Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 339
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:59, 03 Maj '14
Temat postu: Ujawnił się Mesjasz
Tydzień temu Mehran Keshe (ten od Keshe Foundation) ogłosił, że jest Mesjaszem.
Cytat:
Przez lata prosiliście o Mesjasza... i oto jestem, stoję przed wami. Wstydzę się was, mojego stworzenia, rasy ludzkiej.
Stworzyłem was i jeśli zechcę mogę zakończyć wasze życie.
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:11, 04 Maj '14
Temat postu:
Ja mu mogé pomóc nawracać. Oczywiście za symboliczne wynagrodzenie.
Może jest i Mesjaszem, ale moim zdaniem nie przebiją naszej trójcy z Radomia:
Jezus, Mojżesz i ta trzecia baba.
Są the best.
Po prostu już od iluś lat do teraz nawalają filmikami na youtubie tydzień w tydzień i nadal mają fanów.
Jak to mówią, buraki rosną na ulicy. Trzeba tylko sięgnąć.
_________________ Zobacz też tutaj
_________________ Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:18, 07 Maj '14
Temat postu:
Super, tylko wytłumacz mi proszę dlaczego te teoretycznie skończone wynalazki nie trafiają do internetu. Jak to się dzieje, że ci ludzie zawsze najpierw umierają ?
Co przeszkadzało tym dwóm panom (Stanley Meyer od silnika na wodę i ten drugi z Australii od generatora na magnesach) opublikować dokumentację techniczną zanim zostali zlikwidowani ?
Przecież oni wyglądają na rozumne istoty i powinni wiedzieć (było już kilka przykładów w historii), że jak tego nie upowszechnią to zostaną zakopani razem z ich wynalazkiem.
Cytat:
Znam doskonale sprawę formy Lutec i mam dostęp do świeżych informacji na ten temat. Wiem nawet jak to zrobili! Informacji na te tematy nazbierałem sporo - jako hobby.
Czy mam rozumieć, że masz dokumentację techniczną ? Podzielisz się nią z innymi ? Tylko tak wynalazcy na niej skorzystają i chyba to rozumiesz, prawda ?
Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 603
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 13:25, 09 Maj '14
Temat postu:
No niestety cenzura nie pozwala na pisanie czegokolwiek więcej. Prawda okazuje się kłamstwem a Bimi zwykłym agentem syjonistycznym. Dlatego ograniczył mi ilość postów do 1 na dobę ale ponad to cenzuruje wszystko, cokolwiek chcianym napisać.
Forum jest otoczone pseudo poszukiwaczami Prawdy a celem jest dezinformacja.
No cóż... pozostaje mi zaryzykować i podać link do artykułu na temat bezpłatnej energii, która jest... wszędzie.
Tzw. monopolowy magnes, czyli magnes z jednym polem, postawiony na czymś, co pływa jest doskonałym perpetum mobile.
Będzie ciągnął do oznaczonego pola, zanim nie osiągnie celu - północ lub południe. Bez jakiegokolwiek zasilania przez 20 tys km.
Potem wystarczy go obrócić o 180 stopni i nadal jedzie 20 tyś km bez napędu używając swojej własnej mocy.
Z tych przyczyn Chiny produkujące single pole magnets mają embargo światowe.
Proste jak konstrukcja bata.
Każdy atom to perpetum mobile i nasz układ słoneczny ( teoria!) to takze perpetum mobile.
Nauka - jak harward universtity to satanizm i ukrywa Prawdę przed nami, a Bimi im 'dzielnie' pomaga.
Chwaciła dla Bimiego, największego tchórza w PRAWDZIE!
Z tym bubkiem to raczej nie ma o czym dyskutować.
TOTALNY BETON.
Bwahahahahahahahahahaha...
Teraz możesz mnie zabanować.
Ale zrobię fotkę z posta i puszczę w świat!
Po to, aby świat ujrzał twoje psie poddaństwo dla satanizmu, w który rzekomo nie wierzysz i walisz w pory przed takimi jak ja!
Bwahahahahahahahahaha...
Wpadłem tylko na inspekcję aby sprawdzić, czy starzy hasbarowcy nadal się udzielają.
Udzielają się ze zwykła pasją o i psim oddaniem jak... Bimi.
Hej Bimi! Chcesz pisać na moim forum na równych prawach?
Nie widzę większego problemu.
Hahahahahahahaha...
Ty jesteś cienki dezinformator pracujący dla hasbary i ze mną nie masz szans!
Kłamstwo nie ma szans z Prawą!
Pomyślcie trochę. Jakiś fundamentalny chrześcijanin (ja) pluje w oczy Bimiemu na jego forum a ten nie ma szans w jakichkolwiek dyskusjach!
Oto PRAWDA o twoim zakłamanym hasbarskim forum!
Jesteś bohaterem? Przyjdź na moje forum!
Nie ograniczę cię do 1 posta na dzień. ponieważ nie masz żadnych szans w równej wymianie opinii.
_________________ Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 86
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:24, 09 Maj '14
Temat postu:
@Komzar daj sobie spokój z dyskusjami z orionem.To indywiduum na poziomie Goski.Jego zdaniem ziemia nie krąży wokół słońca tylko słońce krąży wokół ziemi.Totalny idiota.
_________________ A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści. Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę!
Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 480
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:48, 11 Maj '14
Temat postu:
Prosument napisał:
@Komzar daj sobie spokój z dyskusjami z orionem.To indywiduum na poziomie Goski.Jego zdaniem ziemia nie krąży wokół słońca tylko słońce krąży wokół ziemi.Totalny idiota.
Orion jest całkiem spoko i wnikliwy analityk. Ale teoryjkę o nieruchomej Ziemi mógł sobie lepiej odpuścić. Ta skrajnie dziwna teoria wypłodzona przez główkotwórców od teorii o procedurach ustawiania dowodów w nauce, jest podstępnie niebezpieczna.
Ja orionu pisałem, żeby nią się nie zajmował, bo ona go będzie lokować w szufladce idiotów.
Ale w ramach obrony własnej przed hasbarą, dobrze jest z siebie robić idiotę, bo można działać i istnieć bezpiecznie. A ci co rozpowszechniali wynalazki, niestety już nie żyją. Orion jednak nadal żyje. Traktuję więc to jako przebiegłość i spryt Oriona.
On śmieje sie z hasbary, a hasbara z niego. Informacje jednak płyną w świat, a to się liczy najwięcej.
Kto ma rozum, to potrafi oddzielać prawdziwe wiadomości od propagandy.
Zawsze była i jest walka na informację i dezinformację.
A Goska może być np prawdziwą szamanką, dlatego jest tak zadziwiająca.
Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 480
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:44, 12 Maj '14
Temat postu:
Komzar napisał:
Super, tylko wytłumacz mi proszę dlaczego te teoretycznie skończone wynalazki nie trafiają do internetu. Jak to się dzieje, że ci ludzie zawsze najpierw umierają ?
Co przeszkadzało tym dwóm panom (Stanley Meyer od silnika na wodę i ten drugi z Australii od generatora na magnesach) opublikować dokumentację techniczną zanim zostali zlikwidowani ?
Przecież oni wyglądają na rozumne istoty i powinni wiedzieć (było już kilka przykładów w historii), że jak tego nie upowszechnią to zostaną zakopani razem z ich wynalazkiem.
Cytat:
Znam doskonale sprawę formy Lutec i mam dostęp do świeżych informacji na ten temat. Wiem nawet jak to zrobili! Informacji na te tematy nazbierałem sporo - jako hobby.
Czy mam rozumieć, że masz dokumentację techniczną ? Podzielisz się nią z innymi ? Tylko tak wynalazcy na niej skorzystają i chyba to rozumiesz, prawda ?
To może ja Ci coś napiszę, bo mam 8 postów.
Bardzo fajne spostrzeżenie Kozmar.
Też nieraz myślę, po co tacy wynalazcy chwalą się swoimi wynalazkami, pokazują je na filmikach i na tym poprzestają. Wtedy myślę sobie. Pewnie zwykła ich ludzka chciwość powstrzymuje ich przed wyjawieniem tajników konstrukcji.
Często myślą zapewne, że może zawrą intratny kontrakt z inwestorem i będą mieć świetlane życie od dochodów z masowej produkcji.
No przecież w swojej mądrości są totalnymi matołami. No bo gdyby przy filmiku podali namiar na serwer z plikami, co mają dokładny opis techniczny na wykonanie tego ich wynalazku, to ich wynalazek idzie w świat momentalnie w wielu garażach i warsztatach. Sława i pieniądze przyjdą sobie przecież z opóźnieniem.
Mało tego! Można nawet w ten sposób rozpowszechnić wynalazek bez podawania swoich danych, jeśli ma się wiedzę, że to byłoby niebezpieczne dla wynalazcy!
Więc może mają odgórny telepatyczny rozkaz od chazarskiego diabelskiego zarządcy? Tego w zaświatach, niebie, piekle, innym wymiarze, w podziemiach na ziemi lub księżycu - nazwijcie sobie jak chcecie.
Czy wszyscy wynalazcy muszą być chciwcami i nic co dobre nie udostępnią za darmo tak, aby moc to powielać?
Dlaczego ten chciwy sposób myślenia, rodem od chazarów, musi tak panoszyć się w świecie?
Przecież darmowe puszczenie w świat szczegółowej konstrukcji tych rzeczy rozwala chazarski system oparty na FEDzie, ropie i gazie.
To właśnie często mnie nurtuje i myślę nad tym.
Rząd światowy w formie unii niezależnych państw, nie jest złym pomysłem. W końcu o planetę ziemia trzeba dbać bo to jest wspólny dom ludzi. Docelowo w świecie takie coś powinno istnieć.
Rzecz w tym, aby w rządzie światowym nie zasiadali ludzie co są hybrydami. Czyli chazarska sekta z jahwistycznym dowódcą psychopatą, potrzebującym ziemskiej materii do spalania jej na miedzianym ruszcie co koi mu schorowane nerwy, gdy narkotyzuje się wonią palonego mięsa ziemskich stworzeń.
Rdz 8:20,21
Wtedy zbudował Noe ołtarz Panu (bożkowi Jahwe) i wziął z każdego bydła czystego i z każdego ptactwa czystego i złożył je na ofiarę całopalną na ołtarzu.
I poczuł Pan (bożek Jahwe) miłą woń. Rzekł wtedy Pan (bożek Jahwe) w sercu swoim:
Już nigdy nie będę przeklinał ziemi z powodu człowieka, gdyż myśli serca ludzkiego są złe od młodości jego. Nie będę też już nigdy niszczył żadnej istoty żyjącej jak to uczyniłem.
Nie dochował postanowienia, bo wielokrotnie się wnerwiał i dziesiątkował ludzi. Dziś robi to nadal, ale cudzymi rękami. Już się nie ujawnia jak za dawnych lat przy miedzianym ruszcie.
Ludzkim nieszczęściem jest głupota, że pozwala tej chazarskiej pasożytującej szajce panoszyć się w świecie i obezwładniać jego funkcjonowanie nieustannym fałszowaniem pieniądza.
Dołączył: 04 Lis 2013 Posty: 115
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:34, 12 Maj '14
Temat postu:
Erwin napisał:
Też nieraz myślę, po co tacy wynalazcy chwalą się swoimi wynalazkami, pokazują je na filmikach i na tym poprzestają. Wtedy myślę sobie. Pewnie zwykła ich ludzka chciwość powstrzymuje ich przed wyjawieniem tajników konstrukcji.
Często myślą zapewne, że może zawrą intratny kontrakt z inwestorem i będą mieć świetlane życie od dochodów z masowej produkcji.
Można upublicznić wynalazek i wrzucić numer konta do dotacji jeśli ktoś będzie zadowolony. Pewnie jakieś 10% coś wrzuci.. ale przy globalnym rozpowszechnieniu - będzie sporo. Przy okazji 30% ludzi będzie Cię chciało zajebać bo stracą pracę (energetyka, ciepłownictwo, branże powiązane ...).
Erwin napisał:
Przecież darmowe puszczenie w świat szczegółowej konstrukcji tych rzeczy rozwala chazarski system oparty na FEDzie, ropie i gazie.
Może te wszystkie wynalazki po prostu nie działają.
_________________ BTC: 12TUcYoA2im8sgd4d2pKLZE3r9NFTRjG6b
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 831
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:34, 12 Maj '14
Temat postu:
Komzar napisał:
Super, tylko wytłumacz mi proszę dlaczego te teoretycznie skończone wynalazki nie trafiają do internetu. Jak to się dzieje, że ci ludzie zawsze najpierw umierają ?
Co przeszkadzało tym dwóm panom (Stanley Meyer od silnika na wodę i ten drugi z Australii od generatora na magnesach) opublikować dokumentację techniczną zanim zostali zlikwidowani ?
Przecież oni wyglądają na rozumne istoty i powinni wiedzieć (było już kilka przykładów w historii), że jak tego nie upowszechnią to zostaną zakopani razem z ich wynalazkiem.
Cytat:
Znam doskonale sprawę formy Lutec i mam dostęp do świeżych informacji na ten temat. Wiem nawet jak to zrobili! Informacji na te tematy nazbierałem sporo - jako hobby.
Czy mam rozumieć, że masz dokumentację techniczną ? Podzielisz się nią z innymi ? Tylko tak wynalazcy na niej skorzystają i chyba to rozumiesz, prawda ?
A co jakbym Ci powiedział, że niektóre trafiają, że coś się przebiło, zachowało...?
Co zrobiłbyś z taką informacją, z dokumentacją techniczną?
Wykonałbyś urządzenie, czy czekał aż inni to zrobią (póki co wygląda na to, że wszyscy czekają/czekamy na to...)?
Czy może nie uwierzyłbyś, że dokumentacja jest prawdziwa, że urządzenie zadziała, że wolna energia istnieje?
A więc masz tu poniżej dokumentację. Nie jest idealna może, tzn. super szczegółowa, ale na moje oko wystarczy dla wnikliwego umysłu. Szczegóły idzie dopracować na etapie prób. Potrzeba maksymalnie kilka tysięcy zł. na zrobienie modelu, tak oceniam - zależy jeszcze czy możesz coś zrobić sam (wówczas można się zamknąć w mniejszym budżecie), czy wszystko zlecisz...
Wg przeprowadzonych przeze mnie "badań", dociekań, sprawdzania tego pod kątem czy nie jest jakąś ściemą..., tzn. wniknąłem w to jak mogłem najgłębiej i uważam, że to nie jest fake.
Jednak aby mieć 100% pewność trzeba zrobić model. Na razie nie mam możliwości tego zrobić, ale wcześniej czy później to sprawdzę, nie odpuszczę tematu na pewno. Jakie wolna energia daje możliwości - nie muszę chyba tłumaczyć. Jeśli masz możliwość, to sprawdź to (oczywiście jeśli będziesz przekonany, że to prawda, że ta dokumentacja przedstawia urządzenie wolnej energii) - życzę powodzenia.
Może te wszystkie wynalazki po prostu nie działają.
Powyższy sądzę, że działa.
Cytat:
{Atomowy piec LYNE'a.}
W 1997, roku, a więc prawie dziesięć lat temu ukazała się nakładem Creatopia Productions książka Williama Lyne’a nosząca tytuł OCCULT ETHER PHYSICS. Książka, której zawartość i oddźwięk wpisuje się znakomicie w jakże trudną do zrozumienia historię zaślepienia sfer zajmujących się nauką i poznawaniem świata.
Było tam przedstawione rozwiązanie, które nota bene autor przekazał za darmo domenie publicznej, mogące rozwiązać problem energii naszego świata. Dodajmy energii czystej i łatwo dostępnej.
Oddajmy głos autorowi:
Po raz pierwszy usłyszałem o spawaniu wodorem atomowym na wykładach o metodach produkcji w przemyśle. Było to w roku 1963 na Uniwersytecie Stanowym im. Sama Houstona w Huntsville, w Teksasie...
Cytat:
"Dlaczego wydawane są miliardy dolarów na głupie wojny o ropę, gdy niewielka część tych pieniędzy mogła by doprowadzić do opracowania tanich, samo-zasilających się generatorów energii opartych na takich jak wyżej opisane zjawiskach?
Formułując odpowiedź należy bardzo poważnie rozpatrzyć udział w niej teorii spiskowych wszelakiego autoramentu. No i przy okazji należy zadać jeszcze jedno pytanie: czy żądza władzy i pieniędzy może doprowadzić do zagłady gatunku? Czy inteligentni ludzie mogą być za razem aż tak głupi?
Mimo wszystko mam nadzieję, że normalny, zdrowy rozsądek zwycięży. Oby szybko."
Niektórzy ponoć zaczęli to robić, ale jak na razie nikt się nie chwali sukcesem w realizacji projektu.
Obawiam się, że wszyscy się oglądają na pozostałych, a szkoda.
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3097
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 21:13, 12 Maj '14
Temat postu:
Mirkas napisał:
Jednak aby mieć 100% pewność trzeba zrobić model. Na razie nie mam możliwości tego zrobić, ale wcześniej czy później to sprawdzę, nie odpuszczę tematu na pewno. Jakie wolna energia daje możliwości - nie muszę chyba tłumaczyć. Jeśli masz możliwość, to sprawdź to (oczywiście jeśli będziesz przekonany, że to prawda, że ta dokumentacja przedstawia urządzenie wolnej energii) - życzę powodzenia.
A może zaproponuj taki projekt Autorowi tematu od 15k euro? To chyba suma umożliwiająca zbudowanie tego cacka i przetestowanie go na wszystkie sposoby, nie?
Dołączył: 04 Lis 2013 Posty: 115
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 06:11, 13 Maj '14
Temat postu:
Mirkas napisał:
Powyższy sądzę, że działa.
Niektórzy ponoć zaczęli to robić, ale jak na razie nikt się nie chwali sukcesem w realizacji projektu.
Obawiam się, że wszyscy się oglądają na pozostałych, a szkoda.
Ja sądzę że nie.
Może niektórzy doszli do wniosku ze to jednak nie działa, stąd brak sukcesów.
_________________ BTC: 12TUcYoA2im8sgd4d2pKLZE3r9NFTRjG6b
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 831
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:01, 13 Maj '14
Temat postu:
gambolo napisał:
Mirkas napisał:
Powyższy sądzę, że działa.
Niektórzy ponoć zaczęli to robić, ale jak na razie nikt się nie chwali sukcesem w realizacji projektu.
Obawiam się, że wszyscy się oglądają na pozostałych, a szkoda.
Ja sądzę że nie.
Może niektórzy doszli do wniosku ze to jednak nie działa, stąd brak sukcesów.
"Doszli to wniosku", czyli nabrali przekonania, że nie działa, czyli inaczej mówiąc nie wierzą, że to działa - czy tak? Czyli prawdopodobnie nie sprawdzili tego, nie zrobili modelu.
Dlaczego sądzisz, że to nie działa? Na czym opierasz to stwierdzenie, skąd to przekonanie?
Tylko nie pisz proszę, że gdyby działało, to dawno by już ktoś to zrobił i byłoby w sprzedaży i byłby bogaty (też tak kiedyś myślałem i odpuściłem sobie tego typu tematy, do czasu kiedy nie zorientowałem się co się dzieje na świecie, na czy ten system się opiera)...
Widzisz ja zadałem sobie sporo trudu, by to sprawdzić, dużo czasu spędziłem na poszukiwaniu informacji i zagłębianie tematu.
Jak już pisałem stuprocentowej pewności nie mam, bo jeszcze tego nie sprawdziłem w doświadczeniu. Można to sprawdzić - nie jest to jak wiara w boga, aniołki, planetę Nibiru lub wielki wybuch, gdzie nie mamy takiej możliwości.
Mam jednak przekonanie, że to będzie działać, na tyle że jestem skłonny zainwestować w to i "zaryzykować". Kwestia czasu tylko i innych prywatnych spraw, które najpierw muszę załatwić.
Mailowałem z ludźmi, którzy zrobili takie urządzenie. Mogli oczywiście kłamać - kwestia zaufania. Jednak intuicja podpowiada mi, że tak jest, jak opisuje Lyne...
Dołączył: 28 Maj 2008 Posty: 480
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:53, 13 Maj '14
Temat postu:
Ten projekt z syntezą w cząsteczki wodoru, jest trudny do zrobienia, bo jest bardzo złożony. Zasilanie 10 MHz prądem stałym, to już jest wyzwanie. Rysunki szczegółowe wraz z opisem wykonania i obsługi to też wielkie wyzwanie dodatkowe dla garażowego twórcy wykonawcy. Ale weźmy np konstrukcje z silnikami magnetycznymi. To jest udowodnione że działa, bo było wiele już pokazów tych silników na filmikach.
Zrobienie rysunków z wymiarami i podanie użytych materiałów, to już jest betką, dla twórcy. Tego jednak nikt nie zrobił, aby wyjawić to za darmo. Wynalazcy skrywają to sobie, a potem są zabijani, a ich wynalazek ulega konfiskacie lub zniszczeniu.
Gdyby wynalazek stał się popularny od darmowego rozesłania, to masa ludzi będzie kombinowała takie silniki robić i wstawiać np w auta. Wtedy światowej chazarskiej szajce nie byłoby łatwo zabijać co 10-ego człowieka dlatego, że ma inne auto.
Jeden rozdany za darmo projekt mógłby szybko zmienić oblicze świata, a szajka od ropy i gazu, otrzymuje kolejne poważne utrudnienie na pasożytniczą egzystencję i do tej ich teoryjki o niebezpiecznym ocieplaniu ziemi od CO2, Bo CO2 by zmalało.
Dołączył: 29 Sty 2014 Posty: 831
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:58, 13 Maj '14
Temat postu:
Pewnie masz rację Erwin. Wydaje się nie być mega skomplikowany, ale diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach. Sądzę jednak, że gra jest warta świeczki. Mam na myśli poszukiwanie wolnej energii. Samo nic z nieba nie spadnie, co najwyżej grad i pioruny...
Jak zawsze przeszkodą jest ludzkie ego, egoizm. Co ja z tego będę miał, jak rozdam za darmo? A co będzie z tego miał jak zachowa to tylko dla siebie, albo pójdzie do biura patentowego i go udupią, jeśli wynalazek będzie rzeczywiście coś wart, to już nie pomyśli jeden z drugim. Nie pomyśli, że wszyscy jedziemy na jednym wózku, i działając dla dobra ogółu, działa dla dobra swojego i swoich potomnych...
Jakby się wynalazek upowszechnił i zyskał popularność - na brak zajęcia, pieniędzy i chwały nie miał by co narzekać wówczas. Zyskałby tak upragnioną (przez chore ego) sławę. Nie wszyscy mają na tyle umiejętności, pojęcia w temacie, czy nawet zwykłych chęci by robić samemu. Woleli by zlecić komuś lub zakupić gotowe urządzenie. Ale inni by też robili powie taki i byłaby konkurencja duża... I znowu nie pomyśli, jak pies ogrodnika, że zawsze to lepiej jak by "wszyscy" robili, niż nikt. Stworzyłby się wówczas rynek (market) na dany produkt, tzn. urządzenie wolnej energii, którego to (rynku) teraz nie ma, bo ogromna większość nie wierzy w istnienie czegoś takiego jak wolna energia.
Kiedyś sprawa z takim upublicznieniem była niezwykle trudna, jeżeli w ogóle możliwa przy tak potężnym przeciwniku. Dziś w dobie internetu jest już dość łatwa. Internet mamy "dopiero" jakieś dwie dekady. Widać, że bardzo dużo się dzieje w temacie, że mnóstwo kasy i trudu oni poświęcają na dezinformację i próby ośmieszenia tematu w. e. Na dłuższą metę nie wydaje się to jednak możliwe, by udało się utrzymać wolną energię w tajemnicy - dopóki mamy internet przynajmniej.
Dołączył: 04 Lis 2013 Posty: 115
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:45, 13 Maj '14
Temat postu:
Mirkas napisał:
"Doszli to wniosku", czyli nabrali przekonania, że nie działa, czyli inaczej mówiąc nie wierzą, że to działa - czy tak? Czyli prawdopodobnie nie sprawdzili tego, nie zrobili modelu.
Dlaczego sądzisz, że to nie działa? Na czym opierasz to stwierdzenie, skąd to przekonanie?
Tylko nie pisz proszę, że gdyby działało, to dawno by już ktoś to zrobił i byłoby w sprzedaży i byłby bogaty (też tak kiedyś myślałem i odpuściłem sobie tego typu tematy, do czasu kiedy nie zorientowałem się co się dzieje na świecie, na czy ten system się opiera)...
Widzisz ja zadałem sobie sporo trudu, by to sprawdzić, dużo czasu spędziłem na poszukiwaniu informacji i zagłębianie tematu.
Jak już pisałem stuprocentowej pewności nie mam, bo jeszcze tego nie sprawdziłem w doświadczeniu. Można to sprawdzić - nie jest to jak wiara w boga, aniołki, planetę Nibiru lub wielki wybuch, gdzie nie mamy takiej możliwości.
Mam jednak przekonanie, że to będzie działać, na tyle że jestem skłonny zainwestować w to i "zaryzykować". Kwestia czasu tylko i innych prywatnych spraw, które najpierw muszę załatwić.
Mailowałem z ludźmi, którzy zrobili takie urządzenie. Mogli oczywiście kłamać - kwestia zaufania. Jednak intuicja podpowiada mi, że tak jest, jak opisuje Lyne...
Fizyka, matematyka, chemia - nie opiera się na wierze że coś działa czy nie. Każde urządzenie i świat opiera się na niezmiennych prawach przyrody. Cudów w tej materii nie ma i nie będzie. Na 100% wszystkiego nie wiemy - cały czas odkrywamy nowe zależności, nowe zjawiska, zmieniamy stare wzory na nowe itp. Wielu wynalazców opiera sia na intuicji (podobno nawet Tesla testował swoje wynalazki w głowie).
Dlaczego nie będzie działać - schemat jest zbyt ogólnikowy. Pokazuje tylko ewentualna zasadę działania a nie urządzenie. A na podstawie schematu ciężko stworzyć działający model.
Przykład:
Schemat silnika spalinowego - wiemy jak działa, jakie zjawiska tam zachodzą, wszystko sprawdzone i przetestowane miliony razy. Od biedy warsztatowicz zbuduje taki prowizoryczny silnik - z tym że to będzie droga przez mękę: materiały, wymiary, parametry pracy, synchronizacja, optymalizacja, podzespoły poboczne itp..
W twoim schemacie teoretycznie wiemy jak to ma działać, nie do końca wiemy co tam się dzieje (teoretyczna nadmiarowa energia) i nie mamy żadnych podstaw do konstrukcji urządzenia (materiały, wymiary, rozstaw elektrod itp..). Dużo duzó zmiennych.
Czy istnieje "wolna" energia? Nie wiem. Na dzień dzisiejszy podstawy naukowe mówią że nie. Oczywiście ta energia nie jest wolna tylko w innej postaci. Być może to ma jakiś związek z magnetyzmem/grawitacją (bo fizycy jakoś kiepsko tłumaczą skąd bierze się ta siła). termodynamiczna entropia to tez jakaś dziwna sprawa - dlaczego stale rośnie, tak samo jak czas ?
Zimna fuzja na razie tez nikomu nie wyszła mimo szumnych zapowiedzi. Fotosynteza też jakoś kiepsko idzie. Pożyjemy - zobaczymy.
_________________ BTC: 12TUcYoA2im8sgd4d2pKLZE3r9NFTRjG6b
Dołączył: 26 Lip 2007 Posty: 603
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:35, 02 Sie '14
Temat postu:
Ehhh... wpadłem na inspekcję.
Po to, aby niektórych nieco wnerwić.
Wolna energia istnieje w wielkiej obfitości, ale lemingi na służbie upadłych aniołów robią wszystko, aby udowodnić to, czego udowodnić się nie da.
Wolna energia siły wiatru pracowała dla żeglarzy przez tysiąclecia!
Nikt nie kupował żadnego paliwa a statki żeglowały i nawet dzisiaj jachty żeglują bezpłatnie (wolna energia) ALE... dla ludzi bez wyobraźni jest to niemożliwe, bo wolna energia nie istnieje!
Można zrobić globalny system elektrowni na całym świecie i nigdy nigdzie nie zabraknie wiatru!
Można zrobić ŚWIATOWY system baterii słonecznych i zawsze na jakimś miejscu Ziemi jest dostępne słońce.
Czyli słońce jest w stanie zasilać energetycznie całą planetę.
Ale globaliści nie dążą do globalnego systemu energetycznego.
Pytanie numer 1.
Czy chodzi o pieniądze?
Zupełna bzdura. Przecież banki mogą drukować i drukują pieniądze według woli globalistów. Ile chcą, kiedy chcą.
Czyli cena ropy, podatki, inflacja nie odgrywają absolutnie żadnej roli. Nie trzeba żadnej wojny na pozytywną koniunkturę.
Czyli całe spekulacje, że chodzi o kasę to zupełna i totalna bzdura!
Gdyby dano wam nieograniczone prawo druku pieniędzy, czy mała by znaczenia jakakolwiek cena!?
W tym świetle jest oczywiste, że celem nie jest pieniądz ani sytuacja gospodarcza, ani władza.
Dla przypomnienia, Bank Federalny USA jest pod kontrolą Rotszyldów, pracujących dla Watykanu.
Rząd USA nie ma prawa jakiejkolwiek kontroli nad FED! Zatem FED rządzi USA!
Co jest więc celem i kto za nim stoi?
Odpowiedzi znajdziesz na moich witrynach.
_________________ Łukasza 12:3 Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach.
Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 86
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:33, 02 Sie '14
Temat postu:
orion napisał:
Ehhh... wpadłem na inspekcję.
Po to, aby niektórych nieco wnerwić.
Wolna energia istnieje w wielkiej obfitości, ale lemingi na służbie upadłych aniołów robią wszystko, aby udowodnić to, czego udowodnić się nie da.
Wolna energia siły wiatru pracowała dla żeglarzy przez tysiąclecia!
Nikt nie kupował żadnego paliwa a statki żeglowały i nawet dzisiaj jachty żeglują bezpłatnie (wolna energia) ALE... dla ludzi bez wyobraźni jest to niemożliwe, bo wolna energia nie istnieje!
Można zrobić globalny system elektrowni na całym świecie i nigdy nigdzie nie zabraknie wiatru!
Można zrobić ŚWIATOWY system baterii słonecznych i zawsze na jakimś miejscu Ziemi jest dostępne słońce.
Czyli słońce jest w stanie zasilać energetycznie całą planetę.
Ale globaliści nie dążą do globalnego systemu energetycznego.
Pytanie numer 1.
Czy chodzi o pieniądze?
Zupełna bzdura. Przecież banki mogą drukować i drukują pieniądze według woli globalistów. Ile chcą, kiedy chcą.
Czyli cena ropy, podatki, inflacja nie odgrywają absolutnie żadnej roli. Nie trzeba żadnej wojny na pozytywną koniunkturę.
Czyli całe spekulacje, że chodzi o kasę to zupełna i totalna bzdura!
Gdyby dano wam nieograniczone prawo druku pieniędzy, czy mała by znaczenia jakakolwiek cena!?
W tym świetle jest oczywiste, że celem nie jest pieniądz ani sytuacja gospodarcza, ani władza.
Dla przypomnienia, Bank Federalny USA jest pod kontrolą Rotszyldów, pracujących dla Watykanu.
Rząd USA nie ma prawa jakiejkolwiek kontroli nad FED! Zatem FED rządzi USA!
Co jest więc celem i kto za nim stoi?
Odpowiedzi znajdziesz na moich witrynach.
Od kiedy to przepustka z Tworek nazywana jest inspekcją?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów