bez wywodów... bo pewnie nikt nie lubi wymądrzania się, a każdy ma swoją rację xD
Grzech to "zło". Mówiąc zło mamy tu na myśli coś, co mnie oddala od Stwórcy.
Gdy naprawiam siebie, to przybliżam, przybliżam się do Stwórcy.
Jeśli nie, to mnie oddala i to jest grzech, grzech, bo oddala od Stwórcy.
Teraz tylko pytanie... Kim/Czym ten Stwórca jest... ale to już szukajcie we własnym zakresie,
jeśli to Wam ważne... a czy ważne czy nie - nie mnie oceniać już.
Każdy jednak musi poczuć w sobie, że chce znaleźć odpowiedź.
Tak właściwie we wszystkim... Zawsze co dla mnie ważne, bardziej będę w tym pracował z większą przyjemnością...
a przecież poszukiwanie Stwórcy nie jest przymusową pracą...
No może czasami... Ale też nie jest z tym tak do końca... i znowu powstaje nowy problem - Czym jest właściwie ta wolna wola...
No ale ja tu nie o tym chciałam - właściwie tylko zareklamować obrazek... ale że mam dobry dzień do gadania to...
ok spadam już! prawdziwie xD to pa
_________________
POCZUJ co dla ciebie ważne.
ZDROWIEDUCHA.PL <- Polecam!