Jakie jest najpopularniejsze hasło w Polsce?

Bimi

To am być wiadomość z kategorii "śmieszne".

Analiza haseł z forum pewnego serwisu randkowego

Kod:

liczba osób z danym hasłem / hasło:
388 123456
197 qwerty
141 12345
98 polska
77 zaq12wsx
66 456
55 111111
54 dupa
46 aaaaaa
43 podrywacze
36 123123
36 legia
35 qwerty1
34 marcin
34 1234
33 qazwsx
33 mateusz
33 123qwe
32 maciek
32 michal
31 widzew
31 matrix
31 haslo
30 master
30 misiek
29 polska1
29 zxcvbnm
27 samsung
27 damian
26 123456789
25 piotrek
25 marcin1
25 monika
24 lukasz
24 qwe123
23 abc123
23 qwert
23 haslo1
22 zaqwsx
22 kurwa

Pomijając oczywistości (mnemotechniczne komibinacje klawiszy typu 123456 i qwerty oraz zaq12wsx) na uwagę zasługuje wysoka pozycja słowa polska (i polska1) oraz terminologii kojarzącej się z nazwą serwisu (podrywacze).

Można także dojść do wniosku, że częściej podrywają (przynajmniej w internecie) kibice Legii niż Widzewa. Z kolei najpopularniejszym filmem dalej pozostaje matrix, a marką monitora samsung, natomiast jednym z popularniejszych polskich imion męskich jest marcin, a kobiecych monika. Przekleństwa klasycznie: dupa na wysokim miejscu.

czytaj całość: http://niebezpiecznik.pl/post/jakie-jest-najpopularniejsze-haslo-w-polsce/

Goniec Króla

dupa to przekleństwo?

ejże... czego ty właściwie kręcisz się przy takim serwisie?
_________________
w_Królestwie_TV
http://www.metrykakoronna.org.pl/
#zdejmijMaske i #wyjdźZchaty

Patin

ja bym sprawdził ile wyświetleń będzie dla hasła `bimi i jego kupa`

*lolencjusz* · Gość Znajdź posty / tematy

Patin nie śledziłem twoich postów z jakimś większym zainteresowaniem ale wydawało mi sie że na troche więcej cie stać, powiem więcej jestem w leciutkim szoku Laughing

każdy ma czasami gorszy dzień więc przyjmuje że tylko dzisiaj cie tak "fantazja" ponosi

Patin

lolencjusz napisał:

Patin nie śledziłem twoich postów z jakimś większym zainteresowaniem ale wydawało mi sie że na troche więcej cie stać, powiem więcej jestem w leciutkim szoku Laughing

każdy ma czasami gorszy dzień więc przyjmuje że tylko dzisiaj cie tak "fantazja" ponosi

nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi?
próbuję nawiązać kontakt z bimim na jego poziomie, a nóż się otworzy Very Happy

_________________
...

czekan

Patin napisał:

próbuję nawiązać kontakt z bimim na jego poziomie, a nóż się otworzy Very Happy

_________________
bankierska lichwa - nowoczesne niewolnictwo -złudzenia na raty /
NIE WIERZĘ POLITYKOM -NIE . / bo to sprzedajne marionetki i cyniczni psychopaci /

*lolencjusz* · Gość Znajdź posty / tematy

Cytat:

nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi?
próbuję nawiązać kontakt z bimim na jego poziomie, a nóż się otworzy Very Happy

To już wiem czemu mi nie odpisuje Laughing

tylko nie wiem czy jestem wstanie jeszcze bardziej zanirzyć swój poziom Laughing

Patin

lolencjusz napisał:

To już wiem czemu mi nie odpisuje Laughing

tylko nie wiem czy jestem wstanie jeszcze bardziej zanirzyć swój poziom Laughing

I właśnie w tym momencie warto zwrócić uwagę na pewne fakty.
Mówisz `nie odpisuje` więc zwróć uwagę, że ten oto problem może być to przeszkoda natury czysto technicznej.
Otóż, forma wypowiedzi Bimiego nie jest specjalnie złożona bo składa zaledwie z dwóch wyrazów:
- chuj (1)
- i kupa (2)
i tych słów używa do argumentacji NAPRZEMIENNIE i w zasadzie w tym momencie muszę wyrazić podziw dla tej nie łatwej (w końcu 2 słowa to skromny zasób) żonglerki i kunsztu.
Dwa słowa + czasem (niby żartem) auto pochlebstwo ale co bardziej lotny umysł wie, że Bimi komplementuje się na poważnie.

Na razie nie wgłębiajmy się co autor mógł mieć na myśli, może lepiej jego samego pozostawić z tą kwestią ale mając na myśli słowo numer 2 nie jest to substancja do końca jednorodna. Dalej wątku nie będę ciągnął każdy niech dopowie sobie sam skąd problemy z PŁYNNOŚCIĄ wypowiedzi. Podpowiem tylko, że jest kilka wariantów choć wariat jeden.

Co do zaniżenia poziomu to nie wiem co do zrównania to wiesz każdy jest człowiekiem nic co ludzkie nie jest nam obce ale stosować te praktyki w internecie.... mało wyszukane zresztą na WIOCHA.PL są odważniejsi więc taki Bimi dla nich to żadna konkurencja.
_________________
...

Goska

Zalosne !

easy russian

Goska napisał:

Zalosne !

potwierdzam - mam identyczne odczucia.

Patin - obudź się ( o ile to możliwe ).
Bimi to kpiarz i prowokator , taka jego natura .
Dałeś się złapać na haczyk i .no sam popatrz co z Ciebie wylazło .
Zaczynałeś występ na forum bardzo się starając , pisząc wręcz wypracowania . Zdaje się ,że to Ty pouczałeś w pewnej chwili by nie używać " brzydkich słów " Very Happy

. Dziś ziejesz jadem , do tego w sposób mało finezyjny ( choć starasz się sprawiać takie wrażenie ) . Robisz się nudny . Na prawdę tego chcesz ?

Podziękuj Bimiemu za tą lekcje tutaj , weź sobie urlop jakiś od forum i nabierz dystansu .

Bimi napisał:

To am być wiadomość z kategorii "śmieszne".

................................
Pomijając oczywistości (mnemotechniczne komibinacje klawiszy typu 123456 i qwerty oraz zaq12wsx) na uwagę zasługuje wysoka pozycja słowa polska (i polska1) oraz terminologii kojarzącej się z nazwą serwisu (podrywacze).

Można także dojść do wniosku, że częściej podrywają (przynajmniej w internecie) kibice Legii niż Widzewa. Z kolei najpopularniejszym filmem dalej pozostaje matrix, a marką monitora samsung, natomiast jednym z popularniejszych polskich imion męskich jest marcin, a kobiecych monika. Przekleństwa klasycznie: dupa na wysokim miejscu.[/i]

czytaj całość: http://niebezpiecznik.pl/post/jakie-jest-najpopularniejsze-haslo-w-polsce/

się zaśmiałem . Kibice Legii .
Mnie zaciekawiło hasło " aaaaaa" Very Happy

. Dlaczego akurat 6 literek ? Chyba wymagane minimum dla hasła na portalu .
Co to ludzie nie wymyślą ,że by hasło zapamiętać . .... no i ostatnie hasełko w sam raz na portal randkowy .
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates

Patin

easy russian napisał:

Patin - obudź się ( o ile to możliwe ).
Bimi to kpiarz i prowokator , taka jego natura .
Dałeś się złapać na haczyk i .no sam popatrz co z Ciebie wylazło.

No obudziłem się bo spałem ale w końcu była noc, co miałem robić. Jak widzisz to jednak możliwe.
Mało mnie obchodzi kim jest Bimi. Nie przyszedłem tu:
- dla Bimiego,
- by rozmawiać z Bimim,
- o Bimim lub
- być takim jak Bimi.
Myślałem, że na tym forum można z założenia (w pewnej grupie ludzi wierzyłem kulturalnych teraz wiem, że nie a część to niestety idioci) osiągnąć coś co będzie intelektualnym dobrem wspólnym, dobrem ponad podziałami, że choć teoretycznie na wyższej płaszczyźnie świadomości możliwe jest porozumienie wobec spraw najistotniejszych.
Naprawdę wierzyłem nawet w to, że istnienie społeczności nie wyklucza miejsca także dla głupców i idiotów w końcu natura się równoważy.

Co niby ze mnie wylazło? To samo co i wlazło.
Sugerujesz, że nie wiem lub nie panuję nad tym co piszę?
Ze mnie wylazło bo chciało a w większości z was siedzi i nawet tego nie jesteście świadomi.

Myślisz, że obraziłem się bo mnie limit postów 1 udręczył? Sam się obudź.
Akurat tutaj więcej czytałem niż pisałem. 1-2 posty dziennie to było dla mnie wystarczające.
Doszukujesz się czegoś czego nie ma nie wiem ile masz lat ale emocjonalnie nie zaliczaj mnie do swego wiekowego grona.
Mój epizod na tym forum mi już wystarczy i najwygodniejsze w tym momencie byłoby to aby mój nick usunięto bo szczerze przyznam pewne zachowania są zwyczajnie dla mnie nie godne a efekty wsteczne. A to, że się pewnymi metodami świadomie posłużyłem nie musi znaczyć, że je akceptuję. Jak ktoś chce z tego powodu bić brawo niech klaska.

Nie pieprz mi tu o jakimś haczyku bo Bimi to akurat mało inteligentna istota i żaden kpiarz już a co do prowokatora to moja żona potrafi mnie lepiej sprowokować i to bez słów.
Wybierz mi jakiś naprawdę poruszający fragment wypowiedzi Bimiego i proszę `zastrzel mnie` tym. Masz z czego wybierać w końcu to ponad 12.000 postów.
A forum gdzie można porozmawiać, pospierać się ideologicznie lub czegoś dowiedzieć to nie Bimi i nie o Bimiego mi chodzi a o Wasz/Nasz (bo przecież też w tym brałem udział) efekt pracy. Wyłączając kilka osób jest naprawdę MARNY skoro kilka rynsztokowych słów może go zagłuszyć.
Jeżeli o to niektórym chodzi o utrzymywanie podziałów i blokowanie porozumienia to tak jest się czym chlubić.
Ale zdanie jednej czy kilku osób to nie całe forum. A moje rozczarowanie nie dotyczy kilku osób tylko ogółu, że pewne sprawy biernie akceptuje. Wysilasz się na mędrca a popatrz na rzeczywistość swojego życia.
Możesz się mądrzyć przede mną ale oceń to co samemu ci się udało osiągnąć w życiu, wyjrzyj za okno i sam sobie przyznaj, że jest z czego być dumnym.
Sam przed sobą przyznaj, że pisanie na forum to strata czasu wobec tego co sam sobie poza światem wirtualnym proponujesz. Wierzę, że masz lepszą alternatywę.

Cenię kilka osób z tego forum ale obecnie to nawet nie trzeba palców jednej ręki by je zliczyć. Większość, których opinie czytałem od 3 lat z ciekawością i fascynacją już dawno odeszła a to co pozostało można właśnie określić w słowach - kupa, chuj i gówno no i bierność pozostałych.
To nie Bimi jest problemem ale WY. Bimi jest tylko pewnych spraw potwierdzeniem, potwierdzeniem Waszej (co skutkuje niestety i moją) bezradności.
Oglądnij sobie ostatni odcinek "Kariery Nikodema Dyzmy" to może załapiesz o co mi chodzi.

Dlatego mi już znudziło się czytanie tego forum bo i co tu ciekawego czytać? Strata czasu. Jeżeli ktokolwiek zechce sobie to zaliczyć do zasług proszę bardzo nie będę protestował. Można sobie to nawet wpisać do CV. Ale sam przyznaj, że to żenujące.

Oczywiście, że nie należy używać słów wulgarnych (brzydka to może być pogoda) i takich by ci z którymi rozmawiasz nie odczuli. Ja dałem wystarczający wyraz temu, że to co prezentuje Bimi mi nie leży i zrobiłem to dla siebie (jeżeli potrafisz to pojąć). Większość z was może się dalej tu produkować ale nie jest sztuką robić pod siebie siedząc po uszy w szambie. Tak to każdy potrafi nawet ja Very Happy

A zachowania świńskie trzeba nazywać po imieniu bo jakże inaczej? Mówienie prawdy leży właśnie w zakresie kultury i szacunku do samego siebie.
Tak mogę podziękować Bimiemu bo nie wiedziałem JEDNEGO.
Że w miejscu gdzie wypadałoby poważnie porozmawiać na tematy, na które gdzie indziej rozmawiać nie da się - też tego nie można zrobić. Tak to zrozumiałem i będę to pamiętał mili rodacy. Będę pamiętał, że zachowań, których wypadałoby uniknąć trzeba spodziewać się wszędzie bo głupota nie śpi niestety.
Myślicie, że jesteście lepsi od ludzi, którzy na forum prężą się intelektualnie gdzie kupić sznurówki albo jaki fryzjer najlepszy. Dla mnie w większości nie jesteście dlatego powtarzam opuszczenie tego miejsca to będzie dla mnie ulga.

easy russian napisał:

Zaczynałeś występ na forum bardzo się starając , pisząc wręcz wypracowania . Zdaje się ,że to Ty pouczałeś w pewnej chwili by nie używać " brzydkich słów " Very Happy

. Dziś ziejesz jadem , do tego w sposób mało finezyjny ( choć starasz się sprawiać takie wrażenie ) . Robisz się nudny . Na prawdę tego chcesz ?

Wiesz co nie wiedziałem, że to anonimowe spotkanie udręczonych nałogiem gdzie każdy wylewa swoje żale a potem wzajemnie się ocenia. Dlatego twoją ocenę uważam za zbędną a zresztą nie wnosi ona nic nowego. Codziennie słyszę lepsze porównania i uwierz mi, że się do tego przyzwyczaiłem. Ale idąc twoim torem załóżmy, że masz rację jesteś taki bystry gość i co z tego wynika? Jutro rzeczywistość się odmieni? Wątpię.
A ja w tym celu pisałem, w celu by stosunek człowieka do spraw ważnych w kraju zmienić.
Dla zaspokojenia swojego ego wystarczy jak popracuję parę godzin dłużej i naprawdę wielu z Was życzyłbym takiej możliwości ale wiecie, że dla wielu tak niestety nie jest. Chodzimy przecież po tych samych ulicach i mamy podobnych znajomych. Ja to co chciałem zrobiłem. A wy jak chcecie to dalej się zastanawiajcie nad tym czy prokurator co się postrzelił leży dobrze krzywo, mniej krzywo lub podejrzanie krzywo.
_________________
...

easy russian

Patin napisał:

[..........

No obudziłem się bo spałem ale w końcu była noc, co miałem robić. Jak widzisz to jednak możliwe.
Mało mnie obchodzi kim jest Bimi. Nie przyszedłem tu:
- dla Bimiego,
- by rozmawiać z Bimim,
- o Bimim lub
- być takim jak Bimi.
Myślałem, że na tym forum można z założenia (w pewnej grupie ludzi wierzyłem kulturalnych teraz wiem, że nie a część to niestety idioci) osiągnąć coś co będzie intelektualnym dobrem wspólnym, dobrem ponad podziałami, ..............................

doczytałem do tego miejsca .

1.Forum jak forum - jest symulacją życia naszego w całości . Trafiają ludzie jak wszędzie wokół, w pracy , w sklepie , na ulicy ....... Masz tu możliwość wyboru swojej przestrzeni tak samo jak w życiu wokół . Są rejony gdzie ktoś nadaje na twojej częstotliwości a są i takie gdzie jest dysonans.

Bimi ci wyraźnie pokazuje ,że masz w sobie tą cząstkę , której się wypierasz . Podziękuj mu za to
Very Happy

- masz możliwość poznać sam siebie głębiej . Gdy już zaakceptujesz ,że masz w sobie również i cień będzie Ci łatwiej spogladać na słabości innych ludzi . Wyparuje ten "sztywny" krytycyzm a Ty poczujesz sie mniej spięty .

można różne rzeczy na tym forum . Prawde mówiąc - nie znam miejsca w necie w obecnym czasie gdzie aż tak dużo by można . Jest sporo pokoi- weź którykolwiek i działaj . Ty zaczynasz się zamiast tego niepokoić kto i co tam robi za ściana Twojego pokoju . Daj spokój. To początek psychozy.
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates

goral_

Myślałem, że chodzi o hasło jako okrzyk coś ala hasła wyborczego, przewodniego itp.
I mi się skojarzyło, że najpopularniejsze to: "Nic się nie stało, Polacy nic się nie stało" Smile

))

Patin

easy russian napisał:

1.Forum jak forum - jest symulacją życia naszego w całości . Trafiają ludzie jak wszędzie wokół, w pracy , w sklepie , na ulicy ....... Masz tu możliwość wyboru swojej przestrzeni tak samo jak w życiu wokół . Są rejony gdzie ktoś nadaje na twojej częstotliwości a są i takie gdzie jest dysonans.

Bimi ci wyraźnie pokazuje ,że masz w sobie tą cząstkę , której się wypierasz . Podziękuj mu za to
Very Happy

- masz możliwość poznać sam siebie głębiej . Gdy już zaakceptujesz ,że masz w sobie również i cień będzie Ci łatwiej spogladać na słabości innych ludzi . Wyparuje ten "sztywny" krytycyzm a Ty poczujesz sie mniej spięty.

Spokojnie, pamiętam nie zapomniałem co sam mówiłem. Nigdy nie kwestionowałem tego, że ewolucja Very Happy

obdarzyła mnie w wyjątkowy sposób lub od czegoś uchroniła. Poza tym umiejętność trzymania `nerw` na wodzy np. w małżeństwie to podstawa tym bardziej dla faceta Smile

chyba każdy to wie.
Moja żona potrafi wyprowadzić mnie z równowagi czasem nawet w 25 minut i zawsze jak wybuchnę robi się dobra i często czeka czasem nawet 3 dni mnie prowokując bym wybuchnął więc czasem wybucham planowo wcześniej dla świętego spokoju.
Nie podejrzewałem, że Bimi przeprowadza (przeprowadzacie? jest was więcej?) badania psychologiczne polskiego społeczeństwa albo nie wiem może pisze pracę doktorską.... A Ty co jego asystent? Zmieniłeś język z obawy, że ci obiekt badania odpadnie? Nie odpowiadaj, nie chcę psuć wam zabawy.
Cień o którym mówisz, życie i tak pokazuje na co dzień, obnaża nas bezustannie, tyle że rodzi to realne koszty tu praktycznie żadnych. Poza tym nauka na błędach jeżeli już o tym mówić nie chroni od nowych pułapek także wartość moralnego wysiłku utracona częściowo już na starcie. W każdym nowym miejscu sytuacja się powtórzy więc za co tu dziękować personalnie? Niby dlaczego metoda szoku ma być skuteczniejsza od metody siania (prawdy)? Bo chyba jedno drugie wypiera nie uważasz?

easy russian napisał:

można różne rzeczy na tym forum . Prawde mówiąc - nie znam miejsca w necie w obecnym czasie gdzie aż tak dużo by można . Jest sporo pokoi- weź którykolwiek i działaj . Ty zaczynasz się zamiast tego niepokoić kto i co tam robi za ściana Twojego pokoju . Daj spokój. To początek psychozy.

Taaaa "oddychaj Neo oddychał powiedział Morfeusz, bo dostaniesz świra" hehe Smile

Przypomniał mi się jeszcze inny filmowy wątek jak w Wielki Szu pouczał wyruchanego "ucznia" - pamiętaj żebyś później nie zwariował tyle, że sam wylądował w śmieciach.

Mówisz o wolności? W III RP też mamy `wolność` jakiej nie mieliśmy podobno nigdy, tyle że nie sposób zjeść nie pryskane warzywo a na chałupę tyra się 40 lat jeżeli w ogóle.
Spójrz na efekty. Realia są takie, że już nie ma za bardzo o czym tu czytać. Porównaj sobie ilość ciekawych wypowiedzi z przed nawet jeszcze 1,5 roku a teraz. I przekonaj mnie lub może bardziej innych potencjalnych przyszłych użytkowników i czytelników, że warto poświęcać na to czas.
Co to za wirtualny, oczyszczony, lepszy świat, który nie przekłada się na rzeczywiste efekty w zakresie społecznym?
Oczywiście poszedłem twoim tropem, nie dostrzegam przejawów wyjątkowości, które sugerujesz.
_________________
...

manhattanman

niemoc patina mnie rozpierdala Laughing

Al Kohol

aaa tam pierdolisz patin i tyle. po prostu nie umiesz sie bawic. tutaj bawimy sie w sekte bimiego, naszego kaplana ktory ustanawia najwyzsza prawde i tematy tabu. sa tez ofiary z ludzi coby wyznawcy mogli sie ponapawac cudzym cierpieniem. fajnie jest a ty nic nie kumasz tylko pchasz sie na oltarz. poltorej roku temu to moze i tematy byly ale sie zbyly. ilez mozna sie podkrecac zydami? sam nie wiem po chuj tu zagladam. chyba wszystko sprowadza sie do nadziei ze w razie czego bede wiedzial dzien wczesniej od reszty zeby kupic wieksza ilosc kartofli

Goska

Kim Wy kurwa jestescie, ze potrzebujecie miec guru - Anglikami do cholery ????

goral_

Goska napisał:

Kim Wy kurwa jestescie, ze potrzebujecie miec guru - Anglikami do cholery ????

WOW takiej to cie nie znałem:) Co za energia... hmm
A tak na serio, to wiesz, w Polsce mało kto potrafi samodzielnie myśleć, ludzie potrzebują przewodników, kogoś kto im powie jak to przyjąć co o tym myśleć. W Polsce już od dobrych 10 jak nie więcej lat nie ma informacji ale są wiadomości czyli odpowiednie komentarze. Gotowce tak spłyciły poziom samo myślenia, że dziś ludzie się gubią w Polsce jak nie powiesz im co mają o tym czy o tamtym sądzić i myśleć. A najważniejsza jest TV, jak TV coś powie to w Polsce jest to dogmat! Z którym się nie dyskutuje.
Najbardziej boli, to, ze największa grupa uzależniona od "guru" to ludzie młodzi, którzy nigdy nie potrafili samodzielnie myśleć. Szkoły już tego w Polsce nie uczą.
Więc się nie dziw.

Pozdrawiam.

Al Kohol

hehe nawiazujesz do bitelsow goska? Very Happy

byl taki film "eksperyment", chyba nawet omawiany tutaj. zwykli ludzie wcielali sie w role klawiszy i wiezniow. to jest wlasnie to co tu sie dzieje. wydarzenia na swiecie sa tylko pretekstem do zabawy w pana i niewolnika. fascynujace Smile

Tańcząca

Cytat:

wydarzenia na swiecie sa tylko pretekstem do zabawy w pana i niewolnika. fascynujace

dla mnie fascynujący jest fakt dlaczego tyle ludzi się w to bawi Smile

Al Kohol

dla mnie to raczej oczywiste - dlaczego nie? Very Happy

forum spelnia role swoistego spolecznego katharsis gdzie ludzie moga odreagowac swoje posciskane zycia. tutaj wreszcie mozna powiedziec co sie mysli nie ogladajac sie na nic. i ludzie w to wchodza bo to sa w gruncie rzeczy calkiem fajne emocje Smile

erupcja frustracji. zauwazylas ze bimi najbardziej lubi rozmawiac z czekanem i chemicloo? kreci go to, bo moze z nimi jechac bez trzymanki. z kolei patina i p.e.1984 zbywa chamstwem, co jest bardzo dobra taktyka bo widac ze wspomniani sa tym poruszeni. permanentna napierdalanka. juz nie wpominam o grzanku i bofainie ktorych rozdeptal jak robaki. mi sie to podoba, bo w gruncie rzeczy co nam pozostalo? to taki fight club. mysle ze to bedzie ewoluowac w kierunku coraz wiekszych emocji - wlasnie co zamonowal zaklady. bimi wie co robi. pewnie z czasem beda kamerki i inne dziwactwa. szacunek

manhattanman

no dobra, a co ze mną?

Tańcząca

Al

Cytat:

mysle ze to bedzie ewoluowac w kierunku coraz wiekszych emocji - wlasnie co zamonowal zaklady. bimi wie co robi. pewnie z czasem beda kamerki i inne dziwactwa. szacunek

no jak będzie popyt to zapewne będzie i podaż. Czyli jednym słowem jest zapotrzebowanie na emocje Very Happy

Al Kohol

manhatan jest taka zaleznosc pomiedzy czestotliwoscia postowania a sila przyciagania jednej ze stron. ostatnio duzo piszesz wiec pewnie juz wiesz gdzie sie miescisz w rozkladzie sil. jesli jednak nie wiesz to wybacz, ale mnie to nie obchodzi wiec ci nie powiem

tanczaca no raczej ogromne. mysle ze ludzie sa juz tak zblazowani ze ledwo co ich rusza - to widac chocby po programach w telewizji - szczegolnie tych mlodziezowych. nie potrafie sobie wyobrazic jak ci ludzie beda juz znudzeni wkraczajac w trzydziestke.

Tańcząca

Cytat:

nie potrafie sobie siebie wyobrazic jak ci ludzie beda juz znudzeni wkraczajac w trzydziestke.

A potrafisz siebie wyobrazić wkraczając w sześćdziesiątkę ?
Bo ja siebie nie Very Happy

Ja chyba na starość sobie zostawie te wszystkie skoki z bandzi, spadochrony i spływy kajakiem po rzekach dżungli amazońskiej Laughing