W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Nowa Religia  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena: Brak ocen
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Odsłon: 3797
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kapitan_Nemo




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 02:19, 09 Gru '12   Temat postu: Nowa Religia Odpowiedz z cytatem

Enviromentalism,

Determinizm środowiskowy.

Chciałem wkleić wykres, ale nie mogę znaleźć.

Earth Day participants:
1970 20
2007 1 000 000 000

Nie wiem ile ludzi uczestniczyło w dniu ziemi w tym roku.

Chciałbym się dowiedzieć czy macie zamiar lecieć z flow proponowanym przez Rothschildów (można sobie poszukać członków rodziny i popatrzeć w co się angażują - wiem, że młody buduje łódki z odpadków XD) np. czy jakieś plany?

Bo moim skromnym zdaniem jest to typowa zagrywka - zagrajmy 2 ruchy fair, żeby porządnie móc dymać przez kolejne 1000 lat. (Gdzie te 2 ruchy fair - to znaleźć coś, co dla innych jest ważne; 2-gi ruch to powiedzieć, my chcemy rozwiązać ten problem; 3 - ci ma się władzę nad potężną instytucją w ręku, która może stanowić sama o sobie).

Monopol na ochronę środowiska? To już znamy chyba.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Goska




Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 3504
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:00, 10 Gru '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wszystko stalo sie prywatne i dziala bez zadnej kontroli panstwa. Kazdy prywaciarz dba tylko o siebie i swoje potrzeby. Tak juz jest z paroma rodzinami na tym swiecie. Maja swoje pola uprawne naturalnie, swoje ubojnie i przetwornie, fabryczki spozywcze. Np. rodzina krolewska Wielkiej Brytanii sklada z 1500 osob. Sa samowystarczalni i nikim sie nie przejmuja. Wlasnie ta rodzina zaczela sie usamodzielniac od 1987 roku. Niemcy cholerni !!! Reszta poszla za nia.

Na dzisiaj jest taka sytuacja, ze pozyczek juz nie chca dawac na nowy biznes, a kto ma pieniadze, to w piec minut dorabia sie globalnie miliardow i zaczyna dbac tylko o siebie i swoje koryto.

Jak wspomne wstecz 30 lat, to juz dzisiaj nie ma wielu rzeczy. Nie ma zadnego wyboru ani w towarze, ani w cenach. Codziennie cos zanika. Coraz wiecej ludzi ma mniej pieniedzy. Dziennie zamyka sie setki biznesow z rozna produkcja i uslugami. Zanikaja zawody i konstrukcje maszyn. Zwijamy sie !
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kapitan_Nemo




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:29, 10 Gru '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No ale pieniądz nie istnieje.

Czemu nie mielibyśmy zacząć operować na czymś własnym co nie istnieje.

http://www.amazon.com/Behold-Horse-Milton-William-Cooper/dp/0929385225
Be aware of a pale horse,

Tam jest gdzieś rozdział o kolesiu, który w oparciu o posiadane grunty zakupił chyba srebro i wydawał kupony, coś w rodzaju pieniądza - które miały pokrycie 10%, ale tak jak dzisiaj nikt nie potrzebuje wszystkiego i jakoś to się kręciło.

Koleś oczywiście długo nie pociągnął w ten sposób i wylądował tam gdzie lądują Ci, którzy chcą żeby na świecie było sprawiedliwie.

Pytanie czy wzorując się na kimś takim i biorąc pod uwagę możliwość bezprawnego aresztu nie moglibyśmy wymyślić czegoś lepszego co leżałoby po za możliwością kontroli?

Jedna taka akcja oczywiście nic nie zmienia, bo jesteśmy na muszce i zdejmuje się nas jednym strzałem, ale co gdyby takich manewrów wykonać setki albo tysiące, wtedy nie mają za bardzo jak stłamsić?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:00, 11 Gru '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ależ jest na to sposób i już nie raz o tym pisałem. Wystarczy robić operacje w gotówce. Wybierać z kont każdą złotówkę by banki ich nie miały. Nie mogę wtedy ich sztucznie pomnażać i szybko się okaże że nie mają wystarczająco dużo gotówki co doprowadzi do kolejnych fajnych zmian.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Kapitan_Nemo




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:34, 12 Gru '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tylko dla samego wyłączenia banków ciężko będzie kogoś przekonać - trzeba by im dać alternatywę trzymania pieniędzy.

