W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Uwaga! Znajdujesz się w jednej z sekcji autorskich forum.
Administracja forum nie ponosi odpowiedzialności za ewentualną cenzurę w tym wątku.
Moderatorem tego tematu jest jego założyciel czyli autor pierwszego posta.

Komu potrzebne są emocje  
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
4 głosy
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Autorskie Odsłon: 8143
Strona: 1, 2, 3   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
czekan




Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 1406
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:02, 20 Sie '09   Temat postu: Komu potrzebne są emocje Odpowiedz z cytatem

Komu potrzebne są emocje ? .Komu zależy na ich podtrzymywaniu ? Obserwójąc siebie i swoje zachowanie,a również ,w różnych sytuacjach ludzi,zastanawiam się ,czy mnie emocje są wogóle potrzebne? A może wgląd w Prawdę -jest tym co daje prawdziwą wolność? Jestem totalnie za działaniem w sensie ,wierząc ,że umysł się obudzi. Ten zbiorowy też. ps. przepraszam za wczorajsze puste wpisy,...komputer mam od niedawna, i jak wspomniałem ,to moje pierwsze forum ,na którym piszę , ale widzę sens . Budzę się sam od 1998 r. Jak to zwać tak ,to zwać ,mam intuicję ,jak i wszyscy ludzie...Pozdrowienia Bimi ,ja sie nie męczę .Houk.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bimi
Site Admin



Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 20400
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:08, 20 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

gdzieś czytałem że człowieku są zasadniczo tylko dwie podstawowe emocje: miłość i strach.
a'propos emocji i tego czy są potrzebne, był kiedyś taki film "equlibrium" - podobał mi się
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora
astrit




Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 940
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:16, 20 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

miłośc i strach...jak się czegoś boisz to pokochaj to Very Happy
_________________
nie konwersuje z babochłopami.

*miarą twojej wiedzy jest zasięg twojej intuicji* astrit
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
czekan




Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 1406
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:48, 20 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

astrit, a co nie zabije to wzmocni? Bo te wspaniałe Czerwone Muchomory.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AQuatro




Dołączył: 24 Gru 2007
Posty: 3285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:55, 20 Sie '09   Temat postu: Re: Komu potrzebne są emocje Odpowiedz z cytatem

czekan napisał:
Komu potrzebne są emocje ? .Komu zależy na ich podtrzymywaniu ?

Emocje potrzebne są wszystkim ludziom.
Strach, miłość, satysfakcja ze zwycięstwa, smutek, itp.

Dawniej były zaspokajane naturalnie. Dziś, wszystkie zaspokaja TV.
Ale za to ludzie mogą zająć się robotą, a nie muszą poszukiwać emocji i wrażeń.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Komzar




Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 1285
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 08:00, 21 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po pierwsze to plączecie uczucia z emocjami.
Po drugie emocje są potrzebne bo to rodzaj komunikacji z nieświadomą częścią naszego Ja. Brak emocji oznacza kalectwo. Nie jesteś już wtedy człowiekiem tylko swoistym kaleką.
Choć częściej spotkać można dysfunkcję w drugą stronę, czyli są emocje a nie ma rozumku, efektem jest takie zezwierzęcenie obrazowo mówiąc.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
czekan




Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 1406
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:59, 22 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

według mnie ,emocje są nam kodowane przez rodziców,przedszkolanki,nauczycieli ,a w dorosłym życiu przez tzw, szefów,A ja myślę ,że jest ,te ttse są tylko śćianą.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stanley




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 292
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 14:40, 23 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
"...
- To, co nazywasz emocją, stanowi podstawę procesu uczenia się. Jest to szczególny, dający się zauważyć efekt promieniowania miłości. A zatem emocje to twórcza energia, siła napędowa pobudzająca ludzi do myślenia i działania. Bez niej pozostalibyście zwierzętami.
- Ale w zachowaniu się zwierząt można zaobserwować coś, co bardzo przypomina emocje.
- To, co zauważacie u zwierząt jest tylko refleksem, odpowiedzią na wibracje tej energii, którą człowiek sam z siebie wypromieniował lub jedynie przetworzył. Pokażemy ci to, jeśli chcesz.
..."

"...
- A więc... ludzkie życie to najbardziej niejednorodny zespół gier rozgrywanych w obrębie innych gier... z, no, zasadami, które rządzą innymi zasadami, a wszystkie gry są tak pomieszane, że w ogóle nie wiesz, w którą z nich właśnie grasz. A ponieważ ludzie grają naraz w wiele gier, są tak zaabsorbowani tym, co robią, że zupełnie zapominają, iż wszystko jest tylko grą. Nawet nie wiedzą dlaczego grają i jak doszło do tego, że zaczęli grać.
- Dobrze powiedziane, BB.
- Wiesz, mógłbym teraz wrócić na KT-95 i rozdać wszystkim "skrętom" każdą część tej zdobytej przeze mnie roty jako oddzielną grę, a dostaliby od tego zawrotu głowy.
- Pewnie, że mógłbyś.
- Ale czegoś tu brakuje... a bez tego gra nie jest grą.
- Czego na przykład?...
- Jak się liczy punkty?! I kto to robi?!
- Dobre pytanie.
- A gdzie jest zabawa? Po co masz brać udział w grze, skoro cię to nie bawi? No, a ci wszyscy ludzie, nie wygląda na to, aby choć jeden z nich miał z tego uciechę.
- Czasem się bawią, niewielu z nich bawi się często, a zaledwie kilku przez cały czas, ale tych trudno jest odnaleźć. Twój percept nie natrafił na te rzadkie przypadki.
- Jest jeszcze jedno.
- Co takiego?
- To coś, co tak zakłóca Wiązkę M... to trzeszczenie. RAM powiedział, że to emocje. Nie mam najmniejszego pojęcia, czym są emocje. RAM uważa, że aby to zrozumieć musiałbym być człowiekiem.
- Emocja to właśnie wyniki, punkty.

BB pobladł, a ja czekałem na dalsze wyjaśnienia Billa. Też chciałem się dowiedzieć.
Bill mówił dalej:
- Emocja jest tym, co sprawia, że gra wydaje się tak szalona, ale to jest właśnie gra, jedyna gra, w której rozgrywane są wszystkie inne gry. Wynik tych innych gier, czyli energia emocjonalna zasila wielką grę. Natomiast zadaniem wielkiej gry jest kontrolowanie i rozwijanie energii emocjonalnej aż do momentu, gdy osiągnie ona najdoskonalszy stan, który my, ludzie niezbyt precyzyjnie nazywamy miłością. I tak to trwa, dopóki nie zakończymy edukacji. Im więcej zdobywamy punktów, tym większą sprawia nam to radość. Większość z nas tutaj, czyli w miejscu, w którym się teraz znajdujemy, wykorzystuje swą energię, by pomagać innym ludziom – wszędzie i tak, jak tylko można. W ten sposób poprawiamy ich wyniki, a sami mamy więcej radości.

BB zwrócił się do wewnątrz i zamknął. Po chwili znów się otworzył:
- Bill...
- Słucham, BB.
- Nie mam żadnego perceptu – ani tej energii emocjonalnej, ani miłości. Nic a nic.
- Oczywiście, że masz.
- Mam? Jak to?
- A dlaczego jesteś tutaj? Dlaczego zadałeś sobie tyle trudu, by powrócić z KT-95? Dlaczego... się tu snujesz? Dlaczego zgodziłeś się na tę lekcję z Bobem? Dlaczego po prostu nie wracasz na KT-95, do swoich gier?
BB całkowicie zbladł, zwrócił się do wewnątrz i zamknął. Nie zauważyłem u niego najmniejszego poruszenia, żadnych oznak wibracji. Bill ostrożnie go "dotknął", ale BB nie zareagował. Nigdy dotąd nie widziałem tak zachowującej się istoty niefizycznej, z wyjątkiem osób, które po śmierci ciała fizycznego popadły w stan oszołomienia. Nigdy też nie byłem świadkiem rozpoczęcia się takiego stanu. Zacząłem wibrować.

Bill delikatnie się otworzył:
- Lepiej już wracaj. Zajmiemy się nim.
- Nic mu się nie stanie?
- Przyswaja sobie dużą rotę. Fakt, że nigdy nie był człowiekiem sprawia, iż odbywa się to... inaczej. Nic mu nie będzie.

Właśnie pomyślałem, że nie powinienem był zabierać BB na tę wyprawę, gdy Bill powiedział:
- Bob, to ja dałem mu rotę, która go powaliła. Teraz przeżywa stan podobny do tego, który nazywamy szokiem. Wracaj, bo twoja energia słabnie. Zadbamy o BB. Dojdzie do siebie.
..."

- Robert Monroe - Dalekie Podróże - rozdz. Tęczowa Droga.

Pozdrawiam Obudzonych.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lestar




Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 557
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:18, 23 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bimi napisał:
gdzieś czytałem że człowieku są zasadniczo tylko dwie podstawowe emocje: miłość i strach.
a'propos emocji i tego czy są potrzebne, był kiedyś taki film "equlibrium" - podobał mi się

Ja wiem! Ja wiem!
Usłyszałeś to w Esoteric Agendzie ;P

BTW equlibrium to zajebisty film.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
czekan




Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 1406
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:00, 25 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy miłosć i strach , to nie stany umysłu ? Czym rzywi się umysł?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
one1




Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 682
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:35, 25 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Milosc na pewno nie jest stanem umyslu. Jest czyms o wiele wiekszym od umyslu, przekracza go. Nie potrzebujesz umyslu, zeby odczuwac milosc, a powiedzialbym nawet, ze prawdziwa milosc mozesz odczuwac tylko przy wylaczonym umysle, wtedy gdy nie myslisz.
Natomiast strach ma tylko wielkie oczy i boisz sie tylko wtedy, gdy o czyms myslisz. Dopoki sie nad czyms nie zaczniesz zastanawiac wcale sie tego nie boisz. Boisz sie swoich mysli o jakiejs rzeczy, a nie tej rzeczy. Jak sie nad tym zastanowisz, to tak to wlasnie wyglada.
A umysl zywi sie informacja. Tak jak komputer - przyjmuje i przetwarza informacje. I czesto je przetwarza dla samego przetwarzania Very Happy .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:53, 26 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

one1, widziałeś te tłumy meczące "obaaaama". To są właśnie ludzie o wyłączonym umyśle.
Sugerujesz na tym forum, by zgodnie z ezoterycznymi pierdółami, całkowicie się odczłowieczać?
Ciekawe, jak można pisać o miłości. Robi się z niej tak niedostępny, metafizyczny stan - z prostej przyczyny. Nie jest się zdolnym, by ją odczuwać. To tak jak z postacią Chrystusa. Tysiące ludzi idealizuje go, bo nigdy się z kimś takim nie spotka. Gdyby jednak do tego doszło, Chrystus zostałby rozerwany gołymi rękami na strzępy własnie przez tego typu bełkotliwych wyznawców. Bardzo często słowo miłość można usłyszeć od tych, którzy utożsamiaja ja z czymś zupełnie oderwanym od rzeczywistości.
Jeśli w dzieciństwie zabraniano wyrażania emocji, uczuć (szczególnie tzw. "negatywnych")- to dorosłe dziecko - zwłaszcza inteligentne - o ile nie uświadomi sobie krzywdy jaką mu wyrządzono, będzie dwoić się i troić w wymyślaniu zupełnie absurdalnych teoryjek, byle tylko usprawiedliwić swoich idealizowanych oprawców.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
one1




Dołączył: 13 Gru 2007
Posty: 682
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:15, 26 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie widzialem tlumow Obamy, nie mam telewizora od kilku lat. Ludzie juz sa odczlowieczeni, wlasnie przez fakt posiadania uwarunkowanych umyslow, nad ktorymi zupelnie nie panuja. Tzn. nie mysla swoich mysli, a powtarzaja tylko codze, zaslyszane, nabyte, w najlepszym przypadku wyczytane w ksiazkach. I ksiazki o psychologi nie sa wcale lepsze od innych - to caly czas codze mysli, przyjmowane czesto bezkrytycznie jako prawda absolutna i fakt naukowy. Po naczytaniu sie wlasnie takiego pseudonaukowego belkotu rodza sie domorosli psychologowie, chcacy tlumaczyc kazde zachowanie ludzkie problemowym i nieszczesliwym dziecinstwem.

Czytajac niektore moje wypowiedzi, pewnie mozna odniesc wrazenie, ze jest to blizniaczo podobne do nauk ezoterycznych. Ale jest to spowodowane tym, ze jest w tych naukach sporo prawdy, choc oczywiscie jest tez wiele bzdur, totez nigdy ich w calosci nie popieralem.
Wiekszosc z tego co pisze tu na forum, jest wynikiem moich osobistych doswiadczen zyciowych i przemyslen, a nie proba przeforsowania tu jakiejkolwiek zorganizowanej ideologii. Rowniez wszystko co napisalem o milosci, ma swoje zrodlo w moich osobistych przezyciach i sa to tylko moje refleksje. Ktos moze sie z tym nie zgadzac i ja to rozumiem.

Piszesz Tomkiewicz o Chrystusie, odczlowieczeniu, oraz o idealizowaniu oprawcow.
Moze wyjasnij mi prosze, jak rozumiesz slowa Chrystusa: "Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje". Co dokladnie mial na mysli, wypowiadajac te slowa?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
czekan




Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 1406
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:36, 27 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A co na to budda? A co na to Ramana Maharishi? A co na to Saj Baba? A co na to Krishna ? dziękuję za odpowiedzi jak zen-zazen.i nic więcej.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Tomkiewicz




Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 989
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:53, 27 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wiem, co miał na myśli. Kompletnie mnie nie interesuje postać Chrystusa. Nienawidzę chrześcijaństwa. Podałem tylko przykład typu "co by było, gdyby..". Poza tym, jakie to ma znaczenie?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
stefani




Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 315
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:41, 28 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomkiewicz napisał:
Kompletnie mnie nie interesuje postać Chrystusa. Nienawidzę chrześcijaństwa.

Czy można wiedzieć dlaczego?
Filozofia Jezusa jest przecież wspaniała.

C do samych emocji, to nieuświadomienie możliwości świadomego na
nie wpływania jest wodą na młyn dla rządzących.

Kim lepiej rządzić jak nie człowiekiem, który sam nie rozumie sfery emocji?
_________________
Cenzura, Dezinformacja, Agentura na forach
viewtopic.php?t=7581&start=0&postdays=0&postorder=asc&highlight=
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Dr Know




Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 189
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:09, 28 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyżej Bimi powiedział, że w człowieku istnieją dwie podstawowe emocje: miłość i strach.

I z tych dwóch emocji wywodzą się te wszystkie pośrednie, których doświadczyliśmy lub doświadczymy, lub nie.

Jest duży związek między emocjami i genetyką.
Jeżeli emocje wpływają na strukturę DNA to są one potrzebne tym, którzy na drodze ewolucji chcą osiągnąć jak najwyższy rozwój.

Cytat:
czekan napisał/a:
A może wgląd w Prawdę -jest tym co daje prawdziwą wolność?

Często znajać prawdę wiesz, że jesteś niewolnikiem. Pomimo niepewności, a moim zdaniem właśnie dlatego masz możliwość dochodzenia do ...
"Trzeba podważać wszystko, co się da podważyć, gdyż tylko w ten sposób można wykryć to, czego podważyć się nie da." T. Kotarbiński
_________________
"Reality is what doesn't cease to exist when you stop believing in it."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
slidexman




Dołączył: 01 Gru 2008
Posty: 828
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:36, 28 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

emocje potrzebne sa do komunikacji ze swiatem
bez emocji komunikacja jest jalowa

kiedy obudzisz emocje w drugim czlowieku mozesz go latwiej uczyc
pokazywac nowe drzwi ktore mozna otworzyc itd

mysle ze calkowite pozbycie sie emocji to glupota
bo wyobraz sobie siebie z partnerem w lozku bez emocji

nie ignoruj niepozytywnych emocji
zwlaszcza kiedy biegnie na ciebie banda dresow z palami
wtedy strach moze uratowac ci zycie Smile
no chyba ze masz tak silna milosc ze gdy dresy podbiegna
zaraza sie miloscia od ciebie, bo silniejsza emocja zawsze wygrywa

ciekawe w tym wszystkiem jest to ze natezenie emocji nie ma nic wspolnego
z jej zabarwieniem. przypomnam sobie stan kiedy z wielkiego placzu
nastepowala w okamgnieniu wielka radosc i smiech u znajomych
wiec najlatwiej jest wkurzyc ludzi by osiagneli wysoki level zlosci
a nastepnie zmienic biegun. intensywnosc zostaje z wielka radoscia

dopiero od kilku lat pracuje nad moja inteligencja emocjonalna
wiec narazie tyle w tym temacie
_________________
Otwarte Piramidy Finansowe
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
czekan




Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 1406
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:53, 29 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dr. Know - a co to za prawda ,cytat z twojej odpowiedzi- - Często znajać prawdę wiesz, że jesteś niewolnikiem. Pomimo niepewności, a moim zdaniem właśnie dlatego masz możliwość dochodzenia do ... - - Moja odpowiedż - Dr. Know- Znając Prawdę Wiem ,że Nie Jestem Niewolnikiem .
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dr Know




Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 189
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 23:34, 29 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeżeli "Znając prawdę wiesz, że nie jesteś niewolnikiem" to pewnie nim nie jesteś.

Pozdr.!
_________________
"Reality is what doesn't cease to exist when you stop believing in it."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
norwid




Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 101
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:35, 30 Sie '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tomkiewicz napisał:
Nie wiem, co miał na myśli. Kompletnie mnie nie interesuje postać Chrystusa. Nienawidzę chrześcijaństwa. Podałem tylko przykład typu "co by było, gdyby..". Poza tym, jakie to ma znaczenie?


no cóż znanych jest kilka postaw antychrześcijańskich:

1. judaizm rabbiniczny
2. ateizm/satanizm
3. opentanie demoniczne

każda z tych postaw jest podyktowana czymś innym. Judaizm rabbiniczny zgodnie z Biblią ma korzenie w zatwardzenu serca (emocje). Miłość jest zabijana przez odrzucenie - zarówno ad persona jak i ideologiczne.
Jeśli chodzi o demoniczne opętanie polecam: http://wp.tv/i,Swiadkowie-Wyznania-opetanego-cz1,mid,344094,klip.html

W innych religiach i filozofiach występowała częściowa akceptacja mistyki chrześcijaństwa, nawet w islamie, czego symbolem jest egipski kościół koptyjski.

Co do omawianych emocji ciekawie to opisuje książka na temat okultyzmu. Jak ją znajdę w ebookach to podam namiar. Są one rozpisane "na DUSZY" człowieczej.
Tak więc emocje to dla ateisty inne kolory fotografii kirlianowskiej, dla okultysty kolory ciała astralnego, dla duchownego smutek/radośc duszy człowieczej, czemu odpowiada uwielbienie i przekleństwo.
Świat empiryzmu powoli UDOWADNIA istnienie świata duchowego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
czekan




Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 1406
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:38, 05 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mecz piłkarski ,misrzostwa świata ,olimpiada ... złamana noga,podbite oko ...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
zulugula




Dołączył: 21 Lis 2007
Posty: 865
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:04, 05 Wrz '09   Temat postu: Re: Komu potrzebne są emocje Odpowiedz z cytatem

czekan napisał:
Komu potrzebne są emocje ? .Komu zależy na ich podtrzymywaniu ? Obserwójąc siebie i swoje zachowanie,a również ,w różnych sytuacjach ludzi,zastanawiam się ,czy mnie emocje są wogóle potrzebne? A może wgląd w Prawdę -jest tym co daje prawdziwą wolność? Jestem totalnie za działaniem w sensie ,wierząc ,że umysł się obudzi. Ten zbiorowy też. ps. przepraszam za wczorajsze puste wpisy,...komputer mam od niedawna, i jak wspomniałem ,to moje pierwsze forum ,na którym piszę , ale widzę sens . Budzę się sam od 1998 r. Jak to zwać tak ,to zwać ,mam intuicję ,jak i wszyscy ludzie...Pozdrowienia Bimi ,ja sie nie męczę .Houk.


Czekan nie rozumiesz, że wszystko do czego doszli ludzie jest dzięki emocją. Entuzjazm radość, pragnienie, pasja, miłość, a nawet nienawiść.


Emocje to siła napędowa człowieka. Jeśli pozbawicie człowieka emocji to już nie będzie człowiek. Nic nie osiągnie.

Właściwie to czy człowiek coś osiągnie w życiu lub nie zależy od jego stanu emocjonalnego.

A więc emocje są siłą napędową, więc trzeba je ujarzmić i kierować w odpowiednim kierunku wtedy można osiągnąć wszystko. Broń Boże się wyzbyć emocji.

Czekan widać pisałeś tego posta w depresji. Skup się na czymś pozytywnym, wyskocz z kimś na piwko. Skupiając się na negatywnych myślach twoje ciało automatycznie wytwarza odpowiednie chemikalia tak, abyś czuł się jak najgorzej.

I nie nie to nie jest wada. To jest zaleta. To sygnał, abyś o tym nie myślał. Abyś się skupił na czymś co jest pozytywne.

Jak myślicie, czy gówno dobrze smakuje? Jak spróbujesz gówna to smak będzie okropny twoje ciało zareaguje odruchem wymiotnym i będziesz się czuł fatalnie.

I to jest znak od Twojego ciała, żebyś więcej gówna nie jadł.


Wiem, że przykład może niesmaczny, ale dobitnie pokazuje, że depresja to taki sam odruch na złe myśli, jak odruch wymiotny na zjedzenie padliny.
_________________
http://www.youtube.com/simonus666
soundcloud.com/simonus
soundcloud.com/szymonp
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
czekan




Dołączył: 17 Sie 2009
Posty: 1406
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 20:54, 05 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja osobiście myślę,że emocje to tylko tylko hamulec rozwoju ludzkości...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Dr Know




Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 189
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 21:12, 05 Wrz '09   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czekan upierasz się przy swoim myśląc, że ktoś będzie główkował dlaczego się upierasz ?
użytkownik zulugula przedsawił kilka oczywistych ale prawdziwych faktów, którymi się określił

Jeżeli chodzi o osiągnięcia życiowe
powiedzmy, że mam IQ 230, a EQ bardzo niskie wtedy mam mniejszą szansę osiągnąć duży sukces w świecie, w którym muszę odczytywać emocje innych aby uchwycić odpowiedni efek, gdzie samemu też czasem trzeba pokazać się z tej ludzkiej strony - choć niechętnie to mówię wiem że tak jest

Emocje czy tego chcemy czy nie w większości przypadków nie hamują rozwoju ludzkości.
No, może w przypadku bezgranicznej miłości wszystkich wobec wszystkich. Bez chęci rywalizacji nie ma postępu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Autorskie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona: 1, 2, 3   » 
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Komu potrzebne są emocje
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile