"
Wysłany: 12:21, 12 Lip '11
Bimi jakieś dwa lata temu nudziłem się i napisałem poniższy tekst na n-k. Wtedy wszyscy mieli polewkę, bo wszystko wydawało się absurdalne i śmieszne.
Osiem miesięcy temu siedzieliśmy z szwagrem przy flaszce, zastanawiając się do jakiej partii się zapisać. Przy drugiej doszliśmy do wniosku że nie ma partii na obecnej scenie politycznej godnej naszego zaufania. Trzecia butelka okazała się przełomowa, doszliśmy (choć trafniejsze określenie doczołgaliśmy się) do konkluzji: założymy własną. Niezwłocznie przystąpiliśmy do działania. Opracowaliśmy statut partii, który skracając stanowił, że ja jestem prezesem a szwagier skarbnikiem, obie funkcje są nie zbywalne i dożywotnie. Sprawę programu partii jako mało interesującą zostawiliśmy na później. Zapaliliśmy po skręcie i przeszliśmy do haseł wyborczych. Hasła są istotne gdyż pozwolą nam dostać się do parlamentu.
1. Całkowite zniesienie podatku od osób fizyczny, by rodziny mogły się rozwijać!!!! Szwagier przytomnie zauważył że drastycznie spadną wpływy do budżetu. Uradziliśmy podwyżkę VAT na żywność z 3% do 20% , bo VAT szybciej i skuteczniej można ściągnąć i wpływy do budżetu wzrosną. Pisać o tym nie będziemy co by ludziom w głowach nie mieszać. Teraz jak mamy więcej kasy możemy nią dzielić ))
2. Podwyżki dla emerytów, bo starość wymaga godności !!!! Co roku będziemy podnosić wiek emerytalny tylko o rok, nowych emerytów nie będzie a za jakieś 15 lat problem sam się rozwiąże.
3. Podwyżki dla policji, wojska i służb mundurowych, ojczyzna musi wynagradzać swoich obrońców nie tylko medalami ale i godną płacą !!!! Na tych nie ma co oszczędzać i jak coś to mieć po swojej stronie.
Szwagier powoli przysypiał, wzieliśmy po ścieżce i rzuciliśmy rześkim okiem na efekty:
1. Całkowite zniesienie podatku od osób fizyczny, by rodziny mogły się rozwijać!!!!
2. Podwyżki dla emerytów, bo starość wymaga godności !!!!
3. Podwyżki dla policji, wojska i służb mundurowych, ojczyzna musi wynagradzać swoich obrońców nie tylko medalami ale i godną płacą !!!!
Mucha nie siada, wszystkie inne partie będą nam zazdrościć, a elektorat pójdzie za nami jak w dym. I zaczęło się , wpadła szanowna małżonka: że trzecia w nocy, że się wydzieramy, że jutro do pracy a ja w trzy d.... pijany. Przytomnie patrze na stół, czwarta flaszka do połowy pełna to zaczynam : że to napaść polityczna, że to tłumienie demokracji, że zawiadomienie do proku .......... niestety nie dokończyłem.
Gdy się obudziłem, język z uporem maniak macał miejsce po jedynce, jakby miała wyrosnąć nowa. Tak, polityka to rzecz trudna i wymagająca poświęceń.
"
I są dwa rozwiązania:
1 jestem wizjonerem
2 jestem w ekipie rządzącej