Marsz kibiców rosyjskich podczas EURO w Warszawie

aro_klb

Jak dla mnie to są kpiny. Mamy im pozwalać organizować marsz w dniu ich święta w Warszawie. Co to ma być?? Już widzę jak Rosjanie pozwoliliby zrobić takie coś Polakom w Moskwie. Uległość polskich władz jest dobijająca.

Cytat:

Rosjanie chcą marszu w Warszawie podczas Euro. Gronkiewicz-Waltz: czekamy na wniosek
Rosjanie, którzy będą przebywać w Polsce w trakcie Euro 2012 chcą uczcić swoje święto narodowe i maszerować w Warszawie 12 czerwca. Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała, że władze Warszawy czekają na wpłynięcie oficjalnego wniosku w tej sprawie.
Związek Kibiców Rosyjskich zwrócił się do nas z prośbą o umożliwienie przemarszu 12 czerwca - poinformował Dariusz Drzał, oficer łącznikowy policji, z którym rozmawiała TVN 24. Tego dnia odbędzie się w Warszawie mecz Polska-Rosja, a Rosjanie chcieliby odbyć marsz przed meczem. Komenda stołeczna przygotowała 4, 5 alternatywnych tras w zależności od ilości kibiców, a minister Joanna Mucha powiedziała, że "jest pełna możliwość zabezpieczenia takiego marszu". - To będzie zagwarantowane - dodała.

12 czerwca to Dzień Rosji. Tego dnia w 1990 roku I Zjazd Deputowanych Ludowych RSFSR podjął decyzję o suwerenności Rosji. Dokładnie rok później odbyły się pierwsze wybory prezydenta Rosji.

W sprawie marszu wypowiedziała się wieczorem prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Czekamy na wniosek. Musi on być konkretnie napisany w oparciu o polskie prawo - mówiła w "Faktach po faktach" w TVN 24. Prezydent Warszawy powiedziała, że wniosek musi spełnić określone, zapisane w polskim prawie normy.

źródło: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/rosjanie-.....omosc.html
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.

goral_

A komu to przeszkadza?
Jakoś nie widzę powodu by z tego faktu robić kolejna traumę narodową, może kolejne pielgrzymki w tej sprawie i kolejne miesięcznice?

Tańcząca

A ten marsz to jakaś prowokacja?

Jaja jak berety...

King Crimson

Pies jebał, niech sobie maszerują. Maszerowali tu oficjalnie w latach 45-89 i nieoficjalnie po 89 maszerują do dzisiaj, więc co za różnica Smile

Po za tym z góry obstawiam, że nie jest to inicjatywa kibiców ale raczej samej moskiewskiej Dumy oczywiście nie w ich wykonaniu.

Bimi

aro_klb napisał:

Jak dla mnie to są kpiny. Mamy im pozwalać organizować marsz w dniu ich święta w Warszawie. Co to ma być??

A kim ty kurwa jesteś, żeby sobie dawać prawo do "pozwalania" komukolwiek na marsz?
To wolny kraj; sobie ktoś chce, to se maszeruje - chuj ci do tego.

chójaduch

Jeśli będę w okolicy to chętnie przyłączę się do marszu Rosjan i razem z nimi będę świętował. Wierzę, że wielu ludzi postąpi tak samo, chociażby po to, by pokazać zacietrzewionym zjebom, ziejącym nienawiścią rusofobom, że są patologiczną mniejszością wymagającą szybkiej interwencji psychiatrycznej.

Wstydźcie się waszej nienawiści psycho-kato-patrionyczno-narodowo biedni, chorzy ludzikowie! Uświadomcie sobie, że cierpicie i potrzebujecie leczenia. Wypasający was sekciarscy pasterze-czarnoksiężnicy spod znaku rzymskiej sekty podobno nauczają o sztuce wybaczenia, miłości, radości życia itp, ale produkt końcowy ich mózgowej przepierki - czyli wy - to potworek pełen nienawiści - taka biedna, przestraszona, szczekająca, mała psinka...

Żal mi was...

Vril

@chójaduch- dobrze napisane.
Dla wielu rusofobów wciąż nie dociera, jakimi biednymi żołnierzykami stają się w tej sztucznie podkręcanej przez pejsatych skurwieli nagonce na Kreml. Dużo by pisać, ale jedna powtarzająca się prawidłowość sięga czasów odległych. Mamy obsesję wschodu i ciągniemy na zachód. Tym samym wyglądamy wciąż jak te biedne, osrane świnie, które nie dość że idą na rzez to jeszcze są po cichu ruchane w oborze.
Faktycznie żenada.

PS. A możliwych prowokacji upatrywałbym w aroganckim zachowaniu pał, tudzież dziennikarzy TVN.
_________________
"bajka o demokracji, to największe gówno w jakie tylko ludzkość mogła wdepnąć"

Tańcząca

- To wszystko to jest prowokacja Donalda Tuska i minister Muchy po to, by po wszystkim oskarżyć PiS. To cyniczny plan Tuska - mówi Janusz Palikot (RP). - Najlepiej żeby nie było ani zgody na marsz, ani miesięcznicy Smoleńska, którą PiS powinien odwołać - dodaje przewodniczący Ruchu. Palikot uważa, że tego wymaga sytuacja, która jest "dosyć poważna".
(...)
(Będą jaja jak berety... )

(...)
Zupełnie inne rozwiązanie widzi Leszek Miller (SLD). - Byłoby świetnie gdyby był wspólny marsz, miałoby to w sobie pewną symbolikę - proponuje Miller. Z kolei Żelichowski nie widzi w takim wspólnym marszu sensu. - Po co jednać się przed meczem? Po to tylko, by naparzać się w jego trakcie? - pyta.
Czy rzeczywiście grozi nam "naparzanie", przed czym ostrzega BBC emitując dokument "Stadiony nienawiści"? - Patrząc na to, co się dzieje na stadionach, powinniśmy uderzyć się we własne piersi - przyznaje Stanisław Żelichowski. - Te informacje świadczą o tym, że jest coś na rzeczy - zgadza się Bogusław Liberadzki (SLD). Natomiast Krzysztof Kwiatkowski (PO) nie kryje oburzenia. - Jestem oburzony. Polska dyplomacja powinna wyrazić wyraźny protest wobec takich dokumentów - mówi były minister sprawiedliwości.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027459,titl.....caid=1e893

Sikorski

Moim zdaniem jesteście przewrażliwieni. Very Happy

Wystarczy popatrzeć na te wszystkie posty bardziej z boku.

Tańcząca

A ja Wam mówie , że będa jaja jak berety z tym marszem. ( I znowu będą gadali o tym przez następne miesiące jak z Madzią ze Sosonowaca)
Kaczyński pójdzie w swoim marszu smoleńskim , kibole będą się naparzać ,a już wszystko wcześniej przewidziało BBC Cool

Bimi

Marsz kibiców rosyjskich - to jeszcze nic.
Ale wyobraźcie sobie takie ekstremum: parada równości 2012 z udziałem kibiców rosyjskich... to już by się na bank krew polała Smile

aximia

ups wysłało mi się dwa razy
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=a6EnyQ0Dy50

aximia

W rosyjskich mediach, przynajmniej internetowych w zasadzie dość cicho na ten temat - zero bicia piany

********************

w zasadzie znalazłam na razie tylko jeden rosyjski artykuł na ten temat, w którym piszę, się że informacja o marszu pochodzi tylko z prasy polskiej i ani rosyjscy kibice ani władze lokalne nie potwierdzają tej informacji. Autor artykułu pisze że " mimo braku wniosku od organizatorów, media polskie zaczęły podsycać namiętności w stylu:

Rosyjski marsz na polski ulicach !!!

Dalej w artykule "Donald Tusk powiedział dla TVN24: "Nie sądzę, że rosyjscy fani byli grupą, która reprezentuje jakąś specjalne zagrożenie." "Doświadczenia wielu turniejów pokazują, że rosyjscy fani poza Rosją zwykle zachowują się biernie i spokojnie" - ale dodał, że policja będzie w pogotowiu" Dalej w tym artykule " W ostatnich dwóch lub trzech tygodniach nasi gracze i fani stali się niemal bohaterami w polskiej prasie i najmodniejszym tematem w politycznych salonach" Dalej jest mowa o przykrościach jakie spotkały rosyjską drużynę w związku z wymówieniem im wcześniej zarezerwowanych miesc hotelowych jak również infrastruktury sportowo - rozrywkowej

http://www.rg.ru/2012/05/30/evro.html
tłumaczenie automatyczne http://www.rg.ru/2012/05/30/evro.html
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=a6EnyQ0Dy50

Bimi

tragedia - to jest po prostu tragedia, że ludzie zamiast się dogadać między sobą, zrobić se marsz - czy nie, bo kogo to obchodzi? to roztrząsają takie z dupy wzięte problemy, dokładnie tak jak im ich rządy i media zagrają, na skale miedzynarodową

kiedyś, za komuny najgorsze było to, że nie można było robić żadnych marszów - z wyjątkiem oczywiście pogrzebów i procesji, oraz marszu 1-majowego.
dziś można, jest wolność słowa i zgromadzeń, ale dalej marsze są najgorsze - czyż to nie paradoks? Smile

no kurwa, komuna wiecznie żywa - tylko ludzie przemianowali się na obrońców demokracji, ojczyzny, oraz oczywiście przedstawicieli boga (wszak papież był polakiem).
krótko mówiąc: demokracja zwyciężyła Laughing

ElComendante

solidarność solidarność solimarność tam dam
bimi nikt nie walczył o demokrację tylko o lepsze meble i więcej świetlików na halach
byli też tacy, co walczyli o dostęp do kasy przy rozpierdusze przemian
mam nadzieję, że przed paradą Pudzian zaśpiewa dawaj na ring Laughing

uważam, że marsz powinien się odbyć, bo każdy ma prawo do zgromadzeń
inną kwestią jest, że policja dla lepszych wyników swych mocodawców na pewno odpierdoli jakiś numer
spodziewam się tak nieudolnych działań, jak 11 listopada
gdybym rządził to 12 listopada wyjebałbym na zbity ryj wszystkich uczestniczących tego dnia w akcji policjantów Laughing

goral_

Tańcząca napisał:

- To wszystko to jest prowokacja Donalda Tuska i minister Muchy po to, by po wszystkim oskarżyć PiS. To cyniczny plan Tuska - mówi Janusz Palikot (RP). - Najlepiej żeby nie było ani zgody na marsz, ani miesięcznicy Smoleńska, którą PiS powinien odwołać - dodaje przewodniczący Ruchu. Palikot uważa, że tego wymaga sytuacja, która jest "dosyć poważna".
(...)
(Będą jaja jak berety... )

(...)
Zupełnie inne rozwiązanie widzi Leszek Miller (SLD). - Byłoby świetnie gdyby był wspólny marsz, miałoby to w sobie pewną symbolikę - proponuje Miller. Z kolei Żelichowski nie widzi w takim wspólnym marszu sensu. - Po co jednać się przed meczem? Po to tylko, by naparzać się w jego trakcie? - pyta.
Czy rzeczywiście grozi nam "naparzanie", przed czym ostrzega BBC emitując dokument "Stadiony nienawiści"? - Patrząc na to, co się dzieje na stadionach, powinniśmy uderzyć się we własne piersi - przyznaje Stanisław Żelichowski. - Te informacje świadczą o tym, że jest coś na rzeczy - zgadza się Bogusław Liberadzki (SLD). Natomiast Krzysztof Kwiatkowski (PO) nie kryje oburzenia. - Jestem oburzony. Polska dyplomacja powinna wyrazić wyraźny protest wobec takich dokumentów - mówi były minister sprawiedliwości.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1027459,titl.....caid=1e893

Ale to jest dokładnie o czym piszę i o czym jest materiał BBC.
Najpierw pojawia się informacja, że Rosyjska reprezentacja w piłce nożnej powinna sobie znaleźć inny hotel poza Warszawą, bo będzie miesięcznica...
Co to kurwa jest ta miesięcznica, że terroryzuje cała Polskę i nie tylko! Jakie kretyny wydają zgodę lub promują tak chore zachowanie?
Anglicy zapytali mnie: "Co Rosyjska Reprezentacja zrobiła Polakom, że chcą ich z Warszawy przekwaterować poza miasto i dlaczego aż Prezydent musi ich bronić"? Powiedziałem im, że sam nie wiem.
Potem idzie informacja o jakimś marszu kibiców rosyjskich przez Warszawę i znów nagonka znów same negatyw, prawie wojna.
A potem oburzenie na dokument BBC... A jaki miał być ten dokument?
Na nim jest cała prawda, bo jeszcze nikt nie napisał co jest przekłamane i stronnicze? Tak w Polsce jest.
I o tym w dokumencie BBC mówi Jacek Purski, który wprost mówi na szkoleniu obsługi stadionu, że jak my damy na takie zachowanie przyzwolenie to o tym napiszą za granicą. Chłop ma racje. Widać, ze to widzi, że to szkodzi obrazowi Polski.
W cytatach przez ciebie przytoczonych mamy podburzanie do jeszcze większej wrogości przez PO i PiS. Przecież na nich dziennikarze w Polsce powinni nie zostawić suchej nitki bo kompromitują nie tylko siebie ale całą Polskę.
I przez ich działanie oraz ciche przyzwolenie reszty kraju, takich dokumentów jak ten z BBC należy się spodziewać więcej.

NWOPL

Rosyjscy kibice nie pozostawiają złudzeń. Doskonale zdają sobie sprawę z atmosfery po Smoleńsku i są gotowi na fizyczną konfrontację

Cytat:

"Bandyci wejdą do Polski" - alarmuje "Rzeczpospolita". W wyniku niespójnych przepisów prawa, zaniedbań ze strony UEFA oraz braku skutecznego systemu międzynarodowej wymiany informacji, jesteśmy narażeni na zalew stadionowych bandytów.
Komenda Główna Policji (KGP), na której ciąży ustawowy obowiązek gromadzenia danych o stadionowych chuliganach, objętych międzynarodowym zakazem stadionowym, obudziła się z letargu dopiero po kontroli NIK, która skrytykowała działania Policji. A mówiąc precyzyjnie, brak jakichkolwiek działań.
Na 10 dni przed rozpoczęciem turnieju wynegocjowano 18 umów z państwami, których drużyny narodowe zagrają w Polsce oraz państwami tranzytowymi, przez które podróżować będą kibice. Dotąd podpisano połowę.
KGP pociesza, że Rosjanie oraz Białorusini podali dane- uwaga, uwaga! - aż 300 osób, które są potencjalnie niebezpieczne. Dla porównania, polskich chuliganów, objętych zakazem stadionowych, według danych Policji, jest 1800. Sęk w tym, że te zapewnienia stoją w sprzeczności ze słowami konsula RP w Moskwie Ryszarda Winiarskiego, który w wypowiedzi dla zeszłotygodniowego wydania tygodnika"Wprost" mówił:
Przy wydawaniu wiz moglibyśmy brać pod uwagę rosyjskie zakazy stadionowe, ale niestety nie udało nam się przekonać tamtejszych służb do współpracy.
Albo KGP mydli nam oczy, albo w ciągu kilkunastu dni doszło do cudu i służby rosyjskie postanowiły jednak podjąć współpracę z Polakami. W cuda nie wierzę, więc pozostaje uznać, że odpowiedzialni za zapewnienie bezpieczeństwa podczas Euro 2012 w Polsce wysyłają sprzeczne sygnały w wyniku braku koordynacji na poziomie ministerialnym.
Przypomnę, że na niedawnej konferencji prasowej minister spraw wewnętrznych Jacek Cichocki zapewniał, że wszystko przebiega zgodnie z planem i jest pod kontrolą. Minister oznajmił, że resort liczy się oczywiście z różnego rodzaju zagrożeniami, takimi jak:
1. Wydarzenia pogodowe:
Najtrudniejsze do przewidzenia są różnego rodzaju wydarzenia pogodowe, na które nie mamy wpływu. Pogoda może zawsze i w sposób nieprzewidywalny różne rzeczy skomplikować. To będzie czerwiec i nawałnice czy gwałtowne opady występują.
2. Utrudnienia i wypadki komunikacyjne:
To się zdarzało w innych krajach, które organizowały tak duże imprezy masowe, jak Austria czy Niemcy. Tam występowały kłopoty i z komunikacją, i z korkami. To także są wydarzenia, których nie można przewidzieć zawczasu, a trzeba reagować na bieżąco.
3. Manifestacje niezadowolonych z polityki rządu
Jeśli dojdzie do blokowania, będą musiały zostać zastosowane adekwatne środki.
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że do zadań związanych z Euro ma być oddelegowanych aż... 2,6 tys. funkcjonariuszy, którzy będą pilnować porządku wokół stadionu i strefy kibica na pl. Defilad a także kierować ruchem ulicznym w stolicy. Na samym stadionie będzie tylko 170 policjantów, ponieważ bezpieczeństwo zapewnia organizator, a więc UEFA.
Z zapowiedzi Ogólnorosyjskiego Związku Kibiców oraz wypowiedzi ekspertów wynika, że do Warszawy może przyjechać kilkadziesiąt tysięcy kibiców z Rosji. Duża część z nich przyjedzie transportem, który zapewnia im sam prezydent Federacji Rosyjskiej, Władimir Putin.
Na forach internetowych oraz w rosyjskich mediach (np. Ogoniok) kibice rosyjscy zapowiadają "maksymalną aktywność" i gotowość na starcie z Polakami. Niektórzy polscy eksperci uspokajają, że raczej nie należy spodziewać się konfliktów na tle narodowościowym, ale to chyba nadmierny optymizm. Rosyjscy kibice nie pozostawiają złudzeń. Doskonale zdają sobie sprawę z atmosfery po Smoleńsku i są gotowi na fizyczną konfrontację.
Atmosferę podgrzewają rządzący oraz obsługujące ich media, którzy w mało subtelny sposób wskazują na zagrożenie, jakim dla spokoju publicznego i bezpieczeństwa rosyjskiej drużyny, będzie smoleńska miesięcznica 10 czerwca na Krakowskim Przedmieściu. W tym samym czasie prezydent Warszawy rozważa, czy dwa dni później nie udostępnić rosyjskim kibicom Krakowskiego Przedmieścia na pochód z okazji Dnia Rosji. Tysiące Rosjan będzie triumfalnie przechadzać się Krakowskim Przedmieściem z okrzykiem: "Naprzód Rosja".
Premier Donald Tusk wierzy w zapewnienia przedstawicieli rosyjskich kibiców i "nie sądzi, aby stwarzali zagrożenie". Jeśli już szukać gdzieś zagrożenia to wśród ludzi z różańcami i polskimi flagami, którzy zakłócają porządek publiczny swoimi modłami. Nie martwią, ani nie niepokoją go takie wypowiedzi przedstawiciela rosyjskich kibiców:
Przemarsz tak czy inaczej będzie. Nieważne – oficjalnie, czy nie. Kibice i tak pójdą. Niech lepiej władze wiedzą i na całej trasie przemarszu postawią policję. Będzie się to wtedy odbywać w sposób uzgodniony i mniej chaotyczny. A poza tym kibice obu drużyn zostaną rozdzieleni.
Słyszeli? To wykonać. Raz, raz, raz!
Witold Gadowski, dziennikarz śledczy, ekspert od terroryzmu i spraw Rosji, autor wielu dokumentów i reportaży na temat związków świat polityki, biznesu, służb specjalnych i zorganizowanej przestępczości, napisał na swoim profilu na Faceebooku:
Właśnie dowiedziałem się od przyjaciół w Moskwie, że pociągi z tzw. "rosyjskimi kibicami", którym przejazd funduje Putin, napełnione zostaną ludźmi, którzy dopiero przed wejściem do pociągu pościągają mundury. Rosjanie nawet nie wystąpili do władz Warszawy o zgodę na przemarsz kibiców 12 czerwca. Po prostu pójdą jak po swoje.
Wpuszczamy do Polski kilkadziesiąt tysięcy "kibiców" rosyjskich, wielu z nich to po prostu wysłani przez Putina specnazowcy. Zostaną w Warszawie jako "korpus pokojowy"? Gdzie są nasze służby?
Spokojnie, panie Witku, nasza władza ma wszystko pod kontrolą. Nie docierają do niej żadne niepokojące sygnały. Na pogodę nie mają wpływu, na wypadki i utrudnienia komunikacyjne również. Ale nie zawahają się sięgnąć po "adekwatne środki" jeśli jacyś ziejący nienawiścią do rządu i Rosjan pisowcy będą manifestować, utrudniając np. legalny marsz tysięcy rosyjskich żołnierzy i oficerów służb w przebraniu kibiców. Uraaaaaaaaaaaa!

http://www.wykop.pl/ramka/1153665/rosyjs.....-fizyczna/
_________________
THE REVOLUTION IS NOW

aro_klb

Ciekawe czy zrobią zamieszki aby zdyskredytować imprezę. W zasadzie taka "promocja" Polski na arenie międzynarodowej byłaby na rękę pewnym grupom interesu.
_________________
Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.

guinness

Cytat:

Euro2012 to propagandowa kampania PO w asyście uzbrojonej po zęby szturmowej policji Tuska.
Skoro Anglicy przestrzegają swoich obywateli przed przyjazdem do Polski to warto się zastanowić dlaczego. Co wiedzą służby brytyjskie a czego nie wiedzą polscy kibice ?
Euro potencjalnie może być dla rządzących pretekstem do wprowadzenia stanu wyjątkowego wszystko jest możliwe.
Kibice rosyjscy teoretycznie mogą zostać przemieszani z żołnierzami rosyjskich doborowych jednostek desantowych nie można tego wykluczyć.
Ciekawe co wiedzą Brytyjczycy, bo chyba wiedzą dużo więcej od nas.

To że Putin i Tusk przygotowują prowokację widać gołym okiem. Może nie na taką skalę o jakiej pisał przedmówca ale świętowanie zwycięstwa nad Polakami w ich stolicy to nic innego jak "defilada zwycięstwa" które urządza się w podbitym kraju. Jasny sygnał dla świata - to już nasza strefa wpływów - tak rozwaliliśmy ich prezydenta i dowództwo, ze śledztwem robimy co chcemy, polskie pajace tańczą jak im zagramy i co nam zrobicie - zapomnijcie o tarczy w Polsce.
10.06 kibice przyłączą się do marszu PIS by pokazać światu jacy to mili rosjanie, a 12 zacznie się w okolicach Bristolu (kibice zawsze przy swojej drużynie).

Co do filmu BBC to pajacu widać, że masz małe POjęcie jak działają służby specjalne i agentura.

_________________
Większość ludzi, w jakimś momencie życia, potyka się o prawdę. Wielu szybko się podnosi, otrzepuje i zajmuje swoimi sprawami, jakby nic się nie stało.

aximia

e tam, moim zdaniem białej gorączki dostają tylko polskie media, niestety będziemy teraz świadkami podsycania emocji,
strzaszenia ruskim kibolem i wywoływania ogólnej psychozy i nienawiści czego kulminacją ma być mecz i rzekome marsze

wchodzę np. na stronę sowietskij sport i zakładce futbol co ?
żadnych tam ku..wa marszy, spekulacji o prowokacjach i zadymach, żadnego bicia piany i odgrażania się Polakom
wyważone fachowe artykuły - między innymi przegląd stadionów na euro 2012
http://www.sovsport.ru/gazeta/article-item/529623
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=a6EnyQ0Dy50

Piotrus

Zdaje się że NATO traktuje Rosję jak wroga. To dlaczego wrogowi pozwalać świętować na własnym terenie?

Innym ciekawym świętem w Rosji jest "Dzień Jedności Narodowej", czyli wygnanie naszych z Moskwy (ponoć najważniejsze święto w Rosji). Moim zdaniem nie powinno się pozwalać na organizację takich spektakli, bo to tylko demonstruje uległość wobec Moskwy.

goral_

Piotrus napisał:

Zdaje się że NATO traktuje Rosję jak wroga. To dlaczego wrogowi pozwalać świętować na własnym terenie?

Innym ciekawym świętem w Rosji jest "Dzień Jedności Narodowej", czyli wygnanie naszych z Moskwy (ponoć najważniejsze święto w Rosji). Moim zdaniem nie powinno się pozwalać na organizację takich spektakli, bo to tylko demonstruje uległość wobec Moskwy.

Naprawdę reprezentacja w Piłce Nożnej Rosji jest wrogiem NATO i jej kibice?
A może powiedzieć kiedy to Piłkarska reprezentacja Rosji stała się wrogiem bloku wojskowego NATO?
Bo mnie się coś zdaje, że w Polsce coraz więcej ludzi dostaje pierdolca...

Piotrus

goral_ napisał:

Naprawdę reprezentacja w Piłce Nożnej Rosji jest wrogiem NATO i jej kibice?
A może powiedzieć kiedy to Piłkarska reprezentacja Rosji stała się wrogiem bloku wojskowego NATO?
Bo mnie się coś zdaje, że w Polsce coraz więcej ludzi dostaje pierdolca...

Generał Petelicki twierdzi że kibice to najlepsi żołnierze (reszta w czasie wojny się pochowa). Poza tym jeżeli im będzie wolno maszerować w Warszawie to mi wolno pisać że nie.

Sensor

_________________
http://www.youtube.com/user/sensor2912#grid/uploads

goral_

Piotrus napisał:

goral_ napisał:

Naprawdę reprezentacja w Piłce Nożnej Rosji jest wrogiem NATO i jej kibice?
A może powiedzieć kiedy to Piłkarska reprezentacja Rosji stała się wrogiem bloku wojskowego NATO?
Bo mnie się coś zdaje, że w Polsce coraz więcej ludzi dostaje pierdolca...

Generał Petelicki twierdzi że kibice to najlepsi żołnierze (reszta w czasie wojny się pochowa). Poza tym jeżeli im będzie wolno maszerować w Warszawie to mi wolno pisać że nie.

To niech Generał Petelicki sobie armie zrobi z kiboli - powodzenia:)))
Poza tym kim jest ten niby generał?
I niby jakim jest autorytetm?
I najlepiej nich ich wyśle do Afganistanu, może wreszcie na stadionach zapanuje spokój.
A przy okazji, jakim trzeba być debilem generałem by coś takiego napisać czy powiedzieć?
Może od razu niech powie, że przestępcy, głównie mordercy są idealnymi żołnierzami i kandydatami na bohatera narodowego.
Polska to jednak chory kraj... Na całym świecie, kibic to ktoś kto cieszy się sportem - w Polsce to żołnierz....
Widać w Polsce musi być naprawdę ciężko, skoro wojsko opiera się o kiboli...