Ucięty blask

AQuatro

Przeglądałem oficjalne zdjęcia ze strony NASA, i natrafiłem na dziwną rzecz.
Zdjęcia ze zmienionym balansem kolorów:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0bdb59b426e80256.html
Oryginał:
http://history.nasa.gov/alsj/a12/AS12-49-7281HR.jpg

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5213f44ba8849f42.html
Oryginał:
http://history.nasa.gov/alsj/a11/AS11-40-5905HR.jpg

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3d02211d924d1ec1.html
Oryginał:
http://history.nasa.gov/alsj/a11/AS11-40-5903HR.jpg

Jak by się uprzeć to widać tą nieprawidłowość gołym okiem.
I co śmieszne na zdjęciu drugim i trzecim, ten dziwny odbłysk występuje Dokładnie w tym samym miejscu !!!
I dlaczego jest przycięty niczym od linijki ?.
Możecie to sprawdzić ściągając oryginały.

Co sądzicie o tym fenomenie i jak go wyjaśnić ?

AQuatro

No i... Czyżby niepodważalny dowód, na to, że przy zdjęciach kombinowano ?...
Trudno będzie wymyśleć sensowne uzasadnienie.... ale próbujcie ! Smile

Voltar

powiedz mi co masz na myśli? to?

AQuatro

Wszyscy czekają co powie Moniek. A Moniek nie wie co powiedzieć, bo zdjęcie to i pozostałe, pochodzi z oficjalnej strony NASA.
A nikt nie chce przytaknąć, że zdjęcie jest przerabiane,
bo gdyby przypadkiem Moniek stwierdził, że nie jest - to wyjdą na głupków. Smile

I w ten sposób mamy ciszę od wczoraj Smile

Ja oczywiście wiem skąd ten fenomen. Stąd, że zdjęcie trzeba było dopasować do formatu aparatu jakim rzekomo robiono zdjęcia na księżycu. Ale ta odpowiedź na pewno nie satysfakcjonuje obrońców nasa. Smile

Voltar

dalej nie wiem o co ci chodzi ze "zmienionym balansem kolorów" na czarnobiałym zdjęciu

AQuatro

Nie chodzi o balans kolorów, tylko o efekty widoczne na zdjęciach.
Balansu kolorów użyłem do tego aby te efekty były widoczne, jak na powyższym zdjęciu.
Normalnie gołym okiem też widać, ale trzeba mieć dobry monitor.
Może troszkę źle sformułowałem temat...
W każdym razie na zdjęciach widać o co chodzi.

Nieomo · Dołączył: 04 Mar 2008 Posty: 5 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Znam się trochę na grafice, z racji wykonywanego zawodu.
Te trzy zdjęcia, które przedstawiłeś są faktycznie obrabiane lub przerabiane.
Nie przeczę, że amerykanie nie byli na księżycu - mogli być - nie znam się. Ale te trzy zdjęcia są na pewno fałszywe, lub w dużej mierze obrobione. A obiekty do nich wstawione z innych zdjęć.

Voltar

Nieomo napisał:

Znam się trochę na grafice, z racji wykonywanego zawodu.
Te trzy zdjęcia, które przedstawiłeś są faktycznie obrabiane lub przerabiane.
Nie przeczę, że amerykanie nie byli na księżycu - mogli być - nie znam się. Ale te trzy zdjęcia są na pewno fałszywe, lub w dużej mierze obrobione. A obiekty do nich wstawione z innych zdjęć.

"faktycznie, na pewno" - to żaden argument, napisz konkretniej najlepiej jeszcze z jakimiś analizami plików graficznych

wiesz, ja mógłbym napisać "znam się trochę na grafice i moim zdaniem wszystko jest ok" Smile

Nieomo · Dołączył: 04 Mar 2008 Posty: 5 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

Niepotrzebnie się pochwaliłem Smile

Akurat nie ma czym.
W przypadku tych zdjęć nie trzeba być fachowcem.
Zobacz, na to z czarnobiałym astronautą,
Wyraźnie wstawiono tam wycinek innego zdjęcia - po jaką cholerę - nie wiem. Widać to wyraźnie po prostym brzegu tego rozjaśnienia, które słabo widać na oryginale.
Pozostałe dwa zdjęcia kolorowe, ten odbłysk, który na pierwszym zdjęciu jest odbłyskiem od hełmu astronauty, na drugim jest odbłyskiem od horągwi USA. Odbłysk jest dokładnie w tym samym miejscu.
Jak grafik sam używam często tego samego tła, do różnych rzeczy.
Tutaj ktoś zapomniał wymazać ten rozbłysk, czy jak to zwać. I wstawił horągiew.
A pozatym obydwa te rzobłyski sa przycięte do prosta - rzecz nierealna w fotografii.
To duży błąd - o ile zdjęcia miały uchodzić za prawdziwe. Chyba, że zdjęcia specjalnie tak zrobiono aby miały wprowadzać w błąd. Mógł je zrobić jakiś przeciwnik lądowań na księżycu.

Voltar

poproszę jednak o jakieś screeny ze strzałkami bo mam słabą wyobraźnię... poza tym można rzec "gdzie moońka brak, tam mamy dowody na fałszowanie zdjęć" Laughing

Nieomo · Dołączył: 04 Mar 2008 Posty: 5 Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat

W tym przypadku żadne Mońki nie pomogą. Sam wkleiłeś jedno z tych zdjęć. Coś nie bardzo łapiesz o co chodzi. Jeżeli jesteś tak słabo spostrzegawczy, to nie wiadomo, czy jest sens abyś się nad tym w ogóle zastanawiał Wink

Można to zjawisko wyjaśnić tym, że ktoś przyłożył jakiś prosty przedmiot za zdjęciem podczas skanowania i dlatego ten poblask tak przycięło.
Ale i tak wygląda to na fałszywkę.
Co do pozostałych kolorowych zdjęć, to przynajmniej jedno z nich jest podróbą.
Niestety nie mam zbyt dużo czasu na zabawę w wstawianie, to tylk mój pogląd na ten temat. Czas do domu.

mooniek

AQuatro napisał:

Wszyscy czekają co powie Moniek. A Moniek nie wie co powiedzieć, bo zdjęcie to i pozostałe, pochodzi z oficjalnej strony NASA. Ale ta odpowiedź na pewno nie satysfakcjonuje obrońców nasa. Smile

Wszyscy czekają? Moniek nic nie powie, bo nie ma ochoty po raz nie wiadomo który wypowiadać się o tak wiele razy wałkowanych wątkach, czyli o: światłach, cieniach, słońcach, ziemiach, śladach, krzyżykach, gwiazdach, kraterach, regolitach, antenach, kamieniach, pyle, promieniowaniu, fotografowaniu, Hasselbladach, Maurerach, obiektywach, kątach widzenia, migawkach, przysłonach, tvkamerach, negatywach, pozytywach, slajdach, formatach, kontraście, lądowaniach, startach oraz filmowaniu skaczących po Księżycu astronautach. Już dawno powinniście dojść do prawdy, lecz ona stoi niewzruszona, a wy ją omijacie. Więc powtarzam jeszcze raz. Dobrze wam tak!

AQuatro

Voltar napisał:

poproszę jednak o jakieś screeny ze strzałkami

Nie wierzę, że nie widzisz o co chodzi ! Smile

Oto screen:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d933d686620f84d9.html
Ten sam element, w tym samym miejscu na dwóch różnych zdjęciach. Przy czym na zdjęciu z flagą ni jak nie pasuje. Smile

mooniek

Nie przyszło Ci do głowy, że taki artefakt mógł powstać w procesie skanowania przeźrocza?

Voltar

ile nad tym myślałeś?

mooniek

Czy to wymaga myślenia? Od napisania tego wątku uznałem, że nie ma o co kruszyć kopii. Ot, kolejny, nieistotny banał. I zdania nie zmieniam.