Anonimowość w internecie

placebo

Po niedawnej rozmowie z jednym z forumowiczów stwierdziłem, że dobrze jest obalić mit o rzekomej anonimowości na tym forum, czy w ogóle internecie. Nie chodzi tu bynajmniej o Bimka i jego w tej materii możliwości ale o służby, które mogą, czy takim procederem się zajmują.

Więc tak jak rzekłem. Nazywam się Adrian Sprawka, mieszkam w Pruszczu Gdańskim na ulicy Gałczyńskiego 24. Mam 31 lat i chyba tyle wystarczy.

*lolencjusz* · Gość Znajdź posty / tematy

Ja bym poprosił jeszcze o numer buta Laughing

bimi wyjeb ten awatar bo go nie chce

i zminiejsz cyferki

chójaduch

kolejny ekshibicjonista?

Bimi

hehe. podanie swojego adresu to dość oryginalny sposób na obalenie mitu o rzekomej anonimowości na tym forum Smile

ale cóż, różne są zboczenia.

z drugiej strony jako zagorzały przeciwnik zioła nie musisz się przynajmniej obawiać, że któregoś ranka psy w kominiarkach wpadną ci na chatę Smile

*lolencjusz* · Gość Znajdź posty / tematy

Jak nie chcesz mi zdjąć tego zajebanego awatara to daj mi bana (tak jestem pewny) tylko takiego bym mógł czytać forum.

Na razie wszystkim Very Happy

armar

Na jednym z forów powiedziałem, że nie chciałbym ujawniać swojej tożsamości, a chłopak do mnie napisał jak się nazywam i gdzie mieszkam. Smile

placebo

Ten awatar lolencjusz sugeruje uderzenie tonfą w dwie kulki, nic wielkiego Wink

Czemu "kolejny" ekshibicjonista chójaduchu, był tu ktoś przede mną kto się obnażył ?

Z tym obaleniem mitu to chodzi o to, że nie wierzę, że jestem tu czy gdziekolwiek indziej w necie anonimowy. A skoro wiedza, którą was obarczyłem nie może być za bardzo wykorzystana przeciwko mnie, to po co się kryć ? Żeby agenci matriksa mnie nie znaleźli ?

Bimi

nie podałeś przypadkiem na tamtym forum tego samego adresu email co tutaj?
bo jak tak, to może nie wiesz, że wystarczy go wpisać do facebooka aby się dowiedzieć kim jesteś, a może nawet zostać twoim przyjacielem... Smile

placebo

A bym zapomniał Bimi, masz ode mnie pierwszego grosza. Widzisz, twój największy, śmiertelny wróg okazał najwięcej zrozumienia dla twojej idei Bit coina.

Chociaż kurczę, masz tylu przydupasów, że to oni powinni byli sypnąć ci groszem a nie ja.

*lolencjusz* · Gość Znajdź posty / tematy

? ???

Bimi

placebo napisał:

A bym zapomniał Bimi, masz ode mnie pierwszego grosza. Widzisz, twój największy, śmiertelny wróg okazał najwięcej zrozumienia dla twojej idei Bit coina.

ty - mój największy śmiertelny wróg? Smile

człowieku, spójrz w lustro.

a idea bitcoina nie jest moja - jakby była to już bym sobie budował pomnik Smile

placebo napisał:

Chociaż kurczę, masz tylu przydupasów, że to oni powinni byli sypnąć ci groszem a nie ja.

piszesz tak jakbyś dał tego gorsza z własnej kieszeni, gdy w istocie dostałeś go pośrednio ode mnie.

placebo

Miałem jeden grosz bit cocainowy i dałem go Bimiemu. Swoją drogą ciekawe kto użyczył Bimiemu tyle groszy dla wszystkich użytkowników.

A jeśli chodzi o twój avatar to jest to sugeruje on uderzenie pałą po jajkach.

chójaduch

były już jakieś akty ekshibi..

Cytat:

nie podałeś przypadkiem na tamtym forum tego samego adresu email co tutaj?
bo jak tak, to może nie wiesz, że wystarczy go wpisać do facebooka aby się dowiedzieć kim jesteś, a może nawet zostać twoim przyjacielem...

ło kurwa... skoro niektórzy tym samym mailem robią fejschója i p2 to może pomyśl o ułatwieniu im ekshibi np. poprzez podłączenie danych z profilu p2 do fejschója lub odwrotnie...

placebo

Spojrzałem w lustro, zgadza się to co napisałem. Wink

Pomnik czy nagrobek ?

No właśnie kto ci dał te bitcoiny ?
Nie mów tylko, że z ciebie taki altruista i sam wyłożyłeś.

placebo

Bimi węszył coś o mnie i znalazł coś na face book'u albo raczej świruje, wierząc, że trafił. Bo żaden szanujący się haker nie dał by mu nawet adresu IP.

Bimi

chójaduch napisał:

ło kurwa... skoro niektórzy tym samym mailem robią fejschója i p2 to może pomyśl o ułatwieniu im ekshibi np. poprzez podłączenie danych z profilu p2 do fejschója lub odwrotnie...

ludzie nie zwracają na to uwagi, bo adresy email są zasadniczo ukryte na forum - z tym, że tylko dla zwykłych użytkowników.
nie dla moderatorów, ani ich kolegów. Smile

placebo

Moderator, kolega, pozwolił zostać ci adminem ?

Powiem ci że ja bym zbanował na dwa dni takiego moderatora by za dużo sobie nie myślał i znalazł swoje miejsce w szeregu.

Bimi

placebo napisał:

Bimi węszył coś o mnie i znalazł coś na face book'u albo raczej świruje, wierząc, że trafił. Bo żaden szanujący się haker nie dał by mu nawet adresu IP.

Stary, jak już ci wielokrotnie pisałem, udaj się lepiej do psychiatry - a nuż da sie to jeszcze wyleczyć.
Po kiego chuja miałbym coś o tobie znajdować skoro w pierwszym poscie tego tematu wszystko sam napisałeś?

Jedyne czego mi brakuje w twoim profilu to diagnozy choroby na którą cierpisz - no ale w tym celu musisz się przemóc i pójść do lekarza, bo ja jestem tylko informatykiem. Ale znalazłem dla ciebie parę adresów w twojej okolicy: http://www.psychowsparcie.org/gdzie_szukac_pomocy/Pomorskie/Pruszcz_Gdanski.html

chójaduch

placebo napisał:

Moderator, kolega, pozwolił zostać ci adminem ?

Powiem ci że ja bym zbanował na dwa dni takiego moderatora by za dużo sobie nie myślał i znalazł swoje miejsce w szeregu.

ćpałeś coś?

placebo

chójaduchu --> za głośno myślisz, zachowaj wewnętrzny dialog w sobie.
A teraz cofnij się kilka minut wcześniej i przeczytaj co Bimi napisał o swoich kolegach moderatorach. Niby kolega, moderator tej strony użyczył mu moich danych z tej strony, kumasz ?

Bimi już pisałeś co mi jest, rzekomo mam coś z czaszką i coś tam z mózgiem. Ale zadziwia mnie twoja biegłość w znajdowaniu lekarzy specjalistów.
A o facebook'u nic nie pisałem to był twój wymysł.

placebo

Zastanawia mnie czy ty Bimi na prawdę angażujesz się emocjonalnie w te dyskusje ze mną. Bo ja osobiście dobrze się bawię, być może dlatego, że zachowuje należyty dystans do tego co kto mówi, myśli.

chójaduch

placebo napisał:

A teraz cofnij się kilka minut wcześniej i przeczytaj co Bimi napisał o swoich kolegach moderatorach. Niby kolega, moderator tej strony użyczył mu moich danych z tej strony, kumasz ?

no co Ty? a ja myślałem, że Bim odniósł się do wypowiedzi armara:

armar napisał:

Na jednym z forów powiedziałem, że nie chciałbym ujawniać swojej tożsamości, a chłopak do mnie napisał jak się nazywam i gdzie mieszkam. Smile

Bimi

placebo napisał:

Bimi już pisałeś co mi jest, rzekomo mam coś z czaszką i coś tam z mózgiem.

No właśnie. Oraz pisałem, że potrzebujesz wizyty u specjalisty aby ustalić czym jest to "coś" - a nuż jest to uleczalne.

placebo napisał:

Ale zadziwia mnie twoja biegłość w znajdowaniu lekarzy specjalistów.

To nie ja - to google.
Równie dobrze możesz powiedzieć, ze zadziwia cię biegłość w posługiwaniu się łopatą u gościa który żyje z kopania rowów.

Cytat:

A o facebook'u nic nie pisałem to był twój wymysł.

Przecież nikt nie mówi, że pisałeś.
Natomiast pomysł był nie mój, tylko niejakiego Marka Zuckerberga.
Jakby był mój to już bym sobie budował pomnik... chyba się powtarzam? Smile

placebo

Możesz to odebrać jako zniewagę Bimi ale patrząc na to z iloma ludźmi kopiesz się na tym forum, to pewno przesiąkasz zbytnio gniewem. Mówię poważnie, z czasem będziesz bardzo impulsywny i nerwowy. Więc weź sobie na luz, kup sobie piwko i pośmiej się co to ludziska wypisują. I nawet nie próbuj odpowiadać na ich/moje prowokacje.

Bimi

Za dużo palę zioła żebym był w stanie przesiąknąć zbytnio gniewem.

Więc twierdzisz, że ty tu robisz jakieś prowokacje?
A na czym one przepraszam polegają?