Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:30, 31 Mar '12
Temat postu: Anatomia inwigilacji ambasadora McFaul
Z niektórych polskich tzw" portali informacyjnych", dochodzą elektryzujące wieści że oto ambasador USA w Moskwie Michael McFaul,jest inwigilowany. Tego czy pan ambasador jest inwigilowany w sensie profesjonalnym tego nie wiem - bo i skąd,ale o tym co spowodowało lamenty i skargi McFaula coś niecoś wiem.
15 marca br telewizja NTV wyemitowała film dokumentalny "Anatomia protestu".Film pokazujący od kuchni miedzy innymi organizację mitingów,po prostu poraża ilością udokumentowanych a kompromitujących tzw opozycję,faktów.Kto i za ile najmował "uczestników" mitingów,ile kosztowało 100 gastarbeiter a ile 100 studentów.(oczywiście jak zwykle najdrożsi byli ludzie o aparycji inteligentów )
Film również pokazał a raczej obnażył, wiele innych krępujących a nawet komicznych faktów.Bo czy może być coś bardziej komicznego niż wysoki rangą urzędnik amerykańskiej ambasady Eryk Lundberg który przyłapany na uczestnictwie w mitingu udaje Niemca i ucieka? wydawało by się że dyplomaci zawsze potrafią wybrnąć z niezręcznych sytuacji ale okazuje się że nie zawsze
Już na drugi dzień po emisji filmu netowe strony NTV zostały zaatakowany przez hakerów a oburzona opozycja zapowiedziała akcję protestu . Protest choć nielegalny, faktycznie się odbył a że bardziej wzbudzał litość niż irytację,wszyscy jego uczestnicy tj 300 osób potraktowano wyrozumiale
Natomiast dziennikarze NTV w odniesieniu do ambasadora McFaula wyrozumiałości nie okazują, przeciwnie - po prostu nękają go swa ciągłą przy nim obecnością.Jest to zgodne z prawem ale zapewne dla pana ambasadora bardzo dolegliwe bo dwa dni temu McFaul stracił klasę i nazwał Rosję dzikim krajem.Nie sądzę żeby to uspokoiło sytuację,myślę że nawet wręcz przeciwnie.
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
Dołączył: 18 Kwi 2010 Posty: 2310
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 19:52, 04 Kwi '12
Temat postu:
Atmosfera wokół ambasadora Mc Foula stała się tak gęsta, że amerykański specjalista Stephen Cohen pokusił się o próbę "usprawiedliwienia" niezdarnego kolegi.
Powiedział że stosunki amerykańsko-rosyjskie znalazły się w krytycznym momencie,że szans na otwarcie nowego rozdziału jest dokładnie tyle samo co szans na drastyczne pogorszenie wzajemnych relacji.
Cohen stwierdził że ambasador Mc Foul nie jest profesjonalnym dyplomatą ani nawet politykiem,jest intelektualistą który dotąd zajmował się promowaniem demokracji na całym świecie w tym na post sowieckim obszarze.
Słynne już spotkanie ambasadora McFoula z opozycją pozaparlamentarną w czasie kampanii wyborczej ,Cohen zaliczył do błędów kardynalnych,po których nie można oczekiwać niczego poza ostrą krytyką ze strony władz Rosji.
Cohen zwrócił również uwagę na niezręczne wypowiedzi Mc Foula konstatując:jest rosyjskie powiedzenie "siedem razy zmierz zanim odetniesz",Mc Foul na swoim blogu też powinien siedem razy zmierzyć zanim coś chlapnie http://translate.google.pl/translate?hl=.....md%3Dimvns http://www.politonline.ru/rssArticle/14048371.html _________________ sasza.mild.60@mail.ru
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 20:11, 04 Kwi '12
Temat postu:
Najwyraźniej Obama zrugał tego Mc głupca.
Oni z Putinem są przyjaciółmi - do tego stopnia, że aż woła Władymira po imieniu.
To co mu będzie jakiś podrzędny ambasador świnie podkładał, w tak rzewnej przyjaźni
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów