Przetrag w ZUS

Bimi

Czytaj tutaj: http://pppit.org.pl/?a=29
Zakład Ubezpieczeń Społecznych 4 grudnia 2009 r. opublikował na swoich stronach informację o przetargu ograniczonym na oprogramowanie dla 13 tys. stacji roboczych. Nie jest ważne, kto wygra, bowiem znamy już zwycięzcę – firmę Microsoft.

Cytat:

Przedmiotem zamówienia jest dostawa licencji na oprogramowanie stanowiskowe Microsoft lub równoważne z prawem użytkowania na 13 000 stacjach roboczych w Centrali i Oddziałach ZUS.

W skład oprogramowania stanowiskowego wchodzi:
1. Microsoft Office lub równoważne,
2. Uaktualnienie systemu operacyjnego Microsoft Windows,
3. Pakiet licencji dostępowych dla stacji roboczych, do serwerów: Microsoft Windows Server, Microsoft Exchange Server, Microsoft SMS Server, Microsoft SharePoint Server.

Chłopaki chyba usłyszeli o Windows 7 i postanowili se zainstalować na wszystkich kompach.
W sumie taki nowy Windows + Office to dla ZUS o wiele lepsza inwestycja niż kolejny zajebisty budynek. W zasadzie nie widać tego z zewnątrz, a przecież jaka poprawa komfortu pracy Smile

Szczególnie, że na starych kompach to nie pójdzie, więc przy okazji wymieni się sprzęt. Smile

kalfas

Hej, Bimi, to pogadamy Smile

A nie zastanawia Ciebie bardziej po co im soft na dokładnie 13 tys. stacji roboczych? Pracowników mają coś między 60 a 100 tys. Wszyscy umyslowi to podstawowy sprzęd do pracy PC.Co z pozostałymi ? będa niekompatybilni? A może wzorem niemiec Linux? No ale wtedy ktos nie zarobi...a ktos wykaze opor przed wiedza.No i odwieczny problem Platnika.....Po co oprócz rachunkowosci ta cała statystyka? Zastanawiał sie ktos kiedys nad tym ? Po co...komus w Warszawie wiedza ilu jest w firmie monterów a ile ciągutek?

Wiecie dlaczego w duzych firmach nie wprowadzą Linuxa? Bo by sie postawiły związki zawodowe - bo pracownicy musieli by się uczyć....Windoza od biedy wszyscy znaja. Pytanie to implikuje po co panstwo wypuszcza takie rzesze ludzi po studiach?

Znacie system CEPiK ? 0,5 mld złociszów. Zobaccie sobie kto sie ustawił przy tej robocie. Zobaczcie inne systemy centralnej ewidencji... Te kwoty to betka...pozniej 1 policmajster delegowany w kazdej powiatowce....obsługa serwis ...itd....

Ten SIWZ który pokazałęś to jakiś dziwny.Prokurator widział?

Acha ...jeszcze jedno ...ja bym tak budowy budynków nie potepiał....to lepsza inwestycja niz soft czy hardware.
To inwestycja w nieruchmości....srodki trwałe. jak to wszystko rozpieprzy sie z duzym hukiem to panstwo sprzeda te budynki żeby zaplacic policji za tlumienie zamieszek tych którzy zostana bez emerytur
_________________
życie to myślnik miedzy data urodzin i śmierci. Może to wszystko co mamy? czasami nawet nie mamy tego.

ya

a na cholerę urzędnikowi Office? i Windows,
Zapamiętajcie wszyscy Komputer nie jest maszyną do pisania.
Parę miesięcy zakładałem działalność gospodarczą, oczywiście opowieści o jednym okienku możesz włożyć między bajki. Jednak najbardziej rozwaliło mnie gdy pani w urzędzie podatkowym kazała mi kupić sobie książkę przychodów i rozchodów i wpisywać tam obrót. Myślałem że sobie ze mnie jaja robi, to usłyszałem żebym sobie książkę kupił i się dowiedział jak prawidłowo ja wypełnić. Czyli powrót do Kopernika, który dokładnie w takich księgach prowadził rachunki.
Co robi teraz urzędnik- zamiast pisać coś ręcznie pisze to na kompie i w office. Żadna różnica - bo w ten sposób it tak generuje papier którego ktoś musi później obrobić. Wiec wyobraź sobie tabele zawierająca dane 1 00 000 rekordów, średnie miasto. W każdym rekordzie. Imie, Nazwisko, Adres, Miejscowość, PESEL, NIP, Telefon, Zawód, Data urodzenia, Wzrost itp.
jeden taki rekord będzie zajmował średnio 100 bajtów cała tabela ok 1MB - czyli pikuś.
Spróbuj teraz zrobić statystykę, jakie zawody wykonują mieszkańcy. Oczywiście przy dzisiejszym systemie oznacza to że kilkudziesięciu urzędników przez kilka tygodni przekopywało się będzie przez stosy papierów.
Jednak jeśli komputer nie służył by im jako maszyna do pisania, tylko do wprowadzania danych. To jeden bardziej rozgarnięty zrobi to w kilka minut, operując bazą danych.
Absurd Polski polega na tym że urzędnicy nie rozumieją że informatyka służy do przetwarzania informacji, a nie jako drogie maszyny do pisania.

