W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
A co z Syrią  
Podobne tematy
The Covert Origins of ISIS 7
Mali - no to się Francuzi urządzili 29
Egipt uznał Izrael za wroga nr 129
Pokaz wszystkie podobne tematy (12)
Znalazłeś na naszym forum inny podobny temat? Kliknij tutaj!
Ocena:
48 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Odsłon: 158603
Strona:  «   1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 40, 41, 42   »  Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2578
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:00, 02 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

85r napisał:
A co z tym lotniskowcem chińskim?

Chiński lotniskowiec zadokował w Tartus by wspierać rosyjsko-irańskie siły.
http://www.prisonplanet.pl/polityka/chiski_lotniskowiec,p696212536

Ta informacja to wo gule prawdziwa czy bujda. Bo jak na razie chińczyków nie widać w syrii. I niezbyt się udzielają, mało wspierają tą rosję. a do tego jeżdżą do wielkiej brytani na jakieś spotkania z tą ropuchą w koronie z angli.

Wielka Brytania po królewsku podejmuje chińskiego przywódcę Xi Jinpinga
..............


Jeśli ufać Piakinowi (linkowałem kilka razy- facet daje co tydzień kolejne obrazki układanki - odpowiada na pytania internautów ze świata)
to sprawy mają się tak:

1. Glpbalne zarządzanie planety przenoszone jest obecnie z Anglii do Chin a przygotowania do tego procesu
zaczęte były już w 17 wieku. Sterują tym jednostki widzące dużo szerzej niż przeciętny śmiertelnik.
Plan był taki, że Chiny miały zająć się tym czym obecnie zajmuje się Rosja czyli
objawić się jako "Anioł Pokoju"- wysłały lotniskowiec ale ......
wmieszała się niespodziewanie Rosja , wmieszała się w plany ustanawiane stulecia temu.
Chińczykom się rozsypała misterna układanka i dziś mogą wyłącznie patrzeć
przetasowując swoje dotychczasowe zamierzenia i adaptując do nowej sytuacji.
Kontrakty z Rosją mają ale o ich stosunku do Moskwy świadczy choćby
niedawne oświadczenie, że strącony bombowiec to był "wypadek".
Tak- według Chińczyków zaplanowane zbicie samolotu to wypadek.
Tak jak pisze Aximia - oni teraz przyglądają się czekając.

Działania Rosji i jej objawienie się jako RÓWNORZĘDNEGO partnera w globalnej partii szachów
są dla Chin i dla globalnego rządu ogromnym zaskoczeniem stąd te wściekłe próby
wciągnięcia Rosji w konflikt , wplątanie w wojnę wykrwawiającą.
Piakin twierdzi, że Erdogan zdecydował się na zbicie bombowca Rosji bo zapewniono
go o szykującej się zdradzie elit rosyjskich i obaleniu Putina jakie miało mieć
właśnie teraz miejsce ( przewala się fala niezadowolenia z powodu podniesienia podatków
dla małych firm, przewoźników ciężarówek itp- wszystko oczywiście sztucznie
wykreowane wbrew woli Putina przez zdrajców na urzędniczych stanowiskach).
Putin jakoś nadal istnieje a Erdogan będzie robił coraz większe głupstwa bo tym samym wydał na siebie wyrok.
Do wiosny zmiecie go jego własny lud.
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pszek




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2310
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:47, 02 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

easy russian napisał:


Tak- według Chińczyków zaplanowane zbicie samolotu to wypadek.

Jeśli to wypadek to raczej spowodowany korzystaniem z ukraińskiej przestrzeni informacyjnej.
http://podrobnosti.ua/2075805-kitaj-otka.....su-24.html
Naprawdę pozycja Chin był ździebko inna:
http://www.vz.ru/news/2015/11/25/780120.html
Cytat:
to sprawy mają się tak:

Że wokół Chin i regionu Pacyfiku sytuacja jest niezwykle złożona i napięta.We wrześniu br premier Japonii zezwolił japońskiej armii której zgodnie z powojennymi ustaleniami teoretycznie nie ma (są wewnętrzne siły samoobrony) ,działać poza granicami Japonii.
http://www.rp.pl/Polityka/307289854-Protesty-w-Tokio-Nie-dla-wojny.html
Korea Południowa która w przeszłości wiele wycierpiała od Japończyków jest na skraju histerii i zwąchuje się z Północną Koreą.
No i są jeszcze określone napięcia Chińsko-USrAelskie których nature i podłoże wypadało by znać jeśli już chce się mówić jak się sprawy mają
_________________
sasza.mild.60@mail.ru
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2578
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:53, 02 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pszek napisał:
..................
Naprawdę pozycja Chin był ździebko inna:
...........


ach! no tak. Zapomniałem, że mamy tutaj jedynie słuszne źródło prawdy
w osobie nieomylnego pszeka.
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
85r




Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 476
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:44, 03 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Poszukałem parę informacji o chinach dochodzę do wniosku że chiny to głupi gracz, bo gra na wielu frontach i zdradza przy tym sojuszników czyli BRICS.
I jak przyjdzie wojna i chiny będą potrzebować pomocy to sojusznicy mogą ich olać tak samo jak robią to obecnie chiny.
Stosunki może z usa mają napięte ale z brytanią i jej koloniami całkiem poprawne.


Chiński ekspert wojskowy odrzucił raporty dotyczące chińskiego lotniskowca, który był podobno w drodze do Syrii, aby wziąć udział w walce z bojownikami islamskiego państwa.
https://translate.google.pl/translate?hl.....rev=search


Chiny i Australia chcą zacieśnić wzajemne stosunki wojskowe
http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpiecze.....i-wojskowe


Chiny i Turcja stworzą nowy wspólny szlak transportowy. Z pominięciem Rosji
http://www.kresy.pl/wydarzenia,azja-cent.....ciem-rosji


Jak widać z tych informacji chiny stawiają kasę ponad sojusze. A może im się już odechciało sojuszu z rosją bo zachód ich przekupił. Widać z tego że rosja musi liczyć sama na siebie, a gdyby chiny zbytnio skręciły na zachód, rosja powinna uruchomić indie.
A głupotą rusków było sprzedanie s400 chiną. Bo ci mogą przekazać je za kase zachodowi.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Gasienica




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 532
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 18:52, 03 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

coś ciekawego na portalu https://marucha.wordpress.com/2015/12/03.....ent-532869

9.bye said
2015-12-03 (czwartek) @ 11:27:37
Cytat:
Glut artykul, bo polprawda. Nie Erdogan jest tym, ktory o wojnie w Syrii, kradzieży syryjskiej ropy i jej dystrybucji decyduje.
Erdogan i jego syn sa posrednikami w wedrowce tejze ropy ukradzionej przez bandytow okreslajacych siebie jako Panstwo Islamskie poprzez polnocny Irak, rzadzony Kurdami i Turcje do Izraela, ktory w 77% zaspakaja swe potrzeby ropa kurdyjska, reszta to rosyjska, azerbejdzanska i kazachstanska oraz eksportuje ja dalej poprzez rafinerie we Wloszech do Europy.
Jest to „geszeft”, na ktorym lape trzyma Nathaniel Rothschild, syn Jakoba Rothschilda, zydowskiego bankiera z Londynu i majacego prawa wydobywcze na okupowanych poprzez Izrael syryjskich Wzgorzach Golan a pozostali: PI jako zlodziej i dostarczyciel ropy, kurdowie jako paser, mieszajacy rope syryjska z iracka oraz familia Erdogana, zabezpieczajaca transport od granicy turecko-irackiej do Izraela (tankowce syna Erdogana) sa na wysludze.
Zrodlo: „Alles Schall und Rauch”.
Osobiscie nie uwazam, ze Erdogan samowolnie powzial decyzje zestrzelenia SU 24, on wykonal rozkaz.
Zbombardowanie zrodel ropy opanowanych poprzez PI: Dei Ezzor w Syrii i Mossul w Iraku konczy natychmiast wojne w Syrii i fale migracji do Europy, bo finasowanie bandytow-zlodziei zostaje uciete od reki.
Kto na tym straci? Napisane jest wyzej.
Czemu Rosja nie reaguje zdecydowanie? Po prostu jest za slaba (bez wsparcia z Chin).


O tym, że cała "heca z islamskim najazdem", nie tylko w Europie, ale i w Syrii oraz Iraku, została przygotowana i rozkręcona, przez TRADYCYJNE ŻYDO-ANGLOSASKIE think tanki związane z Mafią Rotszylda-Sorosa, informuje także, dość szczegółowo, strona ZEROHEDGE. com:

Cytat:
the following report/documentation completes the knowledge about the hidden oil-connection ISIS-Turkey, uncovered in numerous investigative reports on zerohedge, Insurge Intelligence, globalresearch.ca, consortiumnews et al. For starters see: ISIS Oil Trade Full Frontal: "Raqqa's Rockefellers", Bilal Erdogan, KRG Crude, And The Israel Connection - URL: http://www.zerohedge.com/news/2015-11-28.....d-israel-c


Oficjalna Rosja na ten szczegółowy temat milczy, bo przecież i Bank Rosji też jest uzależniony od Grupy Rotszylda.

Natomiast wczoraj wieczór Rosja "rozkręciła" sprawę przesyłu, skradzionej w Syrii ropy, za pomocą blisko 8 tysięcy ciężarówek, do portów w Turcji, wraz z prezentacją imponującego zestawu zdjęć tegoż mega-taboru "żywej rury z ropą z Syrii do Turcji, Izraela i tak dalej:

Cytat:
zerohedge, 02.12.2015

www.zerohedge.com/news/2015-12-02/russia.....-oil-trade

Russia Presents Detailed Evidence Of ISIS-Turkey Oil Trade
On Monday, Turkey’s sultan President Recep Tayyip Erdogan said something funny. In the wake of Vladimir Putin’s contention that Russia has additional proof of Turkey’s participation in Islamic State’s illicit crude trade, Erdogan said he would resign if anyone could prove the accusations.

Now obviously, conclusive evidence that Ankara is knowingly facilitating the sale of ISIS crude will probably be hard to come by, at least in the short-term, but the silly thing about Erdogan’s pronouncement is that we’re talking about a man who was willing to plunge his country into civil war over a few lost seats in Parliament. The idea that he would ever “step down” is patently absurd.

But that’s not what’s important. What’s critical is that the world gets the truth about who’s financing and facilitating “Raqqa’s Rockefellers.” If a NATO member is supporting this, and if the US has refrained from bombing ISIS oil trucks for 14 months as part of an understanding with Erdogan, well then we have a problem. For those who need a review, see the following four pieces:

The Most Important Question About ISIS That Nobody Is Asking
Meet The Man Who Funds ISIS: Bilal Erdogan, The Son Of Turkey's President
How Turkey Exports ISIS Oil To The World: The Scientific Evidence
ISIS Oil Trade Full Frontal: "Raqqa's Rockefellers", Bilal Erdogan, KRG Crude, And The Israel Connection (and so on)


Dowództwo armii FR twierdzi, że już zniszczono 1080 ciężarówek z tej 8-tysicznej ich armady. I że przepływ ropy z Syrii do Turcji został zmniejszony prawie o połowę.

No i teraz zapewne rozpoczęły się ŚWIATOWE TARGI kto da więcej za zaprzestanie rosyjskich nalotów na "islamski biznes a ropą".
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2578
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 19:34, 03 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gasienica napisał:
....................
Cytat:
........................
Czemu Rosja nie reaguje zdecydowanie? Po prostu jest za slaba (bez wsparcia z Chin).


.................................

Oficjalna Rosja na ten szczegółowy temat milczy, bo przecież i Bank Rosji też jest uzależniony od Grupy Rotszylda.

Natomiast wczoraj wieczór Rosja "rozkręciła" sprawę przesyłu, skradzionej w Syrii ropy, za pomocą blisko 8 tysięcy ciężarówek, do portów w Turcji, wraz z prezentacją imponującego zestawu zdjęć tegoż mega-taboru "żywej rury z ropą z Syrii do Turcji, Izraela i tak dalej:
............................

Dowództwo armii FR twierdzi, że już zniszczono 1080 ciężarówek z tej 8-tysicznej ich armady. I że przepływ ropy z Syrii do Turcji został zmniejszony prawie o połowę.

No i teraz zapewne rozpoczęły się ŚWIATOWE TARGI kto da więcej za zaprzestanie rosyjskich nalotów na "islamski biznes a ropą".


Ja sądzę, że Turcja była "języczkiem u wagi" na który po cichu mieli nadzieję Ruscy.
Powiada się w Rosji, że "Erdogan siadł nie na tego konia".

Pełna nieskrywanej emocji wypowiedź Putina zaraz po zestrzeleniu, że "wbito nam zdradziecko nóż w plecy"
daje do myślenia.
Rosja gra lojalnie i oczekuje tego samego- Turcja już raz zdradziła gdy Putin rok temu
uzgodnił rurę przez Turcję zaraz po nałożeni sankcji a potem się Jaśnie wezyr Erdogan wycofał rakiem.
Rosja była mocno zaangażowana we współpracę z Turcją- turystyka, handel,
wymiana techniczna ( na przykład budowa elektrowni atomowej).

Przecież samoloty latały bez "przykrycia" myśliwcami.
Był to objaw zaufania - odsłonięcie podbrzusza przed Turcją. Erdogan zachował się jak ostatnia kanalia
i jest to moim zdaniem jego gwóźdź do trumny. Więcej kredytu zaufania nie dostanie.
I nie ma absolutnie dla Rosji znaczenia czy to sam Erdogan podjął decyzję
czy też dostał rozkaz. Rosja traktuje to tak, że Turcja zestrzeliła i koniec.
Miał możność przejść pod ich opiekę - wybrał innych graczy. Jego wybór
i jego konsekwencje. Takie są prawa tej gry.

Kończąc: sądzę, że nie mam mowy o żadnych targach.
Turcja będzie teraz zdychać na własne życzenie a ostatecznie zostanie
podzielona na kilka małych państewek.
Koniec marzeń o Otomańskim imperium. Będzie jak z Ukrainą - szansa minęła.
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 00:42, 04 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

85r napisał:

Jak widać z tych informacji chiny stawiają kasę ponad sojusze. A może im się już odechciało sojuszu z rosją bo zachód ich przekupił. Widać z tego że rosja musi liczyć sama na siebie, a gdyby chiny zbytnio skręciły na zachód, rosja powinna uruchomić indie.
A głupotą rusków było sprzedanie s400 chiną. Bo ci mogą przekazać je za kase zachodowi.


Moim zdaniem jest to przedkładanie kalki sposobu funkcjonowania sojuszy imperialnego świata z hegemonem na działanie sojuszy niezależnych krajów.
Sojusz z hegemonem USA polega na tym, że większość sojuszników jest protektoratami, więc wszelkie ich decyzje w miejscu, w którym pojawiają się interesy hegemona są robienie "łaski", czyli decyzje są zero-jedynkowe. Wszelkie ewentualne zyski z działań idą oczywiście do hegemona a protektoraty ponoszą koszty. Jednocześnie dotyczy to wszelkich interesów, które dotyczą hegemona tak taktycznych jak też strategicznych.
W Syrii wygląda to wręcz modelowo. Niemiecki Bundestag przegłosował wysłanie wojsk lądowych do Syrii, Waszczykowski mówi o tym, że należy rozważyć wysłanie wojsk polskich w ramach ewentualnego kontyngentu - czyli wyślemy. Cameron właśnie przekonuje do przegłosowanie w UK wysłania wojsk brytyjskich.
Natomiast jak działają sojusze krajów niezależnych przedstawię na przykładzie historycznym.
Polska miała zmontowany jeszcze przez Łokietka strategiczny sojusz z Węgrami, który przejął Kazimierz i wzmocnił.
Strategiczny sojusz dotyczył przeciwstawienia się Cesarstwu Niemieckiemu i Luskemburczykom.
Jednak kraje niezależne mając sojusz strategicznych mają również inne cele, które nie dotyczą spraw związanych z sojuszem a owe mogą być sprzeczne, zbieżne i rozłączne. Przy takich interesach kraje podejmują niezależne decyzje w zależności od korzyści.
Dokładnie tak było w przypadku sojuszu Węgier i Polski. Węgry poszły z Polską na Ruś, Węgry nie wspierały Polski przeciw Krzyżakom, ale wspierały przeciw Luksemburczykom w kontekście również Krzyżaków, Węgry nie były zadowolone z pokoju polsko-litewskiego.
Długoterminowy sojusz Chin i Rosji jest strategiczny i tutaj wszytko jest ustalone a dotyczy przeciwdziałaniu działaniom USA wobec Rosji lub Chin.
Natomiast wiele interesów Rosji i Chin jest sprzecznych lub rozłączonych oraz zbieżnych.
Jeśli idzie o Jedwabny Szlak to Rosjanie wcale nie są z niego zadowoleni na, co wskazuje propozycja budowania transatlantyckiego szlaku, która padła z rosyjskich ust.
Dlaczego Rosja nie jest zadowolona?
Z tego samego powodu co Niemcy, czyli z sytuacji, w której Chiny realizując tzw. pierwotną nitkę, czyli przez Turcję zaczną gospodarczo wchodzić do Europy Środkowo-Wschodniej, co może z punktu widzenia gospodarczego wzmacniać kraje, które mogą stanowić klin dla rosyjskich i niemieckich marzeń o gospodarczym układzie pomiędzy nimi.
Pisałem o tym, że Chiny stworzyły plan pierwotnej nitki przez Turcję i dwie alternatywne. Spodziewałem się, że wobec zaistniałej sytuacji w Syrii, Iraku Chiny nie zdecydują się na realizowanie planów pierwotnej nitki. Widocznie sytuacja się zmieniła, czyli Chińczycy wiedzą coś, co sprawia, że są przekonani, iż pierwotną nitkę uda im się zrealizować.
Co do Brytyjczyków to jest to interes rozłączony. Rosja nic na tym nie traci a Chińczycy robią to co robią tylko, dlatego że bez przyciągnięcia zainteresowania City Chinami nie da się posuwać dalej sprawy juana i budowania jego pozycji w ramach koszyka walut wymienialnych, a co jest znów żywotnym interesem Chińczyków wyznaczonym do realizacji obecnej "dynastii" 7 czerwonych krasnali.
Z drugiej strony Rosja też miewa sprzeczne interesy z Chinami. Oba kraje w wielu aspektach przeciągają linę między sobą w kwestii siły posiadanej w Azji. Na przykład Rosja podpisała umowę z Wietnamem o wolnym handlu. Rosja chce wciągnąć Wietnam do Unii Celnej, korzysta z bazy lotniczej Cam Ranh. Nie sądzę, by Chiny były tym zadowolone po pierwsze, dlatego że ma z Wietnamem spory terytorialne, po drugie, że te spory dotyczą też morskich złóż ropy i gazu, a po trzecie, gdyż Wietnam współpracuje również z USA w zakresie bezpieczeństwa morskiego.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gasienica




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 532
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:03, 04 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stefan Kosiewski na portalu „Sowa” wskazuje, że ROSJA JUŻ PRZEGRAŁA, „NA GLOBALNEJ SZACHOWNICY” SWĄ WOJNĘ O UTRZYMANIE REŻYMU ASSADA W SYRII.

Wot i czego się „rosyjski mistrz szachowy” dorobił, nie ingerując tam, gdzie NATO nie miało dlań żadnej możliwości kontrakcji (południowo-wschodnia Ukraina 1,5 roku temu), a wpuszczając się tam, gdzie wojska rosyjskie znalazły się w ZWYKŁEJ PUŁAPCE. Teraz „bohater Putin” będzie mógł robić w Syrii tylko to, co mafia Rotszyld-Soros mu zezwoli. Powoli, powoli, będziemy świadkami MINIATURYZACJI „ANTYKOMUNISTYCZNEJ” ROSJI. Chcieliście "zwycięstwa nad komunizmem", no to go macie...

Cytuję:

Cytat:
Rosyjskie przedsięwzięcia w Syrii są uzależnione od dostaw zaopatrzenia, które dociera przez Cieśninę Bosfor i Dardanele. Turcja może ją zamknąć” – podjudza żydostwo Erdogana do wywołania wojny światowej NATO przeciw Rosji


(Zgodnie z konwencją w Montreux z roku 1936, w wypadku zagrożenia wojną, Turcja ma prawo zamknąć cieśniny Bosfor i Dardanele – a przecież i „wojnę ekonomiczną” ogłoszona przez Rosję Turcji, można formalnie potraktować jako „zagrożenie wojną”.)

Stefan Kosiewski

Turcja przepuściła zmotoryzowane bandy terrorystów ISIS, żeby te wysłały potem do Europy miliony wypędzonych Syryjczyków, zaś do Turcji miliony tysięcy ton ropy naftowej, którą handluje w Turcji osobiście zięć Erdogana, mianowany Ministrem Energetyki (wrzuć do google tłumacz…, czytaj o kontrabandzie żydoskiej dalej w Le Figaro)

Turcja ma silny argument w walce z Putinem http://ofensywawolnosci.pl/putin_turcja_zamknie_ciesnine_bosfor/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2578
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 11:36, 04 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gasienica napisał:
...........

Wot i czego się „rosyjski mistrz szachowy” dorobił, nie ingerując tam, gdzie NATO nie miało dlań żadnej możliwości kontrakcji ...............

