|
Autor
|
Wiadomość |
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:30, 19 Lut '08
Temat postu: Recenzja ksiazki Grossa |
|
|
Recenzja ksiązki STRACH Grossa
Bardzo precyzyjnie, jak na matematyka przystalo, rozlozenie na "czynniki pierwsze" klamstw Grossa przez prof. J.Thompsona z Rice University, Houston, Texas.
Recenzja książki Jana Tomasza Grossa Fear: Anti-Semitism inPoland after AuschwitzProf. Gross rozpoczyna swoje argumenty następująca deklaracją dotyczącąmetodologii, jaką przyjął: „Natura uprzedzenia polega na nieuzasadnionymuogólnieniu, natomiast zrozumienie opiera sie na starannym wyeliminowaniudwuznaczności i wyjaśnieniu różnic.Mamy do czynienia z dwoma przeciwstawnymi doświadczeniami umysłowymi. Jedno próbujewyeliminować uprzedzenie poprzez testowanie hipotez (tzn. sprawdza rożne alternatywnewyjaśnienia, eliminuje fałszywe dedukcje lub tezy niepoparte wystarczającymi dowodami),drugie przyjmuje dyskurs, w którym tkwi już przesłanka zaakceptowanego uprzedzenia.”Pierwsze stwierdzenie to zwykły banał, zaś drugie pozbawia nas powszechnie uznanych wświecie akademickim metod sprawdzania hipotez środkami znanymi od czasów powstanialogiki Arystotelesa.Ktoś może zapytać, co złego tkwi w sprawdzaniu hipotezy, która mówi, ze w Polsce jestpełno antysemityzmu?Tradycyjnie, historycy i prawnicy gromadzą fakty, na podstawie których mogą następnieobalić lub potwierdzić hipotezę.Wprawdzie, Gross początkowo deklaruje, ze powyższa hipoteza jest nieprawidłowosformułowana, ale później nie akceptuje żadnego argumentu, który potwierdzałby, ze jestfałszywa. Ta metoda obciążania czytelnika obowiązkiem udowodnienia poprzednichwniosków nie daje szans na obalenie fałszywych założeń poprzez przytoczenie przeciwnychdowodów. Zastosowanie tej metody w badaniach historycznych umożliwia dowolnemanipulowanie historią oraz wyciąganie absurdalnych wniosków, które są następnie promowane przez media i stają się później częścią akceptowanej powszechnie wersji historii.Sposób argumentacji Grossa posiada postmodernistyczny charakter, czyli nie jest oparty o badanie dowodów lub wyciąganie wniosków na zasadzie dedukcji. Gross nazywa to “historiaanalityczna”: “To, co tutaj przedstawiam, nie jest historia diachroniczna, aleanalityczną. Poruszam sie w przód i w tył w czasie w różnych aspektach zdarzeń,aby zrozumieć zjawisko antysemityzmu w powojennej Polsce”. W taki sposóbosiąga on to, co sobie założył. Uznaje za prawdziwe wszystkie zeznania komunistycznychurzędników, anonimowych osób cytowanych z “dokumentów” filmowanych w czasie 50-letniej okupacji sowieckiej, zeznania gapiów; wszystko, co potwierdza przyjętą przez niegotezę. Natomiast, celowo pomija wszystkie dowody, które podważałyby jego twierdzenie.Podobnie jak to ma miejsce w innych przypadkach pisania historii od nowa, konkluzje autorasą wątpliwe. Dotyczy to całej książki. Na stronie 164 znajduje sie podsumowanie:“Umysłowa i emocjonalna mgła, okrywająca to opowiadanie, może się niecorozwiać dopiero, kiedy zrozumiemy, ze ocaleni Żydzi stali się celem strasznejmasakry, ponieważ byli ofiarami swoich sąsiadów od stuleci a szczególnie wczasie nazistowskiej okupacji.Epizody zbiorowej przemocy, które z dalszej perspektywy wydaja sie byćprzypadkowe, po bliższym zbadaniu okazują sie być bogate semantycznie.Praktycznie, każdy moment ma