Więc 90% tych użytkowników w biurach nie potrzebuje Office, ani nawet Windows. W dzisiejszych czasach wszystko ląduje w webowych przeglądarkach - bo tak jest najprościej, najtaniej i najbezpieczniej. U klienta na stacji w praktyce wystarczy by miał nawet dystrybucje LIVE Linuxa.

Wielkie firmy tak właśnie pracują, bo nie opłaca się biegać po tysiącu ludzi i na każdej instalować soft kupować licencje i bawić się tym wszystkim. Tworzysz święte bazy danych których chronisz jak złota, a userzy łącza się tylko do wybranych, dostępnych dla nich obszarów. Jest to tańsze i dużo bezpieczniejsze rozwiązanie, a tylko specjaliści/kierownicy dostają jakiś specjalny sprzęt i soft.

Innym rozbrajającym elementem był GUS, zmieniłem adres prowadzenia działalności więc musieli przenieść moje dane, jak myślicie jak to zrobiono? No wysłano list do mojego poprzedniego urzędu, który odesłał im potwierdzenie zmiany w swoich systemach. Bo jak się okazało poszczególne urzędy dysponują tylko bazami lokalnymi nie maja dostępu do baz innych urzędów. Nie myślcie ze było to spowodowane względami bezpieczeństwa, po prostu ich soft działa w sieci lokalnej.
Z informatycznego punktu widzenia przetworzenie 100 bajtów moich danych zajęło GUS-owi 2 tygodnie.
Oczywiście generując mnóstwo papierów, zużywając zasoby urzędników, poczty i moje.

Gdybym ja informatyzował zus, bądź polskie urzędy, to któraś z central dostała by dobre centrum danych, małe serwerownie lokalnie w razie pracy off-line, a stacje dostały by Ubuntu FireFoxem i pasjansem, a ewentualnie jakiś dyrektor/kierownik/specjalista dostał by jakiegoś office niekoniecznie MS czy niezbędny mu soft. Tyle tylko, że to znacznie podniosło by przejrzystość pracy urzędów - a tego bardzo wiele osób nie chce.
_________________
Kiedy wyeliminuje się wszytko co niemożliwe, cokolwiek pozostanie, choćby nie wiem jak nieprawdopodobne, musi być prawdą."

Bimi

tym razem przetarg w MSWiA:

Cytat:

22 marca br. w Centrum Projektów Informatycznych MSWiA zostaną otwarte koperty z ofertami przetargowymi na dostawę m.in. 11 tysięcy komputerów z zainstalowanym systemem Windows Vista lub Windows 7.

Jak podaje serwis PPP IT (http://pppit.org.pl), przedmiotem przetargu nr. 5-CPI-WA-2244/10 jest:

Dostawa urządzeń brzegowych dla potrzeb wdrożenia aplikacji informatycznych realizowanych w ramach projektów prowadzonych przez CPI MSWiA, w tym aplikacji Zintegrowanego Modułu Obsługi Końcowego Użytkownika wspierającej zadania z obszaru wydawania dowodów osobistych, ewidencji ludności i aktów stanu cywilnego.
1. Dostawa zestawów komputerowych wraz z systemem operacyjnym oraz pakietem oprogramowania: 11.000 szt.
2. Dostawa kart inteligentnych z interfejsem dualnym: stykowym i bezstykowym: 20.000 szt.
3. Dostawa czytników kart inteligentnych z interfejsem dualnym: stykowym i bezstykowym: 20.000 szt.

Całość zamówienia opiewa na kwotę 34 570 000 zł, a umowa zostanie zawarta na okres 36 miesięcy.

W specyfikacji dotyczącej punktu 1 – komputerów i oprogramowania – czytamy m.in.: Dostarczone zestawy komputerowe muszą mieć zainstalowany (…) 32 bitowy system operacyjny w polskiej wersji językowej: MS Windows Vista Ultimate plus Service Pack 1 lub MS Windows 7 Ultimate (…).

