Powiedzcie mi jaki jest sens tego typu reklam, bo być może ja tu czegoś nie rozumie?!
Zresztą sens jest mało ważny, kto decyduje o tym, że pieniądze podatników marnowane są na tego typu bzdety?
Kto i ile dostał kasy za tą nikomu nie potrzebną reklamę?
Tak po za tym dlaczego piszą:
"Portal współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.." itp
Bo według mnie chyba powinno być "projekt finansowany z Twoich pieniędzy!"
Kurwa jak chce ktoś poprawić "wizerunek" Unii Europejskiej to niech przede wszystkim nie marnuje kasy na tego typu pierdoły!
Powiedzcie mi jaki jest sens tego typu reklam, bo być może ja tu czegoś nie rozumie?!
Zresztą sens jest mało ważny, kto decyduje o tym, że pieniądze podatników marnowane są na tego typu bzdety?
Kto i ile dostał kasy za tą nikomu nie potrzebną reklamę?
Tak po za tym dlaczego piszą:
"Portal współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.." itp
Bo według mnie chyba powinno być "projekt finansowany z Twoich pieniędzy!"
Kurwa jak chce ktoś poprawić "wizerunek" Unii Europejskiej to niech przede wszystkim nie marnuje kasy na tego typu pierdoły!
Nie, nie rozumiesz.
Nie znam tej reklamy, ale powiem ci, że faktycznie środki unijne są i można z nich korzystać.
Naturalnie, nie jest łatwo, bo o przyznaniu decydują gminy, sejmiki czy Bóg wie jakie jeszcze kartele rodzinne rządzące na danym lokalnym terenie.
Ty teoretycznie ( w praktyce też) możesz z tych środków korzystać. Zapoznaj się z warunkami, co, ile i jak i złóż odpowiednie podanie do gminy czy gdzie to się składa w Polsce.
Przykłady dofinansowania z UE:
- szkolenia,
- budowa np. sieci wifi lub innej dla danego terenu,
- otwarcie i prowadzenie lokalu gastronomicznego, mającego na celu krzewienie kultury mniejszości narodowych (np. polska knajpa w Niemczech, Holandii czy UK).
I tym podobne.
Na każdy rok jest jakaś pula przyznana, Polska jej nie wykorzystuje, z prostego powodu, jakim sam jesteś - mało kto wie o co biega. Problem to edukacja. W Polsce przyjęło się zdobywać wiedzę z TV... co TV powie, tak jest. Mało kto w Polsce czyta, uczy się czy samodzielnie myśli. W TV powie PiS czy PO, że UE to złodziej i działa na szkodę Polski i już masz 90% osób w Polsce przekonanych, że wszelka bieda to wynik UE. Ciekawe jest to, że najwięksi krzykacze o "złej Unii" czerpią z niej najwięcej:)))
Przemyśl to!
Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 386
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 03:21, 20 Lis '12
Temat postu:
W początkowych latach unijnej perspektywy finansowej na lata 2007-2013 rzeczywiście było tak, że środki były podzielone na alokacje roczne, ale w pewnym momencie, chyba w 2009 r. ktoś doszedł do wniosku, że szybciej musimy wykorzystywać środki i w większości tzw. "Działań" zniesiono te limity wyznaczone przez roczne alokacje, tzn. jeżeli na początku okresu programowego na dane działanie była przeznaczona jakaś kwota alokacji (nie roczna tylko całościowa) to teoretycznie jeżeli w danym naborze wpłynęłoby tyle wniosków, że alokacja by została wyczerpana to nic nie stało na przeszkodzie, żeby te środki wykorzystać.
W sumie na początku dobrze zrobili, że podzieli te środki na roczne alokacje. Gdyby tego nie zrobili to cwaniaki przejęłyby dużo więcej niż w rzeczywistości. Przechodziły takie projekty, że Komisja Europejska oznajmiła, że jak nie uregulujemy np. zasad oceny projektów to możemy się pożegnać z refundacją środków. Nie będę przytaczać konkretnych przykładów, ale przechodziły podobno takie "projekty informatyczne", no rzetelniej to jednak można je nazwać "stronami internetowymi z kilkoma podstronami i forum" za 600 tyś. zł, z czego 60-70% stanowiło dofinansowanie.
Fakt jest taki, że gro tych projektów, nawet tych dobrze się zapowiadających po prostu upadło, ponieważ o ile takie przeszły w jakiś sposób przez komisję oceniającą, to jednak przy braku zrealizowania zadeklarowanego we wniosku o dofinansowanie poziomu dochodu (albo błędnym wydatkowaniu środków, gdyż przedsiębiorcy często nie wczytują się w umowy i dokumenty, których jest cała masa. Ale czasami także dokumenty te były niejednoznacznie zinterpretowane nawet w obrębie tego samego urzędu, który rozlicza), Beneficjent musiał oddać pieniądze wraz z należnymi odsetkami.
To taki pierwszy z brzegu przykład negatywny, ale pozytywnych także jest cała masa. Budowano fabryki, tworzono miejsca pracy, opracowywano innowacyjne rozwiązania technologiczne, dostarczano ubogim gospodarstwom domowym darmowe komputery oraz Internet, szkolono, pomagano otworzyć działalność gospodarczą i wiele innych.
