Mamy taką sytuację. Kupuję tanio np 1000 dolarów, sprzedaję za jakiś czas drogo.
Wychodzę na czysto kilkaset złotych.
Ja jestem zadowolony, właściciel kantora zadowolony,
Ale kto stracił?
Komu odebrałem tą kasę?
Kogo okradamy, gdy zarabiamy pieniądze na giełdzie lub handlu walutą?
Ktoś przecież musi stracić, żeby inny zyskał...
Może ktoś rozwiązać ten temat?
_________________
Zobacz też tutaj