Dołączył: 14 Sty 2010 Posty: 522
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:40, 26 Lis '12
Temat postu: ABW / terroryzm kontra ostatnie wydarzenia
Na początku pozdrowienia dla Wszystkich* (dla tych skaczących sobie do gardła i bez dystansu do rzeczywistości również)
Mam dziś gorszy dzień, więc chyba będę się streszczał (dość dawno mnie tutaj nie było).
Znalazłem dość fajny artykuł na wybiórczej (anty-pozdrowienia dla ekipy pajaców z ABW, którzy monitorują to forum - tak, panie Adamie, dla pana również - proszę nie szukać luki w systemie - i tak jej panowie nie znajdziecie, a mnie tym bardziej, aktualnie wychodzę "na świat" chyba w Szczecinie lub Poznaniu). Jaki ja jestem dzis wkur*wiony, szkoda komentarza.
Jesteście gnidami, które zamiast pomóc w budowaniu lepszego społeczeństwa, rozkładają je "prewencyjnie". Brzydzę się wami i całą resztą tego syfu którym niby legalnie się zajmujecie (taaaak, jestem wśród was, nie wiecie kto, gdzie i kiedy - od teraz każdy wokół was kujony będzie patrzył podejrzliwie wokół ). Gdyby społeczeństwo wiedziało, czym się zajmujecie i na co idą pieniądze publiczne :/.
Bagnet na broń, w dłoni Koran - niezwykła historia wirtualnego polskiego dżihadysty
Tomasz bada samobójstwa fundamentalistów islamskich i myśli o pracy dla ABW. Jego młodszy brat Artur przechodzi na islam, chwali w sieci Al-Kaidę i zamachy na World Trade Center. Zatrzymuje go ABW. Matka Tomasza i Artura: - Na pierwszym widzeniu w areszcie Artur mówi: "Mamo, tylko powiedz prawdę. Bo ten pan z ABW mówi mi, że mogę zabić. To może ja mam taką chorobę, że o tym nie wiem, a mógłbym".
Dmuchać na zimne
20 listopada 2012 r. Rano przed otwarciem swojej kolektury lotto 28-letni Tomasz składa adresowane do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta zawiadomienie o przestępstwie nadużycia władzy przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i prokuraturę.
Jego brat, 22-letni Artur, od sześciu miesięcy siedzi na Rakowieckiej w Warszawie. Jest pierwszym i jedynym w Polsce podejrzanym o "rozpowszechnianie lub publiczne prezentowanie treści mogących ułatwić popełnienie przestępstwa terrorystycznego". Ten artykuł kodeksu karnego obowiązuje dopiero rok; tak zaleciła UE, by powstrzymać rekrutację Al-Kaidy i innych grup terrorystycznych.
Gdy Tomasz otwiera kolekturę, w siedzibie ABW zaczyna się konferencja o aresztowaniu Brunona K. - chemika, który miał planować wysadzenie w powietrze Sejmu. Słyszymy o "próbie zamachu terrorystycznego na konstytucyjne organy RP". Premier chwali ABW: "Przekleństwo, które wyraża się w powiedzeniu - mądry Polak po szkodzie, tym razem okazało się nieprawdziwe".
W czerwcu po zatrzymaniu Artura ABW twierdziła: to typowe zatrzymanie prewencyjne, lepiej dmuchać na zimne. Zwłaszcza że planował zorganizować grupę dżihadystyczną - informowała Agencja oficjalnie. Nieoficjalnie dodała: planował też zamach na Sejm.
Grzeczny chłopiec
Kilka lat wcześniej. Artur boi się wyjść do szkoły; szkoły dla dorosłych, bo choć skończył 18 lat, jeszcze nie ma matury. Ojciec z warszawskiego Żoliborza zabiera go na Ochotę. Czeka w aucie, aż syn skończy lekcje. Samochód ustawia tak, by widział go z klasy: - Syn bał się wyjść na ulicę, miał taką fobię.
Do podstawówki Artur poszedł za radą psychologa rok później niż koledzy z przedszkola. Od razu zaczęły się kłopoty. Matka: - Był za grzeczny, nieśmiały. Słaby psychicznie, delikatny i wrażliwy. A wie pan, jak to jest z chłopakami - jak nie jesteś z nimi, to jesteś przeciwko nim. Aż nauczycielka powiedziała mi kiedyś: "To może niepedagogiczne, ale cieszyłabym się, gdyby się postawił, gdybym raz usłyszała od niego wulgarne słowo".
Po gimnazjum poszedł do technikum księgarskiego blisko domu. Nie było tam nikogo z klasy, osiedla. Artur był sam. Matka: - Kiedyś się ucieszył: "Mamo, mam kolegę". "Kto to, skąd jest?" zapytałam. Odpowiedział: "Nie wiem, powiedział mi tylko: cześć".
Ojciec: - Wtedy usłyszałem od niego, że ludzie są źli. Nie kończy technikum ani pierwszej szkoły dla dorosłych. - Gdy oblał maturę, pani pedagog zasugerowała pomoc psychologiczną. Chodziliśmy w 2010 r. do poradni. I w końcu zdał - wspomina ojciec.
Matka: - Są z Tomkiem zupełnie różni. Tomek zawsze miał piątki, szóstki. Pierwsze miejsce w klasie, drugie w szkole. Zawsze naj...
Sen o płonących wieżach
Lato 2001 r. Artur jeszcze w podstawówce. Starszy Tomasz - w liceum. Tomasz ma sen. - Lecę nad dwoma płonącymi wieżowcami. I ktoś mi mówi: "Bliźniaki, Manhattan". Miesiąc później runęły wieże World Trade Center.
Tym snem Tomasz tłumaczy to, dlaczego zainteresował się terroryzmem. Idzie na chemię, ale po pół roku ma dość. Kończy policealne studium plastyczne. Pracuje, by zarobić na studia. W domu się nie przelewa. Ojciec ślusarz-mechanik, jako cywil pracował w Wojskowej Akademii Technicznej. Matka urzędniczka. Schorowana.
Tomasz społecznie pomaga przy tworzeniu portalu Czeczenia.com.pl. Wciąga brata. Artur właśnie zaczyna technikum. Nie ma głowy do matematyki, ale do języków - tak. Wyszukują materiały wideo o Czeczenii, artykuły z sieci. - Staraliśmy się też upowszechniać wiedzę o tym, co się dzieje w Iraku i Afganistanie. Pokazać ludziom przemilczaną stronę. Wierzyliśmy, że prawda jest najważniejsza - opowie po latach Tomasz. Pytanie, jakie Tomasz sobie stawia, to: kiedy przemoc jest usprawiedliwiona?
Na prywatnej uczelni pisze licencjat "Moralne aspekty terroryzmu w świadomości młodzieży", 250 stron. Magisterium "Terroryzm jako narzędzie walki w służbie państwa, narodu i grupy" jest równie opasłe. Przegląd światowej literatury uzupełnia badaniami studentów z roku.
Pyta: Czy ataki (z ofiarami śmiertelnymi) dokonywane przez przedstawicieli państwa (wojsko, policja, służby specjalne) na osoby uznawane za terrorystów są moralnie usprawiedliwione, pomimo braku rozpraw sądowych i wyroków skazujących? Czy uważasz, że osoby, które straciły rodziny w Czeczenii, mają moralne prawo przeprowadzać zamachy terrorystyczne w Rosji i żądać zaprzestania okupacji swojego kraju?
Ten ostatni temat rozwija w pracy na zakończenie Podyplomowych Studiów w Zakresie Analizy Bezpieczeństwa i Zagrożeń Terrorystycznych w Collegium Civitas. Tytuł: "Terroryzm samobójczy fundamentalistów islamskich na terytorium Federacji Rosyjskiej w XXI wieku". Kończy dyplom po aresztowaniu brata.
Andrzej Mroczek z Centrum Badań nad Terroryzmem, promotor Tomasza: - Temat sam zasugerowałem. Praca była bardzo dobra. Jedyna rzecz, która zwróciła moją uwagę, to dwa zdania w obronie narodu czeczeńskiego, a raczej sugestia, że Rosjanie sami są sobie winni.
- Od 2001 r. regularnie odwiedzałem strony i fora organizacji terrorystycznych, uzbierałem kolekcję 70 płyt DVD, za kilkadziesiąt lat będą miały niezwykłą wartość historyczną - mówi Tomasz.
- Iskra była od brata - uważa adwokat Artura mec. Mariusz Bartosiak.
- Nie mam wyrzutów sumienia - odpowiada Tomasz.
Ahmed Yassin 23
Artur już nie wychodzi z domu. Żyje w sieci. Tomasz: - Miałem 23 lata (Artur 17), gdy zacząłem grać w grę "Tom Clancy's Ghost Recon: Advanced Warfighter". Typowa strzelanka, w pierwszej osobie. Szukałem nicka dla typa w kamizelce kuloodpornej i z karabinem. Wpisałem przekornie Saddam Husajn i Osama bin Laden. Były zajęte z numeracją tak ogromną, że nie byłem w stanie jej zapamiętać. Padło na Ahmeda Yassina 23. Udało się, nick zaakceptowany. Brat też zaczął grać. W teamie z kapralem Wojska Polskiego. Nazywali się "Elite Mass Killers", czyli Elitarni Masowi Mordercy. Byli tam gracze z różnych stron świata. Potem brat zaczął stosować ten nick również poza grą.
Matka: - Artur nie miał żadnego kumpla, zaszył się w tym internecie. Przez sieć Artur uczy się angielskiego, arabskiego, hebrajskiego i paszto (język Pasztunów z Pakistanu i Afganistanu). Przechodzi na islam. Konwersja jest prosta, poprzez wypowiedzenie szahady, czyli wyznania wiary: "Nie ma Boga nad Allaha, a Mahomet jest jego prorokiem". Matka: - Gdy zaczął się uczyć języków, poznawał kulturę. Twierdził, że ta religia jest bardziej prawdziwa. Jesteśmy wierzący, rozmawialiśmy, ale jakoś niezręcznie było powstrzymywać go na siłę. Ahmeda Yassina 23 poznaliśmy 5 czerwca, trzy dni przed rozpoczęciem Euro 2012.
"Błogosławione ataki"
ABW interesuje się braćmi dobry rok wcześniej. Tomasz opowiada mi o dziwnych wizytach oficerów. Najpierw po katastrofie smoleńskiej przyszli z legendą, że w pobliżu "pojawia się radioamator wchodzący na wojskowe częstotliwości". W maju 2011 r. przed wizytą prezydenta Obamy pomyszkowali po mieszkaniu. Poszli. 5 czerwca wróciło siedmioro agentów. Matka cytuje rozmowę z Maciejem P., który dowodził ekipą:
- Jakie są zarzuty wobec mojego syna?
- Nie widzi pani, jak się ubiera? [Artur nosił arafatkę, spodnie moro]
- I co z tego?
- Wchodził na nieodpowiednie strony w internecie.
- To mogliście je zamknąć.
- Nie mogliśmy, ale jeśli ktoś na nie wchodzi za często, zaczynamy się interesować.
Agenci ABW zabrali laptopa, twarde i przenośne dyski, płyty CD, arafatkę. Prokuratura i ABW poinformowały o aresztowaniu Artura Ł. - "rozpowszechniającego w internecie treści mogące ułatwić popełnienie przestępstw o charakterze terrorystycznym, publicznie pochwalającego zamachy Al-Kaidy, który przeszedł na islam, jego duchowym wzorem był twórca Hamasu szejk Ahmed Yassin" (z komunikatu ABW).
Warszawska prokuratura postawiła mu zarzuty: * 15 maja 2011 publicznie pochwalał zamachy Al-Kaidy poprzez zamieszczenie w serwisie metacafe.com pliku wideo "Hołd dla Osamy bin Ladena" z napisem: "Mudżahedini naprzód"; * 11 września 2011 pochwalał zamachy terrorystyczne na wieże WTC poprzez zamieszczenie na serwisie metacafe.com wideo "The day of 11th September by Ahmed Yassin" z napisem "10. rocznica błogosławionego ataku z 11 września"; * 30 marca 2012 rozpowszechniał link do podręcznika o materiałach wybuchowych, "mogącego ułatwić popełnienie przestępstwa terrorystycznego, przy czym chciał, żeby przestępstwo takie zostało popełnione"; * 3 maja 2012 wysłał link, pod którym był podręcznik rozbrajania improwizowanych ładunków wybuchowych (IED).
Bagnet na broń, w dłoni Koran
Polski dżihadysta, polski Breivik - oceniły media. "Wprost" doniósł, że przed sejmową komisją ds. służb specjalnych funkcjonariusze ABW przedstawili Artura "jako jedyne realne zagrożenie podczas Euro". Chodziło o rzekomo planowany zamach na Sejm. Według Tomasza ABW zarejestrowała rozmowę Artura na Skypie z jego najbliższym kumplem w sieci, 18-latkiem z Bangladeszu: - Ten z Bangladeszu zażartował, że chętnie by wysadził parlament, bo bezrobocie sięga 40 proc. Artur przytaknął, że w Polsce trzeba by zrobić to samo. Podesłał koledze linka do podręcznika US Army o materiałach wybuchowych.
Rzecznik prokuratury Dariusz Ślepokura: - Nic nie wiemy o planach wysadzenia Sejmu. - A co z organizowaniem dżihadystów? - pytam z komunikatem ABW w ręku. - Trzeba mieć dowody - odpowiada prokurator.
W internecie można znaleźć linki do wszystkich plików objętych zarzutami. Każdy może ściągnąć stare podręczniki amerykańskiej armii, choć mają ostrzeżenia "do użytku wewnętrznego". - Też je mam - mówi Andrzej Mroczek, przed laty ekspert od bomb, dziś naukowiec z Collegium Civitas.
W sieci są też naszidy, amatorskie melorecytacje Artura: "Al-Kaida, oni silni, nieugięci wytrzymali, bo mężczyźni z Al-Kaidy są ze stali. Bądź gotowy, bo krzyżowcy już nadchodzą, bagnet na broń, w ręku Koran, w sercu islam". Podkład to zmontowane kroniki filmowe z napaści Niemiec na Polskę w 1939 r., dokumenty o szkoleniu mudżahedinów, ściągnięte prawdopodobnie z telewizji Al-Dżazira. - Piosenki i filmiki są na serwerach w USA, gdzie jest całkowita wolność słowa. Polskie prawo nie pozwala ścigać czynów popełnionych poza terytorium RP, jeśli nie są karalne w kraju, gdzie zostały popełnione - broni brata Tomasz.
" Osobowość terrorystyczna"?
We "Wprost" płk Robert Nawrot z ABW tak tłumaczył zatrzymanie Artura: "Po półtora roku uznaliśmy, że zradykalizował się na tyle, iż samodzielnie lub też na czyjeś polecenie może przeprowadzić zamach". Andrzej Mroczek: - Artur czuł się niedowartościowany, chciał zaistnieć. To był już bardzo niebezpieczny etap. Mógł szybko ulec bezpośredniej indoktrynacji i zostać wykorzystany. Sędzia napisał w uzasadnieniu aresztowania, że chłopak ma "osobowość terrorystyczną", może stać się "samotnym wilkiem", czyli sam dokonać zamachu.
- Domorosły psycholog - komentuje mec. Bartosiak. Przed sądem Artur był pozbawiony obrońcy. - To przestraszony chłopiec, nie był terrorystą, on się bawił w terrorystę. Gdybym ja był funkcjonariuszem, po wejściu do mieszkania uznałbym, że pomyliłem adresy.
Artur wygląda na jakieś 16 lat. Matka: - Powinni nas ostrzec, z miejsca bym to skasowała. Mroczek też uważa, że ABW popełniła błąd. - Jedną z metod Agencji są rozmowy ostrzegawcze, dziwię się, że tu ich nie było. Agencja miałaby z obu braci większy "urobek", gdyby ich miała cały czas pod kontrolą. Matka: - Na widzeniu rozmawialiśmy z synem o internecie. Doszliśmy do wniosku, że zatracił różnicę między światem realnym a wirtualnym.
Rzecznik Służby Więziennej Luiza Sałapa odpowiedziała nam na dwa z kilku pytań: - W ogóle nie je mięsa, nie tylko wieprzowiny. Rozmawia z księdzem katolickim. Przez miesiąc Artura obserwowali psychiatra i psycholog. W ostatni poniedziałek prokurator dostał ich opinie. Prok. Ślepokura już wcześniej zapowiadał: - Jeżeli biegli uznają, że jest niepoczytalny, to postępowanie zostanie umorzone. Ale gdy jednocześnie stwierdzą, że Artur Ł. nadal stanowi zagrożenie, to prokurator, umarzając sprawę, może złożyć wniosek o dalsze przetrzymywanie go w zakładzie zamkniętym. Zdecyduje sąd. Według naszych źródeł sprawa Artura Ł. ma się zakończyć właśnie wnioskiem o "internację".
- Nie widzę żadnych etycznych podstaw do wykluczenia Artura ze społeczeństwa. Nie zrobił jeszcze nic ponad wyrażanie poglądów. Widzę miejsce dla terapeuty - mówi ekspert od terroryzmu Andrzej Mroczek. Gdyby Artura internowano, byłaby to taka historia: ABW ocenia, że niedostosowany społecznie chłopak zapowiada się na groźnego terrorystę. Prokurator znajduje na to paragrafy; ale jest problem wolności słowa. Sędzia boi się "samotnego wilka". Państwo usuwa go poza nawias. Starszy brat Artura: - To państwo na opak.
* Nie dotyczy przygłupów z ABW i tej firmy, z którą współpracujecie (nie, to nie oni władowali backdoora, zreszta to dziala inaczej niz wam sie wydaje)
Dołączył: 04 Lip 2009 Posty: 8682
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:37, 27 Lis '12
Temat postu:
Jak już wspomniałem pełna amerykanizacja . Jak pewnie zauważyłeś jakieś 10 lat temu powstały takie instytucje jak ABW, CBŚ, CBA itp . Każda z nich ma jakieś zadania do wykonania. Każda musi wyrobić plan sprzedaży . Bo kiedy nie wyrabia się planu , to zaczynają się cięcia pensji/etatów , w końcu zwolnienia , a nawet może dojść do upadku firmy i przejęcia jej aktywów przez lepszą markę . Prawa rynku się kłaniają . Popatrz na to tak . W Polsce nic się nie dzieje oprócz napierdalania się przy różnych uroczystościach w dodatku rozróby są dość mdłe i takie nie medialne . Więc na chuj coś takiego jak ABW , szkoda kasy . Więc w tym ABW siedzią goście i przeszukują internet w poszukiwaniu naiwniaków , co by pomogli im w otrzymaniu premii . No i znajdują gościa , na początku ostrożnie go badają po czasie podkręcają a na końcu wkręcają . A później czytamy w prasie , że ABW uratowało kilkuset posłów przed śmiercią w zamachu bombowym I taka instytucja dostanie dodatkową kasę, dodatkowe przywileje itp . Pamiętasz posłankę PO Beatę Sawicką i agenta Tomka ? Gdzie jest teraz pani Beata , a gdzie jest pan Tomek .Kiedy już kogoś wkręcisz , droga do kariery stoi otworem .
Jest jeszcze jedna sprawa . Więcej agencji/ instytucji państwowych to więcej władzy i większa kontrola społeczeństwa . Pamiętasz tych dwóch gości co przed meczem Polska - Anglia na Narodowym pływali na murawie . goście sobie jaja robili , a system potraktował ich jak terrorystów . Jeden koleś wypowiadał się po zwolnieniu - 72 godziny , zero telefonów , kurwa a rodzina zastanawia się gdzie jest ojciec/mąż . Teraz , jak w Polsce ktoś zaginie , to powinno się czekać 72 godziny i dopiero zgłaszać na policję zaginiecie . A wszystko tłumaczą procedurami i standardami europejskimi , to ja pierdole taką cywilizację , w której zawiesza się myślenie i w ruch wprowadza się automatyzację procedur .
Wiesz np kim jest właściciel największej agencji ochrony w tym kraju ( Solid Security ) znaczy się jak jest jego przeszłość ? Ano to stary oficer UB . Więc zrozum układ panujący w tym kraju .
W dodatku widzimy współpracę mediów i agencji rządowych ( przykład tekstu z GW , który wkleiłeś ) , to wszystko jest powiązane . Wkręcamy jeszcze prokuraturę w układ i władza w pełni jest nasza . A później czytamy w prasie jak prokurator potwierdza samobójstwo byłego dowódcy jednostki specjalnej , w garażu . Albo były polityk się wiesza , też prokuratura to potwierdza , a media przytakują , że miał problemy finansowe, kurwa jakby się tak każdy biznesmen/człowiek wieszał z powodów finansowych w tym kraju , to byłoby nas mniej o ok 5 mln .
Dwadzieścia parę lat zajęło im urobienie polskiego społeczeństwa . I uwierz mi nie będzie lepiej . Ten kraj potrzebuje najzwyklejszej czystki ala Kambodża za Czerwonych Khmerów , tudzież przejęcie władzy przez bolszewików w Rosji. Tylko kiedy już się zrobi ta czystkę , staniemy się tacy sami jak nasi przeciwnicy , jeśli nie gorsi . Zresztą komu mielilibyśmy oddać władze , temu urobionemu motłochowi , teraz potrzeba by było kolejnych 20 lat na odbudowę społeczeństwa obywatelskiego .
Zasadniczo nie ma dobrych rozwiązań , a wybory przed jakimi stawia nas przyszłość to wybór złego lub gorszego lub jak kto woli wybór między sraczką a zatwardzeniem, jakbyś nie patrzył zawsze to gówno _________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:22, 27 Lis '12
Temat postu:
Ordel napisał:
Jak już wspomniałem pełna amerykanizacja . Jak pewnie zauważyłeś jakieś 10 lat temu powstały takie instytucje jak ABW, CBŚ, CBA itp . Każda z nich ma jakieś zadania do wykonania. Każda musi wyrobić plan sprzedaży . Bo kiedy nie wyrabia się planu , to zaczynają się cięcia pensji/etatów , w końcu zwolnienia , a nawet może dojść do upadku firmy i przejęcia jej aktywów przez lepszą markę . Prawa rynku się kłaniają . Popatrz na to tak . W Polsce nic się nie dzieje oprócz napierdalania się przy różnych uroczystościach w dodatku rozróby są dość mdłe i takie nie medialne . Więc na chuj coś takiego jak ABW , szkoda kasy . Więc w tym ABW siedzią goście i przeszukują internet w poszukiwaniu naiwniaków , co by pomogli im w otrzymaniu premii . No i znajdują gościa , na początku ostrożnie go badają po czasie podkręcają a na końcu wkręcają . A później czytamy w prasie , że ABW uratowało kilkuset posłów przed śmiercią w zamachu bombowym I taka instytucja dostanie dodatkową kasę, dodatkowe przywileje itp . Pamiętasz posłankę PO Beatę Sawicką i agenta Tomka ? Gdzie jest teraz pani Beata , a gdzie jest pan Tomek .Kiedy już kogoś wkręcisz , droga do kariery stoi otworem .
Jest jeszcze jedna sprawa . Więcej agencji/ instytucji państwowych to więcej władzy i większa kontrola społeczeństwa . Pamiętasz tych dwóch gości co przed meczem Polska - Anglia na Narodowym pływali na murawie . goście sobie jaja robili , a system potraktował ich jak terrorystów . Jeden koleś wypowiadał się po zwolnieniu - 72 godziny , zero telefonów , kurwa a rodzina zastanawia się gdzie jest ojciec/mąż . Teraz , jak w Polsce ktoś zaginie , to powinno się czekać 72 godziny i dopiero zgłaszać na policję zaginiecie . A wszystko tłumaczą procedurami i standardami europejskimi , to ja pierdole taką cywilizację , w której zawiesza się myślenie i w ruch wprowadza się automatyzację procedur .
Wiesz np kim jest właściciel największej agencji ochrony w tym kraju ( Solid Security ) znaczy się jak jest jego przeszłość ? Ano to stary oficer UB . Więc zrozum układ panujący w tym kraju .
W dodatku widzimy współpracę mediów i agencji rządowych ( przykład tekstu z GW , który wkleiłeś ) , to wszystko jest powiązane . Wkręcamy jeszcze prokuraturę w układ i władza w pełni jest nasza . A później czytamy w prasie jak prokurator potwierdza samobójstwo byłego dowódcy jednostki specjalnej , w garażu . Albo były polityk się wiesza , też prokuratura to potwierdza , a media przytakują , że miał problemy finansowe, kurwa jakby się tak każdy biznesmen/człowiek wieszał z powodów finansowych w tym kraju , to byłoby nas mniej o ok 5 mln .
Dwadzieścia parę lat zajęło im urobienie polskiego społeczeństwa . I uwierz mi nie będzie lepiej . Ten kraj potrzebuje najzwyklejszej czystki ala Kambodża za Czerwonych Khmerów , tudzież przejęcie władzy przez bolszewików w Rosji. Tylko kiedy już się zrobi ta czystkę , staniemy się tacy sami jak nasi przeciwnicy , jeśli nie gorsi . Zresztą komu mielilibyśmy oddać władze , temu urobionemu motłochowi , teraz potrzeba by było kolejnych 20 lat na odbudowę społeczeństwa obywatelskiego .
Zasadniczo nie ma dobrych rozwiązań , a wybory przed jakimi stawia nas przyszłość to wybór złego lub gorszego lub jak kto woli wybór między sraczką a zatwardzeniem, jakbyś nie patrzył zawsze to gówno
Dołączył: 28 Paź 2011 Posty: 1725
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:46, 28 Lis '12
Temat postu:
+ tępe stado baranów idące zgodnie z trendem samoistnego zamykania się w klatkach. szkoda słów, dla nich i tak będziesz wrogiem. najlepsze rozwiązanie to się chyba odciąć od tego bagna, wysadzanie sejmu jest bardziej radykalnym środkiem pozbywania się pasożytów. przynajmniej zawsze istnieje jakieś rozwiązanie. polska staje się krainą tanich roboli i służalczych prostytutek ze schizofrenią. wypisz wymaluj kraina muminków.
tak sobie pomyślałem o ludziach, którzy wiecznie narzekają na rząd, a przecież ktoś ich wybiera, ktoś podporządkuje życie publiczne i kierunek zmian pod konkretne wartości. sęk w tym, że naród polski nie ma kompletnie żadnych racjonalnych wartości, prędzej pomieszanie z poplątaniem. ściślej to ujmując - hipokryzja pełną gębą, ochy i achy polak musi być wspaniały naj naj, ale w rzeczywistości uchodzi poza granicami za złodzieja, typowe zero przekonane o swojej nie wiadomo jakiej wyższości nad innymi. paw nad pawiem z jednym wielkim pawiem na czele. patriota w polsce to najczęściej konfident pełnoprawny katolik-skurwiel blokujący wszelkie przejawy wolności. tutaj patriotyzm oznacza cofanie się i podkładanie miny innym, nie rozwój, nie modernizm, nie przyszłość. tutaj musi być konflikt i obrona krzyża, w lepszej wersji zakłamane okradanie społeczeństwa w majestacie przepisów prawa. w zasadzie do izraela niedaleko. demokracja i konstytucja w tym kraju jest fikcją, a sztuką jest być ponad tym, w sumie zostałem masochistą walcząc z konserwatywnym myśleniem, z katolickimi szumowinami wysyłającymi ludzi na wojnę, by później żalić się i robić ze śmiecia patriotę narodu. po prostu ohyda.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
). Gdyby społeczeństwo wiedziało, czym się zajmujecie i na co idą pieniądze publiczne :/.
I taka instytucja dostanie dodatkową kasę, dodatkowe przywileje itp . Pamiętasz posłankę PO Beatę Sawicką i agenta Tomka ? Gdzie jest teraz pani Beata , a gdzie jest pan Tomek .Kiedy już kogoś wkręcisz , droga do kariery stoi otworem .