Obecnie środki europejskie są wykorzystane w ok. 80% kwoty przypadającej na perspektywę 2007-2013 a reszta, które pozostała to w większości przeznaczona jest na tzw. działania systemowe związane z tworzeniem miejsc pracy, czyli szkolenia miękkie oraz specjalistyczne, ale środki te pozostają do dyspozycji urzędów, np. pracy.
Nie nastawiałbym się na to, że następne środki zobaczymy wcześniej niż w 2015. Tzn. mają niby być od 2014, ale zakładam realnie 2015, ponieważ z doświadczeń we wdrażaniu wcześniejszych dwóch perspektyw, tj. 2004-2006 i 2007-2013 wynika, iż występują znaczne opóźnienia w tworzeniu odpowiednich rozporządzeń. Oczywiście pomijam zupełnie fakt braku stanowiska członków unii wobec wspólnego budżetu i to, że w ogóle cała przyszła perspektywa budżetowa na lata 2014-2020 stoi pod znakiem zapytania.
Kolejna sprawa: darmowych obiadów już nie będzie. Koniec z dofinansowaniem. Gospodarka wskoczyła na wyższy pułap i teraz pomyśleli, że wystarczą nam nieoprocentowane pożyczki, dzięki czemu te same środki będą mogły być wykorzystane wielokrotnie.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:55, 20 Lis '12
Temat postu:
Błądzicie Panowie !
Reklama funduszy w TV jest projektem samym w sobie.
Ktoś napisał, zlecił i zarobił kasę...
Każda emisja to kilkaset tysięcy złotych , a emisji było dużo.
Skromny procencik od takiego projektu i można nie pracować do końca życia.
Dołączył: 10 Mar 2011 Posty: 198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:33, 20 Lis '12
Temat postu:
Norbi napisał:
Błądzicie Panowie !
Reklama funduszy w TV jest projektem samym w sobie.
Ktoś napisał, zlecił i zarobił kasę...
Każda emisja to kilkaset tysięcy złotych , a emisji było dużo.
Skromny procencik od takiego projektu i można nie pracować do końca życia.
Jedyny który zrozumiał o co mi chodziło...
goral_ napisał:
Nie, nie rozumiesz.
Nie znam tej reklamy, ale powiem ci...
goral_ z całym szacunkiem ale jak nie znasz tej reklamy to najpierw ją obejrzyj parę razy a potem się wypowiedz.
Żeby było jasne nie mam nic do "funduszy europejskich" (sam już wiele razy z nich skorzystałem) o ile te środki przeznaczane są na słuszne cele ale szlak mnie trafia jak te "fundusze" czyli tak naprawdę nasze pieniądze są wywalane w błoto.
Także zapytam ponownie ile kosztowała ta kampania reklamowa a żeby było jaśniej ile np kilometrów autostrady można by za te pieniądze wybudować?
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:54, 20 Lis '12
Temat postu:
Kreatywny napisał:
Norbi napisał:
Błądzicie Panowie !
Reklama funduszy w TV jest projektem samym w sobie.
Ktoś napisał, zlecił i zarobił kasę...
Każda emisja to kilkaset tysięcy złotych , a emisji było dużo.
Skromny procencik od takiego projektu i można nie pracować do końca życia.
Jedyny który zrozumiał o co mi chodziło...
goral_ napisał:
Nie, nie rozumiesz.
Nie znam tej reklamy, ale powiem ci...
goral_ z całym szacunkiem ale jak nie znasz tej reklamy to najpierw ją obejrzyj parę razy a potem się wypowiedz.
Żeby było jasne nie mam nic do "funduszy europejskich" (sam już wiele razy z nich skorzystałem) o ile te środki przeznaczane są na słuszne cele ale szlak mnie trafia jak te "fundusze" czyli tak naprawdę nasze pieniądze są wywalane w błoto.
Także zapytam ponownie ile kosztowała ta kampania reklamowa a żeby było jaśniej ile np kilometrów autostrady można by za te pieniądze wybudować?
No widzisz, nadal nie zrozumiałeś
To nie ma znaczenia ile kosztowało, bo jeśli by tego nie ruszyli to pieniądze by przepadły, nie da się środków przesuwać z jednej gałęzi na drugą na zasadzie dobrowolności. Była pula na reklamę i ją ktoś wykorzystał.
Co do samych autostrad to te Polskie są najdroższe w europie (prawie 2x tańsze są w Niemczech) a są potężne buble, sypiące się wiadukty, mosty.... zapadające się nawierzchnię - dlaczego sam sobie chyba umiesz odpowiedzieć.
Pieniędzy na autostrady z UE było tyle, że jak na Polskę, już więcej autostrad potrzebnych by nie było... a ile jest?
Pieniądze też niby są nasze i nie nasze. Są z całego budżetu UE w tym z Niemiec, UK, itp. Problem w tym, że to Polacy naciągają i marnują by nie rzec dosłownie kradną.
Dużo większym skandalem jest ratowanie Szkockiego Banku RBS za cenę rocznego budżetu angielskiego odpowiednika NFZ (NHS). I co gorsze to są stracone pieniądze bezpowrotnie... To jest marnotrawstwo "naszych" pieniędzy.
Dołączył: 10 Mar 2011 Posty: 198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:57, 20 Lis '12
Temat postu:
goral_ napisał:
No widzisz, nadal nie zrozumiałeś
goral_ to Ty chyba raczej nie rozumiesz dalej o co mi tak naprawdę chodzi także się z Tobą trochę podroczę
goral_ napisał:
To nie ma znaczenia ile kosztowało, bo jeśli by tego nie ruszyli to pieniądze by przepadły, nie da się środków przesuwać z jednej gałęzi na drugą na zasadzie dobrowolności. Była pula na reklamę i ją ktoś wykorzystał.
Co to znaczy żeby te pieniądze "przepadły"? Bo ja to rozumie tak że nie wykorzystane pieniądze zostają w puli, którą można później wykorzystać gdzie indziej, jak nie ma takiej możliwości teraz to powinna być przy tworzeniu nowego budżetu. Chyba że te nie wykorzystane pieniądze dzielą później między sobą Herman Van Rompuy, Merkel i Sarkozi to co innego
goral_ napisał:
Co do samych autostrad to te Polskie są najdroższe w europie
Z autostradą trochę przegiąłem przyznaje, ale ta reklama na pewno sporo kosztowała, także za tą kwotę coś porzytecznego można by było zrobić.
goral_ napisał:
Pieniądze też niby są nasze i nie nasze. Są z całego budżetu UE w tym z Niemiec, UK, itp.
Czyli czyje jak nie nasze? Dostajemy je od Świętego Mikołaja czy jak? A konkretnie to Twoje bo z tego co kojarzę pracujesz w UK.
goral_ napisał:
Problem w tym, że to Polacy naciągają i marnują by nie rzec dosłownie kradną.
Polacy nie kradną Polacy dbają o to żeby te pieniądze nie "przepadły" (jak wcześniej zwróciłeś na to uwagę). Niestety ludzie pierdzący w stołek wymyślili durne zasady przyznawania środków, więc inni trochę bardziej rozgarnięci po prostu się do tych zasad dostosowali.
goral_ napisał:
Dużo większym skandalem jest ratowanie Szkockiego Banku RBS za cenę rocznego budżetu angielskiego odpowiednika NFZ (NHS). I co gorsze to są stracone pieniądze bezpowrotnie... To jest marnotrawstwo "naszych" pieniędzy.
To jest taki sam skandal jak to reklama, jedne i drugie "nasze" pieniądze są stracone bezpowrotnie... Być może nie miałeś okazji się przekonać jak naprawdę są wykorzystywane pieniądze z Unii, więc może ta reklama Cie tak bardzo nie kole w oczy. Ja akurat maiłem dużo takich okazji i jak widzę tego typu reklamy to mnie szlak trafia, kiedyś np zwiedziłem sobie jedną z europejskich stolic za Twoje pieniądze, bo ktoś się postarał żeby pieniądze przeznaczone na wyjazdy, konferencje czy coś tam (zgodnie z unijnymi zasadami) "nie przepadły" co nie zmienia faktu że te Twoje/moje/nasze pieniądze po prostu zostały zmarnowane.
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:06, 20 Lis '12
Temat postu:
Norbi napisał:
Błądzicie Panowie !
Reklama funduszy w TV jest projektem samym w sobie.
Ktoś napisał, zlecił i zarobił kasę...
Każda emisja to kilkaset tysięcy złotych , a emisji było dużo.
Skromny procencik od takiego projektu i można nie pracować do końca życia.
Dokładnie!
Jak inne tego typu bzdetne projekty, które poza zarobieniem kasy przez organizatorów i grupę pośredników, niczemu pożytecznemu nie służą.
No... czasami jeszcze, w zależności od projektu, rzucą jakieś ochłapy "odbytom" czyli tym odbiorcom końcowym, do których kierowany był projekt. OBOWIĄZKOWO ich sfotografują, żeby mieć podkładkę, że wykonali zadanie i posprzątane.
Kolejna kasa przepierdolona w błoto.
_________________ Zobacz też tutaj
Dołączył: 30 Gru 2007 Posty: 3715
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 00:35, 21 Lis '12
Temat postu:
Kreatywny napisał:
goral_ napisał:
No widzisz, nadal nie zrozumiałeś
goral_ to Ty chyba raczej nie rozumiesz dalej o co mi tak naprawdę chodzi także się z Tobą trochę podroczę
OK
Cytat:
goral_ napisał:
To nie ma znaczenia ile kosztowało, bo jeśli by tego nie ruszyli to pieniądze by przepadły, nie da się środków przesuwać z jednej gałęzi na drugą na zasadzie dobrowolności. Była pula na reklamę i ją ktoś wykorzystał.
Co to znaczy żeby te pieniądze "przepadły"? Bo ja to rozumie tak że nie wykorzystane pieniądze zostają w puli, którą można później wykorzystać gdzie indziej, jak nie ma takiej możliwości teraz to powinna być przy tworzeniu nowego budżetu. Chyba że te nie wykorzystane pieniądze dzielą później między sobą Herman Van Rompuy, Merkel i Sarkozi to co innego
Nie, ie dzielą się, po prostu wracają do banku i za to trzeba zapłacić. Więc nie wykorzystane pieniądze dodatkowo kosztują, zarabiają banki. Nie są wykorzystane przy tworzeniu nowego budżetu bo ich nie ma! Są wirtualne z pożyczek bankowych dla UE. Dlatego ważne jest by je wykorzystać a nie płacić na próżno do banku.
Cytat:
goral_ napisał:
Co do samych autostrad to te Polskie są najdroższe w europie
Z autostradą trochę przegiąłem przyznaje, ale ta reklama na pewno sporo kosztowała, także za tą kwotę coś porzytecznego można by było zrobić.
I mimo wszystko zrobiło! Rozmawiamy o tym! Wielu ludzi się tym zainteresuje, może dzięki temu więcej ludzi w Polsce skorzysta - dlaczego nie? Ja był bym nawet za tym, by reklama była cykliczna w formie szkolenia - taki mini serial edukacyjny, co i jak.
Cytat:
goral_ napisał:
Pieniądze też niby są nasze i nie nasze. Są z całego budżetu UE w tym z Niemiec, UK, itp.
Czyli czyje jak nie nasze? Dostajemy je od Świętego Mikołaja czy jak? A konkretnie to Twoje bo z tego co kojarzę pracujesz w UK.
Niby tak, z podatków które płacimy, które są doliczone do cen towarów, VAT-y akcyzy i inne diabły
Generalnie pieniądze na programy UE biorą się z banków, mają na celu podnosić poziom życia poprzez rozbudowę wielu dziedzin - wiem, że to szumnie brzmi ale takie są ogólne założenia. Ty i tak podatek zapłacisz, bez względu czy ktoś zrobi reklamę czy nie, w niczym ci to nie ulży. Znacznie większe sumy idą na wojny w Afganistanie czy Syrii i jakoś nie ma problemu, że z "Twoich podatków idzie na wojnę czy do banków na premię bankierów".
Cytat:
goral_ napisał:
Problem w tym, że to Polacy naciągają i marnują by nie rzec dosłownie kradną.
Polacy nie kradną Polacy dbają o to żeby te pieniądze nie "przepadły" (jak wcześniej zwróciłeś na to uwagę). Niestety ludzie pierdzący w stołek wymyślili durne zasady przyznawania środków, więc inni trochę bardziej rozgarnięci po prostu się do tych zasad dostosowali.
Nie do końca, bo nie chodzi o to by się jeden dupek z PO czy PiS obłowił tylko, by te pieniądze zamienić na coś co będzie nam służyło jak właśnie autostrady czy szlaki turystyczne lub sieci darmowe wifi.
Jak widzisz, pierwsze to złodziejstwo, drugie to działanie na rzecz kraju. Polacy nie mają w sobie takiego działania dla dobra państwa, stąd w innym wątku napisałem, że góra władzy sama pokazuje obywatelom, że patriotyzm to debilizm.
Cytat:
goral_ napisał:
Dużo większym skandalem jest ratowanie Szkockiego Banku RBS za cenę rocznego budżetu angielskiego odpowiednika NFZ (NHS). I co gorsze to są stracone pieniądze bezpowrotnie... To jest marnotrawstwo "naszych" pieniędzy.
To jest taki sam skandal jak to reklama, jedne i drugie "nasze" pieniądze są stracone bezpowrotnie... Być może nie miałeś okazji się przekonać jak naprawdę są wykorzystywane pieniądze z Unii, więc może ta reklama Cie tak bardzo nie kole w oczy. Ja akurat maiłem dużo takich okazji i jak widzę tego typu reklamy to mnie szlak trafia, kiedyś np zwiedziłem sobie jedną z europejskich stolic za Twoje pieniądze, bo ktoś się postarał żeby pieniądze przeznaczone na wyjazdy, konferencje czy coś tam (zgodnie z unijnymi zasadami) "nie przepadły" co nie zmienia faktu że te Twoje/moje/nasze pieniądze po prostu zostały zmarnowane.
I gdzie zmarnowałeś "moje pieniądze"? Zwiedziłeś europejską stolicę - super! Mam nadzieję, że było OK. I bawiłeś się przednio:) To nie marnotrawstwo, bo ty na tym skorzystałeś osobiście, coś zobaczyłeś, czegoś doświadczyłeś... a jednak te fundusze są OK:)
Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 386
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:05, 21 Lis '12
Temat postu:
O kampanii
„Fundusze Europejskie – Każdy korzysta, nie każdy widzi” to hasło kampanii promocyjnej, która 22 października 2012 r. wystartowała w telewizji i radiu. Kilka dni wcześniej rozpoczęły się działania popularyzujące informacje o funduszach w mediach społecznościowych.
Kampania jest odpowiedzią na wyniki prowadzonych regularnie przez MRR badań wiedzy Polaków o unijnej pomocy w Polsce. Okazuje się, że o ile Polacy coraz więcej wiedzą o Funduszach Europejskich, to wciąż odczuwają niedosyt informacji,
Czyli można się domyślać, że było przeprowadzane badanie ankietowe z pytaniem:Czy odczuwacie Państwo niedosyt informacji na temat wykorzystania funduszy europejskich?Ciekawe czy zadano kolejne pytanie, np.:Czy chcielibyście Państwo, abyśmy przeprowadzili szeroką kampanię informacyjną na ten temat, co oczywiście wiąże się z niemałymi kosztami?