znaczenie, gdyż ludzie ciągle porozumiewają sie ikomentują to co robią.”Parafrazując argumenty Jana Grossa, można powiedzieć, ze katolicka Polska jest ciąglerezerwuarem wspieranego przez Kościół antysemityzmu. Po wojnie ten rezerwuar był pelen łatwopalnej mieszanki, która mogła wybuchnąć z powodu jakiejkolwiek iskry, kiedy jużeksplodowała, mogła rozprzestrzenić się na całą społeczność, pociągając za sobąnieobliczalne skutki. Przypadkowo czy umyślnie, książka profesora Jana Grossakoresponduje z pewnym politycznym projektem.Żydzi żądają restytucji od PolskiOto jak wygląda polityczne tło opowiadania Grossa. Wprawdzie Polacy nie mieli swojegoQuislinga i nazistowscy oraz komunistyczni okupanci dokonali sami całego rabunku, alebiorąc pod uwagę fakt, że Polacy nie uratowali Żydów przed Niemcami i nie ochronili ichwłasności, grzechy dziadków sprawiają, że współczesne ubogie państwo polskie musiwypłacić olbrzymie odszkodowania indywidualnym Żydom oraz organizacjom żydowskim,reprezentującym interesy ofiar Holocaustu. Roszczenia tych organizacji są tak wielkie, zeprzekraczają możliwości płatnicze Polski. Dwudziestu przedstawicieli tych organizacjiPrzybyło do Warszawy 27 lutego 2007r., aby wywrzeć presję na rząd polski, aby wypłaciłdziesiątki miliardów restytucji. Organizacje żydowskie zdają sobie sprawę z tego, ze wnastępnych kilkunastu latach Polska otrzyma od Unii Europejskiej dziesiątki miliardówdolarów dla usprawnienia polskiej infrastruktury, zaniedbywanej przez długie lata.Wspomniane organizacje Myślą o lepszym wykorzystaniu tych pieniędzy.Trzy pogromyDla uzasadnienia swoich wniosków Gross omawia trzy pogromy, które miały miejsce wokupowanej przez sowietów Polsce: 12 czerwca 1945r. w Rzeszowie, gdzie nikogo niezabito, 11 sierpnia 1945r. w Krakowie gdzie miało zginąć 2-5 osób oraz 4 lipca 1946r. wKielcach gdzie zginęło 42 ludzi. Według szacunków Grossa w okresie powojennym w Polscezginęło od 500 do 1500 Żydów.Kiedy rozpatrujemy pogromy z perspektywy historycznej, dane statystyczne nie dająpodstaw do twierdzenia, że Polacy organizowali jakieś “czystki etniczne.”W czasie powstania Bohdana Chmielnickiego w 1648r. kozacy zabili około 100 tys.ukraińskich Żydów. W latach 1939-45r. reżim nazistowski uśmiercił około 6 mln Żydów zcałej Europy. Okres tuż po II wojnie światowej był bardzo trudny dla Polski. Tylko w jednejakcji NKWD w Suwałkach (12-25 lipca 1945r.) zginęło 600-800 polskich katolików (zaRzeczpospolitą z 9 lipca 2005). 500 Żydów zabitych na 250 tys. żyjących w Polsce w latach1945-48 (wg Grossa str. 258) nie odbiega od stosunku zamordowanych katolików do całejpopulacji w tym samym czasie. W kraju, który w 1945 roku wałczył przeciwko zakuciu wkomunistyczne kajdany, zrozumiała byłaby nawet relacja 1 zabity na 500 obywateli.Gross koncentruje się na pogromie w Kielcach, gdzie miało zginąć 42 Żydów. Od początkuwystępowały dwie odmienne wersje wydarzeń: komunistycznych władz i biskupów katolickich. Komunistyczny rząd Bieruta i Bermana twierdził, ze pogrom był rezultatem atakuAK i NSZ (organizacji lojalnych w stosunku do rzadu polskiego przebywającego w Londynie).Władza komunistyczna włożyła olbrzymi wysiłek w to, aby uzyskać dowody, którepopierałyby jej oskarżenia, włączając torturowanie setek obywateli. Jedenakże, dzisiaj niktpoważnie nie traktuje stanowiska Bieruta.Zdaniem katolickiego episkopatu, kielecki pogrom był prowokacją władz komunistycznych,które planowały go od dawna. 30 lipca miął sie odbyć plebiscyt, w którym hasło “3 x TAK”oznaczało uprawomocnienie sowieckiej władzy w Polsce. Władze komunistycznepotrzebowały jakiegoś incydentu ( 4 lipca Amerykanie obchodzą swoje narodowe święto ),który odwróciłby uwagę Zachodu od faktu formalnego zlikwidowania demokracji w Polsce.W czasie pogromu przy ul. Planty 7 wielu Żydów zostało zabitych strzałem z karabinu.Tymczasem, poza wojskiem i służba bezpieczeństwa, jedynie organizacje żydowskiemiały pozwolenie na noszenie broni. (Polak katolik, przy którym znaleziono by broń byłnatychmiast rozstrzeliwany). Niestety, Gross ignoruje ten niewygodny faktKiedy pięciu polskich Księży próbowało dostać sie na miejsce pogromu, zostali zatrzymaniprzez kordon policji, która pojawiła się natychmiast w tym miejscu (Kielce, July 4, 1946:Background, Context and Events, Toronto: Polish Educational Foundation, 1996).Oczywiście, cała cywilna administracja znajdowała sie pod kontrola władz komunistycznychw Warszawie, które były na bieżąco o wszystkim informowane. Cale to zdarzenie robiłowrażenie wyreżyserowanego w złym czasie. Wkrótce pojawił sie oddział NKWD, wedługwcześniej wydanego rozkazu z zadaniem unieszkodliwienia mającego się tam znajdowaćżądnego krwi tłumu Polaków, ale na miejscu nie zastano żadnego tłumu. Dla poparciastanowiska biskupów można przedstawić wiele innych dowodów cui bono.Gross jest oburzony faktem, ze biskupi nie potępili tego zdarzenia, czego domagały siewładze komunistyczne. Nie poparli stanowiska komunistycznego rządu, który oskarżył opogrom siły antykomunistyczne. Biskup Kaczmarek, który prezentował stanowisko biskupów,drogo zapłacił za swoją postawę. W wiezieniu torturowano go przez wiele miesięcy (wybitomu wszystkie żeby) i komunistyczny sąd wydał na niego wyrok długoletniego więzienia zaszpiegowanie na rzecz USA. Gross przemilczał i ten fakt. Gross traktuje kieleckie UB takjakby to był Scotland Yard pod kierownictwem inspektora Jane Tennyson a nie organizacjaw rekach okrutnych i zdyscyplinowanych aparatczyków. Zapomina, ze Kielce znajdowały siępod obcą okupacją od września 1939r.Zasada ParetoObydwa stanowiska, zarówno władz jak i biskupów, są zgodne, co do jednego, amianowicie, że morderstwo przy ul. Planty 7 było zaplanowane i kierowane przez kogoś i niemiało charakteru spontanicznej reakcji tłumu. Potwierdza to tzw. zasadę Pareto, wedługktórej katastrofa jakiegoś systemu następuje raczej w rezultacie jednej lub kilku określonychprzyczyn, niż jest rezultatem ogólnej choroby systemu. cdn
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:31, 19 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Gross podważa punkt widzenia biskupów, ale równocześnie nieprzyjmuje opinii władz. Rozwija raczej stanowisko rządowe, rewidując je. (Fear, str. 163).Uważam, ze używanie określeń pogrom lub prowokacja na określenie takiej zbiorowejreakcji, jaka miała miejsce w Kielcach jest mylące. Zaliczają one bowiem to zjawisko do“zachowania tłumu,” przypisując je wyłącznie grupie sfrustrowanych malkontentów, częstomanipulowanych przez pozbawionych skrupułów rządowych agentów, w celu odwróceniauwagi od narastających konfliktów społecznych. Jednakże 4 lipca 1946 nie mamy doczynienia z niespodziewanym buntem lumpenproletariatu. Raczej była to grupa zwykłychludzi, działających z rozmysłem i bez zahamowań.Według Grossa, morderstwo w Kielcach wynikło z ogólnego ducha antysemityzmu, któryprowadził do spontanicznego wybuchu zgromadzonych jednostek. Gross stawia na głowiezasadę Pareto, przypisując wydarzenia w Kielcach ogólnej chorobie polskiego katolickiegospołeczeństwa. Zdaniem Grossa, jest to permanentny problem wynikający z polskiegokatolicyzmu.Żydzi w sowieckim aparacie bezpieczeństwaArgumentując na rzecz stałego zjawiska antysemityzmu w Polsce, Gross następnie poświęcakilka rozdziałów temu, aby udowodnić swoją drugą konkluzję, a mianowicie, ze polskiantysemityzm nie miął nic wspólnego z kolaboracją polskich Żydów z sowietami. WprawdzieGross nawet tego nie wspomina, ale warto tutaj czytelnikowi zacytować opinie prof.Andrzeja Paczkowskiego, byłego dyrektora IPN, ze Żydzi w najwyższych władzach aparatubezpieczeństwa, kontrolowanego przez sowietów, stanowili około 30% (A.Paczkowski, Żydziw UB próba weryfikacji stereotypu w “Komunizm, ideologia, system, ludzie, PAN, Warszawa2001, str. 197)W roku 1945 w Polsce było około 25 mln katolickiej ludności i około 250 tys. Żydów. Prostaarytmetyka pokazuje, ze proporcja Żydów, którzy wstąpili do UB była 42 razy większa niz.katolików.. Gross tego nie kwestionuje, ale daje intrygujące wyjaśnienie, dlaczego tak było(Fear, str. 227) . Wynikało to, jego zdaniem, z braku wykwalifikowanych kadr. Nowaadministracja angażowała, kogo popadło i zwykłym przypadkiem była nadreprezentacjaŻydów w aparacie bezpieczeństwa. Innymi słowy, olbrzymia nadreprezentacja Żydów w UBw porównaniu z katolikami wynikała ze stosunkowo większej kompetencji Żydów. Takonkurencyjna przewaga Żydów musiała być więc znaczna, jak wskazuje na to stosunek42:1. Gross w swojej analizie nie bierze pod uwagę faktu, ze polski katolik wstępujący doUB był traktowany przez społeczeństwo, jako zdrajca i mógł być ekskomunikowany przezKościół. Zdaniem Grossa, mniejszy proporcjonalnie udział Polaków w UB wynikał z ichmniejszej kompetencji.Inwazja Niemiec i ZSRR na Polskę we wrześniu 1939 r. zakończyła sie niesprowokowanympodziałem kraju. Oczywiste jest, że Polacy nie byli zadowoleni z sowieckiej okupacji, aleniektórzy mogą sądzić, ze okupacja rosyjska była łagodniejsza niż niemiecka. W jednej zeswoich książek, napisanych w czasach przedmodernistycznych ( Revolution from Abroad,Princeton Univ. Press, str. 229) Gross wykazuje na podstawie starannie skompletowanychdowodów, ze jest to błędne. Według ostrożnych szacunków, sowieci zabili lub doprowadzilido śmierci cztery do pięciu razy więcej ludzi niż naziści; przy tym populacja pod okupacjąsowiecką była dwa razy mniejsza niż pod okupacją niemiecką. Estymacja powyższa dotyczypierwszych dwóch lat wojny, zanim zaczęło sie masowe ludobójstwo Żydów.Sowiecki terrorGross wykazuje, ze dla polskich katolików sowieci byli znacznie gorsi niż naziści. Zasadniczo,warstwy wykształcone (lekarze, prawnicy, nauczyciele, inżynierowie, itd.) oraz indywidualnirolnicy, którzy mieli trochę więcej ziemi, byli od razu zgładzeni lub gromadzeni w więzieniachskąd byli wysyłani do obozów niewolniczej pracy na Syberii lub w Azji Środkowej.Straszliwe warunki, jakie tam panowały były nawet gorsze niż w nazistowskich obozachkoncentracyjnych.
