|
Autor
|
Wiadomość |
nobody
Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 524
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 07:59, 22 Lut '08
Temat postu: PO, czy wciąż przed cudem? |
|
|
Cytat: | Problem w tym, że Polacy generalnie dobrze nie zarabiają, czego dowodem jest np. wysokość pensji minimalnej. Według Eurostatu pensja minimalna w Polsce w styczniu 2007 roku była na poziomie 246 euro miesięcznie, pensja minimalna była wtedy mniejsza jedynie w sześciu krajach Unii: Estonii, Słowacji, Litwie, Łotwie, Bułgarii i Rumunii. W Wielkiej Brytanii, skąd rzekomo mają wracać tysiące Polaków, pensja minimalna była na poziomie 1361 euro. Co prawda w Polsce minimalne wynagro¬dzenie otrzymuje zaledwie kilka procent pracowników, ale bez wątpienia jest ono wskaźnikiem pokazującym zamożność danego społeczeństwa. |
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Taniej-energii-juz-nie-bedzie-1708355.html
Wszędzie gdzie się nie rozglądnąć propaganda kwitnie - idzie dobrobyt. Wynika tak przynajmniej z artykułów dedykowanych: o wzroście płac, o malejącym bezrobociu... Czasem tylko pojawiają się artykuły, innym tematem się zajmujące, w których pojawiają się powyższe perełki
Bo statystycznie to niby pięknie wygląda, ale jak się spojrzy na temat w ujęciu bezwzględnym - kraina miodem i mlekiem płynąca
_________________ amicus Plato, sed magis amica veritas
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
deczart
Dołączył: 30 Lis 2007 Posty: 103
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:47, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Taa...I te poparcie społeczne w sondażach, establishment, wpływowe korporacje i polskojęzyczne prywatne media piorą ludziom mózgi. HiPOkryzja.
Ta miłość...specyficznie pojmowana przez Donka jako konsekwentna próba marginalizacji by wyeliminować z życia publicznego PiS.
Sytuacja w kraju jest przecudowna - przestępcy wychodzą na wolność, szykują się blokady i strajki, giełda dołuje, wyhamowuje gospodarka, na stołki wracają czerwoni towarzysze.
A słodkopierdząca bufetowa Waltz dała 30 milionów naszym pederastom..
Głupota wielu teraz procentuje.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Greg
Dołączył: 29 Sty 2008 Posty: 112
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:05, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Nie jestem ani za PIS, ani za PO.
Ale doprawdy śmieszy mnie jak ktoś pisze że "dołujaca giełda" jest wynikiem rządów PO
Po drugie Polska jest biednym krajem
mamy kiepska wydajnosc pracy i dlatego tyle zarabiamy
A czy wiecie że przecietny afrykańczyk dałby sobie fiuta obciąć aby tylko znaleźć się w PL Już zapomnieliscie jaka bida była za komuny
Cytat: | Ta miłość...specyficznie pojmowana przez Donka jako konsekwentna próba marginalizacji by wyeliminować z życia publicznego PiS. |
To jest normalne... przychodzi nowa grupa kolesi i starych trzeba wykopać...poustawiać się, nachapać, nabrać ciepłych posadek, okopać i czekać na wykopanie przez nastepnych...
Takie życie nie ma w tym nic dziwnego...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
nobody
Dołączył: 25 Wrz 2007 Posty: 524
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:17, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
@Greg
Cytat: | mamy kiepska wydajnosc pracy i dlatego tyle zarabiamy |
Szkurwa mać (że się tak fatalnie wyrażę) - co to ma znaczyć? Zupełnie tego nie rozumiem? Czy chodzi Ci o to, że to co 5 lat temu wykonywało 3 ludzi teraz wykonuje jeden? Czy chodzi o to, że wydajność to praca w której 8h etat trwa dznnie 10, 12h? Jakoś nie słyszałem, żeby na Zachodzie pracowało się więcej w US też nie... Może tylko Japońce są bardziej pracowite. Nie wstawiaj takich baśni bracie, bo mnie krew zalewa
_________________ amicus Plato, sed magis amica veritas
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
piotr147
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 498
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:26, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Średnia krajową zrobili emigranci co nie wymeldowali się z polski a więc zapłacili podatek dochodowy w polsce.
Oni podbili średnią.
Takie jest moje zdanie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
sqrcz
Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 88
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:27, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Jak można twierdzić, że Polska jest biednym krajem, skoro stać nas żeby wybulić 109 MLD na samych urzędników państwowych? Polska jest mocnym średniakiem, a my jesteśmy tłamszeni przez nadmiernie przerośniętą biurokracje (4 razy większą niż w`88, Bruksela twierdzi, że mamy wciąż za mało), a co się z tym wiąże ogromnymi podatkami ok. 80% zarabianych przez nas pieniędzy konfiskuje państwo. Lepiej nie będzie, gdyż wysokie koszty pracy (podatki) i biurokracja, sprawia, że przestaliśmy być konkurencyjni w tej części Europy (np. Bułgaria wprowadziła ostatnio 10% liniowy), a nasz "liberalny" rząd ani myśli o obniżce podatków. Po ratyfikacji traktatu reformującego stracimy wselkie szanse na wyrównanie poziomu życia z zachodem, gdyż UE będzie dążyła do ujednolicenia stawek podatkowych. Każdy rozsądny człowiek wie, że "Polska nie powinna wprowadzać ustaw jak bogate kraje europejskie. Powinna wprowadzać ustawy, jakie te kraje miały kiedy były tak biedne jak Polska".
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
piotr147
Dołączył: 25 Sie 2006 Posty: 498
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:36, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
sqrcz:
Kraj jest biedny bo polacy są biedni...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
sqrcz
Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 88
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:19, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Nie zarabiamy tak mało, tylko płacimy ogromne podatki.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jean Armand de Ri
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 202
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:52, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:40, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
stać nas na Irak, kapelanów, podwyżki dla sejmu itd
nie stać na podniesienie najniższych emerytów - bo emeryt nie przyjedzie do warszawy strajkować z kilofem w dloni?
czujecie to? 500 tys emerytów w warszawie z kilofami pod kancelarią sejmu, Donek od razu by waloryzował świadczenia
a propo giełdy - gdyby rządził PIS, media od razu znalazłyby winnego. W mediach cichosza. Premier na nartach. Nie psujmy mu urlopu.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
neira
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 190
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:32, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
a propos tematu, okropnie denerwuje mnie, ze po 3 miesiacach ktos ocenia czy sa cuda czy nie. badzmy powazni, to za malo czasu, budzet byl z poprzedniego roku. poczekajmy az zrobia swoj, rozdziela pieniadze i wtedy zobaczymy czy ich obietnice placowe moge sie spelnic. czy naprawde uwazacie, ze mozna od razu zmienic kraj? jego sytuacje gospodarcza? poziom zycia mieszkancow? nie ocenia sie po tym jak ktos zaczyna, ale jak konczy, wiec spokojnie, skoro polacy ich wybrali, to trzeba dac im troszke czasu.
_________________ www.varia.pinger.pl
Prawda jest dziwniejsza od fikcji, a to dlatego, że fikcja musi być prawdopodobna. Prawda - nie.
— Mark Twain
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AndSmo
Dołączył: 20 Gru 2007 Posty: 238
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:36, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
neira napisał: | a propos tematu, okropnie denerwuje mnie, ze po 3 miesiacach ktos ocenia czy sa cuda czy nie. |
PO przez prawie całą kadencję PISu mówiło o tym, że ma swój "gabinet cieni". Ten gabinet nawet małym palcem u nogi nie ruszył by przygotować jakiekolwiek ważne ustawy czy nawet projekt swojego budżetu i PO w konsekwencji przyjeło budżet PISu. Typowa ściema, że są gotowi na przejęcie władzy.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
neira
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 190
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:49, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
ok, racja. ale ile czasu po mialo na zmiane budzetu, jesli tamtem byl juz zatwierdzony? chyba nie mieli zbytnich mozliwosci zeby to zrobic, tak przynajmniej pamietam z tv.
moze maja inne plany, moze maja powody aby nie przystepowac od razu do "zmasowanego ataku", tylko czekaja na cos.ten gabinet cienie nie byl zbyt przebojowy, to fakt, zreszta trudno bylo stwierdzic, ze on w ogole istnieje. a nawet jesli nie byli przygotowani do przejecia wladzy to ktos ich chyba wybral?
nie chce bronic po, bo srednio mnie obchodzi kto rzadzi, wazne aby wykonywal swoja prace dobrze i nie opowiadal bajek .
chodzi mi tylko o to, ze pomimo wszystko powinno sie im dac przynajmniej rok, albo dwa, a pozniej oceniac. po 3 miesiacach mozemy najwyzej stwierdzic czy ministrowie urzadzili swoje gabinety
_________________ www.varia.pinger.pl
Prawda jest dziwniejsza od fikcji, a to dlatego, że fikcja musi być prawdopodobna. Prawda - nie.
