Dyrektywa WE/2129/12 to wielki, choć dotychczas nieeksponowany, sukces polskiej prezydencji. Nowa dyrektywa ma na celu nie tylko
ochronę polskich twórców, ale również zapewnienie większej równości w dostępie do dóbr kultury. Nie do zaakceptowania jest bowiem sytuacja, gdy obywatele dysponujący szybszym łączem mogą w tym samym czasie skonsumować więcej treści umieszczonych w Internecie. Progresywny charakter nowej opłaty ma to zmienić i zarazem realizować zasadę sprawiedliwości społecznej zawartej w art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Ponadto dzięki Narodowemu Rejestrowi Użytkowników Internetu (NRUI) organy ścigania będą mogły skuteczniej zwalczać przestępczość w wirtualnej sieci. NRUI pozwoli wyłapać osoby rozpowszechniające pornografię dziecięcą, naruszające prawa autorskie, uprawiające nielegalny i nieopodatkowany hazard, a także zmniejszy zagrożenie cyberterroryzmem.
Dyrektywa WE/1229/12 ma być zaimplementowana do porządku prawnego państw członkowskich do 1 kwietnia 2014 roku. Do tego czasu mają powstać rozwiązania technologiczne, które umożliwią
stworzenie elektronicznego rejestru gospodarstw domowych podłączonych do internetu.Nowe prawo wprowadza podatek od internetu, którego wysokość zależeć będzie od prędkości łącza.
Ma być on naliczany progresywnie – każdy 1mb/s ma być opodatkowany stawką wynoszącą 0,1 euro, ale łącza powyżej 20 mb/s mają być objęte stawką 0,2 euro za każdy kolejny megabit. Oznacza to, że za 10 mb/s łącze trzeba będzie zapłacić 1 euro podatku miesięcznie doliczanego do rachunku, a 30 mb/s zapłacimy dokładnie 4 euro podatku. Zebrane w ten sposób pieniądze mają trafić do nowej instytucji zrzeszającej twórców – taki centralny unijny ZAIKS, który w zależności od popularności danego twórcy, będzie mu wypłacać tantiemy.
Calosc:
http://www.bankier.pl/wiadomosc/Podatek-.....11657.html