Taki opis przedmiotu zamówienia jest niezgodny z ustawą Prawo zamówień publicznych (pzp), która – w art. 29 pkt. 3 – stanowi: Przedmiotu zamówienia nie można opisywać przez wskazanie znaków towarowych, patentów lub pochodzenia, chyba że jest to uzasadnione specyfiką przedmiotu zamówienia i zamawiający nie może opisać przedmiotu zamówienia za pomocą dostatecznie dokładnych określeń, a wskazaniu takiemu towarzyszą wyrazy „lub równoważny”. Dostarczone zestawy muszą mieć zainstalowany Windows – i koniec.

Szczegółowe informacje o przetargu znajdują się na stronie Centrum Projektów Informatycznych MSWiA http://cpi.mswia.gov.pl

reszta: http://osnews.pl/11-tys-windows-dla-mswia/

i jeszcze MON:

Cytat:

Jak podaje serwis Prawidłowe Przetargi Publiczne IT (www.pppit.org.pl) Ministerstwo Obrony Narodowej zaleca (w trybie nakazowym) wszystkim podlegającym resortowi jednostkom zakup systemu operacyjnego Windows. Szczegółowe instrukcje znajdujemy w “Wykazie obowiązujących standardów sprzętu informatyki i oprogramowania do stosowania w Resorcie Obrony Narodowej”, dostepnym na stronach Departamentu Informatyki i Telekomunikacji MON.

Dokument ten zawiera zasady zamawiania sprzętu komputerowego, obowiązujące wszystkie jednostki podległe MON. Jak czytamy w “Wykazie”, wszystkie komputery, kupowane przez jednostki podlegające resortowi – stacje robocze, notebooki oraz urządzenia klasy TEMPEST (posiadające specjalistyczne certyfikaty zabezpieczeń przed zdalnym przechwytywaniem danych za pomocą sprzętu, odczytującego promieniowanie elektromagnetyczne, generowane np. przez monitory) – muszą posiadać oprogramowanie Microsoft Windows, którego konkretne wersje podane są w odnośnych rubrykach tabel “Wykazu”.

reszta: http://osnews.pl/ms-windows-w-mon/

DzM

Lepsze było jak kupowali w ZUS-ie 130 tyś. dyskietek Smile

Millais

Nie wiem czy było ale dostałem od kumpla więc wklejam:

Cytat:

P O L I C Z M Y ...............................................

Średnie wynagrodzenie w IV kwartale 2009r: 3243,60zł brutto. Składka na ubezpieczenie emerytalne
wynosi 19,52% czyli miesięcznie płacimy 633,15zł. Załóżmy, że pracujemy od 25. roku życia
(po studiach tak zazwyczaj jest, bez studiów nawet wcześniej). Mężczyźni przechodzą na emeryturę
w wieku 65 lat, kobiety - 60. Przyjmijmy że średnio jest to 62,5 roku. Pracujemy więc przez 37.5 roku
(450 miesięcy). Przez ten czas odłożymy 284917zł kapitału, a zakładając, że środki są oprocentowane
na 4,5% (tyle mają zwyczajne lokaty bankowe, a zdarzają się lepsze oferty - mówmy przecież o oszczędzaniu
DŁUGOTERMINOWYM) przechodząc na emeryturę mamy na koncie 741024zł. Średnia życia
w Polsce (unisex - bez podziału na płeć) wynosi 75,2 roku, zatem na emeryturze przeciętny Polak
przebywa 12,7 roku (152 miesiące). Dzieląc kapitał przez 152 otrzymujemy miesięczną emeryturę
w wysokości 4875zł. Oczywiście będąc na emeryturze środki (niemałe przecież) nadal procentują.
W chwili śmierci zostanie nam zatem na koncie 238126zł odsetek które zostawiamy w spadku dzieciom.
Owszem, w powyższym wyliczeniu nie uwzględniłem inflacji. Racja, ale nie uwzględniłem również wzrostu płac,
który jest jednak od inflacji nieco wyższy.
Brzmi zbyt pięknie? Nie - tak by było gdyby nie istniała organizacja o nazwie "ZUS" wraz ze swoimi
pięknymi budynkami (teraz już wiecie za co budowanymi) i hordą wiecznie nienasyconych urzędników
w liczbie przkraczającej już 100 tysięcy.SE cytat z dn. 09-03-2010 r.antysocjal

żródło:
http://futures.onet.pl/1,117,8,66687641,175995098,8095901,0,forum.html

suspenser

Millais napisał:

Nie wiem czy było ale dostałem od kumpla więc wklejam:

Cytat:

Brzmi zbyt pięknie? Nie - tak by było gdyby nie istniała organizacja o nazwie "ZUS" wraz ze swoimi
pięknymi budynkami (teraz już wiecie za co budowanymi) i hordą wiecznie nienasyconych urzędników
w liczbie przkraczającej już 100 tysięcy.SE cytat z dn. 09-03-2010 r.antysocjal

żródło:
http://futures.onet.pl/1,117,8,66687641,175995098,8095901,0,forum.html

Budynki to pikuś - prawdziwe koszty to WSZYSCY urzędnicy, którzy z zasady są całkowicie bezproduktywni, następni w kolejce to setki tysięcy uprawnionych do wcześniejszych emerytur itd. - budynki najbardziej "kują" w oczy, lecz jest to któryś z kolei koszt.
_________________
We wszystkim trzeba mieć umiar ... nawet w umiarze.

Za niezgodność poglądów i działań z własnymi Bimi zmniejsza limity.

Na szczęście kary ta są mniej dotkliwe niż za to samo 30 lat temu.

Pozdrowienia dla oficera prowadzącego.

AQuatro

Bimi napisał:

3. Pakiet licencji dostępowych dla stacji roboczych, do serwerów: Microsoft Windows Server

Ha, ale gówno.
Szkoły dostawały to niby za darmo z jakichś programów. Oczywiście ktoś na górze wyciągał pieniądze od państwa.
Gdzie by nie spojrzeć to szkoły same pozbywają się Microsoft Windows 2003 server, pieniądze w błoto.
Sam system niby fajny ale tylko w teorii.
Potrzebuje sprzętu kosmicznego, a mimo wszystko jego standardowy restart wynosi ok. 10-15 minut. A restart po dokonaniu modyfikacji w systemie nawet ponad 1 godzinę. Nawet informatykom siada psychika przy takim systemie.
Nie dziwię się, że wszystkie szkoły to wypierdalają.

Co do Zusu, to po cholerę im tyle sprzętu? Przecież teraz wszystko odbywa się automatycznie. Teoretycznie wizyta w zusie jest zbędna. Podpis elektroniczny już funkcjonuje i jakoś to buja. Myślę, że po kilka dobrych sprzętów dla każdego województwa by wystarczyło. A ci potrzebują 13 tysięcy komputerów.
Nawet nie biorąc pod uwagę aktualnych 16 województw, tylko miasta wojewódzkie które posiadały zusy wcześniej tj. 49 miast. To jest po 265 komputerów dla jednego oddziału zusu. Czy oni ocipieli?!

Bimi

Bimi napisał:

tym razem przetarg w MSWiA:

Cytat:

22 marca br. w Centrum Projektów Informatycznych MSWiA zostaną otwarte koperty z ofertami przetargowymi na dostawę m.in. 11 tysięcy komputerów z zainstalowanym systemem Windows Vista lub Windows 7.

Całość zamówienia opiewa na kwotę 34 570 000 zł, a umowa zostanie zawarta na okres 36 miesięcy.

W specyfikacji dotyczącej punktu 1 – komputerów i oprogramowania – czytamy m.in.: Dostarczone zestawy komputerowe muszą mieć zainstalowany (…) 32 bitowy system operacyjny w polskiej wersji językowej: MS Windows Vista Ultimate plus Service Pack 1 lub MS Windows 7 Ultimate (…).

Taki opis przedmiotu zamówienia jest niezgodny z ustawą Prawo zamówień publicznych (pzp), która – w art. 29 pkt. 3 – stanowi: Przedmiotu zamówienia nie można opisywać przez wskazanie znaków towarowych, patentów lub pochodzenia, chyba że jest to uzasadnione specyfiką przedmiotu zamówienia i zamawiający nie może opisać przedmiotu zamówienia za pomocą dostatecznie dokładnych określeń, a wskazaniu takiemu towarzyszą wyrazy „lub równoważny”. Dostarczone zestawy muszą mieć zainstalowany Windows – i koniec.

- CBA zatrzymało dwóch byłych dyrektorów Centrum Projektów Informatycznych MSWiA - poinformował rzecznik biura Jacek Dobrzyński. Łącznie w tej sprawie zatrzymano sześć osób. Wszyscy są oficerami policji. - To są sprawy, które mogą dotyczyć korupcji - dodał rzecznik.

Według Dobrzyńskiego, zarzuty nie dotyczą spraw policyjnych, ale zamówień jakie były składane w MSWiA. - Teraz trwają czynności w miejscu zamieszkania tych osób, w Komendzie Głównej Policji i MSWiA. Na tym etapie trudno mówić o dokładniejszych informacjach - powiedział Dobrzyński na antenie TVN24. Rzecznik biura dodał również, że są "to sprawy, które mogą dotyczyć korupcji".

reszta: http://wiadomosci.onet.pl/kraj/korupcja-.....omosc.html

Norbi

34 570 000 / 11 000 = 3 142