cdn
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:33, 19 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Np. w wiezieniu we Lwowie w celi o powierzchni 11,5 m2 upchano 28ludzi. Więźniowie musieli sie załatwiać na podłogę.Żydzi witali sowieckich agresorówJaka była sytuacja Żydów na terenach okupowanych przez sowietów i jaki był ich stosunekdo okupantów? Gross pisze ( Revolution, str.32): “Polacy i Ukraińcy opisywali tewydarzenia z gryzącą ironią a Żydzi temu nie zaprzeczali, że witali ArmięRadziecką z radością. Młodzież żydowska spędzała dni i noce z żołnierzamiradzieckimi; powszechny entuzjazm towarzyszył wkraczającym Rosjanom;również Rosjanie darzyli Żydów zaufaniem.”W innym miejscu Gross cytuje Celine Koninska (Revolution, str. 34): “Trudno znaleźćodpowiednie słowa na wyrażenie naszych uczuć – to oczekiwanie i to szczęście.Zastanawialiśmy się jak wyrazić naszą ogromną radość: rzucając kwiaty,śpiewając, organizując pochody? Myślę, ze tak będą sie radować Żydzi, kiedyzjawi się ich Mesjasz.” Przypominam, ze tak ciepło witano sowietow we wrześniu 1939r.we wschodniej Polsce w czasie, kiedy w pobliżu nie było żadnych Niemców. Żydzi cieszyli siez okupacji wschodniej Polski przez Rosjan. Dla polskich katolików była to zdrada;analogicznie odbierano gorące przyjęcie, jakie wkraczającym Niemcom zgotowali folksdojczew zachodniej Polsce.Nie można podważyć faktu, ze na polskich terenach okupowanych przez Niemców, gdziesytuacja Żydów była gorsza niz. katolików, wiele rodzin polskich ukrywało Żydów przednazistami. Dane liczbowe zebrane w muzeum Yad Vashem pokazują, ze Polacy znajdowali sie na pierwszym miejscu wśród chrześcijan ratujących Żydów przed nazistami, narażającżycie swoje i swoich rodzin. Powinniśmy wiec zadąć pytanie:Czy Żydzi wykorzystali swoje wpływy i uprzywilejowaną sytuacje na polskichterenach okupowanych przez sowietów, aby ratować Polaków katolików przedNKWD? Przykro mi to powiedzieć, ale nie mogłem znaleźć żadnego takiegoprzypadku.Egzekucje Polaków katolików przez sowietówWedług szacunków J.Grossa (Revolution,str.194) do dnia 22 czerwca 1941r., czyli do czasuzerwania układu ze Stalinem przez Hitlera, około 1,25 mln ludzi zostało wywiezionych zewschodnich terenów Polski w głąb ZSRR. Straszliwe więzienia NKWD służyły, jako miejscagdzie Polacy oczekiwali na egzekucje lub na transport do Gułagu. W czasie zaatakowaniaZSRR przez Niemcy NKWD zgładziło lub wywiozło na wschód 150 tys. więźniów. W więzieniuBrygidki we Lwowie w dniu 22 czerwca 1941r. NKWD wymordowało prawie wszystkich z 13tys. przebywających tam więźniów. (Revolution, str.179). Gross nie mówi w tym przypadkuo pogromie, tylko o “masakrze” Po wejściu armii niemieckiej na tereny wschodniej Polski,naziści zachęcali Polaków do działań antysemickich, włączając w to pogromy. Nie odnieślijednak w tym sukcesów. Polacy katolicy nie chcieli uczestniczyć w nazistowskich mordach.Polskie podziemie karało nawet śmiercią za wydawanie Żydów nazistom.Po szybkim wycofaniu sie Armii Radzieckiej, zanim władzę nad wschodnimi terenami Polskiprzejęli Niemcy, polskie podziemie wykonało wiele wyroków śmierci na kolaborantach, wśródktórych było wielu Żydów. Przykładem może być miejscowość Szczuczyn, gdzie znajdowałysie cztery wiezienia NKWD. Gross traktuje to wykonanie wyroków śmierci, jako przykładpolskiego antysemityzmu.
cdn
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:33, 19 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Powinien sie więc zastanowić, dlaczego w takim razie na tereniezachodniej Polski, okupowanej przez Niemców, Polacy nie organizowali pogromów.Oskarżenia Grossa są fałszywe a żądania finansowe poniżająceJak wspomniałem na początku, prof. Gross gardzi danymi empirycznymi i logikąArystotelesa, aby udowodnić swoje racje. Dla wszystkich, którzy wierzą w logiczne wnioskioparte na faktach, tezy Grossa nie wytrzymują krytyki. Poza tym, trudno zaakceptowaćtraktowanie katolickiej Polski, którą przez pół wieku była ofiarą brutalnej przemocy, w takisposób jakby sama była katem. Podobnie, jak nie można sie zgodzić z oskarżaniemkatolicyzmu, wiary, która pomogła przetrwać Polakom 50-letni ucisk, o rzekome źródłoantysemityzmu. Nie ma wątpliwości, ze Grossowi towarzyszy cały chór Żydów, którzy wczasie wojny utracili swoje majątki w Polsce i którzy żądają, aby Polacy za to zapłacili. Niema dla nich znaczenia, ze w Polsce może być niedostatek, kasa pusta lub nawet ludzie mogągłodować.Według Teresy Bochwic (Rzeczpospolita, 3 sierpnia, 2002) dwóch na trzech obecnychobywateli polskich lub ich potomków utrąciło swoje domy w rezultacie II wojny światowejlub wydarzeń, które nastąpiły po niej. Organa bezpieczeństwa państwowego, kierowane przeJakuba Bermana i sowieckie NKWD są odpowiedzialne za śmierć miliona polskich katolików.Do kogo maja sie Polacy zwrócić o wyrównanie krzywd, jakie ich spotkały. Polacy po prostuchcą, aby zostawiono ich w spokoju, aby poniechano quasi-legalnych ataków ze strony tych,którzy chcieliby ich uciskać na zawsze.Polacy ponieśli najwyższe straty w czasie II wojny światowej w stosunku do liczby ludności(17% populacji). W wojnie przeciwko Hitlerowi Polska zajęła czwarte miejsce po ZSRR, USAi Wielkiej Brytanii pod względem udziału żołnierzy. Polskie podziemie wykonało największąliczbę ataków przeciwko nazistom w porównaniu z innymi okupowanymi krajami i ucierpiałonajwiększe represje. W Polsce nie było rządu w stylu Quislinga lub Petaina. Kolaboracja znazistami występowała rzadko i była karana śmiercią przez władze podziemne. Polacystanowią najliczniejszą grupę wśród “sprawiedliwych chrześcijan” odnotowanych przezYad Vashem. Dalsze prześladowanie tego narodu, który tak długo cierpiał, spowodowanejest chyba czymś więcej niż tylko postmodernistyczne zasady.James R. Thompson wykłada na Uniwersytecie Rice w Houston w Teksasie.Powyższy artykuł został przedrukowany z The Chesterton Review, Special Polish Issue, Spring-Summer 2007.
Podrzucil
Jerzy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
deczart
Dołączył: 30 Lis 2007 Posty: 103
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:57, 19 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Link do tej recenzji już zamieściłem wcześniej w temacie - Recenzje "Strachu" w USA: Polska - kraj antysemitów.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Jerzy Ulicki-Rek
Dołączył: 18 Gru 2007 Posty: 9351
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 22:25, 19 Lut '08
Temat postu: |
|
|
deczart napisał: | Link do tej recenzji już zamieściłem wcześniej w temacie - Recenzje "Strachu" w USA: Polska - kraj antysemitów. |
Przepraszam ,nie zauwazylem.Dostalem to wczoraj w e mial .
Uklony
Jerzy
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|