W razie awarii sprawdź t.me/prawda2info

 
Tortury i Misjonarze tacy jak biskup Głódź   
Znalazłeś na naszym forum temat podobny do tego? Kliknij tutaj!
Ocena:
5 głosów
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Odsłon: 1721
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JerzyS




Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 4008
Post zebrał 0.000 mBTC

PostWysłany: 00:07, 28 Lis '11   Temat postu: Tortury i Misjonarze tacy jak biskup Głódź Odpowiedz z cytatem

http://tortury.blox.pl/2007/08/irakpl-Tortury-czlowiek-ze-zdjecia.html
TORTURY
Tortury - ich historia, teraźniejszość i przyszłość.

pardon.pl: Tak torturuje ... »

irak.pl: Tortury - człowiek ze zdjęcia

Bardzo ciekawy artykuł o człowieku, którego zdjęcie z więzienia Abu Ghraib obiegło cały świat.

Większość z nas na pewno widziała zdjęcie zakapturzonej postaci stojącej na pudle z rękoma podłączonymi do przewodów elektrycznych. Artykuł ujawnia, kim jest tajemnicza postać i opowiada historię jego zatrzymania.

Słynne zdjęcie

"Bohaterem" tym jest Hadż Ali al-Kaisi, sołtys niewielkiej wsi.
Bardzo szczegółowo opowiada o tym, jak wyglądało zatrzymanie, przesłuchanie i więzienie.
Oto przykład, w jaki sposób traktowani są amerykańscy więźniowie:

"Wzywają jego numer, 11716. Zakładają mu kajdanki na ręce i nogi, na głowę kaptur i wiozą hummerem.

"Kiedy mi zdjęli torbę z głowy stałem w długim korytarzu. Słyszałem wielu ludzi krzyczących z bólu. Kazali mi zdjąć ubranie, moją dżelabę (tradycyjny ubiór), podkoszulkę i slipy".
Odmawiał, więc chwyciło go pięciu żołnierzy i rozebrało siłą. Miał potem przejść jakieś 10 metrów, do schodów.
"Chcieli żebym wszedł po schodach, ale byłem za słaby, nie byłem w stanie podnosić nóg. Upadłem i zaczęli mnie bić.
Więc się podniosłem i doczołgałem, zajęło mi to z godzinę".

Potem rzucają nim o ścianę, przykuwają go do futryny.
"Znowu mnie kopali, wylewali na mnie kubły moczu i brudnej wody,
pisali coś na moim ciele, strzelali przy głowie.
Później używali głośnika, żeby ryczeć mi do ucha obelgi, stukali kajdankami, ciągle przy uszach. Tak było do porannej modlitwy".

Nad ranem ktoś przychodzi zdjąć mu kaptur. Z mocnym akcentem libańskim pyta
"Nie znasz mnie?
A jestem znany, przesłuchiwałem w Gazie, na Zachodnim Brzegu i na południu Libanu.
Mam świetną reputację: wyciągam z więźnia to, co chcę, albo on nie żyje."


"Można jeszcze torturować" - mówi amerykański lekarz

Zdejmują mu kajdanki z jednej ręki. "Zrobię ci krzyż" mówi mężczyzna, Ali wisi na rozpiętych rękach.
Padają ciosy z przerwami na kubły słonej wody.
Lufami karabinów dźgają w genitalia.
Ktoś podchodzi i zdejmuje mu torbę z głowy. (…) To samo przez trzy dni, w różnych pozycjach.
Przez wiele godzin musiał stawać na palcach. Powtarzali, że jego ręka "zgnije".
Po południu zapinają mu plastikowe kajdanki, ciągną do celi i kładą przykutego na plecach, przynoszą megafon i puszczają w kółko, na pełny regulator, piosenkę “By the rivers of Babylon” (tytuł cytat psalmu 137). Wtedy wolałby mieć kaptur na głowie. Po jakimś czasie ten sam mężczyzna wraca i wyłącza głośnik, ale Ali go nie słyszy. "
Po wyłączeniu muzyki ciągle miałem piosenkę w uszach”. Mimo wylewanych wiader z wodą niczego nie słyszy. Więc stawiają go, przykuwają do krat celi, ramiona za kratami.
"Wtedy nie jadłem już piąty dzień", mówi Hadż Ali. Mężczyzna znowu się pojawia i zapowiada "przyjęcie powitalne". "Potem się dowiedziałem, że robią to wszystkim", mówi Hadż Ali."

Tego typu wspomnień w artykule znajdziemy niestety więcej.
Bardzo interesujące wydaje się zdanie wypowiedziane przez Hadż Alego o tym, że
"więzienia zmieniają się w centra formowania partyzantki.
Zazwyczaj 90% więźniów trafia do nich bez powodu. Ale kiedy wychodzą, są gotowi do zbrojnego oporu przeciw okupacji. Każdy kto był tak traktowany, albo widział jak traktują brata czy siostrę, czuje to samo."


Rzeczywiście, jakby się nad tym zastanowić, to chyba naturalne, że ludzie traktowani w ten sposób lub ci, których bliscy zostali tak potraktowani, nie będą w stanie zaakceptować amerykańskiej okupacji. Któż z nas, będąc tak traktowany przez żołnierzy obcych wojsk we własnym kraju, nie zwróciłby się przeciwko nim?

S.
poniedziałek, 20 sierpnia 2007, tortury
=============================

Pomyśleć tylko , że wysyłaliśmy tam naszych zielonych i czarnych Misjonarzy po to ,
żeby takiemu biskupowi gen, Głódziowi płacić emeryturę 10 tysięcy złotych na miesiąc!
_________________
JerzyS
"Prawdziwa wiedza to znajomość przyczyn."
Arystoteles
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Prawda2.Info -> Forum -> Dyskusje ogólne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz moderować swoich tematów


Tortury i Misjonarze tacy jak biskup Głódź
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group.
Wymuś wyświetlanie w trybie Mobile