Niespodziany awans Grecji na Euro

Bohomazy

Kilka dni temu, wszyscy określali awans Grecji do fazy pucharowej Euro 2012 jako "iluzoryczny"

Okazało się, ze Grecja przeszła zaś Rosja nie...

Czy waszym zdaniem to było wszystko "fair play", czy też taki "niespodziewany obrót sytuacji" ma wpłynąć na nastroje dziś głosujących Greków? Jeśli już, na wynik której opcji politycznej może wpłynąć?

Pawlospg

Moim zdaniem trafne pytanie..zaraz po gwizdku końcowym zadałem to pytanie kilku grekom , miałem możliwość bo tu mieszkam..odpowiedz była prosta..wszyscy byli zdania że jak drużyna potrafiła awansować z ostatniego miejsca, to może i sama Grecja na ostatnim miejscu ekonomicznym w Europie jako naród będą mogli się podnieść...na pewno poszli do urn z innym nastawieniem ,bardziej pozytywnym ,niż to było wcześniej..powinno być jeszcze jedno pytanie.. czy Euro2012 ,w ogóle tego typu konkursy to potyczki drużyn czy kombinacje polityczne skierowane do nas ..co to by było gdyby przeszła Rosja i Polska...znów potyczki kiboli ,agresja..po co to politykom...

zarowka

powiem tak: jeśli tak uważacie, tzn, że nigdy nie graliście w piłkę nożną na żadnym sportowym poziomie.

Bohomazy

teraz znamy wyniki i mało brakowało, aby większość w parlamencie greckim nie stanowili przeciwnicy spłacania długów wobec Europy