Nie wiedziałem, gdzie wkleić tego newsa, ale pomyślałem, że groteskowo będzie pasował akurat do tematu "Najlepsze fundusze emerytalne".
Wczoraj w holenderskich mediach pojawiła się wiadomość, że pewien 69-letni Holender podpalił się w Dżakarcie, w Indonezji, tuż przed holenderską ambasadą. Obecnie jest w szpitalu w stanie krytycznym.
Dzisiaj już wiadomo dlaczego się podpalił.
Otóż okazuje się, że ubezpieczyciel emerytalny
SVB wstrzymał mu wypłacanie emerytury pod pretekstem, że ten nie miał stałego zameldowania, więc nie było jak mu wypłacać...
Gość pisał listy do gazet i do rządu, a w nich, że to właśnie z braku tych pieniędzy, jego żona i trójka dzieci "żyją na ulicy" - obwiniał ambasadę, że nie potrafiła mu pomóc... no i w końcu się pod nią podpalił... No i w wtedy mu pomogli - wyszli i go ugasili.
Man who set himself on fire was 'desperate after pension stopped'
The 69-year-old Dutchman who set himself on fire outside the Dutch embassy in Jakarta on Friday has been threatening to commit suicide for some time, because his state pension had been stopped, Nos television reports.
The man had written to newspapers, the ombudsman and prime minister asking for help in getting his pension restored, Nos says. He has lived in Indonesia for some time.
In the letters, the man says he, his wife and three children ‘live on the street’ and blames the embassy for failing to help him.
A source at the social insurance bank SVB told Nos the man’s pension had been stopped because he no longer had a fixed address and it had become impossible to pay it.
The man remains in a critical condition in hospital.
http://www.dutchnews.nl/news/archives/2012/05/man_who_set_himself_on_fire_wa.php