|
Autor
|
Wiadomość |
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:54, 09 Lis '11
Temat postu: Co, gdyby nie było policji? |
|
|
No właśnie.
Dużo narzeka się na policję, ale co by się stało np. w Polsce, gdyby nagle cała policja zniknęła i nie było nikogo, kto by przejął ich aktualne obowiązki. A rząd w państwie, by tej policji od nowa nie organizował.
Jaki jest wasz scenariusz?
Jak wyglądałby pierwszy tydzień, pierwszy miesiąc, pierwszy rok bez policji ?
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Astan
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 388
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 03:17, 09 Lis '11
Temat postu: |
|
|
społeczeństwa musiałyby się same zorganizować.
Za pewne doszłoby do zaistnienia jakiś osiedlowych straży. Ew. jakieś tam okręgi najęłyby ochronę. Możliwe nawet, że zachowały się jeszcze na tyle zdrowe społeczności, które same by się broniły.
Może pociągnęłoby to za sobą to, że złodzieje i wandale byliby wyrzucani ze społeczności lub tworzyli by swoje własne.
Co wiem na pewno, to to, że społeczeństwa i ludzie musieliby się sami zorganizować, sami o siebie zadbać, stać się silnymi grupami. Oznaczałoby to oczywiście automatyczną likwidację rządu. Po co on, skoro ludzie już sami mogliby o siebie dbać, sami by sobie ustalali co i jak.
No bo w nieskończoność nie da się kraść. Nawet, jak przetrwaliby złodzieje itp., to w końcu musieliby zacząć zarabiać uczciwie, bo zwyczajnie by zginęli albo cofnęli się do średniowiecza.
_________________ Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 08:18, 09 Lis '11
Temat postu: Re: Co, gdyby nie było policji? |
|
|
AQuatro napisał: | No właśnie.
Dużo narzeka się na policję, ale co by się stało np. w Polsce, gdyby nagle cała policja zniknęła i nie było nikogo, kto by przejął ich aktualne obowiązki. A rząd w państwie, by tej policji od nowa nie organizował.
Jaki jest wasz scenariusz?
Jak wyglądałby pierwszy tydzień, pierwszy miesiąc, pierwszy rok bez policji ? |
Można by odzyskać prawo do samoobrony
Można by sadzić i palić zioło!
Można by nie płacić ZUS
Można by pędzić bimber
Można by handlować szczypiorkiem i kiełbaską na chodniku
Można by wpieprzyć złodziejowi
Ponadto bylibyśmy zmuszeni zachować dużo , dużo więcej zaoszczędzonych na braku policji pieniędzy dla siebie
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JAR
Dołączył: 22 Paź 2008 Posty: 448
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:02, 09 Lis '11
Temat postu: |
|
|
Astan napisał: | społeczeństwa musiałyby się same zorganizować.
Za pewne doszłoby do zaistnienia jakiś osiedlowych straży. Ew. jakieś tam okręgi najęłyby ochronę. Możliwe nawet, że zachowały się jeszcze na tyle zdrowe społeczności, które same by się broniły.
Może pociągnęłoby to za sobą to, że złodzieje i wandale byliby wyrzucani ze społeczności lub tworzyli by swoje własne.
Co wiem na pewno, to to, że społeczeństwa i ludzie musieliby się sami zorganizować, sami o siebie zadbać, stać się silnymi grupami. Oznaczałoby to oczywiście automatyczną likwidację rządu. Po co on, skoro ludzie już sami mogliby o siebie dbać, sami by sobie ustalali co i jak.
No bo w nieskończoność nie da się kraść. Nawet, jak przetrwaliby złodzieje itp., to w końcu musieliby zacząć zarabiać uczciwie, bo zwyczajnie by zginęli albo cofnęli się do średniowiecza. |
Mielibysmy w krotkim czasie jeden wielki chaos w negatywnym tego slowa znaczeniu; to co policja obecnie przedstawia soba to wynik ewolucji ludzkosci; spoleczenstwa musialyby sie cofnac w swoim zaawansowaniu cywilizacyjnym zeby policja mogla okazac sie niepotrzebna i jednoczesnie zeby jej brak nie pociagnal za soba kompletnego chaosu w spoleczenstwie; na poziomie jednostkowym moze sie zdawac ze policja nie jest potrzebna, bo np. ja sam wiem co moge a czego nie moge, wiem co moje a co nie moje, itd.; ale gdy przechodzimy z poziomu jednostkowego na poziom spoleczny gdzie jest multum jednostek i setki roznych zaleznosci plus specyficzna dynamika masy spolecznej (patrz tytul jednej piosenki ponizej) to musimy zdac sobie sprawe, zejakkolwiek nie nawidzimy policji to nie bedziemy sie jej w stanie pozbyc tak po prostu, wiec dyskusja jest jalowa
@Astan
...jesli twierdzisz ze społeczeństwa musiałyby się same zorganizować to masz racje, tylko w krotkim czasie przy istniejacej kondycji nazwijmy to "fizycznej" i "moralnej" spoleczenstwa, bardzo szybko mielibysmy spowrotem policje w obecnym jej ksztalcie, kondycji i pelnionych funkcjach...
----------------
Bez pytań nie ma problemów
To pierwsza zasada przetrwania
Zasada druga to obojętność
We wszystkich możliwych odmianach
Tłum się kłębi, tłum faluje
Tłum nie myśli, tłum nie czuje
Tłum jest silny, tłum napiera
Tłum pochłania, tłum pożera
Upodobnić się do otoczenia
To trzecia prosta zasada
Zasada czwarta to posłuszeństwo
We wszystkich możliwych odmianach
Takie są zasady tłumu
Tłum podąża za swym wodzem
Tłum jest ślepy, tłum jest głuchy
Niszczy wszystko na swej drodze
Złożona z wielu żywych istnień
Masa bez ciała i rozumu
Porusza się na dany impuls
To jest dynamika tłumu
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
PanDante
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:20, 09 Lis '11
Temat postu: |
|
|
Policja jest jak stary babsztyl z przedszkola, na swoją logikę weźmie obywatela jak bachora za kołnierz, przetrzepie mu dupsko i powie żeby siedział cicho i nie robił problemów, bo babsztylowi jest dobrze jak nic się nie dzieje i może rozwiązywać krzyżówki 1000.
Obywatel chce pić alkohol, brać LSD, mieszkać w lesie, zbudować dom bez pozwolenia, nie mieć dokumentów osobistych i nie daj boże: nie płacić podatków? Bądźmy szczerzy - policja to tacy nadzorcy szlachciców, najemne zbiry, które primo muszą trzymać obywateli w ryzach, secundo zapewniać im bezpieczeństwo. Inaczej nie da się wytłumaczyć tego, że bandyci są lepiej traktowani (bo dali w łapę prokuratorowi) niż poszkodowany obywatel (za którym jest spisana na leciwym papierku konstytucja - ładna idea, ale kto by się przejmował takimi pierdołami?)
A gdyby nie było policji?
To byłby test samodzielności dla ludzi. Dać im broń i rozum, zorganizowali by się w lokalne komórki, bronili by siebie i swoje rodziny. Byliby NAPRAWDĘ zaangażowani w to, ponieważ oni zbierają owoce swoich czynów, oni są odpowiedzialni za swoje bezpieczeństwo, nikt inny, żaden dupek który rości sobie jeszcze prawa do pobierania za to forsy (tak apropo, wydaje mi się że ludzie idą do wojska, do polityki i na księży wyłącznie dla kasiory, co tam jakaś ideologia służby dla kraju).
Aquatro, przeczytałem jeszcze raz co napisałeś. Pierwszy tydzień prawdopodobnie byłby szokiem, a ludzie próbowaliby odnaleźć się w nowej sytuacji, na drugi tydzień ludzie by już wiedzieli jak to mniej więcej funkcjonuje(prosta zasada - dbasz tylko o siebie), prawdopodobnie za pomocą umowy społecznej zorganizowali by się (ja pilnuje twojego majątku kiedy mnie nie ma i vice versa), uzbroili (w cokolwiek, kije, kamienie itd. nie musi to od razu być haubica, żeby przepędzić szabrowników wystarczy ich trochę poobijać) oraz nabyliby pewnie psy obronne, najpewniej handel owczarkami niemieckimi wzrósłby o paręset %.
Po miesiącu, jeżeli ludzie doszliby do porozumienia, mielibyśmy już struktury polegające na umowie. Jeżeli nie ma policji to nie ma i kogoś kto egzekwowałby prawo. Z tego powodu dane społeczności wykształciłyby własne prawo karne w postępowaniu z złodziejami, mordercami, gwałcicielami. Jeżeli nie ma policji, to nikt nie będzie sprawdzał co kto robi, urzędnicy bez swojego narzędzia nie będą mieli nic do gadania. Upadek aparatu kontroli to upadek całego systemu kontroli, bo co? Urzędnicy, władza weźmie z arsenału spluwy i zacznie grozić ludziom? Bardziej obawiałbym się demagogów.
Prawdopodobnie w niedługim czasie pojawiliby się handlarze bronią i amunicją, powróciłby handel wymienny (bo pieniędzy nie można jeść).
Po roku struktury byłyby już tak ustabilizowane że ludzie dokładnie wiedzieliby czego chcą i jak mogą to załatwić. Zero pośredników
Pojawiłyby się plantacje konopi (które mają nie tylko właściwości psychoaktywne), browary, bimbrownie, ludzie zaczęliby budować własne domy, jeżeli nie są totalnymi idioćmi, to wybiorą współpracę na rzecz wspólnego dobra.* Ale to już zależy od mentalności danego człowieka.
*Jest do jednak wariant optymistyczny. Przynajmniej ja bym tak próbował zrobić.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Tańcząca
Dołączył: 17 Maj 2008 Posty: 2461
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:38, 09 Lis '11
Temat postu: |
|
|
Co by było gdyby babcia miała wąsy
Takie tematy były dobre na początku powstawania forum. Teraz jest to anachronizm.
Albo inny taki kwiatek jest na forum viewtopic.php?p=208840#208840 Ustrój polityczny najbardziej zbliżony do ideału ...
No co ma z tego wynikać? Chyba tylko zabawa we fantazje
Osobiście mnie takie tematy już nudzą i nie służą niczemu innemu anieżeli masturbowani się mentalnemu i to takiemu z początkowej fazy powstawania prawda2.info...Komu nie odpowiada wyrażenie masturbowanie mentalne może sobie je zastąpić obniżaniem napięcia psychicznego.
Także z całą sympatią do Twojej osoby AQuatro, ale tematowi daję ocnę 1. Temat to temat ...osoba to osoba
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Vril
Dołączył: 27 Kwi 2009 Posty: 237
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:57, 09 Lis '11
Temat postu: |
|
|
Sprawa jest prosta. Ludzie stworzyliby następną, podobną instytucję. I to zapewne szybciej niż nam się zdaje.
_________________ "bajka o demokracji, to największe gówno w jakie tylko ludzkość mogła wdepnąć"
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Leski
Dołączył: 23 Gru 2007 Posty: 307
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:34, 09 Lis '11
Temat postu: |
|
|
TYDZIEŃ
MIESIĄC
ROK
jak zabraknie policji to najpierw wojsko wszystko rozpierdoli a potem powstanie... policja? kolejny głupi temat w którym winą za wszystko obarcza się niskich rangą wykonawców. a co wam policja przeszkadza w budowaniu bez pozwolenia? jeśli rząd zalegalizuje zielsko to policja dalej będzie łapać ludzi z posiadanie? za niepłacony zus ściga policja? przypomina mi się tępe hasło tępego rapowego składu. "jebać policję tylko bóg może na sądzić" wtf? brak wyobraźni i podstawowej wiedzy to problem całego społeczeństwa ale, do kurwy! są granice...
ps co to robi w dziale wiadomość?
_________________ W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Sikorski
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1898
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 13:43, 09 Lis '11
Temat postu: |
|
|
Leski napisał: | "jebać policję tylko bóg może na sądzić" wtf? |
Jebać straż pożarną, tylko bóg może gasić pożary.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
AQuatro
Dołączył: 24 Gru 2007 Posty: 3285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 21:31, 09 Lis '11
Temat postu: |
|
|
Temat założyłem w celu lepszego zrozumienia funkcjonowania społeczeństwa.
Myślę, że pozwoli wyciągnąć bardzo sensowne wnioski.
Policja, to coś w rodzaju psa, który pilnuje własność rządu. Własności w postaci majątku i w postaci ludzi. Chroni ich przed zagrożeniami z wewnątrz czyli przed innymi ludźmi ale również kontroluje ich aby sami nie stali się zagrożeniem dla dla innych lub właściciela czyli dla rządu.
Moja wersja scenariusza. Jest następująca.
W pierwszych tygodniach większość ludzi zorientowałaby się, że ich właściciel, czyli rząd nie ma już na nich bata. Więc przestali by płacić podatki i w jakikolwiek sposób finansować państwo. Ale zła strona medalu jest taka, że ludzie widząc, że nie ma nad nimi kontroli, zaczęliby masowo kraść. Zmusiłoby to społeczeństwo do organizowania się w silne, uzbrojone grupy, które broniłyby swojego interesu w tym majątku.
Dobry scenariusz dalszych wydarzeń, najmniej prawdopodobny, jest taki, że ludzie rozkradliby wszelki nadmiar dóbr materialnych. Pieniądz straciłby wartość, sklepy by opustoszały, rząd upadł i wszyscy wzięli się od nowa za pracę fizyczną umożliwiającą im zdobycie pożywienia i dalsze życie. Upadek techniki, gospodarki. Sielankowa praca na własne utrzymanie, handel wymienny i tyle.
Zły scenariusz, bardziej prawdopodobny, jest następujący. W pierwszym etapie oczywiście również ludzie rozkradliby wszelki nadmiar dóbr materialnych. Pieniądz straciłby wartość, sklepy by opustoszały, rząd upadł, ludzie zajęliby się rolnictwem i posiadaliby tylko tyle majątku ile są w stanie własnymi siłami obronić. Nie byłoby możliwości, żeby ktoś miał zbyt dużo, bo zaraz by mu to rozkradli. Więc zaczęto by tworzyć małe uzbrojone bandy, które broniłyby bogatszych. Najsilniejsze z grup samoorganizowania się, zauważyłyby, że są najsilniejsze i zaczęłyby zmuszać innych ludzi aby na nie pracowali. Zbieraliby haracz, który później nazwali by podatkiem. Pierw w postaci żywności, później wprowadzili by pieniądz i zaczęliby również regularnie go ludziom zabierać. Rozwinęłaby się nowa instytucja państwowa i nowa policja.
Gdyby rząd pozostawił sobie dużą armię do własnej obrony a zrezygnował tylko z policji, To może na kilka lat odwlekłby swoje obalenie. Ale dosłownie na kilka. Niewątpliwie byłby chaos i każdy byłby zmuszony do zakupu broni, do obrony przed innymi ludźmi.
- zabiłeś kogoś w wypadku, jego rodzina sama wymierzyłaby ci karę i wykonał wyrok.
- okradłeś kogoś, jeśli on by cię złapał sam ustaliłby karę i wykonał wyrok.
Automatycznie zarówno przestępcy jak i ofiary przestępstwa, zaczęłyby się zbroić i organizować w grupy, bo wtedy łatwiej uniknąć zemsty jak i łatwiej dokonać przestępstwa bez odpowiedzialności. Lokalne grupy rosłyby w siłę kosztem okradanych ludzi. Już na etapie umacniania się tych grup, powstałyby lokalne małe "policje", która cały czas chroniłyby te grupy przed okradanymi i kontrolowanymi już ludźmi . Z tych lokalnych grup wyłoniłyby się najsilniejsze i stopniowo przejęły władzę i kontrolę w państwie a ich prywatna policja stałaby się policją państwową.
Oczywiście przed obaleniem rządu, te lokalne grupy przestępcze również musiałyby dokonać koalicji, żeby pokonać inne silne grupy. Nie wykluczone, że zmusiliby ludzi, których już kontrolują aby wzięli broń i w ich imieniu podjęli walkę z konkurencją.
W zasadzie to cała historia świata jest odpowiedzią na tego typu pytanie. Liczne wojny, rewolucje pokazywały, jak stopniowo przejmowano kontrolę nad człowiekiem i zwiększano terytorium władzy do maksimum.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
fop
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 235
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 11:25, 10 Lis '11
Temat postu: |
|
|
Może byłyby czesciej takie zdarzenia?
Cytat: | Dwoje pieszych zginęło w Poznaniu
dzisiaj, 08:41
ZK / PAP
Dwoje pieszych zginęło dziś w Poznaniu. Według wstępnych ustaleń kierowca BMW wjechał na chodnik przy przejściu dla pieszych.
Jak poinformował dziś rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, z relacji świadków wynika, że sprawcą zdarzenia był kierowca BMW, który nie zdołał opanować pojazdu.
- Według świadków auto jechało ze znaczną prędkością. W pewnym momencie kierowca stracił panowanie nad pojazdem, najpierw zderzył się z fordem fiesta, bokiem uderzył w zaparkowanego na poboczu fiata punto a następnie w dwie osoby stojące na chodniku w pobliżu przejścia dla pieszych - powiedział.
17-letni pasażer BMW został lekko ranny i trafił do szpitala. Trwa ustalanie dokładnego przebiegu zdarzen |
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/poz.....omosc.html
ale potem ludzie zlinczowali by okrutnie skurwysynów sprawców, a potem okazałoby się, że niesłusznie bo stracił panowanie bo źle mu mechanik zamontował część układu kierowniczego, więc ludzie by zlinczozwali okrutnie mechanika, ale potem znów by się okazało, ze to jednak nie jego wina, lecz producenta częsci. Więc ludzie zastanowili by się, pomysleli nad jakąś instytucją, która by wykonywała profesjonalnei czasochłonne i męczace linczowanie i by stworzono policję.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Astan
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 388
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 17:42, 10 Lis '11
Temat postu: |
|
|
A czy wy lecielibyście z bronią na innego uzbrojonego człowieka po jego dobra czy raczej skorzystalibyście z braku konieczności płacenia podatków i wzięlibyście się za uczciwą pracę?
Nam nawet się kombinować i pracować nie chce, a co tu mówić o poświęcaniu życia....
Już inna sprawa, że pewien regres by się przydał. Może wróciłyby pierwotne wartości.
A w takich warunkach przetrwałby ten lojalny. Ci z góry wiedzą to od zawsze.
A i leni by za pewne ubyło, więcej osób dokładałoby się do gospodarki, a nie tylko zapełniało miejsce pracy. Utrzymywanie kogoś nie leżałoby w interesie miejscowej ludności, ale praca by się znalazła.
Cytat: | ale potem ludzie zlinczowali by okrutnie skurwysynów sprawców, a potem okazałoby się, że niesłusznie bo stracił panowanie bo źle mu mechanik zamontował część układu kierowniczego, więc ludzie by zlinczozwali okrutnie mechanika, ale potem znów by się okazało, ze to jednak nie jego wina, lecz producenta częsci. Więc ludzie zastanowili by się, pomysleli nad jakąś instytucją, która by wykonywała profesjonalnei czasochłonne i męczace linczowanie i by stworzono policję. |
Tak czy siak byłaby to instytucja lokalna i nie opłacano by przy tym armii polityków.
Ludzie sami musieliby sobie dać radę z prawem. Albo pozwolić na to znawcom.
Nie powiedziane, że nie byłoby drogówki ani policji. Zależałoby tylko od ludzi czy potrzebują i czy potrafią sobie coś takiego zorganizować.
Byłby i zarazem nie byłby to krok do tyłu. Jest potrzebny, to chyba każdy wie. Pytanie kim okazaliby się ludzie. Nauczyłoby to ludzi doceniać wspólnotę. Odbiurokratyzowałoby system. A że ani płacy minimalnej, ani obowiązkowej emerytury i ubezpieczenia by nie było, to by tylko sprzyjało myśleniu i dbaniu o własna dupę i ciągłej samoorganizacji.
Cytat: | częściej niż menele i przestępcy, którzy wiedzą, że bez sił porządkowych ich biznes po prostu straci na wartości Very Happy nie będzie komu dać łapówki Very Happy albo kolega w końcu nie będzie już niczego się bał i wsadzi mu kosę Very Happy |
zależy jacy przestępcy.
A nie wydaje się wam, że w prawdziwym świecie to ludzie byli policją dla samych siebie. Że każdy znajomy dorosły mężczyzna powinien spełniać rolę obrońcy swojej rodziny i wspólnoty. A jeśli nie spełniałby to stawałby się pariasem. Nie wydaje się, żeby trudna zrozumienia była dla ludzi ochrona tych, którzy już nie mogą albo nigdy nie mogli się bronić.
_________________ Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Leski
Dołączył: 23 Gru 2007 Posty: 307
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 19:09, 10 Lis '11
Temat postu: |
|
|
w ogóle nie rozumiem tematu. jak możliwe jest żeby "rząd w państwie, by tej policji od nowa nie organizował" ? a janek stwierdził że od dziś nie będzie pił wody.... zorganizuje służby porządkowe natychmiast. to chyba pierwsza rzecz jaką należy zrobić po jakiejkolwiek katastrofie. od tego zaczyna się budować państwo. należy zapewnić bezpieczeństwo przed zagrożeniami zarówno zewnętrznymi jak i wewnętrznymi. stąd wywodzi się policja z pierwotnych form straży zamkowej, miejskiej służącej do utrzymania porządku w mieście i jego okolicach a w potrzebie broniących przed napadem. nie sposób zajmować się samoobroną i postępem jednocześnie. bez służb porządkowych ciężar tych problemów spływa na wszystkich i uniemożliwia sprawne funkcjonowanie. nie mam czasu rozwijać tego tematu ale z chęcią to zrobię
_________________ W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Fryderyk Nietzsche
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
inecki
Dołączył: 19 Sie 2008 Posty: 465
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 20:26, 10 Lis '11
Temat postu: |
|
|
No właśnie - od zarania było tak, że gość z najlepszym prawym sierpowym (potem ewoluowało to do coraz bardziej zaawansowanych form oręża) ... że gość z największą "pałą" okładał wszystkich i był policją i rządem. Jak się takiego usunęło to zaraz na jego miejsce pojawiało się kilku kandydatów i po wyłonieniu zwycięzcy krąg się zamykał.
Jeśli doprowadzimy do anarchii to najpierw będzie chaos - a potem wyłoni się z niego nowy porządek, tylko zamiast policji będziemy mieli n.p. służbę ministerstwa d/s równouprawnienia i poprawności wypowiedzi
_________________ storyofstuff
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
The Mike
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 10:10, 11 Lis '11
Temat postu: |
|
|
Cytat: | A nie wydaje się wam, że w prawdziwym świecie to ludzie byli policją dla samych siebie. Że każdy znajomy dorosły mężczyzna powinien spełniać rolę obrońcy swojej rodziny i wspólnoty. A jeśli nie spełniałby to stawałby się pariasem. Nie wydaje się, żeby trudna zrozumienia była dla ludzi ochrona tych, którzy już nie mogą albo nigdy nie mogli się bronić. |
Astan, w jakim prawdziwym swiecie? Thorgala? Supermana? Spidermana? Czy w świecie zwierzątek?
W prawdziwym swiecie ludzie organizują się i tworzą struktury, w przeciwieństwie do zwierząt, gdzie faktycznie rządzi najslniejszy, może być najgłupszy. W swiecie ludzi rządzi najmądrzejszy, który steruje najsilniejszymi (w wielkim skrócie)
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
Astan
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 388
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 15:57, 11 Lis '11
Temat postu: |
|
|
Po kolei.
@Leski
Cytat: | stąd wywodzi się policja z pierwotnych form straży zamkowej, miejskiej służącej do utrzymania porządku w mieście i jego okolicach a w potrzebie broniących przed napadem. nie sposób zajmować się samoobroną i postępem jednocześnie. bez służb porządkowych ciężar tych problemów spływa na wszystkich i uniemożliwia sprawne funkcjonowanie. nie mam czasu rozwijać tego tematu ale z chęcią to zrobię |
to jasne, że jakieś zawodowe służby obronne i porządkowe byłyby potrzebne. To naturalne, jak piszesz, żeby ludzie sobie takie służby stworzyli.
Ale na pewno takie służby nie rządziłyby ludźmi, którzy by je wynajęli.
Cytat: | No właśnie - od zarania było tak, że gość z najlepszym prawym sierpowym (potem ewoluowało to do coraz bardziej zaawansowanych form oręża) ... że gość z największą "pałą" okładał wszystkich i był policją i rządem. Jak się takiego usunęło to zaraz na jego miejsce pojawiało się kilku kandydatów i po wyłonieniu zwycięzcy krąg się zamykał. |
Zależy kim okazaliby się Polscy mężczyźni. Jeśli tylko tłumem, to szkoda, wtedy łatwo daliby się na nowo zmanipulować jakimś jednostkom i ideom, zamiast zadbać o swoje i swoją wspólnotę.
Powtórzę się: Nie znam takiego polaka, który byłby zdolny ryzykować życiem, żeby mieć władzę nad innymi Polakami.
Jak wy to sobie wyobrażacie? Że niby najmowano by ludzi, żeby poszli zdobyć jakąś ulicę dla jakiejś korporacji? LOL. Albo że miasta by się najeżdżały? Przypominam, że każdy mógłby mieć broń. Nie znam tak odważnych ludzi. Pewnie każdy zacząłby się 10 razy bardziej bać, a każdy kto chciałby coś przejąć itp. zostałby od razu sprowadzony na ziemie przez własną społeczność. Na prawdę nie widzę szans na to, że ludzie okazaliby się jakimiś wojownikami. Za pewne jedni ludzie nie chcieliby sprowadzać na siebie gniewu innych uzbrojonych ludzi i złodzieje oraz chuligani byliby wyrzucani z lokalnych społeczności. Bo policję ma jakieśs paragrafy, a jak wkurwisz ludzi, to masz przejebane.
Cytat: | W prawdziwym swiecie ludzie organizują się i tworzą struktury, w przeciwieństwie do zwierząt, gdzie faktycznie rządzi najslniejszy, może być najgłupszy. W swiecie ludzi rządzi najmądrzejszy, który steruje najsilniejszymi (w wielkim skrócie) Smile |
ale gdyby już ludzie zorganizowali się w jakieś komórki, stworzyli sobie swoje systemy, swoje straże, a może nawet swoje socjalizmy, to co za normalni ludzie chcieliby opłacać jakiegoś darmozjada z wiejskiej albo jakiekolwiek innego? I żadne media nie miałyby wtedy takiej siły. A może w ogóle żadnej.
Ludzie musieliby się okazać prawdziwymi debilami, zwykłym tłumem baranów, żeby w takiej sytuacji wrócić w to samo szambo...
_________________ Polityka trucizną dla nas jak i naszych ojców.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
papabempa
Dołączył: 15 Lut 2010 Posty: 152
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 16:14, 11 Lis '11
Temat postu: |
|
|
jutro wojna światowa,a oni kurkach zielononóżkach i żółtonóżkach i jak je szczać prowadzać.
Nie czytałem tego bzdetnego tematu,a jeśli już o tym kiedyś rozważałem różne modele państw
i zawsze wychodziło mi,że pierwszą w nich instytucją musiała by być policja.Polis-miasto.
polecam fredroman.blogspot.com
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
PanDante
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 00:34, 12 Lis '11
Temat postu: |
|
|
A czym w ogóle jest policja? Czemu tak bardzo nie wierzycie w ludzi? Skąd przypuszczenie, że bez kagańca i łańcucha - policji, wszyscy się pozabijają? To ja serio nie wiem co robię na tej planecie.
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
JerzyS
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
|
Wysłany: 09:00, 06 Gru '11
Temat postu: |
|
|
Kolejny skandal w białostockiej prokuraturze
Opublikowano: 06.12.2011 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju
Białostocka urzędnik – pani Danuta Jahołkowska została dotkliwie pobita przez dwóch wyrostków, którzy – jak twierdzi – są synami sąsiadów. Co prawda od lat toczy się sąsiedzki spór, ale tym razem doszło do rękoczynów, które skutkowały pobytem w szpitalu powyżej 7 dni.
Pech chce, iż rodzina rzekomych sprawców jest zaprzyjaźniona z wieloma miejscowymi funkcjonariuszami mundurowymi, więc młyny sprawiedliwości ruszyły, aczkolwiek w najmniej spodziewanym kierunku.
W sprawie przed Sądem Rejonowym w Białymstoku o pobicie p. Jahołkowskiej, Sąd Rejonowy zażyczył sobie opinii psychologicznej co do stanu psychicznego pokrzywdzonej. W dniu 23.11.2009 r. psycholog Małgorzata Ewa Skalska wydała opinię, iż „nie stwierdzono zakłóceń w obrębie sfery pamięciowej”, ale ” konieczne byłyby badania pełne – psychologiczno-psychiatryczne w celu ustalenia pełnej diagnozy”. Innymi słowy – pokrzywdzoną należy zamknąć na kilka tygodni na oddziale
zamkniętym szpitala psychiatrycznego!
Oczywiście nikt pokrzywdzonej nie mógł do tego fizycznie zmusić, więc w dniu 06.01.2010 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku wyrokiem w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej uniewinnił oskarżonych wobec braku pewności co do poczytalności pobitej przez nich kobiety.
Sąd Okręgowy był jednak innego zdania i wyrokiem z dn. 30.04.2010 r. nakazał powtórzyć proces.
Radość Pani Danuty Jahołkowskiej nie trwała jednak długo, bo w trakcie przerwy w ponownej rozprawie przed Sądem Rejonowym, gdzie występowała jako oskarżyciel posiłkowy, została zatrzymana przez policję i przewieziona do policyjnej izby zatrzymań, bez podania leków na astmę. Szybka interwencja pogotowia ratunkowego zapewne uratowała jej życie.
W następnym dniu przewieziono ją do Prokuratury Rejonowej w Białymstoku, gdzie usłyszała zarzut ustnego znieważenia funkcjonariuszy policji, nota bene kolegów jej sąsiada.
Po przewiezieniu na przymusowe – tym razem – jednodniowe badanie psychiatryczne, zwolniono ją do domu. W ten sposób zapewniono sobie „mocny materiał dowodowy” w sprawie gdzie jest pokrzywdzoną.
To był dopiero początek orgii łajdactw wobec p. Jahołkowskiej, gdzie „wezwania” na kolejne przesłuchania policjanci „doręczali” jej na skrawku papieru wtykanym za drzwi.
Kulminacją był wniosek Prokuratury Rejonowej w Białymstoku z dnia 26.04.2011 r. o zastosowanie tymczasowego aresztu wobec p. Danuty Jahołkowskiej, celem przeprowadzenia kilkutygodniowych, przymusowych badań psychiatrycznych na zamkniętym oddziale szpitala psychiatrycznego. Pani Danuta Jahołkowska trafiła do Fundacji „Lex Nostra” niemal w ostatniej chwili.
W dniu 03.06.2011 r. Fundacja „Lex Nostra” przystąpiła do sprawy o zastosowanie tymczasowego aresztowania, a także wystąpiła do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku z wnioskiem o objęcie nadzorem postępowania.
W dniu 06.06.2011 r. Sąd Rejonowy w Białymstoku nie uwzględnił wniosku prokuratury i nie zdecydował o zastosowaniu tymczasowego aresztowania. Prokuratura Okręgowa w Białymstoku objęła nadzorem postępowanie.
W dniu 02.12.2011 r. funkcjonariusze policji, których dane nie udało się jeszcze ustalić, wyłamali drzwi w domu p. Jahołkowskiej, dokonali jej pobicia, a następnie siłą dowieźli do Szpitala Psychiatrycznego w Choroszczy. Na miejscu odmówiono przeprowadzenia badań psychiatrycznych pobitej p. Jahołkowskiej. Podczas tego zdarzenia nie przedstawiono p. Jahołkowskiej żadnych dokumentów stanowiących podstawę prawną siłowego wtargnięcia do domu p. Jahołkowskiej, zatrzymania jej, oraz dowiezienia jej do szpitala psychiatrycznego.
Będziemy informować o dalszym ciągu skandalicznej sprawy!
Autor: Maciej Lisowski (Fundacja „Lex Nostra”)
Skany dokumentów i zdjęcia dostępne są TUTAJ.
Nadesłano do „Wolnych Mediów”
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
|
|
|
Powrót do góry
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
|
|