Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 14:28, 17 Paź '09
Temat postu: Auta z kierownicą po ptrawej
Cytat:
Komisja Europejska (KE) upomniała Polskę za odmowę rejestracji aut z kierownicą po prawej stronie produkowanych z myślą o ruchu lewostronnym, twierdząc, że jest to łamanie unijnego prawodawstwa i żądając zmiany przepisów.
KE jest zdania, że Polska łamie unijną dyrektywę o homologacji typów układów kierowniczych z 1970 r., dyrektywę ramową o homologacji pojazdów silnikowych z 2007 r. a nade wszystko art. 28 unijnego traktatu gwarantujący swobodę przepływu towarów na wspólnym unijnym rynku.
Do tego - uważa KE - sprowadza się polski wymóg, by przed rejestracją pojazdu w Polsce przełożyć koło kierownicy na lewą stronę. Nie ma ku temu powodów, skoro - argumentuje KE - tego rodzaju samochody z powodzeniem są rejestrowane i jeżdżą w innych krajach UE, nie tylko Wielkiej Brytanii.
KE zajęła się sprawą na wniosek mieszkańca Kielc, który bezskutecznie próbował zarejestrować w Polsce samochód z kierownicą po prawej stronie. Po odmowie władz, poskarżył się do Brukseli. W odpowiedzi KE napisała mu o prowadzonym przeciwko Polsce postępowaniu i "wezwaniu Polski do usunięcia uchybienia". Jeśli KE uzna reakcję polskich władz za niewystarczającą, może skierować sprawę do unijnego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:22, 17 Paź '09
Temat postu:
Zajebiście to jest, jak na polskich drogach pacjent w takim aucie usiłuje wyprzedzić ciężarówkę. Żeby sprawdzić czy ktoś nie jedzie z przeciwka musi wysunąć na przeciwległy pas ponad pół swojego samochodu. Niech Bóg ma w opiece jadących z przeciwka!
Argumentem przeciw dopuszczeniu na polskich drogach aut z kierownicą po prawej stronie był właśnie brak: autostrad, skrzyżowań bezkolizyjnych, poboczy.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:25, 17 Paź '09
Temat postu:
Norbi napisał:
Zajebiście to jest, jak na polskich drogach pacjent w takim aucie usiłuje wyprzedzić ciężarówkę. Żeby sprawdzić czy ktoś nie jedzie z przeciwka musi wysunąć na przeciwległy pas ponad pół swojego samochodu. Niech Bóg ma w opiece jadących z przeciwka!
Często się zdarzają takie wypadki?
Wątpię.
To jego problem że ma trudniej.
Polscy kierowcy (i Polacy w ogóle) mają dziwną tendencję do wpieprzania się innym kierowcom pod pedały.
Światła, kierownice, gaśnice i w ogóle...
Każdy niech się zajmie swoim samochodem i doskonaleniem jazdy, a nie wprowadzaniem zmian w przepisach ruchu drogowego - to nic nie da.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:35, 17 Paź '09
Temat postu:
pewnie częściej się zdarzyły gdy kierownica była jednak z lewej
każdy kierowca wie co robi - to jego życie.
nie będzie się wychylał nie mają odpowiedniego dystansu od samochodu który mu zasłania. dotyczy to nie tylko samochodów z kierownica po prawą, ale wszystkich możliwych pojazdów.
głupie populistyczne demagogiczne przepisy ruchu drogowego nie zmniejszą liczby wypadków. wyłącznie myślenie może ją zmniejszyć.
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:58, 17 Paź '09
Temat postu:
Też uważam że instynkt samozachowawczy powinien być ponad prawem ale w praktyce to nie działa. Nie obejmuje tych którym "jeszcze" nie zależy i tych którym "już" nie zależy na życiu.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:03, 17 Paź '09
Temat postu:
to niczym niepoparta teza.
nic w praktyce nie działa lepiej niż człowiek troszczący się o własne życie. a każdy się troszczy - na pewno bardziej sam niż bezmyślne przepisy za niego.