— Mark Twain
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:56, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
cud, cud... wszyscy nagle chcą cudu, bo jakiś PRowiec wymyślił sobie takie hasło reklamowe. dzieci podłapały hasełko i teraz się do niego przypierdzielają, gdy tylko się da. pamiętam takie akcje z podstawówki, tylko hasełka były inne
jakiś cud zawsze można wymyśleć, choć do każdego można się przypieprzyć mówiąc, że nie jest wystarczający.
czy jak uda im się wprowadzić podatek liniowy do 2011 to nie będzie to cud?
czy jak uda sie zorganizowac euro 2012, to nie będzie cud?
to może choć zmniejszyć liczbę pijanych kierowców inaczej niż zaostrzając kary... albo sprawić, żeby pielęgniarki przestały strajkować...
każda z tych rzeczy jest dla mnie jak cud, jeśli tylko wydarzyłaby się w polsce
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
piotrek84
Dołączył: 24 Paź 2007 Posty: 41
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:48, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | cud, cud... wszyscy nagle chcą cudu, bo jakiś PRowiec wymyślił sobie takie hasło reklamowe. dzieci podłapały hasełko i teraz się do niego przypierdzielają, gdy tylko się da. |
Podsumowując Twoje słowa - biedny Tusk... został oszukany!!!
Pan PRowiec jest beeeee!
Trochę powagi. Każdy wie co obiecuje. Gdy czytam gdybanki typu
"cudem przecież jest to, cudem może być tamto..." to zastanawiam się czy autorzy faktycznie nie rozumieją po polsku, czy po prostu wszystkich innych uważają za palantów i wciskają ścieme.
pozdro,
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:56, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
mówisz tak jakby komuna upadła wczoraj a dizisaj dopiero pojawiły się reklamy różnych rzeczy.
reklama rządzi się swoimi prawami - prawami marketingu.
takie przypieprzanie się do cudu nic wam nie da - zwolenników po nie zniechęci. proponuję inną strategię - najlepiej poradźcie się leppera
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
neira
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 190
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:01, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
neira
Dołączył: 01 Lut 2008 Posty: 190
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:04, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Greg
Dołączył: 29 Sty 2008 Posty: 112
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:37, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
nobody napisał: | @Greg
Cytat: | mamy kiepska wydajnosc pracy i dlatego tyle zarabiamy |
Szkurwa mać (że się tak fatalnie wyrażę) - co to ma znaczyć? Zupełnie tego nie rozumiem? Czy chodzi Ci o to, że to co 5 lat temu wykonywało 3 ludzi teraz wykonuje jeden? Czy chodzi o to, że wydajność to praca w której 8h etat trwa dznnie 10, 12h? Jakoś nie słyszałem, żeby na Zachodzie pracowało się więcej w US też nie... Może tylko Japońce są bardziej pracowite. Nie wstawiaj takich baśni bracie, bo mnie krew zalewa |
Kolego nie chodzi o to ile godzin pracujesz
Ale jak jest to efektywnie wykorzystywane przez twojego przełożonego, a także całą gospodarkę
Kraje z wiekszą wydajnością pracy stoją na wyższym poziomie technologicznym...
To tak jakbyś kopał rów łopatą...w 10h przełożysz 2-3m2, a koparka 20-30m2, a płaca ci od metra.
Dlatego mało zarabiamy bo mało wytwarzamy... w gospodarce nie ma czegoś z niczego.
Inną sprawą są tragicznie horendalnie wysokie podatki, sięgające 85-90% dochodu
niech was nie zwiedzie wysokość podatku dochodowego, do tego dochodzi VAT, Belka, wszelkie parapodatki, inflacja (też nam zabiera sałatę)
To dusi gospodarkę, ale społeczeństwo nie zgodzi się na ich obniżkę... bo chce miec wiele rzeczy "za darmo"
- szkoły
- słuzbę zdrowia
- straż pozarną
- Policję
- itd
jest mnóśtwo emerytów i rencistów, mamy (jak już wspomniane) cztery razy więcej urzędasów niż za PRL
Tak, socjalizm u nas kwitnie
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
pete
Dołączył: 26 Sty 2008 Posty: 84
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 23:56, 22 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Greg napisał: | Inną sprawą są tragicznie horendalnie wysokie podatki, sięgające 85-90% dochodu
|
nosz qrde- piszesz Greg z sensem ekonomicznym ,ale to jest gruba przesada->zakladajac ze oddajemy z placy brutto 3100 zl 44% (zus,nfz,us) zostaje nam 56% placy brutto->vat,akcyza,parapodatki niech i zabiora 35% z tych 56% to zostaje nam 35%placy brutto
Zgadzam sie, ze to o wiele za malo, ale podawajmy wiarygodne informacje,a nie zachowujmy sie jak jakis pieprzony (manipulujacy faktami) ekonomista w tv z Lewiatanu albo BCC...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
sqrcz
Dołączył: 19 Lis 2007 Posty: 88
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:34, 23 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Bez vatu, akcyzy i parapodatków zostaje około 40% zarobionych przez nas pieniędzy. Największa akcyza jest na benzyne i energie, towary (jeżeli energie można nazwać towarem ) które muszą być wliczone w cene wszystkich produktów. Do tego dochodzi vat, a jak jesteś palaczem i (lub) kupisz sobie w miesiącu pare piwek, albo flaszkę spokojnie te 80% szarpną.
A tak nawiązując do tematu "liberalny" rząd zapowiedział podatek liniowy 18% w 2011 roku z likwidacją ulg, co dla większości mniej zamożnych będzie oznaczało podwyżkę.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Bimi Site Admin
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20450
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:13, 23 Lut '08
Temat postu: |
|
|
sqrcz napisał: | A tak nawiązując do tematu "liberalny" rząd zapowiedział podatek liniowy 18% w 2011 roku z likwidacją ulg, co dla większości mniej zamożnych będzie oznaczało podwyżkę. |
równocześnie większość tych mniej zamożnych oddałaby wiele za możliwość wyjazdu do pracy w USA. gdy ci bardziej zamożni już i tak dla usa pracują.
niższe podatki oznaczają o wiele lepiej rozwijającą się gospodarkę - więcej pracy. wysokie podatki dobre są tylko dla nierobów żyjących z zasiłku.
w gruncie rzeczy wszyscy i tak płacimy praktycznie 100% podatku - czego nie zabiorą nam przy wypłacie to później utonie w vat-cie. jedyna szansa aby uniknąć zasilania koryta to wydawać forsę za granicą = zasilać koryto wroga ewentualnie kitrać kasę i nic nie kupować
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jean Armand de Ri
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 202
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 12:20, 23 Lut '08
Temat postu: |
|
|
neira napisał: | a propos tematu, okropnie denerwuje mnie, ze po 3 miesiacach ktos ocenia czy sa cuda czy nie. badzmy powazni, to za malo czasu, budzet byl z poprzedniego roku. poczekajmy az zrobia swoj, rozdziela pieniadze i wtedy zobaczymy czy ich obietnice placowe moge sie spelnic. czy naprawde uwazacie, ze mozna od razu zmienic kraj? jego sytuacje gospodarcza? poziom zycia mieszkancow? nie ocenia sie po tym jak ktos zaczyna, ale jak konczy, wiec spokojnie, skoro polacy ich wybrali, to trzeba dac im troszke czasu. |
Hehe, wczoraj w wiadomościach powiedzieli że przez dwa lata od kiedy składali obietnice wyborcze nie zdążyli przygotować projektu ani jednej ustawy Czy na prawdę myślisz że zrobią to w kolejne dwa? A potem władzę przejmie jakaś Socjalprawica Rzeczpospolitej Pomrocznej albo inny zlepek nierobów którzy wcześniej ośmieszyli i uśmiercili swoją poprzednią partię i zaczną tłumaczyć że nic nie mogli zrobić bo poprzedni rząd był bee i nie mają czasu na ustawy. To kiego grzyba sie tam pchają skoro nie mogą zrealizować obietnic. Potem się śmieją z naiwniaków którzy bezmyślnie wierzą w to mówią.
Zauważcie że ludzie którzy obecnie są przy korycie mieli już władzę wiele lat temu i cały czas kontynuują ten kierunek polityki chociaż z każdym następnym wcieleniem obiecują gruszki na wierzbie innego koloru. Np. Donald Tusk miał już władzę od 1991 do 1993 potem jeszcze ci sami ludzie rządzili w 1997. I to nie są wyjątki.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
pete
Dołączył: 26 Sty 2008 Posty: 84
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:45, 23 Lut '08
Temat postu: |
|
|
sqrcz napisał: | Bez vatu, akcyzy i parapodatków zostaje około 40% zarobionych przez nas pieniędzy. Największa akcyza jest na benzyne i energie, towary (jeżeli energie można nazwać towarem ) które muszą być wliczone w cene wszystkich produktów. Do tego dochodzi vat, a jak jesteś palaczem i (lub) kupisz sobie w miesiącu pare piwek, albo flaszkę spokojnie te 80% szarpną.
|
Bzdura,bzdura,bzdura...Kolejny ekonomista od 7 bolesci...
Pokaz twoje wyliczenia przy placy 3850 zl brutto...ja takie nie raz robilem i wychodzi ze netto jest 66% (tamte moje wyliczone 56% to byl a placa pracownika w stosunku do calych kosztow pracodawcy->czyli 44% to klin podatkowy)
Nawet przy poprzednim zalozeniu zostaje nam w kieszeniach ok.35%,a biorac pod uwage tylko place brutto to zostaje nam w kieszeni oki.43%
PRZEZ CALY CZAS ZAKLADAM PLACE na poziomie wiekszym niz 3000 brutto!!!
A te 80% to skad???
O ile mi wiadomo to podatki w litrze paliwa to ok.50%ceny,w papierosach 60% a energii elektrycznej nie wiem(na moje oko 30%)... Jesli ktos tu z was widzi srednia 80% w opodatkowaniu to nie dziwne, ze tacy debile ekonomiczni dochodza u nas do wladzy!!!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Voltar
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:52, 23 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Bimi napisał: | sqrcz napisał: | A tak nawiązując do tematu "liberalny" rząd zapowiedział podatek liniowy 18% w 2011 roku z likwidacją ulg, co dla większości mniej zamożnych będzie oznaczało podwyżkę. |
równocześnie większość tych mniej zamożnych oddałaby wiele za możliwość wyjazdu do pracy w USA. gdy ci bardziej zamożni już i tak dla usa pracują.
niższe podatki oznaczają o wiele lepiej rozwijającą się gospodarkę - więcej pracy. wysokie podatki dobre są tylko dla nierobów żyjących z zasiłku.
|
po pierwsze, od 2004 r. osoby prowadzące działalność gosp. mogą wybrać podatek liniowy - opłaca się przy wyższych dochodach z działalności
po drugie - stawka podatku CIT od osób prawnych wynosi 19% i jest stawką liniową, bodajże "lewicowy" Belka to wprowadził do spółki z Hausnerem
a jeżeli chodzi o podatki od osób fizycznych - to PIT przy kwocie wolnej i składkach zdrowotnych stanowi de facto 5 % kosztów pracy - pieprzenie o liniowych podatkach ma się nijak do ewentualnego wzrostu płacy netto - oczywiście poza osobami które płacą teraz II i III stawkę progresywną, czyli m.in. posłowie i ich kolesie, prawdziwe koszty ukryte są w składkach społecznych i VAT...
poza tym co to za partia liberalna, która jednocześnie głosowała za imbecylnymi ulgami od dzieci ? LPR bis ?
trzy proste stawki powiedzmy 10,20, 30 %, zero ulg, prostsze pity
a propo USA - "w Stanach Zjednoczonych obowiązuje progresywna skala (federalnego) podatku dochodowego. Obecnie funkcjonują stawki 10% dla osób, których roczny dochód nie przekracza 7300 dolarów, poprzez kolejne 15%, 25%, 28%, 33% aż do 35% dla osób zarabiających ponad 326 451 dolarów".
6 stawek! Komuna! A, i kolejny przykład: jakie stawki PIT/CIT/VAT funkcjonują w Irlandii? Czyżby liniowe? :>
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|