|
Autor
|
Wiadomość |
Rona
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 26
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:51, 13 Lut '08
Temat postu: Medycyna i hoaxy |
|
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Mijak
Dołączył: 28 Gru 2007 Posty: 505
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:33, 13 Lut '08
Temat postu: |
|
|
frasobliwy ma racje. ludzie... bez przesady, dobra?
_________________ Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nielogiczne i mało prawdopodobne.
GG 7434411
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Rona
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 26
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:01, 13 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Powinno być: wirusy chorobotwórcze- czy istnieją?
Bo oczywiście wirusy jako takie - zupełnie nieszkodliwe -istnieją i jest to udokumentowane!
Problemy pojawiają się przy próbie udowodniena w sposób naukowy isntienia wirusów chorobotwórczych.
Takich dowodów szukał wirusolog dr Stefan Lanka - nie udało mu się wyizolować wiursa chorotwórczego. A zna się na tym bo wizolował wirusa z alg morskich.
Dlaczego nie wysłuchać kogoś kto zadaje pytania? Ma otwarty umysł? Szuka dowodów?
Czy to nie jest myślenie prawdziwego naukowca?
Czy zgodnie z duchem czasu wszystko przyjmować za pewnik bo w TV powiedzieli i pokazali fajany obrazek?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tomkiewicz
Dołączył: 11 Gru 2007 Posty: 989
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:59, 13 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Do jasnej i ciężkiej cholery ! Panowie !
A ja myślałem, że faktycznie dacie jakiś przykład manipulacji ze strony środowisk medycznych, bo one aż kipią od tego.
A tu...podważanie istnienia wirusów. Przy takim pierdoleniu trudno się dziwić, ze aż do całkowitej degeneracji immunologicznej homo sapiens, tłuszcz będzie wciąż uważany za mordercę ludzi, a cukrzyca chorobą o nieodgadnionej przyczynowości. A na dokładkę, cukier krzepić będzie nadal - tak jak owoce i miód. Powodzenia !
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AzzziRel
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 288
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:12, 14 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Rona, w temacie, który polecasz (pierwszy link) trafiamy na takie słowa, które rzekomo wypowiedział Erwin Chargaff:
„dwa nieszczęsne naukowe odkrycia odcisnęły się na moim życiu: pierwsze to rozczepienie atomu, drugie to wyjaśnienie chemii dziedziczności. W obydwu przypadkach rozchodzie się o pogwałcenie jądra. Jądra atomowego i komórkowego. Mam takie przeczucie, ze nauka przekroczyła pewne granice, które nie powinna przekroczyć!”
Tak niby mówi i myśli naukowiec? Coś mi się nie chce wierzyć w autentyczność całej tej historii. Ale dobra, nieważne.
Takie "hoaxy", o których tu rozmawiacie to stek bzdur i tyle. Tomkiewicz ma rację przedstawcie jakieś konkretne przykłady oszustw w świecie nauki poparte dowodami.
Frasobliwy: kulistość Ziemi raczej już nie da się podważyć ale jej ruch obrotowy i postępowy... czemu nie .
http://earthdeception.googlepages.com/ - może i bzdura ale poczytać można
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Goska
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:04, 14 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Kiedy w polowie lat 60-tych dotarly do Polski wiadomosci o wirusach, to kazdy pytal, co to jest ? Okazalo sie, ze wirusow nie widac pod zadnym mikroskopem.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Rona
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 26
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:40, 14 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Temat ten rozpoczęłam ponieważ szukam osób które zainteresowane są tym co dzieje się aktualnie w przemyśle medycznym i farmaceutycznym.
Nie mam zamiaru nic udowadniać ani też nikogo przekonywać, że informacje zawarte w umieszczonych przeze mnie linkach są prawdziwe. Traktuję je jedynie jako przyczynek do dalszej dyskusji.
Interesuje mnie ten temat. Chcę o tym rozmawiać i jak najwięcej się dowiedzieć.
Uważam, że jest bardzo ważny ponieważ w bezpośredni sposób dotyka nas i naszych bliskich.
Wiedza z tej dziedziny może być wykorzystana przeciwko nam.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Rona
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 26
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:52, 14 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Goska
Wirusy można obejrzeć pod mikroskopem elektronowym, ale dostęp do niego jest ograniczony....
Ciekawostka z forum biotechnolog:
„faktycznie, niektóre sprawy, które wg Ciebie mogą wskazywać 'na spisek' (…) są takie jak sądzisz, np.: to, że na zakładzie wirusologii i immunologii, gdzie robię pracę magisterską, nie robił nikt zdjęć wirusom, ani ich nie izolował - tym samym na tej podstawie nikt nie potwierdził ich istnienia, mimo, że w artykułów 'o wirusach' opublikowano dużo, wydawać by się mogło, że powinni, choćby dla własnej ciekawości, zobaczyć 'z czym walczą'...
podejrzewam, że podobnie jest na innych zakładach wirusologicznych, co więcej, jest duża szansa, że są wirusolodzy, którzy w ogóle nigdy nie wyizolowali i nie fotografowali wirusów...”
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Rona
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 26
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:50, 14 Lut '08
Temat postu: |
|
|
AzzziRel
Zawsze jakoś trzeba zacząć, a temat jest bardzo obszerny. Wrzuciłam linki do problemów z którymi dotychczas się spotkałam. Co z tego wyniknie? Zobaczymy....
Czy możemy bezkrytycznie wierzyć współczesnym naukowcom kiedy wiekszość (prawie wszystkie?) badań jest robionych na zlecenie koncernów farmaceutycznych i agencji rządowych?
Jeśli dociera do nas choćby tylko szept jakiegoś niezależnego badacza może warto wysłuchać co ma do powiedzenia?
To jest np. wypowiedz dr Stefana Lanki, wirusologa
"Podczas moich studiów, nie mogliśmy znaleźć nigdzie dowodu na istnienie wirusów powodujących choroby. Później przedstawiliśmy to publicznie i zmusiliśmy wręcz ludzi do tego, by również nam nie wierzyli, by po prostu sami przekonali się czy istnieją wirusy powodujące choroby. W ten sposób powstała akcja klein-klein, która pytała placówki zdrowia ponad 5 lat o dowody, aż wreszcie otrzymała stwierdzenie i pewność, że nie ma dowodu na wirusy powodujące choroby, ani też dowodu na pożytek ze szczepień. Aby móc rezultaty te niekłamanie opublikować, założyliśmy przed trzema laty wydawnictwo klein-klein."
Zadawanie pytań i szukanie dowodów to charakteryzuje prawdziwego naukowca.
Bo jeśli jest prawdą to co twierdzi dr Lanka to nasuwają się np. takie pytania:
- po co się szczepić ?
- dlaczego szczepionki zawierają rtęć i inne metale?
- dlaczego są przymusowe szczepienia?
- czy możliwe jest, że to zawarta w szczepionkach rtęć powoduje u dzieci autyzm?
- jaka jest faktyczna skuteczność szczepień?
- dlaczego teraz różne szczepionki są tak agresywnie reklamowane?
- czy możliwe jest, że szczepionki na raka mogą być bujdą na resorach?
to tylko kilka...
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
dr02d2u
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 426
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:18, 15 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Czytam sobie jeden ze wskazanych przez Rona linków ( http://www.biotechnolog.pl/forum/temat-1292.htm). Autor tamtego tematu, tj użytkownik "Samouczek" podpisujący się jako "Ryszard" kojarzy mi się z jedną z "barwnych" postaci udzielających się również na tym forum. Czy ktoś też ma takie wrażenie?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
suspenser
Dołączył: 20 Sty 2008 Posty: 669
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:16, 15 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Rona napisał: | AzzziRel
- po co się szczepić ?
- dlaczego szczepionki zawierają rtęć i inne metale?
- dlaczego są przymusowe szczepienia?
- czy możliwe jest, że to zawarta w szczepionkach rtęć powoduje u dzieci autyzm?
- jaka jest faktyczna skuteczność szczepień?
- dlaczego teraz różne szczepionki są tak agresywnie reklamowane?
- czy możliwe jest, że szczepionki na raka mogą być bujdą na resorach?
to tylko kilka... |
Jeśli faktycznie szczepionki zawierają rtęć, ołów itp. to może po to, żeby następowało "warunkowanie" jak w Nowym Wspaniałym Świecie Huxley-a (tam takie szkodliwe szczepionki upośledzające płody stosowano na skalę przemysłową).
Z tego samego powodu są przymusowe.
Tak naprawdę sposobem na zweryfikowanie czy szczepienia są dobre i potrzebne, czy też jest to zwykłe trucie i upośledzanie dzieci i dorosłych jest sprawdzenie czy dzieci "elity" np. Bilderbergów też są szczepiane tymi samymi środkami.
Jeśli nie są w ogóle lub są czymś zupełnie innym byłoby to potwierdzenie tej ponurej teorii
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Rona
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 26
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:04, 15 Lut '08
Temat postu: |
|
|
suspenser
Nie mam informacji na temat szczepień u "elity", ale
znalazłam artykuł na temat dzieci, które nigdy nie były szczepione. Podobno wśród takich dzieci (np.Amishow) nie występują przypadki autyzmu, dużo rzadziej chorują na astmę itd.: http://www.whale.to/a/children1.html
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Rona
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 26
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:31, 15 Lut '08
Temat postu: |
|
|
dr02d2u
Masz na myśli Jerzego?
Ja osobiście czytając ten wątek na biotechnolog odnosiłam wrażenie, że wspomniany przez Ciebie Ryszard ma więcęj pasji dla nauki, zaciętości w szukaniu dowodów niż młodzi badacze z którymi się spiera.
Postawa Ryszarda zainspirowała mnie do zmiany myślenia. Uświadomiłam sobie, że ja zostałam nauczona takiej samej bierności. Nauczono mnie, że nie warto zawracać sobie głowy zbyt wieloma pytaniami...
No i może dlatego tu jestem
Już wolę jak ktoś szuka przysłowiowej dziury w całym i drąży temat niż przyjmuje wszystko za pewnik, bo profesor czy inny autorytet tak stwierdził.
Fajniej chyba jest samemu sprawdzić, przekonać się jak jest faktycznie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:19, 16 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Rona napisał: | Powinno być: wirusy chorobotwórcze- czy istnieją?
Bo oczywiście wirusy jako takie - zupełnie nieszkodliwe -istnieją i jest to udokumentowane! |
Na ile moge sie wypowiadac natemat biologii...
Wirus nie posiada własnego metabolizmu. Rozmnaża się przejmując zaatakowaną komórkę. Nieszkodliwy wirus to jak lew wegetarianin. Wizja do ujrzenia w książeczkach świadków Jehowy. Jakie to słodkie
ale nieprawdziwe
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AzzziRel
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 288
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 02:13, 17 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Samouczek czy też Ryszard, o którym mówicie jak rzep psiego ogona uczepił się terminu bezpośrednia izolacja. Dla niego jeśli na ten przykład wirus HIV nie został wyizolowany bezpośrednio z krwi, a pośrednio poprzez pobranie krwi i wyhodowanie z niej w sztucznych warunkach całej masy tego wirusa, to ten wirus nie istnieje. No dajcie spokój, tak nie myśli naukowiec i nic naukowego tu nie ma w takim myśleniu. Oznacza to tylko, że my nie potrafimy go w bezpośredni sposób wyizolować. Samouczek rozumując dalej stwierdza, że skoro wirus HIV nie istnieje to nie on wywołuje AIDS tylko leki , które rzekomo mają pomagać. Dla niego bez znaczenia były fakty, że z krwi potrafimy wyizolować RNA tego wirusa, że wprowadzenie leków niszczących strukturę tego wirusa na trzy różne sposoby przyczyniło się do przedłużenia życia osobom chorym na AIDS, to, że osoby, które nie poddają się leczeniu sądząc, że to właśnie lekki wywołują AIDS i tak po pewnym czasie na AIDS umierają i wiele innych. W swoim wątpieniu nie przedstawił żadnej wiarygodnej hipotezy, która mogła by zastąpić wirusy w ich odpowiedzialności za niektóre choroby. Co więcej były tam w jego wypowiedziach nieśmiałe sugestie, że bakterie chorób też nie wywołują. To ja się pytam w takim razie co? I jak to jest, że leki, które według niego nie powinny działać (bo skoro mają zabijać wirusy, które chorób nie powodują) działają.
Co do szczepionek to w nich nie było rtęci tylko odpowiedni związek tych substancji. I choć kiedyś faktycznie był dodawany to obecnie już nie jest. Zastąpił je jakiś tam związek glinu czy coś takiego . A po co dodawać coś takiego do szczepionek? No właśnie nie wiem... tzn. teoretycznie wiem, że są to adjuwanty i mają pobudzić układ immunologiczny do działania i przygotowania się na zawarte w szczepionce białka. Tyle tylko, że substancje te mogą powodować reakcje niepożądane i zupełnie nie mamy na to wpływu. Podobnie niebezpieczne są (dla co prawda niewielkiego odsetka dzieci ale jednak) szczepionki łączone czyli takie, które zawierają w sobie kilka szczepionek.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
dromek
Dołączył: 02 Wrz 2007 Posty: 487
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:50, 17 Lut '08
Temat postu: |
|
|
To, że w medycynie są i będą manipulacje, to jedna oczywistość, to że podejrzliwi idioci piszą o wirusach i szczepieniach nie mając zielonego pojęcia o czym piszą, to też aż razi.
Patrząc na tę dyskusję mam ochotę powtórzyć za ....Rydzykiem (!!!) szambo to nie perfumeria.
Azzzzirel, usiłowałem tu kiedyś dyskutować merytorycznie, to nie ma sensu. Stracisz sporo czasu, nie przekonasz ignoranta argumentami, bo on nie wie do czego te argumenty się odnoszą. Rozumuje w sferze emocjonalnej, a tam odnajduje tylko podejrzliwość i fałsz....( swoje własne zresztą)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
XTC88
Dołączył: 14 Lut 2007 Posty: 1823
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
dr02d2u
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 426
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 14:06, 18 Lut '08
Temat postu: |
|
|
@RONA
Tak właśnie, Jego miałem na myśli. Co oczywiście niczego w temacie wirusów nie przesądza, tak tylko mi się skojarzyło.
Parę lat temu zaczytywałem się różnego rodzaju artykułami nt. bakterii, wirusów, szczepień itp.
Wniosek ogólnie jest z tego taki. Jeśli nie jesteś po studiach medycznych nie pozostaje nic innego jak tylko ocenić na zasadzie co cię bardziej przekonuje.
Ale warto jest mieć na uwadze dwie kwestie:
1. Na większość chorób, na które istnieją szczepienia, istnieją też leki i skuteczne metody leczenia.
2. Bakterie czy wirusy same z siebie nie wywołują choroby.
Co to oznacza? Oznacza, to że w wielu przypadkach nie ma co ryzykować skutków ubocznych mogących powstać w wyniku szczepienia. Jeśli już zdarzy się choroba, wtedy się ją wyleczy. Natomiast dla tych chorób, na które nie ma lekarstwa, lub leczenie jest trudne i grozi powikłaniami, lepiej jest zaszczapić. To po prostu zwykła kalkulacja ryzyka, jak to w życiu Punkt drugi jest sporny. Jest jednak wiele przykładów, że osoby chore na daną dolegliwość wywoływaną jakąś bakterią (wirusem) nie posiadała jej w swym organizmie. I z drugiej strony są osoby, nosiciele tych pasożytów, którzy nie zapadli na chorobę przez nie rzekomo wywoływane.
Masz rację, że uczeni jesteśmy bierności. Przez pół dnia czyni to szkoła, a drugie pół telewizja. Tak ukształtowany człowiek nad niczym się już nie zastanawia, dopóki gdzieś w tym nie pojawi się szpara przez którą widać inny świat. Dlatego warto o ile to możliwe, samemu weryfikować każdą istotną dla nas informację.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Goska
Dołączył: 18 Wrz 2007 Posty: 3535
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:44, 18 Lut '08
Temat postu: |
|
|
http://wiadomosci.onet.pl/1305647,16,item.html
Przemysł farmaceutyczny wymyśla nowe choroby by zwiększyć sprzedaż leków,
Ciekawe czy w koncu pacjenci i lekarze potrafia sie oprzec manipulacji przemyslu farmaceutycznego?
"Przemysł farmaceutyczny wymyśla nowe choroby
By zwiększyć sprzedaż leków, przedstawiciele firm farmaceutycznych wymyślają nowe choroby i nadają nadmierne znaczenie innym - uważają naukowcy wypowiadający się na łamach "Public Library of Science Medicine".
Oprócz wymyślania schorzeń nieistniejących, firmy starają się zwiększać znaczenie błahych problemów medycznych - twierdzą David Henry i Ray Moynihan z australijskiego Newcastle University.
Przykładami są chociażby zespół jelita drażliwego - łagodna dolegliwość, z której usiłuje się zrobić poważną i wymagającą leczenia chorobę, czy naturalny stan, jakim jest menopauza. Według niektórych badań 43 procent kobiet w USA cierpi na "dysfunkcję seksualną", która oczywiście wymaga podawania jakichś pigułek... Czynniki ryzyka - wysoki poziom cholesterolu czy osteoporozę - traktuje się jak choroby, które trzeba koniecznie leczyć.REKLAMA Czytaj dalej
Wiele prowadzonych przez firmy farmaceutyczne kampanii medialnych ma na celu raczej zwiększenie sprzedaży niż informowanie społeczeństwa o możliwościach zapobiegania chorobom. Lekarze i pacjenci powinni być tego świadomi, zwłaszcza że firmy często wykorzystują znane nazwiska ze świata medycznego do firmowania swoich kampanii - konkludują naukowcy."
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Rona
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 26
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:39, 18 Lut '08
Temat postu: |
|
|
dr02d2u napisał: |
Parę lat temu zaczytywałem się różnego rodzaju artykułami nt. bakterii, wirusów, szczepień itp.
Wniosek ogólnie jest z tego taki. Jeśli nie jesteś po studiach medycznych nie pozostaje nic innego jak tylko ocenić na zasadzie co cię bardziej przekonuj |
W dużej mierze zgodzę się z Tobą. Mam tylko wątpliwości czy studia medyczne w tym wypadku wystarczą, prędzej wiedza zdobyta w doświadczeniu.
Z tym wyborem niestety nie jest tak kolorowo. Istnieje wiele szczepień obowiązkowych i jeśli rodzice dziecka nie zaszczepią grozi im kara.
I co mają zrobić ludzie, którzy są przeciwni szczepieniu?
W Irlandii grupa osób wystąpiła do instytucji:
Department of Health
Health Protection Surveillance Centre
Medicines and Healthcare products Regulatory Agency
z prośbą o przedstawienie bezpośrednich dowodów naukowych na istnienie wirusów świnki, odry i różyczki. Aby w ten sposób przekonać się o zasadności szczepień.
I czy otrzymali te dowody? Nie.
Tu jest zapis tej korespondencji w j.agnielskim:
http://www.klein-klein-aktion.de/contents/Questions/questions.html
Mi to daje trochę do myślenia.
Jeśli istnieją prace naukowe potwierdzające istnienie tych wirusów, to co
stoi na przeszkodzie aby je przedstawić?
A jeśli nie istnieją? To już grubsza sprawa.
Kto wypłaciłby odszkodowania dla wszystkich poszkodowanych? Ile firm produkujących szczepionki straciłoby rację bytu?
PS.Podobno wielu lekarzy pediatrów, nie szczepi swoich dzieci. Wypełniają tylko papiery, że to zrobili......
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
frasobliwy
Dołączył: 26 Wrz 2006 Posty: 1595
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 18:48, 18 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Co się stało z czarną ospą?
Ja głupi myślałem, że szczepionkami ją medycy po prostu zagłodzili. A tu trzeba szukać innego wytlumaczenia.
Czyżby jakaś klatwa przestała działać? No no...
____________________
Żądam dodwodu na istnienie czarnych dziur!
Tylko nie piszcie mi o żydowskiej fizyce, bo to brednie i matematyczne sztuczki - modele bez uzasadneinia w rzeczywistości. Dla mnei czarne dziury są jak potwory z Odysei. Mówi się, że gdzieś tam daleko są. Ale ja ich nie widziałem, ja ich nie dotykałem. Żydowskiej fizyki nie kumam, ale pewnie nawet jakbym poszedł na odpowiednie studia to by niewiele dało, bo to ściema nie do zweryfikowania. Czyżby czarne dziury były wymyślone przez zwolenników podatku grawitacyjnego? Jak można w tak bezbożny sposób podważac piękno kreacji inteligentnego spadacza!
Na stos!
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Rona
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 26
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:04, 18 Lut '08
Temat postu: |
|
|
W latach 1871- 1872 w Anglii zaszczepiono przeciwko ospie 98 proc. ludzi w wieku od 2 do 50 lat. Wkrótce doświadczono tam najgorszej w historii epidemii ospy, która spowodowała śmierć 45.000 osób. Podobnie było w Niemczech. W tym samym czasie zaszczepiono przeciwko ospie 96 proc. populacji, po czym epidemia ospy zabrała ponad 125.000 ofiar. (The Hadwen Documents) http://www.jut.pl/fakty-historyczne.html
Czarne dziury chwilowo nie znajdują się w kręgu moich zinteresowań.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
dr02d2u
Dołączył: 21 Lis 2007 Posty: 426
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:24, 19 Lut '08
Temat postu: |
|
|
@Rona
Ja jestem przeciwny obowiązkowemu szczepieniu, mam małe dziecko i wiem jak to jest. Dlatego postępuję w ten sposób jak opisałem powyżej. W Polsce na szczęście jest bieda i państwo nie zmusza do wielu szczepień, bo nie ma na to kasy. Dlatego nie jest tak źle. Resztę szczepień, "dodatkowych" czy "zalecanych" należy po prostu olać.
Ostatnio byłem z małą na szczepieniu i ujrzałem jeszcze jedną perfidię tego obowiązku. Jedno szczepienie składa się z trzech kolejno robionych zastrzyków. No chyba, że zapłacę 140 złotych to wtedy będzie to szczepionka innego producenta w jednym zastrzyku. Czy ktokolwiek z rodziców da kłuć swoje dziecko trzykrotnie? Dla mnie to jest perfidny, emocjonalny szantaż na którym przychodnia i "inny producent" sobie dorabiają.
@frasobliwy
Być może wyda Ci się to nieprawdopodobne, ale wiele chorób (m.in. takich jak ospa) zniknęło, lub się zmniejszyło wraz z rozwojem cywilizacyjnym. Dzięki któremu każdy w domu ma łazienkę z bieżącą wodą i mydło (higiena), dostęp do różnorodnego jedzenia (organizm lepiej się rozwija i wzrasta odporność), oraz lodówkę (przechowywane jedzenie dłużej zachowuje świeżość).
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AzzziRel
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 288
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 01:54, 20 Lut '08
Temat postu: |
|
|
Co do szczepienia dzieci na kilka chorób na raz to jest niewłaściwe podejście. Nie powinno się czegoś takiego robić bo to za bardzo osłabia organizm choć tego nie widać może na oko. W USA była kiedyś taka sprawa pewnej grupy rodziców, których dzieci zachorowały pod wpływem szczepionki z serii "3 czy nawet 4 w jednym". Oczywiście większość z lekarzy czy naukowców nie chciało przyznać, że to jest właśnie powód choroby ich dzieci ale to był fakt.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|