Dołączył: 17 Sie 2008 Posty: 1198
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 22:48, 22 Lut '12
Temat postu:
hehe dobry jest. zastanawia mnie tylko z czego to wynika. jakby nie patrzec nasza rola jako bialego niewolnika jest niezagrozona. po chuj pejsaci panowie mieliby sie meczyc z chinolami czy innymi hindusami. z nimi sie nawet dobrze dogadac nie da. polacy sa dobrzy. siedza cicho, grzecznie lykaja propagande sukcesu rudego premiera. beda zapierdalac za 350 euro miesiecznie. poza tym sa jeszcze rumuni i bulgarzy. po chuj ta cala azja, rosja i te jebane arabstwo. wysadzic ich. matt dobrze gada. duzo gorzej nam przeciez nie bedzie no nie?
ironizuje oczywiscie. ale cos w tym jest. czyz w gruncie rzeczy nie zyjemy w czasach ostatecznego starcia sie kilku mocarstw? nasz kraj duzo zlego juz narobil i pewnie jeszcze duzo narobi. jako popychadla usraela mamy przejebane na arenie miedzynarodowej. moze nie ma sensu wychodzic z tej roli bardzo taniego lachociaga? czy ruscy sie o nas zatroszcza? chinczycy? hindusi? a moze arabi? moze spuszczanie bomb na libijskie dzieci nie jest zbyt szlachetne ale czy lepszym celem bylyby polskie? w gruncie rzeczy jestesmy tylko jaskiniowcami ktorzy bezlitosnie sie napierdalaja nad kawalkiem padliny. czy jest jakas szansa na pokojowe koegzystowanie narodow? ja jej nie widze. roznice kulturowe sa tak drastyczne ze moze faktycznie najlepiej sie powyzynac? na pewno nie chcialbym aby jakis chinol zaganial mnie batem do roboty za miske kartofli, albo jakis arab ustanawial prawo szariatu. moze rola niewolnika na planecie izrael to najlepsze co nas moze spotkac? moze ten moment w ktorym zyjemy jest najlepszy ze wszystkich bo jeszcze lancuch nie kolysze sie u naszej szyi, jeszcze zycie jest w miare normalne. jak to sie wszystko rozkreci juz na calego to czy bedzie miejsce na ziemi gdzie mozna sie bedzie przed tym schowac? watpie. samochod przyspiesza, a przed nami sciana. powtarzajmy razem: "na razie jest dobrze".
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 1232
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 23:06, 22 Lut '12
Temat postu:
On the Tuesday, November 29 edition of the Alex Jones Show, Alex talks about moves by the globalists to attack Syria as France trains "rebels" in Turkey and the Russians deny they have dispatched war ships to guard their interests in the Middle Eastern country. Historian and author Webster Tarpley talks with Alex about Syria, Iran and Pakistan.
Wg. Syryjskich mediów w tym też pewnych zachodnich, tak zwany uprising w Syrii się skończył.
Armia przejęła kontrolę nad ostatnim bastionem terrorystów w Homes.
Jeśli okaże się to prawdą, to będzie to pierwsza poważna porażka NATO w tym rejonie.
Chyba logiczne, że syryjskie media będą mówiły, że stłumiono powstanie. Mówicie aby nie ulegać propagandzie Zachodu, a sami ulegacie propagandzie reżimów.
I czemu niby ma być to porażka NATO? Przez weto Rosji i Chin nie będzie interwencji wojsk międzynarodowych, a konflikt na pewno szybko się nie skończy.
I przypadkiem nie jest to też konflikt na tle religijnym? W Syrii elita rządząca to alawici, ale w większości w społeczeństwie są sunnici. Tak więc jest to chyba klasyczna walka klas, w której walczą łagodni islamiści (alawici) przeciwko tym ortodoksyjnym (sunnici).
Swoją drogą Al-Assad ma bardzo ładną żonę, dzięki której w Syrii zaczął się proces "demokratyzacji" i przestrzegania praw człowieka. Podczas aktualnego powstania, tyle powiedziała:
Cytat:
"The President is the President of Syria, not a faction of Syrians, and the first lady supports him in that role."