Ale to tylko moje odczucie - jakim argumentem można by przekonać?

Czego można by się spodziewać dalej, przy założeniu, że to by się udało zrobić.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 07:24, 12 Gru '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I tu pies pogrzebany ale mogę odpowiedzieć Ci na to pytanie. To właśnie moment gdzie jedynie prawda a nie kolejna sztuczka może coś zmienić. Jak ludzie zechcą zrozumieć ile więcej kosztuje ich ten bezgotówkowy pieniądz, ile tracą na bezgotówkowych operacjach i jak zależni są od baku gdy nie mają gotówki w ręce to wtedy ich działanie będę zdeterminowane. Wielu ludzi nawet nie wie, że jak płaci kartą to sklep odprowadza procent bankowi i jest to doliczane do produktu. Nie mówiąc już o ukrytych podatkach wynikających z trzymania przez banki całej kasy w formie elektronicznej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:23, 12 Gru '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kapitan_Nemo napisał:
No ale pieniądz nie istnieje.
Tak jak Bóg . Wszystko zależy od determinacji wierzących . I tak Bóg ma swój drem team . Tak i pieniądz ma swoich namiestników na Ziemi . W postaci potężnych instytucji finansowych ( banków ) . Tak mi się przypomniało . Jak bardzo mocno w średniowiecznej Europie schrystianizowane rycerstwo broniło nowej wiary . Nawet na wyprawy krzyżowe wybierali się przeciwko wszystkim , by szerzyć i ugruntować większą chwałę Boga. Oczywiście nic nie dzieje się bezinteresownie . W końcu najgorliwsi , najbardziej oddani , waleczni , nie robili tego za darmo . A dla władzy i majątku . W końcu władze nadał im sam Bóg Wink
Tak teraz patrzymy na nowego (starego) Boga ze swoją religia. Tak potężnego , że państwa demokratyczne nie pozwolą mu upaść, znaczy się namiestnikom , nie pozwoli się upaść . A mowa tu o instytucjach finansowych . I będą bronić owych instytucji , przelewając krew , wpędzając w nędzę itd., zwykłych , przeciętnych obywateli . Bo wszystko robi się dla władzy . Każdy Bóg to namacalna władza . Każdy namiestnik Boga to oszust któremu usta powinna wypychać ziemia .


Każda nowa religia z czasem staje się starą religią którą zastąpi coś nowego . Z czasem , jeśli przeżyjemy tą ewolucję ( oczywiście nie wszyscy Smile ) Za bardzo długi czas pozbędziemy się brzemienia które nas ogranicza . Czas i cierpienie jest środkiem do celu . Istoty niecierpiące nie są w stanie ewoluować , gdyż napędzają je płytkie pobudki .
A cel , cel jest tylko jeden i jeśli nie wiecie co jest celem , to znaczy , że wyginiecie jak dinozaury , od jednego wielkiego pierdolnięcia . Z tą różnicą, że dinozaury nie stały za spowodowaniem katastrofy która je zabiła Wink


No dobra my tu gadu gadu, a kasa się sama nie zarobi , w końcu nie jestem namiestnikiem ani pretorianinem żadnego Boga .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:17, 12 Gru '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W nawiązaniu do mojego poprzedniego posta:
Jak widać państwo bardzo się stara by ludzie gotówki nie używali, chcą wprowadzić opłaty za wybieranie kasy z bankomatu. Bardzo ciekawe podejście, że żeby odzyskać coś co należy do Ciebie musisz za to zapłacić. To jakaś nowa sprawiedliwość chyba.
http://wolnemedia.net/gospodarka/dodatkowe-oplaty-za-wyplaty-z-bankomatu/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Kapitan_Nemo




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:32, 14 Gru '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Słyszałem też gdzieś, że za przechowywanie pieniędzy na koncie w banku będzie trzeba płacić.

Zrozumienie metody kreacji pieniądza jest po za zasięgiem większości. Trzeba by im widzenie naprawić.

@Ordel
Próbowałeś kiedy wymyślić religię/system, która byłaby odporna na bycie abordażowaną i potem wykorzystywana przeciwko zwykłym ludziom? Nie chodzi mi o trzymanie się rzeczywistości, w sensie co jest osiągalne w ciągu życia jednego człowieka, ale co gdybyś mógł zaprojektować system społeczny według własnej wiedzy przy założeniu, że ów pomysł zostanie zrealizowany.
Nawet jak nie, to gdzie byś zaczął?

Coś jak firewall na wyobraźnie, którego nie można złamać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8598
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 10:15, 19 Gru '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kapitan_Nemo napisał:


@Ordel
Próbowałeś kiedy wymyślić religię/system, która byłaby odporna na bycie abordażowaną i potem wykorzystywana przeciwko zwykłym ludziom? Nie chodzi mi o trzymanie się rzeczywistości, w sensie co jest osiągalne w ciągu życia jednego człowieka, ale co gdybyś mógł zaprojektować system społeczny według własnej wiedzy przy założeniu, że ów pomysł zostanie zrealizowany.
Nawet jak nie, to gdzie byś zaczął?

Coś jak firewall na wyobraźnie, którego nie można złamać.


A co jeśli na etapie projektu, architekt zaplanował jej wykorzystanie przeciwko zwykłym ludziom ? .
W każdej religii jest coś co dzieli ludzi . Bóstwo jest wyżej nad ludźmi je wyznającymi . Co sprytniejszym sugeruje , że jeśli coś jest nad nami to my możemy być nad kimś . I tu się zaczyna spirala kłamstw, wyzysku, nienawiści , podziałów itd. Bóg ( bo w każdej religii jest jakiś capo di tutti capi , nigdy nie będzie służył zwykłym ludziom . Zawsze , wtedy , służymy Panu , tak pochłonięci w służbie, nie zauważamy , że po drodze napotykamy całe mnóstwo capo , którym również oddajemy pokłon .

Nie potrzebujemy religii , nie potrzebujemy strachu by się kontrolować w stosunkach międzyludzkich . Potrzebujemy odpowiedniej filozofii życiowej . A możemy po prostu zacząć od :
1. Nie rób drugiemu co tobie niemiłe . Chyba , że cię ktoś o to szerze poprosi , a ty szczerze mu uwierzysz ( trochę to zdanie naiwne , bosko Smile ) , np żebyś odłączył kogoś od aparatury medycznej , czy przeleciał laskę w tyłek , jak cię o to poprosi Wink



PS. Jak zwykle , jest czas i na piosenkę



Odsunięcie religii w odmęty zapomnienia , to początek prawdziwej rewolucji . Co nie jest powiedziane , że nie będzie gorzej , na drodze ku zmianom na lepsze .
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
monstrumis




Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:15, 19 Gru '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kapitan_Nemo napisał:
@Ordel
Próbowałeś kiedy wymyślić religię/system, która byłaby odporna na bycie abordażowaną i potem wykorzystywana przeciwko zwykłym ludziom? Nie chodzi mi o trzymanie się rzeczywistości, w sensie co jest osiągalne w ciągu życia jednego człowieka, ale co gdybyś mógł zaprojektować system społeczny według własnej wiedzy przy założeniu, że ów pomysł zostanie zrealizowany.
Nawet jak nie, to gdzie byś zaczął?


Pozwolę sobie wtrącić się w dyskusję, ponieważ ciekawe pytanie zadał @Kapitan_Nemo...

Moim zdaniem niemożliwe jest stworzenie religii, która nie była by wykorzystywana przeciwko zwykłym ludziom, tzn. takiej w której ludzie by nie byli wykorzystywani przez warstwę duchowną. Sam fakt tworzenia zhierarchizowanej struktury w której oświecona grupa wyjaśnia całej reszcie prawdy objawione, pokazuje, że ktoś ma nad kimś władzę. Jak wiadomo władza deprawuje i powiększa dystans między rządzącym a rządzonym. Im silniejsza władza tym większy dystans. I tutaj zaczyna się problem: kto będzie kontrolował jakość sprawowania tej władzy religijnej? Ciemny lud wyznający religię nie ma nawet dostępu do swoich duchownych panów. Duchowni panowie nie dopuszczą do kontroli nad sobą, ponadto będą stwarzali pozory dobrych pasterzy. Jeżeli znajdzie się wśród elity religijnej jeden sprawiedliwy, zginie z rąk pozostałych cwaniaczków (patrz przykład Jana Pawła 1). Władza i luksus uzależnia.

