no ja wiem że "extended" to znaczy wydłużony. na tyle to jeszcze kumam
ale wiem też co to znaczy "aged faster" - i raczej jedno mi się z drugim nie zgrywa.
bo jedyna "modyfikacja" genu o jakiej wspominają, na której oparli swoje odkrycie, wniosek o potencjalnej możliwości wydłużenia życia o 15%, polegała właśnie na tym że gdy:
Cytat: |
researchers from Bar-Ilan University in Israel reduced or removed the gene, the mice... aged faster. |
więc jak dla mnie wniosek z tego taki, że owszem, żydzi mogą mi wydłużyć życie o 15%, ale tylko pod warunkiem, że:
1) wymyślą w końcu tą pigułkę co naprawia ten gen
2) a ja nie będę go miał w pełni sprawnego, zanim zacznę ją zażywać
z tym że z owego tekstu wynika raczej, że jak na razie to nie znaleźli nawet jednej myszy która miała by ten gen uszkodzony - musieli go osłabiać ręcznie biednym gadom, coby zmierzyć że wtedy szybciej się będą starzeć. tak że nie, raczej podziękuję naukowcom z Bar-Ilan za ich rewolucyjny wynalazek - poprzestanę na nadziei, że moje geny są w pełni sprawne, jak tych myszy zanim zaczęli przy nich grzebać.
swoją droga to zajebista nauka, nie? też mógłbym być takim światowej sławy naukowcem.
wypierdalasz myszy jakiś gen, choćby i losowo - i patrzysz że po tym taka mysz żyje statystycznie o 50% krócej...
po czym ogłaszasz światu że udało ci się zidentyfikować gen który wydłuża długość życia o 50%.
nie no, wiekopomne odkrycie - moje gratulacje!