Dołączył: 29 Sie 2006 Posty: 5408
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:23, 17 Paź '09
Temat postu:
mnie dziwi dlaczego jeszcze Unia nie nałożyła sankcji karnych na UK za jazdę lewymi pasami...
powinni przyjąć jakąś dyrektywę na ten temat
dzisiaj pojechałem do Obi, kupić moje ulubione żarówki halogenowe, Osram 100W, nie było ani jednej, wykupiono wszystkie 100W i większość 75W, inne zalegają na półkach...
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:39, 17 Paź '09
Temat postu:
Bimi napisał:
to niczym niepoparta teza.
nic w praktyce nie działa lepiej niż człowiek troszczący się o własne życie. a każdy się troszczy - na pewno bardziej sam niż bezmyślne przepisy za niego.
Troska potrafi być wymierna i mierzalna. Dowodów będziesz mógł sam poszukać za kilka dni gdy spadnie śnieg. Wystarczy zaglądnąć na koła, by stwierdzić jaki procent kierowców zmieni opony na zimowe.
Jak ktoś w Ciebie wjeżdża, bo mu szkoda kasy i okalecza Cię na całe życie można go zapytać czy się postarał.
Jeśli dopuszczamy wybór człowieka do samodzielnej troski o własne życie, dopuśćmy by za tym poszłaby dozwolona presja społeczna w prostej postaci np samosądu.
Nikt Cię nie zmusza do dbania o auto, ale jeśli w wyniku swoich zaniedbań robisz mi krzywdę to mogę rozjebać Ci łeb. I to na miejscu. Taką wolność rozumiem.
Dzisiejsze prawo oprócz ograniczania wolności - demoralizuje, pozbawia ludzi hamulców, zwalnia z przewidywania konsekwencji swoich czynów.
Dołączył: 10 Mar 2009 Posty: 567
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:55, 17 Paź '09
Temat postu:
Ja osobiscie jestem zadowolony, gdybym kiedys chcial wrocic do PL to napewno angielskiem autem.
Ja nie mam problemu z jezdzeniem w PL, z wyprzedzaniem tez, kwestia dystansu.
Wiecej wypadkow i tak beda powodowac radacy w PL - brak kultury jazdy.
Kierowcy z UK uwazam maja jej wiecej, to tez nie zapierdalalja na 3 czy 4, nie wyprzedzaja na pasach itd. oczywisice kilku sie znajdzie zawsze.
Ja staram sie jezdzic normalnie w PL, ustepowac, przepuszczac itp. tak jak sie jezdzi w UK. Niestety w PL chyba jestem jedynm z nielicznych kierowcow, kotrzy tak jezdza. Kierowcy namnie trabia, przechodnie sie krzywa patrza, tylko dlatego ze czlowiek chce byc mily i nie mysli tylko o sobie.
_________________ THE REVOLUTION IS NOW
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:58, 17 Paź '09
Temat postu:
aa kolega widzę z tych co chcą zmuszać nawet do zakładania opon zimowych.
niestety to nic nie da, nie łudź się - wypadki jak dużo było tak i dużo będzie. bo nie tędy droga.
gdybym miał zmniejszyć liczbę wypadków w polsce to zaangażowałbym propagandę w uświadamianie ludzi, że najczęstszą przyczyną wypadkó jest stres. dlatego najważniejsza jest wzajemna życzliwość wśród kierowców, zrozumienie i tolerancja.
nie opony, światła, czy kierownice - to pomijalne detale, których normalizacją wypadków nie wyeliminujesz.
nie wiem czy byś chciał dożyć czasów, że człowiek nie może już prowadzić swego samochodu po autostradzie, tylko musi oddać sterowanie komputerowi?
Dołączył: 18 Sie 2009 Posty: 694
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 18:48, 17 Paź '09
Temat postu:
Bimi napisał:
aa kolega widzę z tych co chcą zmuszać nawet do zakładania opon zimowych.
niestety to nic nie da, nie łudź się - wypadki jak dużo było tak i dużo będzie. bo nie tędy droga.
Mieszkam w górach i zimą mam okazje zobaczyć na codzień efekty braku przymusu zmiany opon - śmierć, kalectwo, ludzkie tragedie. Jeśli pędzi na mnie auto, to chcę być pewny że jest w stanie mnie ominąć.
Kiedyś z powodu braku czasu zmieniłem tylko przednie opony na zimowe, tylnie miałem zupełnie nowe, letnie więc wydawało mi się że jeden dzień mnie nie zbawi. Na pierwszym zakręcie tył auta wybrał się na wycieczkę. Samochód trafił do kasacji.
Byłem świadomy co robię, miałem swój warsztat. Jak więc potraktować ludzi którzy nie mają pojęcia o motoryzacji, zapierdalają od rana do wieczora by związać koniec z końcem? Jak ich uświadomić że stanowią ryzyko dla siebie i innych? Czy to że nie mają kasy albo uważają że sobie "poradzą" upoważnia ich ryzykowania czyimś życiem?
Oczywiście najlepszym sposobem byłoby uświadomić ryzyko. W kontrolowanych warunkach pokazać bezradność jaką się czuje gdy auto samo leci na drzewo. Takie symulacje to znowu koszty, ale może by warto było?
Co dzień wyjeżdżam na drogę i zastanawiam się czy jadący z przeciwka, który minie mnie o kilka centymetrów jest trzeźwy, zdrowy a jego auto sprawne.
Dołączył: 17 Sie 2009 Posty: 1440
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:29, 17 Paź '09
Temat postu:
Bimi , a rząd UE to co ,jak nie stowarzyszenie naiwnych przydupasów na sznurkach Izraela .Każdy popierdolony nielogiczny przepis ,i godzący w wolność danej społeczności ,jest w interesie ..... właśnie.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:18, 17 Paź '09
Temat postu:
norbi, aż dziw bierze, że ludzie żyli tyle lat bez opon zimowych
i jakoś dawali radę.
Cytat:
Co dzień wyjeżdżam na drogę i zastanawiam się czy jadący z przeciwka, który minie mnie o kilka centymetrów jest trzeźwy, zdrowy a jego auto sprawne.
no popatrz.
ja też co dzień wyjeżdżam na drogę ale raczej nie zastanawiam się nad takimi rzeczami.
bardziej "czy widać gdzieś tu fotoradar"
czekan napisał:
Bimi , a rząd UE to co ,jak nie stowarzyszenie naiwnych przydupasów na sznurkach Izraela .Każdy popierdolony nielogiczny przepis ,i godzący w wolność danej społeczności ,jest w interesie ..... właśnie.
Dołączył: 20 Wrz 2009 Posty: 1035
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:28, 18 Paź '09
Temat postu:
Z teoria o stresie i zyczliwosci sie zgadzam. Pomimo tego, ze Irlandczycy jezdza fatalnie (mozna jezdzic za kolkiem majac zaliczona tylko teorie) to wypadkow nie ma az tak duzo jakby sie moglo wydawac. Sa bardzo wyrozumiali i uprzejmi na drogach. Tymczasem w Polsce na drodze 3 pasmowej schodzac z lewego na srodkowy pas to nikt mnie nie puscil i musze pilnowac przod i bok i wtedy sa wypadki, bo wszyscy musza byc na tym srodkowym szybciej niz ja. Pozniej jest dziwne, ze sa wypadki.
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 17
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:11, 24 Paź '09
Temat postu:
To dobrze gdy ktoś stosuje zasadę "ograniczonego zaufania" do pozostałych uczestników ruchu ale nie należy też przeginać :
[/quote]
Co dzień wyjeżdżam na drogę i zastanawiam się czy jadący z przeciwka, który minie mnie o kilka centymetrów jest trzeźwy, zdrowy a jego auto sprawne.[/quote]
przy takim podejściu do sprawy nie wyjeżdżałbym nawet z garażu.
_________________ Brakujące ogniwo między zwierzęciem a człowiekiem to właśnie my.
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:13, 26 Paź '09
Temat postu:
Skoro niektórym nie przeszkadza mieć kierownicy po prawej to może pójdźmy dalej i zainstalujmy ją np. z tyłu, gdzie będzie bezpieczniej dla kierowców jeżdżących w pojedynkę
Dla mnie to jakaś paranoja, bo najpierw robi się setki badań, żeby dopuszczonym do ruchu autem jeździło się bezpiecznie, a potem żąda się dopuszczenia tych z kierownicą po prawej - niech więc najpierw zrobią badania homologacyjne na nie.
Roman Kluska ma nowoczesny zakład produkujący ser i nie może go sprzedawać, bo "buja się" od jakiegoś czasu z pozwoleniami, polskie auto Clic udupili, a tu kurna na taki numer mamy się zgodzić bez gadania.
Jako następny krok proponuję, żeby Unia nakazała wpuszczania na szerokie tory pociągów o normalnym rozstawie kół
_________________ We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.
Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.
Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:16, 26 Paź '09
Temat postu:
suspenser napisał:
Skoro niektórym nie przeszkadza mieć kierownicy po prawej to może pójdźmy dalej i zainstalujmy ją np. z tyłu, gdzie będzie bezpieczniej dla kierowców jeżdżących w pojedynkę
bardzo śmieszne.
mi przeszkadza wiele rzeczy w moim samochodzie - czy to znaczy że dlatego rząd ma mi zakazać nim jeździć?
to tylko samochód do chuja, a w 99% przypadków to nie samochody powodują wypadki, tylko ludzie.
przypierdalanie się do detali na pewno nie zmniejszy liczy wypadków. co najwyżej osłabi ludzką czujność
Dołączył: 23 Paź 2009 Posty: 17
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 02:27, 27 Paź '09
Temat postu:
suspenser napisał:
Dla mnie to jakaś paranoja, bo najpierw robi się setki badań, żeby dopuszczonym do ruchu autem jeździło się bezpiecznie, a potem żąda się dopuszczenia tych z kierownicą po prawej - niech więc najpierw zrobią badania homologacyjne na nie.
Powiedz to rodakom w Anglii, którzy jeżdżą tu na polskich blachach i z kierownicą po lewej stronie.
Twój tok myślenia przypomina mi trochę myślenie "Kalego".
Kali ukraść krowę - dobrze !
Kalemu ukraść krowę - źle !
Od samego początku ( 7 lat ) jeżdżę w UK samochodem z kierownicą po prawej stronie i nie przeszkadzają mi samochody z kierownicą po lewej.
Bardziej przerażają mnie kierowcy, którzy jeszcze 3 miesiące temu jeździli na słoniu.
_________________ Brakujące ogniwo między zwierzęciem a człowiekiem to właśnie my.
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:18, 27 Paź '09
Temat postu:
taxi driver napisał:
suspenser napisał:
Dla mnie to jakaś paranoja, bo najpierw robi się setki badań, żeby dopuszczonym do ruchu autem jeździło się bezpiecznie, a potem żąda się dopuszczenia tych z kierownicą po prawej - niech więc najpierw zrobią badania homologacyjne na nie.
Powiedz to rodakom w Anglii, którzy jeżdżą tu na polskich blachach i z kierownicą po lewej stronie.
Czy rejestrują tam te auta z kierownicą po lewej ?
Nie chodzi o przyjechanie "z wizytą" tylko o dopuszczenie do ruchu na stałe.
Wydaje mi się, że w tym wszystkim chodzi o to, żeby otworzyć bardziej polski rynek zbytu na używane auta z UK, żeby zaczęło się tam sprzedawać więcej nowych aut.
W tej chwili porządna przeróbka (kierownica, pedały itp.) kosztuje 5 tys zł i nie opłaca się sprowadzać wielu starszych aut, a gdy zostanie wprowadzony nakaz rejestrowania wersji angielskich wtedy bardzo szybko znajdą się w Polsce.
Większość oszczędzi kupując tańsze "prawokierownicowe" auto, a biorąc pod uwagę, że większość dróg mamy 1 pasmowych to będzie tragedia.
Ciekawe czy są jakieś statystyki jaki procent aut "prawokierownicowych" w PL uczestniczy w wypadkach i jak się to ma w porównaniu z normalnymi autami ?
Twierdzącemu, że jeździ się jednymi i drugimi podobnie proponuję pojechać np. z Opola do Gdyni autem "prawokierownicowym" a wrócić normalnym i niech wtedy opisze wrażenia
Pojeździłem kiedyś przez 1 dzień takim z kolegą, który przyjechał z UK i o ile prowadzenie jest trudniejsze i stresujące to siedzenie na miejscu pasażera z przodu gdy jesteś kierowcą, a kolega coś wyprzedza to dopiero jest stres.
_________________ We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.
Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.
Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.
Dołączył: 27 Maj 2009 Posty: 106
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:18, 27 Paź '09
Temat postu:
suspenser napisał:
taxi driver napisał:
suspenser napisał:
Dla mnie to jakaś paranoja, bo najpierw robi się setki badań, żeby dopuszczonym do ruchu autem jeździło się bezpiecznie, a potem żąda się dopuszczenia tych z kierownicą po prawej - niech więc najpierw zrobią badania homologacyjne na nie.
Powiedz to rodakom w Anglii, którzy jeżdżą tu na polskich blachach i z kierownicą po lewej stronie.
Czy rejestrują tam te auta z kierownicą po lewej ?
Nie chodzi o przyjechanie "z wizytą" tylko o dopuszczenie do ruchu na stałe.
Wydaje mi się, że w tym wszystkim chodzi o to, żeby otworzyć bardziej polski rynek zbytu na używane auta z UK, żeby zaczęło się tam sprzedawać więcej nowych aut.
W tej chwili porządna przeróbka (kierownica, pedały itp.) kosztuje 5 tys zł i nie opłaca się sprowadzać wielu starszych aut, a gdy zostanie wprowadzony nakaz rejestrowania wersji angielskich wtedy bardzo szybko znajdą się w Polsce.
Większość oszczędzi kupując tańsze "prawokierownicowe" auto, a biorąc pod uwagę, że większość dróg mamy 1 pasmowych to będzie tragedia.
Ciekawe czy są jakieś statystyki jaki procent aut "prawokierownicowych" w PL uczestniczy w wypadkach i jak się to ma w porównaniu z normalnymi autami ?
Twierdzącemu, że jeździ się jednymi i drugimi podobnie proponuję pojechać np. z Opola do Gdyni autem "prawokierownicowym" a wrócić normalnym i niech wtedy opisze wrażenia
Pojeździłem kiedyś przez 1 dzień takim z kolegą, który przyjechał z UK i o ile prowadzenie jest trudniejsze i stresujące to siedzenie na miejscu pasażera z przodu gdy jesteś kierowcą, a kolega coś wyprzedza to dopiero jest stres.
w uk nie ma najmniejszego problemu z zarejestrowaniem na stale auta z lewa kierownica, co do zwiekszonego niebezpieczenstwa w jezdzie autem z nieprawidlowa kierownica to sie zgadza, manewry wyprzedzania oraz wlaczania sie do ruchu z ulicy pod duzym katem do glownej jest utrudnione czasem niemozliwe, ale z wlasnego doswiadczenia wiem ze jezeli jedziesz anglikiem po polsce to po pierwsze jedziesz spokojniej bo wiesz ze nie warto ryzykowac zycia dla wyprzedzonych kilku samochodow a druga sprawa wykonujesz wszystkie manewry bardzo ostroznie -no chyba ze chcesz sie zabic
Jak dla mnie auta z prawa kierownica powinni obowiazkowo dostawac kierowcy ktorzy wyprzedzaja jak wariaci, a ci ktorzy dalej wyprzedzaja jak wariaci anglikiem powinni tracic prawko.
co do anglii to tutaj jest bardzo duzo ekspresowek i autostrad, wtedy to nie ma znaczenia gdzie jest kierownica a w malych miasteczkach trzeba jezdzic spokojnie bo raz ze co chwile zwezenia ,dwa progi zwalniajace a trzy miliony samochodow zaparkowanych zaraz na drodze, na zakretach itd, wiec trzeba jechac spokojnie i uwaznie
pozdrawiam
Dołączył: 10 Sie 2011 Posty: 1089
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:10, 29 Wrz '11
Temat postu:
Cytat:
Polska do trybunału sprawiedliwości UE za zakaz rejestracji aut z kierownicą z prawej strony
Komisja Europejska zdecydowała w czwartek o pozwaniu Polski do trybunału sprawiedliwości UE w związku z brakiem możliwości rejestracji w Polsce aut z kierownicą po prawej stronie, produkowanych z myślą o ruchu lewostronnym.
Komisja Europejska (KE) już rok temu domagała się zmiany polskich przepisów, które są - jej zdaniem - sprzeczne z unijnym prawodawstwem. KE uważa, że Polska łamie unijną dyrektywę o homologacji typów układów kierowniczych z 1970 roku, dyrektywę ramową o homologacji pojazdów silnikowych z 2007 roku, a nade wszystko unijny traktat gwarantujący swobodę przepływu towarów na wspólnym unijnym rynku.
Do tego - twierdzi KE - sprowadza się polski wymóg, by przed rejestracją pojazdu w Polsce przełożyć koło kierownicy na lewą stronę. Nie ma ku temu powodów, skoro - argumentuje KE - tego rodzaju samochody z powodzeniem są rejestrowane i jeżdżą w innych krajach UE, nie tylko w Wielkiej Brytanii.
Polskie władze argumentowały dotychczas, że skorzystały z dopuszczonej w prawie UE możliwości wprowadzania zakazów i ograniczeń uzasadnionych względami bezpieczeństwa publicznego i ochrony zdrowia. Takie zdanie podzielił Naczelny Sąd Administracyjny, który w styczniu bieżącego roku wypowiedział się w sprawie sprowadzanych do Polski aut z kierownicą po prawej stronie.
KE zajęła się sprawą na wniosek mieszkańca Kielc, który bezskutecznie próbował zarejestrować w Polsce sprowadzony z Wielkiej Brytanii samochód z kierownicą po prawej stronie. Po odmowie władz, poskarżył się do Brukseli. Na skutek listu KE zbadała sprawę i wszczęła postępowanie.
Minister transportu może wydać zgodę na rejestrację w Polsce auta przystosowanego do ruchu lewostronnego w przypadku pojazdów specjalnych czy zabytkowych.
W Polsce można zarejestrować przywieziony z zagranicy samochód z kierownicą z prawej strony, tylko trzeba go dostosować - przenieść kierownicę, pedały, zmienić deskę rozdzielczą - informowało ministerstwo infrastruktury w listopadzie ubiegłego roku.
"Wśród krajów, które nie dopuszczają możliwości rejestrowania takich aut, są Czechy, Słowacja, Litwa, Ukraina i my. To się pokrywa z mapą emigracji zarobkowej. Ludzie, którzy wyjechali kilka lat temu, teraz chcą przywieźć te samochody ze sobą i je zarejestrować. Również firmy motoryzacyjne są zainteresowane tym, by te samochody wypchnąć z rynku i ulokować je u nas. Stąd duży lobbing, by zmienić przepisy" - mówił rok temu wiceminister infrastruktury Tadeusz Jarmuziewicz.
Według niego, np. w Niemczech, gdzie rejestracja aut z kierownicą z prawej strony jest dozwolona, nikt takich samochodów nie kupuje. "W Niemczech mamy inną sieć dróg niż w Polsce. Można uznać, że na dwupasmowych drogach bezpieczeństwo jazdy samochodem z kierownicą z prawej strony jest większe. Tymczasem sieć dróg w Polsce jest inna, dominują drogi jednopasmowe i ruch takich pojazdów powoduje niebezpieczeństwa" - przekonywał.
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 1104
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:37, 29 Wrz '11
Temat postu:
To mi sie pokrywa z mapa debilizmu. Kmiot ktorego nie stac na CC 700, bedzie pajacowal escortem za 50£.
_________________ "sodomitom smierc i sodomitom wojna"
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 07:43, 30 Wrz '11
Temat postu:
Co Wy z tym wyprzedzaniem? W Polsce na większości dróg obowiązuje ograniczenie do 90 km/h, z taka predkością powinny sie poruszać pojazdy i komisja europejska doszła do wniosku, że przy ilości ograniczeń na Polskich drogach wyprzedzanie jest po prostu nielegalne! Bo niby kogo chcesz wyprzedzać na ograniczeniu do 50, skor i tak zaraz masz ograniczenie do 70?
Jeździłem samochodem z kierownicą po lewej w UK i z kieronicą p prawej zjeździelm prawie całą Europę Zachodnią i Środkową. Oprocz wzmożonej uwagi i wkurwiania się na Heńków w Golfach mk III 1,9 TDI z podziurawionym wiadrem na wydechu, nic mi nie przeszkadzało! Po prostu nie wyprzedzałem gdy nie widziałem i to tyle.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Strona: 1, 2 »
Strona 1 z 2
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów