Wysłany: 21:21, 06 Gru '11
Temat postu: Izrael- potęga atomowa
Nie sądzicie ,że polityka Izraela ws posiadania broni jądrowej przez Iran ma wymiar hipokryzji?? Czy oni myślą ,że Iran w przypadku gdyby posiadał broń jądrową to zaatakowałby Izrael? Przecież to byłaby skrajna nieodpowiedzialność Teheranu i strzał w stopę. Wydaje mi się ,że niebezpieczeństwo nie leży w tym ,że Izrael mógłby być zaatakowany ale w tym iż taki kraj po prostu nie mógłby podlegać kontroli i możliwości działalności służb wywiadowczych i jakakolwiek próba zmiany władzy drogą działań militarnych stanęłaby pod dużym znakiem zapytania . Gdyby Kadafi miał broń jądrową nie wydaje mi się aby NATO interweniowało. Problemem może być to iż gdyby Iran miał broń jądrową wtedy pole działań dla Izraela jako hegemona regionalnego zostałoby zachwiane a na to nie mogą i nie chcą pozwolić Izraelczycy. Korea Północna ma tylko ten atut(broń atomowa) i nikomu nie kwapi się zmieniać istniejącego w tamtym regionie status quo.
A co ciekawe:
Cytat:
Znany izraelski historyk wojskowości Martin van Creveld powiedział, że Izrael w jeden przepiękny dzień może być zmuszony do zniszczenia europejskiego kontynentu przy użyciu wszystkich rodzajów broni włącznie ze swoimi zasobami jądrowymi, jeśli odczuje zbliżanie się końca swojego państwa, podkreślając jednocześnie, że Izrael uważa Europę za wrogi cel.
Mówiło się o tym w wywiadzie dla dziennikarzy przeprowadzonym na falach 7 programu żydowskiego Radia i było przetłumaczone w środę na język arabski przez informacyjno – analityczne i badawcze Centrum Prasowe.
„Mamy setki bojowych głowic jądrowych i rakiet, które mogą osiągać różne cele w sercu kontynentu europejskiego, w tej liczbie cele usytuowane dalej od Rzymu, stolicy Włoch”- powiedział Creveld, dodając, że większość stolic europejskich będzie najodpowiedniejszym celem dla sił lotniczych Izraela.
Już nie wiem co o tym myśleć bo to jedni mówią tak a inni inaczej.I żeby to jeszcze "jacyś tam inni" - ale nie! idzie o prawdziwych mentorów.Prawdziwych mentorów prawdziwych Polaków.Ja wprawdzie nie jestem przeraźliwie prawdziwym Polakiem ( ciągle jeszcze nad tym pracuje ),ale czy mogę lekceważyć opinię Bronisława Wildsteina? Samego Bronisława Wildsteina!!!
"... Na początku rewolucji islamskiej jeden z ich duchowych przywódców, ajatollah Chomeini, zadeklarował przecież, że nie zawahałby się, gdyby dla chwały islamu trzeba było zetrzeć jego kraj – Iran – z powierzchni ziemi.
Dziś jego wychowanek, prezydent Iranu Ahmadineżad, robi wszystko, aby zdobyć broń atomową, twierdząc, że Izrael powinien zniknąć z mapy świata. A Izrael jest znienawidzony przez fundamentalistów, głównie dlatego że jest uważany za oazę kultury Zachodu w otoczeniu muzułmańskim.Naiwnym złudzeniem jest więc wyobrażenie, że gdy wycofamy żołnierzy z Iraku i Afganistanu, te sprawy przestaną nas dotyczyć" http://blog.rp.pl/wildstein/2007/12/28/niebezpieczny-rok/
Więc jeśli Izrael jest "oazą kultury Zachodu",to może powinien mieć broń nuklearną wraz z niekwestionowanym prawem do uchylania się jakiegokolwiek prawnych regulacji tego stanu rzeczy.
_________________ sasza.mild.60@mail.ru
Będąc zupełnie poważnym trzeba powiedzieć sobie coś wprost.
Izraelowi bliżej jest do państw, które go geograficznie otaczają. Barbarzyństwo obecne jest po obydwu stronach sporu.
Niestety pozwolę sobie stać na stanowisku, które bliższe jest rzeczywistym interesom naszej cywilizacji, jeżeli można użyć takiego sformułowania. Niech się zasypią rakietami, co to mnie obchodzi, byle raz i dobrze.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:39, 06 Gru '11
Temat postu: Re: ???
fop napisał:
rzeczywistym interesom naszej cywilizacji, jeżeli można użyć takiego sformułowania
myślę że można, jak najbardziej, z tym że użycie go miało by większy sens gdybyśmy jeszcze wiedzieli co przez ot rozumiesz.
"nasza cywilizacja" nie kojarzy mi się z niczym konkretnym - w każdym razie dopóki nie wiem kim w tym wyrażeniu są "my".
czy nie jest rzeczywistym interesem "naszej cywilizacji" wyeliminowanie wojen i ofiar z nich wynikających?
Słowa, które na swoim blogu pisze Bronisław Wildstein są cytatami z zabiegów manipulacji tłumaczeniem mediów amerykańskich.
W tym filmie David Duke wyjaśnia, że Ahmadineżad mówił o polityce syjonistów i USA, będącego ich narzędziem a nie izraelem w sensie terytorialnym:
Bronek nie jest w stanie w skazać filmu z przemówienia Ahmadineżad'a. Żadne media go nie ukazują. Wszystko, co robią, to nieustanne powtarzanie włożonych w usta Ahmadineżad'a gróźb.
O tym, że amerykańskie media kłamią w żywe oczy nie muszę chyba udowadniać, po tym, jak opisywały wyburzenie budynku 7 na Manhattanie 11.9.2001, jako zawalenie wynikające z wybuchy w WTC, podczas, gdy można było go zobaczyć wyraźnie za plecami reportera stojącym jeszcze w najlepsze.
Przestrzegam przed dawaniem się zwieść tak czarnym opisom ludzi a szczególnie wrogów politycznych rządów syjonistycznych.
Nikt nie jest totalnie zły. Ahmadineżad to nie Hitler żądający zniszczenia żydów. Demonizowanie go przez media wygląda zupełnie tak, jak niedawno przedstawianie Kadafi'ego.
Takie działanie służy modelowaniu opinii publicznej do zaakceptowania ataku na Iran. Nie pozwólmy robić z siebie frajerów.
Cytat:
Więc jeśli Izrael jest "oazą kultury Zachodu",to może powinien mieć broń nuklearną wraz z niekwestionowanym prawem do uchylania się jakiegokolwiek prawnych regulacji tego stanu rzeczy.
Zabawne. To tak, jakby powiedzieć: Niech Polska ma atomówkę bez konieczności tłumaczenia się komukolwiek z czegokolwiek, bo jest ostoją katolicyzmu w Europie.
Ja już odpuściłem sobie czytanie "polskojęzycznych mediów". Kłamią.
Dziś jego wychowanek, prezydent Iranu Ahmadineżad, robi wszystko, aby zdobyć broń atomową, twierdząc, że Izrael powinien zniknąć z mapy świata
Mówi tak w przypadku ataku Izraela na Iran a nie ataku w celu ekspansji/ zawiści do narodu Izraela. Ta drobnostka powoduje manipulację z racji rzekomych "ekspansjonistycznych" działań Iranu. Nie zmienia to faktu ,że religia nie powinna kierować państwem i ideologią funkcjonowania systemu politycznego z racji niedoskonałości wiary.
pszek napisał:
ajatollah Chomeini, zadeklarował przecież, że nie zawahałby się, gdyby dla chwały islamu trzeba było zetrzeć jego kraj – Iran – z powierzchni ziemi.
Tego się właśnie obawiają ludzie którzy chcą militarnej interwencji bo mogą zostać oskarżeni o przyczynienie się do zagłady milionów ludzi w imię demokracji(któż weźmie odpowiedzialność za takie wydarzenie?). Dla Chomeiniego to swoistego rodzaju wentyl bezpieczeństwa, radykalny jednak skuteczny. Oni nie złożą broni(Irańczycy) łatwo. Kilka dni temu Irańczycy zestrzelili samolot bezzałogowy nad własnym terytorium. Wg mnie tam już trwają intensywne przygotowania do rozpoczęcia inwazji. Trzeba jednak wziąć pod uwagę ,że to jest na prawdę ogromny kraj+ górzysty+ gęsto zaludniony+ bogaty w złoża mineralne. Nie chcę tutaj bronic Iranu, staram się zrozumieć charakter polityki uprawianej przez ten kraj jako swoistej enklawy. Co ważne Pakistan odwraca się od Ameryki a oni mają broń atomową. Ostatnio były organizowane wspólne manewry wojskowe z wojskami chińskimi.
Jestem ciekaw jakby wyglądała sytuacja gdyby Iran był państwem stricte laickim. Można wysnuć wniosek ,że religia choćby nie wiadomo na jak absurdalnych zasadach by się opierała jest spoiwem integrującym w tym regionie. Ciekawą kwestia to taka czy w wypadku gdyby Iran miał przewagę nad Izraelem zarówno polityczną jak i militarną w regionie to czy stałoby się to przyczyną do wybuchu konfliktu pomiędzy oboma krajami. Trzeba by zadać sobie trud przewidywania ruchów innych państw i prawdziwych przesłanek przyświecającym określonym działaniom
_________________ Jestem pisowskim aparatczykiem z małym penisikiem.
czy nie jest rzeczywistym interesem "naszej cywilizacji" wyeliminowanie wojen i ofiar z nich wynikających?
Tylko gdy obie strony sobie tego życzą. Tylko w jakimś konkretnym przypadku.
Wojny były są i będą Można sobie marzyć o czym się tam tylko chce, jeżeli tylko te marzenia nie zrzucają płachty na nasze oczy, bo świat trzeba postrzegać taki jaki jest naprawdę.
Cytat:
myślę że można, jak najbardziej, z tym że użycie go miało by większy sens gdybyśmy jeszcze wiedzieli co przez ot rozumiesz.
"nasza cywilizacja" nie kojarzy mi się z niczym konkretnym - w każdym razie dopóki nie wiem kim w tym wyrażeniu są "my".
Biali europejczycy? chrześcijanie? Europa? Sam już nie wiem, bo od jakiegoś czasu zupełnie nic nie pasuje do "naszej cywilizacji". Sam się zastanawiam nad tym czy jestem jeszcze w jakiejś większości czy to już tylko złudzenie Generalnie jednak zawsze myślę o Europie, choć nie takiej jak obecna.
Nie widzę powodu dla którego miałbym stać się pacyfistą, osłabiłbym w ten sposób mój naturalny mechanizm obronny. Przemoc nie przeminie, barbarzyństwo nie przeminie. Człowiek to zwierzę, pełne pierwotnych instynktów, jeżeli ktoś wierzy w to, że oto jesteśmy czymś więcej, sromotnie przegra w starciu z osobą, która postrzega świat taki jaki jest.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 00:44, 07 Gru '11
Temat postu:
To że Izrael miałby zniknąć z mapy świata to idea stara jak sam Izrael, zwłaszcza, że jeszcze 100 lat temu go na mapie świata w ogóle nie było. Takie są zresztą nastroje w tamtym regionie i to że Ahmadineżad głosi taką ideę jest wyrazem tego, że w Iranie panuje demokracja - tak, czy nie?
Umówmy się, już Einstein mówił, że Izrael nie przetrwa długo, a to co widzieliśmy przez ostatnich 50 lat na pewno nie poprawiło mu stosunków z sąsiadami. Tego typu nastroje będą się nasilać, jeśli dalej będą prowadzić taką politykę. Bombami atomowymi nie odbudują krainy mlekiem i miodem płynącej - nie wiem czy tego nie rozumieją, czy raczej ktoś ich robi w chuja.
Chyba sami siebie w chuja robią. Wyczekują na moralną i rynkową akceptację, którą otrzymają jak znów zostaną poddani "eksterminacji" lub nieuzasadnionej napaści. _________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 13:10, 07 Gru '11
Temat postu:
Yamakusa napisał:
Bimi napisał:
czy raczej ktoś ich robi w chuja
Chyba sami siebie w chuja robią. Wyczekują na moralną i rynkową akceptację, którą otrzymają jak znów zostaną poddani "eksterminacji" lub nieuzasadnionej napaści.
To samo można powiedzieć o Polakach, a jednak większość z nas ciągle ma nadzieję, że to jednak ktoś nas w chuja robi...
Tylko z polakami jest ta różnica, że militarnie (z dzisiejszym uzbrojeniem) fiknąć możemy dopiero wtedy, gdy zostanie otwarty tunel czasoprzestrzenny, który wyśle nas w przeszłość o jakieś 150 lat . Oczywiście nie powinniśmy mieć nikomu tego za złe, bo cały region od zachodu Europy po wschód Azji jest pod kontrolą. Strategiczny pomost "Polska" został wyłączony 70 lat temu .
Izrael w końcu zostanie zniszczony albo prawnie zdemilitaryzowany - taka kolei losu, gdy protekcja pomostu staje się niefunkcjonalna.
_________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Dołączył: 20 Sie 2005 Posty: 20417
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 08:41, 05 Gru '12
Temat postu:
Israel rejects UN call for nuclear transparency
Israel has rebuffed a UN call to adhere to the Nuclear Non Proliferation Treaty (NPT) and open itself to international inspectors, calling the suggestion a "meaningless mechanical vote" of a body that “lost all its credibility regarding Israel.”
In a 174-6 vote, the United Nations General Assembly demanded in a non-binding call that Tel Aviv join the NPT “without further delay," in an effort to create a legally binding nuclear-free Middle East.
Washington, Israel's strongest ally, surprised no one by voting against the resolution – but did approve two paragraphs that were voted on separately, which called for universal adherence to the NPT and for all non-signatory governments to join.
The UN body "has lost all its credibility regarding Israel with these types of routine votes that are ensured passage by an automatic majority and which single out Israel," Foreign Ministry spokesman Yigal Palmor was quoted by Jerusalem Post as saying.
Izrael ma tez tajna bron falowa, ktora Anglia mu dala. Jak Izrael chcial ta bron przehandlowac do Chin, to Anglia sie obudzila. Jaki byl koniec tej interwencji to nie wiem, ale pewnie nie zabrala Izraelowi broni falowej.
Pozwolcie ,ze przypomne to co powiedzialem juz dosc dawno:
Wiedzac o tym ,ze klamstwo i chucpa za maca powszednia pejsiatych zalozmy przez chwile ,ze oni maja gowno a nie bron atomowa.
Byc moze stad wlasnie ten opor przeciwko jakiejkolwiek inspekcji?
Bo moze okazalo by sie ,ze to kolejny mit?
Nie twierdze ,ze mam racje ale zalozmy przez chwile:okazuje sie nagle ,ze zydowskie atomowki to pic na wode?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
),ale czy mogę lekceważyć opinię Bronisława Wildsteina? Samego Bronisława Wildsteina!!!
Można sobie marzyć o czym się tam tylko chce, jeżeli tylko te marzenia nie zrzucają płachty na nasze oczy, bo świat trzeba postrzegać taki jaki jest naprawdę.
Generalnie jednak zawsze myślę o Europie, choć nie takiej jak obecna.
