Najpierw pomyślałam, że ten materiał to prowokacja - bo zbyt dosłowne ujęte jest to co w kręgach nieoficjalnych nazywa się programem depopulacji. Ale choć stowarzyszenia Bądź wolny, miej wybór - nie ma w bazie Klon/Jawor (baza danych polskich NGO) to prawdopodobnie jest to jakiś projekt dla pl wyprodukowany przez organizację EArth HOUR
http://www.earthhour.org/ której program jest jednoznaczny: rodzina 2+0, ta zaś organizacja należy do globalnego koncernu pozarządowego jakim jest WWF,
widać teraz, że pieniądze sorosa i innych pawianów władowane w rozwój społeczeństwa obywatelskiego, demokracji, ekologii i praw człowieka nie poszły w błoto, ludziom wpaja się nową wizję rodziny i eko - propagandę jako podstawę mentalną do zgody na ograniczenie prywatności i wolności prokreacji - elementarnej funkcji organizmów żywych...
idea jest taka: w przyszłości by mieć dzieci - trzeba będzie płacić limity CO2 dokładnie tak jak to robią teraz huty i elektrociepłownie, cementownie i in.
Podstawy koncepcji depopulacji dał Raport Klubu Rzymskiego w 1972 Granice Wzrostu (ang. Limits to Growth) - to książka analizująca przyszłość ludzkości wobec wzrostu liczby mieszkańców Ziemi oraz wyczerpujących się zasobów naturalnych, Koncepcja została potem rozwinięta w AGENDZIE 21 podjętej na Szczycie ONZ w Rio de Janeiro w 1992 gdzie równolegle uchwalono Ramową Konwencję w sprawie zmian klimatycznych...
Agenda 21 - to globalny program działań na wiek XXI; zawiera ona rozdział pt. zrównoważony rozwój demograficzny a ochrona środowiska - gdzie trochę przez kwiatki mówi się o wolności wyboru kobiet i dostępności do zabiegów medycznych
Warto zwrócić uwagę na sekwencję dat 1972, 1992 - i 2012 gdy pod koniec roku planowana jest kolejna balanga ONZ, ustalająca co dalej po Kioto (protokół wygasa 31 grudnia 2012)
co do samej aborcji, uważam że nie powinno się penalizować aborcji wczesnej ciąży, niech to będzie wybór, ale koniecznie trzeba mówić o wszystkich konsekwencjach takiego wyboru - nie tylko fizycznych: poronienia, trudności z zajściem w ciąże, trudności z donoszeniem ciąży, ale też psychologicznych: depresje, zaburzenia emocjonalne etc.
np. w PRL było tak że aborcja była legalna ale poprzedzona konsultacją psychologiczną, myślę to było niegłupie rozwiązanie
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=a6EnyQ0Dy50