tym zdjęciu widzimy sztuczną krew. Jest ona zbyt czerwona. Normalna krew ma kolor bordowy
to żeś mnie rozbawił . A wiesz że np lekarstwa , czy choroba mogą zmienić kolor krwi . I co to znaczy zbyt czerwona , to są - akurat - argumenty dla dzieci . Bo jaki jest problem rozlać trochę prawdziwej krwi , nawet zwierzęcej o takiej świnki .
Cytat:
Gdyby naprawdę ją stracił miałby na twarzy oznaki cierpienia, a wygląda jakby nie stało się nic.
Widać , że nigdy nie byłeś pod wpływem adrenaliny . Dzięki adrenalinie człowiek nie czuje bólu . Wszystko zależy od człowieka , ale bólu się nie czuje do kilku godzin , a dochodzi on ( ból ) stopniowo .
Natomiast zwróciłby uwagę , że żeby stracić nogę od wybuchu takiej bomby trzeba być dość blisko eksplozji i nie tylko noga by oberwała natomiast jak widzę to bluzę ma całą , trochę przybrudzoną .
Na zdjęciu wcale nie widać by stracił nogę . A żołnierzowi urwało nogę przy dupie . Więc śmiem twierdzić , ze wcale nie ma ten człowiek urwanej nogi . Zresztą po co jest photoshop . Bomba typu nailbomb nie urywa kończyn , dziurawi , łamie, miażdży , ale nie urywa .
Cytat:
Celem tego zamachu było przeprowadzenie ćwiczeń związanych z wprowadzeniem stanu wojennego jak i oskarżenie o to ruchu patriotycznego, który odradza się w Ameryce.
Pierdolisz bzdury . W USA nie ma żadnego większego ruchu patriotycznego . Jedyny cel to przypomnienie ludziom o strachu i o wojnie z terrorem , by nie czuli się dość swobodnie . Wiesz jaki jest problem z wprowadzeniem stanu wojennego . Trzeba przekonać do niego obywateli , gdyż znaczna część żołnierzy USA to żołnierze z poboru służący określony okres czasu . Więc przeciwko komu niby miałby wystąpić ów stan wojenny . W Polsce jak wprowadzali stan wojenny było ok 2 mln członków Solidarności ( na ok 38 mln obywateli ) więc kiedy w stanach jest 315 - 320 mln obywateli to patriotów którzy ruszą przeciwko rządowi powinno być ... , ile milionów i to po całym kraju ?
Cytat:
Chwała ojcom założycielom USA, którzy dali Amerykanom dostęp do broni. Głównym powodem dla którego to zrobili była chęć dania Amerykanom możliwości obalenia rządu, który stałby się tyranem. Jak dziś możemy zauważyć ojcowie założyciele wyprzedzilii swoją epokę o ponad 200 lat. Gdyby nie posiadana przez Amerykańów broń, w USA mielibyśmy już dawno najgorszy system ze wszystkich, czyli syjonistyczny komunizm. Syjoniści będą się starali zrobić teraz wszystko, aby odebrać Amerykanom broń.
Ojcowie założyciele , to syjonistyczne kundle , którzy to pierdolili wzniosłe słówka , a później mordowali Indian traktując ich jak podludzi . Ta broń , przeciętnemu Amerykaninowi była potrzebna do zabijania Indian , kobiet dzieci i mężczyzn , do budowania USA . A jako że trwało to dość długo , ostatnia większa masakra Indian miała czas w roku 1890 , to trudno było odebrać ludziom broń , w dodatku rozwinął się wewnętrzny rynek , gdyż Zachód był jeszcze dziki na początku XX wieku .
W USA mamy najgorszy system na którego określenie brakuje słów . To jest zaraz która zabija ducha w człowieku rzuca go na kolana i tworzy sytego i głodnego niewolnika .
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Ruskie (url wskazany przez "pszka" stronę lub dwie wcześniej) twierdzą, że człowieka który ma oberwane nogi, transportuje się nie na wózku inwalidzkim, tylko na noszach, z kikutami nóg podniesionymi do góry, aby jak najmniej się wykrwawiał - bo inaczej w 2 mninuty, jeśli się krwi nie zatamuje, to on wykituje. Ten facet na wóżku inwalidzkim prawdopodobnie CAŁE NOGI MA SZTUCZNE i wózek służy do tego zakamuflowania - sterczący do góry plastikowy kikut wzbudzał by zbyt wiele podejrzeń, że to jest inscenizacja.
A opinia Ordela że "W USA mamy najgorszy system na którego określenie brakuje słów . To jest zaraza (rak organów poznania) która zabija ducha w człowieku rzuca go na kolana i tworzy sytego i głodnego (pieniędzy) niewolnika " jest nad wyraz celna, na podstawie mych własnych obserwacji sprzed lat 40+
Przecież to się, bez żadnej przesady, "leży pod stołem" jak ruscy opisują, jak aktorzy - pracownicy FBI - dokręcają, pod osłoną z dymu, kalekom sztuczne, poranione nogi:
np. cytuję:
Cytat:
Что происходило в момент взрыва. Синий квадрат - терпила с ногами. Зелёный квадрат - негритянка меняет ноги. Потом будет лежать на каталке (заглавное фото). Белый круг - негр в капюшоне закрывает обзор, пока "потерпевшему" меняют ноги. Бандерша в коричневой куртке даёт советы... Последнее фото претендует на Пулитцера. Фото обрезаны - там ещё много интересного.
Czyli: "Co się działo w momencie (po) wybuchu? Niebieski kwadrat - pojemnik z nogami. zielony kwadrat - murzynka zmienia nogi. Potem będzie leżeć na noszach (foto na początku). białe kółko - murzyn w kapturze zakrywa widok, w czasie gdy "ranni" zmieniajją nogi. Rosła kobieta w kurtce brązowej daje rady... Ostatnie zdjęcie (z Vogtem/Baumanem na wózku inwalidzkim, na ktorym doskonale widać protezy nóg) nadaje się do nagrody Pulitzera - tam jeszcze wiele interesuących rzeczy.
Posiadanie broni, podobnie jak posiadanie konta w banku, nie jest żadnym zabezpieczeniem przed "najgorszym ze wszystkich systemów", jaki w USA istnieje już od 240 lat (czyli od upozorowanego na napaść indiańską, zdewastowania przez amerykańskich osadników statków z tania herbatą w bostońskim porcie - Boston Tea Party, 1773). W końcu Jankesi to jedyny naród na świecie (Anglicy działający w Australii pozostaja tutaj nieco w tyle), który prawie zupełnie wymordował ludność rodzimą na terenie tego Kontynentu.
Myślisz, że dlaczego syjoniści chcą odebrać Amerykanom broń? Uważasz, że chcą uchronić społeczeństwo od zamachowców szaleńców? Syjonistyczni zbrodniarze doskonale wiedzą, co robią. Demonizują teraz posiadanie broni i starają się wprowadzić na początek rejestrację posiadanej broni, żeby w momencie wprowadzenia stanu wojennego wiedzieli komu odebrać broń. Syjoniści nie pokazują opinii publicznej danych statystycznych, z których jednoznacznie wynika, że w obszarach, gdzie Amerykanie mają swobodę dostępu do broni jest znacznie mniejsza przestępczość oraz ilość popełnianych zbrodni. Zobacz co się stało po wprowadzeniu zakazu posiadania broni w Nowym Jorku i Chicago - przestępczość i liczba zabójstw diametralnie wzrosła.
Syjoniści doskonale wiedzą, że gdyby dzisiaj spróbowali przeprowadzić rewolucję komunistyczną w USA przegraliby z kretesem, ponieważ amerykańskie społeczeństwo nie jest bezbronne. W rękach Amerykanów jest ponad 300 milionów sztuk broni. Spróbuj pokonać takie społeczeństwo.
Gasienica napisał:
Komunizm to przecież wspólnota posiadania, w tym i broni (jak w KRLD) i pieniedzy i nawet żon (jak to było dość popularne u Indian, którzy nie rozumieli co to jest własność prywatna).
Czyli jesteś za zniesieniem prawa do własności prywatnej, tak? Chciałbyś aby wszystko było wspólne, tak? Syjoniści, którzy sponsorowali i przeprowadzili rewolucję bolszewicką w Rosji, po rytualnym złożeniu w ofierze Cara, wprowadzili prawo, które zakazywało posiadania żon, gdyż wszystkie kobiety miały stanowić wspólną własność. Tylko psychopatyczny zboczeniec mógł coś takiego wymyślić. Chciałbyś aby twoja żona, matka lub córka stanowiła własność wspólną i mogła być stukana przez byle żula spod budki z piwem?
Zapamiętaj raz na zawsze, że własność prywatna to rzecz święta i każdy, kto próbue ją zlikwidować powinien być publicznie napiętnowany i potępiony.
Cytat:
Według K. Marksa najgorszy ustrój - można go nazwać "syjonistycznym" ale lepiej BIBLIJNYM, STAROTESTAMENTOWYM - jest to ten, w ktorym wszystko ma swą "liczbę i miarę", oczywiście liczoną w dolarach, euro itd. Taki ustrój z definicji zabija możliwość realizacji jakichkolwiek wyższych potrzeb człowieka - jak chociażby to sławne, dobrze zdefiniowane przez Greków dążenia do Piękna, Prawdy a zatem i Dobra. (Złem jest Ignorancja, którą "god vs Devil" reprezentuje, piszac, że eliminujacy DOMINACJĘ PIENIĄDZA komunizm to najgorszy z możliwych ustrojów.)
Syjoniści próbowali stworzyć społeczeństwo bez pieniędzy po rewolucji październikowej. Była to istna katastrofa. Towary nie mogły być wymieniane z powodu braku pieniędzy. Szybko idioci wycofali się z tego pomysłu. Pieniądze muszą być. Ale powinny być kontrolowane i produkowane przez banki centralne należące do poszczególnych krajów, a nie jak to jest dziś, że są to prywatnie kontrolowane korporacje, które kontrolują państwa.
Żydzi stworzyli największe w historii imperium, które jest niewidzialne. Kontrolują oni większość krajów na świecie. Zrobili to przy wykorzystaniu głównie systemu finansowego. Z dnia na dzień są coraz potężniejsi. Ale z pomocą ludzkości przyszedł internet, który jest obecnie najwiekszym ich wrogiem. Ludzie powoli zaczynają się przebudzać.
W dzisiejszym świecie ludzie nie mają wartości moralnych. Dziś największą wartość stanowią dla nich pieniądze. Żałosnym widokiem obserwowanie jak ludzie są przez nie opętani. To dlatego na zewnętrznej części drzwi od mojego pokoju przykleiłem opalone zapalniczką prawdziwe 50 funtów - mieszkam w Londynie i współdzielę dom z kilkoma osobami, którzy nie rozumieją pieniędzy i dlatego wywiesiłem spaloną pięćdziesiątkę na drzwiach, aby dać im trochę do myślenia. Dla mnie obecne pieniądze są tak skażone syjonizmem, że kiedy je dotykam obawiam się, że mógłbym przesiąknąć podłością syjonistyczną. Dopóki pieniądze nie będą kontrolowane i produkowane przez poszczególne rządy państw w sposób uczciwy, to będę miał pieniądze w pogardzie.
Napisałeś że:
Cytat:
Taki ustrój z definicji zabija możliwość realizacji jakichkolwiek wyższych potrzeb człowieka - jak chociażby to sławne, dobrze zdefiniowane przez Greków dążenia do Piękna, Prawdy a zatem i Dobra.
System w którym są pieniądze nie ma nic wspólnego z zabijaniem ludzkich potrzeb. Wręcz przeciwnie. Pieniądze umożliwiają realizację ludzkich potrzeb. To komunizm zabił ludzkie marzenia, starając się kontrolować każdy aspekt ludzkiej egzystencji. Komunizm doprowadził ludzi do stanu najgorszego zniewolenia, biedy i cierpienia w historii tej planety.
Syjonistyczne media wmawiają ludziom, że kapitalizm jest systemem wyzysku biednych przez bogatych. Jest znowu przeciwnie. Po pierwsze nie ma obecnie na świecie ani jednego państwa kapitalistycznego. Jeżeli ktoś uważa, że w USA jest kapitalizm to się myli. Kapitalizm skończył się w USA w 1913 roku, kiedy syjoniści utworzyli FED. W USA mamy obecnie socjalizm, który jest tylko etapem przejściowym do wprowadzenia komunizmu.
To w kapitalizmie powstało prawo chroniące jednostkę przed tyranią rządu. To kapitalizm dał człowiekowi możliwość bogacenia się, swobodę wyboru wyznania, bogactwo i szczęście. Mam tu na myśli Stany Zjednoczone z XVIII i XIX wieku
Komunizm to system przeciwny do kapitalizmu, w którym to jednostka jest warta tyle co karaluch. Komuniści wmawiają ludziom, że to system w którym panuje rownouprawnienie. Nie wierzcie w to. Równouprawnienie nie może istnieć z powodu występowania różnych zawodów w społeczeństwie. W komunizmie są tylko dwie klasy: bardzo mała i bogata klasa rządząca i stanowiąca resztę społeczeństwa, bardzo biedna klasa niewolnicza. W komunizmie państwo czuwa nad każdym aspektem życia ludzi - od kołyski aż po grób. Nie mam czasu na wypisywanie wszystkich okropności komunizmu. Przeczytajcie książkę Aleksandra Sołżenicyna pt. "Archipelag Gułag" a dowiecie się jak nieludzki jest to system.
Cytat:
A w USA mamy to co mamy, WSZYSTKO JEST TAM JUZ SZTUCZNE, czyli po prostu Amerykanie masowo wytwarzają, oczywiście za godziwą opłatą, imitację PRAWDY (jak ten pozorowany "czeczeński zamach" w Bostonie), dominację BRZYDOTY - wystarczy popatrzeć na zdjęcia z tego zamachu, jak Amerykanie stali sie brzydcy i otyli - a zatem i TOTALNĄ DOMINACJĘ ZŁA, króre z tego "kraju pod sztucznym bogiem zwanym Mamon" na cały świat się rozlewa.
Ameryką nie rządzą Amerykanie a syjoniści, których jedyną ziemią ojczystą- według ich religii (judaizmu) - jest Izrahell - najpodlejszy obecnie reżim na Bliskim Wschodzie. Przeczytajcie książkę pt. "Życie amerykańskiego Żyda w rasistowskim, marksistowskim Izraelu" a dowiecie się co mam na myśli. Przeczytajcie również o napromieniowanych w Izrahellu sefardyjskich dzieciach.
Syjoniści nienawidzą wszytkich państw gojów, a w szczególności Ameryki i starają się ją za wszelką cenę zniszczyć. Gdyby nie mądrość ojców założycieli USA mielibyśmy już dawno komunizm na całej planecie.
Cytat:
Brzydota Narodu Amerykańskiego jest w istocie NIESKOŃCZONA. Bo oczywiście zamachu w Bostonie anno 2013 dokonali Amerykańscy Patrioci z FBI, US Special Forces, pozorując, że był to zamach "czczeński" - dokładnie tak, jak 240 lat temu w tymże Bostonie Patioci Amerykańscy pozorowali, że na statki z herbatą napadli Indianie...
W każdym kraju są ludzie ładni i brzydcy, grubi i chudzi, niscy i wysocy itd. Nie ma większego znaczenia wygląd zewnętrzny człowieka. Najważniejsze jest jego wnętrze, czyli osobowość.
Służby specjalne takie, jak: FBI, CIA, Secret Service, NSA są w 100% kontrolowane przez syjonistów i na pewno nie są oni patriotami.
Na koniec chcę wszystkich ostrzec, że syjoniści planują wywołanie ogólnoświatowego krachu finansowego, który ma dać im możliwość wprowadzenia komunizmu. Kiedy nastąpi ten krach tępcie z całego serca swego agitatorów komunistycznych.
Okazuje się że wuj (w kulturze islamu ważna figura),bostonskich zamachowców był żonaty z córką funkcjonariusza CIA. http://www.dailymail.co.uk/news/article-.....agent.html
Kto wie czy wuj wykorzystując swój autorytet nie zasugerował chłopakom udziału w jakiejś niby to drobnej prowokacji a gówniarze nie posiadający kontaktów w "środowiskach czeczeńskich bojowników" nie mogli zweryfikować tego co trzeba i poszli na to w ciemno.
Sprawa jest jakby kalką tego co kilka miesięcy temu urządził krwawy pajac Saakaszwili viewpost.php?p=243140 _________________ sasza.mild.60@mail.ru
własność prywatna to rzecz święta i każdy, kto próbuje ją zlikwidować powinien być publicznie napiętnowany i potępiony.
-
to należy to zdanie traktować jako typowy głos SYJONISTY ANGLOSASKIEGO wielbiącego DEKALOG: to właśnie z tej przyczyny braku uznania dla „(lumpen)kulturotwórczej” własności prywatnej, Anglosasi w Ameryce Północnej wytępili Indian.
Nie we wszystkich kulturach istniał/istnieje przekonanie że „własność prywatna to rzecz święta”. Np. w „Państwie” Platona jest propozycja (skopiowana z praktyk antycznej Sparty), że żony wojowników mają być wspólne, a osobniki mniej sprawne fizycznie winne być odsuwane (za pomocą oszukańczego losowania) od rozpłodu. Czyli Platon proponował zasady rozmnażania podobne do tych, jakie istnieją w przyrodzie wśród ssaków drapieżnych z rodziny canidae (wilki i psy).
„god vs Devil” stwierdzenie o „syjonistycznym komunizmie” to typowy oksymoron, typu „przepastne wyżyny”:
komunizm to wspólne posiadanie, wspólna praca i wspólna konsumpcja owoców tej pracy, a syjonizm to ustrój kastowy, w którym każdy ma oddzielnie „konsumować” swe własności, bardzo szczegółowo opisane w pkt. 10 Dekalogu (Nie będziesz pożądał, ani domu, ani wołu ani żony ani żadnej innej rzeczy bliźniego swego). W ten sposób jedni kolekcjonują swe „domy, posiadłości, samochody oraz zony-kurwy” aż do podobnego do króla Salomona konsumpcyjnego obłędu, a inni ledwie zipią w tym świecie totalnie „ogrodzonym” – w stawianiu których to płotów specjalizują się właśnie Anglicy już od wieku XIII-go: w imitującym „najlepszy na świecie ustrój” mym rodzinnym Zakopanem już nie da się zjechać na nartach z popularnej Gubałówki, bo wszystkie pola są obecnie pogrodzone płotami, jako że „górale to Żydzi” jak to jeszcze niedawno pisało, 2 metrowymi literami, na murze koło przystanku Ochota przy wjeździe pociągiem z Krakowa do Warszawy.
Odnośnie popularnego obecnie potępienia tego ANTYSYJONISTYCZNEGO, z definicji, KOMUNIZMU, to najlepsze skojarzenie przeczytałem jako komentarz do rosyjskiej strony dokumentującej zdjęciami jak podmieniano nogi kalekom grającym w bostońskiej „ustawce” przed dwoma tygodniami:
Cytat:
Сталин — русский националист, говорят русские националисты. Сталин — коммунист, говорят коммунисты. Сталин — мразь и негодяй, говорят мрази и негодяи.
Po polsku:
Stalin – to rosyjski nacjonalista, mówią rosyjscy nacjonaliści. Stalin – to komunista, mówią komuniści. Stalin – to drań i niegodziwiec, mówią dranie i niegodziwcy.
A o tych z urwanymi nogami, których amerykańskie patriotyczne przygłupy za pieniądze wozili na wózkach inwalidzkich, to mój kolega z Bratysławy, który ma brata chirurga, napisal mi co następuje:
Cytat:
Tiež som sa o tom rozprával s bratom - chirurgom. Potvrdil, že ak človeku odtrhne nohy, tak za minútu stratí toľko krvi, že padne do bezvedomia a zakrátko zomrie. Ten chlap na vozíku - to je ozaj na smiech.
I taką „informacją o zamachu” i o „10 pourywanych nogach”, amerykańskie Służby Specjalne karmią ludność na całym świecie (za wyjątkiem KRLD oczywiście).I nikt z oficjeli ani z dziennikarzy „z układu” – nawet tych w Rosji – nie odważy się tych USrackich Służb Imperium wyśmiać.
Zastanawia mnie czy są to ofiary eksplozji którą widać na większości filmików ( pierwszej ) , czy tej która nastąpiła po , i nikt specjalnie tego nie nagrał . Skupię się na gościu z urwaną nogą . Wciąż będę twierdził , że szok pourazowy wraz z adrenaliną, wcale nie muszą wykrzywiać mu twarzy w bólu . Ale czegoś brakuje na tym zdjęciu i na zdjęciach z tego rejonu . Gdzie do cholery jest powykrzywiany od eksplozji wózek inwalidzki . Koleś stracił nogę , ale wcześniej drugiej nogi nie miał ( urwana przy dupie ) . A skoro jest popsuty , to raczej o kulach nie zapierdalał na jednej nodze . W dodatku krwi jest za mało jak na urwaną nogę , ta noga wygląda jak by była martwa , zsiniała za szybko . W dodatku osoba będąca w szoku pourazowym na adrenalinowym haju wcale nie trzymałaby się za nogę , raczej miałby otępiały rozbiegany wzrok ( lepiej to im wyszło w Szeregowcu Ryanie , w scenie desantu na plaży ) , ale oczywiście mógłby się gość kulić , jak na zdjęciu
Więc gdzie jest wózek popsutego , co za pechowiec nie dość , że jedną noge miał urwaną przy dupie , to teraz drugą upierdoliło mu przy kolanie
Jest jeszcze kwestia czy jest to "ofiara" pierwszego wybuchu . Bo według mnie nie . Pierwszy wybuch miał miejsce przy elewacji budynku . Popsuty z racji tego że jest na wózku musiał być w pierwszym rzędzie widzów tuż przy ulicy . A to eliminuje możliwość urwania nogi . Jeśli natomiast jest ofiarą drugiej eksplozji kiedy bomba typu nailbomb leżąc przy ulicy miała możliwość rozwinięcia się i pokazania się w całej krasie , zrobiłby niezłą rzeźnie , a krwi jest rzeczywiście niewiele .
I wciąż zachodzę w głowę jak mu tę nogę urwało . Kość upierdolona nad kostką , mięso upierdolone pod kolanem odkrywające kość ( cóż za dramatyzm ) , co to kurwa ma być no i gdzie jest druga kość nogi .
Pamiętacie film :
Fakty i akty rządzący światem już dawno zasugerowali nam poziom swoich manipulacji .
Trochę poodpowiadam „Ordelowi” bo sam się tą „nogą z plastyku” zajmowałem
Mianowicie na wskazanym przeze mnie wcześniej rosyjskim portalu http://oko-planet.su/politik/politiklist.....novka.html można oglądnąć - nawet nie znając rosyjskiego - zdjęcia, jak pod osłoną dymu po wybuchu bomby, szybko podmieniano protezy nóg kalek grających w „ustawce” FBI na mecie maratonu w Bostonie.
Dodatkowo pozwolę sobie zwrócić uwagę, ze ten sam typ, z nogą urwaną poniżej kolana (Jest to Jeff Bauman lub Nick Vogt w zależności od „oficjalnych” i „spiskowych” mediów), na zdjęciach zrobionych zaraz po zniknięciu dymu po wybuchu, leży wśród „krwi” trzymając się, najpierw lewą bardzo widoczną, a następnie prawą mniej widoczna ręką, za pozbawioną mięsa poniżej kolana, lewą nogę. Następnie ten sam typ, już jadąc na wózku inwalidzkim, znowu lewą ręką podtrzymuje tę lewą, zakończoną krwawym plastykowym kikutem, nogę. Zapewnie w okresie wymiany protez, w okresie zadymienia po wybuchu, niedokładnie mu przypięli tę nogę z zakrwawionym kikutem – i się boi, że może mu ta sztuczna noga odpaść przed kamerami TV i inscenizacja się wyda.
Wszystko to jest dość dokładnie opisane po rosyjsku, temu kalece pomagają wymienić protezy murzyn w kurtce z kapturem i w okularach słonecznych, oraz (wyraźnie leżąca w czasie wymiany protez – jeszcze bez krwi na trotuarze – murzynka, która później pozuje jako ranna na noszach.
I od siebie coś zabawnego zobowiązany jestem dodać:
Jako zawodowy obserwator-lucyfer sobie dzisiaj pomyślałem, że tak jak 14 kwietnia 2013 roku na mecie Maratonu w Bostonie amerykańscy pobożni „chrześcijanie” zrobili, dla biznesu, inscenizację Męki ich Bohaterów Narodowych, zaatakowanych niecnie przez „islamistów” – i cały chrześcijański świat, a zwłaszcza jego przywódcy, najwyraźniej tym „amerykańskim chrześcijanom” uwierzył – tak antyczni przodkowie tychże pobożnych „chrześcijan”, w trakcie Paschy w Jerozolimie w roku 33 AD, zorganizowali podobną inscenizację „męki i zmartwychwstania” Jezusa Chrystusa. W który to „przekręt poznawczy” z czasem uwierzył cały świat wyznający chrystianizm – ku chwale i zadowoleniu tego „pobożnego świata” duchowych i militarnych przywódców. Którą to interpretację Krzyża i Zmartwychwstania sugeruje mój tekst sprzed zaledwie 11 dni „Sztuczny Chrystus i sztuczny świat który On tworzy”: http://wiernipolsce.wordpress.com/2013/0.....o-koltuna/ .
I od siebie coś zabawnego zobowiązany jestem dodać:
Jako zawodowy obserwator-lucyfer sobie dzisiaj pomyślałem, że tak jak 14 kwietnia 2013 roku na mecie Maratonu w Bostonie amerykańscy pobożni „chrześcijanie” zrobili, dla biznesu, inscenizację Męki ich Bohaterów Narodowych, zaatakowanych niecnie przez „islamistów” – i cały chrześcijański świat, a zwłaszcza jego przywódcy, najwyraźniej tym „amerykańskim chrześcijanom” uwierzył – tak antyczni przodkowie tychże pobożnych „chrześcijan”, w trakcie Paschy w Jerozolimie w roku 33 AD, zorganizowali podobną inscenizację „męki i zmartwychwstania” Jezusa Chrystusa. W który to „przekręt poznawczy” z czasem uwierzył cały świat wyznający chrystianizm – ku chwale i zadowoleniu tego „pobożnego świata” duchowych i militarnych przywódców. Którą to interpretację Krzyża i Zmartwychwstania sugeruje mój tekst sprzed zaledwie 11 dni „Sztuczny Chrystus i sztuczny świat który On tworzy”: http://wiernipolsce.wordpress.com/2013/0.....o-koltuna/ .
Widzę, że jesteś niereformowalny. Powtórzę ci jeszcze raz: chrześcijanie nie mają z tym nic wspólnego. Inscenizacje zamachu przygotowali syjoniści, którzy wyznają judaizm. Poczytaj o kodeksie moralnym tej religii a osiwiejesz. To ta religia zezwala im na zabijanie, okradanie i oszukiwanie gojów. Wierzą oni, że goje są bydłem stworzonym przez lucyfera, aby służyli żydom. Przeciętny wyznawca judaizmu nie wie, że wierzy w lucyfera. Ich Bogiem jest Lucyfer.
W "Protokołach mędrców Syjonu" masz napisane że chrześcijaństwo jest ich największym wrogiem. Do tego stopnia nienawidzą chrześcijan, że składają oni chrześcijańskie dzieci w ofierze. Nie wierzysz? Przeczytaj wstęp do książki pt. "Chrześcijanin w Talmudzie żydowskim", ks. Justyna B.Pranajtisa:
Cytat:
Ksiądz Justyn Bonawentura Pranajtis urodził się w 1861 roku we wsi Ponienupie w ówczesnej guberni Suwalskiej pod zaborem rosyjskim. Choć był z pochodzenia Litwinem, to czuł się Polakiem. W 1878 roku wstąpił do katolickiego seminarium duchownego w Sejnach, gdzie zwrócił uwagę swoich przełożonych zamiłowaniem do pracy naukowej. W 1883 roku został wysłany do Rzymskokatolickiej Cesarskiej Akademii Duchownej w Petersburgu, a w 1886 roku został wyświęcony na katolickiego kapłana. We wspomnianej Akademii pracował głównie nad językiem hebrajskim i zasłynął tam jako świetny hebraista. Po ukończeniu studiów w Akademii ofiarowano mu katedrę języka hebrajskiego. Ponadto był on profesorem liturgiki oraz śpiewu kościelnego i jednoczenie piastował kilkukrotnie godność prefekta Akademii. W 1895 roku został przez władze carskie administracyjnie wywieziony na wygnanie do Tweru. Po powrocie z wygnania ponownie został wykładowcą języka hebrajskiego. W 1902 roku opuścił Akademię Duchowną i objął stanowisko proboszcza w Taszkiencie, a zarazem całego Turkiestanu. W 1916 roku ks. Pranajtis przyjechał do Petersburga gdzie zachorował. Został on umieszczony w szpitalu. Swemu byłemu profesorowi, ks. biskupowi Janowi Cieplakowi , który go odwiedzał, wyznał, iż uważa , że został otruty. W istocie przebieg choroby był dość dziwny: ks. Pranajtis zaczął raptownie chudnąć i wkrótce zmarł - 28 stycznia 1917 roku.
Ks. Pranajtis poznał niełatwy do opanowania język żydowskich ksiąg religijnych (hebrajski, chaldejski, aramejski) tłumacząc i wydając w opracowaniu szereg tekstów z Talmudu. Owocem jego żmudnej pracy naukowej była wydana w języku łacińskim książka: "Christianus in Talmude Iudaeorum" - Petropoli 1892 (Chrześcijanin w Talmudzie żydowskim). W 1894 roku została ona przetłumaczona na język niemiecki, a w 1911 także na rosyjski, a także na inne języki. Przy czym należy podkreślić, że późniejsze tłumaczenia miały często jedynie charakter popularny. Każdy kto jednak chciałby sobie wyrobić właściwy sąd o naukowości stanowiska ks. Pranajtisa winien sięgnąć do edycji łacińskiej z 1892 roku. Edycja ta posiada bowiem wszelkie cechy pracy naukowej, przeznaczonej dla specjalistów. Dlatego, jak podkreśla ks. Pranajtis we wstępie do niej, aby uniknąć zarzutu ze strony środowisk żydowskich, że ktoś dany tekst sfałszował bądź źle go zrozumiał, obok przekładu łacińskiego przy każdej cytacie talmudycznej jest podany tekst hebrajski. Książka zaczyna się od wykładu co to jest Talmud, z jakich składa się dzieł, części i traktatów, przy czym każdy tytuł jest podany po hebrajsku, w transkrypcji literami, w łacińskim przekładzie i ze szczegółowym jego objaśnieniem. Tak samo traktowany jest każdy termin techniczny. Na stronach 23-25 autor wylicza szczegółowo literaturę talmudyczną oraz jej wydania, na których się opierał. Wymienia także biblioteki w których można je odnaleźć. Mimo tego niejednokrotnie były (i są często nadal) podnoszone pod adresem ks. Pranajtisa zarzuty wiadomych środowisk, że jakoby był on nieukiem, fałszerzem i nie miał poważania w kręgach kościelnych. Twierdzenia te nie znajdują jednak potwierdzenia w faktach. O czymś wręcz przeciwnym świadczą choćby funkcje pełnione przez ks. Pranajtisa w Rzymskokatolickiej Akademii Duchownej w Petersburgu - w tym objęcie przez niego katedry języka hebrajskiego - oraz fakt urzędowego powołania go przez władze carskie jako eksperta w słynnym procesie Bejlisa. Ponadto edycja łacińska "Christianus in Talmude Iudaeorum" z 1892 roku była wydana za zgodą władz kościelnych i jak można się przekonać posiada ona IMPRIMATUR arcybiskupa Kozłowskiego:
IMPRIMATUR.
Petropoli, die 13 Aprilis 1892 a.
Archiepiscopus Metropolita Mohiloviensis KOZŁOWSKI
Jak wiadomo oznacza to zgodę władzy i cenzury kościelnej na wydanie danej książki, a trudno przypuścić (biorąc dodatkowo pod uwagę poruszaną tematykę) by zgoda taka była możliwa w przypadku pracy napisanej przez jakiegoś amatora czy dyletanta.
Sprawa Bejlisa
Dnia 12 marca 1911 roku zamordowano w Kijowie chłopca Andrzeja Juszczyńskiego. O dokonanie zbrodni, która miała wszelkie cechy mordu rytualnego posądzono żydowskiego rzeźnika Mendla Bejlisa. Przeprowadzono szczegółowe śledztwo a Carskie Ministerstwo Sprawiedliwości jako eksperta religijnego powołało ks. Pranajtisa, gdyż jak pisała ówczesna gazeta "Ruskije Wiedomosti Nr 255 z 1913 r - "wśród duchowieństwa prawosławnego nie było tak światłych, tak dzielnych i tak odważnych ludzi." Tak więc ks. Pranajtis, za zgodą swoich kościelnych przełożonych, został powołany urzędowo przez władze carskie jako wybitny (bo najlepszy w ówczesnej Rosji) znawca Talmudu. Niektóre środowiska żydowskie znając erudycję ks. Pranajtisa i przeczuwając, że wynik ekspertyzy tak wybitnego znawcy może być dla nich niekorzystny, próbowały go odwieść od wszczynania badań - początkowo proponowano mu pieniądze. Gdy jednak ten "argument" nie poskutkował zaczęto go nieustannie śledzić, zasypywać groźbami, rzucać na niego oszczerstwa w tzw. "postępowej prasie" gdzie obdarzano go takimi epitetami jak "szantażysta", "plagiator", "nieuk" i "fałszerz" , czy wreszcie słać donosy do władz carskich. Andrzej Niemojewski w jednym ze swoich ówczesnych polemicznych artykułów odpowiadał między innymi tak na powyższe zarzuty:
"Jakże to , mówiliśmy sobie, przed sąd zawezwany w charakterze eksperta szantażysta, fałszerz i nieuk miał zdaniem swoim zaważyć na szali wyroku, grożącego oskarżonemu śmiercią cywilną i katorgą? Jakże to szantaż i plagiatorstwo, fałszerstwo i nieuctwo pokryte suknią kapłana katolickiego, stanąć miało przed sądem "przysięgłych" i pod przysięgą składać opinie? Jakże to sąd mógł tak mętną figurę powoływać w charakterze rzeczoznawcy i na jej orzeczeniach opierać swe wnioski w obliczu całego świata ucywilizowanego? ..."
Oprócz prowadzonej jawnie nagonki na osobę ks. Pranajtisa była także prowadzona systematycznie akcje zakulisowa - można tu wymienić dla przykładu działania prowadzone przez H.Sliosberga w Petersburgu jak również przez londyńskiego bankiera Rothschilda w Watykanie. Mimo tych wszystkich trudności w czasie przewodu sądowego ks. Pranajtis złożył tak szczegółowe wyjaśnienie zawartej w Talmudzie nauki, nawet co do liczby i rodzajów cięć rytualnych zadawanych ofierze przy zabójstwie rytualnym, że w zdumienie wprawił sędziów. Ponadto po półrocznych badaniach jako rzeczoznawca wydał on wielostronicową ekspertyzę, którą dołączono do aktów sprawy. Naukowe wyjaśnienie przez ks. Pranajtisa zawartej w Talmudzie nauki rabinistycznej było w sprawie Bejlisa tak druzgocące, że przewód sądowy przerwano na rozkaz z góry, z Petersburga. Stało się to miedzy innymi dlatego, że bankier Mendelsohn, u którego wówczas rząd rosyjski zaciągał pożyczkę, uzależnił jej udzielenie od umorzenia sprawy Bejlisa. Mimo to sąd przysięgłych w Kijowie okazał się być uczciwym. Na pierwsze pytanie "czy śmierć zadana ofierze była mordem rytualnym" odpowiedział "Tak", a na drugie "czy oskarżony Bejlis jest winny tego mordu" odpowiedział "nie, brak dostatecznych dowodów winy."
Warto na zakończenie wspomnieć, że sprawa mordu rytualnego, która pojawiła się przy okazji procesu Bejlisa, nie była odosobnionym wypadkiem, ale zjawiskiem powtarzalnym kilkudziesięciokrotnie w ciągu ostatniego tysiąca lat. Mord rytualny był popełniany zawsze w ten sam sposób, to znaczy przez wykrwawienie ofiary za pomocą ran kłutych zadawanych zawsze w te same miejsca. Trudno sobie wyobrazić, by sprawcy mordu popełnianego, w różnych miejscach i w różnym czasie, wiedzieli gdzie i jak zadawać rany, gdyby nie działali według jednego, ściśle określonego przepisu. Sprawców tego typu mordu rytualnego wielokrotnie chwytano, sądzono i skazywano - zawsze okazywali się nimi Żydzi. Wprawdzie metodom śledczym i wielu procesom sądowym dawnych epok można niejedno zarzucić, to jednak za ich statystyczną poprawnością przemawiają: powtarzalność zjawiska, zawsze jednakowy sposób i miejsce zadawania ran kłutych, zawsze jednakowe wyznanie ofiary (chrześcijanin) i zawsze jednakowa narodowość i wyznanie sprawcy. Ponadto raczej trudno jest kwestionować uczciwość i skrupulatność procesów kanonizacyjnych Świętych zamordowanych rytualnie przez Żydów. A było tych Świętych sporo. Dla przykładu można wymienić: Świętego Andrzeja z Rinn koło Insbrucka, zamordowanego w roku 1462, Świętego Szymona z Trydentu zabitego w roku 1475 i Świętego Laurentego, zamordowanego w Padwie i kanonizowanego przez papieża Benedykta XIV w roku 1485. Z drugiej strony warto dodać, że choć sprawa istnienia mordu rytualnego jest udowodniona, to zdaniem niektórych badaczy jest on nie do pogodzenia z doktrynami głównych religijnych nurtów żydowskich. Takie stanowisko zajął między innymi prof. Feliks Koneczny, który przyjął, że udowodnione wypadki mordów rytualnych muszą być dziełem jakiejś fanatycznej, skrajnej sekty, istniejącej na peryferii żydostwa. Przedstawione poniżej fragmenty pochodzą z reprintu wykonanego z przedwojennego polskiego wydania pracy ks. J.B.Pranajtisa "Chrześcijanin w Talmudzie żydowskim" (Warszawa 1937 r.).
chrześcijanie nie mają z tym nic wspólnego. Inscenizacje zamachu przygotowali syjoniści, którzy wyznają judaizm.
A zatem ten akapturzony murzyn w okularach slonecznych oraz ta murzynka pomagajaca dowiązać protezę to też Żydzi? I policjanci, pracownicy korporacji najemników Kraft, oraz sanitariusze to też byli li tylko Żydzi? Najbardziej na Żyda mi tam wyglada ten Jeff Bauman, ktory w tydzień po urwaniu mu nóg już wesolutko rozdaje w szpitalu podarki innym "ofiarom" zamachu.
Natomiast wszyscy apostołowie Jezusa Chrystusa to byli ewidentnie Żydzi, tylko jeden ewangelista (ale nie apostoł) św. Łukasz był Grekiem i to się czuje w Ewangelii jego autorstwa.
A o wyczynach JUDAISTÓW z "krwi i kości" to "god vs Devil" może sobie poczytać bardzo szczegółowo tutaj: http://markglogg.eu/?p=389
Widzisz kolega manhattanman - człowiek inteligentny i świadomy nienawidzi czynów ludzi, a nie ich samych. Zatem nie chodzi o nienawiść do USA, lecz o spustoszenie, jakie robi np. bezkarny dron lub bomba i przeciwdziałanie/krytykę czynów ludzi, którzy to organizują.
Ty masz problem z indentyfikacją problemów właśnie. Wszystko Ci się kiełbasi, a na to nakładasz sos nieudacznych prób pseudomentorskich. Życzę Ci spotkania z Panią Pokora. Powinna Ci dać solidnego kopniaka w zadufany łeb. W dupę za późno.
bezkarny dron i rewolucyjny polon wielce czujący światły wyzwoliciel naszej świadomości. własnych zje z chęcią na śniadanie, obcym wyczyści buty. ot, nasza fantazja intelektualna, rzekłbym mądrość życiowa. gdy piszę o ofiarach broni chemicznej w iraku, syrii, gdziekolwiek on pisze o złowieszczym dronie bezzałogowym - bezkarnym. gdy wspomnieć o produkcji heroiny przez ludność cywilną afganistanu, a następnie jej transport/sprzedaż do europy co raczej nam szkodliwe jest chyba - on napisze o złym opresyjnym państwie, które zabrania jarać marychy. ja powiem mamy przewagę, sami ją wypracowaliśmy/częściowo zdobyliśmy przez spryt, technologię i wojny innych głupców - po co mącić? nie. polon jest czlowiekiem inteligentnym. zdobył ten status kapitałem wypompowanym pewnie z marży chińskich garnków wyprodukowanych przez niewolnika za 2 dolary dziennie. gdy padają wtc to musi być to wojna domowa albo spisek rządowy. my jesteśmy najgorsi, a ci których konsekwentnie eliminują na świecie to bohaterowie świata - dobroczyńcy narodowi. umarł - jest święty. każdy z nich pewnie doprowadzał do stabilizacji i równości na swoim podwórku. gdy padają miliony ludzi z głodu, bo żyją po prostu w gównie być może z twojego także powodu ty tak zaszczuty przez propagandę i naiwność nieświadomie sam się przyznajesz do tego, że MY ROBIMY ŹLE acz kontynuujesz zabawę w tego współczującego i rozumiejącego temat ignoranta. za narkotyki masz karę śmierci, a socjal jest gównem - dzieci jedzą kupę z ziemi - polon napisze: "człowiek inteligentny godzi się na wygazowywanie obywateli korei polnocnej w celach naukowych przez jego wlasnego dyktatora, acz sprzeciwia sie ingerencji wlasnej cywilizacji w obronie interesow wlasnych, międzynarodowych oraz ludności domagającej się tych samych praw, które jak się dziwnie składa będących aktualnie w naszym użytku.
zidentyfikuj sobie skalę strat w ludziach wywołaną głodem, totalitaryzmem, masowymi mordami, lokalnymi konfliktami i porównaj z naszym "opresyjnym brutalnym" światem. problem dziś dotyczy właśnie większości osób błędnie myślących, że robią słusznie, acz gubiących się na pierwszym lepszym sprawdzianie. ot, do tego doprowadził twój zły opresyjny świat, że stałeś się zapatrzonym w siebie ważniakiem bez możliwości rozsądnego wyboru pomiędzy rozsądkiem a życiem bajkami z internetu i codziennej prasy. głupie czasy miną, debile zostaną. od wieków tak się to składa, że prosperity produkuje głównie kretynów. pora zakończyć ten para-festiwal dobroci. do dziś nie udowodniono tych spiskowych bzdur, które są tutaj jawnie narzucane. mało tego, wy tutaj macie czelność jeszcze "pouczać" innych jak wygląda w dzisiejszych czasach trzeźwy sposób interpetowania faktów.
W "Protokołach mędrców Syjonu" masz napisane że chrześcijaństwo jest ich największym wrogiem.
To do Gasienicy , ale pozwolę sobie na to by się wpierdolić . Największym wrogiem Syjonistów nie są chrześcijanie , a Monarchie i stara arystokracja . Właśnie dlatego wybuchły dwie wojny światowe z kryzysem światowym po drodze . Po wojnach ostały się tylko marionetki .
Cytat:
Syjoniści doskonale wiedzą, że gdyby dzisiaj spróbowali przeprowadzić rewolucję komunistyczną w USA
W jakim ty świecie żyjesz . Ty myślisz że żyjesz na początku XX wieku . Nie po to doprowadzili do dwóch wojen św. po to by się powtarzać w identyczny sposób. Ich myśl ewoluuje . Wymyślili coś genialnego , być może naprowadził ich na to sam Orwell w "Roku 1984" . Wiesz jaki był problem z dwiema wielkimi wojnami z pierwszej połowy XX wieku . Otóż , musiały się skończyć i się skończyły i tak samo było z kryzysem roku 1929. Obecna myśl to niekończąca się wojna z terrorem, oraz niekończący się kryzys . A to niesie ze sobą niekończącą się władze i nieprzerwany potok kasy.
I przestań pierdolić o walce komunizmu z kapitalizmem . Bo jeśli jakaś walka była to miała ona miejsce co najmniej przed II wojna światową , po , mieliśmy grę pozorów , podział łupów i symbiozę - jedni straszyli swoich obywateli drugimi .
Coś tam mędrkujesz o zniesieniu własności prywatnej itp .
Przeczytaj "W hołdzie Katalonii " Orwella , a zrozumiesz czemu porzucił on socjalizm/komunizm na rzecz anarchizmu . Dla anarchistów własność prywatna to świętość . Problemem jest - co to jest własność prywatna . Czy jak dostanę kredyt zbuduje fabrykę produkującą np piłki i zatrudnię ludzi do pracy , to mam prawo mówić o własności prywatnej. Według mnie nie , własność prywatna wywodzi się z pracy, a u jej podstaw nie leży lichwa i układy ( pozycja społeczna itp. ) . Ale to jest już inny temat .
A co do tego , że chrześcijanie są największym zagrożeniem dla Syjonistów . A czy baran może zabić wilka . Po co chrześcijanom są przykazania , np takie jak nie zabijaj , czemu ich syn boży był żydem ? Od czasów kiedy syjonizm nie został jeszcze nazwany , żydzi dymają wszystkich i wszystko co ma napletek
To do Gasienicy , ale pozwolę sobie na to by się wpierdolić . Największym wrogiem Syjonistów nie są chrześcijanie , a Monarchie i stara arystokracja .
W długim okresie poprawna egzekucja programu podanego przez Jezusa doprowadza do ruchu białych pionków na koniec pola i transformacje w królówki. Ktokolwiek grał w szachy wie co to znaczy. Monarchie i arystokracje były jedynie bezpośrednim wrogiem. Proces tworzący opozycję działa po prostu inaczej niż bezpośrednie starcie. Zauważ, że Goryl jest od Ciebie dużo silniejszy a przypuszczalnie poradziłbyś sobie z nim bez problemu jeżeli tylko nie wziął by Cię z zaskoczenia, bo jesteś sprytniejszy. Aby mógł zaistnieć spryt potrzebne są pewne warunki i określony stosunek do własnego umysłu. Tak się niestety składa, że chrześcijaństwo jest jedynym miejscem, które pozostało w naszym kręgu kulturowym, które próbuje nakłonić użytkownika do pracy nad samym sobą - żeby stworzył warunki konieczne do zaistnienia sprytu, długowzroczności, czujności wszystkiego tego co jest potrzebne aby umiejętnie prowadzić konflikt. Twoje rozwiązanie to rozwiązanie Goryla - niech każdy weźmie scyzoryk i rzućmy się na złych - z tym, że to nic nie da, nawet w przypadku zwycięstwa - system pozostaje ten sam. A to czy będzie rządził Rothschild czy Ordel jest bez różnicy, bo na takim stanowisku człowiek jest jego niewolnikiem i zazwyczaj traci głowę i zaczyna cały świat widzieć jako wroga.
Zmiana mentalności poprzez wprowadzenie moralności tworzy dla rządzących pewne bariery, które muszą przekraczać pod osłoną ciemności. Nie robiąc tego tracą zaufanie i kontrolę.
Kiepska egzekucja programu wynika z infiltracji (to już przerabialiśmy) jednocześnie siatka dystrybucji informacji jest na tyle rozbudowana, że przy nadawaniu informacji wyższej jakości ta siatka (czyli kościoły itd.) jest dla rządzących ogromnym zagrożeniem. Inaczej nie trzeba by zabijać Popiełuszki. Ale wystarczy 10 Popiełuszków na skalę kraju w jednej chwili i mogą nas cmoknąć.
Ludzie tylko musza zwątpić w hierarchie kościelną - to już się dzieje - potem pojawiają się heretycy(Ci, którzy mówią prawdę własnym kosztem) - następnie dochodzi do kolejnego skoku w jakości kolektywnej świadomości (no bo prawda automatycznie zasadza w umysłach tych, którzy są czujni). Ten proces się zapętla. W pewnym momencie ciśnienie osmotyczne wchłonie umysły złych. Czarne nie unikną mata - nie mają jak
Program Jezusa jest tak prosty, że mówienie o jego żydostwie jest aż śmieszne:
Jak ktoś Ci mówi, idź do przodu nawet jak boli i zostań królówką zobaczysz, że nie pożałujesz, to gdzie tu jest coś co można przekręcić, przeinaczyć, źle odebrać?
„Każdy może w sobie zabić Żyda” - to znaczy czczącego Mamona biznesmena
Odp. Ad @ordel napisał:
Cytat:
Największym wrogiem Syjonistów nie są chrześcijanie , a Monarchie i stara arystokracja
.
Tutaj pełna zgoda. Po grecku aristoi – to „najlepsi” i według mojego kolegi, mieszkającego zazwyczaj w Indiach Come Carpentier de Gourdon, aristoi pochodzi od indo-europejskich Ariów (stąd takie kraje jak Ariana (Afganistan) a nawet i Iran oraz Irlandia (Ar wymienia się na Ir). Według mego korespondenta z Kanady Marka Wegierskiego (słuch o nim od lat 10 zaginął) w Anglii stara arystokracja dała się praktycznie wymordować już w okresie Wojny Dwóch Róż – od tego czasu dominuje w Anglii silnie skomercjalizowana gentry, czyli arystokracja pozorowana.
Ogólnie się mówi wśród filozofów, że arystokratyczny hellenizm (Ateny) to kultura cnoty arete (virtus), podczas gdy judaizm (Jerozolima i jej wzgórze Syjon) to kultura Handlu z Bogiem (tzw. „Przymierza z Bogiem”), dla której pojęcie virtus/arete jest całkowicie nie zrozumiałe i wrogie. Oczywiście koncepcje wczesno-komunistyczne wywodzą się z Wielkiej Grecji, w szczególności z Krotony, gdzie przez lat ok. 50 pitagorejczykom udało się utrzymać pierwsze historycznie znane państwo komunistyczne. Wzorujący się na pitagorejczykach Esseńczycy oraz wcześni chrześcijanie w Judei, to kolejne przykłady komun komunistycznych. Także ta sekta „Świątyni Ludu” pastora Jonesa (http://pl.wikipedia.org/wiki/Jonestown_(Gujana) ), która po jej wyrzuceniu z USA do Gujany starała się emigrować w 1978/79 roku do ZSRR – i której ponad 900 członków (po obezwładnieniu gazem) zostało wymordowanych przez anglo-amerykańskich komandosów, co upozorowano na ich samobójstwo – to była nowoczesna sekta komunistyczna.
Ad stwierdzenia @Ordela
Cytat:
nie każdy żyd to syjonista , nie każdy syjonista to Żyd
to tylko druga część tego stwierdzenia – przy uściślenia pojęcia „Żyd” – jest zasadna. ŻYD TO PO PROSTU OSOBNIK NARKOTYZUJĄCY SIĘ HEBRAJSKĄ BIBLIĄ, czyli PISMEM OD BOGA ZBÓJÓW (hebru, habiru, etymologicznie znaczy bandyta). A w Biblii przecież pisze „jak byk”, że „zbawiciel przyjdzie z Syjonu” co faryzeusz Szaweł vel Paweł przypomniał chrześcijanom w Liście do Rzymian rozdz. 11. Stąd właśnie na przykład poznany jeszcze w Berkeley przeze mnie Czesław Miłosz, który określił się jako „Żyd nowotestamentowy” z definicji był syjonistą. A Karol Marks – który był ochrzczony dopiero w 6 roku życia – i który po wypisywaniu bardzo chrześcijańskich dyrdymał w swym po-jezuickim liceum w Trewirze, na studiach filozofii całkowicie odrzucił i Biblię i całą europejską filozofię posthelleńską, Żydem z pewnością nie był, napisał nawet ultra antysemicką książkę „Świat bez żydów”. A mój inny kolega „comrade In arms” Izrael Szamir, który jeszcze w późnym ZSRR zafascynował się judaizmem, ale w Izraelu przed kilkunastu lat przeszedł oficjalnie na prawosławie, też się obraża gdy nazwać go Żydem, nawet kilka lat temu napisał przetłumaczony na język polski esej „Każdy może w sobie zabić Żyda” (http://www.israelshamir.net/Polish/Zabic_w_sobie.htm )
A zatem ten akapturzony murzyn w okularach slonecznych oraz ta murzynka pomagajaca dowiązać protezę to też Żydzi? I policjanci, pracownicy korporacji najemników Kraft, oraz sanitariusze to też byli li tylko Żydzi? Najbardziej na Żyda mi tam wyglada ten Jeff Bauman, ktory w tydzień po urwaniu mu nóg już wesolutko rozdaje w szpitalu podarki innym "ofiarom" zamachu.
Oczywiście, że aktorzy na pewno nie są syjonistami. Syjoniści opłacają takich idiotów. Żyjemy w czasach w których jest przekonanie, że każdy ma swoją cenę. Obozy indoktrunujące (szkoły publiczne) tworzą idiotów wyznających teorię ewolucji. Dla takich ludzi główną wartością w życiu są pieniądze. Takiego człowieka łatwo jest kupić. Zapamiętajcie, że powiedzenie :"Każdy ma swoją cenę" jest powiedzeniem prostytutek. Mam tu na myśli prostytutki intelektualne. Zobaczcie jak sprostytuowani są dziennikarze mainstramowych mediów. Rozchapali się tak w obrzezanych dzidach, że kiedy widzę ich w telewizji nie mam pewności, czy patrzę na twarze ludzkie czy na obrzezane dzidy.
Syjoniści kontrolują masonerię i inne tajne stowarzyszenia. Wciągają do nich ludzi z reguły wpływowych. Organizują oni rytuały w których składani w ofierze ludzie. Masoni, którzy raz uczestniczyli w czymś takim są w ich kieszeni, ponieważ w każdej chwili mogą oskarżyć takie osoby o współudział w zbrodni. Syjoniści kontrolują również międzynarodową sieć pedofilską. Organizują oni rytuały w których uprawiane są orgie seksualne z dziećmi. Wszystko jest nagrywane ukrytymi kamerami. Osobnik, który bierze udział w takiej orgii jest również w ich kieszeni i musi grać tak jak mu zagraję. Przeciętny mason jest użytecznym głupcem na smyczy syjonistów. Oczywiście tylko osoby na wysokich stanowiskach publicznych wybierani są do udziału w składaniu ofiar i do rytuałów w orgiach z dziećmi. Przeciętny mason nie ma zielonego pojęcia w jakim jest stowarzyszeniu.
Problem żydów nie tkwi w rasie a w ich religii. Nie wszyscy wyznawcy judaizmu są syjonistami. Jest wielu żydów wyznania judaistycznego, którzy sprzeciwiają się im. Ale kodeks judaizmu zabrania występowania żydowi przeciw żydowi - w konfikcie między gojem a żydem. Nawet gdyby żyd był największym zbrodniarzem, żyd musi zawsze bronić żyda w konflikcie z gojem. To dlatego trzeba usunąć każdego sędziego i prokuratora wyznania judaistycznego, ponieważ powstaje konflikt interesów.
Syjoniści kontrolują masonerię i inne tajne stowarzyszenia. Wciągają do nich ludzi z reguły wpływowych. Organizują oni rytuały w których składani w ofierze ludzie. Masoni, którzy raz uczestniczyli w czymś takim są w ich kieszeni, ponieważ w każdej chwili mogą oskarżyć takie osoby o współudział w zbrodni. Syjoniści kontrolują również międzynarodową sieć pedofilską. Organizują oni rytuały w których uprawiane są orgie seksualne z dziećmi. Wszystko jest nagrywane ukrytymi kamerami. Osobnik, który bierze udział w takiej orgii jest również w ich kieszeni i musi grać tak jak mu zagraję. Przeciętny mason jest użytecznym głupcem na smyczy syjonistów. Oczywiście tylko osoby na wysokich stanowiskach publicznych wybierani są do udziału w składaniu ofiar i do rytuałów w orgiach z dziećmi. Przeciętny mason nie ma zielonego pojęcia w jakim jest stowarzyszeniu.
. Największym wrogiem Syjonistów nie są chrześcijanie , a Monarchie i stara arystokracja . Właśnie dlatego wybuchły dwie wojny światowe z kryzysem światowym po drodze . Po wojnach ostały się tylko marionetki .
Jak pewnie wiesz "Protokoły mędrców Syjonu" zostały spisane przed I wojną światową. Jeżeli wątpisz w ich autentyczność przeczytaj książkę pt. "Międzynarodowy Żyd". Choć najlepszym dowodem potwierdzającym autentyczność protokołów jest historia. W protokołach tych jest napisane, że chrześcijaństwo jest ich największym wrogiem. Piszą również, że ostatnią monarchią, która im zagraża jest Rosja. Dlatego też wywołali oni I wojnę światową, żeby zniszczyć tę monarchię. To czego dopuścili się syjoniści na narodzie rosyjskim to największa i najgorsza zbrodnia na ludzkości w historii.
Jeśli chodzi o II wojnę światową to głównym jej celem było wprowadzenie w Europie komunizmu. Nie przeczytacie o tym w podręcznikach szkolnych ale to nie Hitler wywołał II wojnę światową. On wywołał wojnę polsko-niemiecką. Mało kto wie, że Hitler chciał zawrzeć przed wojną pakt z Polską. Chciał on odzyskać od Polski Gdańsk i wybudować eksterytorialną autostradę łączącą to miasto z Niemcami. Niestety Polacy na to nie przystali za co zapłaciliśmy wysoką cenę. Gorzej dla Polski nie mogła się skończyć II wojna światowa - wprowadzony został komunizm - system 1000 razy gorszy od nazizmu.
Dziś już wiadomo, że najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby zawarcie z Hitlerem paktu i uderzenia na ZSRR i wyzwolenie spod judeokomunizmu Rosjan.
To syjoniści wywołali II wojnę światową. 3 września Wielka Brytania i Francja (oba te państwa były kontrolowane w 100% przez syjonistów) wypowiedziały wojnę Hitlerowi. Ale co ciekawe nie zdecydowały się na przeprowadzenie inwazji na Niemcy. Idioci mówią, że te państwa były za słabe aby to uczynić - więc po co wypowiadali oni wojnę Hitlerowi? Prawda jest taka, że mogli oni wspólnie pokonać Hitlera krótko po rozpoczęciu wojny. Plan zakładał jednak co innego. To Związek Radziecki miał pokonać Niemców, "wyzwalając" (czyt. zniewalając) przy tym Europę, tak aby stała się ona komunistyczna. Hitler doskonale wiedział co się święci, więc zmuszony był uderzyć na Związek Radziecki. Nie wierzcie w głupie teorie, że uderzył on na ZSRR ponieważ potrzebował więcej przestrzeni życiowej - to jest historia dla obozów indoktrynujących (szkół publicznych). Choć Hitler przegrał wojnę, to zmusił on syjonistów do otwarcia frontu zachodniego, co uchroniło chociaż Europę Zachodnią przed zrobaczywiałym, podłym nieludzkim komunizmem - systemem niegodnym karaluchów. Nie myślcie, że Hitler jest moim idolem (był on narodowym socjalistą, a ja jestem zwolennikiem kapitalizmu), ale nie mam wątpliwości, że historia zrehabilituje tego człowieka. Wielu z was uważa Hitlera za jednego z najpodlejszych ludzi w historii, który odpowiedzialny jest za holokaust. Poczytajcie posty Jerzego Ulickiego-Reka w założonym przez niego na forum Prawda2 temacie poświęconym holokaustowi a dowiecie się prawdy. Za badania nad holokaustem chylę czoła przed Jerzym. Holokaust posłużył im do utworzenia najpodlejszego reżimu na Bliskim Wschodzie - Izrahella.
Jeśli chodzi o współczesną monarchię Europejską, to wie ona doskonale komu musi chapać dzidy.
Zatem jesteś nekrofilem.Ja wprawdzie wolę dyskrecję tyczącą osobistych preferencji ale podziwiam twoją otwartość,przyznać się do czegoś takiego w dzisiejszych czasach to prawdziwy heroizm.
Cytat:
Dziś już wiadomo, że najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby zawarcie z Hitlerem paktu i uderzenia na ZSRR i wyzwolenie spod judeokomunizmu Rosjan
I to jest właśnie jak powiadasz historia dla obozów indoktrynujących,bo każdy znający się na rzeczy wie że w 1939r ZSRR nie był już "judeokomunizmem" a czerwonym imperium opartym na pryncypiach byłego Imperium Rosyjskiego.
Cytat:
Prawda jest taka, że mogli oni wspólnie pokonać Hitlera krótko po rozpoczęciu wojny. Plan zakładał jednak co innego. To Związek Radziecki miał pokonać Niemców
Bzdura.Plan zakładał że (cytując pewnego arcyważnego polityka):Jeśli dojdzie do wojny Hitlera z ZSRR USA nie będzie się mieszać dopóki jedna ze stron nie zwycięży na tyle aby stać się panem euroazji
cyniczne to, ale na swój sposób uczciwe albowiem wygrać powinien silniejszy,sprawniejszy,bardziej zdeterminowany-można powiedzieć czysty darwinizm.
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4 »
Strona 3 z 4
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
to żeś mnie rozbawił . A wiesz że np lekarstwa , czy choroba mogą zmienić kolor krwi . I co to znaczy zbyt czerwona 
. W dodatku osoba będąca w szoku pourazowym na adrenalinowym haju wcale nie trzymałaby się za nogę , raczej miałby otępiały rozbiegany wzrok ( lepiej to im wyszło w Szeregowcu Ryanie , w scenie desantu na plaży ) , ale oczywiście mógłby się gość kulić , jak na zdjęciu 
