pszek napisał: |
Ostatnie decyzje legislacyjne prezydenta Obamy stały się powodem rozmaitych w tym również ponurych,spekulacji.Są tacy którzy skłonni są domniemywać że USA szykują się do czegoś niedobrego. Są też i tacy którzy uważają że niekoniecznie są to przygotowania bo mimo znakomitego a zakłamującego rzeczywistość pijaru USA zawsze były państwem totalitarnym. |
"są tacy"? chyba tylko tacy...
jeśli ktoś z tu obecnych uważa, że USA nie szykują się do czegoś niedobrego - to proszę niech się zgłosi
ale nie zgadzam się z tym, że USA zawsze były państwem totalitarnym. wręcz przeciwnie.
tzn. fakt, że stany powstały na trupach holokaustu indian i niewolnictwa murzynów zwożonych niczym małpy z afryki - to był rasistowski totalitaryzm. ale występował wówczas na całym świecie - nie tylko w ameryce płn.
natomiast ich konstytucja, oraz późniejszy "bill or rights", były przykładem tego jak biali ludzie uwalniają się spod władzy białych despotycznych rządów... przez chwilę byli wolni - wszyscy biali chcieli tam mieszkać... a potem niestety było już coraz gorzej - kapitalizm to załatwił.
natomiast dziś - nie sposób zauważyć, że amerykanie niewiele się różnią od niemców w latach 30/40-tych XX wieku. ci też myśleli że są wolni i że świat należy do nich... mylili się - i przegrali. ale koniec końców i tak wyszli na tej wojnie, co to ją rozpętali, lepiej niż polacy. taka ironia losu.