Z książki Solidarność w Województwie Koszalińskim 1980-1989? (A.Frydrysiak,T. Wołyniec):
W chwili przyjazdu do Jaworza nie było wytycznych dotyczących postępowania z internowanymi, zastosowano zatem regulamin ośrodka obowiązujący wczasowiczów podczas turnusu wypoczynkowego.(...)
przywieziono 106 paczek Było w nich pełne wyposażenie, a więc:
ubrania, kosmetyki, żywność, książki i notatki. Przywieziono również owoce południowe: pomarańcze, banany, cytryny, ananasy.(...)
W czasie wolnym internowani prowadzili wykłady(...)
Słuchaczami wykładów byli internowani oraz żołnierze i milicjanci będący po służbie.?
"Ponieważ planowano przejście na gospodarkę rynkową, transformację pierwszej komuny w III RP, potrzebne były kadry konstruktywnych opozycjonistów, którym można byłoby przekazać władzę?
W tym celu w Jaworzu podlegali procesowi uwiarygodniania zdobywając status pokrzywdzonego m.in.:
Wł.Bartoszewski, A.Małachowski, T. Mazowiecki, B.Geremek, St.Niesiołowski, A. Czuma, B.Komorowski, A. Celiński, A. Drawicz, R.Bugaj, A.Szczypiorski, W.Woroszylski, A.Kijowski, H.Mikołajska, G. Kuroń, J.Jedlicki, J.Holzer, St. Amsterdamski, J. Kusnierek, M.Rayzacher, R.Zimand.'"
Patrząc z perspektywy 30 lat kogo internowano w Jaworze można dojść do wniosku, że scenariusz obecnej gangreny Polski, już wtedy był planowany.
więcej na:
http://czerwonykiel.blogspot.com/2011/12/internowanie-geremka.html