Chyba logiczne, że syryjskie media będą mówiły, że stłumiono powstanie. Mówicie aby nie ulegać propagandzie Zachodu, a sami ulegacie propagandzie reżimów.
Nikt nie ulega propagandzie, napisałem, że jak się to okaże prawdą... Tylko przytoczyłem news z Syrii, zresztą z tego co czytam coraz bardziej potwierdzany. Owszem, jeszcze nie z mas mediów zachodnich.
Cytat:
I czemu niby ma być to porażka NATO? Przez weto Rosji i Chin nie będzie interwencji wojsk międzynarodowych, a konflikt na pewno szybko się nie skończy.
Porażka i to spora. Syria to jedyny sojusznik Iranu na bliskim wschodzie, to jedyne państwo które wspiera Liban i walczący z żydami Hezbollahach.
Nie jest tajemnicą, że do Syrii docierają transporty broni od NATO, nie jest tez tajemnicą, że "tak zwanym powstaniem sterują logistycznie specjaliści z NATO dokładnie tak samo jak miało to miejsce w Libii. Dziś nie będzie interwencji USA na pełną skalę jak w Iraku czy Afganistanie, dziś NATO robi wynajętymi wojskami "powstania".
W Libii były to wojska Katarskie głównie najemnicy z Pakistanu i Afganistanu, nie inaczej jest w Syrii.
Dlatego była by to porażka NATO i to bardzo znacząca, bo stłumienie "powstania" oznaczało by jednoznaczną porażkę NATO.
W takim przypadku nawet nie ma mowy o interwencji wojsk USA czy UK w Syrii na lata. Będzie to też oznaczało koniec "powstań" w innych krajach strategicznie położonych a nie będących w strukturach NATO.
I przypadkiem nie jest to też konflikt na tle religijnym? W Syrii elita rządząca to alawici, ale w większości w społeczeństwie są sunnici. Tak więc jest to chyba klasyczna walka klas, w której walczą łagodni islamiści (alawici) przeciwko tym ortodoksyjnym (sunnici).
Swoją drogą Al-Assad ma bardzo ładną żonę, dzięki której w Syrii zaczął się proces "demokratyzacji" i przestrzegania praw człowieka. Podczas aktualnego powstania, tyle powiedziała:
Cytat:
"The President is the President of Syria, not a faction of Syrians, and the first lady supports him in that role."
Raczej o religię tu nie chodzi a o strategiczny kraj w tym rejonie. Strata Syrii jako sojusznika przez Iran, osamotni ten kraj totalnie.
UN Accuses Syria Of Crimes Against Humanity As Assad Continues Brutal Assault On Rebels -- Daily Mail _________________ Uwaga - Wypowiedzi autora posiadają jedynie wydźwięk satyryczny celem obnażenia ludzkich lęków i obsesyjnych zachowań społeczeństwa.
Dziś UK zdecydowało (nieoficjalnie) o dostarczaniu uzbrojenia jednej z organizacji militarnej opozycyjnej do władz w Syrii. Zamrożono również konta bankowe Syrii.
Na BBC 24 w wywiadzie na żywo dziennikarz BBC zapytał przedstawiciela jednej z walczących grup wprost, czy chcecie broni i pieniędzy na co odpowiedz padła tak i to jak najszybciej. Jest to przygotowanie opinii publicznej przed akcją oficjalnego wspierania jednej z grup (wojska?) w Syrii.
The UK is to officially recognise the Syrian National Council as a "legitimate representative" of the country, William Hague has announced.
UK już zapowiedziała, że uznaje (jak to mówią) Syrian National Council, czyli dokładnie to samo co z Libią (am oczywiście w nazwie była Libia).jako legalną władzę Syrii. Obecny prezydent, nie jest już wg. UK legalnym reprezentantem Syrii i został wezwany do natychmiastowego złożenia broni. Cały rząd legalny Syrii ma zakaz wjazdu do krajów NATO oraz części krajów Ligi Arabskiej, głównie Kataru, Arabii Saudyjskiej, Iraku i Afganistanu. Co śmieszne, na konferencji w Tunezji, Katar określił się mianem "przyjaciela" Syrii (wieloletnie wojny i spory) wraz za nimi "przyjaciółmi Syrii są: USA, UK, Francja (faktycznie, muszą być bardzo przyjacielscy, zwłaszcza ci co stracili tam kolonie).
Tak, czy inaczej sprawa Syrii przybrała bardzo dynamiczny rozwój, zwołana naprędce konferencja w sprawie Syrii w Tunezji, teraz szybkie oświadczenia UK o rozpoznawaniu nowego rządu, choć nikt nie wie kim są ci ludzie. Jedynie świadczy, o coraz słabszej tak zwanej "opozycji".
Szefowa amerykańskiej dyplomacji Hillary Clinton w piątek w Tunisie zaapelowała do syryjskich żołnierzy, by sprzeciwili się swoim dowódcom i nie wypełniali rozkazów atakowania przeciwników prezydenta Baszara el-Asada.
Clinton mówiła, że prezydent Asad i jego siły bezpieczeństwa doprowadziły do wybuchu katastrofy humanitarnej w Syrii.
"To, że syryjskie siły bezpieczeństwa nadal zabijają swoich braci i siostry jest skazą na ich honorze" - powiedziała Clinton.
Jeśli siły bezpieczeństwa sprzeciwią się kontynuacji "rzezi, staną się one bohaterami nie tylko w oczach Syryjczyków, ale też ludzi sumienia" w innych częściach świata - podkreśliła amerykańska sekretarz stanu.
W piątek wzięła ona udział w międzynarodowej konferencji "Przyjaciół Syrii" w stolicy Tunezji. Jej uczestnicy wezwali w deklaracji końcowej władze w Damaszku do natychmiastowego zaprzestania przemocy wobec własnych obywateli. Zaapelowali też o nowe sankcje przeciwko syryjskiemu reżimowi.
Konferencja odbyła się bez przedstawicieli Rosji i Chin, które udzieliły wsparcia reżimowi prezydenta Asada. ( juz wiemy dlaczego oficjalnie NATO nie wkroczy )
Rozpoczęte w marcu 2011 roku na fali arabskiej wiosny antyrządowe demonstracje w Syrii z czasem przerodziły się w opór zbrojny. Według obrońców praw człowieka konflikt pochłonął ok. 7 tys. ofiar. Styczniowy bilans ONZ mówił o 5,4 tys. zabitych. Od tego czasu ONZ nie aktualizuje liczby ofiar, ponieważ trudno jest zweryfikować nadchodzące informacje o zabitych.
Jawne podburzanie do buntu. Ciekawe co by mi groziło gdybym publicznie namawiał żołnierzy Izraelskich do obalenia faszystowskiego rządu Izraela A jeszcze , gdybym reprezentował siłę jaką np , reprezentuje ta baba , to miałoby to poszlaki korupcjogenne .
A cyrk dalej trwa , jeszcze wczoraj można było przeczytać o francuskich dziennikarzach , zabitych i rannych . Się uśmiałem , wysyłają dziennikarzy na żebry . By wyżebrali na społeczeństwu - tzw - zachodnim , zgodę na inwazję . Rządzący to jebani zboczeńcy , oni by chcieli, byśmy ich błagali , co by mogli nieść dobrą nowinę _________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Myślę, że inżynieria socjomanipulacji kolejny raz mnie zaskakuje swoim zaawansowaniem.
Niesamowite.
Zgodnie z moimi informacjami, zachodowi zależy na zaatakowaniu Syrii w celu obalenia rządu przychylnego rządowi w Iranie. USrAel, chce włączyć ostatnie państwo otaczające Iran do sieci podporządkowanych ich interesom terenów. Ma to związek z potrzebą uzyskania bezpiecznej przestrzeni lotniczej w celu inwazji na Iran z USrAela.
Ludzkość na całym świecie jest manipulowana takimi, jak powyższy filmikami.
Nie dla wojny! Nie dla interwencji zbrojnych w Syrii! Niech USrAel zaprzestanie finansowania terrorystów w Syrii! Niech wypieprza z okupowanych krajów arabskich i odda ziemię ludności rdzennej!
Oczywiście tego nie zrobi, ma inne plany.
Módlmy się o to, by ludzie dowiedzieli się prawdy. Jednak nie ostawajmy na modlitwie. Siejmy wiedzę, informacje, świadomość!
Dołączył: 25 Sie 2011 Posty: 1232
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 19:35, 26 Lut '12
Temat postu:
No i to jest smutne - ta wiara głupiej ludzkości w oficjalne media.
Miałam dziś okazję dotrzeć do sporej grupki ludzi, wywiązała się fajna konwersacja na temat polityki Stanów i Izraela. O ile już mniej więcej, jakoś przełykają to, że Irak to ustawka o tyle z Syrią wszędzie jest problem i mur niewiedzy i mówienie typu: a bo ja oglądałem filmik na youtube stamtąd i mają źle i trzeba interweniować owszem da się przebić ten mur niewiedzy i udaje mi się to dość dobrze, znając różne fakty...ale to nawet nie kropla w społeczeństwie całym... i to wesołe nie jest, bo każdy wierzy w te ustawki tak samo jak było z Libią i Kaddafim.
-----
Świeże info:
USA, Francja, Wielka Brytania, Turcja i Włochy szykują się do interwencji wojskowej w Syrii.
Pomimo publicznych zaprzeczeń, wojskowe przygotowania do interwencji w potwornym syryjskim kryzysie są po cichu szykowane w Waszyngtonie, Paryżu, Rzymie, Londynie i Ankarze. Prezydent Barack Obama jest gotowy do podjęcia ostatecznej decyzji po tym jak Pentagon przedstawi plany dla ochrony syryjskich rebeliantów i obleganej populacji przed brutalnymi napaściami armii Baszara Assada, podają waszyngtońskie źródła DEBKAfile.
Przygotowania te mają również miejsce w sojuszniczych stolicach, które przystąpiły do amerykańskiej operacji w Libii, która zakończyła rządy Muammara Kadafiego w sierpniu 2011 roku. Czekają one na decyzję Białego Domu zanim podejmą kolejne kroki.
W Libii, interwencja rozpoczęła się jako działanie w celu ochrony ludności przed tłumieniem buntu przez ich libijskiego władcę. Działania te zostały upoważnione przez Radę Bezpieczeństwa ONZ. Nie ma szans na to w syryjskim przypadku, ponieważ ostanie głosowanie zostało zablokowane przez rosyjskie weto. Dlatego kraje Zachodu planują akcję militarną w ograniczonym zakresie poza kompetencjami organu światowego, prawdopodobnie w imieniu "Przyjaciół Syrii" grupy przedstawicieli z 80 narodów świata, którzy spotkały się po raz pierwszy w Tunisie w piątek, 24 lutego, by wypracować praktyczne kroki dla zakończenia rozlewu krwi przez reżim Assada.
Ministrowie spraw zagranicznych i wyżsi urzędnicy - Rosja się wykluczyła - z pewnością będą nadal elektryzowani do działania z powodu tragicznej śmierci dwóch wybitnych dziennikarzy w środę, 22 lutego, którzy zginęli podczas 19 dnia ostrzału Homs.
Najciekawsze jest to jak to co dzieje się w Syrii zostało rozdmuchane do wojny domowej/powstania . Ale czy w czasie wojny/powstania przeprowadzane są referenda . Zresztą , nawet oglądając zwykłe mainstreamowe wiadomosci zauważamy że walki trwają w trzech miastach ( mapka sytuacyjna ), ale głównie mówi się o jednym ( można wywnioskować , że tak naprawdę walki trwają w jednym mieście ) .
NATO się spieszy , bo Assad dożyna watahę , a bez natowskich samolotów , za miesiąc będzie koniec walk.
Ktos mógłby się zastanawiać czemu Assad tak długo się pierdoli z terrorystami i nie rzuci przeciwko nim większych sił . A no nie jest głupi . Zdaje sobię sprawę że jak przesunie wojska z pewnego obszaru to faszyści moga zaatakować właśnie tam . Tudzież orientuje się na wypadek inwazji z zagranicy .
Z informacji z mediów ogólnie dostępnych, można wywnioskować , że nie ma żadnego powstania . Można dopuścić do myśli , że te pożary i słupy czarnego dymu , pochodzą z podpaleń budynków przez tzw najemnych powstańców, tudzież lokalnej mafii która zwęszyła interes.
Czy widzieliście , jakiekolwiek barykady, rozkopane ulice ( rowy przeciwczołgowe ) . Każdy czołg można zatrzymać , blokując ulice za pomocą drzew , samochodów, gruzu (ale tutaj trzeba użyć znacznych ilości ludzi, a najemników jest za mało i nie płacą im za budowanie/wznoszenie, tylko za rozwałkę , a ludności wspomagające nie widać ) .Ale my telewidzowie widzimy tylko jak z za bramy wyskakuje chujek z kałachem i wypierdala serię przed siebie ( i tak się można zastanawiać, czy nie są to zdjęcia z Bejrutu lat 70tych )
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Najciekawsze jest to jak to co dzieje się w Syrii zostało rozdmuchane do wojny domowej/powstania . Ale czy w czasie wojny/powstania przeprowadzane są referenda . Zresztą , nawet oglądając zwykłe mainstreamowe wiadomosci zauważamy że walki trwają w trzech miastach ( mapka sytuacyjna ), ale głównie mówi się o jednym ( można wywnioskować , że tak naprawdę walki trwają w jednym mieście ) .
Nie, media zachodnie, broń boże nie chcą używać terminu "Wojna Domowa" a protest, demonstracja, opozycja.
Wojna domowa to dwie strony konfliktu walczące o dwie różne sprawy, zachodowi nie chodzi o to, a o usunięcie obecnej władzy jako niewygodnej, tej obecnej władzy ma nikt nie popierać, a wojna domowa zawsze pokaże najmniej dwie strony silnie popierane przez dany naród.
Cytat:
NATO się spieszy , bo Assad dożyna watahę , a bez natowskich samolotów , za miesiąc będzie koniec walk.
Ktos mógłby się zastanawiać czemu Assad tak długo się pierdoli z terrorystami i nie rzuci przeciwko nim większych sił . A no nie jest głupi . Zdaje sobię sprawę że jak przesunie wojska z pewnego obszaru to faszyści moga zaatakować właśnie tam . Tudzież orientuje się na wypadek inwazji z zagranicy .
A jak sobie wyobrażasz,że władza żuci bomby na dzielnice opanowane przez bandy? Tam też są cywile i rząd w przeciwieństwie do bandytów musi to brać pod uwagę. W Libii bandy wchodziły do mieszkań cywilów robiąc z nich żywe tarcze, stąd tak trudno było wojsku wypędzić bandy z terenów zamieszkałych, dlatego wojska Kadafiego przeważnie były pod miastem a nie w mieście. Do tego dochodzi czynnik strategiczny, głównie walk snajperskich.
Nikt nie chce swoich obywateli zabijać, to jedynie media zachodnie taką otoczkę kreują a do tej pory jedyną masakrą masową cywili był amerykański atak białym fosforem na zbuntowaną Faludżę w Iraku. Kiedy to ludzie powstali i wypędzili amerykanów, USA nie bawiło się w obronę cywili tylko otoczono miasto ok. 25000 żołnierzy i przez 24 godziny bombardowano białym fosforem. Zabijając wg. różnych źródeł od 6000 cywili do 35000 w kilka godzin. Niszcząc ponad 30000 domów! Do dziś 1/5 miasta śpi w namiotach, bo nikt im nie pomaga w odbudowaniu a bezrobocie w Iraku sięga 60%. O tym jakoś Clinton nie wspomina... Więc jeszcze w Syrii daleko do tego osiągnięcia amerykańskiego.
Cytat:
Z informacji z mediów ogólnie dostępnych, można wywnioskować , że nie ma żadnego powstania . Można dopuścić do myśli , że te pożary i słupy czarnego dymu , pochodzą z podpaleń budynków przez tzw najemnych powstańców, tudzież lokalnej mafii która zwęszyła interes.
Takie pojedyncze pożary mogą być w skutek ostrzału artyleryjskiego i np. płonących samochodów, czy wyposażenia wnętrz mieszkań, sklepów, magazynów.
Cytat:
Czy widzieliście , jakiekolwiek barykady, rozkopane ulice ( rowy przeciwczołgowe ) . Każdy czołg można zatrzymać , blokując ulice za pomocą drzew , samochodów, gruzu (ale tutaj trzeba użyć znacznych ilości ludzi, a najemników jest za mało i nie płacą im za budowanie/wznoszenie, tylko za rozwałkę , a ludności wspomagające nie widać ) .Ale my telewidzowie widzimy tylko jak z za bramy wyskakuje chujek z kałachem i wypierdala serię przed siebie ( i tak się można zastanawiać, czy nie są to zdjęcia z Bejrutu lat 70tych )
Nie raczej nie z Bejrutu:) Mogą być autentyczne z Syrii tylko zrobione dla dziennikarza/reportera. 95% niby amatorskiego przekazu z Syrii jest realizowana przez dziennikarzy i zawodowych reporterów
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 15:06, 27 Lut '12
Temat postu:
goral_ napisał:
Nie raczej nie z Bejrutu:) Mogą być autentyczne z Syrii tylko zrobione dla dziennikarza/reportera. 95% niby amatorskiego przekazu z Syrii jest realizowana przez dziennikarzy i zawodowych reporterów
Wielkiej Brytanii "skończyły się pieniądze"
MINISTER FINANSÓW ZAPOWIADA, ŻE NIE BĘDZIE CIĘĆ W PODATKACH
Wielkiej Brytanii "skończyły się pieniądze"
Brytyjski minister finansów zapowiada restrykcyjną politykę
Szef brytyjskiego ministerstwa finansów oświadczył wprost, iż państwu "skończyły się pieniądze". George Osborne zapowiedział, że Londyn nie będzie już zaciągać kolejnych pożyczek i obniżać podatków, bowiem nie ma na to funduszy. - Całe pieniądze zostały wydane przez poprzednie rządy w dobrych latach - stwierdził minister.
Osborne wypowiadając się na temat sytuacji budżetu Wielkiej Brytanii przed nadchodzącym miesiącem, stwierdził, iż rząd nie ma już sposobów na stymulowanie gospodarki. - Pieniądze na inwestycje, rozwój i nowe miejsca pracy muszą pochodzić z sektora prywatnego - stwierdził polityk cytowany przez "Daily Telegraph".
Rząd ma już nie pożyczać pieniędzy, aby opłacać kolejne obniżki podatków, które miałyby polepszyć sytuację firm i pobudzić rozwój gospodarki. Wypowiedz Osborna jest echem licznych głosów ekspertów i opozycji, którzy ostrzegają przed zmierzaniem Wielkiej Brytanii w kierunku kolejnej recesji i wzywają do pobudzenia gospodarki.
Brytyjska prasa przyrównuje wypowiedz Osborne'a do oświadczenia ostatniego ministra finansów rządu Partii Pracy. - Drogi Kanclerzu Skarbu, obawiam się, że nie zostały żadne pieniądze - miał napisać do swojego następcy Liam Byrne.
Wojna to inwestycja
Jeśli Wielka Brytania zainwestowała w wojnę w Libii i jeszcze nie ma zwrotu inwestycji , to ciekawe z czego zainwestuje w wojnę z Syrią?
_________________ JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
European Union foreign ministers on Monday agreed fresh sanctions on Syria, including a freeze on the assets of the central bank, the EU said Monday.
Other measures include an assets freeze and travel ban on seven Syrians close to President Bashar al-Assad, a ban on cargo flights into the 27-nation bloc and restrictions on trade in gold and precious metals.
Shortly after ministers went into talks, the EU announced “points adopted including restrictive measures against the Syrian regime.”
The EU has already blacklisted almost 150 Syrian entities and people.
Cargo flights to the EU operated by Syrians will not be allowed to land, but should they be carrying passengers they will be given access to EU nations.
Some nations had also urged a ban on phosphate exports from Syria as the EU accounts for 40 percent of those. But Greece, which is one of the main buyers, opposed the ban, sources said.(...)
Wczoraj w papierowym wydaniu Dziennika Bałtyckiego przeczytałem że rannym dziennikarzom strona rządowa proponowała ewakuację , ale oni odmówili , gdyż twierdzili iż to może być zasadzka .
Jakoś nie mogę znaleźć internetowej wersji .
Leżysz z połamanymi nogami , grozi ci śmierć z powodu zakażenia itp , teoretycznie jesteś neutralny i świrujesz że nie chcesz pomocy Bo może wcale nie jesteś bezstronny, może specjalnie czekasz na na interwencje NATO ( masz być pretekstem ), a może w ogóle nie jesteś ranny .
To mi przypomina trochę film Fakty i akty , czyli jak się kreuje rzeczywistość .
Armia Syryjska wzięła do niewoli 10 francuskich komandosów w tym pułkownika.
pon., 2012-02-27 13:12
Oddziały syryjskiej armii wzięły do niewoli dziesięciu francuskich żołnierzy niektórzy z nich są wyżsi stopniem. Według syryjskich mediów Francuzi zostali złapani w rejonie Bab Amr w Homs, a wśród nich jest oficer w randze pułkownika.
Francuska agencja informacyjna przedstawiła wydarzenie w następujący sposób. Podczas bitwy pod Homs w armia syryjska otoczyła około piętnaście tysięcy uzbrojonych bojowników. Niektórzy z nich zostali aresztowani, francuscy komandosi syryjscy przedstawili się i poprosili, aby zostać uznanymi za jeńców wojennych. Francuski oficer odmówił wyjawienia liczebności oddziałów i charakteru swojej misji w Syrii.
Według syryjskich mediów, francuski wywiad zapewnia aktualnie uzbrojenie rebeliantów oraz środków łączności satelitarnej. W tej historii, ciekawe jest opanowanie, jakie okazują francuscy żołnierze, którzy uważają się za jeńców wojennych. Warto zauważyć, że Syria i Francja nie są walczącymi stronami, a zatrzymanie francuskich obywateli z bronią w Syrii nie może być wystarczające, aby stosować Konwencję Haską na temat jeńców wojennych.
Z punktu widzenia prawa międzynarodowego są to zwykli najemnicy, którzy przebywają nielegalnie na terytorium Syrii. Ponadto udający się do niewoli żołnierz ma obowiązek poinformować o swojej jednostce i charakterze misji. W każdym przypadku zatrzymanie wojsk francuskich w Syrii i zastosowanie względem nich konwencji dla jeńców wojennych sugeruje, że Francja jest już otwartej wojnie przeciwko Syrii i liczba jeńców nie ma znaczenia.
Zastanawiające jest też to, ze ten sensacyjny news praktycznie nie istnieje w innych mediach elektronicznych. Od dawna było wiadomo, że na terenie Syrii operują służby specjalne kataru, Wielkiej Brytanii i Izraela teraz mamy dowód, że również z Francji.
za:
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/armia-.....pulkownika
Dołączył: 20 Maj 2008 Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC Podarowałeś BTC
Wysłany: 21:16, 28 Lut '12
Temat postu:
Aj!, - lekko nie będzie
=================
Rosja wzmacnia radary w Syrii
wtorek, 28 lutego 2012 08:29
radar ECAG
Agencja RIA Novosti, powołując się na izraelski portal informacyjny DebkaFile, informuje, że Rosja rozpoczęła modernizowanie swoich dwóch radarów w Syrii i Libanie, które mogą uniemożliwić bezkarny atak izraelski lub amerykański na Syrię bądź Iran. Zasięg elektronicznej stacji nadzoru w Jabal Al Harrah, położonej na południe od Damaszku, został zwiększony w taki sposób, by pokryć cały obszar Izraela, Jordanii, Zatoki Akaba i północnej Arabii Saudyjskiej.
Zasięg wyposażonego przez Rosjan syryjskiego radaru, znajdującego się na libańskiej górze Sannine, także został rozszerzony. W rezultacie urządzenia te są zdolne by śledzić „amerykańskie i izraelskie okręty wojenne i ruchy lotnictwa we wschodniej części Morza Śródziemnego włącznie z Cyprem i Grecją.”
„Moskwa zdecydowała się zwiększyć możliwości swojego radaru z korzyścią dla Iranu, w odpowiedzi na skargę Teheranu, wyrażającą obawy o to, że nie można liczyć dłużej na wsparcie Rosji w czasie rzeczywistego zagrożenia atakiem amerykańskim lub izraelskim, ponieważ rosyjskie środki, zostały wykorzystane do wsparcia reżimu Assada” – informuje DebkaFile, powołując się na swoje źródła w armii USA.
Rosja jest zaniepokojona rosnącymi groźbami ataku na Iran, który jest coraz częściej rozważany przez amerykańskich i izraelskich planistów wojskowych, w wypadku dalszych prac Teheranu nad programem wzbogacania uranu. Moskwa zamierza uznawać prawo Iranu do rozwijania cywilnego programu jądrowego, w tym prawo do wzbogacania uranu w zamian za udostępnienie prac nad energią nuklearną pod ścisłą kontrolą Międzynarodowej Agencji Atomowej. Jednocześnie Rosja jest zdecydowanie przeciwna ingerowaniu w kryzys polityczny w Syrii i ostrzega przed rozwojem „libijskiego scenariusza”.
Z początkiem lutego Rosja i Chiny zawetowały, wspierany przez USA, projekt rezolucji wzywający syryjskiego lidera Baszara al-Assada do ustąpienia. Moskwa uważa, że próby wprowadzania demokracji drogą interwencji wojskowej w świecie arabskim, zagraża istniejącemu systemowi bezpieczeństwa międzynarodowego i „może przynieść światu katastrofalne skutki”.
Tekst powstał w ramach w ramach programu analitycznego Syria 2012.
Jako pan mojego własnego wszechświata uznaje Narodowa Radę Izraela , jako godną zastapienia faszystów w dążeniu do pokoju w regionie . NRI tworzą eskimosi , cyganie , wikingowie i lemury
A teraz potrzebuje jeszcze kilkunastu/kilkudziesięciu ( może być więcej niż 27 ) panów własnego wszechświata
W najbliższym czasie zapowiem konferencje Przyjaciół Izraela _________________ https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Scenariusz dokładnie taki sam jak w Libii.
Najpierw zrobili Radę Tymczasową, następnie Unie i OeNZety uznały ją za prawomocny rząd, po czym wysłali mu na pomoc najemników, którzy rżną tam Libijczyków do tej pory...
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Strona: « 1, 2, 3, 4...40, 41, 42 »
Strona 3 z 42
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz moderować swoich tematów
Wiki2
Wykop2
Linki
Szukaj
Ekipa
Rejestracja
Zaloguj
w stolicy Tunezji. Jej uczestnicy wezwali w deklaracji końcowej władze w Damaszku do natychmiastowego zaprzestania przemocy wobec własnych obywateli. Zaapelowali też o nowe sankcje przeciwko syryjskiemu reżimowi.
A jeszcze , gdybym reprezentował siłę jaką np , reprezentuje ta baba , to miałoby to poszlaki korupcjogenne .
owszem da się przebić ten mur niewiedzy i udaje mi się to dość dobrze, znając różne fakty...ale to nawet nie kropla w społeczeństwie całym... i to wesołe nie jest, bo każdy wierzy w te ustawki tak samo jak było z Libią i Kaddafim.