W prosty sposób nie można się dowiedzieć o koszcie kampanii, ponieważ:
Zgodnie z art.4 ust. 3 lit. h
Ustawy Prawo Zamówień Publicznych nie stosuje się do zamówień, których przedmiotem jest zakup czasu antenowego.
(...) zwłaszcza dotyczących zmian, które dzięki środkom unijnym zaszły w ich najbliższym otoczeniu i w ich codziennym życiu.
Jest ona jednym z wielu działań informacyjnych i promocyjnych ministerstwa, do których państwa członkowskie UE zostały zobowiązane zapisami prawa wspólnotowego. Fakt, unia przykłada dużą wagę do promocji i takie projekty musiały być przeprowadzone.
O ile może na początku wdrażania tych funduszy reklama taka miałaby jakąkolwiek rację bytu to w obecnej sytuacji, gdy tych środków już praktycznie nie ma, taka kampania jest "kupieniem portfela za ostatnie pieniądze".
Decyzje o przesunięciu środków pomiędzy działaniami mogą być podjęte przy akceptacji organów ue, ale jest to możliwe i się to praktykuje.
W ramach kampanii przygotowaliśmy pięć spotów telewizyjnych, pięć spotów radiowych oraz niespodziankę - specjalny spot do Internetu. Uruchomiliśmy nowe profile w mediach społecznościowych, przeprowadzimy ciekawe konkursy z atrakcyjnymi nagrodami i będziemy prowadzili wiele innych działań.
Spoty radiowe i telewizyjne będą emitowane w większości polskich stacji radiowych i telewizyjnych, natomiast w mediach społecznościowych możecie nas znaleźć na:
Facebook
Twitter
NK.pl
Google+
YouTube
Pinterest
Koszt kampanii w Internecie: 498 150,00 zł
Koszt przeprowadzenia jednego badania dla jednego programu operacyjnego: 67 527,00 zł.
A programów jest kilka.
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:04, 21 Lis '12
Temat postu:
Budzet UE na lata 2014-2020
Z braku jednomyślności w tym względzie zagrożone byłyby rabaty dla Niemiec, Holandii i Szwecji, nie mówiąc o systemie pobierania należności celnych i innych źródeł finansowania UE – wyjaśnia gazeta. "Byłoby to technicznym koszmarem" – ocenia unijny dyplomata.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 1305
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:48, 22 Lis '12
Temat postu:
Tu chodzi o propagandę. Ten spot reklamowy zachwalający dobroczynne skutki tzw. środków unijnych, to nic innego jak tylko prymitywna żydowska propaganda mająca konkretny cel. Piszę - prymitywna - bo skierowana do ciemnej masy, której należy to i owo uprzytomnić, sposobem odpowiadającym jej poziomowi intelektualnemu. Celem zaś jest wywołanie wrażenia, że bez wspomożenia od Wielkiego Brata, bez wielkodusznych darów unijnych, ciemny ludu leżysz - nie jesteś w stanie niczego sam zorganizować, zbudować, zagwarantować. Państwo twoje, w którym żyłeś do tej pory stało się niewydolne, nie posiada żadnych pełnomocnictw, jest już tylko niepotrzebną w zasadzie fasadą. Bez tych środków byłbyś w czarnej dupie. Reklama w tv reklamą, ale akcja jest przecież szersza: kto z nas nie widział tych tablic upamiętniających zbudowanie tej czy innej budy dla psa? jakiegoś boiska, parku zabaw etc.? Tępa Ciemnoto! Kiedy w końcu trafi do ciebie, że jak ci unia nie da, to nie będziesz sobie w stanie naprawić krawężnika przed blokiem? Korzystasz a nie dostrzegasz - to wielka niewdzięczność!!!
_________________ w_Królestwie_TV http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty
Dołączył: 10 Mar 2012 Posty: 6
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:02, 23 Lis '12
Temat postu:
Zastanawiam się dlaczego tak silna propaganda funduszy europejskich jest wyświetlana akurat teraz, podczas negocjowania europejskiego budżetu na lata 2013-2020. Czy ma to przykuć naszą uwagę do tych wydarzeń, a może chodzi o coś innego Zresztą jak słyszałem w mediach to Tusku doznał jakiś tam porażek w negocjacjach. Być może chcą nakręcić na nas spirale strachu przed utratą funduszy i aby temu zaradzić wprowadzić w przyszłości jakieś konsolidacje finansowe, które umożliwiły by odzyskanie dopłat, oczywiście jednocześnie niszcząc naszą suwerenność budżetową. Ale chyba się za bardzo zagalopowałem w spekulacji
Dołączył: 28 Cze 2011 Posty: 476
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:25, 23 Lis '12
Temat postu:
chemicloo napisał:
Tu chodzi o propagandę. Ten spot reklamowy zachwalający dobroczynne skutki tzw. środków unijnych, to nic innego jak tylko prymitywna żydowska propaganda mająca konkretny cel. Piszę - prymitywna - bo skierowana do ciemnej masy, której należy to i owo uprzytomnić, sposobem odpowiadającym jej poziomowi intelektualnemu. Celem zaś jest wywołanie wrażenia, że bez wspomożenia od Wielkiego Brata, bez wielkodusznych darów unijnych, ciemny ludu leżysz - nie jesteś w stanie niczego sam zorganizować, zbudować, zagwarantować. Państwo twoje, w którym żyłeś do tej pory stało się niewydolne, nie posiada żadnych pełnomocnictw, jest już tylko niepotrzebną w zasadzie fasadą. Bez tych środków byłbyś w czarnej dupie. Reklama w tv reklamą, ale akcja jest przecież szersza: kto z nas nie widział tych tablic upamiętniających zbudowanie tej czy innej budy dla psa? jakiegoś boiska, parku zabaw etc.? Tępa Ciemnoto! Kiedy w końcu trafi do ciebie, że jak ci unia nie da, to nie będziesz sobie w stanie naprawić krawężnika przed blokiem? Korzystasz a nie dostrzegasz - to wielka niewdzięczność!!!
W pełni zgadzam się z powyższym.
Poza tym, jeżeli chodzi o Polskę warto przypomnieć, że kraje UE zanim nas do siebie zaprosiły wyciągnęły za pośrednictwem gmin wszystkie informacje i dane statystyczne o nas. Pytanie po co? Retoryczne oczywiście, ponieważ jeszcze wcześniej wszystkie co wartościowsze aktywa, które dało się przejąć zostały przejęte i skutek tej całej pomocy jest taki, że pow puszczeniu tych pieniędzy na rynek one z niego wyparowują. Największy dług w historii naszego kraju nie wziął się z przypadku.
Autostrady może i miały sens ale w momencie jak zachodnia cywilizacja zrezygnowała z ekspansji gospodarczej na wschód (Ukraina) okazało się, że zwykłych ludzi w Polsce najprawdopodobniej nie będzie stać na ich użytkowanie. Może w dużych obszarach miejskich jak GOP będzie miało to sens, w innych przypadkach te autostrady zwyczajnie się nie zwrócą.
I tak jest ze wszystkimi inwestycjami dotowanymi z UE. Szczycą się wydanymi pieniędzmi jakby to był miernik sukcesu. Można wydawać pieniądze na wożenie wody z rzeki, budowanie gigantycznego bałwana, który wiosną sobie z powrotem do tej rzeki wpłynie.
W moim mieście na południu Polski władze w latach 50-tych wpadły w technologiczny samozachwyt i kiedy powstał lokalny zakład dostarczania wody nakazano zasypać studnie co było głupotą a okazało się nieodpowiedzialnością. Po co mieć wodę ze studni zdrową i za darmo jak można mieć wodę martwą i drogą.
Buduje się teraz na potęgę infrastrukturą, która już w roku następnym a co dopiero za lat kilka będzie wymagała prac konserwacyjnych a potem remontowych. Pytanie czy będzie nas na to stać?
Dlaczego nie dotuje się rozwiązań energooszczędnych, które pozwolą na oszczędzanie i działanie przez 30 lat? hehe bo to nie generuje ruchu pieniężnego w systemie opartym na zysku. I ta pułapka nas nie wypuści a ponieważ obieg pieniądza zawsze kończy się na najbogatszych już trzeba dla zwykłych drukować je w ogromnych ilościach.
Taka struktura nie ma przyszłości i albo skończy się ogromnym ubóstwem albo wojną.
_________________ ...
Dołączył: 10 Mar 2011 Posty: 198
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:29, 30 Sty '13
Temat postu:
Cytat:
W związku z aferą wokół GDDKiA, Komisja Europejska zamroziła dalsze wypłaty funduszy na drogi na kwotę ok. 4 mld euro. Pieniądze nie zostaną wypłacone, dopóki Polska nie sprawdzi wszystkich projektów drogowych zarządzanych przez GDDKiA i nie wyjaśni nieprawidłowości.
Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 386
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:19, 19 Kwi '13
Temat postu:
@
Zasady oceny to jest zły trop - tam wszystko jest super pięknie, jak i całość zresztą, nie spotkałem się jeszcze z lepszymi praktykami. A gdzie indziej nie wiem, ale skoro KE nie wstrzymała refundacji to znaczy, że wszystko było w świetle prawa, tylko po prostu nie było dopracowane na tip top.
Nie marnujcie czasu na rzeczy niepoważne.
Cytat:
Zniknęło 8 mld zł z kont emerytalnych w ZUS
Rząd straszy nas kolejnymi podwyżkami składek ZUS. Powodem są, jak zawsze, pustki w kasie ZUS. A pustki są, ponieważ grube miliardy złotych znikają w tajemniczych okolicznościach.
W 2011 r. z kont emerytalnych w ZUS zniknęło ponad 8 miliardów zł. W jaki sposób? Mechanizm pozwalający na przejmowanie i wygaszanie miliardów złotych pochodzących ze składek emerytalnych opisał Nasz Dziennik.
Chodzi o środki zgromadzone na kontach emerytalnych osób, które były rencistami. W sytuacji, gdy osoby takie pobierają rentę, ich środki emerytalne, podobnie jak środki emerytalne wszystkich innych osób, gromadzone są na ich kontach emerytalnych. W momencie jednak gdy rencista umiera, środki te, zgodnie z prawem, powinny zostać przeksięgowane na fundusz rentowy. W ten sposób, fundusz rentowy powinien być zasilany każdego roku dodatkowym strumieniem kilku miliardów złotych pochodzących ze składek emerytalnych zmarłych rencistów.
Tak powinno się to odbywać zgodnie z polskimi przepisami. A jak odbywa się w rzeczywistości? Na koniec 2010 r. na kontach zmarłych rencistów znajdowało się aż 8,4 mld zł. Obecnie ci renciści już nie żyją, więc zniknęły ich konta emerytalne. Jednak pieniądze z tych kont nie zostały przeksięgowane, jak wymaga tego prawo, na fundusz rentowy. Gdzie zatem są te pieniądze? Ekonomista i były wiceminister finansów, Cezary Mech, badający sprawozdania finansowe ZUS, twierdzi, że pieniądze te "wyparowały". Nie ma ich ani tam, gdzie były poprzednio, ani tam gdzie powinny były się znaleźć po śmierci rencistów. Kilka miliardów złotych po prostu zniknęło, rozpływając się w "rządowej przestrzeni".
Według wspomnianego finansisty badającego ten tajemniczy przepływ środków w ramach ZUS, rząd skonstruował w ten sposób wygodny dla siebie mechanizm umożliwiający umarzanie zobowiązań emerytalnych.
Co więcej, fakt, że środki które powinny były zasilić fundusz rentowy, ale go nie zasiliły, spowodował drastyczne powiększenie deficytu tegoż funduszu. W 2011 r. deficyt funduszu rentowego wyniósł aż 16,3 mld zł, a więc niemal dwukrotność tego co miało do niego wpłynąć w 2010 r. tytułem środków pochodzących po zmarłych rencistach. Gdyby środki te rzeczywiście zasiliły fundusz rentowy, deficyt funduszu wyniósłby jedynie 7,9 mld zł, tj. o ponad połowę mniej.
Ogromny deficyt funduszu rentowego w 2011 r. był jednak rządowi na rękę, gdyż posłużył władzy jako doskonały argument w debacie nad podwyższeniem składki rentowej. Już w lutym 2012 r. składka rentowa wzrosła z 6% do 8%. Oficjalnym powodem był oczywiście fatalny stan funduszu rentowego, którego wydatki były aż o 16 mld zł większe od jego dochodów. Tyle że ten fatalny stan finansowy funduszu został w głównej mierze wykreowany sztucznie, właśnie poprzez niezasilenie funduszu środkami zmarłych rencistów.
Jak wskazuje Cezary Mech, rząd skonstruował prawdziwe finansowe perpetuum mobile. Należy bowiem pamiętać, iż niedawno rząd podwyższył również wiek emerytalny. Wyższy wiek emerytalny oznacza jeszcze większą ilość rencistów. To z kolei rodzi dwa skutki. Po pierwsze - większa ilość rencistów to wyższe zasoby środków emerytalnych zgromadzonych na ich kontach po śmierci, a co za tym idzie, jeszcze wyższe kwoty znikające w czeluściach systemu. Po drugie zaś - więcej rent do wypłacenia przekłada się na jeszcze wyższy deficyt funduszu rentowego, i co za tym idzie, powodować będzie zwiększoną presję na kolejne podwyżki składki rentowej w przyszłości.
Dołączył: 27 Mar 2013 Posty: 266
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:45, 19 Kwi '13
Temat postu:
I dorze, że nie bo od korzystania z tego rośnie dług publiczny.
I nie myśl, że my Twoje korzystanie pokryjemy - będziesz im dłużny przysługę i o będzie tytułem wezwania cię albo dzieci - do oddania czegoś bo dorobiłeś się dzięki unijnym pieniądzom, do wysłania dzieci do wojska, do innej formy subordynacji.
Z resztą polecam polski film "Wojna światów - Następne stulecie" tam jest trochę o planach na przyszłość.
.
Różnica jedynie taka, że tam jest abstrakcja w życiu będzie wszystko podparte prawem i trochę mniej obsceniczne.
_________________ 2 palce i 2 palce to 1-szy,2-gi... 4 palce
a^2+b^2=c^2=> trójkąt jest prostokątny
A heliocentryzm? To jeszcze wiedza, czy już wiara?
Dołączył: 03 Lip 2008 Posty: 386
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:33, 02 Maj '13
Temat postu:
W sumie nie dorobiłem się na dotacjach, nie napisałem żadnego wniosku o dofinansowanie, ale chyba dałbym radę samodzielnie to zrobić.
Wydaje mi się, że się trochę na tym znam, w sumie w google jest 850 tysięcy wyników dla hasła "dotacje", więc wiedzy na ten temat nie brakuje.
Być może napiszę jakiś sensowny wniosek; nie uważam, żeby to było coś nagannego.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:58, 13 Sty '14
Temat postu:
Komputery od Unii sprzedają za grosze
Cytat:
W Wolsztynie gmina zdobyła pieniądze z funduszy unijnych na zapobieganie cyfrowemu wykluczeniu. Środki te postanowiono przeznaczyć na zakup laptopów, które powędrowały do wybranych mieszkańców. Niestety część z nich, zamiast uczyć się nowych rzeczy, próbowała sprzęt sprzedać za ułamek jego wartości - podaje "Głos Wielkopolski".
Gmina rozdawała komputery, których koszt zakupu wraz z oprogramowaniem wynosił 5,4 tys. zł . Jak podaje gazeta, jeden z nich dostał mężczyzna, "który słynie w Wolsztynie z zamiłowania do tanich win". Jak tylko wyszedł z ratusza z komputerem, próbował go sprzedać za 500 zł.
Mieszkaniec Wolsztyna, który miał możliwość skorzystania z tej oferty, powiedział gazecie, że mężczyzna próbujący mu sprzedać sprzęt wcale nie ukrywał faktu, że pochodzi z unijnego projektu. Zaznaczył też, że unijne laptopy można nabyć w jednym z lombardów na terenie miasta.
Jak powiedział "Głosowi Wielkopolski" Damian Sarbak, informatyk z Urzędu Miejskiego w Wolsztynie, urzędnicy nie mają żadnych informacji na temat takich procederów. Zaznaczył, że laptopy są własnością gminy i nie można ich sprzedawać. Jeśli do tego dojdzie, sprawa natychmiast trafi na policję. Każdy z komputerów jest odpowiednio odznaczony, a pracownicy urzędu mają sprawdzać przez pięć lat, czy rodziny, które dostały sprzęt, dalej go mają i z niego korzystają.
Coraz mniej kradną, pierwsze laptopy kupowali po 17 tyś.
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 263
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:54, 13 Sty '14
Temat postu:
Chuj z tego, że laptopy nie są po 17k, tylko po 5k.
Żeby były nawet po 1zł, to i tak trzeba utrzymać bandę pierdolonych darmozjadów za biurkiem, którzy stworzą ten projekt, a później będą te laptopy rozdawać.
Nie mam pojęcia po chuj w ogóle cokolowiek rozdają menelom, skoro oczywistym jest, że żaden z nich niczego nie będzie chciał się uczyć, bo ma zasiłek, który przepirdoli pod monopolowym.
Nie mam kurwa pojęcia po chuj są te całe jebane fundusze unijne na patoli. W ten sposób nagradza się patologię za to że się opierdala i nic nie robi, rozdając darmozjadom pieniądze zapłacone przez uczciwych ludzi w podatkach, które mogłyby iść na cokolwiek co służy dobru publicznemu.
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:27, 13 Sty '14
Temat postu:
Po co są fundusze?
Pasterz w ECB włącza drukarkę. Za kilka groszy drukuje banknocik, gdzie wpisuje 1000 jewro.
Daje je owieczce, która osrana biega i wydaje.
A potem do końca życia siedzi cicho w zagrodzie odpracowując papierek, swoim drogim czasem.
"Za garść paciorków". jak kiedyś indian.
Dołączył: 27 Mar 2009 Posty: 2082
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:21, 14 Sty '14
Temat postu:
Fundusze są po to, żeby idioci zostali idiotami. Jak na załączonym obrazku przez Norbiego. Fundusze mogły by pójść spokojnie np na stypendia dla biednych dzieciaków studiujących wartościowe kierunki np. techniczne ale to żaden interes bo taki psi syn jeden z drugim pozbawi później kogoś pracy, kogoś kto grzecznie siedzi w układzie. Albo nie daj boże jeszcze wymyśli coś co zagrozi gospodarkom imperium żydowsko-europejskiego. Dlatego hajs się daje tam gdzie go chętnie przepierdolą, no w elegancki sposób zmarnują ot i taki urok. Podobnie jak z zieloną energetyką, inwestują, kombinują, hajs i tak zbijają Niemcy a u nas mimo dotacji, zielonych spółek i spółeczek, megawatów jakoś nie przybywa, prąd jak był drogi tak jest droższy co i rusz.
No ale zawsze później się mogą pochwalić daliśmy na Wolsztyn na komputeryzację, zrobiliśmy plac zabaw dla dzieci, przecież stoi tablica dofinansowane lub sfinansowane ze środków unijnych. Propaganda ma się na czym oprzeć.
Kretynów się zadłuża bo przecież nie można zainwestować w biznes, który ten kredyt spłaci bo to też chuj nie zarobek. Dokładnie tak jak Jarondo napisał. Zadłużyć debili przez urzędy i niech spłacają w podatkach, składkach na UE itp.
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:32, 14 Sty '14
Temat postu:
Pic na wodę. Dziś w radio-wiadomościach jakiś minister przedstawił propagandę, według której urzędy pracy czeka rewolucja, jaka rewolucja? A, no bezrobotni mają być podzieleni na trzy grupy, według stażu i wieku. To ma być recepta na bezrobocie? Ok, podzielcie bezrobotnych na osiemnaście grup, to bezrobocie zniknie kompletnie.
Ja naiwnie myślałem, że sposobem na bezrobocie jest zwiększenie ilości miejsc pracy, ale okazuje się, że jednak dzielenie bezrobotnych na grupy.
Podobnie jest z funduszami. Reklamy, niczemu nie służące kursy i najdroższe drogi Świata. Pic na wodę.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów