Wysłany: 22:52, 25 Lut '07
Temat postu: |
|
|
No cóż, ciekawe. Rzeczywiście, wygląda na to, że Clinton jest albo pod wpływem środków psychogennych, albo hipnozy. Pytanie, które pojawia się, jest następujące: kto jest w tej sytuacji reżyserem tego przedstawienia i czy ma to związek z jakąkolwiek opcją polityczną? Sądzę, ze chodzi o tych, którzy od zawsze rządzili Ameryką, a wybory to są tylko takie igrzyska dla mas, żeby nazywało się, że rządzi demokracja.
|
|