Cytuję:

Cytat:
Rosyjskie przedsięwzięcia w Syrii są uzależnione od dostaw zaopatrzenia, które dociera przez Cieśninę Bosfor i Dardanele. Turcja może ją zamknąć” – podjudza żydostwo Erdogana do wywołania wojny światowej NATO przeciw Rosji


.............…
Very Happy chyba nie sądzisz, że Putin dopiero się o tym dowiedział?
Gdyby tak było naprawdę i Edrogan jednym guzikiem mógłby zgasić Putina to Rosja
w ogóle by się nie wychylała.
Sądzę, że jeszcze się mocno zdziwisz. Gra trwa na kilku szachownicach jednocześnie
a Rosja jest w tym (jak pokazują ostatnie posunięcia WYELIMINOWANIA z gry USA) bardzo sprawna.
Jedna z mozliwych wersji rozwoju zdarzeń jest taka, że niebawem Bosfor i Dardanele
będą administrowane przez Grecję Cool . Zobaczymy jak to się rozwinie.
Erdogan już jest zakopany po uszy - to początek jego końca.
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Gasienica




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 532
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 12:06, 04 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ad "easy russian"

Oby tak było - ale jakoś nie widzę powrotu Greków (sprzedających obecnie swe wyspy oraz lotniska Niemcom) nad Bosfor i Dardanele. Turcja ma obecnie 80 milionów mieszkańców, Grecja kilkanaście. To zresztą było marzenie w 1917 roku rządu Kiereńskiego, powrotu prawosławia do Konstantynopola, przez wybuch Rewolucji Październikowej nie podjęte do realizacji.

A Grecy, wraz z Anglią i Francją bodajże w 1920 roku poszli na Turcję, zdobyli nawet Ankarę, ale to się źle dla nich skończyło, Grecy zostali całkowicie wypchnięci z Małej Azji, której zachodnie wybrzeże było przecież kolebką presokratycznej filozofii (Tales, Anaksagoras, oraz Anaksymander, wszyscy z Miletu obecnie w Turcji.)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
85r




Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 476
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 16:53, 04 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jakby nie patrząc rosja jest stale otaczana przez nie przyjazne jej kraje pod wodzą usraela i nawet jakby chcieli pomóc tej syrii to muszą wybierać coraz to bardziej krętą drogę by do niej dotrzeć ze wsparciem.
Zaczęło się od ukrainy, chcieli rosje odciąć od bazy marynarki na krymie żeby stamtąd nie mogli wysyłać wsparcia dla syrii, niestety plan się nie powiódł do końca bo tylko osłabili rosje ukrainą. teraz uruchomili turcje żeby zamknąć cieśninę bosfor i co gorsza może im się udać nie tylko odciąć rosje od portu w syrii ale też może i wywołać wojnę rosyjsko turecką która nie porównywalnie będzie groźniejsza od tej na ukrainie prowadzoną przy pomocy separatystów.
Ale jest jedno co na pewno osiągi osłabili gospodarczo rosję i skłócili ją z bliskimi sąsiadami. A następni są w kolejce.
Rosja nie atakuje, rosja się broni i widać że jest słaba a jedynym jej prawdziwym sojusznikiem jest syria i iran które boją się napadu przez usrael. A chiny mogą nie mieć interesu co do syrii ale powinny mieć interes co do tego żeby rosja w tamtym rejonie rządziła a nie usrael. Bo jeśli rosja w tamtym rejonie przegra to już potem czas na kzachstan i inne kraje blisko rosji i chin.
A chiny pojechały na rozmowy do brytani gdzie siedzi międzynarodowa banksterka rządząca światem zaraz po tym jak było parę wybuchów fabryk chemicznych w chinach. To był szantaż który się chyba powiódł bo teraz nic w chinach nie wybucha.

Trwa czarna seria wybuchów w chińskich fabrykach chemicznych
http://zmianynaziemi.pl/wideo/trwa-czarn.....hemicznych
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2578
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 17:00, 04 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

85r napisał:
........
Rosja nie atakuje, rosja się broni i widać że jest słaba a jedynym jej prawdziwym sojusznikiem jest syria i iran które boją się napadu przez usrael. .........

a po czym to widać?
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
de93ial




Dołączył: 17 Lip 2013
Posty: 2989
Post zebrał 0.800 mBTC

PostWysłany: 17:57, 04 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rosja jest daleka od bycia "słabą", aczkolwiek mendiom zależy aby tak była postrzegana. Nikt nie chce iść na wojnę z silnym przeciwnikiem, a jak się wmówi masom, że jest "słaby" to chociażby był najsilniejszy, masy i tak się rzucą.

I dostaną takie piękne wpierdol, że potem będą "szukać winnych", zapewne zupełnie nie tam gdzie trzeba.
_________________
http://www.triviumeducation.com/
Punkt startowy dla wszystkich.
http://trivium.wybudzeni.com/trivium/
Wersja PL
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Gasienica




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 532
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 19:29, 04 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chiny, jak czytałem, powiedziały wyraźnie dopóki Rosja będzie wspierać w Syrii rządy Assada to ma chińskie poparcie.

Czyli "USrael" gra na to, aby w ramach "przyjaźni" z Zachodem, Rosja bezgranicznie włączyła się w "zwalczanie terrorystów" i ZAPOMNIAŁA o jej niewielkim sojuszniku nad Morzem Śródziemnym. Po historii Libii przed 4 laty może się to okazać całkiem realne.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:03, 04 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

85r napisał:
A chiny mogą nie mieć interesu co do syrii ale powinny mieć interes co do tego żeby rosja w tamtym rejonie rządziła a nie usrael.


Gasienica napisał:
Chiny, jak czytałem, powiedziały wyraźnie [b]dopóki Rosja będzie wspierać w Syrii rządy Assada to ma[/ chińskie poparcie.


Jak najbardziej Chiny wspierają Asada w Syrii czego dały dowód kilka razy w ONZ.
Nawet, jeśli Chiny nie robią tego dla Rosji to na pewno robią to dla Iranu.
Jeśli zastanawiamy się czemu Chiny nie angażują się w sposób widoczny to po pierwsze można brać pod uwagę to, że Chińczycy kulturowo do tej pory nie włączały się w żadne interwencje zbrojne, co jest pewnym problemem z punktu widzenia chińskiego społeczeństwa, które od czasów odcięcia się Mao od wizji Chruszczowa, spotykało się z antyimperialną a więc anty interwencjonistyczną wizją świata. W związku z tym, jak pisałem Chińczycy z tego już punktu widzenia nawet, gdyby chciały mogą nie móc tak szybko włączyć się w interwencję poza granicami kraju.
W tym względzie nawet Putin musiał brać to pod uwagę podejmując decyzję o interwencji i dlatego jak na razie nie widzimy lądowych sił zbrojnych Rosji w Syrii poza oddziałami specjalnymi.
Po drugie Chiny wprawdzie mocno zmodernizowały armię, ale po pierwsze nadal nie mają takiej floty jak Rosja a także nie mają takiego lotnictwa jak Rosja, co ma olbrzymie znaczenie przy operowaniu w ramach akcji zbrojnej bardzo daleko od granic kraju.
Natomiast trudno jest oceniać, czy Chińczycy nie operują w Syrii czy przy granicach Iraku siłami specjalnymi.

Co do sytuacji w Syrii to nie zapominajmy mówiąc o Rosji, że najbardziej zaangażowanym krajem jest Iran.
Wiele wskazuje, że to właśnie na prośbę czy we współpracy z Iranem Rosja zdecydowała się na interwencję, jako wsparcie zarówno dla sił zbrojnych Iranu, Syrii jak też oddziałów Hezbollahu i irackich Kurdów. Innymi słowy Rosja dostarczyła dokładnie to czego wspomniani nie posiadają. Nowoczesne lotnictwo, najlepsze na świecie systemy przeciwlotnicze i rakietowe.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gasienica




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 532
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 06:41, 05 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Proszę popatrzeć, jak prosto manipuluje się geopolityką IMPERIUM ROSYJSKIEGO za pomocą pojedynczych, mało kosztownych UDERZEŃ w rosyjskie (lub sympatyzujące z Rosją) samoloty.

-- 17 lipca 2014 nad Donbasem został zestrzelony (tak było według oficjalnej, także w Rosji, wersji bo ślady na ziemi wskazywały, że nad Donbasem upadł wcześniej uprowadzony na Diego Garcia) malezyjski Boeing777. I już, JAK NA KOMENDĘ, ofensywa powstańców Donbasu została przerwana, powstańcy zostali zmuszeni do "zamrożenia" swych działań.

-- 30 października br. nad Synajem "rozpadł się" rosyjski Airbus321 z 224 pasażerami na pokładzie. Dopiero po dwóch tygodniach "badań" sowieci -- przepraszam Rosjanie, których szef komisji MAK, Tatiana Anodina 6 listopada z Moskwy zbiegła -- odkryli to, co od początku wskazywali im zarówno terroryści z ISIS jak i Amerykanie: na pokładzie samolotu wybuchła mini-bomba - i Ruskie posłuszne skinieniu NIEWIDZIALNEJ RĘKI RYNKU MEDIÓW, ewakuowały ąż 70 tysięcy swych plażowiczów z Egiptu.

-- No i 24 listopada Turcja -- już otwarcie występując w imieniu poszkodowanych przez rosyjskie naloty "terrorystów z ISIS", tracących dochody z ropy kradzionej, wespół z turecką mafią, z terenów Syrii -- zestrzeliła rosyjski bombowiec. I Putin posłusznie zaczął likwidować wszelkie kontakty komercyjne z państwem byłych Osmanów. Proszę popatrzyć poniżej, jak się "sułtan" Erdogan na tym pojedynczym zestrzeleniu samolotu świetnie obłowił:

Przytaczam za www.neon24.pl:

CO PISZĄ INNI: Jakub Korejba pisze o motywach Erdogana i uważa, że wygrał on swoje pierwsze starcie z Rosją.

Rosyjsko–turecki incydent na niebie nad Syrią to część misternie utkanej, szerokiej rozgrywki, której nici wiodą do wielu stolic – tych orientalnych i tych całkiem zachodnich. Redżep Tayyip Erdogan gra o bardzo wysoką stawkę i choć jest pewien zwycięstwa, wcale nie jest powiedziane, że nie przegra wszystkiego.

Jest oczywiste, iż urządzona z zimną krwią zasadzka na rosyjski bombowiec musiała być zaplanowana na długo do tych kilkunastu sekund, w czasie których turecka i rosyjska maszyny znalazły się ze sobą w bezpośrednim kontakcie. Ani pilot myśliwca, ani jego wojskowi przełożeni nie mogli podjąć decyzji o takiej wadze bez uprzedniego, bezpośredniego i jednoznacznego rozkazu ze strony politycznego kierownictwa kraju: i nikt poza głównym lokatorem Ak Sarayu nie był władny takiej decyzji podjąć. Wszystko wskazuje także i na to, iż przymierzający się do roli sułtana odrodzonego Imperium Osmańskiego prezydent tego kraju nie mógł poważyć się na sprowokowanie kryzysu w stosunkach z Rosją bez co najmniej milczącej zgody, jeśli nie aktywnego wsparcia, a nie wykluczone, że inicjatywy własnej swych mocodawco-sojuszników za Wielkiej Wody. Bo to oczywiście prawda, że Turcja dysponuje drugą armią w Sojuszu, tym niemniej bez zgody politycznych dysponentów tej pierwszej żadna decyzja o tak dalekosiężnym znaczeniu i obarczona tak ogromnym ryzykiem nie może być podjęta.

Erdogan gra jednocześnie na kilku klawiaturach i w kakofonii wydawanych przez Turcję dźwięków, można dostrzec przejrzystą strategię i oczywiste cele.

Na poziomie lokalnym, Turcja finalizuje plan całkowitego podporządkowania sobie Syrii i przekształcenia jej w serce rządzonego z Ankary Bliskiego Wschodu. Jest więc oczywiste, iż musi mieć w Damaszku reżim nie tylko lojalny (takim był przecież i Baszar al-Assad, którego Erdogan jeszcze niedawno nazywał swoim „bratem”) ale całkowicie podporządkowany i gotowy stać się narzędziem realizacji tureckich wpływów w sąsiednich państwach, przede wszystkim w Iraku i Libanie, a potem w kolejnych. A ponieważ od czasu, kiedy Rosja okazała wojskową pomoc Syrii, balans sił zaczął niebezpiecznie przechylać się na stronę prezydenta, którego Turcja od czterech lat próbuje z użyciem wszelkich dostępnych metod usunąć, należało doprowadzić do zwarcia, które, w zamierzeniu miało wywołać panikę i pytania o możliwości dalszego zaangażowania Rosji po stronie syryjskich władz. I chociaż, wydaje się, że w chwili obecnej postępek Erdogana wywołał skutek odwrotny do zamierzonego – Rosja przy pomocy kompleksów S-400 zamknęła niebo nad Syrią i gotowa jest wzmocnić swój kontyngent – jest oczywiste, iż w dłuższej perspektywie, to prezydent Turcji będzie rozgrywającym, a to, że odbędzie się to za cenę ludzkiego życia, niebywałych zniszczeń i wzmocnienia terrorystów, dla niego nie ma najwyraźniej większego znaczenia.

Na poziomie regionalnym, Erdogan dąży do odbudowy imperium, zgodnie z neoosmańską koncepcją polityki zagranicznej Turcji opracowaną i konsekwentnie realizowana przez swego wielkiego wezyra, premiera Ahmeda Davutoglu. I właśnie w tym, a nie jakimkolwiek innym (nawet głośno deklarowanym) kontekście Turcja postrzega zarówno kwestię terroryzmu, jak i syryjskiej wojny domowej. Dla tureckich strategów ze Sztabu Generalnego i MIT, terroryści są celem ataków (i godni miana terrorystów) tylko wtedy, gdy działają na szkodę Turcji, natomiast wtedy, gdy ich aktywność jest Ankarze na rękę stają się „bojownikami o wolność”, czy „partyzantami”. Wojna w Syrii niesie ze sobą masę koszmarnych nieszczęść, ale jeżeli jest ona środkiem do budowy Pax Ottomanica, czyli tureckiej hegemonii w regionie, to niechaj trwa przynosząc Ankarze upragnione owoce.

Na poziomie globalnym, Turcja wraz ze swoim arcy-ambitnym przywódcą otwarcie demonstruje swe aspiracje do odgrywania także roli mocarstwa o znaczeniu światowym. A ponieważ w wielu sferach Turcji daleko do spełnienia niezbędnych po temu kryteriów, swoje niedostatki kompensuje ona wzrostem roli w geopolitycznie i geoekonomicznie krytycznie ważnym regionie świata. W kalkulacji Erdogana chodzi o to, aby zawładnąć tymi kawałkami Bliskiego Wschodu, bez których niemożliwe jest ani rozwiązanie kluczowych problemów politycznych, ani sprawne zarządzanie ekonomicznymi zasobami regionu, na czele z ropą i gazem i tym samym stać się niezbędnym partnerem wielkich mocarstw. Aby to osiągnąć, Turcja musi zmobilizować nie tylko własne zasoby ludzkie, materiałowe i finansowe, ale także zapewnić sobie immunitet ze strony, jeśli nie całej społeczności międzynarodowej, to przynajmniej swych najsilniejszych sojuszników, a przede wszystkim USA. Dlatego właśnie sprowokowała incydent z rosyjskim bombowcem, eskalując go poprzez egzekucję pilota, rozstrzelanie akcji ratunkowej i demonstracyjną odmowę przeprosin. Erdogan poszedł na całość i wygrał: USA i zmagająca się z zalewem imigrantów Europa mają do wyboru: albo publicznie odciąć się od swojego sojusznika z NATO i partnera z UE i narazić się na jego odwet w postaci kolejnych zamachów i otwarcia szlabanów, albo pokornym milczeniem kupować sobie lojalność tureckiego wodza i jego współpracę w kluczowych dla nich kwestiach.

Ankarski Sułtan zagrał poniżej pasa i póki co zgarnia jedną pulę za drugą. Problem polega dla niego na tym, że w pewnym momencie wielkie mocarstwa dojdą do wniosku, iż zarówno w Syrii, jak i w regionie oraz na arenie globalnej przestał on być częścią rozwiązania a stał się częścią problemu. A wtedy wystarczy przecież dyskretny dialog Obamy (czy jego następcy) z Putinem na którymś z międzynarodowych szczytów i na ulicach Stambułu, Ankary i innych tureckich (oraz kurdyjskich) miast rozpocznie się kolorowa rewolucja, która zmiecie Erdogana razem z jego ambicjami. Bo, jak mawiał Sulejman Wspaniały: „Każdy dąży do tego samego, mimo to wiele jest wersji historii”.

Z teki Bogusława Jeznacha: http://jeznach.neon24.pl/post/127821,sultan-idzie-na-calosc
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
pszek




Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 2310
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 09:21, 05 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gasienica napisał:


CO PISZĄ INNI: Jakub Korejba pisze o motywach Erdogana i uważa, że wygrał on swoje pierwsze starcie z Rosją.


Gorsze od tego co pisze pan Jakub Korejba jest to co mówi.Bo powiedzmy sobie szczerze;kto czyta Korejbe? nieliczni. natomiast tego co mówi słuchają miliony i na podstawie tego wyrabiają sobie opinię o wszystkich Polakach.
Pan Jakub Korejba proponuje Rosji (i reszcie świata) aby przeprosiła USA za Guantanamo i tortury.
Wypowiedź jest tak szokująca że sprzeciwia się temu nawet obywatel Izraela Avigdor Eskin.



Pan Jakub Korejba artykułuje tezy tak bezczelne że prowokuje do tego że zostaje intelektualnie "przeczołgany" ( a razem z nim my wszyscy wszak Korejba prezentuje jakby Polskę)








Wypowiedzi pana Korejby skutkują takimi ripostami że lepiej byłby ich nie usłyszeć.


_________________
sasza.mild.60@mail.ru
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Gasienica




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 532
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 14:45, 05 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No rzeczywiście, posłuchamy co tenże "euroazjata" Korejba mówi. (Pierwszy raz przeczytałem to nazwisko na stronce B. Jeznacha na neon24, na opinii tego autora polegam, stąd mój przedruk)

A zatem dla odmiany coś, co ponoć produkowane jest w Syrii:

Otrzymałem właśnie informację o “Syrian, Patriot, anti-Neocon, anti-NWO, anti-Zionist”, która wcześnie tego roku sama sobie zafunfowała mini post youtube (YouTube/User/SyrianGirlpartisan).

https://www.rt.com/op-edge/syria-world-hate-message-604/

https://www.rt.com/files/opinionpost/20/5f/c0/00/girl.jpg
(to ponoć jest ta młoda osoba)

A oto 8 przyczyn, dla kórych USA, UK (Francja) oraz Izrael nienawidzą Syrii i jej prezydenta Bashara el Assada:

8 reasons the New World Order hates Syria

1) Syria’s Central Bank is state-owned & controlled
(Centrelny Bank Syrii należy do państwa i jest przez nie kontrolowany)

2) Syria has no IMF (International Monetary Fund) debt.
(Syria nie ma długu w MFW)

3) Syria has banned genetically modified (GMO) seeds
(Syria zakazała GMO, czyli uprawa z nasion genetycznie modyfikowanych)

4) Syria’s population is well informed about the New World Order
(Ludność Syrii jest dobrze poinformowana nt. nowego Światowego Porządku)

5) Syria has massive oil and gas reserves
(Syria ma duże rezerwy ropy oraz gazu)

6) Syria clearly and unequivocally opposes Zionism and Israel
(Syria w sposób zdecydowany jest przeciwna syjonizmowi oraz Izraelowi)

7) Syria is one of the last secular Muslim states in the Middle East
(Syria jest jednym z ostatnich laickich państw muzułmańskich na Bliskim Wschodzie)

8) Syria proudly maintains and protects its political and cultural national identity
(A to oznacza, że do syryjskich mediów słabo przenika zamerykanizowany chłam dla półgłówków)

I to wystarcza, aby na ten niewielki kraj, który odważa się nie iść na "amerykańskiej smyczy dobrobytu", od lat blisko 5 waliły się wszystkie możliwe nieszczęścia, ponoć już ćwierć miliona lub nawet milion zabitych. (5 lat temu Syria liczyła zaledwie 20 mln mieszkańców, kilka moich tekstów było tamże publikowanych, zarówno po angielsku “Robber Barons Invasion of Europe”, w miesięczniku Forward, Damascus, Syria, November 1998, jak i po arabsku: “GWOT – Global War On Terror” w tygodniku Teshreene, Damascus, Syria, 2002)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Ordel




Dołączył: 04 Lip 2009
Posty: 8564
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:06, 05 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

z pierdolnii przeniosłem

Czy zauważyliście , że nikt nie chce towarzystwa USA podczas zwalczania Państwa Islamskiego . Pałeczkę przejęli Rosjanie . I to musi ich strasznie boleć bo psują jankesom interesy . Wojna z terrorem t taki rodzaj wojny który się ciągnie latami i dlatego amerykańscy żołnierze mogą okupować , wyzwalać kraje latami . A tu taki kwiatek , Rosjanie spuszczają łomot ISIS jakiego amerykanie nie byli w stanie spuścić . Oczywiście Kerry wspomniał , że naloty to za mało trza wysłać wojska lądowe .

Problem w tym , że USmanów nikt nie chce , no chyba tylko sprzymierzeńcy ISISmanów czyli Turcja . Nawet Irak sobie nie życzy ich obecności :
Cytat:
Iracki rząd odrzucił potrzebę rozmieszczenia w kraju jakichkolwiek obcych sił mających na celu walkę z Państwem Islamskim. Stanowisko to jest odpowiedzią na plany Stanów Zjednoczonych, chcących powrócić do Iraku w ramach "kontyngentu sił specjalnych".
"Nie potrzebujemy żadnych obcych sił lądowych na irackiej ziemi", podkreślił premier Iraku, Haider al-Abadi we wtorek.

Iracki rząd podkreśla, że każda operacja wojskowa lub rozmieszczenie obcych wojsk - specjalnych lub nie - w jakimkolwiek miejscu w Iraku nie może wydarzyć się bez zatwierdzenia, koordynacji i pełnego przestrzegania irackiej suwerenności.

Wcześniej amerykański sekretarz obrony, Ashton Carter, powiedział że Waszyngton wysyła do Iraku "ekspedycyjną" grupę swoich sił specjalnych, które mają także brać udział w operacjach na terenie Syrii.

Irackie milicje ludowe walczące z Państwem Islamskim, takie jak Falangi Hezbollahu, Ruch Badr i Asaib Ahl al-Haq także zareagowały na amerykańskie oświadczenie, podkreślając że będą zwalczały wszystkich napotkanych żołnierzy USA.

"Będziemy ścigali i zwalczali wszystkie amerykańskie wojska rozmieszczone w kraju. Staną się oni naszym pierwszorzędnym celem. Walczyliśmy z nimi wcześniej i jesteśmy gotowi na wznowienie tej walki." - powiedział rzecznik prasowy Falang Hezbollahu, Jafaar Husseini

http://xportal.pl/?p=23751

Francja , Anglia , wysyłają samoloty do walki z ISIS , ale kto koordynuje te działania . Skoro Asad dla nich jest tyranem którego trzeba odsunąć od władzy , to jak oni tam funkcjonują , jak zwalczają ISIS ?
Jeśli się zdarzy , że Rosjanie wyślą wojska lądowe , to jak zareagują jankesi ? Oznacza to że zostali odstawieni na boczny tor .

Co z Izraelem , który okupuje wzgórza Golan ( gdzie odkryto ropę ) i gdzie znajdują się placówki terrorystów , ten rejon trzeba będzie prędzej czy później zbombardować .

Czy Rosjanie odbiorą palmę pierwszeństwa w zwalczaniu terroryzmu jankesom . Którzy stwarzali problem by go później rozwiązywać w międzyczasie robiąc na tym kasę . Czyli , jak Rosjanie godzą w interesy USmanów .





Berlin nie będzie współpracował z Moskwą w walce z Państwem Islamskim – oświadczył szef kancelarii Angeli Merkel Peter Altmaier.

— Nie wejdziemy w sojusz wojskowy z Rosją w walce z PI – powiedział Altmaier w wywiadzie dla „Spiegel”.
Dodał, że ani Niemcy, ani UE nie będą współpracować z prezydentem Syrii Baszarem al-Asadem lub syryjską armią, których działania, zdaniem Berlina, zmusiły setki tysięcy Syryjczyków do opuszczenia swoich domów i ucieczki do Turcji i Europy.

Wcześniej niemiecka minister obrony Ursula von der Leyen oświadczyła, że stronie rosyjskiej nie będą udostępnione plany tras i dane o lotach niemieckich sił powietrznych w Syrii.




Czytaj więcej: http://pl.sputniknews.com/swiat/20151205.....z3tRokTxVM


To znaczy co , każdy sobie rzepkę skrobie . To znaczy , każdego kogo stać na to by sobie postrzelać , to może sobie pojechać do Syrii . Przecież to nie ma sensu . Znaczy się jest sens , widać wpływy amerykanów . Działania przeciwko ISIS muszą być skoordynowane , żeby miało to ręce i nogi . Inaczej będą przeszkadzać , i jakieś pomyłki mogą się zdarzyć .


Dobra , kojarzę co teraz odpierdala się w Syrii Smile

Rosjanie są bliscy ubicia ISIS . I ciężko im przeszkodzić w tym zbożnym celu . Więc co robimy . Zamachy w Europie . GB, Francja, Niemcy , wszyscy lecą do Syrii napierdalać ISIS , ale bez porozumienia z Rosjanami gdyż ruskie wspierają Asada a on jest zly Smile . Oprócz wyżej wymienionych mamy Turecki sabotaż , istny kocioł się robi , patrzeć tylko jak zaczną sobie wchodzić w paradę , a tu na błąd ( bądź celowe działanie ) nie trzeba będzie długo czekać .
I ktoś mógłby np zestrzelić niemiecki samolot , albo brytyjski .
Konflikt Syryjski wygra ten kto pierwszy wyśle tam siły lądowe . Rosjanie niebezpiecznie odwlekają wysłanie kontyngentu lądowego . Wiadomo że raczej anie Francja , GB, czy Niemcy lądowych wojsk nie wyślą , ale mogą poprosić USmanów , a oni przecież zawsze są tacy chętni . I tym oto podstępem po latach w końcu Amerykanie mogą wylądować na Syryjskiej ziemi .

Albo "niechcący" jakiś np brytyjski samolot ostrzela pozycje wojsk Asada .



A żydzi siedzą cicho , czekają aż wszyscy ze wszystkimi ... , jednym słowem - orgia , będzie , oni wpadną na finał .
_________________
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=0K4J90s1A2M
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElComendante




Dołączył: 01 Mar 2011
Posty: 2837
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 15:37, 05 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ordel napisał:

Iracki rząd odrzucił potrzebę rozmieszczenia w kraju jakichkolwiek obcych sił mających na celu walkę z Państwem Islamskim. Stanowisko to jest odpowiedzią na plany Stanów Zjednoczonych, chcących powrócić do Iraku w ramach "kontyngentu sił specjalnych".
[b][i]"Nie potrzebujemy żadnych obcych sił lądowych na irackiej ziemi", podkreślił premier Iraku, Haider al-Abadi we wtorek.


Nie może dziwić takie oświadczenie skoro iraccy wojskowi potwierdzali, że dziwnym trafem amerykańscy sojusznicy zachowywali się tak, że osłaniali uciekających z ISIS, gdy tylko Irakijczycy spuszczali im łomot. Pewnie czara goryczy przelała się jak złapali izraelskiego oficera, który dowodził oddziałem ISIS.
Niestety wypowiedź irackiego premiera jest tylko pobożnym życzeniem.

"Agencja Reutera podaje, że w rejonie Mosulu Turcy rozmieścili "kilkuset żołnierzy". Ich celem ma być m.in. szkolenie sił walczących na tym obszarze z tzw. Państwem Islamskim.
Od 130 do nawet 1200 tureckich żołnierzy wkroczyło do północnego Iraku, aby wesprzeć siły walczące z Państwem Islamskim.
Tureckie wojsko dotarło rzekomo na przedmieścia Mosulu."
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gasienica




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 532
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 22:24, 05 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No właśnie, przed godziną usłyszałem to, o czym napisał powyżej El Comandante:

Coś ciekawego podano wieczorem na Rossija24 w ramach informacji wojskowych z Syrii. Mianowicie SILNE ODDZIAŁY WOJSK TURECKICH Z CIĘŻKIM SPRZĘTEM (CZOŁGI etc.) WESZŁY DZISIAJ NA TEREN IRAKU w OKOLICACH MOSULU. Bez zezwolenia na to rządu irackiego, który się o to wścieka.

Ponoć dla wsparcia jakiegoś odłamu Kurdów, ale nie tego, który najwydajniej zwalcza ISIS, czyli Kurdyjskiej Partii Pracy (komunistycznej). Czy przypadkiem nie chodzi o przecięcie DROGI LOTNICZEJ (w odpowiednim momencie potrzebny do tego sprzęt się pojawi) dla rosyjskich samolotów, zarówno bombardujących jak i z zaopatrzeniem dla wojsk FR, przelatujących poprzez Iran i Irak do Syrii? Zwłaszcza w spodziewanej sytuacji przecięcia dostaw do Syrii przez kraje kontrolowane przez NATO (Turcja, Grecja, Bułgaria, Rumunia, etc.) Po coś te nocne przeloty z Niemiec do Turcji ponad Zakopanem były w ubiegłym miesiącu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
easy russian




Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 2578
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:11, 06 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tam teraz wchodzą różni tacy - z Europą włącznie
aby wyłuskać tych swoich co to przecież miliony szkolenia kosztowały,
"wytrzepać" ich, odkurzyć i gdzieś tam w jakiejś Arabii Saudyjskiej skitrać po cichu
bo przecież za jakiś czas się takie narzędzia przydać mogą.
_________________
"istnieje tylko jedno dobro - WIEDZA, oraz tylko jedno zło- IGNOROWANIE WIEDZY "

- Sokrates
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
85r




Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 476
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 01:12, 06 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziesiątka izraelskich myśliwców została przebazowana do Grecji, gdzie Izraelczycy trenowali pokonywanie posiadanych przez Greków rosyjskich systemów przeciwlotniczych S-300. Podobne mogą w przyszłości dostać Irańczycy. Izraelskie wojsko najwyraźniej trenuje możliwość przedarcia się przez taką obronę w drodze do irańskich instalacji jądrowych.
http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpiecze.....nu-i-syrii
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiata.....40264.html


Jak podaje Wikileaks przed wojną z Gruzją Rosja dostarczyła Izraelowi kody do rakiet S-300, które wcześniej sprzedała Iranowi. Kodami tymi była również zainteresowana Turcja po tym jak Rosja sprzedała ten system Grecji."
http://vz.ru/news/2012/2/29/564863.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Gasienica




Dołączył: 25 Cze 2009
Posty: 532
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 13:09, 06 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Coś mi się przypomniało.

Dokładnie 1,5 roku temu, Sergiej Glaziov (były) doradca prezydenta Putina, w szeroko rozpowszechnionym videozapisie przypominał słowa Churchilla:

„Gdy ma się do wyboru hańbę i wojnę, to jak się wybierze hańbę, to w rezultacie będzie się miało i hańbę i wojnę”


Kreml w lecie 2014 wyraźnie się ZHAŃBIŁ uciekając od wsparcia, proszących go o pomoc, rosyjsko-języcznych, antybanderowskich powstańców na wschodniej i południowej Ukrainie. (A wtedy przecież żadnej wojny by nie było, gdyby się Moskwa ograniczyła do terytorium Noworossji; po prostu Zachód wtedy ŻADNYCH MOŻLIWOŚCIi – oprócz sankcji, które wtedy wprowadził – nie miał by ją rozpocząć: w jakimś video-zapisie mówiłem o tym wtedy Markowi Podleckiemu, właścicielowi strony http://www.monitor-polski.pl).



O tym, że za „islamistami” stoją Stany Zjednoczone. władze FR dobrze wiedziały już w 2005 roku, kiedy to. przez góry z Gruzji zajętej przez reżym Sakaszwilego, masowo przenikali na Północny Kaukaz ich bojówki: we wrześniu 2005 był atak islamistów na Nalczyk, zginęło 135 osób – prawwie dokładnie tyle samo co w Paryżu przed 3 tygodniami.

Tak więc – gdyby Rząd FR cechował by się tak zwaną INTELIGENCJĄ (od inter-ligare łączyć ze sobą doznane fakty) to podejrzewał by, że za „wybuchem” ISIS na terenach Syrii i Iraku stoją Stany Zjednoczone i ich „przydupasy” w rodzaju Turcji. Najwyraźniej Kreml tego nie zauważył, i wszedł w wojnę z ISIS daleko od Rosji i w terenie z 3 stron otoczonym przez wrogów asadowskiej Syrii. (Aleksander Zinowiew w książce „Tragedia Rosji” z 2002 roku twierdzi, że putinowską Rosją rządzą „PIGMEJE I KRETYNI”; premier FR Miedwiediew, podobnie jak nasza Kaczka & M. Kamiński, do tego opisu dobrze pasują.).

Teraz jedyną możliwą obroną korpusu ekspedycyjnego Rosji staje się Iran. Już się na temat wejścia do Iraku, by wypędzić z niego Turków, wypowiedziały władze Iranu dzisiaj rano. Ale to oznacza, że w roku 2014 uciekając od nie istniejącego zagrożenia wojną na południowo-wschodniej Ukrainie, putinowska Rosja wdepnęła w Wielką Wojnę na terenach kulturowo obcych, gdzie nie ma samych przyjaciół.

I w tej sytuacji, opowiadanie 3 dni temu przez pana prezydenta Putina — nazwisko to wciąż mi się jakoś kojarzy — o tym, że wewnątrz Rosji ludność ma rozwijać „małą przedsiębiorczość”, a nie przygotowywać się na kolejne uderzenia (jak to w Krym kilkanaście dni temu), BO ŻADNEJ WOJNY NIE BĘDZIE, to jest ALBO MYDLENIE LUDZIOM OCZU albo ich przygotowywanie na kolejną HAŃBĘ ZDRADY resztkowo socjalistycznej asadowskiej Syrii tym razem. Co wpisuje się w logikę historii filo-mamonistycznego prawosławia Wschodnich Słowian dzisiaj..
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Tańcząca




Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 2461
Post zebrał 0.400 mBTC

PostWysłany: 13:32, 06 Gru '15   Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gąsienica
Cytat:
Tak więc – gdyby Rząd FR cechował by się tak zwaną INTELIGENCJĄ (od inter-ligare łączyć ze sobą doznane fakty) to podejrzewał by, że za „wybuchem” ISIS na terenach Syrii i Iraku stoją Stany Zjednoczone i ich „przydupasy” w rodzaju Turcji. Najwyraźniej Kreml tego nie zauważył, i wszedł w wojnę z ISIS daleko od Rosji i w terenie z 3 stron otoczonym przez wrogów asadowskiej Syrii


No jak Kreml nie zauważył?
Bez przesady z narracją typu Kreml nie zauważył albo typu ,że niby Rząd FR nie ma inteligencji. Proszę nie przesadzać i obrażać własnej inteligencji pisząc takie teksty. Kreml nie zauważył przecież to nie są debile. Pan taką narracją chce nam wmówić ,że Rząd FR to są mało inteligentni i rozgarnięci ludzie?
Proszę nie przesadzać bo to naprawdę śmieszny rodzaj argumentacji i poniżej poziomu nawet dla leminga.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Wiadomości Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona:  «   1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 40, 41, 42   » 
Strona 29 z 42

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


A co z Syrią
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile