Jasne kurwa, już lecą, tylko patrz..
Jak na razie nie widziałem jeszcze żadnego wynalazku, który miałby ochronić ludzi przed promieniowaniem w otwartej przestrzeni. Tak, że jeśli kogoś wyślą na księżyc to co najwyżej w ostatnią drogę.
A ten Richard Garriott, jak chce lecieć do Księżyca opierając swą szansę na przeżycie jedynie na wierze w to, że misje Apollo nie były ściemą, to niech, leci choćby i dziś - ma moje pełne błogosławieństwo. Ba, zostanie dla mnie bohaterem, który poświęcił swe życie by uzmysłowić ludzkości okrutną prawdę: że fanatyczna zaufanie do NASA/CIA może doprowadzić człowieka do zguby