Polak za granicą

merdek_69

Coraz częściej czytuję tego typu artykuły i złości mnie to niesamowicie .Zwiedziłem w zasadzie całą Europę i mówiąc szczerze nie zauważyłem aż tak rażących przykładów .Owszem są i tacy ,ale niczym się nie różnią od tubylców na podobnym poziomie. Kto był w Hiszpanii wie że w przeciętnej knajpie kiepuje się papierosy na podłodze a papierów i różnego badziewia leży po kostki. Towarzycho przesiadujące w lokalu niczym nie różni się od naszej rodzimej klienteli .Na wyspach buraków jeszcze więcej ,chleją piwsko drą mordę i podpalą dla jaj auta. Styl ubierania się wyspiarzy to przegląd żurnala mody ze wsi białostockiej .W każdym kraju są „buraki” niczym nie różnią się od naszych a w niektórych przypadkach biją ich na głowę.
http://wiadomosci.onet.pl/1465777,2679,1,polisz_stajl,kioskart.html

Greg

Też mnie to irytuje Exclamation

Przeciętne pismaki i gryzipiórki szukają na siłę sensacji, a prawda jest taka że niczym nasz buractwo niczym nie różni się od buraków z UE.

W Holandii najgorszą opinię mają angole, w moich oczach także, kiedyś pracowałem na farmię w Holandii, pracowało tam dówch anglików, przeterminowanych hipisów.
Przez miesiąc nigdy się nie myli, mieszkali w starym Fordzie Sierra.
ale najgorsze było to iż swoje załatwiali się do worków i to wkładali pod tego Forda Shocked

jabba

Cytat:

My byliśmy najbardziej zależni od "Wielkiego Brata". Dlatego w porównaniu z innymi nacjami, jako naród zakompleksiony

perełka z samego końca "artykułu" Nie dość, że gość to kretyn, to jeszcze manipuluje.
Oczywiście z racji tego że jestem podejrzliwy i wszędzie spisek wietrze, tak i tu podejrzewam po prostu robienie wody z mózgu młodym ludziom. Chodzi o to abyśmy przestali być dumni z tego że jesteśmy Polakami. Chodzi o zabicie tej resztki nacjonalizmu i patriotyzmu jaka jeszcze została w młodych ludziach.
ps
Takich artykułów jest pełno w necie.
_________________
http://republika.pl/blog_fa_550912/991430/sz/zwoliludu.gif
________________________________
A na drzewach zamiast liści wisieć będą komuniści
i LEWACY

Raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę

iaro

Burak pisał ten artykuł. Laughing

_________________
Systemu nie można niszczyć, trzeba go reformować.

simonwron

nie ma co krytykować tego artykułu, bo mówi prawdę.

merdek_69

simonwron ,a masz jakieś przykłady?według ciebie większośc Polaków na emigracji to "buraki"?

simonwron

dokładnie tak. polak ma w sobie kompleks, faktycznie można rozpoznać polaka po tym w czym chodzi ubrany. i nic to nie ma do rzeczy, ale najśmieszniejsze jest to że tylko polak zwraca na to uwagę, i wytyka palcem innych. nie wiem czy większość to buraki, ale większość to społecznie niska klasa, która zachowuje się tak że w polsce na pewno nazwał byś ich burakami.
a że tak anglicy nas spostrzegają, to nie ich niesmak do nas, tylko to że budują sobie opinie na tej większości, wiec nie ma co się obrażać.
tak samo i ja, mowie ci o większości polaków jaką tu widzę. wiec sie przypadkiem nie obrażaj(cię).
następna sprawa: jeśli nawet 50% polaków tutaj to ludzie z średniej klasy i wyżej, to oni, nie wydzierają się w supermarkecie, i w inny sposób też się nie afiszują, co automatycznie sprawia że są nie zauważalni, nie wyróżniają się wśród innych, więc na tej grupie, anglicy nie budują swojej opinii o nas.

jedyne co uważam za naciągane w tym artykule to opis tego faceta który dziwi się że jakaś gazeta jest za darmo"

merdek_69

Nie wiem gdzie mieszkasz,ale w moim mieście znam ze 100 Polaków w tym ze trzech przygłupów którzy szybko zostali sprowadzeni na ziemię po kilku popisowych numerach.Zgodzę się z tobą że zauważalni są tacy debile ale warto się zaangażować i "nawracać " pajaców bo jest to w naszym interesie.

simonwron

no ja też nie mogę powiedzieć że polacy których znam to buraki, ale mogę powiedzieć że to co pisze w tym artykule, widzę na ulicach.

edit : dobrze bimi pisze, całe zamieszanie raczej powstaje przez nas i dla nas.

Bimi

merdek_69 napisał:

http://wiadomosci.onet.pl/1465777,2679,1,polisz_stajl,kioskart.html

coś w tym jest. w sumie raz czy dwa się wstydziłem za jakąś bandę żuli zakłócających spokój w miejscu publicznym... Smile

ale generalnie uważam, że polacy zauważają takie nieestetyczne zachowania innych polaków za granicą znacznie częściej niż obywtele kraju w którym ma to miejsce. stąd takie artykuły powstają w polskiej, ale bardzo rzadko w zagranicznej prasie.

polacy sa jacy są - w polsce sa bardzo podobni. za granicą dochodzi tylko to, że nikt ich tam nie zna, ani nie rozumie, więc mniej się krępują.

ale mamy dużo zalet - oni doskonale o tym wiedzą Smile

Bimi

http://www.pardon.pl/artykul/4058/emigracja_polski_motloch_znow_atakuje_zobacz
Coś dla nabrania dystansu do dumy narodowej Laughing