prof. Benny Shanon: Mojżesz na górze Synaj był naćpany

Voltar

http://news.yahoo.com/s/afp/20080304/od_.....EOxlCs0NUE

Cytat:

High on Mount Sinai, Moses was on psychedelic drugs when he heard God deliver the Ten Commandments, an Israeli researcher claimed in a study published this week.
ADVERTISEMENT

Such mind-altering substances formed an integral part of the religious rites of Israelites in biblical times, Benny Shanon, a professor of cognitive psychology at the Hebrew University of Jerusalem wrote in the Time and Mind journal of philosophy.

Veritatis

I wszystko jasne. Zawsze się zastanawiałem, jak można na trzeźwo wymyślić taką historyjkę, jak ta z przykazaniami. Smile

Voltar

dla nieznających ang.:

Cytat:

Mojżesz wcale nie widział Boga, a tablice z Dziesięcioma Przykazaniami to tylko efekt narkotycznych wizji - twierdzi żydowski naukowiec. Argumentuje, że u stóp góry Synaj rosły halucynogenne rośliny, którymi ludzie żywili się w tamtych czasach.

Żydzi, czekający na Mojżesza pod górą Synaj, nie widzieli Boga - takie rewelacje głosi profesor Benny Shanon z uniwersytetu w Jerozolimie. Ich wizje to efekt narkotycznych roślin, którymi się wtedy żywili - twierdzi.

Żydzi przygotowywali napoje z rośliny harmal, która zawiera mocne halucynogenne substancje. To one - zdaniem profesora - powodowały, że ludzie zaczynali łączyć narkotyczne wizje z pojawianiem się Boga.

Dlatego Shanon uważa, że nigdy nie było Dziesięciu Przykazań, ani słynnej Arki Przymierza. A odurzeni Żydzi po prostu spisali swoje wizje i w ten sposób wymyślili pakt z Bogiem.

Naukowca od razu zaatakowali rabini. "Nie musimy się bać losu Mojżesza. Musimy się jedynie obawiać losu nauki" - mówił izraelskiej rozgłośni rabin, Yuval Sherlow.

gnosis

Dla mnie ta "sensacyjna " wiadomośc nic nie wnosi do zagadnienia religi czy istoty wiary.
Ot może to i prawda ,a moze nie .W każdym przypadku nic sie nie zmienia.
_________________
...czasami po prostu lepsza od prawdy jest wiara w coś....
ludzie muszą zostać nagrodzeni za trwanie przy wierze inaczej rozlecą się w pył

$iemo

Ktoś kiedyś powiedział:
Religia to opium dla ludu.
Czyżby wiedział...?
_________________
...Nie polemizuj z idiotą, najpierw sprowadzi cię do swojego poziomu, a potem pobije doświadczeniem...

morgan666

$iemo napisał:

Ktoś kiedyś powiedział:
Religia to opium dla ludu.
Czyżby wiedział...?

czyzby to ten "lewak nad lewakami" niemiec jewelskiego pochodzenia K Marks???

to pytanie retoryczne...

a co do tematu to i tak dla mnie on udawadnia tylko ze niewszystko co czlowiekowi nieznane dotychczas "musi byc cudem" ...

Kacper

morgan666 napisał:

a co do tematu to i tak dla mnie on udawadnia tylko ze niewszystko co czlowiekowi nieznane dotychczas "musi byc cudem" ...

Udawadnia, udawadnia Wink

Ale zgadzam się z Tobą, ekspercie d/s wiary Wink

Pozdro wielkie.

Ps. Na irca zajrzę jak wrócę do domu. Jestem u siostry, a ona sobie nie życzy,
żeby coś jej tutaj instalować, a na bramkę mi sie nie chce wchodzić (no masz, a niby szybciej i łatwiej Wink

)

iss

@morgan toże ktoś jest lewakiem nie znaczy że nie powie czasem czegoś
mądrego. Np Stalin: "Śmierć jednej osoby to tragedia, śmierć miliona to statystyka".

neira

kiedys ogladalam jakis program o wierzeniach poganskich, czy czym takim i u nich do kontaktow z bogiem uzywano srodkow halucynogennych czy innych narkotykow. wiec niby dlaczego sadzic ze w wielkich religiach bylo inaczej? nie pamietam szczegolow niestety, ale mysle o m.in. szamanach.

a, i link z pierwszego posta nie otwiera zadnego artykulu.

jeyron

otwiera otwiera, tylko masz zamkniety umysl, bo nie widziales Mojzesza. Very Happy

_________________
i chocbym chodzil ciemna dolina zla sie nie ulekne...pod warunkiem, ze wyposarzysz mnie w latarke...