Każda próba założenia 100% nieszkodliwej religii skazana jest na porażkę. Religia powszechna aby była zrozumiana przez wszystkich musi sprowadzać się do b. ogólnych doktryn, które już przecież znamy z innych systemów religijnych. Natomiast dywagacje teologiczno-filozoficzne zawsze prowadzą do paradoksu. Wyjaśnił to świetnie Jiddu Krishnamurti:

Prawda to kraina bez dróg. Żadna organizacja, żadna religia, żaden nauczyciel nie mogą do niej doprowadzić. Ludzie patrzą na świat przez pryzmat swoich myśli i swojej przeszłości. Tym samym jesteśmy niewolnikami myśli i czasu. Myśl jest zawsze ograniczona i nigdy nie odpowiada całkowicie rzeczywistości, prowadzi więc do cierpienia. Świadomość uczy odróżniania tego, co rzeczywiście jest, od tego co na ten temat myślimy i w konsekwencji do prawdziwej wewnętrznej wolności. Wszelkie autorytety, religie, ideologie powodują jedynie budowanie kolejnych fałszywych konstrukcji myślowych. Tylko świadomość i obserwacja pozwalają dostrzec ich iluzję. / Jiddu Krishnamurti
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kapitan_Nemo




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:09, 20 Gru '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zgadzam się z tym co napisałeś, ale

Co jeżeli wyeliminuje się istnienie warstwy duchownej?
Co jeżeli miejsce autorytetu jest zajęte przez obiekt nieożywiony i istnieje założenie, że nie może być żadnej osoby między wyznawcą a tym obiektem, czy wtedy prawdopodobieństwo bycia wykorzystanym nie staje się dużo niższe? Np. książka.

Może trochę zadałem źle pytanie - nie chodzi mi o religie jako tworzenie kultu. Czy da się stworzyć drużynę składającą się z wielkiej ilości ludzi np. 40 000 000, która dla jej członków nie będzie obciążeniem a pomocą? Jakie elementy trzeba uwzględniać?

Są różne przykłady w kulturach bardziej pierwotnych, jak przeciwstawia się powstawaniu dystansu między członkami społeczności. Np. Jeżeli ktoś za bardzo się wzbogaci - musi przygotować dla wszystkich imprezkę jednocześnie tracąc to co go oddala od innych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
monstrumis




Dołączył: 04 Gru 2012
Posty: 105
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:07, 21 Gru '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kapitan_Nemo napisał:
Co jeżeli wyeliminuje się istnienie warstwy duchownej?

Taki pomysł już był... w chrześcijaństwie. Chrystus powiedział "nikt nie przychodzi od Ojca, jak tylko przeze mnie". W pierwotnych naukach chrześcijańskich został odrzucony kapłan, czyli pośrednik między bogiem a ludźmi. Właśnie za tego powodu i tylko z tego Chrystus wszedł w konflikt z kapłanami i faryzeuszami, ponieważ zabrał możliwość "pośredniczenia" w relacjach z bogiem. Jak pokazuje historia, ten numer nie przeszedł, warstwa duchownych panów nie mogła pogodzić się ze stratą władzy. Nie wiem co trzeba by było zrobić aby transcendencja była możliwa bez udziału "dobrych pasterzy".

Kapitan_Nemo napisał:
Co jeżeli miejsce autorytetu jest zajęte przez obiekt nieożywiony i istnieje założenie, że nie może być żadnej osoby między wyznawcą a tym obiektem, czy wtedy prawdopodobieństwo bycia wykorzystanym nie staje się dużo niższe? Np. książka.

Książka? czyli co? Biblia, Wedy, Koran? To już było, najczęściej z fatalnym skutkiem.

Kapitan_Nemo napisał:
Może trochę zadałem źle pytanie - nie chodzi mi o religie jako tworzenie kultu. Czy da się stworzyć drużynę składającą się z wielkiej ilości ludzi np. 40 000 000, która dla jej członków nie będzie obciążeniem a pomocą? Jakie elementy trzeba uwzględniać?

Są różne przykłady w kulturach bardziej pierwotnych, jak przeciwstawia się powstawaniu dystansu między członkami społeczności. Np. Jeżeli ktoś za bardzo się wzbogaci - musi przygotować dla wszystkich imprezkę jednocześnie tracąc to co go oddala od innych.

Czytałem o takich zachowaniach wśród plemion na Syberii, jak niektórzy twierdzą wynika to tylko z surowych warunków geograficznych. Takich zachowań nie spotyka się w społecznościach niezmagających się z trudnym klimatem.

Nie wiem co trzeba by było zrobić, aby pozbyć się warstwy pasożytnicznej w religii. Może to już tak musi być... Czy może raczej trzeba zmusić ludzi do myślenia? Tylko jak? Religie narzucane są społeczeństwom siłą lub podstępem, najczęściej człowiek zostaje wmontowany z chwilą urodzenia w system wierzeń i grupa nie pozwala na odstępstwo. Grupa nie pozwala na zmiany między innymi w obawie o swoich najsłabszych członków, którzy nie dorównują poziomowi rozwoju wyznaczonego przez średnią grupy. Natomiast jednostki przewyższające średnią grupy nie potrzebują religii, doznają transcendencji na swój własny, indywidualny sposób.

Dlatego nie wiem po co tworzyć jakiś nowy kult. Ludzie, którzy nie rozumieją podstawowych praw rządzących światem i tak będą bezmyślnie powtarzali regułki, i bez znaczenia jest przez kogo są one propagowane...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kapitan_Nemo




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 03:46, 21 Gru '12   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Celem jest stworzenie kupy żeby chronić się nawzajem. To tak jak z gangiem - jak skrzywdzisz jednego z członków masz na karku cały gang. Tak samo tutaj - potraktujesz jednego Polaka nie fair masz na głowie całe 40 000 000. Nawet jeżeli nie ich, to całą ich siłę, w sensie siłę głosu i ekonomiczną, a co za tym idzie kogoś, kto w całym tym bajzlu nie jest tylko pionkiem, ale może wyrządzić Ci duże szkody. Pierwsze co, to musimy nauczyć się tworzyć głos, którego siła jest determinowana zawartością sensu w przekazie a nie wielokrotnością powtórzeń albo silą autorytetu jak jest dzisiaj, ale do tego trzeba tworzyć nowy kanał przekazu informacji i nie ma się co oszukiwać, bo ktoś kto będzie patrzył na ten pomysł krzywym okiem określi go mianem religia, sekty, organizacji terrorystycznej.

Co do książki to może być nawet tysiąc stron nie zapisanych ani jednym słowem.

Nie mówię, że da się to zrobić, ale mówienie, że coś jest skazane na porażkę od samego początku bo to już było jest nie zbyt dobrym argumentem, bo to, co już było większość zna, więc nie będzie tak samo, na starych błędach można się uczyć. Według mnie to jest to, co się działo w przeciągu tych ostatnich 6000 lat, o których jako tako się wie. Są jednostki pasożytnicze, które chcą żerować na innych - w celu obronnym powstają społeczności, z tym, że cały czas mamy do czynienia z ewolucją form organizacyjnych. Jak religia staje się odporniejsza atak wroga staje się bardziej podstępny - według mnie jesteśmy w takim miejscu (forum) i czasie, że przynajmniej można spróbować wrzucić coś takiego w eter.
Brainstorming w celu wygenerowania pomysłu nie grozi żadnymi konsekwencjami - a jeżeli by powstał jakiś diament to byłaby przyjemna niespodzianka.

Jak jesteś częścią łańcucha to nie jest on tak silny jak Ty, ale najsłabsze ogniwo, dlatego powinno nam zależeć na tym, żeby najsłabsze jednostki stawały się silniejsze, w przeciwnym razie ich słabość staje się narzędziem pasożytów i jest kierowana przeciwko nam.

Pierwsze co to trzeba zlokalizować sfery problemowe, jak
istnienie duchowieństwa, (z tym, że to proponowane musi być lepsze niż to co jest - bo stwierdzenie, że coś jest złe wcale nie znaczy, że można zrobić lepiej)
czynniki, które czynią człowieka podatnego na zniewolenie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kapitan_Nemo




Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 498
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:36, 27 Sty '13   Temat postu: Odpowiedz z cytatem



Inkwizycja?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Religie, wiara, okultyzm Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Nowa Religia
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile