Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 180
Post zebrał 100000 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:48, 16 Sie '13
Temat postu: Projekt Wielkiej Piramidy - Samuel Laboy (2011)
Modern Evaluation Of The Great Pyramid
Engineer Samuel Laboy designed a geometrical dimensionless plan for a Great Pyramid's model, independently from the Great Pyramid's dimensions and properties, using no numbers, formulas or calculations. This dimensionless design seems curious and interesting. However, when he calculates the dimensions created in his pyramid's model, using just a single number, and every section is compared with the Great Pyramid's structure built by the Egyptian Engineers, that he definitely proves that both designs are exactly equal in all their sections.
This is something that never has been done before, and cannot be accounted as a theory. Anyone can do the same exercise and get the same results and conclusions. This discovery represents one of the most important findings about the Great Pyramid's geometry in history.
Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 269
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:28, 18 Sie '13
Temat postu:
Przebrnąłem przez wszystkie 3 części.....
I nie wiem kogo bardziej podziwiać - budowniczych, czy autora (Laboy'a).
Po prostu genialne!
Dziekuję za wpis - daje BC
Pozdr
Aspelta
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 08:25, 20 Sie '13
Temat postu:
Obejrzałam na razie 22min filmu. Niestety ale to co zrobił ten człowiek to jedynie dowód an to, że budowniczy rozumieli jak istotne są pewne prawa w geometrii. Mówiąc inaczej, że zastosowanie relacji geometrycznych ma w przyrodzie kolosalne znaczenie. Widać to też na przykładzie Złotego Podziału.
Taki projekt jak na prezentacji był możliwy do wykonania, bo wiedzieli co chcą narysować. Piramida jednak została zaprojektowana w jakimś celu a przyjęte wymiary też nie są zgadywanką.
Prezentacja jest zrobiona tak jakby była dowodem na to, że to Egipcjanie skonstruowali. W praktyce jednak udowadnia, że nie mają pojęcia jak coś takiego zaprojektować bo nie ma odpowiedzi na podstawowe pytanie: Po co? Po co jest każdy z elementów tej piramidy i dlaczego akurat takie wymiary. To są rzeczy najważniejsze przy załozeniach projektowych których w tym filmie nie ma. Pokazane są jedynie zależności geometrycznie dla już określonych założeń projektowych.
Niemniej jednak autorowi należy pogratulować bo niewątpliwie wniósł sporo do wiedzy o piramidach.
Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 180
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:20, 20 Sie '13
Temat postu:
Aspelta napisał:
Przebrnąłem przez wszystkie 3 części.....
I nie wiem kogo bardziej podziwiać - budowniczych, czy autora (Laboy'a).
Po prostu genialne!
Dziekuję za wpis - daje BC
Pozdr
Aspelta
Spoko, akurat temat piramid bardzo mnie jara
Komzar napisał:
Niestety ale to co zrobił ten człowiek to jedynie dowód an to, że budowniczy rozumieli jak istotne są pewne prawa w geometrii. Mówiąc inaczej, że zastosowanie relacji geometrycznych ma w przyrodzie kolosalne znaczenie. Widać to też na przykładzie Złotego Podziału.
O co ci chodzi bo nie rozumiem?
Komzar napisał:
Taki projekt jak na prezentacji był możliwy do wykonania, bo wiedzieli co chcą narysować.
Skoro było to takie proste to trzeba było samemu narysować i ogłosić światu swoje odkrycie.
Komzar napisał:
Piramida jednak została zaprojektowana w jakimś celu a przyjęte wymiary też nie są zgadywanką. Prezentacja jest zrobiona tak jakby była dowodem na to, że to Egipcjanie skonstruowali. W praktyce jednak udowadnia, że nie mają pojęcia jak coś takiego zaprojektować bo nie ma odpowiedzi na podstawowe pytanie: Po co? Po co jest każdy z elementów tej piramidy i dlaczego akurat takie wymiary. To są rzeczy najważniejsze przy założeniach projektowych których w tym filmie nie ma. Pokazane są jedynie zależności geometrycznie dla już określonych założeń projektowych.
Przeznaczenia Wielkiej Piramidy nie znamy. Może nigdy się nie dowiemy po co ją zbudowano. Jest wiele teorii, mnie osobiście żadna nie przekonała. Zachwyca mnie natomiast wielka precyzja jej wykonania i położenia oraz jej trwałość w czasie.
Komzar napisał:
Autorowi należy pogratulować bo niewątpliwie wniósł sporo do wiedzy o piramidach.
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 11:32, 20 Sie '13
Temat postu:
Cytat:
O co ci chodzi bo nie rozumiem?
Prawdę mówiąc trudno mi jakoś inaczej to ująć ale postaram się. Geometria rządzi się swoimi prawami i faktycznie wszystkiego się nie narysuje cyrklem. Co więcej jak wiadomo, przyroda też wykorzystuje zależności geometryczne. W przypadku konstrukcji budowlanych chodzi jednak o coś więcej. Żeby wykreślić w środku piramidy komorę geometrycznie to najpierw w ogóle trzeba wiedzieć, że powinna tam być. I to jest największy problem. Bo ten naukowiec wykazał jedynie, że cały projekt spełnia pewne zależności co pozwala na wykreślenie go geometrycznie (dużo ciężkiej i owocnej pracy za co gratulacje), jednak nie pozwala to wyciągnąć wniosku, że umieją zaprojektować piramidę. Bo by to zrobić to najpierw trzeba umieć postawić założenia. Geometria w tym nie pomoże. Z geometrii możesz skorzystać dopiero jak wiesz czego chcesz i to bardzo dokładnie.
Filmik ma charakter propagandowy, wykorzystali osiągnięcie pewnego naukowca by już kłamliwie pokazać, że Egipcjanie potrafią zaprojektować piramidę. Nie nie potrafią. Nawet nie wiedzą dlaczego ma taki rozmiar a nie inny a to rzecz kluczowa.
Co więcej, te pokazanie zależności geometrycznych nie jest zrobione z dokładnością do każdego bloku, a jak pewnie zauważyłeś piramida nie składa się z monolitu. Ktoś zdecydował o wielkości każdej "cegiełki".
Cytat:
Skoro było to takie proste to trzeba było samemu narysować i ogłosić światu swoje odkrycie.
Nie twierdze, że to proste, stwierdziłem jedynie co jest konieczne do przeprowadzenia takiej analizy geometrycznej.
Warto też przypomnieć w tym miejscu o poszyciu piramidy które zostało rozebrane, technologii (projekt) jak to potem wykonać. Tu geometria już nie pomoże i podważa to co stara się przekazać sama prezentacja a mianowicie upieranie się przy tym że piramidy zbudowali Egipcjanie.
Jedyne co można powiedzieć to jedynie tyle, że zbudował to ktoś kto mieszkał wtedy na terenie obecnego Egiptu ale po rysach twarzy przeciętnego Egipcjanina można powiedzieć, że nie jest potomkiem budowniczych.
Ten filmik pokazuje jeszcze jedną ważną rzecz. Że kiedyś budowniczowie nie tylko wiedzieli o zależnościach geometrycznych ale znali ich praktyczne przeznaczenie, wiedzieli jak to będzie działać. Byli mądrzejsi od obecnych w tej kwestii. My jedynie mamy namacalny dowód, że warto studiować i badać jak geometria wpływa na nasza fizyczną rzeczywistość, że te zależności nie są bez znaczenia.
Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 180
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 12:43, 20 Sie '13
Temat postu:
Komzar napisał:
Filmik ma charakter propagandowy, wykorzystali osiągnięcie pewnego naukowca by już kłamliwie pokazać, że Egipcjanie potrafią zaprojektować piramidę.
Komzar napisał:
Tu geometria już nie pomoże i podważa to co stara się przekazać sama prezentacja a mianowicie upieranie się przy tym że piramidy zbudowali Egipcjanie. Jedyne co można powiedzieć to jedynie tyle, że zbudował to ktoś kto mieszkał wtedy na terenie obecnego Egiptu ale po rysach twarzy przeciętnego Egipcjanina można powiedzieć, że nie jest potomkiem budowniczych.
Nigdzie tego jakoś nie zauważyłem, chyba za dużo sobie dopowiedziałeś. Po za tym mówiąc Egipcjanie masz na myśli współczesnych? Przecież wiadomo, że to nie oni zbudowali więc jak mogli zaprojektować? Piramidę zbudowali Egipcjanie, nie współcześni tylko starożytni, którzy może rzeczywiście nie są blisko spokrewnieni ze współczesnymi (nie wiem). Jednak nie widzę powodu, by ludu, który zbudował w czasach starożytnych cywilizację (z takimi perełkami jak piramidy) na terenie Egiptu nie nazywać starożytnymi Egipcjanami.
Komzar napisał:
Ten filmik pokazuje jeszcze jedną ważną rzecz. Że kiedyś budowniczowie nie tylko wiedzieli o zależnościach geometrycznych ale znali ich praktyczne przeznaczenie, wiedzieli jak to będzie działać. Byli mądrzejsi od obecnych w tej kwestii. My jedynie mamy namacalny dowód, że warto studiować i badać jak geometria wpływa na nasza fizyczną rzeczywistość, że te zależności nie są bez znaczenia.
Bardzo daleko idący wniosek, który na moje brzmi jak wstęp do ezoterycznych bredni, których na temat piramid jest w internecie pełno.
Dołączył: 24 Wrz 2007 Posty: 1285
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 16:12, 20 Sie '13
Temat postu:
Cytat:
Bardzo daleko idący wniosek, który na moje brzmi jak wstęp do ezoterycznych bredni,
Chcesz powiedzieć, że wybór tych wymiarów i umiejscowienia poszczególnych wydrążeń był przypadkowy ?
Nie odwołuje się tu do żadnych "ezoterycznych bredni" a jedynie do zdrowego rozsądku. Jeżeli ktoś zbudował tak wielki obiekt, był mówiąc inaczej na tyle mądry by umieć to wykonać, to dziesiątki wydrążeń spełniających bez wyjątku pewne założenia geometryczne nie jest przypadkiem. Oczywiście obecni Egipcjanie wolą myśleć, że im te wyrażenia takie wyszły bo tak łatwiej było zaprojektować geometrycznie. Tak jednak nie robi żaden inżynier budowlany bo jak coś się robi to ma to cel a do tego celu stosuje się odpowiednią metodę i technologię. Widać, że ci starożytni coś wiedzieli o zależnościach geometrycznych i ich późniejszym wpływie na to co taka piramida ma robić.
Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 269
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 17:07, 20 Sie '13
Temat postu:
Myślę, że to o czym powyżej dyskutujecie nie jest istotą tematu.
Mówiąc, że to jest genialne miałem na myśli samą koncepcję.
Film ten pokazuje, że CAŁA piramida z WSZYSTKIMI jej szczegółami jest pewnym abstrakcyjnym pojęciem geometrycznym takim jak np koło czy kwadrat.
Wszystkie wymiary ( i to w 3D) są pochodną (zmienną zależną) jednej liczby!
Cała reszta to cyrkiel i linijka (plus opcjonalnie kompas).
Nie znam żadnej innej konstrukcji stworzonej przez człowieka, którą można czy w ten sposób zobrazować czy wyprowadzić.
Co do wykonania....
Jak wspomniałem wyżej - taka konstrukcja piramidy to koncept geometryczny jak koło - wykonasz je z papieru, kawałka dywanu, czy z drewna, dalej to będzie odwzorowanie koncepcji.
W przypadku piramidy, zamiast bloków skalnych, można by w celu zobrazowania "koncepcji geometrycznej"
zrobić drewniane szalunki i wypełnić betonem.
Dalej będzie to tylko odwzorowanie.
Dołączył: 03 Gru 2009 Posty: 180
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 09:58, 21 Sie '13
Temat postu:
Aspelta napisał:
Film ten pokazuje, że CAŁA piramida z WSZYSTKIMI jej szczegółami jest pewnym abstrakcyjnym pojęciem geometrycznym takim jak np koło czy kwadrat.
Wszystkie wymiary ( i to w 3D) są pochodną (zmienną zależną) jednej liczby!
Cała reszta to cyrkiel i linijka (plus opcjonalnie kompas).
Tylko, że projekt piramidy to nie projekt kwadratu czy koła, gdzie zawsze wychodzi ci ta sama figura. W tym przypadku można tym tokiem proporcji stworzyć wiele różnych projektów, wystarczy gdzie indziej rysować koła, przenosić linie i oznaczać punkty.
Aspelta napisał:
Co do wykonania....
Jak wspomniałem wyżej - taka konstrukcja piramidy to koncept geometryczny jak koło - wykonasz je z papieru, kawałka dywanu, czy z drewna, dalej to będzie odwzorowanie koncepcji.
W przypadku piramidy, zamiast bloków skalnych, można by w celu zobrazowania "koncepcji geometrycznej"
zrobić drewniane szalunki i wypełnić betonem.
Dalej będzie to tylko odwzorowanie.
Tylko, że piramida to nie jest kawałek dywanu czy drewienko, lecz wielka budowla na 150 metrów i osobiście ciężko mi uwierzyć że poświecono wiele lat ciężkiej ludzkiej pracy tylko dlatego, że ktoś miał takie geometryczne widzimisię. Z drugiej strony jednak nie wiem jakimi świrami mogli być starożytni
Dołączył: 29 Sty 2011 Posty: 2171
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 10:34, 21 Sie '13
Temat postu:
kacdor napisał:
Tylko, że piramida to nie jest kawałek dywanu czy drewienko, lecz wielka budowla na 150 metrów i osobiście ciężko mi uwierzyć że poświecono wiele lat ciężkiej ludzkiej pracy tylko dlatego, że ktoś miał takie geometryczne widzimisię. Z drugiej strony jednak nie wiem jakimi świrami mogli być starożytni
Też postawiona z powodu widzimisię jednej osoby, oni chyba inaczej przeliczali roboczogodzinę
Dzisiaj postawienie Taj Mahal musiałoby mieć jakieś ekonomiczne uzasadnienie. Wtedy uzasadnieniem była wola włądcy. Więc możesz uwierzyć, że poświęcono wiele lat pracy Egipcjan, by powstała piramida.
Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 269
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:03, 21 Sie '13
Temat postu:
kacdor napisał:
Tylko, że projekt piramidy to nie projekt kwadratu czy koła, gdzie zawsze wychodzi ci ta sama figura. W tym przypadku można tym tokiem proporcji stworzyć wiele różnych projektów, wystarczy gdzie indziej rysować koła, przenosić linie i oznaczać punkty.
Z całym szacunkiem
W dużym przybliżeniu każdy współczesny dom zbudowany w technologii opartej na cegle, może być przedstawiony
jako wielokrotność (samo powtarzalność) tejże cegły.
Ale niestety, jest to obiekt trójwymiarowy - prościzna
Pokaż mi właśnie drugi/inny taki projekt w całości oparty na jednym wymiarze (odcinku)
Nie żebym się nie zgadzał z tym co napisałeś, ale to jest spojrzenie typu szklanka jest do połowy pusta.
Pozdrawiam
Aspelta
Dołączył: 28 Paź 2011 Posty: 1725
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 22:42, 23 Sie '13
Temat postu:
ja widzę wyłącznie świat psychopatów nie mających żadnych skrupułów przed niczym byleby spełniać swoje chore fantazje. wykorzystują do tego najczęściej niewinnych uczciwych i biednych ludzi, którzy nigdy nie będą im w stanie podskoczyć. zawłaszczają sobie na przykład surowce, które są tak naprawdę naszą wspólną własnością. najgorsze jest, że wiele osób tego nawet nie dostrzega(m.in. kobiety), są ślepo zapatrzeni w tych pojebów. masz kasę jesteś mistrzem, nie masz kasy - jesteś wariatem i zerem, a prawda jest taka że najczęściej jest dokładnie odwrotnie. i dlatego na świecie jest źle.
nie wiem o czym wy tutaj nawijacie. nauka odnośnie rozchodzenia się sił obciążeniowych chyba istnieje, albo może to ja cofnąłem się w intelektualnym rozwoju. cywilizacja, w której gloryfikowana jest lichwa, prostytucja i kłamstwo prędzej czy później będzie musiała upaść. dobry świat zbudowano rzeczywistą pracą i sprawiedliwością.
kasa wędruje między ludźmi. ten kto ma jej więcej jest w posiadaniu tych, którzy jej nie mają. nie ma w tym żadnej filozofii. ludzie zdychają z głodu, bo są biedni i schorowani, a świnia się bawi i wytycza kierunki tego coraz bardziej popierdolonego świata sługusów-robotów. wystarczy zatem popatrzeć na te wielkie "wspaniałe" budowle i inwestycje, by się domyślić kim może być ich właściciel. powinniśmy ich ruchać tak mocno i długo aż w końcu zrozumieją, że nie jesteśmy tymi za których nas uważają.
Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 269
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 23:00, 23 Sie '13
Temat postu:
manhattanman napisał:
nie wiem o czym wy tutaj nawijacie. nauka odnośnie rozchodzenia się sił obciążeniowych chyba istnieje, albo może to ja cofnąłem się w intelektualnym rozwoju.
Jest to rzadki przypadek totalnej samokrytyki....
Proponuję spuścić zasłonę milczenia....
A tak na poważnie.... To się da leczyć.
Pozdrawiam
Aspelta
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 1666
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 01:02, 25 Sie '13
Temat postu:
manhattanman napisał:
ja widzę wyłącznie świat psychopatów nie mających żadnych skrupułów przed niczym byleby spełniać swoje chore fantazje. wykorzystują do tego najczęściej niewinnych uczciwych i biednych ludzi, którzy nigdy nie będą im w stanie podskoczyć. zawłaszczają sobie na przykład surowce, które są tak naprawdę naszą wspólną własnością. najgorsze jest, że wiele osób tego nawet nie dostrzega(m.in. kobiety), są ślepo zapatrzeni w tych pojebów. masz kasę jesteś mistrzem, nie masz kasy - jesteś wariatem i zerem, a prawda jest taka że najczęściej jest dokładnie odwrotnie. i dlatego na świecie jest źle.
Jak się golisz, przed lustrem, to widzisz że jesteś "psychopatą", czy "wariatem i zerem"?
Znajdź jakąś pracę, wyskoczysz z tego błędnego koła.
Może nawet jakaś kobieta cię zechce... kto wie?
Jedna rzecz mnie zastanawia.
Jak chcesz mieć w swoim małym światki kobietę, to staniesz się pojebem?
Nie wiem, co bierzesz, ale chciałbym tego spróbować?
Uwielbiam paradoksy. Twoje brednie są jak sraczka- i rzadko i często.(za przeproszeniem)
Dołączył: 06 Paź 2020 Posty: 946
Post zebrał 0 sat Podarowałeś sat
Wysłany: 15:06, 28 Mar '23
Temat postu:
manhattanman napisał:
ja widzę wyłącznie świat psychopatów nie mających żadnych skrupułów przed niczym byleby spełniać swoje chore fantazje. wykorzystują do tego najczęściej niewinnych uczciwych i biednych ludzi, którzy nigdy nie będą im w stanie podskoczyć. zawłaszczają sobie na przykład surowce, które są tak naprawdę naszą wspólną własnością.
a ja tu widzę dogmatycznego komunistę - który chciałby zabronić wykopywania z ziemi złóż naturalnych (każdej dostatecznie zorganizowanej w tym celu grupce chcących ludzi), dopóki nie zostaną one równo i sprawiedliwie podzielone pomiędzy wszystkich obywateli Planety...co samo w sobie jest jakimś koszmarnym utopijnym nonsensem, bo niby jakie ja mam prawo (własności) do powiedzmy węgla w RPA? Albo w Chinach? Stąd już tylko krok do globalnego zielonego ładu - bo jeśli coś jest "wspólną własnością" "wszystkich ludzi" (a dlaczego również nie zwierząt?) - to koniec końców okaże się że łapę na każdej piędzi ziemi ma jakaś pazerna globalna korporacja, kierowana przez niewielką klikę , i zarządzająca całym światem jak swoją prywatną własnością (pewnie musisz być zafascynowany agendą zrównoważonego rozwoju, i już się nie możesz doczekać wdrażania kolejnych jej etapów) . A kończy się to tym, że skoro nie sposób tego "skarbu" wykopać za jednym zamachem i równo podzielić przekazując jednorazowo do rąk własnych każdemu obywatelowi - to należy każdemu wydzielać jakieś limity i ograniczenia w korzystaniu, co jest swoistym paradoksem i odwróceniem przyjętej wcześniej idei "mojej własności"?? No ale tak to już jest w komunizmie, że wszystkim brakuje dokładnie tego, co należy do każdego - czyli do nikogo.
Cytat:
zawłaszczają sobie na przykład surowce, które są tak naprawdę naszą wspólną własnością
O, Właśnie - na przykład(!). Tak jak wszystko inne na tym świecie, co nie? Bo to był przecież tylko taki przykład. Weźmy inny, dajmy na to "pieniądze" - one też są naszą wspólną własnością -więc może należałoby zakazać ich używania dopóki się ich równo nie podzieli?
A jak jest naprawdę? Otóż narzucanie ideologii "wspólnej własności" jest korzeniem głodu i niedostatku; Tymczasem surowce, na przykład, NIE są żadną "własnością" , tym bardziej "wspólną" ... Należą do tego, kto je sobie wykopie. Oczywiście po drodze jest to całe Państwo - tj. korporacja, roszcząca sobie prawo do przydzielania prawa do kopania. Często bowiem przychodzi jakiś większy i silniejszy i utrudnia nam dostęp (wydzielając każdemu po trochu, w trosce o nasze wspólne dobro, czyli bezczelnie sprzedając jak swoje — a zatem tak jak to właśnie zrobiło Państwo , dokładnie pod tym samym pozorem... że to coś wspólnego -więc logiczne że nikt nie powinien mieć do tego czegoś swobodnego dostępu)
_________________ Fahrenheit 451 - piękna idea! ..pełno jest książek, które ogłupiają! (począwszy od tej najstarszej)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów